Odradzam wszystkim z korzystania z agencji K&K Uslugi Personalne.Duzo obiecuja i ladnie owijaja w slowa,z ktorych pozniej sie wycofuja. Zero kontaktu z biurem w Polsce,to tylko swiadczy o amatorstwie tej firmy.Panie jakby braly leki na stres i nerwy, nigdy nic nie wiedza, brak kompetencji. ZERO KONTAKTU!!!!! BRAK POJECIA O ZARZADZANIU FIRMA I WLASCIWEGO STOSUNKU DO KLIENTA! Po aferze, z odwolaniem wyjazdu do Amazon, ponad 200 osob zostalo na lodzie. Zaliczki wyplacane, ale z jakas niechecia. Sprawa dla mediow krakowskich oraz ogolnopolskich, Urzedu Marszalkowskiego odnosnie kontroli tej agencji.
Wszystko co jest napisane na temat "szanownej" Pani Dyrektor [usunięte przez administratora] jest prawdą. Praca z Tą kobietą skończy się dla ciebie albo nerwicą albo wrzodami. [usunięte przez administratora] i traktowanie pracowników przedmiotowo. Nie radzę tam się zatrudniać albo sam szybo zrezygnujesz albo i tak wylecisz w ekspresowym tempie. WSZYSTKIM ODRADZAM, NIE WARTO!!!! pozdrawiam wszystkich szczęśliwych ex pracowników
Witam wszystkich. Niestety ale to PRAWDA. Praca w firmie K&K to prawdziwa udręka. Praca sama w sobie jest fajna ale niestety atmosfera, którą wprowadza KAŻDEGO dnia szanowna Pani Dyrektor, jest nie do zniesienia - zmiany nastroju, ciągłe pospieszanie, nakazy, rozkazy, nawet śniadanie jesz na komendę, dyktuje kiedy masz się uśmiechać. Dyrektor powinien pomagać pracownikom a nie czekać aż się pomylą. Radość pani [usunięte przez administratora] gdy ktoś zrobi pomyłkę, nawet drobną .. jest OGROMNA, bo w końcu ma pretekst żeby Cię poniżać. Dąży do skłócania ze sobą pracowników, a nie rozumie że to odbija się potem na ich pracy a w konsekwencji na firmie. Niesamowite rotacje pracowników którzy przychodzą do pracy i albo pani[usunięte przez administratora] zwalnia ich, albo sami odchodzą bo nie wytrzymują poniżania i złego traktowania. Możesz być pewny, że jeśli przyjdziesz tu do pracy to odejdziesz z niej z problemami psychicznymi albo depresją.
Witam i na wstępie pozdrawiam, wszystkich byłych pracowników firmy K&K. Opinie które przeczytałem są w 100% prawdziwe. Pani [usunięte przez administratora] jest osobą która nie radzi sobie, sama ze sobą i powinna udać się w trybie natychmiastowym do specjalisty w dziedzinie psychiatrii. Stanowisko dyrektora które piastuje- od paru lat ,to toalna pomyłka. Dziwi mnie fakt że strona niemiecka nic z tym nie robi. W mojej firmie człowiek tego pokroju, nawet by kawy nie parzył a co dopiero firmę prowadził. Sposób prowadzenia biura to jedna wielka patologia. Ciągłe spiskowanie,knucie, podpuszczanie ludzi na siebie wzajemnie to po prostu codziennośc w K&K. Sam system pracy-taki nie istnieje! Chcesz zrobić coś dla firmy, nie po myśli A.P to lepiej się sam zwolnij zanim zrobi to pani [usunięte przez administratora] Ludzie apeluje ,szkoda waszego czasu na pracę w K&K. Ktoś napisał że praca w K&K to obóz w Oświęcimiu- i ma racje.Chociaż ja tą patologie porównałbym do komuny a nieomylną w swej głupocie panią [usunięte przez administratora] do Stalina lub Jaruzelskiego. Komunizm udało się obalić i panią[usunięte przez administratora] też życie wyrówna za tych wszystkich pracowników.To taka sprawiedliwość dziejowa , która wcześnij czy pózniej nadejdzie!!!
Wszystkie powyższe informację to tylko czubek góry lodowej... Że ta firma ciągle istnieje to ja jestem pod wrażeniem... A co do "szanownej" Pani [usunięte przez administratora]. to na jej temat można pisać elaboraty i jeszcze temat nie zostałby wyczerpany. Jej zachowanie, zmienne nastroje, zaszczuwanie ludzi i jej ciągłe "nie byłam tego świadoma", albo ciągłe "układanie biura" lub "terenu"... Można by tak wymieniać bez końca... Rada - omijać tą firmę szerokim łukiem - w innym wypadku współpraca z Panią [usunięte przez administratora] odbiję się na Waszej psychice do końca Waszego zawodowego istnienia. Pozdrawiam, Szczęśliwy bo były już pracownik K&K
Praca w tej Firmie to jakiś koszmar, a cały problem leży po stronie Pani Dyrektor [usunięte przez administratora]., która nie ma pojęcia o zarządzaniu, dobrej atmosferze w pracy oraz motywowaniu i nagradzaniu pracownika za dobrze wykonaną pracę a jej zachowanie często ociera się o zachowanie osoby z problemami emocjonalnymi. W tej Firmie dobrze wygląda rozmowa kwalifikacyjna, po której myślisz że to całkiem fajna praca, ale uważajcie bo to jest tylko złudna reklama. Rzeczywistość jest inna, można powiedzieć że jest to praca niewolnicza w ciągłym napięciu tworzonym przez ogrom zadań i pod ciągłą presją ze strony Pani Dyrektor która ze swojej strony oprócz pretensji, zmiennych nastojów, intryg, kłamstw nie daje nic. Samodzielność w tej Firmie oznacza samodzielne korzystanie z toalety, resztę wykonujesz na komendę Pani [usunięte przez administratora], aż dziw bierze że żona znanego profesora z Uniwersytetu Ekonomicznego nie ma bladego pojęcia o pracy prawdziwego menagera. Na moje szczęście mam to już poza sobą i przestrzegam, jeżeli szukasz dobrej pracy to NIE TUTAJ.
Firma bedzie rekrutowac do AMAZON.DE okolo 500 osob czy znajdzie chetnych na wyjazd ? PROJECT MANAGEREM MA BYC SŁAWNY (usunięte przez administratora) człowiek ulicy z Krakowa z paszportem Szwajcarski .Ktory oszukuje wszystkich na kasie aby miec na utrzymanie swoich nieslubnych dzieci no i Tanie winko w duzych ilosciach!
Zgadzam się z powyższą opinią o pracy w biurze K&K. Ostrzegam przed tą firmą, w której rządzi "wszechwiedząca i nieomylna" Pani Dyrektor. Panuje w biurze terror, mobbing. intrygi. Pracownicy przychodzą do pracy na środkach uspakajających. Omijajcie tą firmę szerokim łukiem!!!
Niestety zamieszczony przez Anonima opis pracy w K&K Kraków jest prawdziwy. Dyrektorka zachowuje się tak nieracjonalnie, że podejrzewam, że ma jakieś problemy psychiczne. Wszystkim odradzam pracę w tej firmie.
Praca w siedzibie firmy w Krakowie (usunięte przez administratora) Brakuje tylko napisu (usunięte przez administratora). Pani dyrektor, osoba grubo po 50-tce, żona słynnego krakowskiego profesora to żywy postrach. Na komendę wykonujesz każdą czynność, nawet uśmiechać się nie wolno, a co dopiero rozmawiać. Pracę wykonujesz na akord - im szybciej tym większa szansa, że upomnienie dostaniesz tylko kilka a nie kilkadziesiąt razy.. Pracownicy zmieniają się maksymalnie co kilka m-cy, bo nikt nie wytrzymuje reżimu, (usunięte przez administratora), poniżania i pracy w warunkach absolutnego stresu.. Brak szacunku wobec pracownika - dziwię się, że jeszcze nikt nie oddał sprawy do sądu.. Jeśli ktoś się tam wybiera - SZCZERZE PRZESTRZEGAM! Dla Waszego dobra - omijajcie tę firmę szerokim łukiem - ja do dziś czuję ścisk w żołądku na samą myśl o K&K i terrorze ze strony Pani (usunięte przez administratora)