(usunięte przez administratora)
ja chciałam jechać i się już zgłosiłam, rozmawiałam z paroma osobami które jednak polecały wyjazd z nim ja chciałam jechać do Utrecht i tam się zgłosiłam wraz z koleżanką finalnie i mamy już ogarnięty pokój dwuosobowy... jedziemy tam właśnie z polecenia osób które tam pracowały, nie wiem gdzie ty byłaś zatrudniona ale my raczej jesteśmy dobrze nastawione podobno koordynator z tamtą jest konkretny i pomocny, jedziemy razem samochodem, mimo że jest możliwość przejazdy z organizatorem ale nie jesteśmy pewne jak tam z transportem strikte do pracy bo mamy jedną lub dwie zmiany. jak już będziemy chwile też najwyżej napisze jak to wyglądało w praktyce a nie tylko od innych
W jaki sposób się zgłaszałas? My dzwonimy od kilku dni i nie można się do nich dodzwonić na główny numer podany na stronie, już nie wiadomo jak się kontaktować z nimi zeby porozmawiać nawet :/
kurcze nie wiem mi się udało... dzwoniłam jakiś czas temu jakoś pod koniec października
czytam opinie i zastanawiam się nad wyjazdem, ogólnie w tym roku zdałam maturę ale nie dostałam się na kierunek na który aplikowałam, więc doszłam do wniosku że spróbuje sobie cos dorobić i wpadłam właśnie tutaj… biorąc pod uwagę płace w polsce i wysokość kosztów za wynajem mieszkania stwierdziłam że chce wyjechać. biorąc właśnie pod uwagę brak kosztów za zakwaterowanie, dojazd no to już się okaże bo jeszcze nie zdecydowałam się na konkretne miejsce mam na oku Utrecht (odzież), Waalwik (zbieranie zamówień internetowych), Moorddrecht (wafle holenderskie) Czy ktoś może z tu obecnych był w którymś z tych trzech obiektów i jak daleko mieliście zakwaterowania (chyba że nie jest to uwarunkowane tylko gdzie jest miejsce to tam Cie rzucą) i jak tam wyglądała praca jest bardzo ciężko? ogólnie jestem nastawiona na pracę i słaba też nie jestem ale nigdy nie pracowałam i sie zastanawiam czy fizycznie podołam. sorry za tak długie wypociny ale chce dowiedzieć się wszystkiego co mogę… wiem że są tam koordynatorzy ale z tego co widzę różnie to bywa jednak dużo więcej jest pozytywnych więc nie martwię się tym zbytnio mając z tyłu głowy że jednak ktoś czuwa tam nad nami…zastanawiam się czy przyjmują do tych zakładów cały czas i nie ma tam jakiegoś szczególnego sezonu naborowego… chyba że jest to dajcie znać! jeśli ktoś się wybiera w najbliższym czasie do którejś z wymienionych to pisać można się jakoś dogadać!
mam podobną sytuację do twojej, też zdałem mature w tym roku i nie poszedłem na studia. Miesiąc robiłem w jednej agencji i chce teraz sobie coś znaleźć na dłużej. Jak jeszcze nie wyjechałaś to możesz odpisać i coś sie pomyśli
(usunięte przez administratora)
Chciałem pojechać do pracy przez Covebo, to o czym napisałaś zmienia mój punkt widzenia na pracę za granicą, co agencja to jakieś " kwiatki " nie ma normalnych agencji i normalnej pracy ? Co jest nie tak z pracą za granicą? Mój kolega był parę lat temu z innej agencji i był zadowolony że Holendrzy ok .... czyżby nasi rodacy mieli wpływ na negatywną atmosferę? Jest jakaś normalna agencja?
Trzymam kciuki!!! Ja też miałam styczność z (usunięte przez administratora) i (usunięte przez administratora) a także brakiem pomocy ze strony agencji kiedy zachorowałam. Kompletny brak pomocy i odpowiedzialności. (usunięte przez administratora)
A gdzie teraz praca ? Może warto by pomyśleć nad tą agencją co pani teraz wyjechała bo szukam czegoś w Holandii, najlepiej Amsterdam, czy ktoś poleca jakieś biuro które mi pomoże ?
A mam pytanie jak nazywa się ta inna lepsza agencja, bo my teraz czegoś szukamy.
@Ela Jak się nazywa ta holenderska agencja? Jak byłem dwa lata temu w Holandii przez polską agencję, to kilka osób mi mówiło, że warto spróbować przez holenderskie agencje, bo lepsze warunki. Czy one równiez mają oferty z zakwaterowaniem? Pozdrawiam
Byl ktoś na pakowaniu udek Plukon w Blokker? Jak tam jest? Jakie zakwaterowanie?
nie bylo..
nie bylo pytan co innego mowila pani co innego bylo, koordynatorzy , porazka, mieszkanie ..brud, syfilis,
-
Poziom rozmowy:
- Rezultat: Dostałem pracę
![logo firmy](http://www.gowork.pl/media/cache/company_logo_profile_square_80/uploads/company_profile_image/0/8/a/08ab118aa4c8100e0291d54e23fc315a.jpg)
ja polecam, kasa zarobiona, trochę świata zwiedzone, dobrze ogarnięty wyjazd moim zdaniem
Dowiedziałem sie ze wyrzucają mnie z agencji w czwartek,do niedzieli mialem sie wyprowadzić, gdy prosiłem o pomoc do następnej soboty bo znalazłem nowa prace a w sobote mogłem sie wprowadzić na lokacje, powiedzieli ze już jutro ktoś nowy sie wprowadza. Zgodnie z regulaminem od 1 stycznia 2022 podczas utraty pracy i dachu nad głowa agencja tymczasowa zobowiązana jest do czterotygodniowego okresu przejściowego za które pracowania płaci.
No to to jest coś do bezpośredniego zgłoszenia agencji, a nie na goworku, jakby co my ci mamy poradzić w tej sytuacji. Zadzwoń do nich, napisz, cokolwiek i przedstaw sytuację. Nie muszą przecież zapewnić dokładnie tego samego miejsca, w którym mieszkałeś dotychczas, więc jak tam ktoś się wprowadza, to może załatwią jakąś inną miejscówkę, ale to trzeba z nimi dogadywać
Witam. Serdecznie nie polecam pracy dla Covebo, zwłaszcza w oddziale Almelo. Opowiem moja historie. Przyjechałem do pracy, dostałem adres. Nie dostałem klucza ani numeru telefonu do współlokatorów. Przyjechałem o godzinie 6rano i do 8/9 musiałem czekać aż mi moi nieświadomi nowego lokatora współlokatorzy otworzą. Z Panem Koordynatorem (usunięte przez administratora)nie było praktycznie żadnego kontaktu(usunięte przez administratora) Pracowałem dla Firmy Bleckmann. Praca fajna, przyjemna i lekka. Zarobki bez szału. 300 euro za tydzień, ale jak dla mnie był to wyjazd w przerwie wakacyjnej między rokiem akademickim. Pierwsza wypłata miała przyjsc w drugim tygodniu pracy, tak jak obiecywał pan (usunięte przez administratora). W 2,3 oraz 4 tygodniu nie dostałem ani grosza, musiałem się prosić o zaliczki, które potem mi odbierali z wypłat. Pierwsza wypłata przyszła w 5 tygodniu pracy. Pan (usunięte przez administratora)nie był zainteresowany pomocą i był wiecznie zajęty. Dodatkowo moim wspolokatorom firma pobierała pieniądze za transport, a jeździli oni swoim prywatnym samochodem. (usunięte przez administratora)Zakwaterowanie było ze szczurami, co widocznie bardzo bawiło naszego koordynatora, podobnie jak to ze dopiero w 5 tygodniu przyszła mi wypłata, dodatkowo bezczelnie mówił ze jeśli nie mam pieniędzy to niech pożyczę od znajomych albo rodziny. Pewnego dnia dostaliśmy maila od firmy Bleckmann o podwyżce dla nas, ponieważ Covebo było tylko pośrednikiem. Przez 3 miesiące i podejrzewam że dalej pracowaliśmy na niższej stawce, pieniędzy za korektę dalej nikt nie otrzymał i nie otrzyma, jak rozumiem pan (usunięte przez administratora)prowadząc tzw kreatywna księgowość dorabia sobie do wypłaty, kobieta w ciąży w końcu kosztuje.(usunięte przez administratora) Zjechałem do Polski końcem września. Miałem na aplikacji pieniądze urlopowe, wakacyjne (które firma ma obowiązek wyplacic do 6 tygodni po odejściu).(usunięte przez administratora)
300 e to jeszcze spoko ja pracowałam dla jednej agencji co fakt 2 dni w tygodniu wolne środa czwartek ale mało godzin a w dodatku sobotę niedzielę i drugie zmiany zaczynające się od 20 do 3 rano. W sumie bez dodatków. A za tydzień pracy 200 euro. To jest juz koszmar.Ja zaczęłam pracę w Covebo jest mało godzin ale myślę że jest spoko. Oprócz nie których dupoślizów co gnój w butach przywieźli a za panów i panie się uważają chcą się wybić kosztem innych!!!!!!;
Hej beuningen europastry piekarnia pracuje ktos? Godziny sa?
wiesz co wszystko masz w ogłoszeniu na ich stronie, na czym polega praca, i są trzy zmiany... żeby dowiedzieć się konkretów chyba musisz tam po prostu zadzwonić i się dopytać o szczegóły
Z całego serca nie polecam firmy Covebo, fatalna pomoc ze strony koordynatorów, nie mam pojęcia jak wciąż takie firmy zdobywają kolejnych pracowników.
Firma covebo, która zapewnia pracę nie zapewniła dogodnych warunków zakwaterowania. Po 15h jazdy własnym samochodem (jak później się okazało dobrym wyborem) na miejscu nastaliśmy rozczarowanie. Pokój, który został nam przyznany był w stanie tragicznym, rozpadający się sufit, grzyb pod tapetą, dwie szafki w których, ciężko było by się pomieścić, rozerwane firanki, zapach który się unosił też był mało przyjemny. Co najlepsze pokój nie posiadał zamka w drzwiach co wynikało by, że nie ma prywatności. Strach byłoby zostawić prywatne rzeczy gdzie każdy by mógł wejść. Na miejscu przyjazdu mieliśmy napotkać koordynatora weekendowego aby nam pokazał pokój. Po 2h od poinformowania, nikogo nie było. Kiedy zadzwoniliśmy, że jesteśmy na miejscu Pan J. nerwowym głosem poinformował nas, że na miejscu są już mieszkańcy, którzy nam otworzą. Jeden z nich, który to zrobił również stwierdził, że warunki są niezbyt doskonałe. Po rozejrzeniu mieszkania i wcześniejszej rozmowie wyszliśmy w niemałym szoku co spowodowało, że zadzwoniliśmy do koordynatorki dziennej, która po usłyszeniu naszego niezadowolenia zmieniła ton rozmowy, który też mało co zachęcił do dalszej współpracy. To co nas spotkało możemy zaliczyć do mało przyjemnych doznań. Łącznie 30h jazdy z 1h snu, wyczerpanie po czymś takim to mało powiedziane. Nigdy więcej nie zaufamy takowym agencjom. Szkoda pieniędzy i czasu.
hej, jestem zainteresowany ofertą pracy przy zbieraniu zamówień i pakowaniu produktów IKEA w Oosterhout, ktoś był? poleca?
wymagana jest komunikatywna znajomość ang, jak to sprawdzają? trzeba mieć jakiś konkretny poziom?
i np. chcą certyfikat czy oceniają podczas rozmowy rekrutacyjnej? będę wdzięczny za info
Komunikatywny, to będzie takie B1. Bylebyś umiał faktycznie się nim posługiwać w środowisku pracowniczym, nie musisz znać perfekcyjnie, grunt, to umieć się porozumieć, np. jak nie znasz jakiegoś słowa, bo ci wyleciało z głowy, to żeby umieć coś opisać tak, żeby druga strona zrozumiała o co chodzi itd.
Nie chcieli ode mnie żadnego papierka z tego co pamiętam, i o ile mnie pamięć nie myli, to po prostu na rozmowie była konwersacja w języku, która sprawdzała czy faktycznie umiem, czy nie przykoloryzowałem w Cv
rozumiem, dzięki wielkie, no też jestem zdania, że grunt to się dogadać, wszelkimi możliwymi sposobami, ale wolałem dopytać, trochę pracowałem szczególnie w okresach wakacyjnych za granicą i ten "szkolny" ang nie wystarczał, więc się podszkoliłem, jednak żaden kurs nie zastąpi praktyki
Mam pytanie czy przy 40 godzinach tyg, zarobić idzie 4 tys na czysto i czy nie kłamią z tymi godzinami czy nadgodziny są obowiązkowe i czy nie zucaja ludzi co chwilę gdzie indziej bo ja chce mieć stała robotę w 1 miejscu?
Nie kłamią nie (usunięte przez administratora) to jest naprawdę przyzwoita agencja. wszystko zawsze na czas i tak jak być powinno. nie ma sie czego obawiac w tej kwesti serio
Skoro w Twojej ocenie jest to przyzwoita agencja to zaczynam się zastanawiać ile realnie można w tej agencji zarobić? Zarobki są uzależnione od wkładu pracy danej osoby? Czy jak to dokładnie w tym momencie wygląda? Proszę o informacje bo ciężko mi uwierzyć, że każda osoba może liczyć na taką samą pensję?
Znajomy pracowal i bywalo roznie brak godzin siedzisz na chacie dzien lub dwa bez pracy Oczywiście to zalezy jak trafisz ale duzo ludzi nazeka ale tak w wiekszoszsci biur pracy a i potrafia zmieniac kwatery jaki miejsca pracy
Kłamią, w oplsce obiecywali zarobki od 1000 do 1200 euro. Na miejscu okazało się że niema godzin i chodziłem kilka razy w tygodniu do pracy ciągle mówili że to przejściowe.. Pod koniec miesiąca wypłata po odjęciu pokoiku 500 euro.... Zawineoem do domu. Inni też mieli takie problemy
No sorry, ale jak tobie ktoś oferuje 1000 euro za pracę za granicą i ty sie zgadzasz no to mi przychodzi do głowy tylko 1 pytanie: To po kiego (usunięte przez administratora) ty tam jedziesz? Żeby zarobić 4500zl? Serio? Przez takich jak ty potem są takie głodowe stawki, nikt ich nie podnosi bo wiedzą że zawsze znajdzie się taki robal jak ty godzący się na pracę przez cały miesiąc za 1000 euro.
powie ktoś coś o pracy w Drunen, jak warunki mieszkaniowe, jak się pracuje?
warunki mieszkaniowe ok, przyjemna okolica, byłem w kilku pracach za granicą w różnych firmach i mieszkania mają naprawdę spoko, a praca jak praca, nie wiem co mogę powiedzieć, mi się dobrze pracowało.
a to niestety nie wiem, bo akurat nie byłem w tym konkretnym magazynie, ale podejrzewam, że podobnie jak wszędzie trzy zmiany po 8, ale podkreślam, że nie wiem jak tam akurat jest
Mam pytanie odnośnie rekrutacji na konsultanta ds. rekrutacji. W wymaganiach podają doświadczenie w pracy biurowej, czy to znaczy, że może to być jakakolwiek biurowa praca czy musi być konkretnie w dziedzinie rekrutacji?
wiec podejrzewam, ze zalezy im na ogólnym doświadczeniu w pracy w biurze, typu obsługa excel, organizacja dokumentow i takie sprawy
Jak masz pytac o takie oczywiste rzeczy to lepiej nie idz do pracy w biurze...Oni biora kazdego wiec masz szanse ale dla dobra innych, nie idz.
jak nie ma wyszczególnionego to raczej nie, oczywiście lepiej by było jakbyś coś tam pewnie miała, ale wysłanie cv nic nie kosztuje a może się udać!!!!
dramat, zero kontaktu mailowego jak i telefonicznego , dostałem maila ze w ciągu 2 dni skontaktuje się ktoś z agencji i tak czekam już tydzień, dzwonie do biura nikt nie odbiera
siema i jak dodzwoniłeś się do nich?
Jestem zainteresowany ofertą : Pakowanie udek z kurczaka, był ktoś może tam,albo się wybiera, z opisu wynika że robota dla laika bez doświadczenia tylko chęci do pracy, ktoś coś wie na ten temat?
Witam. Pracowalem przez Covebo w Tilburgu. Przez pare miesięcy, w holandii pracuje ponad 10 lat. Jedna z goszych agencji. Dlaczego? A dlatego ze praca sie sypnela nie z powodu agencji ale firmy (typowe teraz) aczkolwiek z ostatniej wyplaty po przepracowanych rzetelnie160h dostalem 8 stow na reke, druga polowe mozna zglosic do prawnika jak ktos ma na to sile, ja nie mam za to opinie wstawiam 0/10 i rece precz od tej agencji. Bylem zapewniany ze prace juz mi szukaja i cos na pewno bedzie, nic nie bylo przez 2 tygodnie a za chate trzeba placic wiec sie zawinalem. Koordynatorzy jak wszedzie, na kolano a reszta odmaszerowac.
czy można wyjechać w parze?
To ja czegoś nie kumam. Mój mąż wyjechał do pracy w lipcu i od samego początku rozmawiał w biurze że we wrześniu ja dojeżdżam do niego i prosi o znalezienie nam wspólnego lokum. Teraz wygląda to tak że pracujemy i mieszkamy oddzielnie bo firma twierdzi że mają tylko mieszkania dla mężczyzn albo dla kobiet. Każdy mówi co innego a my już mamy dość życia osobno. Jak ktoś mógłby doradzić co zrobić w takiej sytuacji to z góry dziękuję
Może mają teraz jakieś mniejsze możliwości w tym zakresie, ja nie wiem, nie pracuje w biurze czy przy organizacji wyjazdu
Mam pytanko jak się pracuje w tej firmie jakie są umowy i wgl gdzie pani jest Holandia czy Niemcy umowa po Polsku też jest
Mi się wydaje że jeśli odrazu razem się jedzie to ok dają razem lokum ale jeśli jest przerwa między wyjazdami to już ciężko aby kogoś razem ulokowac
z tego co mi wiadomo to w każdej agencji pracy wyjazdowej musi tak być, bo tak jest zgodnie z prawem
Pracuje ktoś teraz w Grenlo przy mięsie i powie jak jest?
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Covebo Work Office Sp. z o.o.?
Zobacz opinie na temat firmy Covebo Work Office Sp. z o.o. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 439.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Covebo Work Office Sp. z o.o.?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 213, z czego 34 to opinie pozytywne, 100 to opinie negatywne, a 79 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy Covebo Work Office Sp. z o.o.?
Kandydaci do pracy w Covebo Work Office Sp. z o.o. napisali 16 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.