Mieszkaliśmy na Nikola Strasse.Dostaliśmy taki pokój gdzie wilgoć podchodziła asz pod sufit.Całe szczęście było jeszcze ciepło to otwieraliśmy okna.Teraz przez zimę jeśli ktoś tam mieszka to współczuję.180ero za taki luksus i to jeszcze miesięcznie.teraz mieszkamy na inera.No i jest ok.No chociaż tutaj warunki mogłyby być lepsze.Ci co zjeżdżali do polski napewo więcej powiedzieliby wam.Jak zostali potraktowani.A chcieli żeby ich traktowano jak ludzi a zrobiono całkiem odwrotnie.Lepiej za dużo nie gadać.Tutaj jak mogą to wykorzystują do końca uczciwych ludzi a cwaniaki zawsze się wywiną przed szefem.Same oglądamy jak tutaj ludzie się zmieniają jak rękawiczki.Mamy zręczne rączki jeśli chodzi o nas Koleżanki
A CO mają powiedzieć ludzie co z szefostwem siedzą na przerwie.fałszywe uśmiechy jak siedzą przy jednym stole.Spoglądanie jeden na drugiego .To jest też bardzo nie przyjemne.Wtedy i jedzenie mi nie smakuje najlepiej bym wyszedł i zamkną drzwi.Za tyle krzywdy co uczynili innym ludziom.Dla nich jesteśmy tylko mięsem armatnim co szef akurat wyrzuca.Powiedźcie jak tutaj ma pracować.Siedzieć w ukryciu za nim przyjdzie moja kolej do zwolnienia.Zaczynam nienawidzić ta prace a tylko przez ludzi w biurze.Nie wiem czy przyjadę a nawet jeśli tak to na krótko i skocze z pracy do pracy .Tak podpowiada mi rozsądek.
Powiem wam czemu tak jest bo to są polskie -niemiecy.Zawsze będą chcieli się wywyższać bo na pewno zarabiają więcej od was.Zawsze was zdepczą jak robaka bo nie macie na nich żadnych sił.Ja pracuje na stołach teraz znów od niedawna chodzą i narzekają szybciej szybciej.Pracownika lepiej gnębić bo szef znów rzucić kasę"premie"i będą zadowoleni.Mogą se samochód kupić za dręczenie ludzi albo imprez zrobić bo taką kasę rzuca stary im na stół.Wiem ze prawde pisze choć chciałabym żeby było całkiem inaczej.No ale sumienie mnie rusza ze tak traktują moich krewniaków.To jest firma Brandt praca jest ok ale biuro to tragedia.Pomagają od niech cenią.
Jestem tutaj sama.Nie mam się do nikogo pożalić.Tęsknie za rodzinnym domem.Praca ta jest dobra w sensie do póki siedzisz cicho jest ok.Człowiek tutaj poniżają tak żeby druga osoba nie widziała co tak naprawdę się dzieje. Jestem zmęczona tą pracą no i tęsknię za rodziną.Pani Irenka chodzi i próbuje z nas wyssać resztę sil .A Bożena kombinuje jak nas podzielić żebyśmy nie dowiedzieliśmy się całe prawdy na temat tej pracy.Teraz możemy czytać jak tutaj jest.Jeszcze trochę i koniec sezonu i wracam do domu całuski
Młodsza Specjalistka Obsługi Klienta (Język Niemiecki)
Tej parze się udało.No ale nam już nie.Proszę zabierzcie nas też,błagamy was.Tutaj to teraz piekło na polskiej stronie ale całe szczęście juz do końca sezonu nie daleko.Więcej napewo tutaj juz nie przyjedziemy.Po co tak się mordować za takie pieniądze bez sensu.Szefostwo wymaga nie możliwego.Czemu tak źle się dzieje na tej polskiej stronie.Dajcie nam trochę odsapnąć nie fizycznie lecz psychicznie.Bardzo proszę.
ja i chłopak lubimy pracować na niemieckiej stronie tam przynajmniej odsapniemy od polskiej strony.Przecież tam było same wariactwo.A tutaj na niemieckiej stronie to jesteśmy jak w raju .Jakby teraz mieliśmy by wrócić na polską stronę to odrazu podpisujemy zwolnienie i wracamy do domu.Byliśmy tam i wiem co pisze.Mogę tylko współczuć tym osobą co tam są.Szkoda nerwów żeby się użerać z tym biurem bo oni i tak wygrają z nami.Zawsze się wywiną jak kot spadający z drzewa.To na tyle co mogę wam powiedzieć.
Cześć wszystkim.Wszystkiego najlepszego na nowy rok.Życzę wam żeby ten rok był lepszy niż ten ostatni.Jesli chodzi o prace nie jest zła tylko ci w biurze robią dosyć dużo zamieszania.A dlaczego tak pisze bo jestem no powiem tak dowożący na pierwszej szychcie.Pracownicy są różnię traktowani zależy kto i jak im się postawi w biurze.Ja tam jestem spokojny z natury ale też się niekiedy postawię bo wejdą mi na głowę.Trochę pomruczą pod nosem ale to mnie nie rusza.Zawsze mogę powiedzieć ze tego tam nie ma.I pani Irenka juz biegnie na górę do magazynu.No niekiedy też mi dźwignie ciśnienie.Całe szczęście mam gdzie się wyżalić.Trochę tych kolegów i koleżanki tutaj mam.No niestety nie są zadowoleni z kasy jak i z szefostwa.Stare powiedzenie powiem"pracy się nie wybiera"Życzenie mam takie do szefostwa traktujcie nas jak równy z równym.O nic więcej nie proszę i dziękuję za wszystko
Cześć wszystkim osobą które do dały jaki kolwiek opinie.Też tutaj pracuje no nie powiem lekko nie jest.Społeczeństwo jest podzielone według tej pracy.Opinie pozytywne piszą osoby z biura a negatywne to pracownicy.Szefostwo Tak zgadzam się jest zepsute do szpiku kości.Ludzie starają się ale nikt tego nie docenia.Z tego co wiem jest jakaś lista kogo będą przyjmować na nowy rok .Nie pytajcie się o to Bożeny bo napewo zaprzeczy istnieniu tej listy.Ukrywają wszelkiego rodzaju tajemnice na temat tej pracy.Tylko nie liczni wiedzą jaka jest prawda.Resztę nie mogę ujawnić bo wtedy się wyda kim jestem.A wtedy szef zwolni mnie w trybie natychmiastowym.
Oglądamy was od jakiegoś czasu.Obecnie nie mieszkamy w Polsce.To co tutaj piszecie na temat tej firmy to to jest tragedia moi znajomi na rfejsie zaczynają pisać do siebie.Okazało się ze nawet parę moich znajomych tam pracowalo.I potwierdzają wasze opinie ze naprawdę jest tutaj zle a najbardziej chodzi o szefostwo.Cieszą się ze uwolnili się z tego obłędu i intryg Pani B.
Ja to widzę inaczej ktoś musi gnębić pracowników.Za taką kasę co stary daje.Każdego pokoleji bym gnębiła i dało by rade bo wiem ze przyjedzie nowa osoba za tą starą co juz bym o krzyczałam.Lubię gnębić ludzi kto wie może pójdę do biura się zgłosić o premie dla mnie ze ścigam ludzi do pracy SZNELA SZNELA .Ludzie nie macie odwagi a i tak tutaj przyjeżdżacie i was będo gnębić jak psów.No ja na pewno tylko czekam.jak tutaj przyjedziecie .Paznokcie zaczynam już piłować kto pierwszy pod nożem u mnie.Przyjeżdżajcie przyjeżdżajcie bo juz nie możemy się doczekać.Będziemy was gnojic jak psów.
Praca ta jest zła i kiepska no ale teraz na razie może być.Moje rodzeństwo też tutaj pracowało no ale zostało zwolnione.Szef jest bardzo ukryty zaś z jednej strony stoji za firalem i zwalnia ludzi o tak bez przyczyny .Firma ta jest bardzo zła i wykorzystuje ludzi do prac przekraczających ich możliwości.To jest mój ostatni sezon i jadę dalej do pracy gdzie indziej .Wam też radzę gdzie indziej jechać jak nie chcecie się nadziać.Firma ta jest zła dla osób fizycznych bo znęcają się nad nimi psychicznie .Wiem bo sam się nadziałam.Tak już jest człowiek uczy się na własnych błędach.Nie powtarzajcie moich błędów.Taka jest moja recenzja i wszystkiego dobrego na nowy rok
Robiliście na dużych szopach.No tam to dopiero jest (usunięte przez administratora) Nawet stary się kreci czy nie robimy za dużych odstępów.Irenka i Bożena się trzęsą żeby się nie pomylił a pomarańczowy to juz tak wygląda jakby miała dostać zawału.Tam to szef by mógł by nie jednego zwolnic.A ja za wywożę gotowe palety i jeszcze nie nadążam.Po takiej zmianie to nawet siły nie mam żeby wyjść z firmy do domu.Co ja jestem Maszyna czy!!!!Też stad. Spierdalam
Wiem ze zle tutaj wam jest no ale co zrobicie.Ja sama liczę tygodnie do końca.To jest moja trzecia robota i chyba najgorsza.Nie widziałam nigdy takiego czegoś jak tutaj ludzie wyniszczają przeważnie psychicznie człowieka.Traktują jak ziele do wyrwania .Zostało jeszcze trochę tygodni do końca i wracam do siebie.Ci co mają dobre kontakty w biurze to jeszcze mają jakieś prawa.Wiadomo ze od nowego sezonu przyjadą kolejne ofiary losu.Proszę nie piscie z jest tutaj dobrze bo prawda jest całkiem inna.No chyba ze ktoś z biura ale to niema się co dziwić S.k
Jestem tutaj od nie dawna.Tyle prawdy wszyscy piszecie.Ja ogólnie albo przeważnie pracuje na kubkach.Jestem zutragen materiał mam przeważnie na górze na pierwszym piętrze.No i nie zawsze zdążę.Przywieść na czas.biorę tego frosza i lecę biegiem na górę.A winda jest niż raz zajęta przez innych.Później docieram spowrotem a tam na mnie krzyczą.Gdzie byłeś,czemu zająców nie dosypałeś,ile można czekać itp.Szefostwo tutaj jest bardzo takie fałszywe .Żałuję ze w ogóle się dostałem do tej firmy.Muszę pomyśleć o nowej pracy.Ile mogę dać się tutaj gnębić .Kto chce to niech się dalej męczy i udaje ze nic się nie stało
Ludzi mamy sylwestra.Dajcie spokój z tą pracą ona i tak już jest tragiczna.My jesteśmy tutaj jak czarne owcę które idą na rzeź.Bawcie się sylwestrem bo będzie fajny.A szefostwo oni juz dostali swoje premie za nękanie ludzi.Od nowego roku i tak nie jednego jeszcze zwolnią i nie jednego przyjemną i ponizom napewo.A teraz idziemy na jedynego bo gdzieś te smutki trzeba opić.Firma kiepska ale co zrobić.Jutro będę mieć kaca oj oj oj.
Muszę się przychylić do tej opinii zle się dzieje .Niewiem czemu tutaj ludzie traktują jak maszyny do bardzo szybkiej pracy.jesteśmy też juz zmęczeni psychicznie i fizycznie.Pracowałam w wielu pracach też nie było lekko ale tutaj to chyba jest tragicznie.Szefostwo bez komentarza.Przejedźcie to zobaczycie i na pewno wam się oczy otworzą.ludzie piszą tutaj z sensem i że serca.Tyle krzywdy i to bez przyczyny .Dlaczego nas tak krzywdzą.Wszystkiego dobrego na nowy rok oby nie w tej pracy
PRACA TA JEST TRAGICZNA jeśli chodzi o szefostwo.Jak się nie wyrabiacie to robią wam po złości.No niestety tak tutaj jest.Sam jestem na palecie i widzę co robią z ludźmi .Niebieskie i pomarańczowe czepki tak się maskują ze nie wiesz co za chwile ciebie czeka.Nie dawno zwolnili moich kupki bo zle i trochę szło.Pani B potrzebuje ludzi którym nie musi nic tłumaczyć.Przepraszam to jak mają się nauczyć do cho...y jasnej.Boże czekam do końca sezonu i uciekam.Nie wiem po co ja tutaj w ogóle przyjechałem.Ale nigdy już więcej
Pisze do faceta.Przepiękne do mnie napisałeś.Prawie się wzruszyłam.Jestem dzisiaj trochę podniecona twoją opiną.Chciałabym się z tobą spotkać ale tak ukradkiem żeby nikt nas nie złapał jak będziemy Grzeszyć .Nie będę podważać twej opini bo jest przepiękna i wzruszająca.Jesteśmy w tej tragicznej firmie razem.Dzisiaj zostaniesz moim ukrytym pragnieniem i wielbicielem.Mysle ze zgodziłbyś się na to.Mam nie moralną propozycje.Podaj email a ci wyśle gdzie i kiedy Całuski kicia
Co znaczy duże premie świąteczne? Po ile ? Ciekawa jestem.
Hej kicia a na kuglach byłaś.Tam to dopiero jest zapierd. Człowieka traktują jak maszynę jeszcze cie opierdalaja ze za wolno się ruszam.A ten na palecie ledwo wyrabiam.Dochodzą do niego i jeszcze mu pomagają.Nie mamy co tu zawiele do gadania.Bo szef zwalnia za byle jakie pierdoły.A jak krzyczy jak opętany na tej hali.Ja tam czekam do końca i zjeżdżam do domu .Jestem juz zmęczona tą firmą.Chyba za długo tutaj pracuje
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Milka?
Zobacz opinie na temat firmy Milka tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 2.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Milka?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 1, z czego 0 to opinie pozytywne, 0 to opinie negatywne, a 1 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
