Ujencie "fosa nr 1"
Wode majom przywiesc beczkowozami ze Slemienia na pjonto linie. Info pewne od Mariana.
No to jak, będą lać z beczkowozu a na etykiecie będzie z ujęcia kryształ nr 3 ?, czy beczkowóz nr 1, 2, 3.......itd.
No cześć "piontom linię " Kogo wy tam k u r w a zatrudniacie?
A z jakiego ujęcia będą lać na piątej linii? Z ujęcia nr 7, a na etykiecie będzie Kryształ 3? Może ktoś wytłumaczyć to oszustwo.
(usunięte przez administratora)
Po co cyganom i ukraińcom jak ci co tam robią zatrudnieni przez jakąś agencję pracy to już są gorzej wynagradzani niż Polacy u Niemca. I co gorsze są chętni do pracy. Tylko cwane prezesy z refresco wolą ich tak zatrudniać żeby nie płacić podatków. Cygan iUkraiiec nie będzie j...ł za takie pieniądze. Tylko Polak wyj....y przez drugiego Polaka.
W Kentach majom budowac pionta linie na wiosne. Slyszeliscie cos?
Chyba na dachu, albo w Żywcu u Półćwiartka na działce w altanie. Piontom w Kętach, siódmom w Kozietułach, ósmom w Ślemieniu, dziewiontom i dziesiontom w Nieszawie. Przyjmom ze sześciu derektorów z żarówek z Bielska, czterech prezesów z coca coli, pepsi coli i wosany, jakiegoś majstra z lokatę. A robole będą j...ć w sześciobrygadówce nawet w ósmym dniu tygodnia za całe 1800zł brutto z nadgodzinami. Przynoście cv bo Półćwiartek z małą rudą czekają, mają w tym roku przyjąć dwóch roboli, a resztę zrobią murzyny z tymczasówki.
I tak swoją polityką zarządzania zniszczą nawet Kozietuły niema to jak za starych właścicieli dbali o swoje nie liczyły się słupki wykresy tylko ilość wyprodukowanych palet nawet premie były za to za ilość nadgodzin też to były czasy jak się coś zepsuło to pelen skład przy maszynie brygadzista operator mechanik zeby jak najszybciej awarie usunąć teraz to mają wszyscy w du...ie
Nie wiem jak w Kętach, ale w Kozietułach za czasów emigu to było życie, produkcja soków, ich sprzedaż szła pełną parą, Stefan Janc zarządzał bez sztabu pomagierów. Efekty ekonomiczne były dwukrotnie wyższe niż teraz. Nie było linii PET a były wypłaty, premie i fajna atmosfera. Teraz tylko cała chmara jakichś prezesów, doradców, Grabowskich, Półmiarków, i nie wiadomo kto jeszcze będzie bardziej starał się rozpierdzielić to co było dobre. Mam nadzieję że ta banda nawiedzonych zniknie i coś się poprawi, a jeżeli nie to Refresco zniknie z mapy Polski.
Może w Emigu za czasów Janca była duża produkcja i sprzedaż ale nijak nie przekładało się to na wypłaty i premie o których piszesz ;) chyba, że dla biurowych? bo produkcja słyszała tylko o pogłębiającym się kryzysie, który żadnej firmy tak nie gnębił jak Emig ;)
Nie rozumiem o czym mówisz, ciągle słyszę jak to było super jak był Emig. To teraz masz mniej pracy, a więcejkasy? Chyba że jesteś z grupy tych napływowców z refresco co całymi dniami siedzą w salce i mają albo nardę, albo wideo konferencję, a potem jadą do hotelu i od rana znów to samo, wykresy, wskaźniki i lizanie (usunięte przez administratora) jeden drugiemu. Spróbuj spojrzeć dalej niż na koniec własnego nosa, pomyśl o ludziach z Nieszawy którzy zostali wystawieni za bramę. Jak pracowali w Taji to nic się złego ie działo, jak przyszło refresco to nagle krach. I we wszystkich zakładach refresco w Polsce może być podobnie. Zasada działania refresco jest taka, kupić zakład tanio, wyżyłować ile się da i dobrze sprzedać. Tak więc nie chwal dnia przed zachodem słońca o i tobie mogą wykopać koryto spod ryja.
Obiło mi się o uszy że Refresco buduje potężny zakład w centralnej Polsce to pewnie Kęty skończą jak Nieszawa
To chyba myślisz o emigu, ale tu nie budują nowego zakładu tylko magazyny. Kozietuły to ulubieniec prezesa cola cola. Ma tam w kadrze kierowniczej tylu klakierów co Kaczyński w pisie, a on uwielbia lizodupów. Tak że nasz emig ma spoko, a Kęty to już gorszy sort. No i jest jeszcze ten małyzakład w górach koło Kęt który jest pierwszy w kolejce do odstrzału. A nie szukają kogoś do audytów? Warto by popracować za tą J.G. która tylko wszystkich wk....a. Takiego koczkodana to trudno spotkać, takie szkarady rodzą się chyba tylko w Kętach. Informatyk Grzegorz to młodzieniec zbyt dużo jeszcze nie potrafiący, jeżeli ktoś chce pracować jako informatyk to go szkoda. Tu nie pokaże swoich możliwości.
W Kętach też prezes coca cola ma swoich lizodupców w osobach Darusia. tej szkarady jak ją nazywasz i wielu innych. Zobaczymy co czas pokaże, czy te orły od pasztetów, kremów i żarówek udźwigną ciężar odpowiedzialności za zakłady refresco w Polsce. Wydaje mi się że poza Kozietułami to ani Kęty ani Ślemień nie mają szansy na przetrwanie . Oczkiem w głowie tych 8 prezesów i 16 dyrektorów (może jeszcze jakichś zatrudnią) jest zakład w Kozietułach.
Z tego co można przeczytać, zakład średnio stoi i raczej nie ma się co pchać na stanowisko informatyka? - jest w tej chwili ogłoszona rekrutacja.
Ta stara audytorska zakała wszystko widzi, a nie widzi że na bramie powiesili schemat lokalizacji budynków i dróg zakładu, a ma się on do rzeczywistości jak pięść do oka. Skąd ona to wytrzasnęła? ale przed jakimś audytem to ona powiesiła by nawet portret Stalina, byle tylko zamącić w głowie kolejnemu audytorowi. Ile jeszcze zła musi ona wyrządzić żeby jej kopnęli w d...ę. Koleżanki, koledzy nie bójmy się zacznijmy czyścić tą kiepską atmosferę w pracy. Czy tacy ludzie jak ona i kierownicy, brygadziści produkcji mają pozwolenie na niszczące zakład działania?
Coś się będzie działo, sfilcowana babcia od audytów goni po zakładzie jakby znów okres dostała, a za nią dwóch pajacu, Daruś i Jaruś. Sfilcowana z kajetem pod pachą, a pajace z puszką wazeliny. Taki cyrk wynagradza pracownikom kiepskie zarobki i organizacje pracy. Czekam czy to audyt biedronki, lidla czy Tesco Warto by im podpowiedzieć o wałku z ujęciami wody: Kryształ 3 i innymi.
I jeszcze jedno, czy to prawda że jak się przychodzi na rozmowę kwalifikacyjną to trzeba przynieść ze sobą ołówek. długopis, gumkę, zszywacz, dziurkacz.A jak się ma w domu takie coś to trzeba to oddać do refresco?
Nie wiem kto Ci tak powiedział. Ale z pewnością jak już Cie zatrudnia na produkcji ,to do refesko masz przyniesc Własne ubrania robocze i własne narzedzia. Więc mozliwe iż do innych działów należy takie coś przynieść. Praca spoko. Zarobki to tragedia patrzac na to ze 3 weekendy spedzasz w pracy.
Słyszałem od znajomego z biurowca. A o ubraniach i butach to jest wszystkim wiadomo że każdy ma mieć swoje, a jak nie masz to cię behapowiec pogoni. A ile można wyciągnąć za miesiąc pracy, tak już na łapę, zmieniły się od nowego roku przepisy to powinni dać więcej.
były pracownik nieszawy jak własne ubranie produkcja jest zamknieta jak tam wolno z domu przynosić cokolwiek jakie tam są procedury popie....one to na produkcje nikt sie nie przebiera rące musiałem dezynfekować a tu w ketach w ubraniach własnych ale jaja. tak wszystko od ludzi a firma kase o o o tak dobrze gut firma jaja.
W Kętach to dopiero są jaja, produkcja w białych czepkach na łbach, a na grzbiecie brudne drelichy. Po strefie czystej łażą w czepkach elektrycy, mechanicy, magazynierzy, cali umorusani w oleju i smarach. Jak jest jakiś audyt to na brodzie (wygląda jakby zapałki w g...o powtykał) u Ćwierćmiarka osłona, a pracownicy w jakichś białych jednorazowych kitlach. Procedury opracowane przez panią J. G są śmieszne i w ogóle nie przestrzegane. Nie wiem jak było w Nieszawie, ale można by zapytać pana Hapka, on stamtąd przyszedł do Kęt. A jest to facet w porzo jak mówi młodzież. Kozietuły? tam też powinno być ok, bo tam się z Kęt przeniósł cały zarząd.
A to się dowiedziałem ciekawych rzeczy. Z tego wynika żeby (usunięte przez administratora) od refresco najdalej jak się da.
Wszystkie powyższe wystawione opinie nie wzięły się z niczego. Kadra zarządzająca jest taka jak jest. Jeżeli ktoś zamierza podjąć pracę w tym zakładzie radzę się dobrze zastanowić ponieważ w firmie nie ma możliwości ani awansu ani godnego traktowania pracownika. Produkcja to (usunięte przez administratora) w którym trzeba pracować w bardzo dziwnym systemie zmianowym. W sezonie brakuje ludzi, a nadgodzin nie chcą wypłacać. W innych działach też nie jest kolorowo. Socjal - słaby jak na taki zakład. Więcej osób zarządzających niż pracujących. Liczą się słupki i wykresy, a nie efekty.
Przyjmują do refresco?, czy tylko przez staffserwis?
Nie wiem jak długo to się jeszcze będzie kręcić skoro rządzi ten kto raniej wstanie, na bramie zero kontroli, wynoszą wszystko co się da, a zwłaszcza jeden taki Marek z jasieńca pracuje w utrzymaniu w kozietułach.
Edek, a co tam można wynieść, chyba cały zarząd i to by było jedyne ratowanie naszego emigu. A pierwszy do odstrzału to wg mnie "prezes" coca cola.
Ciężkie czasy dla zakładu, góral Daruś trzepie kasę, a pani prezes od finansów oszczędza nawet w święta. Wszystkie z-dy w Kętach w świątecznym przybraniu, kolorowe lampki, a u nas jakby prąd odcięli. Jedyne kolory na zewnątrz to tablica nad bramą towarową. I tu widać jak Polacy ulegają Holendrom, choć oni też obchodzą święta bożego narodzenia. Ale Polak za kilka stówek potrafi się. sk....ć aż do obrzydzenia. Taka właśnie jest atmosfera na produkcji. Magazyn, techniczny i elektryczny to już zupełnie inni ludzie, są fajni i zwarci. I tak było z hydrofornią do czasu zarządzania przez grubego giermka i głupiego nieudacznika byłego brygadzistę. Teraz to kicha.
No i już po świętach, napoje z krótkim terminem podarowane przez wspaniały zarząd wypite. Może nie zaszkodzą, liczy się gest. Teraz do roboty, kaizeny ze szklanego wieżowca czekają już z wykresami. Woda z wszystkich ujęć cieknie do trzech baniaków w hydroforni, a ciemny lidl i biedronka będzie zadowolona z ujęcia Kryształ nr 3. Koniec leniuchowania, do pracy rodacy.
Ochotników do składki po 5 zeta na rybkę dla Darusia i Jarusia prosimy aby te drobne datki składali panom z ochrony na bramie towarowej z informacją dla kto i na co. Smutek człowieka ogarnia jak patrzy na te zapadnięte z biedy policzki, smutne minki, a przeciez przy naszych zarobkach to 5 zł to naprawdę niewiele, a jak może poprawić święta w tych dwóch żywieckich rodzinach. Chyba że jeszcze fabryka żarówek za dawne zasługi wyśle im po kilka sztuk które będą mogli sprzedać na targu i podreperować budżet.
Kierownictwo produkcji to faktycznie dobrana para. Nie wiadomo czy śmiać się czy płakać na ich widok, a już ich udawanie mądrości jest tragi-komiczne. A najbardziej mnie śmieszą etykiety na wodzie z napisem z ujęcia kryształ nr 3. To może grubas Jaruś odpisze które to jest ujęcie i do którego baniaka w hydroforni idzie, czy aby nie do tgo co z ujęcia nr 1, 2, 4, 5, 6 i 7? A co na to pomarszczona jak stara bibuła babcia od audytów. A może by tak tym wszystkim lidlom, biedronkom, mrówkiom, krówkom itd. otworzyć oczy na ten przekręt. Co mistrzu Babik, ty się na to godzisz?
Tragedia banda deb-li kierownictwo pożal się boże dwa cwaniaki jednemu ciężko zejść po schodach a jesli to robi to tylko na zebranie albo się wysrać a kierownik tylko chodzi na okrake jak by miał kilka bolców w (usunięte przez administratora) co mu brygadziści wchodzą i powtarza słowa będzie lepiej jak cały zakład roz (usunięte przez administratora)
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Refresco Poland Sp. z o.o. (KENTPOL)?
Zobacz opinie na temat firmy Refresco Poland Sp. z o.o. (KENTPOL) tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 20.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Refresco Poland Sp. z o.o. (KENTPOL)?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 15, z czego 1 to opinie pozytywne, 10 to opinie negatywne, a 4 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!