Witam, firma posiada w swoich szeregach niekiedy bardzo dobrych pracownikow- sprzedawcow, ale takze trzyma na stanowiskach kierowniczych czesto osoby juz „wypalone”. Dziwie sie, ze nie robia zmian kadrowych, ktore mogloby byc w niektorych przypadkach wrecz zbawienne - ale do tego akurat musza byc tez dobrzy koordynatorzy za to odpowiedzialni - aby cos takie wogole „zauwazyc”. Brakuje jakis specjalistow, analitykow... dlaczego sklep ktory kiedys byl bardzo rentowny, nagle przestal ? Ja juz nie pracuje w tej firmie, ucieklam - mozna powiedziec ze awansowalam sie sama na wyzsze stanowisko, ale u konkurencji. Z tego co mi wiadomo, sklep teraz lezy i kwiczy.. prawie nikt nie zarabia -ani sprzedawca, ani kierownik ani agent. Wiec tak : zarobic sie da swietnie, ale musi byc zbudowany dobry zespol, jezeli dany zespol nierealizuje planu od paru miesiecy, to wedlug mnie powinny zajsc zmiany kadrowe - i tak do skutku. Nie robiac planow - zarobki wrecz smieszne - chyba ze ma sie podstawe juz jakas za staz itd - to moze te 3 tys netto sie zarobi - fajne konkursy dla dobrych sprzedawcow - z minusow to praktycznie zerowy rozwoj zawodowy - owszem sa szkolenia ale wszyscy doswiadczeni sprzedawcy dobrze wiedza ile takie szkolenia wnosza - brak perspektyw na awans - mimo swietnych wynikow i stazu pracy. Na wyzszych stanowiskach czesto osoby z przypadku, badz w spadku po poprzednim agencie. Benefity - jak w kazdej firmie -mozliwosc dolaczenia do ubezpieczen grupowych czy ten mozliwosc zakupu karty multisportu.
Zainteresowałaś mnie tym brakiem analityków. Jakiś wakat się pojawił, czy w tej po prostu nie ma? Bo jakieś raporty i zestawienia jednak krążą
@Katarzyna s Możesz rozjaśnić kwestię benefitow? Jednak rożnią się one w każdej firmie. Jakie oferuje TELL?
Opowiecie jak wygląda każdy etap rekrutacji w TELL S.A.?
RKS na rozmowie kwalifikacyjnej (1 etap) obiecuje złote góry -wszystko owiane tajemnica 2 etapu, na który z buta jest się zaproszonym. Niestety kiedy przychodzi do konkretów firma przedstawia mega zawiły system wynagrodzenia, grosze na start, dosłownie grosze. Struktura B2b, dumnie tytułowana jako stanowisko regionalnego opiekuna klientów kluczowych -bez laptopa, bez auta, z karta SIM. Po usłyszeniu, ze „brak auta służbowego jest swojego rodzaju testem na zaangażowanie handlowca” podziękowałem, hulajnoga ani tramwajem do klientów biznesowych się nie jeździ. Generalnie kpina.
Praca w Tell S.A było nieporozumieniem. Szkolenia dla nowego pracownika w tej firmie to zupełnie obce zjawisko. Ze strony przełożonych absolutnie żadnego wsparcia,wiedza na poziomie 0. Na rozmowie kwalifikacyjnej obiecywane złote góry, wymagania oczywiście na najwyższym poziomie,natomiast od siebie nie dane nic.. Warunki do pracy to tragedia. Sprzęt,który ledwo ciągnął,zaopatrzenie marne. Salon,w którym pracowałam wyposarzony był marnie. Coś się zepsuło to tego nie było. Pracownik traktowany jak rzecz,niepotrzebna to można wyrzucić.. przykre,bo zapowiadało się fajnie. Wał na wale,wałkiem poganiany. Ten pracodawca utwierdził mnie w przekonaniu,że im większa Firma - tym większy (usunięte przez administratora)
Widzę, że negatywnie wspominasz pracę w TELL S.A. Czy możesz wymienić jakieś dobre strony? Napisz, jak wyglądały Twoje codzienne obowiązki i jak oceniasz atmosferę w firmie.
Dobre były zarobki. Podstawę miałam odpowiednią,na premię też nie mogłam narzekać. Zaletą było też to,że oferta była interesująca,miło się ją sprzedawało. Pomoc ze strony serwis desk,infolini i logistyki była ogromna.
Dziękuję za odpowiedź! Czyli jednak może ta firma będzie dla niektórych odpowiednia. A napiszesz jeszcze , czy oferują jakiś fajny socjal?
Rekrutację prowadził RKS. Na początku pytania o wymagania, w skrócie o obowiązkach, pensjach itp. Później scenka sprzedażowa
Czy mam doświadczenie w sprzedaży? Czy znam usługi/produkty jakie oferuje Orange? Jakie osiągałam wyniki w poprzedniej pracy? Scena sprzedażowa- RKS była klientką biura podróży, a ja musiałam sprzedać wycieczkę :)
-
Poziom rozmowy:
- Rezultat: Dostałem pracę
Które miasta dzisiaj zapalają światełka? Nie marnujcie świąt i jutro jak wasze salony są zamknięte róbcie obdzwonkę lub bloki. ŚWIATEŁKA BENI!
A jak jest w przypadku chęci złożenia wypowiedzenia w okresie próbnym? Firma może chcieć zwrotu np kosztów szkolenia? Bo w umowie zawarty jest tylko zapisek o niezdaniu egzaminu i wtedy pociągnięciu do kosztów, był ktoś w podobnej sytuacji?
A ja myślę że szkoda rezygnować na początku. Warto zostać przez okres próbny który zawsze jest najgorszy i wówczas łatwiej podjąć decyzję, bo ma się większą wiedzę na temat firmy. Każdy wie, że najszybciej rozchodzą się złe informacje i tak jest też na tych forach. Wypowiadają się głównie niezadowolona osoby, bo te drugie skupiają się na pracy i nawet nie myślą o forach. Życze powodzenia w podjęciu decyzji. Ps. Co do lojalki to warto zapytać przełożonego i powiedzieć o swoich wątpliwościach.
Domyślam się, że jesteś doświadczonym pracownikiem. Czy kiedyś, gdy sam zaczynałeś, miałeś podobne wątpliwości? Zawsze warto dwa razy przemyśleć decyzję o rezygnacji. Pracownicy często doceniają firmę dopiero pod odejściu. Zechcesz coś więcej powiedzieć na ten temat?
Dokładnie, jak to się mówi "wszędzie dobrze gdzie nas nie ma". Każdy musi się przekonać sam jak jest. A do tego potrzeba minimum kwartału.
Żeby naliczyli Ci karę musisz podpisać umowę szkoleniową, gdzie jest czarno na białym napisany koszt szkolenia i ile trzeba go odpracowywać w innym wypadku mogą Ci naskoczyć. To jest główny powód dlaczego nikt nic w życiu nie zapłacił za szkolenia.
Nie. Żeby cokolwiek płacić muszą dać ci fakturę. Szkolenia Orange są dla Tell sp z o.o. bezpłatne. Jedyny koszt to koszt Twojego noclegu. I tylko za to mogą zażądać zwrotu pieniędzy.
Moglibyście napisać, czy po okresie próbnym można liczyć na otrzymanie od razu umowy o pracę, czy raczej spodziewać się umowy zlecenie? Jest to dosyć istotna kwestia, chociażby jeżeli chodzi o ewentualne urlopy, dlatego chciałbym dowiedzieć się, na co mogą liczyć nowi pracownicy.
Nie stosują/ nie stosowali umowy zlecenie. Co można zarzucić firmie to można ale te kwestie są ok, dla pracowników pracujących pracujących na stałe zawsze były umowy, Okres próbny/ następna 3letni/ i bez terminowa. Urlopy normalnie, przez okrez 8 lat wszystkie składki do ZUS odprowadzana prawidłowo.
To na pewno w takim razie ciekawa informacja dla osób chcących podjąć pracę, bo forma umowy to jeden z najważniejszych czynników przy zatrudnieniu. A czy mógłbyś powiedzieć coś na temat socjalu w firmie TELL? Ciekawi mnie, czy pracownikom przysługują na przykład dofinansowanie do karty sportowej lub prywatnej opieki medycznej. Mogę liczyć na odpowiedź od Ciebie?
Niestety nie polecam pracodawcy. Łamane są prawa pracowników. Każą pracować po 12 godzin przez 6 dni pod rząd. Nie interesuje ich nic.
Jasne jest, że szanujemy tu Twoje zdanie i cieszymy się, iż zechciałeś się nim z nami podzielić. Skoro, jak twierdzisz, w firmie TELL łamane są prawa pracownika i faktycznie aż tyle pracujecie, to chyba należałoby zgłosić tę sprawę jakimś wyżej usytuowanym instytucjom. Czy rozważałeś takie właśnie rozwiązanie?
Dzień dobry. Może zdarzy się osoba, która poinformuje o aktualnej sytuacji, ostatnich działaniach i nastrojach w Stolicy, wszystkich zainteresowanych. Wiele osób na to liczy... Na fb profilach spółek, GoWork, opiniach google i lokalnych forach, osoby które mają żal do firmy w końcu zostawią odpowiednie rekomendacje dla tego pracodawcy. Tutaj większość opinii jest starych, brak szczegółowych opisów sytuacji, a piszący mocno "tonowali" emocje, z chęcią zobaczę nowe oceny pracowników. Każdy kij ma dwa końce. Myślę, że nawet osoby z centrali będą zainteresowane tym co się dzieje w regionie Warszawskim..
Nie polecam pracodawcy, jeden wielki przekręt. Dużo obiecują mało dają albo nawet nic. Dno i wodorosty. Co mógłby zrobić pracodawca aby poprawić atmosferę w firmie: Większe zainteresowanie pracownikami.
Nie polecam, i tyle powinno wystarczyć. Moje sugestie dla TELL S.A.: Zmiana podejścia, te metody które stosują prowadzą w złym kierunku, to wszystko staje się nijakie. Co mógłby zrobić pracodawca aby poprawić atmosferę w firmie: Proponuje przejrzenie stanowisk najlepiej przez ludzi/ może firmy które się w tym specjalizują.
No cóż... Firma Tell jak i RKS to jedno wielkie nieporozumienie. Póki pracujesz, robisz plany i nie dopominasz się o swoje to jest ok. Ale kiedy zaczynasz walczyć o swoje, chcesz odejść z tej firmy, to zaczyna się cyrk. Straszą dyscyplinarką. Kierownicy buntują innych pracowników na osobę, która chce odejść. Premie liczone od widzimisie kierowników... nieraz byłem świadkiem kiedy kierownik liczył premię... i jak premię miał dostać ktoś, kto już nie pracował , to realizacja przypisywana była przy...dom kierownika. Jeśli chcesz zmarnować sobie zdrowie psychiczne to firma tell ci to ułatwi.
@Maciek, czy poprzez skrót RKS masz na myśli Regionalnego Kierownika Sprzedaży? Warto to wyjaśnić, ponieważ część osób może nie kojarzyć tego skrótu. Rozumiem, że zrezygnowałeś z pracy dla tej firmy. Czy proces zwolnienia przebiegał sprawnie i bez przeszkód?
Tak mam na myśli Regionalnego „Kierownika” Sprzedaży. Zrezygnowałem ale tylko przez podejście firmy do pracownika. Jak już pisałem Tell nie szanuje swoich pracowników. A co to za pytanie z tym procesem zwalniania. Skończyła się umowa i tyle w temacie .
Witam, jakiś czas temu byłem pracownikiem Tej firmy.... Czytając to forum trudno nie zgodzić się z większością wpisów. Firma nie docenia swoich pracowników . Bardzo często pracownicy nie maja odpowiednich szkoleń . Ja przez 3 miesiące nie miałem żadnego szkolenia. Do tego byłem zmuszany do oddzwaniania baz, chodzenia po blokach i roznoszeniem ulotek. A to wszystko żeby była jasność za darmo.Nie wspomnę już o nadgodzinach płatnych 7 zł brutto. Jeśli chodzi o wynagrodzenie to na rozmowie obiecują gruszki na wierzbie RKS opowiada o pieniadzach z kosmosu. Nigdy nie zobaczyłem pieniędzy obiecywanych podczas rozmowy. Fakt ze RKS ma swoich ulubieńców tez chyba w każdym regionie stanowi problem. U Nas RKS był raczej niewidoczny. Nie przeprowadził żadnego szkolenia ze mną czy innymi pracownikami. Szkolenia BHP tez nie miałem. Kierownik dał mi do podpisania papierek i po szkoleniu. Podsumowując. Nie polecam pracodawcy. Chyba ze szukasz czegoś na przeczekanie. A Firmie proponuje przyjrzeć się kadrze zarządzającej. RKS to problem niejednego regionu. A wpadanie do salonu na 5 minut i przypominanie sobie o pewnych ważnych rzeczach tylko przy kimś kto jest wyżej to słaba sprawa. Jeśli chcesz podjąć prace w Tell zastanów się 2 razy.
@Piasek, rozumiem, że jesteś zadowolony z pracy dla firmy TELL? Czy ta firma oferuje nowym pracownikom umowę na okres próbny i dodatkową premię? Jak oceniasz swoją decyzję o podjęciu pracy w tej firmie z perspektywy czasu. Czy możesz napisać, że warto było rozpocząć współpracę z tą firmą?
Nie polecam tego pracodawcy nikomu. Szczególnie w centrum kraju. Zero wsparcia, ciągła presją na wynik oraz coraz gorsze zarobki. Podnoszą podstawę-obniżają premie. Regionalny faworyzuje pracowników. Dodatkowo nie potrafi nic zrobić sam. Jedynie pyta jak może pomóc i na tym ta jego pomoc się kończy. W salonach cały czas klepiesz doładowania starucha... Albo słuchasz jak firma okrada ludzi. Na rozmowach kwalifikacyjnych obiecują gruszki na wierzbie.
Firma tak wiarygodna jak przeprowadzane przez nich szkolenia BHP dla pracowników. Niedługo za to bekniecie
to co sie wyrabia w tej firmie mowie o okregu Warszawa to dramat rekrutacje trwają prawie do kazdego salonu nikt powazny nie chce tu pracować obiecuja złote góry potem wychodzi jak jest naprawde, kiedys moze i było ok aktualnie to dramat poziom zadzania RKS i Dyrektor to podstawówka (sam obecny Dyrektor mi powiedział że poziom wykształcenia jest nie waży bo ona sam nie ma studiów)Brawo on. Pozbyli sie wszystkich którzy mieli cokolwiek w głowie aktualnie zatrudniają pod siebie osoby które albo jedzą im z ręki albo do zwolnienia. Pracownicy zastraszeni , wykorzystywani na potęge , mase nadgodzin płatne 7 zł za godzinne , tłumaczenie ze wszystkiego , RKS pozostawiam bez komentarza bo regulamin zabrania ale jeśli firma awansuje kierownika na RKS kierownika salonu z najgorszymi wynikami w regionie no to tylko gratulowac , prosze każdego kto mysli o pracy w tej firmie o zastanowienie sie czy warto zaczynac tą przygodę na szczęście mnie juz tam nie ma
Powiedzcie mi jak to wygląda na północy? Jestem z trójmiasta i tam chciałem próbować.
Tam jest jedna wielka klika, krs ma swoich przydupasow którym wszystko wolno i przez to pokazują swoją wyższość. Zero wsparcia, pracowałem kilka miesięcy. Sam zostawalem już na początku pracy, co nie przeszkadzało "gwieździe" regionalnej. Kasowo też szału nie ma, ale nie mając wsparcia nie wyrobisz planów.
(usunięte przez administratora)
Chyba mijasz się z prawdą. Skoro nie dostałeś umowy, to czemu się nie upominasz?
Dziewczyno. Co ty za bzdury opowiadasz! Umowy nie dostałaś? A upomnialas się? 1700 zł? Nigdy nie dostałam mniej niż 2800. Żart. Idąc do pracy chyba wiedziałaś na co się godzisz. A SMS? A slyszalas o czymś takim jak grupa sprzedażowa? Radzę się doszkolic.
Obowiązkiem pracodawcy jest danie umowy nowemu pracownikowi w jej rozpoczęcia , pracownik nie musi sie o nia upominać to obiwiązek pracodawcy i Kierownika żeby zgłosić takową czynność do kadr więc Erka chyba ty musisz sie doszkolic
Pracownik nie powinien się upominać to obowiązek pracodawcy jest podpisać umowę przed przystąpieniem do pracy. Dziady i tyle
Tak się składa, że pracowałam w firmie Tell w salonie w Świdnicy. Wszystko zawsze było na czas. Na umowie o pracę jest 2400zl brutto plus premia za sprzedaż. Więc śmiało można 3000 zl netto wyciągnąć. Sorry, ale skoro dopiero zaczynasz, to nie licz na to, ze zarobisz tyle, co pracownik z dlugim stazem.. Umowy nie dostałaś, bo sama wypełniłas kwestionariusze tego samego dnia. Jakim więc cudem kadry mają przygotować umowę, skoro spoznilas się z dokumentami? Żałosne... życzę powodzenia w poszukiwaniu pracy.
A może dziewczyna spóźniła się z dokumentami bo to wina pani kierownik o której mowa w opinii? Przecież to kierownik przekazuje dokumenty... Do kadr
Dział kadrowy zazwyczaj pracuje do 15. A jak dziewczyna jest beznadziejnie wolna i do tej godziny nie oddała dokumentów, to niemożliwym jest aby dali tego samego dnia...
Lika..nie dociera do ciebie ze to kierownik mial dość ar czuć dokumenty online a nie pracownik JE wysyłać.. Chyba logiczne jest ze kadry SA w Poznaniu...
A skąd wy wiecie jak bylo naprawdę ? Pisać można wszystko. Dziewczyna musiała się zgodzić na warunki finansowe a nagle pisze, ze pieniądze śmieszne , więc po co się w ogóle podejmowała taka pracę , która za chwilę wyśmiewa. Jeśli wypełniła dokumenty do kadr , umowę na pewno by dostała z datą podpisania dokumentów , więc nie rozumiem po co to zamieszanie. Zawsze stajecie po stronie tych co piszą negatywne opinie przesiakniete jadem tak naprawdę nie znając osób , które być może nie zasłużyły na wasze negatywne oceny. Przecież osoba , która rozpetala ta burzę nie pisze rzetelnej opinii dla potencjalnego pracownika a jedynie obraza ludzi których widziała byc moze chwilę. Jeslu byla 1 dzien to na pewno musiala robic inwentaryzacje , wiec chyba logiczne , ze w salonie moze byc zamieszanie. Na miejscu osób w które uderza nie zostawilabym tak tego. A Wy sobie dalej piszcie te głupoty. Administrator już dawno powinien to usunąć. Pozdrawiam
A te żałosne komentarze rozumiem pisze Pani kierownik salonu skoro wie że ta osoba robiła inwentaryzacje. A co do sytuacji .... logiczne jest ze nikt nie będzie czekał na umowę kilka dni.. Tymbardziej mając takich pracodawców na rynku ....
Nie trzeba być kierownikiem salonu żeby wiedzieć pracując w Tell, że w dniu przyjęcia pracownika robi się inwenture hahahaha
A skąd wiadomo czy inwentaryzacja odbyła się w 1dzien skoro ...ma ktoś na to jakieś dowody ze tak chętnie komentujecie sprawę tej osoby?
grupa sprzedazowa hahahahahah Boże widzisz i nie grzmisz. .. Założę się że komentarze na obronę pisze kierownik salonu albo regionalna. Co wstyd się przyznać że jest się niekompetentnym...tell powinien was wywalić na.......
@Telefere, czy możesz napisać coś więcej na ten temat? Napisałeś, że w dniu przyjęcia pracownika robi się w firmie TELL inwentaryzację. Czy właśnie to miałeś na myśli? Czy takie czynności przeprowadza się przy każdym nowym przyjęciu pracownika? Te kilka informacji może być bardzo przydatnych dla przyszłych kandydatów.
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w TELL S.A.?
Zobacz opinie na temat firmy TELL S.A. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 42.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w TELL S.A.?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 40, z czego 4 to opinie pozytywne, 29 to opinie negatywne, a 7 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy TELL S.A.?
Kandydaci do pracy w TELL S.A. napisali 2 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.