Byłam na dniu próbnym po czym zrezygnowałam, niestety zapłaty nie otrzymałam. Proponowane warunki? 1tys zł na 3miesięcznym okresie próbnym przy czym właściciel zastanawiał się czy dać umowę zlecenie, o dzieło a może wcale. Po 3 m-cach stawka wzrasta o 200zł. Niby to jest praca od pn do pt, ale okazuje się, że są jakieś szkolenia dla fryzjerów w niedziele, na których trzeba być no i co którąś sobotę trzeba jechać do punktu sprzedaży i robić za kasjerkę:)
Jak księżniczka jest wykształcona, mega inteligentna, zna trzy języki, ma łeb na karku, jak widać jest elokwentna, to co robi ,,na kasie"? Jedź do ,,niemca", on ci pokaże ki jesteś i jak się haruje...