Ostatnio ktoś napisał taki komentarz sugerujący, jakby ta praca była jakaś niestabilna i łatwo można było ją stracić. No ja z kolei widziałem, że szukają przedstawiciela handlowego na umowę na zastępstwo. Ale jaka to faktycznie umowa i na ile potrzebują ? Dowiedział się ktoś?
Od kad funkcje dyrektora logistyki przejol Jarek na magazynach każdy pracuje w nerwach i stresie wymyślą bóg wie jakie bzdury a jak coś nie jest po jego myśli zaraz zabiera ludziom cześć premi i nieszanuje ludzi po to aby pokazać kto jest tu panem to człowiek niegodny tego stanowiska mściwy i wredny dla ludzi
Jarek mści się za to że magazyn mu się postawił w sprawie zmiany grafiku.Procedury które wymyśla nie są po to żeby było bezpiecznie tylko żeby mieć pod kładkę żeby zwolnic pracownika.Slowa Jarka rudego brzmiały wygraliście bitwę wojny nie.
To prawda. Mają człowieka z nic. A tak zwani Liderzy wchodzą (usunięte przez administratora) kierownictwu i tyko patrzą żeby Cię (usunięte przez administratora) za byle głupotę i po 250- z premi za bzdury.
Planuje spróbować swoich sił na stanowisku Młodszy Specjalista ds. Logistyki. Podoba mi się możliwość pracy w systemie hybrydowym, zastanawiam się natomiast jaki jest podział między biurem a zdalną? Jest ktoś w stanie podać przynajmniej widełki finansowe? Jaką strefę ręlaksu zapewnia firma? Dla mnie to nowość :)
Nie uwierzycie ale w RB panuje stara wprowadzona jeszcze przez niejakiego Adolfa zasada odpowiedzialności zbiorowej. Jedna osoba na hali ulegnie wypadkowi , a wszyscy tracą miesięczną premię. Dlatego w RB wypadków praktycznie nie ma. Osoby które uległy wypadkowi w pracy i to zgłosiły , zrobiły wypad. Pozdrawia. operator z hali.
No to jakie w końcu jest podejście do bezpieczeństwa w miejscu pracy, czy pracownik może się dopisać do ubezpieczenia grupowego na korzystnych warunkach, co by w razie wypadku mieć odszkodowanie? I jak z klimatyzacją na hali oraz ilością przerwy, coby zdąrzyć zjeść w spokoju?
Człowieku jakie bezpieczeństwo , co to jest. Ulegniesz wypadkowi to zrobisz wypad , a reszta hali straci premię. Do ubezpieczeń możesz się dopisać kiedy chcesz i radzę to zrobić , bo wypadki są. Pracowników ma się w nosie. masz wyrabiać normę i nie odstawać . Praca przy chemii , w kurzu i oparach. Podchodzisz do zakładu i z daleka czuć , na halach wali 10 razy gorzej.
Żenująca pseudorekrutacja, urągająca wszelkim standardom. Wstępna rozmowa telefoniczna prowadzona przez kobietę. Pytania: oczekiwania finansowe, dlaczego Reckitt, co Pan wie o firmie, jak długi okres wypowiedzenia - pytania sztampowe i nie mające żadnego znaczenia w kontekście weryfikacji kompetencji. Właściwa rozmowa, z udziałem kobiety i mężczyzny, przedstawiającego się jako "potencjalny przełożony", miała pierwotnie odbyć się w hotelu, potem zmieniono ją na rozmowę via internet z dnia na dzień (informacja firmy w czwartek, rozmowa w piątek) - chwała im za to, o czym poniżej. Rozmowa trwała niecałe 40 minut. Zarówno rekruterka, jak i kierownik zdradzali wyraźne problemy z dykcją i poprawną wymową. Fachowo nazywa się to niekontrolowaną artykulacją przedłużonej głoski "e" lub "y". Yyy, eee... Wstyd, że osoby zajmujące się rekrutacją mają tak poważne problemy z poprawnym wypowiadaniem się. Nie koniec na tym. Od początku było jasne, że rekruterzy nie biorą kandydata na poważnie. Podczas rozmowy zabrakło jakichkolwiek pytań weryfikujących kompetencje, a pracuję na stanowisku kierowniczym. Zadano mi jedynie pytania: czym Pan się zajmował w poprzedniej pracy, jak Pan sobie wyobraża technicznie pracę dla Reckitt, co o Panu powiedziałby obecny szef. Żadne z tych pytań nie zostało rozwinięte, po udzieleniu odpowiedzi zapadła cisza. Rekruterka ponownie zapytała o oczekiwania finansowe, co było wręcz żenujące. Już podczas pierwszej rozmowy poinformowałem, że sam rekrutuję pracowników do obecnej firmy i zawsze z góry podaję oferowane wynagrodzenie. Ponadto trwają prace nad dyrektywą Unii Europejskiej, obligującą pracodawców do podawania oferowanego wynagrodzenia w treści ogłoszeń. W odpowiedzi usłyszałem, że brak podania oczekiwań finansowych przez kandydata "rzadko się zdarza". Uważam za niestosowną formę selekcji kandydatów według oczekiwanego wynagrodzenia. Taki system prowadzi do niezdrowej sytuacji, gdy najbardziej kompetentny kandydat zostaje skreślony, bo jego oczekiwania przekroczyły o 200 zł wynagrodzenie oferowane przez firmę. Więcej pytań nie padło. Nikogo nie interesowało, czym się obecnie zajmuję w charakterze kierownika regionalnego, jakie zyski generuję dla firmy, jakie szkolenia potwierdzone certyfikatem ukończyłem i jak z nich korzystam. Mało tego - przez zdecydowaną większość czasu sam opowiadałem o swojej pracy. Nikt nie zadał mi dodatkowych pytań. Kobieta na koniec zaczęła opowiadać o benefitach, oferowanych przez Reckitt. Po wysłuchaniu odrzekłem, że takie same mam w obecnej firmie - w kontekście opieki medycznej i ubezpieczenia. Nie miałem żadnych złudzeń, iż posadę tę otrzyma jakiś znajomy rekruterów, bądź osoba z rekomendacji któregoś z pracowników firmy. Rozmowa ta miała wręcz charakter "odrobienia pańszczyzny". Poza wymienionymi wyżej, nie padły żadne pytania, nie zostałem poproszony o rozwinięcie żadnej z moich licznych wypowiedzi. Byłem absolutnie bez szans na posadę, a firma zadzwoniła do mnie najprawdopodobniej dlatego, źe dział HR jest rozliczany z przeprowadzenia określonej ilości rozmów z kandydatami. Chwała firmie za to, że przynajmniej nie musiałem nigdzie jeździć. Na koniec otrzymałem automatyczne podziękowanie na maila w języku angielskim, z adresu "no reply" - żadnemu z rozmówców nie chciało się napisać kilku słów po polsku. To mnie nie dziwi - skoro mają problemy z płynnym wypowiadaniem się, aż strach pomyśleć, jak wyglądałaby forma pisana. Oczywiście, nie otrzymałem żadnego feedbacku, nikt nie uznał za stosowne napisać kilku słów, dlaczego mimo wysokiego stopnia kompetencji, motywacji i umiejętności nie dostałem tej pracy. Konkluzja: już kilka lat temu brałem udział w rekrutacji do tej firmy. Wówczas otrzymałem imienny feedback w języku polskim, z podsumowaniem rekrutacji. Niestety, gorszy pieniądz wypiera lepszy. Ówczesny rekruter - Pan Marcin M. - pracuje już na chwałę innej firmy. Potencjalnym kandydatom polecam rozważenie, czy na pewno chcecie wysilać się podczas rozmowy kwalifikacyjnej. Istnieje duża szansa, że nikt nie bierze Waszej kandydatury na poważnie, a jesteście jedynie dodatkiem dla działu HR, by mógł zaraportować wykonaną pracę.
Czym Pan się zajmował w poprzedniej pracy, jak Pan sobie wyobraża technicznie pracę dla Reckitt, co o Panu powiedziałby obecny szef, oczekiwania finansowe, okres wypowiedzenia.
-
Poziom rozmowy:
- Rezultat: Nie dostałem pracy
Firma Reckit stawia konsumentów i pracowników na pierwszym miejscu, szuka nowych możliwości oraz dąży do doskonałości pod każdym względem, buduje sukces swój jak i swoich pracowników.
Ten sukces pracowników to jak się objawia? Firma zapewnia jakieś szkolenia? Można podnosić kwalifikacje? Jak w ogóle wyglądają awanse tutaj? Łatwo jest zmienić stanowisko i więcej zarabiać?
Ile za te brednie Ci płacą.Żeby tak bezczelnie kłamać , to trzeba chyba dobrze zarabiać. Ja w przeciwieństwie do Ciebie pracuję na hali i widzę to zupełnie inaczej.
Wypłacają co miesiąc pieniądze, przerwy są, autobusy są pracować trzeba ale to jak wszędzie zniżka na obiad jak dobrze pracujesz to i bon na obiad można dostać, zniżka na hemie jest to też sie liczy, nowoczesne maszyny firma dba o pracowników nie można powiedzieć. Co rok nowe ubrania
Bezczelnie kłamiesz , napisz o której jest przerwa śniadaniowa , podaj godzinę.Jak już bredzisz to rób to z głową.Co do talonów na obiad , to tak dysponują nimi liderzy i dostają je ich przydupasy.Normalny pracownik załapie się na taki talon raz na ruski rok. Napisz jaka jest np..temperatura na hali gdy temperatura dochodzi do 30 stopni , jaka jest duchota , jak ludzie mdleją.Tak RB dba o pracowników.
Brzmi bardzo pozytywnie. W takim razie mam rozumieć, że firma zapewnia pracownikom jakieś szkolenia rozwojowe? Jest możliwość awansów w strukturach firmy?
Firma Reckit ma kosumentów głębokow w(usunięte przez administratora) pracowników jeszcze głębiej .Liczy się tylko kasa.Do tej pory handlują z Ruskimi.Dużo o zasadach gadają , tylko że to propaganda.
Polecam ten zakład. Ja pracując już 14 lat napewno tej firmy nie zmienię. Jeśli ktoś w hu.a tnie to komu taki pracownik. Dodam że system pracy na magazynie 2× dzień (6-18) dzień wolny i 2x noc (18-6) i 3 dni wolne to bardzo dobry grafik.
Mordo jestem spokojny bo nie muszę tam pracować.Takich wspaniałych procedur jak w tej firmie prawie wogole nie ma.Jedynie po tylu latach nerwicy i psychozy można się nabawić.Tylko zakłamany człowiek nienawidzi boi się prawdy.Ja napisałem jak przez parę lat pracy było w tej krainie mlekiem i miodem płynącej.Jak napisał mój poprzednik tak jest świetnie w tej firmie że Ukraińcy z niej uciekają Ale spokojnie pani Dyrektor hindusów sprowadzi i zabawa od nowego
Pracowałem tam dosyć krótko, zrezygnowałem, nie żałuje. "Starym" pracownikom zachowują się jak prezesi tej firmy i wysługują się młodszymi pracownikami. Podśmiechujki obgadywanie to norma... jesli ktoś się zastanawia nad odejsciem to polecam..
No ja trochę tam pracowałem.Wszystkie wydziały zwiedziłem wszędzie dawałem radę.Tam zasada jest krótko zamknij buzie i rób jak się postawisz masz przerąbane lider i jego pupile stazi pracownicy cię dojadą..Wielki dylemat czy śmieszna premie co miesiąc dostaniesz czy lider cię nie uwali....Nie wszyscy tacy są.Bo są normalni ludzie z którymi dobrze się pracowalo..Stary pracownik który jest konfidentem lidera może spać na nocach i nikt mu nic nie powie ważne żeby był posłuszny i kapował tak działa Reckitt.
Tak trafiają się tacy którzy przyzwyczaili się do tych warunków.Ale ilu jest którzy tam pracowali i z takich czy innych przyczyn już tam nie pracują.których jest więcej , jaka jest rotacja? Dobrze że się przespałeś ale brednie nadal wypisujesz. Poza tym systemem pacy który tobie tak odpowiada , co jest tam takiego super, duchota na halach w upalne dni , ta chemia którą wdychasz każdego dnia , może te super stawki , niewiele wyższe od minimalnej? Czy to narzekanie , czy fakty.
Powiem tak , tam są takie super warunki i atmosfera że ostatnio to nawet Ukraina nie chce tam pracować.
Dodam od siebie że Ukraina zarabia więcej od Polaków !! Murem za Ukraina ale towar na ruskich wysyłamy.Hipokryzja tej firm już dawno przeszła znana nam skalę.
Dobrze się pracuje jako operator linii produkcyjnej? Widziałam kiedyś ogłoszenia, ale nie byłam wtedy pewna, czy jako kobieta powinnam aplikować do tej pracy. Bo czy tam na pewno nie trzeba nic dźwigać, wymagają dobrego zdrowia?
Co do dżwigania , to trochę trzeba . No zdrowie to trzeba mieć końskie , ludzi którzy ulegli wypadkowi się pozbywa.
Co masz na myśli z tym pozbywaniem się? Zwalniają ludzi wtedy? A jaka umowa tu jest, nie ma możliwości pójść na l4 jak coś się stanie? I czy zapewniają tu jakieś ubezpieczenie?
Po prostu się ich zwalnia , nie przedłuża umowy.Zwolnienia są ale po powrocie robisz wypad .Powiem tak, w taki czy inny sposób oni nie pracują , chodzi mi o ludzi którzy ulegli wypadkom na terenie zakładu. Ubezpieczenia są nawet dodatkowe , bierzesz ubezpieczenie i szukają sposobu aby się ciebie pozbyć i tak się składa znajdują , prędzej czy póżniej.
Gdy wchodzą nowe produkty to o jakość dbają , a te które są dostępne od lat to lipa. Odplamiacz który nie odplamia , albo tabletki do zmywarek które nie domywają.
Nie ma słów kulturalnych żeby opisać tą firmę.Najlepszym miejscem pracy w tej firmie jest wydział tabletek.Proszki płyny to PRL i wykańczalnia ludzi...Post jest do kandydatów lub przyszłych pracowników tej firmy.Nie którzy muszą tam pracować bo nie mają wyjścia bo w ich miejscach zamieszkania nie ma dobrze płatnej pracy jak w reckitt takich osobom można tylko współczuć.Druga połowa ma dożywocie w tej firmie są to (usunięte przez administratora) którzy nigdzie indziej nie znajdą zatrudnienia więc spłacają dług firmie donosząc na innych pracowników są bardzo łatwo manipulowani.Tyczy się to Magazynu Produkcji gdy na rozmowie o prace lub na początku twojej kariery będą tobie mówić że za ciężką pracę dostaniesz awans wsadź sobie tą bujde między książki (usunięte przez administratora).Ciebie będą orac do momentu kiedy nie wytrzymasz sam się zwolnisz....Premie zabierają dosłownie za nic szaleje taki rudy typ na magazynie który dosłownie za cichy chód po magazynie zabiera premie.Msci się na magazynierach bo nie przeszedł jego pomysł zmiany cyklu pracy.Jesli chodzi że Reckitt to bezpieczne miejsce pracy to nie prawda statystyki są zakłamywane.(usunięte przez administratora) zgodzę się z wilkiem z wall street że pracownicy którzy ulegali wypadkom są terroryzowani przez kadrę kierownicza bo nie dostaną rocznej wysokiej premii dwa jest odpowiedzialność zbiorowa zabraniu premii całej zmianie.Jesli chodzi o magazyn to jest dobra szkoła dla wozkowego bo nigdzie nie nauczysz się tak jeździć jak w reckitt i można zdobyć wiedzę gdzie możesz wykorzystać to w przyszłej pracy.Ja na szczęście jestem byłym pracownikiem trzy kroki w bok od tej firmy
Hej, jeszcze parę dni jest oferta na przedstawiciela farmaceutycznego i tak się zastanawiam, czy nie wysłać papierów, bo jestem już trochę zmęczona poprzednim pracodawcą i jego polityką. W obowiązkach nic nie napisali o osiąganiu celów, ale jak ta kwestia wygląda? Ktoś tu pisał, że jedną osobę zwolnili za bezczynność przez ileś czasu i zastanawiam się, czy jest duża presja na wynik właśnie etc. Racjonalne są te oczekiwania?
Padaka Kordulewska i Błaszczyk na płynach na zmianieC . Radzę uważać idąc na tą zmianę (usunięte przez administratora)i wykorzystywanie ludzi .Dorwali sobie debilnego liderka Michała który nie ma pojęcia o niczym i biega na ich rozkazy
Jeju to na czym polega tutaj praca, że została nazwana nieludzką? Jest aż tak ciężko? Możecie podać przykładowe obowiązki na tej zmianie? Czy chociaż płaca jest do nich adekwatna?
Firma Reckitt stawia pracowników na samym dole drabiny finansowej , zarobki nędzne.Praca ciężka w hałasie, kurzu często też w oparach chemii . Wolą płacić za polecanie nowych pracowników niż docenić obecnych i dać im podwyżkę. Spora rotacja pracowników , atmosfera też raczej beznadziejna bo podpierniczanie na każdym kroku.
Nędzne, czyli ile dokładnie? Bo dla Ciebie może być mało, a może ktoś inny będzie zadowolony :) A tak w ogóle to ile dostaje się kasy za polecenie pracowników?
Kiedyś to było 3 tys brutto wypłacane w 2 ratach.Pierwsza rata po przepracowaniu 3 miesięcy i podpisaniu umowy na rok.Druga transza po przepracowaniu 6 miesięcy od podpisania rocznego kontraktu.
Produkcja Magazyn jeden wuj te same standardy wymyślanie sztucznych problemów (usunięte przez administratora)na każdym kroku.Ciezko pracujący są tam niszczenii (usunięte przez administratora)i nieroby zawsze na piedestale.Skruszenie betonu jest nie możliwe.Gdy zgłaszasz głównemu przełożonemu że jest problem (usunięte przez administratora)itp sprawa zamiatana pod dywan i udają że nic się nie stało.Pracownik który zgłosił problem jest niszczony lub do nie przedłużenia umowy.Warto wspomnieć że np ludzie z produkcji którzy mieli wypadek w pracy znam przypadek złamania ręki owy delikwent przychodził do pracy z ręką w gipsie bal się zgłosić wypadek w pracy bo kierownicy wyższego szczebla nie dostali by rocznej premii która naprawdę jest konkretna noi rykoszetem dostała by cała zmiana czyli brakiem premii miesięcznej.Bajki o Reckitt że nie ma tam wypadków można schować między książki.Takie są standardy firmy zastraszanie mobbing na porządku dziennym
zawsze problem z załadunkiem, na bramie nic nie wiedzą, jest osoba kontaktowa nikt nie wie kto to, 2 -5 godzin czekania kierowcy to minimum po pare palet i te śmieszne procedury awizo , które mają i wmawiają że nie , nie dostali. Masakra na kopalni lepsza organizacja niż u nich.(usunięte przez administratora)
Braliście udział w aktualnie prowadzonej przez RB (Reckitt Benckiser) rekrutacji na stanowisko Operator Wózka Widłowego? Wiecie coś więcej na temat pracy u tego pracodawcy?
Na start dostajesz 29 brutto umowa na 3 miesiące.Jak się za klimatyzujesz kontrakt na rok wtedy lider ocenia czy się nadajesz czy nie.Praca ciężka system 4 brygadowy.2 dni 6-18 dzień wolny potem 2 dni 18-6 po dwóch nockach 3 dni wolnego.Socjal dobry jeśli chodzi o nad godziny są ale dla wybranych pupilków reszta czeka na ochłapy.Jezeli ktoś chce się sprawdzić jako wozkowy i wydaje mi się że jest dobrym to zapraszam.Wielu przychodziło i nie wytrzymywali okresu próbnego.Ogolnie atmosfera mocno toksyczna nie polecił bym pracy w tym miejscu
Miałem przyjemność pracować w tej firmie i osoby które nie mają możliwości pracy w innym miejscu są tam najbardziej "ambitne" tzn mają najwięcej do powiedzenia na temat twojej pracy do przełożonego i oceniania Cię między sobą ... nie polecam pracy w tym miejscu nikomu ze względu na atmosfere jaka tam panuje ze względu na wynagrodzenie oczywiście też ponieważ zdarza się że przez 12 godzin latasz z jednego końca maszyny na drugi tym bardziej jeżeli jesteś nowym pracownikiem, bo obsługa tym lini dla nowego niedoświadczonego pracownika nie jest łatwa, a doświadczeni operatorzy którzy są od tego żeby ci pokazać jak obsługiwać linie w tym momencie robią sobie z ciebie podśmiechujk i przyjdą dopiero coś ogarnąć jak linia stanie żeby norma została wyrobiona, nie po to żeby ci pomóc.... niektórzy wychodzą na przerwę i nie ma ich godzinę a niektórzy nie mają czasu wyjść na stołówkę i muszą jeść po kryjomu na hali bo oficjalnie tam jeśc nie można...
Na magazynach widlaki typowe siedzone , ale na produkcji paletówki gdzie chodzisz obok.Także 12 godzin łazisz z elektryczną paletówką.Na produkcję zawsze potrzebują chętnych , praca na 4 zmiany w weekendy również.
Żeby zejść na przerwę śniadaniową musisz kogoś załatwić na podmiankę , inaczej siedzisz przy maszynie.Praca przy chemi w kurzu i smrodzie , płace znacznie poniżej średniej krajowej na 4 zmiany. Sporo tu (usunięte przez administratora) z biura , problem w tym że z pozycji biura to może wygląda dobrze , tylko że na hali jest inaczej. Czasami nawet rzucą ci ochłap w postaci bonu na obiad , tylko że głównie korzystają z tego liderzy i ich pupile. Jeden gość pisze że dostajesz ubrania robocze , niech napisze w czym jego zdaniem mają ludzie pracować?
Najlepszą decyzją jaką mogłem podjąć związaną z tą pracą to to że się zwolniłem. Nie wyobrażam sobie teraz, że miałbym tam biegać od jednego końca lini na drugi, tłumaczyć się kierownikowi i wiodącemu czemu coś nie działa, słuchać jak (usunięte przez administratora)operatorem jestem itd. Jeżeli ktoś ma jakieś obawy i zastanawia się czy nie będzie żałował odejścia myslę że nie ma czego jest wiele lepiej płatnych opcji.
Jak już sobie kogoś ogarniesz na zamianę to jak długo trwa przerwa? Ciekawi mnie jak akurat w trakcie tej przerwy ktoś zawali robotę jak ktoś Cię zastępował, Ty ponosisz odpowiedzialność? Na 4 zmiany każdy pracuje w danym miesiącu ?
A co do 4 zmian , to na hali produkcyjnej-każdy. Biuro wmawia że są 2 zmiany , nie wspominają że pracujesz w weekendy- taka propaganda.
Typowa firma krzak , ostatnio były przestoje to nakazano pracownikom wypisywanie urlopów. Firma sępi na przestojowym.Co ciekawe istniej tam kilka związków pseudo zawodowych i na to patrzą i nic. Niech ktoś napisze że jest to gdzie zgłosić , może jakaś Ilona z biura.
Te urlopy to były brane płatne, a co potem np w okresie letnim jak ktoś ma zaplanowane, nie dostanie go? Skoro są związki to czym dokładnie zajmują się w tej firmie, płacicie jakieś składki na związki?
Praca na produkcji w tej firmie to porażka , praca bez przerwy śniadaniowej czy nawet zejścia do łazienki i to przez 12 godzin.Za wszystko mogą cię zwolnić.Ludzie załatwiają się w gacie , dosłownie.O kodeksie pracy nawet nie wspominaj że czytałeś czy chodżby słyszałeś.
Co? Jak to możliwe? Co sprawia ze ludzie tu pracują - jest jakaś super kasa albo benefity, dla których warto zostać?
Prawa ręka kierownika tzw wiodący o imieniu Radek porażka!! Jeżeli masz jakiś problem i idziesz do niego z pytaniem od razu skwaszona mina że musi przyjść i Ci pomóc, i oczywiście nie wytłumaczy w czym tkwił problem żeby następnym razem pracownik rozwiązał go sam. Strasznie sprawia mu przyjemność robienie z ludzi idiotów chyba dowartościowuje się w ten sposób. Ogólnie rzecz biorąc strasznie zarozumiały typ mający wszystkich za debili on jest najmądrzejszy. Z powodu tego Pana kilka osób odeszło z firmy ponieważ nie można z nim współpracować. Robiąc np przezbrojenie linii wszystko w biegu ciągłe nerwy przekleństwa jeżeli się pomylisz poprostu tragedia. Nie wiesz czegoś i zapytasz to też Ci nie odpowie normalnie tylko z taką arogancją żeby dać Ci do zrozumienia że jesteś gorszy. Oczywiście później opowie o twoich niepowodzeniach swoim kolegom ze zmiany. Praca ok ale jak ten gościu jest na urlopie :)
Potwierdzam nie da się współpracować z tym człowiekiem wszystko w nerwach a na koniec itak wyjdzie że jestes (usunięte przez administratora)..
No a ty jakie masz z nim doświadczenia? Możesz opisać? Bo widzę że emocje mocne, tylko konkretów brak.
A czego można się spodziewać jak tam kierownik słynny MISIO PYSIO a Radek to jego człowiek. Tam tak jest całe kierownictwo z awansu społecznego , studia zaoczne pokończyli.Gdzie tacy kierownicze stanowiska zajmą jak nie w RB.
Pomiatają ludżmi na każdym kroku , pracownika za nic mają. Dbają tylko żeby normy wykonać , człowiek się nie liczy.Kiedyś na zebraniach tylko propagandę wciskali a starsi pracownicy przysypiali żeby nie słuchać tego i się nie śmiać.
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w RB (Reckitt Benckiser)?
Zobacz opinie na temat firmy RB (Reckitt Benckiser) tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 57.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w RB (Reckitt Benckiser)?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 47, z czego 8 to opinie pozytywne, 18 to opinie negatywne, a 21 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy RB (Reckitt Benckiser)?
Kandydaci do pracy w RB (Reckitt Benckiser) napisali 2 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.