Od mojej ostatniej wizyty widze ze kilka postow (negatywnych) wyparowalo w dziwny sposob. Pracowalem w tej firmie krotko bo wyjechalem AŻ w jedna trase i ucieklem. W pierwsza trase wyjechalem z (imienia nie pamietam) ale nazwisko to wojakowski, wojanowski albo cos takiego. Facet powinien beknac za mobbing, otoz prawie caly czas przez 3 tygodnie siedzialem za kolkiem - jezdzilem po 15 godzin na dobe, on w tym czasie ogladal filmy na laptopie. ANI RAZU NIE MOGLEM SPAC W KURNIKU (Na gorze) tylko ciagle na siedzeniach. Przez 3 tygodnie nie jadlem nic cieplego bo gościu zalowal mi gazu z butli choc mowilem ze mozemy sie zlozyc. Jak sie buntowalem to robil na zlosc, ze np zamykal mi drzwi bedac w srodku, a bylo zimno (a ja w podkoszulku na zewnatrz). W dodtaku gosciu malo wygadany, antyspoleczny, a jak juz sie odezwal to "Pluł jadem" cham jeden. Po powrocie zahaczyliśmy o jego dom w Tychach. Musialem czekac na niego 3 h az się „odswiezy i cos zje”. Po powrocie na baze w Swietochlowicach zleciały kolejne 1,5 godziny na wypisywanie papierów. Za calomiesieczna harówkę za granica po 15 godzin dziennie i zniszczone zdrowie psychiczne dostałem cale 1700 zl z dietą!!! Malo tego do domu z miejsca bazy było raptem 5 km. Poprosilem prezesa Wisniewskigo o podrzucenie mnie pod dom (skad mnie zresztą zabrali z tobołami w trase) bo nikt nie był w stanie po mnie akurat przyjechać. Uniusł się na mnie, był niemiły i powiedział ze po raz pierwszy i ostatni raz. Ok powiedziałem (choć wiedziałem ze niebede pracowal z takimi ludżmi). Minely 4 dni i zadzwoniono do mnie ze spedycji ze mam jechać za 3 godznyw kolejna trase. Podziekowalem za wspolprace. Dzis pdobno zmienili nazwe ale to nadal jest ta sama banda. Przestrzegam
Opinie o WIPAX sp.z o.o. w Toruń
Poniżej przeczytasz opinie aktualnych i byłych pracowników o firmie WIPAX sp.z o.o.. Przeczytasz tutaj też opinie kandydatów do pracy w WIPAX sp.z o.o. o przebiegu rozmowy kwalifikacyjnej.