Pracuje w tej firmie 1.5 roku, w salonie. Praca nie jest zła, są dni kiedy klientów jest masa, ale są też takie, kiedy jest spokojnie. Nie odpoczniesz wtedy, bo musisz wtedy realizować sprawy przypisane do komórki Back Office, no ale efektywność musi się zgadzać. Ciśnienie na sprzedaż duże, ale też jak jej nie zrobisz przez miesiąc czy dwa to nikt Ci głowy nie urwie. Odkąd wprowadzili konwersję w sprzedaży, to niestety trudniej jest wyrobić wynik, ale ludzie sobie jakoś radzą. Koordynatorki salonów - moja była super ale odeszła, reszta ma opinię różne - ale to jak w każdej innej firmie, czasem ktoś nam pasuje a czasem nie. Szkolenie - trudne, dużo rzeczy do zapamiętania, nie oszukujmy się - sektor energetyczny nie jest prostym tematem. Oprócz wiedzy o procesach EON musisz też znać procesy OSD, przyłączenia do sieci, zmiany sprzedawcy. Po pół roku już ogarniasz, wcześniej starasz się utrzymać na powierzchni. Jeżeli chodzi o pieniądze - nie jest źle. Masz możliwość awansu, dodatkowo płatne soboty i niedziele handlowe, premie półroczną, dofinansowanie do wakacji i gotówkę na Święta (ok 1000 zł), kartę żywieniowa (150zl), bony do różnych sklepów (ok. 70 zł MSC), lux med, Multisport. Dodatkowo co miesięczna premia za sprzedaż. Jak jesteś ogarnięty, awansujesz z młodszego specjalisty na specjalistę, a później na starszego i experta, robisz premie co miesiąc na dobrym poziomie - masz szansę zarabiać ok 5000 - 6000 zł brutto. No ale jak Ci się nie chce, to siedzisz i robisz za 3500 zł brutto - Twoja decyzja. Praca nie jest zła, ale nie jest łatwa i przyjemna - najgorsi są w niej roszczeniowi klienci, którzy uwielbiają się awanturować i uważają, że wiedzą lepiej. Czy polecam pracę? Tak, ale tylko jeśli zamierzasz pracować dłużej, a nie chwile. Jeżeli chodzi o umowę - standardem są umowy na rok. Rotacja w niektórych salonach jest spora, w niektórych nie ma żadnej - generalnie jak przykładasz się pracy to nie ma problemu z tym, żebyś pracował tutaj do emerytury. Czy wytrzymasz, to inna kwestia. O pracy w Back Office nie słyszałam.dobrej opinii - taka praca na akord, zrób jak najwięcej w jak najkrótszym czasie. Niektórych to wypala, niektórych motywuje. Back Office jest też najczęstszym wyborem dla pracowników salonu do zmiany stanowiska - generalnie jak ktoś odchodzi, to do innego działu. Czy to na Włodarzewska, Wybrzeże czy Nieświeska. Infolinia. Masz opinie na stronie. Dziel je przed dwa i zapamiętaj, że jak ktoś jest leserem to zawsze wypowie się negatywnie. I niestety błędnie poinformuje klienta, który przyjdzie do salonu się wykłócać.
Przed tobą kariera murowana. Oprócz tego.że realizujesz wszystkie cele o których piszesz jak domniemywam to jeszcze realizujesz dodatkowe reklamując firmę. Zastanawiam się czy nie powinno ci się współczuć, a może obawiać......?!
Nie słuchajcie Truffle - pracownik naganiacz, możecie się nieźle rozczarować, ludzie odchodzą a oni muszą jakoś zwabić nowych chętnych, to co Was czeka po przyjęciu to istny chaos
Po rozmowie rekrutacyjnej na stanowisko Młodszy Specjalista ds. Sprzedaży i Obsługi Klienta nie dostałam żadnej informacji zwrotnej. Delikatnie rzecz ujmując - to nieprofesjonalne ze strony hr.
Po jakim czasie miałaś dostać odpowiedź? Z własnego doświadczenia wiem, że procesy rekrutacyjne potrafią trwać bardzo długo i info dostaje się nawet po miesiącu. Próbowałaś sama skontaktować się z rekruterem i podpytać? I tak poza tym, to jakie pytania padły na rozmowie, miałaś jakieś zadanie do zrobienia?
Rozmowę miałam w połowie marca, miałam dostać informację w ciągu dwóch tygodni, a w przypadku pozytywnej odpowiedzi zatrudnienie miało się zacząć od początku kwietnia. Na rozmowie miałam pytanie o doświadczenie, symulację rozmowy z klientem z panią z HR oraz zadanie - była lista rzeczy do zrobienia i trzeba było ustalić priorytetyzację, które zadanie wykonalibyśmy jako pierwsze, drugie, trzecie itd. w kolejności i dlaczego.
Nie żałuj bardzo nie miła atmosfera, przełożeni z którymi nie da się zagadać -mają wywalone na Ciebie, szkolenie nie adekwatne do Tego co się dzieje na infolinii po 3 miesiącach chcą abyś sobie radził jak Ekspert, który też popełnia błędy. Sprzedaż która jest dodatkowa z czasem staje się głównym zadaniem Twoim na infolinii i coraz więcej obowiązków . Jak którejś koordynatorce podpadniesz to wylatujesz
Pracuję w CC już dość długo by wypowiedzieć się na temat pracy, stanowiska. Czy jest ciężko? Hm różnie są momenty że telefonów jest dużo i wiadomo wtedy jest urwanie głowy, przy mniejszych ruchu dostajemy łatwe zadania do realizacji. Atmosfera na CC świetna, przyjazna. Premie miesięczne i półrocze co jest dużym plusem. Benefity konkurencyjne w porównaniu z innymi firmami. Jeżeli ktoś lubi pracę na słuchawce to jest to dobre miejsce. Ps. duże możliwości rozwoju, firma stawia na rekrutację wewnętrzne. Można robić nadgodziny i potem np wcześniej wyjść. Generalnie wszystko można dogadać z przełożonym.
Na CC atmosfera średnia, niemili przełożeni, plotki i donoszenie na innych , bardzo duża rotacja wśród pracowników - niech da Wam kochani do myślenia - szkoda czasu na tą firmę i gdzie tu Twój obiektywizm . Przemyślcie 2x zanim się tu zatrudnicie
Mam nadzieje, ze spotkamy się w sądzie. (Praca na infolinii). Traktowanie jak (usunięte przez administratora)kolesiostwo. Klient cie wyzywa? Nie możesz się rozłączyć, bo jeszcze złoży reklamacje i będzie problem. Rozumiem, ze dla tej firmy abstrakcja jest szacunek do pracownika. Wiecznie niedziałające programy. Naprawisz 30 minut komputer, spokojnie i tak ci za to nie zapłacą, pomimo, ze to wina ich niedziałających programów! Nikomu nie polecam zetknięcia się z ta firma. Długo tam pracowałem i tylko nabawiłem się nerwicy. Nie dość, ze pracują tam idioci, to również tacy sami klienci tam dzwonią.
Równiez rekruterka spóźniona i skład inny niż w mailingu. Dodatkowo była jedna osoba więcej więc skład 3 osobowy: rekruterka, przyszła szefowa i jakiś pracownik (chyba po to by tłumaczyć załodze o czym mowie). Spotkanie trwało godzinę, większość czasu standard - powiedz o sobie, parę pytań na temat ogólnej wiedzy projektowej, zero scenek sytuacyjnych (nie wiem na czym podejmowali decyzje) i na końcu opowieści o firmie. Zostało mi przekazane że oczywiście feedback otrzymam i informacje co dalej, jednak minął miesiąc i cisza. Później zdziwienie że branża się śmieje z hr i IT rekrutow, jak nie dość że niepoważnie podchodzą do rekrutacji to jeszcze do samych wyników.
J/w
-
Poziom rozmowy:
- Rezultat: Nie dostałem pracy
Praca na cc. Stres, wiecznie kolejki na linii, na stronie info o pracy do 18, a praca jest do 20, koordynatorki są do kitu, zero rozmów, zero indywidualnosci podejścia do pracownika, kilka zespołów,a w każdym z nich inne zasady. Niektórzy tyrają do 20 a inni w zespołach do 16 i koniec pracy. Zero równości w zespołach. Od groma obowiązków, nawet do łazienki musisz prosić o przerwę. Dużo toksycznych ludzi, dużo niesprawiedliwości. Jak nie ma telefonów, to robienie jakichś czynności dodatkowych wspierając back office.nie ma szansy na nudę, musisz wyrabiać codziennie wysoką efektywność inaczej zamejluja cie i zgnebia, że nic nie robisz. Ale jak ci nikt nie dał możliwości zajęcia jak klienci nie dzwonią, to i tak twoja wina, że nie jesteś efektywny. Ogólnie nie szanują tu pracowników. Kasa nie jest zbliżona do tej, którą powinno się dostawać przy tak ogromnej liczbie obowiązków. Młodszy specjalista to najniższa krajowa, a by wyrobić awans musisz być efektywny, a jak już wyżej opisano, czasem ciężko. Wszyscy tu są zmęczeni, ciągle ktoś na zwolnieniu lekarskim, pracujemy nawet po (usunięte przez administratora)godzin na żądanie koordynatora, bo ludzi do pracy nie ma, a telefonów dużo przy tarczy solidarnościowej. Nie polecam pracy w tym miejscu. (usunięte przez administratora), po chwili uciekam stąd gdzie (usunięte przez administratora) rośnie.
Skoro pracuje się te dwie godziny dłużej niż jest to w standardzie, to przynajmniej wypłacają za te dwie nadliczbowe godziny? Z tego co piszesz to są równi i równiejsi, a powiesz od czego to zależy? Jest to kwestia - tak jak to bywa w innych firmach, w których miałem "przyjemność" pracować - czyli od tego jak bardzo miła jesteś dla przełożonych lub czy jesteś z kręgu ich znajomych?
Gdańsk czy Warszawa? Rzeczywiście dużo ludzi skarży się na toksyczną atmosferę w dziale Obsługi Klienta. Może to wynikać z wielu czynników. Musisz jednak mieć świadomość, że wypracowując sobie pozycję w firmie - możesz liczyć na przychylność przełożonych, którzy nie będą dostrzegać spóźnień lub przekraczania czasu "na przerwie". W nomenklaturze Państwowej Inspekcji Pracy nazywamy to SITWĄ. Zatrudniając się w EON Polska możesz czegoś nie wiedzieć, ale masz obowiązek się dowiedzieć. Firma po jednomiesięcznym okresie szkolenia wymagać będzie od ciebie wiedzy z zakresu eksperta. Ludzie potrafią pracować pięć lat w EON i trafić na zapytanie Klietna, które wymaga konsultacji. Rynek energii elektrycznej nie jest łatwy - trzeba śledzić zmiany w ustawach i cały czas aktualizować wiedzę. Innymi słowy - trzeba żyć rynkiem energetycznym. Taryfy, cenniki, ustawy, rządowe tarcze, klienci indywidualni, klienci B2B, wiecy odbiorcy jak spółdzielnie mieszkaniowe, firmy, metro, tramwaje warszawskie... Trzeba umieć przyswajać wiedzę i przyswajać ją szybko. Praca w EON nie jest łatwa. Osoby które opanowały niemiecki progrm SAP będą miały odrobinę łatwiej, gdyż CRM (Customer Relations Manager) jest zbudowany w sprzężeniu z tym systemem. Typowym podejściem do nowych pracowników jest stwierdzenie: pytaj jak czegoś nie wiesz. W przypadku call center, gdzie doświadczeni konsultanci siedzący obok ciebie, zajęci są rozmową z klientem sprawia, że twój czas rozmów przekracza wyznaczone KPI (Key Performance Indicators) - zanim uzyskasz wskazówkę/poradę od kogoś, kto pracuje już jakiś czas może minąć pare minut. Te minuty przekładają się na wynik ankiety jaką klient dostaje po rozmowie z Tobą. Innymi słowy - wymagania są ogromne. Wiedza z zakresu rynku energii MUSI być codziennie aktualizowana (dostajecie testy wiedzy), trzeba wykazywać się wysokim poziomem asertywności w stosunku do roszczeniowych klientów i na koniec każdej rozmowy potrafić zaofertować klienta produktem ubezpieczeniowym PZU. Zupełnie nie dziwi mnie Pana/Pani opinia o pracy w dziela obsługi klienta dla firmy EON Polska Sp. z. o.o.
A ta wiedza która musi być aktualizowana to pracownik robi to na własną rękę? Czy są szkolenia co jakiś czas? O wyniku ankiety jaką wypełnia klient po rozmowie zależy też wypłata i ocena przełożonego? Jak to wpływa np. na premie?
ktoś wie jak wyglada praca na stanowisku Opiekun Klienta Indywidualnego i na jaka pensje mozna liczyc ?
Skandal. Pan koordynator chyba zapomniał jak się pracuje w sapie. To że robił zwykle te same sprawy i nie poznał prawdziwego smaku pracy to inna bajka. Rozumiem że żeby utrzymać się na stoliku nieposiadając żadnego doświadczenia można jedynie wymagać. Natomiast trzeba też potrafic rozmawiać z ludźmi i wskazać kierunek. Nie chodzi mi tylko o wiek nasze kierownika ale też o jak widac doświadczenie w pracy z ludźmi którego ewidentnie brakuje. Na prawdę mamy już tego dość.
Czy byliście z tym wszystkim u kogoś nad tą osobą? Czemu nadal pełni tą role skoro jak czytając wpisy chyba nie jest to pierwszy o nim komentarz? To dość mocne oskarżenia.
@sposob prowadzenia zespołu, skoro piszesz o wieku i doświadczeniu to mogę sie domyślać, że to młody człowiek... i chyba warto mieć optykę, że może gdzieś młodzi menadżerowie/menadżerki muszą to doświadczenie zdobyć i fajnie by było pracować w zespole, z ludźmi, którzy pomogą a nie plują jadem na tego typu portalach... inna rzecz to ta kwestia, że ktoś od Ciebie wymaga... domyślam się, że pewnie wykonywania zadań, ktore do Ciebie należą.... w pracy tak to już jest - jesteś zatrudniona/ zatrudniony, dostajesz wynagrodzenie, może premię, to pracodawca od Ciebie wymaga i raczej ma do tego prawo... jak się Tobie to nie podoba, to może poszukaj pracy gdzie nie będą wymagać .. albo stwórz swoją firmę, zatrudnij ludzi i niczego od nich nie wymagaj i najlepiej płać im wysokie stawki aby nikt Ciebie nie obsmarował w taki sposób jak Ty to robisz... no i skoro już tak anonimowo piszesz to czy miałaś/ miałeś odwagę osobiście porozmawiać z Twoim Przełożonym lub jego Szefową/ Szefem czy piszesz tylko anonimowo oczekując nie wiadomo czego? żenujący sposób wyrażania swoich opinii, tak anonimowo - nie ładnie
Masz trochę racji. Dobry kierownik musi umieć współpracować przede wszystkim z ludźmi. Nie dogaduje się z nikim z zespołu? Może trzeba się po prostu dotrzeć? Firma nie ma wspólnych integracji na których można przełamać lody?
Reklamacja zgłaszana mailowo od pół roku. Nie rozpatrzona do dnia dzisiejszego. Faktura oczywiscie wystawiona, brak dostepu do konta po przepisaniu licznika, brak mozliwosci zapłaty, musialem sam zadzwonic, a by sie przypomnieć. Brak zwrotu depozytu konsumenckiego z fotowoltaiki po przepisaniu licznika..... 0/10 taka oena ode mnie.
Najlepszym dowodem i świadectwem o tym jaka jest to firma (właściwie jak nędzna jest to firma) jest fakt, że regularnie co pół roku a czasem nawet częściej poszukują pracownika na stanowisko analityka czy kontrolera finansowego. Z dobrej firmy pracownicy nie uciekają po pół roku. W nędznej, rotacja pracowników jest właśnie taka jak tu. To świadczy o wszystkim. Ale to świadczy nie tylko o kiepskich zarobkach, toksycznych ludziach, złej atmosferze czy nadmiarze obowiązków ale przede wszystkim świadczy o niekompetencji zarządu oraz zatrudnianych przez niego managerach i pracownikach HR. Wręcz o głupocie w/w. Tak się składa bowiem, że człowiek jest jednym z najdroższych aktywów w firmie. Czas potrzebny na przeszkolenie i wdrożenie, obciążenie innych pracowników obowiązkami wdrożenia i przejęcia części zadań, wiedza specjalistyczna. To wszystko wpływa na wydajność i ma niebagatelny wpływ na wyniki finansowe. Na pieniądze. Na jakość. Na obsługę klienta. Wreszcie na wykorzystanie szans i ... znowu na pieniądze. Jeżeli zatem standardem pracy w jakiejś firmie jest to, że poszukuje się pracownika na konkretne stanowisko co pół roku to znaczy, że do wymiany jest cały zarząd. Bo jest zwyczajnie niekompetentny. Wraz z tymi, których wymieniłem powyżej tj. managerami odpowiedzialnymi bezpośrednio za prace operacyjne i pracownikami HR, którzy nie potrafią stworzyć sita dla pracowników kompetentnych a odsiewającego hołotę. Rodzi się oczywiście pytanie za co ci wszyscy ludzie pieniądze biorą?... No ale cóż ryba psuje się od głowy tak samo jak od góry/głowy cały przykład idzie. Z g na to nawet Michał Anioł nie wyrzeźbi. Niestety.
Absolutna racja. To wszystko co qwerty powyżej napisał to prawda. Pracowałem tam wiele lat temu przez bardzo długi okres czasu. Aktualnie z ciekawości od czasu do czasu lubię tu zajrzeć aby zobaczyć co się dzieje w "mojej starej firmie". Czytając poszczególne wpisy przekonuję się że jest jeszcze gorzej niż w "moich" czasach. Proces doboru kadry kierowniczej w tej firmie był zdumiewający - często wybierali jakiegoś niekompetentnego bałagana - gościa, który nic nie wnosił do pracy a wprowadzał zamęt i niszczył atmosferę. I te ich wariackie pomysły... Kiedyś rozdali pracownikom po kilka klocków lego i kazali zbudować rakietę kosmiczną (sic!) - że niby takie ćwiczenie na innowacyjność i kreatywność !!! - jak ja bym zbudował tą rakietę to tego cymbała który to wymyślił wywaliłbym w kosmos i do dziś by szukał drogi na Ziemię. Takich pomysłów było w tej firmie bardzo wiele a każdy jeden bardziej durny od drugiego.
Tych ofert pracy jest masa na stronie. Najgorzej, że tu nikt nie pisze o pracy w obsłudze klienta, a ja szukałam infosów o zarobkach Meeter Greetera w placówce. Czy to wgl coś poważnego jest, czy raczej na miesiąc-dwa...
Witam. Osobom, które zatrudniając się w firmie, mają nadzieję na miłą, lekką pracę, można z góry podziękować a nie marnować czas na rekrutacje i wypłaty przez kilka miesięcy, tylko po to by zauważyć, iż taki kandydat nie jest w stanie sprostać wysokim wymaganiom. A później wielki żal o to czy o tamto. Firma stawia na wyjątkowych ludzi a najwidoczniej żadna z osób negatywnie się wypowiadających o byłym pracodawcy nie była dość wyjątkowa, ot szary przeciętny studencik, myślący że świat należy do niego...A tu taaaka niespodzianka....
18 miesięczny okres oczekiwania na wykonanie przyłącza energii elektrycznej, to jakaś kpina, dom już stoi od roku, a ja nadal nie mam przyłącza, bo papierologia i niekompetencja pracowników w tej instytucji jest porażajaca, porażka.
Rotacja świadczy o tym że E.ON ma beznadziejnych managerów HR którzy nie umieją wyłowic własciwych kandydatów w rekrutacji powtarzanej co kwartał... Przy takiej rotacji powinni wywalić Dyrektora HR na przysłowiowy zbity pysk..
Zgadza się dziewczyny w HR, a zwłaszcza Ilona nie są na właściwym miejscu. Ilona z HR nie traktuje nowych pracowników dobrze, byłam naocznym świadkiem jak tworzy negatywną atmosferę wokół nowych osób. Myślę, ze słaba atmosfera + słaba pensja jest przyczyną ciągłych rotacji.
(usunięte przez administratora) i tyle. Pracowałem w Katowicach - Przemek Miszczak (menager) to zwykły (usunięte przez administratora) i tyle. Do dziś nie wypłacił mi 8 tysięcy złotych pomimo tego, że umowa została zawarta z klientem, zero zwrotów za paliwo pomimo obietnic. Infolinia EON powiedziała mi, że mam się kontaktować z Przemkiem - jak powiedziałem, że nie odbiera i nie odpisuje to kazali mi wkroczyć na drogę sądową. Żart a nie firma. Żenada i (usunięte przez administratora)
Pani (usunięte przez administratora) czy Pani wreszcie zajmie się działem ou2? Działanie w systemie to jedno a zarządzanie zasobami ludzkimi to drugie i zostało całkowicie pominięte. Proszę o profesjonalizm, bo prowadzenie rozmów i pytań do pracowników na forum nic nie daje. To moja ostatnia prośba! Nie chodzi tu tylko o kordynatora ale o całość.
Piszę w imieniu zespołu (usunięte przez administratora)- nie wiem co się wydarzyło że uciekasz. Natomiast zostawiasz zespół w chwili kiedy statek tonie bo ponownie wracamy do stanu sprzed kilku lat. Zostawienie nas w rekach osoby która nie ma doświadczenia w zarządzaniu , dodatkowo w rękach osoby która nie potrafi realizować spraw które są przypisane do realizacji w naszym zespole - słabe. Tak jesteśmy niezadowoleni z tego w jaki sposób jesyesmy traktowani. Dlaczego zespół HR nie utworzył normalnej rekrutacji dając tym samym szansę osobom które potrafią motywować ludzi do pracy i nimi zarządzać. Od dawna myślałam o zmianie pracy - obecnie wiem że jestem bliżej niż dalej i niestety większość osób w zespole jednoczy się z moją opinią. To co się wydarzyło to jakieś nieporozumienie. Ewidentny błąd działu HR i (usunięte przez administratora). Nie dziękujemy.
To chyba dość poważne zarzuty, czy ktoś z działu HR się wypowie? Czy dział HR woli jednak odpowiadać na proste nikomu nic nie wnoszące zarzuty w innych postach?
Jak często można ubiegać się o podwyżkę w Innogy (Eon.Pl/Dla-Domu - E.On Polska S.A.)?
no to logiczne, bo pewnie trzeba zasłużyć sobie jakoś. ;) jakieś bardziej szczegółowe sugestie? Tobie się udało?
Musisz dobrze trzymać z kierownikiem . To oprócz podwyżki dostaniesz ten awans na jego miejsce. Dużo alkoholu, wspólnych wyjść za plecami reszty zespolu. To działa. Nawet nie musisz mieć specjalnych szkoleń, i ogólnie nie musisz dużo potrafić. Nie musisz mieć wykształcenia - wystarczy że zostaniecie dobrymi znajomymi.
Proste. Otwarta rekrutacja brak chętnych, zgłoszona jedna osoba. Brak wykształcenia i ma kierować nami ludźmi którzy pracują po 10 lat chcoiaz to ktoś dużo młodszy po przypasował Pani M. Żałosne. Ta firma spada na psy a HR partner to marzenie. Jest tylko z nazwy. Zgłoszę go do PIP
Zatrudniają dużą ilość osób na jedno stanowisko a potem po kolei zwalniają, to jest strata czasu nie polecam. Jeśli szukasz pracy na dłużej to nie tutaj.
Zostałeś w ten sposób zwolniony? Czemu firma praktykuje takie działania wiesz może? Po jakim czasie przeważnie zwalniają?
Od przeszło 3 lat mam z E.ON (wcześniej Immogy) umowę prosumencką. Zainstalowano u mnie licznik umożliwiająvcy zdalny odczyt. Ponieważ mam zainstalowaną wystarczającą liczbę paneli fotowoltaicznych moja nadwyżka energii oddanej do pobranej jest dość znaczna. Pomimo tego co pół roku muszę jeżdzić do oddziału e.on i prosić o skorygowanie wystawianych faktur (chodzi mi o faktury w zakresie pobranej energii). D tej pory wystarczała wizyta w oddziale. W dniu dzisiejszym ponownie udałem się do Waszego oddziału w Galerii Wileńska, gdzie dowiedziałem się, że skorygowanie faktur na miejscu jest niemożliwe. Muszę złożyć wniosek o korektę faktur, którego rozpatrywanie może trwać do 2 tygodni!!!!! Proszę Państwa - gdzie Wy żyjecie???!!!! Liczniki do zdalnego odczytu, systemy komputerowe i do tego biurokracja papierowa jak kilkadziesiąt lat temu!!!! Kiedy zaczniecie przyzwoicie działać? Czy chodzi o to, aby pobrać pieniądze, których nie będzie jak odebrać (słońce świeci nieźle i nadwyżka się powiększa) Oczekuję szybkiej, merytorycznej i mam nadzieję pozytywnej odpowiedzi. W.Trzciński umowa 80000631551
To jest forum oceny pracy w eon. Tu nikt z firmy nie będzie rozpatrywać Pana spraw ???? nie musi Pan jeździć do oddziału. Moze pan napisać lub zadzwonic
Mam pytanie a propo maila, ponieważ chciałbym wysłać państwu potwierdzenie przelewu
Od jakiegoś czasu jest tylko gorzej. Nawet nie chodzi i pensje czy prace. Chodzi o to jak traktują cię koordynator. Wieczny stres i napięcie jaki będzie mieć dziś humor. Będzie pojazd, zimny ton, czy udawanie że tutaj jest fajnie i wszyscy się szanujemy. Pracownik nie jest traktowany jak dorosły człowiek tylko jak dziecko albo ktoś upośledzony. Nie można o nic poprosić bo spotka się to z uwagami typu "to sobie załatw" albo inna spychologia. Tak się nie da pracoqac. Człowiek chciałby coś więcej dać z siebie ale ucina mu się skrzydła gdy się go tak traktuje, jak głupiego robola!
ale to cały czas koordynuje Cię ta sama osoba i dopiero teraz nagle zaczęło się na Twoje oko coś pogarszać? To wcześniej jakie warunki miałeś i jak długo już tu jesteś? Wiadomo w sumie z czego miałyby wynikać pogarszające się warunki?
zwolniony. za pomówienie. nie polecam
Nie polecam pracować w eon Polska choć osoby w tej firmie są dobrze nastawione na nowych pracowników to jeśli zrobi się jakiś błąd lub dostanie reklamację na siebie po dwóch miesiącach z dnia na dzień bez żadnej podpowiedzi, że dnia następnego odbędzie się dla was test o życie w tej firmie niestety nie ma. Więc dnia następnego przychodzicie jak zwykle do pracy i czeka na was test składający się z 20 pytań który według pracowników wyżej stojących od was nie powinien wam sprawić problemu. Tylko jak cały miesiąc prosiliscie aby wasze błędy wam wytłumaczyć to się niestety nie dzieje. I wychodzi na to, że jeśli ten test napiszecie na mniej niż 85% to możecie pożegnać się z pracą.Niestety pytania na nim dotyczą klientów głównie powracających których mieliście może z max 3 i przez to wasza mozolna praca się kończy. Więc jeśli ktoś zastanawia się czy iść pracować do tej firmy odradzam .
Oceniając pracę z której szczęśliwie szybko uciekłam mogę napisać, że kierownik (usunięte przez administratora)jest na bardzo niskim poziomie i źle traktuje nowych.(usunięte przez administratora). Nie powinna pracować w dziale HR skoro nie umie budować długotrwałych pozytywnych relacji ze wszystkimi. Niestety wysyłaj ją na targi pracy i tam przeobraża się w słodziutko osóbkę, a w pracy jest już zupełnie kimś innym.
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w E.ON POLSKA S.A.?
Zobacz opinie na temat firmy E.ON POLSKA S.A. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 90.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w E.ON POLSKA S.A.?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 71, z czego 5 to opinie pozytywne, 48 to opinie negatywne, a 18 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy E.ON POLSKA S.A.?
Kandydaci do pracy w E.ON POLSKA S.A. napisali 2 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.