(usunięte przez administratora)
Ciekawe ile wzrośnie zatrudnienie na IVp. po merger -ze
Oby to już była ostatnia pomoc. Szkoda kasy dla tych nieudaczników z zarządu. Kiedyś kadrami zarządzała jedna dziewczyna a teraz piękny wielki dział. Co te dziewczyny tam robią. Jedna dostała auto służbowe tak słyszałam od ludzi z 4 piętra.
Dodaj mobbing, conajmniej dziwne relacje damsko-męskie, zaraz awanse, niekompetencje HR... Zwolnienia ludzi przez tego człowieka niby komercyjnego, aby przykryć własną nieudolność, a może i czas jaki spędza nad własnym biznesem... też ciekawe.... I uwaga za gołorka teraz głowy ścinają :)
Z terenu mało widzisz, ale wkrótce zobaczycie nad czym spędzaliśmy w stolicy ostatnie miesiące. Potrzebne były i będą narady bo projekty są skomplikowane i bardzo trudne do realizacji w obecnej sytuacji. Konieczne jest i będzie ciągłe ich monitorowanie tak, żeby dokonywać na bieżąco korekt. Niestety nie, możemy dzielić się tymi informacjami zbyt wcześnie. Bądźcie cierpliwi. W tym roku będą duże pozytywne zmiany. Bardzo chciałabym uchylić rąbka tajemnicy, ale jest jeszcze za wcześnie, a sama też o wszystkim nie wiem, Wiem, że tu w stolicy bardzo ciężko ludzie pracują i dlatego musi być nas więcej i więcej bo nie dajemy już rady.
Takie TVP w wykonaniu MBWS
Czy to prawda, że dostaniemy podwyżki wynagrodzeń już w styczniu ?
Czemu kasowane są posty o wyczynach Cypiska i pięknym zachowaniu przed świętami?
Się dziwie czemu tu taka cenzura prewencyjna? R błaga admina czy Cypis? Moze Cypisek sie pochwali sukcesami, bylo tu u nas roznie, ale jak ktos tu napisal, co wycieli, Cypisek przekroczył poziom dna, jako manager, lider i czlowiek. Huczy po rynku.
Kurcze przed Świętami to bardzo słabo. Skomentuje to tak: Warto być uczciwym, choć nie zawsze się to opłaca. Opłaca się być nieuczciwym, ale nie warto. Władysław Bartoszewski
Czyma sie Cysio kurczowo bo taka szansa już się raczej nie pojawi. Chociaż za chwile Robi powie „check” :) a pod dywanem bałagan, w księgach też pusto. Klienci hmmm, warto zapytać jak tam sukcesy.... Pół roku się utrzymał w sumie :)
Patrze na ludzi w biurze i zastanawiam się jak niektórzy na spokojnie siądą do Wigilii? Ja bym miała problem. No cóż ci co wiedzą to wiedzą. To chyba takie polskie jest, kopać doły, robić intrygi, a potem ładnie się opłatkiem dzielić.
To jakiś romans na 4p kwitnie?
Ty myślisz, że ktoś się tym tu przejmuje? Wolne żarty.
J donosiła na Biedronka, za jego plecami. (usunięte przez administratora) Będą awanse, zobaczyta :)
Tak było.
Każdy co ma takie bzdury nawypisywane na linked-in musi mieć problem egzystencjalny. Pytanie tylko kto ma większy taki ktoś czy taki ktoś co zatrudnia takiego ktosia. Pytanie filozoficzno-holistyczne.
Tak to czytam i stwierdzam, że Francja ma mega (usunięte przez administratora) w tym archeo. Mega. Ktoś to kontroluje? Pewnie nikt.
W normalnej firmie byłaby gruba sprawa o mobbing. Jak tam zamkniecie roku przez Holistycznego?
Headhunter sie mnie pytal co tu sie dzieje, jak mu powiedzialam kto jest szefem czyli Cypis to tylko pokiwal glowa... doskonale wiedza kto tu jest kto. Numery grudniowe tez juz pewnie zaczna krazyc...
(usunięte przez administratora)
Nie pompowanie trupa tylko Rob potrzebuje kasy, żeby dokończyć restrukturyzację. W nowym roku będziemy już rentowni.
Restrukturyzacja kosztowa, spłaszczenie zarządzania, przebudowa portfolio produktów i racjonalizacja działań rynkowych. Mało ? Trzeba mieć bardzo dużo złej woli, żeby tego nie widzieć.
Hejka. Może wiecie kiedy ruszy w MBWS rekrutacja na PH ?
Podobno Robi odchodzi. Czy wiecie coś na temat
Nie siej plotek. Rob ma wieloletni plan i go realizuje. Od nowego roku będą duże pozytywne zmiany w firmie. Nowi ludzie, nowa energia. Nie zapominajcie jesteśmy trzecim graczem na rynku.
Trzeci gracz tylko dzięki spadkowi po ekipie Sobieski Sp. z o.o. czyli wódce Krupnik. Od tamtej pory firma stoi w miejscu. Kolejne ekipy nic nie wymyśliły. Ogólnie opcja spadkowa niedługo BB was przegoni. Co do Roba to taki figurant do przekazywania informacji z Francji nic więcej.
Eeee tam zostawi holistycznego i pewno damę jego :)
(usunięte przez administratora)
Potwierdzam.
przekroczył cięńką czerwoną linie. Tak się nie robi. Rynek już wie. Rynek pamięta. Rynkowi nie pozwolimy zapomnieć... Zdrowych i pogodnych Świąt - Cyisku.
Wychodzi z założenia: ratuj się kto i jak może. Jeszcze jedna pensja, jeszcze audik, jeszcze paliwko... zaraz zobaczymy kto następny. W każdym razie ilość osób, na które da się zwalić kurczy się. Z naszej strony korytarza wygląda to słabo. Bardzo słabo.
Udało się?
Krupniku nie masz takich budżetów i FV od 2017 nie zaplacone .Gdzie się podziały wasze półki i wasze smaki krupnika haha...Jedyne co wam się udało i możecie się tym pochwalić to Brak Was na Rynku.
Nie mamy nic wysoko marżowego opieramy sie tylko na tanim Krupniku, nikt nie myśli do czego to prowadzi. Strata na koniec roku ok 80 melonów. W przyszłym roku sprzedajemy majątek i od lutego połowa ludzi idzie do zwolnienia. Ot taka przyszłość
Jest William Peel, Sir Pitterson, San José, Gin Old Lady's, Glenroger's, Gautier, likiery Marie Brizard, jest modne Prosecco są Rosolisy ale brak pomysłu na te produkty. Nieudolność działu handlowego i marketingu to przyczyna że handlujemy tylko Krupnikiem. Nie wspomnę, że jakakolwiek nowość to nowy skopiowany smak Krupniku lub Sobieskiego.
Miała być jedna grupa a będzie bez Polmosu Łańcut. Czyżby znalazł się kupiec?
Podobno mają już nowego, jakiś też był tylko się w końcu nie zgodził. Pewnie czekają zatem na kupca bo to on wstawi swojego
Grudzień A.D 2019. Jakie są sukcesy Cysia z Krakowiaków na polu zwanym potocznie sprzedaż? Hmm :-) Co zrobił, czego dokonał? Jaki zespół zbudował? Gdzie sukcesy? W sumie to go ze zdjęcia widziałem, bo w rynku nie bywa :-)
Co się dopytujesz nieuku. Przecież facylituje jako facylitator strategiczne imperatywy firmy jako holistyczny negocjator biznesowy w obszarze strategicznego biznesu. Kołczuje takze zespół za pomocą holistycznych metod timbildingu i holistycznego targetowania za pomocą fidbeku.
Już haery przygotowuja wersje mocnego odchudzenia zatrudnienia. Jest kilka wersji rozwiazań. Na razie wielka tajemnica ale na 4p niektórzy juz wiedzą. Godzina "zero" jest blisko. Milutka sie wykazuje i biega do Robiego z planami zwolnień. Ktos przygotował ale ona biegnie i prezentuje jak swoje.
Na rynku ma opinie zjechaną. Zatem musi ślinić ucho. Znamienne, że pani Ania ją olała z kretesem, a starała się tak, że hoho.
Rety, ale (usunięte przez administratora). Anglik nie panuje już nad niczym, skoro tak się dzieje.
Tylko jak to jest? Mówiła, że tylko Ania i dla Ani to ona wszystko. Jak miała być zmiana to wychwalała Anię i psioczyła na Cesarza z Anglii. A teraz biega w podskokach do Roba, uprzednio abdykując z zarządu. Ktoś wytłumaczy? - Ania już złą bo do AVON-u nie wzięła - Już Ani nie kocha tylko kocha Roba - Kocha Anię i Roba - Kocha Anię, ale się wstydzi powiedzieć Robowi - Walczy z miłością - Nie wie już kogo kochać? Ja już nic w tej sadze miłosnej nie q-mam. Ale myśle, że sprawę wkrótce rozwiąże kolejny rewizor :-)
Ania też była zła, nawet bardzo. Tak na uszko Robowi się mówiło. Zatem jak flaga na wietrze. Wszyscy są źli, na każdego haka trzeba mieć.
Zauważyłam, że nieco odbiegliście tu od dyskusji o najważniejszych tu aspektach. Dlatego przerwę Wam na moment. W Sobieskim szukają właśnie Specjalisty ds. Obsługi Klienta. Orientujecie się może, czy na tym stanowisku wymagane jest duże doświadczenie w obsłudze klienta?
Bo może być coś trzeba posprzedawać wreszcie? Ale w sumie, po co się napinać :-) ważne, aby na spotkania chodził :-) A chodzi ładnie. Ma też zawsze jakieś zdanie, zwykle nie swoje, ale ma. To ważne.
I pomyśleć, że minęło 20 lat i z fajnej firmy urządzono śmietnik. Zaczął Pan T., a skończyli jego "zdolni" następcy... szkoda!
Ja mam pytanie czy Cysio kiedykolwiek coś w życiu sprzedał? Co on robił w poprzednich pracach? Jakie miał sukcesy?
Firma to ludzie, kultura organizacji, liderzy, atmosfera. Chyba nie muszę dalej komentować.
kIEDYŚ TO BYŁY CZASY. GK i jego przy upasy ech..az sięłezka
A ja na luzaczku. Planów jeszcze nie ma, zadań jeszcze nie ma, stresu brak, nikt nic nie wymaga a premia wpada w całości. Czego więcej chcieć :). Dziękujemy Grzesiu.
Pani Drt też jej przeszkadzała, kiepsko wyciszone pokoje mamy :) pan od stonki, też jej nie w smak. Zasłyszane.
Czyli gry salonowe, gierki, gra w zielone, czułości, zabawy i tańce, po co w sumie sprzedawać, przygrywa orkiestra pod batutą nieszczęsnego HR. A robota jak stoi tak stoi. No cóż grudzień za pasem. Jak tam hurt?
My na Krakowiaków nawet nie wiemy że linie stoją. U nas info że wszytko jest pięknie. A dlaczego stoją, może ktoś się wypowie?
Ale fury w leasingu i wachę za darmo macie? Ktoś z was tam sprzedaje? W polu nie wiadomo co robić od paru miesięcy. Kto tam mądry zarządza? Beka jak 150. Niech ktoś kumaty powie Prezesowi, aby poczytał to forum to może tą grzybnie usunie z 4p, bo to chore jest.
Wszyscy do (usunięte przez administratora) tylko ONA najlepsza :) Taaaaaa..... Słyszeliśmy.
Drt Biedronek Ziemniaczek D Trade Marketing Marketing HR Finanse - wszyscy Pani przeszkadzają w rozwoju osobistym i zawodowym. Ludzie są niedobrzy. Wszyscy powinni się podporządkować, a najlepiej się zwolnić, aby nie przeszkadzać.
Wazelina – substancja mazista, dość rzadka, bezwonna, niskotopliwa, niewysychająca, koloru od białego poprzez żółty do brązowego – we wszystkich wypadkach dość prześwitująca. Jest mieszaniną węglowodorów parafinowych (alkanów) z pogranicza stałego i ciekłego stanu skupienia w normalnych warunkach otoczenia (temperatura topnienia 35–45 °C) – głównie są to dokozan (C22H46) i trikozan (C23H48)[1]. W innych wersjach może wykazywać wyższą temperaturę topnienia (36–60 °C) i zawierać głównie nasycone węglowodory zawierające >25 atomów węgla[2]. Nazwa pochodzi od marki Vaseline[3], która upowszechniła się jako określenie ogólne produktu tego typu.
Na 4p płynie Missisipi wazeliny. Strach za klamkę złapać. Jeden mistrz wazeliniarstwa postanowił kontynuować swoja karierę poza struktura MBWS. Ciekawe czy zabierze ze sobą zakupowiczkę. Teraz schedę przejmują nowi (usunięte przez administratora)
Ktoś odważny zrobi audyt zakupów oraz wszelkich usług kupowanych przez HR? Od A do Z, od początku kadencji.
Pod lupę: szkolenia dla PH (wybór dostawcy, ceny, przetarg), procesy rekrutacyjne - przetarg ceny, BHP, usługi i konsultacje prawne, stawki, zlecenia. I na koniec czy przypadkiem dostawcy nie pracowali w poprzednich firmach. Audyt najlepiej zrobiony przez EY. Każda faktura pod lupę.
(usunięte przez administratora) Taka jej metoda wobec facetów szefów, żadna jej nie przebije. Rob odpuści jej najwieksze błedy.
Tylko kto ją z taką opinią (uwaga- to już 3cia firma z taką opinia...) zatrudni. Rob - wake up.
Do czasu, do czasu..., wystawia ją, a sam nie weźmie za nic odpowiedzialności.... dobrze wymyślił.
Jakimi autami jeżdżą PH?
Ruszajmy do walki. Jest nowy power! Razem dokonamy cudu. Możemy wszystko. Jesteśmy diamentami! Jest nowa energia!
Czy to kolejna infantylna inspiracja z kadr? Podobna w sumie do infantylnych spisków. Kto teraz po Arbuzie? Na ludzi z zaciągu Roba jest za krótka. Musi boleć. To może Cysio? Bez afery i intryg obecnosc na 4p traci sens, bo inne koleżanki są 10x lepsze. AJnie zabiera ze sobą, bo się kapneła zdajsie.
Ooo a Kasia finansowa mobbingerka teraz u Was pracuje ?
W MBWS to tak jest dobrych wartoścowych ludzi sie zwalnia a przyjmuje się z przeszłością mobbingową, przykładów jest wiecej czyz nie
To sobie mogą z R podać rączki. De facto tak to się dzieje gdy ludzie są brani z łapanki, expaci nie czują niuansów, dla nich Polacy wyglądają jednakowo. Nie są w stanie rozpoznać kto zacz. Nie odróżnią ziarna od plew. Kadry, bo tak je nazwijmy to zbędny byt i istniejący pewnie tylko dlatego, że Rob uwielbia wazelinę. Pewnie jemu to imponuje, przy chichocie biura. Się tylko zastanawiam gdzie ci ludzie znajdą robotę w przyszłym roku. Polacy w sensie.
Tak to prawda. Szczególnie takim się dziękuje (za pomocą intryg) co wykryją nieprawidłowości.
Po raz kolejny twierdze, że za kolarzy takiego g... nie było. Było ciężko, od groma roboty, ale atmosfera była o niebo lepsza. MIkołajek trzymał za twarz R i jej geszefty. Bidna była, że hej :)
Puk puk w czoło. Jakie nieprawidłowości. Procedury jasno określone, wreszcie wiadomo kto i co może. Plany wyznaczone, ambitne zmiany organizacyjne, łączymy spółki w jedną dużą spółkę. Dołączają do nas nowi, utalentowani ludzie, a osoby z doświadczeniem są docenione za swój duży wkład w rozwój organizacji. Trzeba nie chcieć zobaczyć, jak szybko poprawia się sytuacja w spółce. R wie co robi :)))
R jest. Mam nadzieje, że faktycznie jest tak, że karma wraca. Moja opinia fatalna i coraz bardziej mam teorie, że niektórzy powinni mieć bezwzględny zakaz zajmowania takich stołków.
Wiedząc co robi uciekła z zarządu :) Opinia się ciągnie, Kasia to z „tematami” przy niej pikuś :) Arbuz może podziękować o wiele innych osób. Niestety każda firma i te same problemy.
Kto następny? Obstawiamy.
Jeden z ostatnich złogów. Teraz musi głośniej wychwalać pod niebiosa Anglika :) i pewnie więcej dawać mu fidbeków na kolegów i koleżanki. Myśli pewnie, że nikt nie wie :)
Ale jak może kochać Anglika, skoro kocha tylko AJ i tylko dla niej przyszła do MBWS? Coś nie kumam.
Na pewno pracujecie w firmie Sobieski i dlatego bardzo liczę na Waszą pomoc. Właśnie szukają tam Przedstawicieli Handlowych i oferują zatrudnienie w ramach umowy o pracę. Ale czy jest to umowa od razu na czas nieokreślony czy jednak na określony? Wiecie to może?
Jest połączenie , ale po co? Bo łatwiej jest przygotować upadłość jednej firmy niż kilku rozproszonych.
Tak :) zatem z przykrością stwierdzam, że wyścig szczurów co się teraz odstawia nie ma sensu..., koleżanka wie?
Wiersze Jana Brzechwy są zawsze na czasie, a ten w szczególności, zatem ze specjalną dedykacją: "Na straganie" Na straganie w dzień targowy Takie słyszy się rozmowy: "Może pan się o mnie oprze, Pan tak więdnie, panie koprze." "Cóż się dziwić, mój szczypiorku, Leżę tutaj już od wtorku!" Rzecze na to kalarepka: "Spójrz na rzepę - ta jest krzepka!" Groch po brzuszku rzepę klepie: "Jak tam, rzepo? Coraz lepiej?" "Dzięki, dzięki, panie grochu, Jakoś żyje się po trochu. Lecz pietruszka - z tą jest gorzej: Blada, chuda, spać nie może." "A to feler" - Westchnął seler. Burak stroni od cebuli, A cebula doń się czuli: "Mój Buraku, mój czerwony, Czybyś nie chciał takiej żony?" Burak tylko nos zatyka: "Niech no pani prędzej zmyka, Ja chcę żonę mieć buraczą, Bo przy pani wszyscy płaczą." "A to feler" - Westchnął seler. Naraz słychać głos fasoli: "Gdzie się pani tu gramoli?!" "Nie bądź dla mnie taka wielka" - Odpowiada jej brukselka. "Widzieliście, jaka krewka!" - Zaperzyła się marchewka. "Niech rozsądzi nas kapusta!" "Co, kapusta?! Głowa pusta?!" A kapusta rzecze smutnie: "Moi drodzy, po co kłótnie, Po co wasze swary głupie, Wnet i tak zginiemy w zupie!" "A to feler" - Westchnął seler.
Dlaczego mieliby nas sprzedać ? Mamy nowy RTM, przy łączeniu backoffice schudnie, sprzedaż dobrze idzie. Tylko, żeby Roberto został bo już ploty chodzą.
Wracam do domu po ciężkiej nocy Byłem u rudej, kocham jej oczy Jeszcze teraz tego nie wiem Czy byłem z nią w piekle a może w niebie Ruda tańczy jak szalona Krzyczy, piszczy to jest ona Rudą lalę pokochałem Z rudą noce są wspaniałe Widziałem wiele, słyszałem jeszcze więcej Ale nawet nie marzyłem o takiej panience Zamykam oczy i widzę jej ciało Chciałbym dziś tam wrócić bo ciągle mi mało Ruda tańczy jak szalona Krzyczy, piszczy to jest ona Rudą lalę pokochałem Z rudą noce są wspaniałe Ruda okazała się być blondyną Gdy rozjaśniłem pokój swoją peleryną Lecz z tamtej nocy niczego nie żałuję Co ona potrafi jeszcze to czuję! Ruda tańczy jak szalona Ruda tańczy jak szalona Ruda tańczy jak szalona Ruda tańczy jak szalona
A co w tym złego. R ma ogromne doświadczenie, 13 lat w Diageo, SABMiller gdzie podwoił zyski w dwa lata, świetnie radzi sobie z sytuacjami kryzysowymi, wielokrotnie ratował firmy przed strajkami. Świetnie zorganizowany, analityczny umysł, doskonale rozumie nowoczesne zarządzanie i świetnie porusza się na ryneku FMCG. Jest z nami tylko 7 miesięcy, a efekty jakby był 7 lat.
Tylko coś mu pipul menedżment nie idzie :) I sprzedaż, ale to szkopuł :) Piszesz o KP? :) :) :)
Hmm, pracowała nad nim niejaka R, woziła po Warszawie podczas długiego weekendu, do Łańcuta, z urlopu rezygnowała, przymilała się, potem wyszło, że nadawała na ludzi. Wyszło wszystko ze szczegółami bo świat mały. Jak zwykle takie rzeczy wychodzą po czasie. Jak zwykle po czasie ktoś, kogoś pyta czy to prawda... i wychodzi, że nie było... ot takie tam. Pewnie się bała, że kolarz powie co się wyczyniało... No i co? To jest lider? A dajcie spokój. Gość, którego można nasączyć.
Którą poeci wyśpiewali ojczyzna, co to od Kamczatki po szynach pędzi aż po San, którą jak mleka pełny dzban podają dzieciom czule matki, - to Stalin! Którą wykuło stu kowali w pieśni i w czasie i w przestrzeni, w węglu i w miedzi, w srebrze wód, ojczyzna, której żaden knut już swoim świstem nie ocieni - to Stalin! Wschód słońca, co się w piecach pali, który zastyga w przęsłach mostów, co się zaciska w groźbie kul, ojczyzna, jak jesienny ul, w pożodze wojny cichy ostrów, - to Stalin! I moja lira z nowej stali i dumnie przemieniona muza, obywateli jasny wzrok i głos, i oddech, myśl i krok i wolność, która nas odurza, - to Stalin!
Jest inaczej. Dwie kobitki cały czas rywalizują u Robiego. Szepczą mu na ucho i jadą z dużą iloscia wazeliny. Wazelina leje sie na okragło bo nigdy jej za dużo. Wiecie które to , jak obstawiacie?
Wiem kto to robi bo tą słodka wazelinę widać w biurze. To dwie na R jedna z imienia druga z nazwiska. Faktycznie prześcigaja sie w tym
Najfajniejsze jest to, że jedna na drugą nadaje :) Jak sądzicie, kto wygra? Podobno szukają już zamiennika jednej.
Zgadzam się, nowy HR wniósłby dużo tak potrzebnej świeżości i profesjonalizmu. Brakuje i brakowało tego mocno. Tylko tym razem trzeba dużo dokładniej sprawdzać opinie kandydatów u poprzednich pracodawców.
Obstawiam R z nazwiska, jest bliżej Roba, R z imienia szlag trafia. R z imienia, będzie walczyć do końca :-)
Wiadomo, wiadomo dwie R wykazywały się nadawały na Arbuza do Robiego i tak go zatopiły. Dziwne jest to ze Robi nie ma zdrowego rozsadku i swojego zdania, słucha podpowiedzi i plot podsuwanych przez R.
Tak tak ona z usmiechem na twarzy i bardzo słodko potrafi czarować w oczy a za plecami zrobic każde .... wiecie co
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w ALCO-TRADE SPÓŁKA Z OGRANICZONĄ ODPOWIEDZIALNOŚCIĄ?
Zobacz opinie na temat firmy ALCO-TRADE SPÓŁKA Z OGRANICZONĄ ODPOWIEDZIALNOŚCIĄ tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 26.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w ALCO-TRADE SPÓŁKA Z OGRANICZONĄ ODPOWIEDZIALNOŚCIĄ?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 22, z czego 0 to opinie pozytywne, 13 to opinie negatywne, a 9 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!