Jakie godziny pracy obowiązują w SPINKO?
jak sa układane grafiki na produkcji? Chodzi się na jedną zmianę przez jakiś czas czy jakoś inaczej?
Jak najdalej od tej firmy potraktowali mnie jak ... Na rozmowie kwalifikacyjnej zresztą brak słów pracuję w Poznaniu i nie było żadnych pierdół jak najdalej z tego miasta
Zauważyliście, że nowa mistrzyni a jeszcze żadne 250 nie poleciało . O co tu comon ?
kryzys się chyba szykuje w firmie. Oszczędzają na wszystkim a remont generalny całego budynku przeprowadzony! Brawo, zewnątrz wygląda lepiej ale w środku? Liderzy nygusy nadal a niektórym mistrzą to się w (usunięte przez administratora) poprzewracało żeby wejść w (usunięte przez administratora) tym wyżej.
Oprowadzenie po firmie, następnie sprawdzanie umiejętności czytania rysunku technicznego i korzystanie z przyrządów pomiarowych. Na koniec test sprawdzający umiejętności liczenia (matematyka) i rozmowa weryfikacyjna.
Dlaczego chce Pan/Pani u nas pracować? Ile chciałby Pan zarabiać? Czy ma Pan dzieci?
-
Poziom rozmowy:
- Rezultat: Dostałem pracę
Ile można realnie zarobić w spinko? Chodzi mi o pracę bez nadgodzin czy weekendów ale z wszystkimi należnymi premiami.
Nie chodzi mi o stawkę godzinowa tylko ile mniej więcej , jakieś widełki 4.5-5 tysięcy brutto? Bez nadgodzin i weekendów
No to żeś popłynął z tą kasa :D Jeżeli myślisz ze tyle Ci dadzą na początek. Dodaj sobie do najniższej krajowej max 400 może tyle ci dadzą. Do tego jest maksymalnie 850 zł premii (która możeś mieś w całości lub części albo ogóle) . A o jakichkolwiek nadgodzinach to na chwile obecna raczej zapomnij. Ale tak jak pisałem wcześniej to ile Ci zaproponują tego nikt nie wie jak sam o to nie zapytasz.
Robota fajna, ale nie żeby pracować tutaj na stałe, co roku jakiś kryzys, zwolnienia, co z tego że pol roku jest fajnie jak drugie półrocze pol wypłaty jest zabierane bo prawie 50% to są premie które są zawieszane, nie polecam
Czy w SPINKO możliwa jest wypłata wynagrodzenia w częściach, częściej niż raz w miesiącu?
Wypłata jest raz w miesiącu, teoretycznie 10 każdego miesiąca ale w praktyce przelewają dzień/dwa szybciej.
O jakiś pomniejszych opóźnieniach nie piszesz, więc raczej można się spodziewać, że ich całkowicie nie będzie?
Po co firma wystawia ofertę pracy na mistrza/lidera zmianowego jak pozniej dzwonią i informują, że jednak naboru nie przeprowadzają i mogą jedynie zaoferować stanowisko operatora maszyn Po co niepotrzebnie marnować mój i ich czas ?
Ale to jednorazowo się stało? Bo jeśli tak to może faktycznie błąd w ich firmowym matrixie? :/
Takie zachowanie w tej firmie to norma. Oni sami nie wiedza ilu ludzi potrzebują i na jakie stanowiska. A do tego sprawa wygląda tak że nawet jeżeli Cie przyjmą na jakieś stanowisko nie masz żadnej gwarancji że po miesiącu nie przeniosą cię gdzie indziej. W tej firmie takie stanowiska są bardzo rotacyjne.
Jeżeli można jeszcze bardziej nadszarpnąć obraz firmy w lokalnym społeczeństwie to ta firma jest do tego pierwsza. Dwie zmiany pracujących którzy już zostali wprowadzeni w błąd, że już odrobili w wolne soboty co mieli odrobić ( po to firma sezonowa), to wystarczy że parę wyżej postawionych od pracowników produkcji nie chce się skalać praca w sobotę więc ponownie inwentura w piątek a wy robole (usunięte przez administratora) soboty. Brawo nie chcecie nowych pracowników... Trudno wasz wybór ale nie róbcie (usunięte przez administratora) z już pracujących.
Tak działa chyba "planowanie", czy coś takiego. Czyli niezbyt działa, ale kto by się martwił zwykłym pracownikiem?
Niestety, nauka poszła w las... Jak długo da się powtarzać te same błędy, albo wynika to ze złej woli, albo ze złej pamięci, trzecie wyjście pozostawiam domyślnym... Zeszłego roku zarządzający też próbowali zastosować wyjście tzw odrobków dla pracowników , którzy już odrobili maksymalną ilość dni zgodnie z PP.. Mija rok i.....ten sam problem, jak to jest , czy ktoś nie panuje nad sytuacją, a może practice non facit perfectum (praktyka jednak nie czyni mistrza). Jeśli pracownik pracuje według pięciodniowego tygodnia pracy, od poniedziałku do piątku i dodatkową swoje obowiązki wykonuje w sobotę, to jest to praca ponad normy czasu pracy i jest pracą w godzinach nadliczbowych. Praca w godzinach nadliczbowych możliwa jest w sytuacji, kiedy trzeba przeprowadzić akcję ratowniczą albo usunąć awarię. Jeśli więc w danym zakładzie sobota jest dniem wolnym od pracy, to można pracownikowi nakazać pracę w takim dniu jedynie w przypadku szczególnych potrzeb pracodawcy. Musi to być spowodowane nieoczekiwanymi okolicznościami. Zawsze jednak za pracę w takiej sytuacji należy się rekompensata. Tak więc, jak w naszym kraju wola mniejszości nieznającej prawa, dla własnej wygody narzuca wolę większości ....
No dobra, ale nawet jakby były te nadgodziny to są one ekstra płatne czy nie chcą za nie dać dodatkowej kasy? Bo chyba o to chodzi nie?
Ok, to w takim razie w jaki inny sposób ludzie tutaj są doceniani?
Kasa płynie aż miło. Ludzie zarabiają z nadgodzinami pieniądze, które w żadnej innej firmie nie zarobią...ale kłamią jak z nut, żeby czasami nie wyszło, że mają dobre pieniądze...Każdy kto chciał pracować w innej firmie to już dawno zwolnił się ze Spinko. Teraz zostali głównie kłamcy narzekacze
Zwolniłem się jakiś czas temu i nie żałuję , teraz zbieram amelinium i złom jestem sam sobie Panem , warunki życiowe nie do porównania - spokój, brak stresu, spokojny sen , czyste myśli i ten luz bez patrzenia na ten cały fałsz i zazdrość , pozdro z Kuwejtu
Słowa kluczowe - "zarabiają z nadgodzinami". Jakby się pracowało po 200 godzin w jakiejkolwiek firmie, to przy takiej ilości zarobisz lepsze pieniądze, to chyba oczywiste...
Czy firma SPINKO kieruje się zasadą równości w płacach kobiet i mężczyzn? Chodzi o równorzędne stanowiska.
Nie wiem jaka zasadą się kierują, ale wiem że nie zależy to od wiedzy, umiejętności i doświadczenia :)
To może chociaż zależy to od zaangażowania i pracowitości? Ktoś pisał na forum o obiecywanych zarobkach rzędu 4500-4800 netto, rozumiem, że póki co wypłaty tyle nie wynoszą?
Nie ma nadgodzin wcale? Dlaczego? Możesz doprecyzować te full, ile to miesięcznie (mniej więcej) wynosi?
Boże co za pytania, spróbuj się dostać na rozmowę a nie jakieś dochodzenia robisz tutaj, zapytasz się o wszystko co będziesz chciała wiedzieć ;)
A może ona woli zweryfikować temat czy jej odpowiada nim na rozmowę wyruszy? ;p Jak często te nadgodziny się tu zdarzają, bo napisał, że obecnie nie ma. To jakoś sezonowo tu występuje?
Ile wynosi średnio stawka godzinowa?
Sory ale to najgłupsze pytanie jakie może być. zadzwoń to się dowiesz ile ci dadzą (usunięte przez administratora) A średnia jak obliczysz z biurowcem to średnia może wynieść nawet i z 15000 brutto na łepka :D
Jest takie przysłowie "kto pyta nie błądzi". Nie rozumiem czemu to dla Ciebie takie dziwne, że ktoś chce wiedzieć taką rzecz np przed aplikowaniem do pracy.
A ty co myślisz że w tej formie obowiązuje jedna stawka ? Stawka zależy od wielu rzeczy np doświadczenia na danym stanowisku lub jego braku i tym podobne. Wiec pytanie o takie rzeczy na forum nie ma najmniejszego sensu. Bo jeden ci napisze ze ma 20 drugi 25 a trzeci że 30 i co wyliczysz sobie średnia (usunięte przez administratora) Wiec składasz papiery i o ile cię zaproszą na rozmowę zaproponują ci jakąś stawkę na którą się możesz zgodzić albo nie ewentualnie jak ci zaproponowana praca przypasuje możesz ponegocjować. Tak się załatwia sprawę wynagrodzenia w każdej firmie a nie pytając na forum :D
Jak najdalej od tej firmy w biurze baby nie wiedzą co mówią
Tablice informujące o zainstalowaniu kamer w firmie powinny być widoczne, umieszczone w sposób trwały, w niezbyt dużej odległości od nadzorowanych miejsc. Monitoring ma umożliwiać rejestrację obrazu, więc zatrudniający nie może nagrywać dźwięku. Halo może jakaś informacja? Pół hal monitorowane, zero informacji, patrzenie bezpośrednio na pracowników, to ma usprawnić pracę? Wręcz przeciwnie, nagrania są oglądane przez osoby które zwracają pracownikowi uwagę o najmniejsza błahostkę, tu chodzi o bezpieczeństwo. Dopóki nie stanie się nikomu "krzywda" nikt nie powinien oglądać nagrań. Sprawa zgłoszona.
potrzeba podglądania. Zjawisko podglądanie nie jest rzeczą ani nową ani znamienną dla czasów cywilizacji końca XX wieku. Podglądanie czyli „przyjrzenie się komuś lub czemuś ukradkiem, niepostrzeżenie, w chwili gdy ktoś nie chce być widzianym” znane jest od niepamiętnych czasów, jedynie formy podglądactwa się zmieniły. Od podglądania przez dziurkę od klucza do wścibskiej kamery, pokusa podglądania pchała ludzkość do obnażania bliźnich, do zaglądania w strefy życia intymnego, do wkraczania w miejsca zabronione. Podglądanie innych w sytuacjach granicznych, tj. w sytuacjach którymi filozofia określa: narodziny, miłość, śmierć, okazuje się potrzebą nieodpartą, zdradzaną już przez najmłodszych, co wskazuje na jej niezmienny, naturalny charakter. Z doświadczenia podglądactwa Zygmunt Freud (1856-1939) uczynił główne przeżycie, wokół którego kształtuje się psychika dziecka. Podejrzany we wczesnym dzieciństwie akt miłosny rodziców (tzw. „scena pierwotna”) determinuje dalszy jego rozwój. Choć scena ta, odbierana jest tylko zmysłowo i pozbawiona jest zrozumienia jej znaczenia (które przyjdzie znacznie później), już w chwili patrzenia pozostawia w psychice dziecka wyraźny ślad. Ciekawość, która skłoniła młodego człowieka do podglądania rzeczy, na które nie był przygotowany, wywołuje w nim szok. Sytuacja ta jest dwojako przedstawiana. Po pierwsze jest to „wyrwanie” dziecka z iluzji bezpieczeństwa, z przekonania że żyje w świecie przewidywalnym. Po drugie dzięki właśnie temu „wyrwaniu” może odkryć w ogóle że istnieją rzeczy niezrozumiałe i niezależne od jego potrzeb. Człowiek dorosły podglądając, wystawia się zawsze na powtórzenie tej sytuacji pierwotnej, pierwszej ciekawości odkrywania nowego. Z tego punktu widzenia, Freud udowadnia pozytywy płynące, można by rzec, z góry pejoratywnie ocenianego podglądactwa. Dzięki niemu bowiem człowiek zostaje zmuszony do wysiłku poznania. Zatem wnioski wynikające z tej tezy są klarowne: podglądamy to czego nie rozumiemy, co nas dziwi, budzi nasz niepokój. Podglądamy ponieważ powoduje nami głód rzeczywistości, nieznany zwierzętom. Akty podglądactwa są zatem zarazem naganne i niezbędne: stanowią przedmiot zakazu i milczącego przyzwolenia. Tak było od samego początku: od biblijnego zakazu bycia nadmiernie ciekawym, zakazu który musiał zakończyć się jego złamaniem. Rodzice zatem, nie mają innego wyjścia, jak zaakceptować tą nienasyconą dziecięcą ciekawość która prowadzi do podglądania, jak również zaakceptować to że posiądą wiedzę, która stanie się dla nich źródłem niepokoju i jeszcze większej ciekawości. Podobną sytuację mamy, na polskiej wsi. Wbrew zakazom rodziny, dzieci i tak zobaczą poród cielaków, źrebiąt i innych zwierząt hodowlanych oraz równie „zakazane” zgony. Dziecięcy instynkt, który w wyżej wymienionych przypadkach pchał je do podglądactwa, bynajmniej nie słabnie po osiągnięciu pełnoletności. Tłumy gapiów stojących nad ofiarą wypadku, łamiących wszelkie zasady etyczne, świadczą że podpatrywanie (w tym wypadku ludzkiego nieszczęścia) jest potrzebą nie do wykorzenienia. Nie wszystkie jednak aspekty podglądactwa wymagają gloryfikacji. Podglądanie, choć samo w sobie nie jest chorobą, dość łatwo może przejść w patologię, jeśli nie towarzyszy mu kulturowe uzasadnienie, które powołuje się na racje wyższe jaką jest nieodparta ciekawość nowej rzeczywistości, które nie da się spenetrować innymi środkami. Tu właśnie pojawia się pozafreudowskie rozumienie tego zjawiska. Cywilizacja teraźniejsza odrzuciła uzasadnienie „niezdrowej ciekawośc
A miało być tak pięknie 4500-4600-4800 na łapę pracownik z dwu trzy letnim stażem [ guzikowy ]
Najlepsze co można zrobić w Spinko, to z niego odejść :)
Ten co w tym filmie ciągle biegał, Gump :) Nie ma co narzekać, szanujmy się pracujmy uczciwie, pozdrawiam
zawsze się tak obgadywali , to zaleta tej firmy pracownik ma za dużo czasu na głupoty ,zamiast zająć się pracą to tylko (usunięte przez administratora)i nowiny atmosfera jak w za PRL-U
Co za podejście... "Zawsze trzeba obgadywać"? Serio? To chyba już u was nie pracuje żadna normalna osoba? Ja bym już dawno uciekła!
Kto pracuje w Spinko ten się w cyrku nie śmieje Układy ukladziki
Zawsze tak było i jest choćby lepiej liderowi z kierowniczką po kryjomu pozbyć się znających się na pracy a zatrudnić rodzinę i szkolić od zera. Ale na układy nie ma rady
O co wam te przepychanki , rozmawiam z kilkoma znajomymi z produkcji na żeliwne i zarabiają ponad 4500 na rękę przy jednej sobocie ,czy to źle na leszczyński rynek pracy ?
Być może pracownicy , którzy pracują wiele lat, bardzo dużo umieją i potrafią to mają. Widocznie na tyle zasluzyli. Młodzi niekiedy tzw guzikowi tyle by chcieli na start i najwięcej narzekają. A powinni zaczynać od najniższej krajowej bo i tak mają więcej. Najpierw powinni się wykazać.
Do rekruterów ze Spinko nie zawracaj i ludzia głowy rekrutacjami, spotkaniami itp. Jesteście ludzimi nie poważnych do tego przysyłacie odpowiedź negatywna po 2 tygodniach jest to nie poważne i świadczy o waszym poziome!!!
Przywołane powyżej przepisy wprost wskazują, że pracodawca nie posiada wg. stanu prawnego na dzień 07 sierpnia 2021 roku podstawy prawnej do gorszego taktowania osoby niezaszczepionej, która świadczy na jego rzecz prace lub ubiega się o zatrudnienie. Co ważne pracodawca nie posiada również prawa dopytywania się, czy osoba jest zaszczepiona, czy też nie. Warto w tym miejscu wspomnieć również o wyroku SN z dnia 5 sierpnia 2008 r., I PK 37/08, który potwierdza powyżej zaprezentowane stanowisko w zakresie braku delegacji ustawowej pracodawcy co zadawania pytań związanych z zaszczepieniem, od jakiego uwarunkuje on np.: zatrudnienie lub uczestnictwo pracownika w pikniku czy przyznanie premii. Wszystko to wskazuje, iż przetwarzanie danych o zaszczepieniu pracownika przez pracodawcę jest niedopuszczalne i stanowi naruszenie przepisów Kodeksu Pracy, oraz przepisów RODO. Takie zachowanie pracodawcy naruszać będzie art. 83 RODO i daje podstawę do nałożenia na pracodawcę przez Prezesa Urzędu Ochrony Danych Osobowych, w wysokości do 2 lub 4% rocznego obrotu przedsiębiorstwa, zależnie od charakteru stwierdzonych naruszeń, a także stosowanych kar przewidzianych prawem przez Państwową Inspekcję Pracy. Jeśli w imieniu pracodawcy w tym zakresie działają osoby trzecie, należy stwierdzić, iż zgodnie z art. 107 ust. 2 ustawy o ochronie danych osobowych ich zachowanie jest również sprzeczne z prawem i jest zagrożone karę grzywny, ograniczenia wolności lub pozbawienia wolności do lat 3.
Co za wypociny Zacznijmy od tego pracodawca niczego nie sprawdza tylko pracownik sam z własnej woli pokazuje certyfikat i na tym się ta sprawa kończy. Kolejny mocny w gębie na tym portalu a jak co do czego przychodzi to się odezwać nie umie :D
A zakończmy na tym że firma dyskryminuje nas bo nie jesteśmy zaszczepieni. a co ja gorszy? chcą widzieć po prostu kto jest zaszepiony ! każdy jest łasy na kasę więc kto odmowi 400zl? po za tym zatrudniaja ukraincow I maja swoja "jakosc" albo ludzi co co jak mówili 20% na chorobowym albo wiecznie na zadanie urlopy to też trzymaja
A co z podwyżkami będą czy jak wygląda sytuacja? Można wziąść przykład z Pudliszek i tyle.
Najwięksi łasi na kasę to Ci co szarpią 12 godzin i pózniej ledwo o własnych siłach idą na szatnię i trzeba pomagać. Nie wspominając że przychodzą na 2 w nocy do 14.
Były i gitara. Ale zamiast zakładać kamery daliby ludziom więcej, Ciekawe w jakim celu? Hm...
Były podwyzki i dalej narzekasz? Czy specjalnie prowokujesz? Wielu ludzi jest zadowolonych ale sa tacy co cale zycie na wszystko narzekają. Pozdrawiam
Podwyżki? Chyba żartujesz- krótko pracujesz .Pochwal się ile dostałeś, bo napewno nie zyla brutto. Sypnęli młodzieży co by nie pos......... i do konkurencji ot co. Reszta b/z ,po staremu a zanim zarzucisz komuś malkontenctwo, idąc do szatni nie zapomnij się uśmiechnąć. WIELKI BRAT jeszcze nie raz sprawi, że to co napisałeś wyjdzie ci bokiem.
Niektórych kultur organizacyjnych nie da się naprawić. Dysfunkcja już tak głęboko wnikneła w struktury, że już nie ma ratunku. Zbyt wiele osób czerpie korzyści z tej dysfunkcji i nie chce niczego zmieniać. Zmiany będą możliwe jeżeli zmieni się zarząd. Wiele osób, którym zależy czeka na to. Czas pokaże.
Na początku była ławka jak to mówił pewien więzień Auschwitz teraz w spinko mamy to samo najpierw segregacja sanitarna jutro rasowa a pojutrze wyznaniowa Spinko - dziękuję nie skorzystam !!?
Jeszcze trochę i zobaczymy, kto był większą ciemnota, Ci którzy nie ulegli propagandzie, czy osoby które owczym pędem poleciały po igłę, bo tak w tv powiedzieli. Nie mam nic ani do jednych ani do drugich, ale premie za szczepienia to już jest przegięcie i to mocne.
Zaszczep się to dostaniesz. Jakie przegięcie? Lekarze w tysiącach złotych dostają i to jest przegięcie? Zastanów się i pomyśl co piszesz. Jest to zachęta. Chcesz szczepisz się . Nie to nie. Każdy ma wybór. A to jest bonus i tyle. Fajnie, że to zrobili.
Ciemnota nie rozumie, zawodówkę ledwie skończył a udaje znawcę medycyny, sierotko chcesz premię to myśl jak inteligentny facet a nie ciemnota ze średniowiecza, ale zawsze możesz sobie przyłożyc pokrzywę na (usunięte przez administratora) ciemnocie pomoże haha
Iga, bardzo mnie cieszy, że tak łatwo przychodzi Ci określanie innych mianem ciemnoty. Rozumiem, że dla Ciebie osoby po zawodówce są nic nie warte, dlatego że ty zapewne ukończyłaś prestiżowy kierunek, dzięki któremu teraz masz zaszczytne stanowisko we firmie. Takim podejściem też się warto zainteresować, bo pycha to aż się wylewa z Twojego komentarza. Nie raz osoba po zawodówce będzie mądrzejsza od "yntelygenta", który wierzy we wszystko, co mu w tv powiedzą.
Ciemnota jesteś Ty. Masz problem zaszczep się. Nie chcesz to nie twój wybór. Ale nie wylewaj zali jak biedna dziewczynka z przedszkola. Teraz widać ile w ludziach jest nienawiści i zazdrości jak chodzi o pieniądze .Teraz wiem skąd tyle kapusiów we firmie. Dla złotówki niektórzy daliby się pokroić....pozdrawiam normalnych ludzi.
Witaj jestem jednym z tych których obrażasz czyli tą ciemnotą oczywiście zapewnie jesteś taką osobą która już po okładce potrafi ocenić książke ale zapewne nigdy nie zapoznałeś się z opiniami niezależnych naukowców na temat cov... Zaproponował bym Ci obejrzenie Symposium oblicza pandemii na tv trwam ale zapewne tego nie obejrzysz gdyż sponsorowane jest to przez ojca Rydzyka a Ty zapewne jesteś anty katolicka "tak byś nie obrażała ludzi" zresztą jakbyś była wierząca to byś była świadoma tego co nadchodzi . Więc jak jeszcze masz czas rozejrzyj się wokoło i nie licz na fałszywych przyjaciół oni w przyszłość w niczym Ci nie pomogą. Ps . Debxxx nie jestem tylko osobą realnie myślącą
Pamiętaj że nikt nie jest anonimowy w internecie. Dlaczego tylko tu jesteś taka odważna przyjdź proszę powiedz wprost ludziom nie zaszczepionym że są ciemnota. Na pewno nie znajdziesz tyle odwagi. Miej swoje zdanie wyrażają je ale nie obrażaj innych bo to dobrze o Tobie nie świadczy.
Witam, i jak się czujecie po jakże cennej informacji ze nadgodziny jednak odwołane ? Tylko firma SPINKO potrafi dać a potem zabrać. Tak, tak właśnie jest w tej sytuacji,. Od stycznia pełno pracy nadgodziny zero urlopów lub możliwość ich ograniczenia i po co ? skoro od tak wchodzi sobie akcja ODROBKI ! serio ? Bo nagle połapali się w kadrach ze za dużo płaca ? podzielcie się swoimi opiniami na temat słynnych ODROBKÓW.
. A czym tu się dzielić? Aktualnie coraz więcej pracowników nie ma żadnych ambicji. Osiąganie nowych celów? Rozwój? Doświadczenie? Satysfakcja z bycia częścią zespołu, który wbrew wszelkim przeciwnościom osiąga sukces? Nie. Oni chcą tylko pieniędzy. Bierzcie przykład z pracodawców - często 20 lat dokładają do interesu, a nie poddają się. Teraz na poważnie. Kolejna (usunięte przez administratora) burza rozpętana, szczepienia. Kilka srebrników, które i tak utoną w morzu potrzeb. Temat zastępczy dlaczego? Idą zmiany. Czy na lepsze, czas pokaże. Ceńmy się i szanujmy nawzajem bo jak widać na przykład z góry nie mamy co liczyć. Napływ tańszej siły roboczej ze wschodu powoduje, że widmo pracy za przysłowiową (usunięte przez administratora) stało się nazbyt realne. Może czas by pozwolić dać jej się wskazać, puścić na żywioł i spokojnie patrzeć jak to wszystko (usunięte przez administratora) nie. Każdy ma swoje priorytety ale w tym jednym wypadku kompromis skazuje nas na porażkę lub jak kto woli wegetację. Ceńmy siebie i swój czas. Nikt za nas tego nie zrobi.
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w SPINKO?
Zobacz opinie na temat firmy SPINKO tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 143.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w SPINKO?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 120, z czego 11 to opinie pozytywne, 39 to opinie negatywne, a 70 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy SPINKO?
Kandydaci do pracy w SPINKO napisali 2 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.