Czesc, jaka można uzyskać podwyżkę przy awansie z młodszego analityka na analityka? Z góry dzięki za odpowiedz.
Nasza grupa analityków była szkolona po polsku ale… szkolenie to dno. Prowadząca je Katarzyna to typowy korpo ludek, ciągnący nowych na dno. Straszenie testami, egzaminami za marne kwoty to już przesada. Co do biednej kasy. Tak sami się na to zgadzamy-z różnych względów, ale szkolenia to farsa a po 4 dniach rozwiązuj sprawy których nie potrafisz bo dopiero tydzień pracy za Tobą. Droga K. ludzi trzeba szanować czy ktoś jest stary, czy młody czy mądry czy mało lotny….
Ze szkoleniem jak trafisz. Moze byc po polsku, ale rownie dobrze moze byc od razu z osoba z UK. Takze powodzenia, ze ktos zrozumie, jesli w wymaganiach jest B1. I co chwilę upominaja, zeby zdac test w 3 podejsciach, bo inaczej psuje im to statystyki i maja rozmowe z kims z UK dlaczego tak zle idzie.
Chodzi o kursy na platformie learningowej - materiał dotyczący procesów, są to prezentacje, filmiki po których jest test- quizy zazwyczaj. Cały materiał i test są po angielsku, a zdarzyć się może ze po hiszpańsku bo nie ma angielskiej wersji :DD Każdy musi to zaliczyć najlepiej za 1- 2 podejściem. Mój team leader akurat jest spoko, nie wiem jak się inni zachowują kiedy będziesz miał więcej podejść do quizu.
Poziomy są różne. Czasami jest taki bez sensu, że zdasz bez problemu. Ale są takie których nie zdajesz a firma wymaga aby zdać w 2 podejściach. Wszystkie materiały, kursy i testy są po angielsku na poziomie C1
@Barbara testy są po angielsku. Jest ich bardzo dużo na różnych platformach. Chaos organizacyjny powoduje ze ludzie robią dwa razy to samo bo tylko jeden kurs jest właściwy. Te testy to procesy ale są tez takie bzdurne jak to ze jesteś sam w sobie ryzykiem,czy o klimacie. Ta praca to chaos i ta firma tez
Nie zapominaj o kursie jak rozpoznać terrorystę w hotelu albo jak traktować kolegę geja lub koleżankę w Hidżabie :)
ktoś wie czy kiedyś w ogóle dostaniemy laptopy czy już zawsze będziemy uwiązani do tych komputerów??
Aktualnie trwa wymiana komputerów na laptopy oraz wymiana starych monitorów, u mnie w teamie już wszyscy dostali info że mają się kontaktować z IT odnośnie wymiany
Najpierw mają wymienić na procesach z hiszpańskim, a za niedługo zaczną na angielskich. Wszyscy beda mieli wymienione. Trochę cierpliwości. To logistycznie jest naprawdę wyzwanie, jak dużo osób nie jest z Gdyni.
Jakie jest podejście kierownictwa do pracowników w Geoban?
Po pierwsze A2 z angielskiego, które jest w ogłoszeniu to ściema. Gdyby napisali jaki poziom angielskiego naprawdę jest wymagany to nikt za taką płacę by się nie zgodził (na pewno nie jest to komunikatywny ang na podstawowym poziomie). To czy praca będzie znośna czy nie, zależy od lidera i działu do jakiego się trafi. Minusem na początku jest to, że są strasznie tajemniczy w związku z tym co będzie się robić, plus szkolenie jest przeprowadzane do konkretnego działu, ale dopiero po tym szkoleniu decydują w jakim konkretnie dziale będziesz, co jest średnio logiczne. Wiadomo, że na początek dają 3700 brutto. Nie można pracować na własnym sprzęcie. Praca na komputerze stacjonarnym, który się od nich dostaje i jest to sprzęt już używany i jest to ok, ale w przypadku klawiatur i myszy nawet nie przeczyszczony, więc są po prostu brudne i takie się od nich bierze. Jak na razie atmosfera jest ok, ale czuję powoli nadchodzące ciśnięcie, bo pracy jest dużo i terminy gonią
Potwierdzam, myslalam, ze angielski nie będzie aż tak ważny w tej pracy, skoro w ogłoszeniu było A2, a owszem jest ważny, jak nie najważniejszy i CO NAJMNIEJ B1 jest tu potrzebne, jak nie B2. Pracujemy w systemach angielskich, rozmawiamy i piszemy z teamem z UK po angielsku, gdy coś technicznie jest nie tak, to tez trzeba dzwonić i rozmawiać po angielsku. Wynagrodzenie za duża ilość pracy i czynne używanie angielskiego jest po prostu żenujące, a firma nie może nawet zapewnić pracownikom laptopów, tylko stare komputery stacjonarne…
Jak na moje jest to co najmniej C1. Raczej nikt się nie spodziewał, że tak to będzie wyglądać, ale tak myślałem, że coś będzie nie ok, gdy od początku wszyscy byli tak nadmiernie mili. Nie wiem jak mówili Tobie na rozmowie, ale mi mówili o laptopie i byłem zdziwiony gdy jednak kazali zabrać komputer
Ja zostałam poinformowana, ze odbiorę z biura mały sprzęt, który zmieszczę do torebki. No trochę było ciężko ze skrzynką (ok, jest mała) ale do tego klawiatura, myszka i monitor kurierem na dodatek.. Byłam przekonana, ze to będzie jakiś malutki laptop ehh.. Przynajmniej atmosfera jest ok na razie, zobaczymy jak będzie dalej, bo zaczęłam prace w tym roku
Tak, dokładnie, mnie to także zszokowało. Wszystkie materiały, a jest ich naprawdę dużo bo samo szkolenie zajmuje 3 tygodnie, są po angielsku, w niektórych jes to takze słownictwo specyficzne dla tej branzy i ja muszę sobie wiekszosc rzeczy tłumaczyc co zjada mi duzo czasu. Nie chcę narzekac, chcialem tę pracę potraktowac jako wlasnie szanse na nauke angielskiego ale boje sie ze ja sobie po prostu nie dam rady, czy jaks doswiadczony pracownik powie czy po tych szkoleniach (a warto wspomnieć że te szkolenia które teraz macie na początku będziecie musieli sobie co pół roku odswiezac niezalznie od tego do jakiego działu traficie), bedzie z tym troche luzniej? Czy bedą cisnieli z czasem nad sprawą? Napraawdę czuje ze odstaje poziomem swojego angielskiego ale mimo wszystko chcialbym tam kontynuować prace.
Zależy o jakich materiałach mówisz, prezentacje, z których później na koniec jest test? Jeśli chodzi o sprawy, to w moim zespole nie ma takiego czegoś, ze ktoś Cię ciśnie z czasem. Trzeba wyrobić daną normę na dzień po prostu
Podejrzewam, że pracujemy mniej więcej tyle samo, bo mamy takie same wrażenia. Rozmawiałam z kilkoma osobami z którymi się szkolę i właśnie każdy narzeka na ten angielski, bo jednak w ogłoszeniu było co innego, więc nie jesteś sam i nie tylko Ty masz problem z angielskim - nie wiesz o tym, bo pewnie większość osób nie rozmawia na ten temat prywatnie z innymi nowymi pracownikami.
W moim zespole nie jest jakos specjalnie ciężko, spraw jest sporo, ale pomagamy sobie, działamy razem i jest ok. Na początku szkolenia byłam przerażona co to za dziwny proces w ogóle, bo szkolenie było średniej jakości.. angielskim tez się wystraszyłam, bo przecież słownictwo wyspecjalizowane, ale z czasem jest naprawdę lepiej, w moim teamie nikt jakos świetnie nie mówi po angielsku, a dajemy radę. Jak zaczynaliśmy robić 1sze sprawy po szkoleniu to tez panikowalam, ze nie dam rady - kwestia praktyki i czasu.
Fajnie ze tak w siebie wierzysz bo to już połowa sukcesu. Żeby się dostać tu do pracy trzeba przejść rekrutacje w języku angielskim czy nie weryfikują tego aż tak bardzo na rozmowie?
Z angielskiego jest tłumaczenie listu i jedno pytanie po ang typu "jak spędzisz wakacje". Jak zobaczą, że znasz chociaż jakieś podstawy to Cię biorą, choć przy pracy wymagają już lepszej znajomości języka
Możesz powiedzieć jakie są działy? Będę dopiero zaczynać prace i się mega cykam. Skoro wysyłają komputer to którego dnia po podpisaniu umowy zaczyna się prace? Czy jest czas na spokojnie żeby sobie wszystko przerobić i zdać ten test?
Zatrudniałam się całkiem niedawno,i dostaliśmy laptopy, słuchawki, duży monitor (zdecydowanie ułatwia pracę),myszkę, klawiaturę. Szkolenie przeprowadzone dosyć chaotycznie, pani która nas szkoliła wprowadziła niepotrzebnie sporo stresu i paniki.
aha nowi dostają laptopy, a starzy pracownicy musza pracować na starych brudnych komputerach, zabawne firmo
Ale fejk, firma nie zapewnia sluchawek tylko musisz pracowac na swoich prywatnych. Jak chcesz sluchawki to musisz skladac specjalny wniosek. Klawiatury potwierdzam, dostajesz brudne z grzybem
wie ktoś może czy firma w końcu zaopatrzy pracowników w laptopy zamiast komputerów..
Jeśli zastanawiasz się, czy wszystkie negatywne tutaj opinie to prawda to niestety tak. W firmie panuje wielki organizacyjny chaos. Nikt nic nie wie, każdy mówi co innego. Jeśli chcecie kartę multisport to i tak będziecie musieli wydać na nią pieniądze. W ogłoszeniach rekrutacyjnych wymagają języka A2, następnie w treści ogłoszenia zmieniają na B1. Podczas rozmowy rekrutacyjnej dostaniesz prosty tekst do przetłumaczenia na takim właśnie poziomie, jednak nie odzwierciedla to zupełnie poziomu angielskiego w pracy. Na codzień wymagany jest C1, więc przygotuj się na to, że google translate będzie śnił Ci się po nocach. Naprawdę nie polecam, szkoda nerwów. A i pensja też gówniana.
Mnie w ogóle dziwi, że ludzie składają CV do tej firmy i decydują sie zacząć tu pracę - a potem żale, że tu tak źle jest. Od lat firma cieszy się opinią jednej z najsłabszych korpo w 3miescie - serio nie czytacie tego co ludzie piszą? Przecież to wszystko prawda.
Teraz prawda o procesie szkolenia i tej firmie: 1) już na rozmowie kwalifikacyjnej zostałem (usunięte przez administratora) Na pytanie czy praca będzie w języku polskim otrzymałem odpowiedź że tak a tak w cale nie jest 2) poziom angielskiego odbiega od tego co mówiono mi na rozmowie kwalifikacyjnej i tego co było na ogłoszeniu o pracę 3) pensja plus premia żenująca jak za taką ilość pracy i pracę w języku obcym 4) szkolenia w języku angielskim z których nie wiele zrozumiesz 5) pełno testów na które masz tylko 3 podejścia ale każą wyrobić się w 2 żeby na statystykach to dobrze wyglądało i poganiają Cie z czasem 6) haos informacyjny 7) brak konkretnych instrukcji, wszystko na własną rękę musisz się dowiadywać 8) ćwiczenia z których nic nie rozumiesz i nie wiesz czy robisz dobrze a jak masz problem to musisz konsultować to z kimś z UK, nie ważne że go nie zrozumiesz bo poziom angielskiego się różni od tego którego wymagali 9) szkolenia miały być po polsku a nie ma ich w języku polskim 10) przerzucają Cie z działu na dział i nie ważne że nie ogarniasz bo nikt Ci dobrze nie wytłumaczył 11)nikt nie chce konkretnie powiedzieć co będziesz robił 12) nie opłacalne pod żadnym względem a wszystko co robisz musi być raportowane Krótko mówiąc czuję się (usunięte przez administratora) i nie polecam.
potwierdzam, wynagrodzenie jest żenujące za taką pracę + język angielski. praca jest bardzo samodzielna, wszystko musisz sam ogarnąć i się dowiedzieć, bo inaczej nie ruszysz, a procesy nie są wcale takie łatwe. mocno zastanawiam się nad przejściem do innego korpo, w każdym są wyższe stawki na start…
Zgadzam się, pracy jest ogrom i co chwila dorzucają nowe rzeczy, nie da się w wielu z nich połapać, bo przepływ informacji leży. Pieniądze znikome, zwłaszcza przy pędzącej inflacji. Cały czas gadanie że trzeba robić milion rzeczy na raz, bo premia będzie słaba(swoją drogą i tak jest słaba, nawet jeżeli robi się za trzech).
Albo masz fart i trafisz na szkolenie po polsku (i łatwe procesy), albo go nie masz (jak ja) i wszystko jest po angielsku. Nie jest to komunikatywny angielski - musisz znać go perfekcyjnie, bo nawet jeśli posiłkujesz się tłumaczem to czepiają się o błędy. Mimo tego, że musisz wiedzieć o wiele więcej i włożyć w to więcej pracy to zarabiasz tyle samo co osoby, które miały fart (nie mam nic do pracowników, którzy mają łatwą pracę, bo przecież tak zostali przydzieleni). Na procesie idzie Ci tak jak nauczył Cię szkoleniowiec, gorzej jeśli nie chce/nie ma czasu Cię szkolić, wtedy musisz radzić sobie sam. Jeśli trafisz tak jak ja, to nie jest to tylko siedzenie i klikanie, plus cały czas musisz używać angielskiego pisząc, bądź rozmawiając. Po tym jak wyglądała rozmowa kwalifikacyjna, nikt nie sądził, że właśnie tak to będzie wyglądać.
Kurcze, dużo tutaj tego angielskiego. No właśnie a na tej rozmowie kwalifikacyjnej nie było mowy o takiej ilości angielskiego? Nie sprawdzali wtedy znajomości języka aby właśnie chociaż te szkolenie dobrze zrozumieć?
Na rozmowie było jedno pytanie po angielsku, jakieś podstawowe typu: co będziesz robić w weekend. Szkolenia miały być po polsku, tak było mówione, a wyszło kompletnie inaczej. Jak ja składałem to w ofercie było A2 (i na takim poziomie było to pytanie na rozmowie), teraz widziałem, że zmienili na B1, ale poziom znajomości angielskiego wymagany w pracy i tak jest o wiele wyższy (tam gdzie ja trafiłem).
Jak wygląda proces szkoleń i praca na stanowisku młodszego analityka? Czy szkolenia są prowadzone w formie "wykładu " z prezentacją? Angielski występuje w formie tylko pisanej, czy mówionej również? I czy faktycznie jest wymagana znajomość języka w stopniu zaawansowanym? Czy praca odbywa się z włączoną kamerą?
Szkolenia są w całości w po angielsku, na początku przynajmniej u mnie na początku mialem platformę e-learningowa gdzie najpierw studiowałeś sobie z pdf prezentacje a potem musiałeś ja zaliczyć (są na 3 podejścia) potem masz z polskim trenerem video szkoelenie które ci pokazuje takie testowe sprawy, następnie sam robisz takie szkoleniowe procesy ( oczywiście po angielsku) w formie mówionej nikt od ciebie nie wymaga angielskiego, w formie pisanej już tak ale raczej masz sporo czasu aby sobie sprawdzić słowa któruch nie rozumiesz np w tłumaczu. Mimo wszytsko ang jakiego wymagaja, przywyzsza to co wpisują w ogłoszeniu, dochodzi też specyficzne dla branży słownictwo ale myślę że jeśli w miarę ogarniasz angielski w czytaniu i rozumiesz co w większości jest zapisane to powinno być ok. Nikt od ciebie nie wymaga kamery.
Super, dziękuję za odpowiedź! A jesteś w stanie coś więcej opowiedzieć o codziennych zadaniach? Czy są jakieś normy? Czy Twoim zdaniem warto podjąć tę współpracę?
Czy ktoś mógłby napisać jak wygląda rozmowa rekrutacyjna na stanowisko młodszy analityk - praca zdalna? I jak to w praktyce wygląda czy praca rzeczywiście jest całkowicie zdalna ? Czy firma udostępnia sprzęt w postaci laptopa, telefonu firmowego, czy trzeba używać swoich prywatnych?
Przede wszystkim jak wyglądają potencjalne zarobki? Wiem ze np. taki Stejt, nie słynący z kosmicznych stawek, płaci teraz co najmniej 4400 brutto i bierze każdego, kto w miarę dobrze zna Ang, wie co to jest fundusz inwestycyjny, etc.
Rozmowa rekrutacyjna jest w sumie jednoetapowa. Klasyczne pytania o doświadczenie, czy poradzisz sobie z pracą siedząca przy komputerze, później przetłumaczenie maila z angielskiego no i pytania do osoby rekrutującej. Na odpowiedź czekałem tydzień, a prace zacząłem po miesiącu. Na start uop - okres próbny 3 miesiące i 3500 brutto. Po okresie próbnym 3900 brutto. Są tez premie kwartalne. Praca w 100% zdalna. Kurier przywozi ci komputer albo laptopa w zależności od zespołu - raczej komputer. Telefonu chyba nie dostaniesz, nikt ode mnie z zespołu nie dostawał, ale nie jest on potrzebny do pracy.
3900 brutto to wciąż dużo poniżej Lidla... Obracamy się w kręgach płacy minimalnej... A jakieś pytania o wiedzę finansowa, podstawowe formuły excela, etc? W ogóle to czemu idziecie pracować za takie stawki?
No niestety nie jest to wymarzona stawka. Ja jestem młoda, to moja pierwsza praca w korpo - odpowiada mi, ze jest zdalna bez konieczności pojawiania się w biurze. Nie mecze się, nie muszę się o nic stresować. Nadal wole to, niż tyranie w jakimś markecie, ale nie zamierzam tez zapuszczać tu korzeni na lata. Pytań o znajomość sektora finansów itd na mojej rozmowie nie było - mówili, ze wszystkiego nauczą. Tak naprawdę musisz ogarniać angielski i podstawy komputera.
@urszula wydaje mi się, że oni nie podają wynagrodzenia w ofercie, nawet na rozmowie mówią, że to będzie ustalane gdy rozmowa pójdzie pozytywnie
Pytałam o pytania na rozmowie, bo kolega dostał się niedawno na Associate 1 w State do jakiegoś depository. Kasa sporo lepsza niż to, co piszecie. Namawia mnie żebym spróbowała, ale tam trzeba wiedzieć coś o funduszach inwestycyjnych, o instrumentach finansowych. Czyli z tego co rozumiem w Geobanie o takie rzeczy nie pytają?
Praca całkowicie zdalna. Pierwszego dnia musisz być w siedzibie na szkoleniu wstępnym i skonfigurowaniu kompa. Tego samego dnia wysyłają kompa kurierem. Organizują bilety na pociąg
Geoban znany jest z najniższych plac na rynku, tak samo działa to we Wrocławiu. Praktycznie nie ma gorzej płacących firm.
Ciekawe czemu tak w sumie? Nie chcą za bardzo zdradzać ile ludzie tutaj zarabiają po prostu?
Mógłby ktoś napisać, jak obecnie wygląda wynagrodzenie podstawowe? Miałam w tym tygodniu rozmowę, ale poinformowano mnie, że o zarobkach udzielą mi informacji dopiero po tym, jak zdecydują się mnie zatrudnić. A ja nie wiem czy w ogóle jest sens czekać na odpowiedź.
Może 2700 dostaniesz ale nie ma co liczyć potem na jakieś dodatki bo firma cały czas zasłania się skutkami pandemii. Pewnie dlatego że wynagrodzenie jest niskie, czekają z informacją o stawce na sam koniec rekrutacji
2700 netto dla nowych pracowników? To kpina z tych, co pracują tu co najmniej kilka lat i mają dobre wyniki bo zarabiają niewiele więcej.
2700 to raczej będzie maximum jaki możesz dostać na start. Predziej 2500-2600. Neistety ale jest źle:(
Z kasą jest lipa, jeśli nowy dostaje 2700 na start a ludzie tam pracują latami i nic.... To jest o co się denerwować...
To skoro pracują latami za takie pieniądze, to znaczy, że robią to hobbystycznie?
Pewnie jo ale to dobra praca jak masz studia, naukę albo dzieciaki w liczbie mnogiej itp bo nie angażuje cię tak mocno wracasz do domu i na tym koniec :)
Jak konkretnie wygląda praca młodszego analityka zdalnie? Z tego co widzę to już długo szukają na to stanowisko, a czeka mnie rozmowa kwalifikacyjna i nie wiem czy obowiązki są tak okropne, czy chodzi o pieniądze?
Wszystko zależy od tego, do jakiego zespołu trafisz. Generalnie pracujesz w różnych systemach - klikasz, sprawdzasz. Na początku masz szkolenia, które trochę sie ciągną, wiec to nie tak ze jesteś rzucona na głęboka wodę od razu. Nie wiem, czy jest tak we wszystkich zespołach ale my mieliśmy szkolenia z UK, a potem sami w zespole z team leaderem na bieżąco przegadywalismy co i jak. Praca jest powtarzająca się, raczej robisz codziennie te same rzeczy. Ale jak już wspominałem - wszystko zależy od zespołu. Firma szuka dużej ilości osób podejrzewam, ze dlatego, bo pracy jest dużo, a terminy gonią. W każdym zespole jest kilkanaście osób. Spraw do przerobienia codziennie jest naprawdę sporo. Ode mnie z zespołu jeszcze nikt nie odszedł, wiec nie wiem jak to wyglada ze zwalnianiem się.
Jak w Geoban wyglądają możliwości ewentualnego awansu na wyższe stanowiska?
Jeśli szukają team leadera albo managera to starają się wybierać osoby, które aktualnie pracują. Jeśli zaczynasz od najniższego stanowiska to później wewnątrz teamu masz kilka awansów. Szansa jest większa niż niektórych firmach.
Właśnie w tym miesiącu, ale przez dwa lata nic się nie działo wcześniej, a zarobki dalej są stosunkowo niskie jak na konkurencję.
Dzień dobry, czy ktoś mógłby podać konkretne obowiązki na stanowisku "pracownik usług bankowych". Jakoś lakonicznie jest to podane przy ofercie, nie wiem czy warto aplikować...
Praca jest prosta. Klepiesz na laptopie śmiesznie proste rzeczy. Jak studiujesz i nie chcesz się wysilać to polecanko
Czym różni się praca na stanowisku młodszy analityk od pracownika usług bankowych?
Nazwa. Na tym i na tym stanowisku zarabiasz tyle samo srebrników. Z tym ze wiekszy prestiz bo nazwa bardziej amerykańska niż polska:)
Czy Geoban zapewnia kartę multisportu?
To super, że Geoban oferuje dodatek pozapłacowy w postaci karty sportowej, dziękuję za informację. Jakie inne benefity oferuje jeszcze ten pracodawca, możesz powiedzieć?
Droga Sylwio. Karta Multi sport to żadne zaskoczenie, to niemalże standard oferowany przez 90 procent przedsiębiorstw backoffice. Poza tym karta nie jest darmowa. Płacisz za nią ok 70 -80 zł miesięcznie. Pozdrawiam.
Jak widać jest to dla nich spory wydatek, firma nie lubi inwestować za dużo w pracowników szczególnie w ostatnich latach, ciekaw jestem czy to się zmieni bo jak nic nie zrobią w temacie benefitow czy podwyżek to zwolnień będzie jeszcze więcej niż dotychczas, a po 2 latach bez podwyżek oczekiwania pracowników zapewne są spore
Mówić sobie mogą ale uwierzę jak je zobaczę na początku covida też niby miały być, ale koniec końców ich nie było więc na słowo już im nie wierzę
Zgadza się. Firma dopłaca jedynie jakąś część. Sformułowanie iż firma "oferuje kartę Multisport" jest zbyt ogólnym stwierdzeniem. Owszem , firma pośredniczy pomiedzy pracownikiem A Multisportem , jednak nie zmienia to faktu iż pracownik musi pokryć koszty karty po części z wypłaty oraz w części z tzw. Punktów benefitowych
czy może ktoś napisać jak wygląda praca sama w sobie? Czy jest trudna, monotonna, czy da się przeżyć? Kwestie finansowe mnie nie interesują
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w SANTANDER GLOBAL TECHNOLOGY AND OPERATIONS S.L. ODDZIAŁ W POLSCE?
Zobacz opinie na temat firmy SANTANDER GLOBAL TECHNOLOGY AND OPERATIONS S.L. ODDZIAŁ W POLSCE tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 192.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w SANTANDER GLOBAL TECHNOLOGY AND OPERATIONS S.L. ODDZIAŁ W POLSCE?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 141, z czego 5 to opinie pozytywne, 80 to opinie negatywne, a 56 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy SANTANDER GLOBAL TECHNOLOGY AND OPERATIONS S.L. ODDZIAŁ W POLSCE?
Kandydaci do pracy w SANTANDER GLOBAL TECHNOLOGY AND OPERATIONS S.L. ODDZIAŁ W POLSCE napisali 3 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.