Opinie o Pawo Men Sp. z o.o. sp.k.
A jak ma byc ubrana osoba ktorej nie stać na super cuchy. Zacrabiajac 1300 zl nie mozna nawet porządnie zjesc. Po za tym nie ocenia sie ludzi po wygladzie. Trochę kultury !!!
zarabiam 1300 zł i chodzę w czystych ubraniach i nie muszę pokazywać stringów klientom wystającym zza spodni, to jest kultura...
(usunięte przez administratora)
proszę popatrzeć na niektórych pseudo doradców wizerunku jak są ubrani, właśnie w ubraniach sprzed kilku dekad, jak ktoś może mi doradzić jak sam jest ubrany w poplamione wypłowiałe spodnie dzwony z wystającymi stringami ? albo w mini sukienkę za ciasną i sandałki z kwadratowym czubkiem i rajstopy do nich w środku zimy?
zarówno Pawo jak i większość sklepów płaci marnie 1400-1600zł na rękę. Zresztą do pracy w sklepie nie potrzebne są wielkie umiejętności i kwalifikacje. Firma wymaga coraz więcej nie dając nic w zamian-m.in, pozyskiwanie klientów, orgaznizowanie głupawych akcji mających na celu ściągnięcie klienta do salonu. Tyle lat są na rynku, a w dalszym ciągu wiele osób o nich nigdy nie słyszało
Gdzie Ty pracowałaś ? Na pewno nie w PAWO. Albo byłaś cały miesiąc na L4 ? Tylko skończony głupek schodzi poniżej 2000,00 zł
Hej Powyzej 2200, srednio 2500- 2600, w dobrych miesiacach ok 3000
Śmiech na sali… szczerze? Nie wiem jak ta firma funkcjonuje z takim Hr-em. Pani Joanna Golczyk sama nie wiem jak utrzymuje ten stołek bo jak tu siedź sprzysięgać wam ze tak nieprofesjonalnej osoby to jeszcze nie widziałam. Wyżej wymieniona osoba wysłała mi maila o 1 etapie rekrutacji. Żadnego telefonu do niej w mailu niczego sam suchy mail o tym ze mam przeprowadzić audyt sklepu. Zaznaczam ze takie rzeczy są płatne ale uznałam ze na rzecz rekrutacji przeprowadzę ten audyt co zrobiłam na najlepszym poziomie bo miałam z tym wcześniej styczność. Wcześniej odpisałam na maila zw prosze o jakiś kontakt do niej bo kto normalny wysyła takiego maila bez możliwości jakiegokolwiek kontaktu ani nawet nie zadzwoni????!!!!! Oczywiście na żadnego maila nie otrzymała odpowiedzi. Pani chyba otrzymała ta prace po znajomosci i nie wie czym jest rekrutacja. A nawet nie chyba tylko napewno! Oczywiście poczułam się wykorzystana ze zagłady na audyt. Szukaj idiotów co za darmo będą im przeprowadzać audyty za które normalnie powinni zapłacić. Zgłoszę to dalej bo akurat mam znajomych w tej firmie w Pabianicach na wysokich stanowiskach. Tacy ludzie nie powinni zajmować się rekrutacja!!!! Szkoda tylko czasu na ta firmę bo domyślam się ze to nie pierwszy i ostatni taki przypadek.
Nikomu nie polecam!
-
Poziom rozmowy:
- Rezultat: Nie dostałem pracy
Dzień dobry, Mam w tym tygodniu rozmowę kwalifikacyjną na stanowisko Doradcy Wizerunku- Sprzedawcy, ile płaci PAWO, nie wiem czy warto na nią iść? Z góry dzięki za pomoc.
CZOŁEM! Powiem tak(jestem klientem). Pawo to jest jedna wielka promocja. Ceny nierynkowe. Koszula ok 290 pln, ze specjalnej edycji RM 399 - gdzie rozum?!!! Pytałem ich wieloktrotnie - po co te non stop promocje. Nikt o zdrowych zmyslach nie kupi koszuli PAWO za 300, 400 za sztukę. BoSSa kupie taniej, Hilfilgera - nie wspomne o jakości ... Reasumując - przerost formy nad treścią. ps. Co do ekspedientek- odnośnie Łodzi i Pabianic nie narzekam są ok i symatyczne (90%) pozdrawiam
Naciągacze i oszuści,omijajcie ich sklepy szerokim łukiem.W Silesia City Center(Katowice) obsługa jest beszczelna i głupawo uśmiecha się ,gdy klient zgłasza jakieś reklamacje.Takie panie sprzedawczynie,którym wydaje się,że jak pomalują usta i paznokcie ,to są kimś lepszym od klienta.Kupiłem tam pierwszy i ostatni raz,a wszystkim znajomym będę odradzał wizytę w sklepach pawo(celowo mała litera).
Ja pracowalam w salonie (franczyzowym) w Krakowie i nikomu nie polecam... placz, zdenerwowanie i stres to uczucia ktore towarzyszyly mi prawie codziennie po raptem 3 miesiacach pracy, jak tylko pomyslalam ze na nastepy dzien znow tam musze isc. To samo przechodzily osoby z Nowego Sacza bo na te salony jest jeden wlasciciel. Zabroniono nam nawet sie komunikowac miedzy soba... rozumiecie? Salon byl minitorowany bez naszej wiedzy i byl zalozony podsluch. "Pan" franczyzobiorca podsluchiwal sobie nasze rozmowy w domu przy kawusi. Gora o wszystkim wiedziala i nikt nie reagowal. Wszystkich stamtad zwolniono jak sie dziewczyny zaczely buntowac. BRAK SLOW.
Podsłuch nawet w pracy jest nielegalny. Możecie zgłosić to na policję. Na pewno właściciel dostanie po (usunięte przez administratora) za to. Policja, inspekcja pracy, ewentualnie sąd. To jest poważna sprawa i na pewno by wam się udało
Nisek, masz rację, puszczają i pozwalają bez problemów. Pampersów jeszcze nie finansują. Po prostu pracownicy omijają czujniki jak mogą bo na razie nikt się w Pawo nie zorientował, że efektywność sprzedaży mierzy się inaczej.
Salon PAWO Wrocław Pasaż Grunwaldzki Obsługa (pan) profesjonalna, merytoryczna i bardzo ugrzeczniona.............. to oczywiście żart: Jeszcze tak bezczelnego i chamskiego "ekspedienta" nie spotkałem, poniewaz poszukiwałem konkretnego produktu oczywiście musiałem dwukrotnie przemierzyc podobne sklepy za drugim wejściem do sklepu "przemiły pan ekspedient wręcz wyrzucał mnie ze sklepu bo klient wchodzi i wychodzi i znów wchodzi i nic nie kupuje jest delkikatnie mmówiąc persona non grata myślę tzn mam nadzieję że tak "miła" obsługa przekłada się na utarg !!! NIE POLECAM
a w pawo bez zmian, promocja cały rok, ciuchy słabej jakości i mega nacisk na sprzedaż zeby ten badziew sprzedać.Słabe...
zmowa milczenia na temat Kasi? Podobno ją wylali,ale chodzą ploty, że już sama chciała odejść, bo nic nie mogli już jej ciekawego zaproponować. Podobno przeszła do konkurencji, podebrała sporo swoich układów i śmieje się z nieuka regionalnego, który wali byki w mailach. . W tej firmie jest jeden wielki układ i głąby bez szkoły mogą zostać regionalnymi, nawet jeżeli cały region ma z niego bekę , że nie potrafi zdania poprawnie napisać bez błędu .
jakiej Kasi? Kierowniczki?
a ja jestem ciekawa dlaczego pozbyli się cudownej Kasi z Pabianic? Przecież była najlepsza? chyba ktoś sobie sam strzelił z łuku w plecy, podobno wyszły jakieś jej machloje i ustawki? To prawda?
Pani Kasia z Pabianic to takie luki w Prestiżu znalazła, że do dziś informatycy nie mogą sobie ze wszystkim poradzić :) A Marcin się poprostu jej obawiał bo była lepsza, doświadczona...
Mówicie że ktoś pluje jadem, że ma problemy psychiczne bo powiedział głośno o oszustwie. Sory ale właśnie powinno się o takich rzeczach mówić. Bo przez takich jak wy, żyjemy w świecie gdzie człowiek kupuje wszystko oszukane, jest okłamywany co do składów itp. W samochodach liczniki kręcone, w żywności składy oszukane, teraz nawet w ubraniach składy oszukane. A wy na to przyzwalacie a tych co mówią głośno - ośmieszacie. Gratuluję. Ale jak kupicie np. samochód z przekręconym licznikiem o 200 to jakoś czujecie sie oszukani i na policje lecicie, do tvn turbo itp. Hipokryzja. Jedni mogą oszukiwać, inni nie. My możemy ale nas nie. A potem ludzie dziwią się że ten kraj tak wygląda
ja tez pracowałam w Pawo jakiś czas i potwierdzam, że metki są przeszywane, odcinane itd.Ale z tego co wiem wiele firm kłamie na temat pochodzenia towaru.Co do managerów, zgadzam się ze dobrych się zwalnia, a zatrudnia na ich miejsce ludzi bez dosiadczenia,ale do ułożenia i chyba o to chodzi.
No to ktoś pojechał z tymi Chinami. Owszem pracownicy mówią o tym między sobą, ale nie wierzę,że ktoś z Centrali powiedziałby to głośno do szeregowego pracownika firmy. Zwłaszcza wyżej wymienione osoby. Ktoś tu chyba szuka prywatnej zemsty? Ja też jestem byłym pracownikiem, ale nie pluje jadem. Owszem praca i firma jest specyficzna, ale na rynku pracy jest teraz znacznie gorzej. Obudźcie się. Mnie bardziej irytuje fakt,że zwalnia się osoby oddane firmie a tu: Przychodzi taki...., co wcześniej układał marchewki w spożywczych sieciówkach, szkolicie go, stroicie w najlepsze garnitury, uczycie obycia, pozwalacie gościć się i mościć w hotelach itd, a gdy już z niego wyrasta Panisko Manager pełną gębą, odchodzi sobie taki Piękny i obyty do konkurencji...Ach żal , tylko kogo?
Pracowałam w Pawo jakiś czas i naprawdę nie leży w moim interesie aby kogokolwiek wybielać, jednak nigdy nie uwierzę, aby Małgośka, Krzysztof czy Aldona opowiadały do kogokolwiek podobne rzeczy. Nie wiem, skąd masz takie informacje o tych metkach "pracowniku" ale próba kopania dołu pod innymi Twojej aktualnej sytuacji nie poprawi. Zajmij się sobą i swoją skromną zakompleksioną osóbką. Jeśli będzie coraz gorzej kilka sesji u psychoterapeuty powinno pomóc, być może obejdzie się bez farmakologii. A PANOWIE MANAGEROWIE - cóż - bauerzy na włościach. Źle się o nich mówi w sieci, oj źle. A szkoda, bo miało być tak pięknie. Jednak jeśli chodzi o "moszczenie się" to przecież nie kradną. Skoro ktoś pewne przywileje im oferuje to oczywiście korzystają, cóż w tym złego. A właściciel ze swoimi pieniędzmi ma prawo zrobić co mu się rzewnie podoba, prawda?
Pracowałam jakiś czas temu w jednym z salonów w Łodzi. Ogólnie tragedia. Pomysły centrali śmieszne,(usunięte przez administratora)Poza warunkami pracy najgorsze jest to że każą nam okłamywać klientów. Każą mówić że buty są robione przez firmę która robi buty Badury a buty były z innych firm, że wszystko jest szyte w Polsce w Pabianicach a garnitury przychodzą z Chin kontenerami, a koszule z Turcji. Natomiast aż od 3 osób z centrali (pani Małgorzata, pani Aldona oraz pana Krzysztofa z magazynu) słyszałam że składy garniturów są wycinane z oryginalnych metek po przyjeździe z Chin (co czasem widać na metce że jest wycięta) i naklejane są „nowe” lepsze składy :] Tak słyszałam przysięgam :] Obejrzyjcie metki w wewnętrznej kieszeni czy nie wyglądają na obcięte w połowie ;]
Najgorzej dla pracowników i tak jest na sklepach franczyzowych. Najsłabsze pensje i niesamowita rotacja pracowników. Masakra!
A może płaciłeś kartą?? Jeśli tak to do reklamacji wystarczy pokwitowanie lub wyciąg z konta na którym widnieje transakcja
Właśnie otrzymałem odpowiedź w temacie reklamowanej koszuli PAWO DIDIM. Koszulę kupiłem w sklepie firmowym w Poznaniu . Za nie całe 140 zł. Po pierwszym praniu koszula skurczyła się o jakieś 10 cm !!!!. Tylko na długości - czyli rękawy są krótsze o długość mankietów. Wyprana w programie do koszul w pralce BOSCH. Poszedłem w/w produkt zareklamować - niestety nie mam paragonu. Pani bardzo miła obiecała pomóc. Niestety się nie udało. Reklamację odrzucili z powodu braku paragonu. ;) gdybym kupował ją w "dyskoncie" i zgubił paragon to oczywiście mogą mieć rację. Ale kupiłem ją w salonie firmowym i reklamowałem u producenta. Koszt 140 zł po "przecenie"... za tę kasę miałbym 3 koszule z lidla. żenada, nie polecam
A może płaciłeś kartą?? Jeśli tak to do reklamacji wystarczy pokwitowanie lub wyciąg z konta na którym widnieje transakcja
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Pawo Men Sp. z o.o. sp.k.?
Zobacz opinie na temat firmy Pawo Men Sp. z o.o. sp.k. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 27.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Pawo Men Sp. z o.o. sp.k.?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 12, z czego 5 to opinie pozytywne, 4 to opinie negatywne, a 3 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy Pawo Men Sp. z o.o. sp.k.?
Kandydaci do pracy w Pawo Men Sp. z o.o. sp.k. napisali 5 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.