Pracowałam w tej firmie latem z moim chłopakiem, pierwsze co jechaliśmy w ciemno, bez umowy. Kontakt był tylko telefoniczny z p. Alicja, nie jest taka zła. Firma dała nam odzież, już dowiedzieliśmy się aby nie brać używanej, niech się nikt na to nie godzi. Na początku szok, ale zimno 2 stopnie, ale lato więc upał na dworze to się szło fajnie do pracy. Szkolenie wykonywała osoba, która nie do końca wiedziała co i jak, mówiła po prostu róbcie to co ja. Oczywiście wszyscy razem mieli jedną osobę szkolącą a przy tym można było zamarznąć, jak ktoś nie znał liczebników to stało się jak sopel lodu i czekało aż łaskawie Lidka (ich system) dobrze to powtórzy. Potem fajnie zachwyceni, że tak szybko łapiemy i dobrze układamy, paleta 2 metry. Wypłata taka sobie, zależy ile jest zamówień, niekiedy robiło się po 4h, dlatego niektórzy tu piszą, że była fajna bo trafili na taki okres, a ci co mieli pecha, trafili na słaby sezon nie mieli dużych wypłat. Samemu trzeba się prosić o zameldowanie i przyznanie numeru podatkowego a pomimo dłuższej pracy odciągali nam po 40% podatku i stwierdzili, że sami mamy sobie to załatwić. Po bezpłatnym urlopie zrezygnowaliśmy z pracy, ale nie przysłali nam ani świadectwa pracy ani pasków za ostatni miesiąc. Minęły 2 miesiące i nadal nic nie ma. Za ciuchy też nie dostaliśmy zwrotu.
Powiem tak,wyrobienie normy zalezy tez od magazynu gdzie pracujesz,czyli freschlub food.Wiadomo ze na freschu masz mniej produktow i szybciej wyrobisz norme...-pozdrawiam wlasnie aplikowalem do K&K
Witam, Przez wakacje miałem przyjemność pracować dla firmy k&k i chciałbym podzielić się jak najbardziej pozytywną opinią o tej instytucji. 1. Począwszy od procesu rekrutacji, który od momentu wyrażenia chęci do pracy do momentu decyzji o przyjęciu mnie do pracy przebiegł bardzo szybko, sprawnie i bez problemów. 2. Kolejna sprawa to prawidłowe traktowanie pracowników już na miejscu. Pracujący nie mają podstaw,aby czuć się traktowanymi przedmiotowo, a firma zapewnia pomoc w każdej sprawie, jak np zorganizowanie transportu z mieszkania do pracy. 3. Następna rzecz to sama praca. Wiadomo, że jak każda fizyczna - ta też wymaga wysiłku, ale ten w tym przepadku był naprawdę opłacalny. Koledzy studenci szczegóły dotyczące normy opisali wyżej a ja tylko dodam że z SAMEGO bonusu można "wyciągnąć" 400-500E i więcej (i to już w drugim miesiącu pracy!)na co sam jestem dowodem. 4. Ostatnia kwestia to terminowość i rzetelność firmy. Tu także nie mam się do czego przyczepić. Na pasku liczba godzin idealnie pokryła się z moimi własnymi wyliczeniami, a pieniądze dotarły w określonym terminie. Podsumowując, jeśli ktoś liczy na uczciwe traktowanie i zarobek za granicą to firmie k&k jak najbardziej można zaufać. W razie pytań proszę pisać na mail przemek_slonik@tlen.pl Pozdrawiam
Witam, Wraz z "Michałem studentem" pracowałem przez okres wakacyjny bieżącego roku w firmie K&K. Chciałem również nie zgodzić z opinią @Budziola. Odnośnie normy (leistungu), który podobno jest nie do osiągnięcia, chciałem powiedzieć że po miesiącu pracy bez większego wysiłku byłem w stanie utrzymać go na poziomie około 320-340 a sporadycznie w lepsze dni dochodził do 400. Chciałem przy tym zaznaczyć że schodziłem na wszystkie wyznaczane przerwy oraz co jakiś czas sam sobie pozwalałem na krótką chwilę oddechu (na papierosa oczywiście). Jeśli chodzi o rozbieżności co do pensji naszych oczekiwań w stosunku do tych które realnie dostajemy trzeba pamiętać o kilku rzeczach. Mianowicie należy pamiętać że obowiązkowe przerwy w pracy w niemczech są BEZPŁATNE, tak więc nie wliczają nam się do czasu pracy mimo że możemy pracować w tym czasie. Czas pracy jest również liczony dopiero od momentu kiedy faktycznie zaczniemy pracować czyli kiedy podniesiemy pierwszy produkt (kolę) do momentu podniesienia ostatniego produktu tego dnia, a nie od momentu kiedy wejdziemy na halę i zaczniemy dopiero się przygotowywać do pracy. Należy również pamiętać, że kiedy robimy sobie 20min przerwy na papierosa to ten czas jest nam odliczany od czasu pracy bo nikt nam nie płaci za to że siedzimy i nic nie robimy co wydaje się być dość racjonalnym rozwiązaniem. Następną ważną rzeczą mającą ogromny wpływ na wysokość naszej pensji jest ustalenie grupy podatkowej (Steuerklasse). Wiele osób o tym zapomina i przez to są rozliczani na najmniej korzystnej grupie podatkowej czyli 6 gdzie podatek wynosi ponad 40% zamiast 20 kilku %. Przy odpowiednim zaangażowaniu i dbaniu o własne interesy praca ta jest jak najbardziej opłacalna. Podsumowując chciałem podkreślić, że nie jest to robota za biurkiem, lecz praca fizyczna, więc trzeba się troszeczkę namęczyć ale w żadnym wypadku nie jest to praca ponad ludzkie możliwości ani wyzyskująca. Moim zdaniem wystarczą dobre chęci i zaangażowanie aby dostać satysfakcjonujący pasek wypłaty.
Elektromonter inst. i urz. elektroenergetycznych do brygady ds. napraw i konserwacji
Witam, nie zgadzam się z opinią @Budziol. Pracowałem pod skrzydłami firmy K&K przez te wakacje. Począwszy od rozmowy rekrutacyjnej, która była prowadzona przez Panią P. zdałem sobie sprawę, że to poważna firma i nie traktują pracowników przedmiotowo. Tak więc wyruszyłem, własnym samochodem. Na miejscu zostało mi zapewnione w pełni wyposażone mieszkanie (internet, lodówka, kuchnia itd.), na które nie mogłem narzekać oraz opieka polskojęzycznego koordynatora, z którym mogłem się kontaktować o każdej porze dnia. W pracy otrzymałem firmową kurtkę z podpinką, buty robocze, robocze ogrodniczki oraz rękawiczki, które po przetarciu zawsze mogłem wymienić na nowe. Fakt, za cały ten ubiór, klucze i karty magnetyczne pobierana jest kaucja (przekonałem się, jest zwracana w całości) ale to jest normalne w każdej tego typu placówce. Jak wiadomo była to praca fizyczna i wielu nowych pracowników rezygnowało już nawet po pierwszym dniu szkolenia, myślę, że po prostu nie zdawali sobie sprawy na czym polega komisjonowanie dla Kauflandu czy innego dużego sklepu. Apropo normy(die Leistung - leistungu) to nie była ona w cale nie do osiągnięcia, wręcz przeciwnie, 290 produktów(koli) na godzinę spokojnie było do zrobienia przez cały miesiąc. Co więcej, jeśli przekroczyło się tą normę to dostawało się pokaźną premię! Niektórzy pracownicy śmiało dostawali przeszło 1500 Euro netto. Bywały też większe kwoty, w zależności od grupy podatkowej. Jeśli chodzi o zapewnione godziny pracy jest to min. 120 miesięcznie. Ja w pierwszym miesiącu od razu złapałem prawie 203 godziny, w tym ok 35h nocek, więc jak widać można, jeśli się chce. Przełożeni w cale nie stoją z batem nad pracownikami, jak to bywa w niektórych lagerach tylko usilnie pomagają wszystkim nowym zaaklimatyzować się i poczuć pewnie w zbieraniu zamówień. Tak więc podsumowując, firma K&K jest pewna i warto jej zaufać, o ile ma się odrobinę chęci do pracy. Kończąc dodam, że płatności, czy zaliczki są zawsze odpowiednie i na czas! Zapomniałbym dodać, po pierwszym miesiącu, po odjęciu mieszkania, kaucji i kilku godzin na Zeitkonto dostałem na rękę przeszło 1000Euro. Dowody? Pasek, potwierdzenie przelewu? Proszę bardzo mzn2@wp.pl
Pracowałem trzy miesiące praca nie tyle co ciężka co szybka - STRES murowany - normy wziete z kosmosy oczywiscie na 40 osob z 5-7 robilo a reszta - troche niesprawiedliwie bo czy robiles 100 czy 285 (od 290 byla ta wlasnie norma) miales tyle samo placone ja mialem tendencje zwyzkowa 120 - 160 - 190 - 220 ale jak dostalem wyplate za caly miesiac 168 godzin 470E zwolnilem i szedłem na rekord poniżej 100 wiedziałem że odejde no alleeee za ostatni miesiac powinienem miec zaplacone wg odzin moje obliczenia mowily mi o kwocie 400 E a ja dostalem 123 E w tym zwrot za odziez robocza 66 czyli bez odziezy bym dostal 57e? za trzy tugodnie? Ci co robia norme 300 - 330 oni az odrywają sie od ziemi tak szybko biegaja dostana 1080 na karcie 1 czy to duzo wg mnie nie jak ktos chce prosze o kontakt posle wam paski z wyplaty z K&K Deutschland i Kaufland Polska zobaczycie roznice
Uwaga na tą firme chyba że odpowiadajo zarobki 500 euro miesiecznie pracowałem tam prawie dwa miesiące to wiem
Dlaczego Agencja Pracy TOP JOB z Wrocławia rekrutując ludzi do pracy na magazyn Kaufland w Niemczech w miejscowości Mockmuhl wysyła aplikującym na maila umowę w której zapisane jest,że niby to pracodawcą,do którego agencja TOP JOB kieruje jest niemiecka agencja pracy K&K co już jest przekrętem bo przecież pracodawcą ma być niby Kaufland(jest to podane w innym załączniku a nie w umowie a jest to umowa dot.skierowania pracownika polskiego do pracy u pracodawcy zagranicznego), a na dodatek tą umowę z tą że agencją czy nawet tylko z jej jakimś niemieckim przedstawicielem,którego nazwisko widnieje w oddzielnym załączniku trzeba podpisać dopiero po przyjeżdzie do Niemiec, to czy to nie jest jakiś wałek skoro filia firmy K&K mieści się w POLSCE w KRAKOWIE. Czy nie można ściągnąć wszystkich chętnych do pracy i przedstawiciela firmy K&K do Wrocławia i dać ludziom do przeczytania przetłumaczoną niemiecką umowę i przedstawić im warunki pracy i zamieszkania, tylko wysyłać ich do Niemiec z nic nie wartą umową z Polską agencją,która za nic nie bierze odpowiedzialności???. Nie rozumiem oświećcie mnie. Czy ktoś w ogóle pracuje w tym magazynie Kauflanda w Mockmuhl za pośrednictwem tej agencji TOP JOB i podpisywał w ten sposób umowę dopiero w Niemczech z tą firmą K&K ??
Dotyczy pracy Koordynatora: jeśli nie chcesz mieć swojego życia prywatnego, chcesz żyć tylko pracą, chcesz być uwiązanym do telefonu w dzień i nocy przez wszystkie dni tygodnia, chcesz być narażonym na dziwactwa, kaprysy i wymysły Pani Dyrektor A.P., lubisz brak organizacji, stabilnych zasad, chaos - to jest to praca wymarzona dla ciebie.
Hej, pracowałam kiedyś w spółce K&K - na początku było ok, ale po zmianie kierownika w oddziale w Polsce, praca stała się bardzo stresująca i męcząca. Pani Alicja P. robi co chce, nie zna się na przepisach kadrowo-płacowych, ale mimo to nakazuje co i w jakiej wysokości wypłacać. Dba tylko o swoją wypłatę.np. przynosi fv za kwiatki do biura, ale kwiatków nikt nie widział (a było to przed Wszystkimi Świętymi) i dostaje za te kwiatki pieniądze. W domu podobno jest traktowana okropnie i później wyżywa się na pracownikach. Jeśli kogoś lubi, to na początku ten pracownik ma super, jednak jeśli jej podpadnie, to ma przechlapane. Przeszła załamanie nerwowe po zwolnieniu z firmy obuwniczej D. Przez rok się leczyła i obecnie jest niestabilna emocjonalnie. Nie polecam pracy w tej firmie, ze względu na atomosferę i kiepskie zarobki.
zapytaj jak Elke przestała płacić za mieszkanie :)
(usunięte przez administratora)
CHŁOPECZKU JAK TAK ZACHWALASZ TO PRZYNAJMNIEJ NAPISZ JAKĄ FUNKCJĘ TOM PEŁNIŁEŚ CHYBA TYLKO WAZELINY I NIE PIERDOL FARMAZONÓW BO CZYNISZ W TEN SPOSÓB SZKODĘ LUDZIOM.LUDZIE NIE WIEŻCIE WAZELINIE O ILE MACIE MOŻLIWOŚĆ TO NAWET O TYM NIE MYŚLCIE CHYBA ŻE JESTEŚCIE PIERDOLNIĘTYMI BEDUINAMI TO SIĘ NADAJECIE
Nie wiem jak tam było kiedyś, ale na dzień dzisiejszy mogę stwierdzić z pełnym przekonaniem, ze to bardzo profesjonalna, rzetelna i wiarygodna firma. Od dnia kiedy zdecydowałem się na pracę byłam niepewny jak to bywało w innych firmach , przez które podejmowałem pracę, ale nie zawiodłem się;) najważniejsze dla mnie są godne warunki pracy i porównywalne ze wszystkimi pracownikami wynagrodzenie...w terminie.
Pracowałem w Skawinie w Bahlsen miesiąc pobrali 40zl za obuwie ( na dodatek używane po kimś ) 45zl zapłciłem za badania nie zwócili pieniędzy wogole! wypłaty zawsze w terminie
Jak dla mnie gitara. Oczywiście trzeba pracować, wytrwałem ponad rok,nawet podszkoliłem język, więc jest ok. Jak coś się zmieni to dam znać;)
A to nie jest wina pracowników agencji ze firma ma jakieś swoje warunki i dziwne zasady. Jeśli chodzi o pracowników K&K są w porządku. Dbają o pracowników nawet potwierdzają wypłatę telefonicznie. POLECAM JAK NAJBARDZIEJ!!!!
(usunięte przez administratora)
Miś masz racje ! Znajomość jezyka duzo daje przynajmniej pracodawca nie robi Cie na szaro .A jak nie znasz to moze wszystko !!A w Kund K tak wlasnie jest szefowa to cwana baba i robi z biednymi polaczkami co chce ile chce oszukuje ! personaliche abzug na na lohn zetel to norma w tej firmie i nie wiesz za co ? Oszustwo to specjalnosc tej pani /nie podaje nazwiska bo i tak skasuja/. Odradzam wszystkim wspolprace z K und k USLUGI PERSONALNE krakow i niemcy.
(usunięte przez administratora)nie lepiej jest w Bawarii ? Nowy projekt nic nie znaczy ? Bo sa starzy ludzie !! Niezdolni do samodzielnej egzystencji w niemczech - bez jezyka z tlumaczem google? Pozdrowienia dla Elke Stammberger jak ja zobaczycie nieroby !!
Chyba Wiem kto zglosil do gowork !(usunięte przez administratora) PRACUJACA W adelholzner i ich projekt menager !
Ludzie, ale jaja, usunęli wszystkie komentarze które źle opisują szefową AP, a pozytywnych opinii brak. Dlaczego? kto pracował ten wie. (usunięte przez administratora)
