Odnośnie audytu w Mazars. Praca wieczorami to norma. Weekendami też. I proszę nie mieć nadziei - nikt tu za nadgodziny nie płaci. W przeliczeniu na faktyczną liczbę przepracowanych godzin, wynagrodzenie śmiesznie niskie. Dostanie premii czy bonusu jest tak samo prawdopodobne jak spotkanie Yeti na plaży w Darłowie w sierpniu. No i oczywiście co bardziej doświadczeni czy bystrzejsi ludzie uciekają. A atmosfery jaka panuje w pracy można się domyślić.
Bardzo mnie dziwią negatywne opinie o pracy w tej firmie. Ja pracowałam w Mazars przez kilka lat i bardzo dobrze wspominam ten etap swojej kariery. Dużo się tu nauczyłem i poznałem wiele świetnych, życzliwych osób. Z niektórymi cały czas mam kontakt. Nie było łatwo, bo praca w audycie jest owszem – bardzo prestiżowa – ale przede wszystkim bardzo wymagająca. Klienci firm audytorskich mają bardzo wysokie oczekiwania w zakresie dotrzymywania terminów realizacji usług. Teraz, gdy sam pracuję po stronie klienta todużo lepiej to rozumiem. Nie dość, że jest to praca projektowa to rządzi nią również sezonowość. Do tego wiąże się z częstymi podróżami i wykonywaniem szeregu zadań w siedzibie badanej spółki. Nie każdy się sprawdza w tej pracy. Dlatego, aby uniknąć rozczarowań, ważne jest, aby mieć tego świadomość przed podjęciem pracy w audycie czy doradztwie w jakiejkolwiek firmie.
Cześć. Znalazłem ogłoszenie o pracę na seniora w dziale audytu w Mazar. Zainteresowała mnie ta oferta. Ile senior ma projektów w trakcie sezonu? Czy jest dużo delegacji - projektów poza Warszawą?
Cześć. Senior ma około 25 - 35 spółek do zrobienia w sezonie. Wiem że to dużo ale trzeba sobie poradzić. Zawsze masz do pomocy na przykład stażystów. Więc nie wszystko musisz robić sam. Jest to bardzo prestiżowa praca ale jednocześnie bardzo wymagająca. Trzeba mieć tego świadomość. Projekty są krótkie. Jeździ się na spółkę na dwa dni a potem na następną. W ciągu tygodnia trzeba zrobić najczęściej dwie spółki i kończyć w weekend. Ja bardzo miło wspominam ten czas. Bardzo wiele osób można spotkać wtedy w weekend w biurze i fajnie spędzić czas. Ludzie są ze sobą zżyci.
25 do 35 projektów? Mówisz na serio? Przecież to niemożliwe żeby zrobić tyle spółek zgodnie ze sztuką audytową. Przecież to niepoważne. Przecieram oczy ze zdziwienia jakie tutaj sa praktyki. Pracowałem dwa lata jako senior w Deloitte i każdy senior miał 6 góra 8 projektów!!!!! Projekty były zazwyczaj 1 lub dwutygodniowe. Co można sprawdzić przez dwa dni w spółce? To niepoważne i pozbawione sensu. Dziękuję bardzo za taki prestiż jak mam kończyć spółki weekendami w biurze. Jak w dwa dni można sprawdzić dokumentację po asystentach. W Deloitte tez czasem trzeba było przysiąść po godzinach ale bez przesady nie w weekendy. Każdy ma przecież życie rodzinne. W pracy człowiek powinien się realizować a po pracy odpoczywać żeby zebrać siły na następny projekt. Jak wygląda w takim razie sprawa nadgodzin weekendowych? Jest za to kasa czy wolne? W Deloitte zależało to od projektu ale z reguły była to kasa żeby ludzi zmotywować. Teraz to nawet w lidlu są płatne nadgodziny.
Jacku, musisz zrozumiec ze to jest firma audytorska. Rządzi się innymi prawami. Audyt jest zwiazany z wieloma wyrzeczeniami. Powinieneś o tym wiedzieć mając już przygodę z audytem. Polityka firmy mówi ze za nadgodziny nie wypłaca się pieniędzy. Odebrać raczej też nie będziesz mógł wolnego za to. Jest to bardzo niemile widziane tutaj. W tej firmie to normalne że musisz pracować więcej niż 40 godzin tygodniowo. Poza tym gdyby wszytskim rozdawano wolne dni za nadgodziny to nie miałby kto pracować w firmie. Zatrudnia się zawsze mniej osób niż jest potrzebne. Musisz to zrozumieć to audyt....... Na prestiż musisz sobie zapracowac.
Hej, Panie Jacku audytorzy, ładnie to się pod kogoś podszywać? Taki odważny, bo anonimowo piszesz?
Ja sie podszywam? To może wytłumacz mi Olu dlaczego piszesz jako Nicky i raz piszesz jako rodzaj żeński, a raz męski? "Ja pracowalam" a potem "duzo sie nauczylem" Piszesz o 17.55. 5 min przed wyjsciem z pracy.
Pracowałam w Mazarsie w dziale księgowości rok czasu (Wawa). Atmosfera pracy jest okej, dość rodzinna i sympatyczna (większość to kobiety). Praca dobra na początek swojej kariery, przyjmą bez większego doświadczenia oby ogarniać troszeczkę zasad księgowania (na rozmowie sprawdzają.) Płace nie są za wysokie ja na starcie dostałam 3 tys brutto, nadgodziny (bo nie sposób się ze wszystkim wyrobić) za które oczywiście nie płacą. Plus lokalizacja
Witam., zgadzam się z poprzednimi wpisami. Tą firmą powinna zająć się PAŃSTWOWA INSPEKCJA PRACY. Zdarzają się tutaj sytuacje że ludzie pracują bez umowy o pracę a umowy podpisuje się ze wsteczną datą - żeby nie było możliwości negocjowania wynagrodzenia. Ja tak miałam. umowa kończyła mi się we wrześniu.... Cisza.... Dział HR nie odbuierał telefonów. Każdy udawał głupiego. Potem chwilowy kontakt od kadrowej żebym chodził normalnie do pracy bo będzie zgoda na to co chce. Oczywiście nikt mnie nie pytał co ja chciałam.... I potem dostałam po 2 tygodniach umowę do podpisania ze wsteczną datą. Takie mają zasady. A to firma audytorska która ma dawać przykład. Również podpisuje się pod tym że nadgodziny są nieewidencjonowane w systemie. Dziwne.... Dzaiał HR w w ogóle nie odpowiada na pytania emailowe. Każdy tu patrzy jak zwalić na drugiego robotę. Sprzęt na którym przychodzi pracować to gorzej niż tragedia. Wstyd przed klientami. Ja miałam laptop z którego wypadały śrubki i wyskakiwał co jakiś czas niebieski obraz. Usłyszałam że nie jest tak źle i jeszcze do końca leasingu na sprzęt pozostało 10 miesięcy więc muszę się pomęczyć. Księgowi ze spółek się uśmiechali widząc mój sprzęt. Zakończyłam współpracę z tą firmą. Nie chcieli mi wypłacić ekwiwalentu za urlop na koniec. Kazali mi pójść na urlop i jednoczesnie żebym kończyła projekty. Odradzam stanowczo tą firmę. Nie dziwię się że na forum firma ma same negatywne komentarze. Traktują ludzi strasznie. Firmę się docenia nie po tym jak się zaczyna ale po tym jak się koczy współpracę. Pozdrawiam z Kanady...
Młodsza Specjalistka Obsługi Klienta (Język Niemiecki)
Do napisania: test z wiedzy o audycie ijęzyk angielski (tłumaczenie kilku zdań plus wypowiedź ) Plus rozmowa
pracowałem w firmie Mazars i były to niestety zmarnowane lata. (usunięte przez administratora) i ogrom niedopowiedzeń doprowadziły o tego, że się zwolniłem. ZERO JAKICHKOLWIEK SZKOLEŃ. Nawet w biedronce dostaje się lepszy pakiet szkoleń na start. A miało być tak pięknie.
Setki niezapłaconych nadgodzin pod pretekstem zadaniowego czasu pracy, plotkarstwo, system dworski (układy towarzyskie) Bardzo średnie wynagrodzenia, niesprawiedliwy system wynagrodzeń: nowi pracownicy dostają wynagrodzenie wyższe lub równe pensji pracowników z dłuższym stażem. Pracowałem tam długie lata i nie polecam.
Dziwi mnie Waldi Twoja wypowiedź... Wchodzisz na forum i piszesz co słyszałeś o firmie... Z Twojej wypowiedzi wynika że nie byłeś ani nie jesteś pracownikiem firmy:) Widać dział HR zaczyna próbować ocieplać wizerunek firmy na forum... Żałosne.
Zgadam sie z wiedzminem bo ma racje. Prosimy o opinie osoby pracujace w firmie. Kilka lat przepracowalem tam i kilka faktow: Ogrom pracy, bezplatne nadgodziny (czasme z laska dostanie sei wollne za nadgodziny); niefajna atmosfera (niby wszstko milo, ale obrabianie (usunięte przez administratora) to norma, gorzej niz w korpo); komplety brak rozwoju pracownika i brak poszanowania dla zycia prywatnego (z dnia na dzien dostaje sie informacje, ze jedziesz kilka dni w drugi koniec polski). Fana praca na start, tak do seniora, potem lepiej uciekac gdzie pieprz rosnie.
Słyszałem sporo dobrego o firmie. Zaskoczony jestem niektórymi opiniami!!
Widzę Robson, że przeżyłeś dramat taki jak ja albo większy. Doskonale Cię rozumiem i współczuje. W tej firmie nie ma wyścigu szczurów. Jest rodzinna atmosfera. Zarzucają cie taka ilością pracy że nikt nie ma czasu na takie gierki. Każdy mówi że to normalne bo ma tak samo. Na koniec mówią Ci że i tak byłeś niepotrzebny w firmie.
Zapomniałam dopisać kilka szczegółów. Pisząc, że atmosfera jest fatalna miałam na myśli nową managerkę oraz niektórych pracowników, którzy nic nie umieją, a chodzą z nosem zadartym do góry jakby poskradali wszystkie rozumy świata. No ale w sumie to co oni mają umieć skoro nie ma szkoleń, a pracy jest tyle że nie ma kiedy w sezonie iść do toalety. Moja decyzja o zwolnieniu się była jedną z najlepszych jaką podjęłam w swoim życiu!
DRAMAT!!!!
Witam, w tym roku zwolniłam się z krakowskiego biura. Jednym słowem nie jest tu za ciekawie. Atmosfera zrobiła się fatalna. Każdy myśli o odejściu. Pracy mnóstwo, nie doceniają pracowników. Z tego co wiem w biurze została garstka ludzi. Zarobki w porównaniu z innymi firmami na rynku są mizerne. Zero jakichkolwiek szkoleń, choć opowiadają że jest ich mnóstwo. Ja nie miałam przez ostatnie dwa lata żadnego. W sezonie potwierdzam powyższe opinie, praca 7 dni w tygodniu po 12 godzin. Czasem nawet dłużej.
@Iksińska - dziękuję za Twój komentarz. A czy możesz napisać, jakie są Twoje doświadczenia związane z pracą w Mazars? Jak standardowo wygląda proces rekrutacyjny prowadzony przez firmę? Z ilu etapów się składa? Widzę, że firma poszukuje w tym momencie stażystów - czy wiesz może na jakich zasadach odbywany jest staż w Mazars? Czy jest on płatny? Takie dodatkowe informacje mogą być ważne dla osób, które zastanawiają się nad podjęciem pracy w firmie.
(usunięte przez administratora)
Tak, mają kilka rekrutacji w toku: https://www.mazarscareers.com/pl/
Zgadzam sie z opinią że biuro w Warszawie i Krakowie to dwie rożne bajki w moim odczuciu na korzyść krakowskiego. Udzie sie zwalniają wszedzie bo kryzys w branży a w malym biurze jak w Krakowie to bardziej czuć... Zwolnią sie 2 osoby z 16 i są braki. Dobre miejsce na jakis czas - wiele sie mozna nauczyć żeby iść dalej.
Dostałam się na staż do Mazars w Krakowie. Czy ktoś może mi napisać jak tam jest?
Witam, pracuję jeszcze w tej firmie i trzeba jasno powiedzieć, ze biuro w Krakowie i Warszawie to dwie różne bajki. Nie wiem dokładnie jak jest w Krakowie, ale coraz więcej ludzi się zwalnia od nich. Warszawa całkiem spoko. Dużo można się nauczyć. Zarobki w porównaniu z innymi firmami audytowymi niestety są mniejsze, a pracy tyle samo. Generalnie jeżeli ktoś wybiera Audyt to musi się liczyć z tym, że w sezonie pracuje się 7 dni po 12h. Ja wybrałam audyt, bo chciałam się czegoś nauczyć i nie żałuję. Po roku jednak czas na coś spokojniejszego :)
Chyba i tak nie było teraz żadnej oferty pracy @koli, ale zawsze warto próbować.
Generalnie FIRMA jest bardzo ok - będę pisać o AUDYCIE, oczywiście jak wszędzie trzeba walczyć o siebie - jak w każdej KORPORACJI. Ludzie są mili i LUDZCY !!!! Jeżeli jesteś dobry w tym co robisz będzie Ci tutaj doskonale, jeżeli się obijasz lub jesteś słaby w swojej dziedzinie to nie licz na sukces - choć i tutaj są wyjątki :( z perspektywy czasu uważam, iż można się tutaj bardzo dużo nauczyć, gdyż pracy jest dużo i masz kontakt z firmami ogromnymi i "maleństwami". Jeżeli chcesz być w przyszłości zostać managerem podmiotu gospodarczego to aplikuj i korzystaj pełnymi garściami!!! Zarobki są bardzo ok i żadne tam 2000.... chyba że tak dostają stażyści. Roboty jest dużo i wg nie nie jest to praca dla kobiety z rodziną ale jako start jest doskonale!!!!! Choć u mnie bywało różnie z przełożonymi i moją pracą to i tak uważam, iż żadne EY, PwC itp. nie dawało zdobycia tak ogromnej WIEDzY w zakresie działalności przedsiębiorstwa jak MAZARS podczas pracy u klientów. Oczywiście nie jest to instytucja charytatywna i przede wszystkim liczy się zadowolenie klienta - jeżeli jesteś zatem idealistą, uważasz że świat jest czarno- biały to GENERALNIE praca w audycie NIE JEST dla Ciebie!!!! - a tak niestety jest w moim przypadku. Niemniej jednak na MAZARS-a nigdy nie powiem złego słowa!!!! I dodam, iż NIE BYŁAM wyśmienitym pracownikiem!!!
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Mazars?
Zobacz opinie na temat firmy Mazars tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 26.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Mazars?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 15, z czego 2 to opinie pozytywne, 13 to opinie negatywne, a 0 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy Mazars?
Kandydaci do pracy w Mazars napisali 1 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.
