Główny temat to była manipulacja. Ty wyskakujesz, że chodzi tylko o pieniądze. Moim zdaniem nadal się ona odbywa, zakładam, że piszą to osoby nadal pracujące w firmie, a nie byli pracownicy. Nie wiem czy firma jest zła czy nie, pisałem o tym, a Ty dalej manipulujesz. Na pewno manipulacje psychologiczne nie są czymś godnym naśladowania i to wskazałem. Znany chwyt - ja Cię nie dyskredytuje - sam to robisz, da da da. Stara śpiewka. Super firma z niszowcem, bez którego życia nie ma. Na podstawie rozmowy o pracę również można sobie wyrobić zdanie i podzielić się nim z innymi. Zabraniasz mi? Zabierasz mi prawa demokratyczne? Boisz się czegoś? Odpowiadając stosując Twój tok myślenia - jesteś już w innej pracy? to siedź cicho i nie marudź w temacie poprzedniego pracodawcy trolu hahahahaha. Bezsens pisanie z Tobą człowieku. Grupa trzymająca władzę w mieście nad etatami jest wielce niezadowolona, że ktoś nie dał się podporządkować ich układom!
Chyba nie muszę Cię dyskredytować. Sam to robisz, bo nie masz zielonego pojęcia o tej firmie. Masz jedną wiadomą - pieniądze. Całą resztę sobie dopisujesz, strzelasz. HR? W firmie gdzie jest 30 pracowników? Manipulacja psychologiczna? W firmie, gdzie Prezesem jest programista? Przyporządkowanie? Każdy szuka pracy sam. Nie odpowiadały Ci zarobki? Szukaj dalej i przestań lamentować? Ja tylko dlatego coś tutaj piszę, bo pracowałem tam parę lat i wiem jak to wygląda. Ty nie pracowałeś tam ni jednego dnia, a dyskutujesz o tej firmie? Dlaczego? Jaki masz w tym cel? Chyba pokieruję się zasadą, by nie karmić trola i zakończę tą dyskusję. Skoro zarabiasz dużo, pracujesz z łóżeczka, to powinieneś się cieszyć, że ostatecznie nie jesteś w Humansoft, a siejesz jad, jakby to jakaś trauma była. Pozdrawiam
Wiele rzeczy nie rozumiesz były pracowniku. Ja również szanuję innych, ale jeśli ktoś nie szanuje mnie, proponując mi pieniądze urągające mojej godności, to wybacz, mam prawo wypowiedzieć swoją opinię na ten temat. Marne są Twoje próby dyskredytacji mnie. Sztuczki psychologiczne nie będą dłużej premiowane. Ich czar znika jak ujawnione sztuczki iluzjonisty. Moim celem jest ukazywanie ich mechanizmów, by nie skutkowały podporządkowywaniem sobie zdolnych ludzi w tym informatyków. Poza tym nie chodzi tylko o pieniądze. W tej konkretnej sytuacji chodziło o manipulacje psychologiczną. Pewnie HR bardzo zdziwiony, że informatyk zna się na psychologii. Już PiS zabrał się za patologie na rynku pracy - umowy śmieciowe, zmuszanie do pracy na B2B i inne sztuczki. Już niedługo się to wszystko skończy. Już niebawem. Pozdrawiam
Teraz to już Cię całkiem nie rozumiem. Jedziesz po Humansoft, że słaba firma, że mało płacą, a z drugiej strony piszesz jak to wybierasz firmy, żeby ładnie w CV wyglądały, żeby się czegoś nauczyć? To jak to jest? Wyglądała fajnie, do czasu, aż zaproponowali Ci stawkę? :) Potem można otworzyć worek i wrzucać. Poczytaj sobie na czym polega portal GOWORK. Nie polega na podawaniu hipotetycznych zdarzeń, jeśli nie pracowało się nawet 1 dnia w firmie. To śmieszne i nie jest opinią - tylko założeniem. Co do różnych światów masz rację. Ja szanuje innych, szczególnie, jeśli dzięki temu, że tam pracowałem, jestem dzisiaj tu gdzie jestem Z łóżeczka mówisz? :) To bajka :) Nic tylko pozazdrościć :)
Programista PLC, HMI, SCADA
No jakoś mnie chcieli zatrudnić, bo krzyknąłem niską stawkę. Oczywiście się nie zgodziłem, to była podpucha. To raczej oni mogą mieć problem ze znalezieniem kandydata za to co oferują i płacą. Teraz pewnie na siłę kogoś zatrudnią, by mi udowodnić, że jestem wielbłądem. Oczywiście to już nie mój problem. Teraz HR będzie podpuszczał studenciaków, by krzyczeli ile chcieliby zarabiać, by ich wpisywać do CRM jako roszczeniowi kandydaci. ROTFL
Tyle, że jak podasz niską stawkę to będziesz super nawet bez doświadczenia.
W Radomiu dają doświadczonemu tyle, ile powinien zarabiać dobry student. W Warszawie dobry student tyle zarabia. Ja aktualnie pracuję z domu zdalnie, z łóżeczka dla poważnych ludzi, nie dla kogoś, kto szuka po taniości. Sztuczki psychologiczne widać było już na rozmowie o pracę, dalej aż strach się bać. Ładne CV to większa kasa, wybacz. Może Ciebie zawsze oceniano tylko po tym co umiesz. Jeśli Ty startujesz i taki ktoś jak ja, to proste, że ja na start mam więcej niż Ty, bo mam ładniejsze CV. Tak samo ja powinienem zarabiać z rocznym doświadczeniem więcej niż Ty z rocznym doświadczeniem. Jak Ty nie umiesz zrozumieć co daje ładne CV na początek i w rozwoju kariery, to na prawdę nie mamy o czym pisać. Po dobrych studiach to już kwestia doboru firm (tak to tacy jak ja wybierają, a nie proszą się o pracę, chociaż to nie wygląda tak, że pukam do Google, a oni czekają na mnie z otwartymi rękoma, wybieram spośród firm, które mnie chcą), które ładnie w CV wyglądają, pozwalają zdobyć odpowiednie doświadczenie, programują w ODPOWIEDNIM JĘZYKU I TECHNOLOGIACH oraz dla KONKRETNYCH BRANŻ (rozwój w obszarze logiki biznesowej), co w przyszłości również przełoży się na odpowiednie wynagrodzenie. Co do niszy, w którą niby wchodzą nowe firmy - tere fere. Coraz więcej się firemek porobiło, to może i ktoś wchodzi. Która poważna, podkreślam poważna międzynarodowa firma w tym rzeźbi w PL? OK Humansoft może być dobrą firmą dla kogoś, kto szuka doświadczenia, nie dla kogoś, kto już coś więcej umie. Ty piszesz, że dla wyjadaczy też jest dobra, no nie wiem, może dla osób z RDM. Jak pisałem, źle nie życzę, wręcz życzę powodzenia. Nasze drogi się rozeszły i tyle. Tak czy siak, mnie chcieli zatrudnić, bo podałem niską stawkę. A szukali kogoś z 3 letnim doświadczeniem. Ha Ha Ha. Żyjemy w różnych światach panie kolego :). Może uraziłem dumę, że nie będę pracował za takie pieniądze za jakie Ty zaczynałeś, trudno, przykro mi :).
Widzę, że dyskusja wróciła. Standard jest zawsze ten sam. Pokaż co potrafisz - zapłacimy Ci więcej. Ty widzę szukasz dziury w całym. Skoro nawet dnia nie przepracowałeś w Humansoft to skąd Twoje opinie o sztuczkach, psychologii itp. Znajdź - nawet nie w Radomiu pracodawce, który zapłaci Ci dużo za ładne CV. Najpierw trzeba się wykazać, od czegoś trzeba zacząć. Akurat Prezesi Humansoft są programistami z wykształcenia - więc uwierz mi odróżniają Javę od SQL'a. To co piszesz, że Qlick View jest niszowym to nawet nie ma co tego komentować. Nie czytaj zalet tutaj, poczytaj na forach internetowych. Skoro taka nisza, to dlaczego coraz więcej firm z branży IT wchodzi w to narzędzie. W mojej obecnej pracy za tą niszę płacą grube tys netto - na początek. Wielu programistów chciałoby być w takiej niszy :) Nie będę rzucał tu kwot, bo to nie miejsce na takie wpisy. Od początku pisałem - Humansoft to idealne miejsce dla kogoś, kto chce zacząć, czegoś się nauczyć. W Warszawie można zarobić sporo więcej, ale tylko gdy jesteś wytrwały bo wszystkiego musisz uczyć się sam. W Humansoft jest inna atmosfera pracy, ludzie chętniej dzielą się wiedzą. Jak jesteś bardziej doświadczony - też znajdziesz tam miejsce, tylko musisz się wykazać. Niestety większość osób obecnie szukających pracy ma podejście - jestem świeżo po studiach, ale dajcie mi tyle co doświadczonemu :) Pozdrawiam
"prosiliście o prace" - dobry tekst, wrzucić trzeba na kanał z kabaretami. Pracodawca nie ma żadnych obowiązków przecież, on tylko ma brać kasę.
Silniejszy pracodawca od studenta nie każe mu jeść, szkolić się za swoją kasę, ani pracować. Studencie, po co się uczyłeś, że teraz chcesz iść do pracy? O Ty niedobry Ty!
Och! Silniejszy ma zawsze racje.
i cały czas te umiejętności i umiejętności. Mam odpowiednie kwalifikacje, jeśli o to chodzi, gorzej z kwalifikacjami kierownictwa, martw się raczej o to :). W humansoft i ogólnie w Radomiu dobry pracownik to tani pracownik. W firmie, której dotyczy wątek stosują wiele sztuczek psychologicznych, by zbić stawkę za pracę. Przykład. Oficjalnie szukają programisty z 3 letnim doświadczeniem, gdy podałem niską stawkę, chcieli mnie zatrudnić, ale jako programista Java (z przyuczeniem), gdy przyszło do rozmowy o pracy (druie spotkanie) chcieli mnie za te same pieniądze wrzucić na programistę tego swojego śmiesznego Qlikview. Czyli jak powiecie, mam kwalifikacje czy nie mam, skoro firma chciała mnie zatrudnić, a poszło o pieniądze? To manipulacja z ich strony, bo gdyby zaczęli rozmowę od tego, że praca jest w niszowcu za taką a taką kasę to pewnie w ogóle bym się nie zgodził, a oni zamiast tego zaproponowali Javę, a potem chcieli zastosować trik psychologiczny, bym w razie braku pracy w Javie zgodził się na niszowca. Ja za niszowce biorę większą kasę, bo to większe ryzyko, że wyląduje w Mc Donald's jak skończę z nimi współpracę (jak programiści Cobol - to oczywiście taki nasz programistyczny żart, ale ryzyko jest większe w przypadku programowania w niszowcach, bo w mainstream w tym czasie wiele się może zmienić i to programista będzie musiał na swój koszt się dokształcić, by być na fali). Takich mamy w naszym mieście kapitalistów, że zyski przenoszą na siebie, ryzyko i koszty nauki na pracownika. Dotacje unijne też dla nich, my będziemy spłacać kredyty, które są zaciągane na inwestycje i przetargi, które wygrywają panujący nam pseudo kapitaliści (nie mam na myśli polityków tylko Januszy Biznesu). Także jeśli chodzi o pracę w niszowcach to się ich warto uczyć, jeśli dostaniecie w nich większą kasę niż w mainstreamowych jęzorach i to Wy w tych niszowcach będziecie dyktować pracodawcy warunki nie odwrotnie. Jeśli jest inaczej, to świadczy o tym, że pracodawca specjalnie wybrał niszowy język, by programistom udowadniać, że są wielbłądami, że nic nie umieją i że powinni zaczynać od niskich stawek za pracę. Tak czy siak, ja w większości firmy tego typu postrzegam jako firmy, które wdepnęły w łajno (niszowy język, w którym nikt nie chce kodzić) i teraz szukają studenciaków na siłę (stosując wiele sztuczek psychologicznych na naiwniakach), by się uczyli programowania w tym łajnie. Czytałem tu o zaletach tego niszowca, ale w praktyce liczy się jak to przełożysz na kasę, a nie jak dobry jest dany język. O jakości języka świadczy też ilość kursów jakie są dla niego dostępne - płatne i darmowe, wideo kursy, online, społeczności, gdzie uzyskasz odpowiedź na pytania i wiele innych czynników. O tym czy warto się uczyć danego języka też mówi wiele to ile pracodawca chce za jego naukę zapłacić. Jakby był tak dobry, to by firma płaciła sensownie, tym czasem szuka się tanich pracowników. Jakby był tak dobry to by był w mainstream, a nie jest. Pomyśl dlaczego. Jeśli chcesz, wracaj, ja źle ludziom nie życzę, firmie też nie, wbrew pozorom, wbrew temu co chcą na forach udowodnić. Problem w tym, że ja stoję po stronie ludzi, którzy się wyuczyli, a teraz sprytny pracodawca, który nie ma pojęcia o swojej branży chce ich wykorzystać (bo skończył psychologię i zarządzanie i wie jak manipulować, by człowiek zgodził się pracować, czytaj wykorzystać). Może jestem naiwny, że Wam pomagam, ale taki już jestem. Jestem kapitalistą - człowiekiem wykształconym z dobrymi umiejętnościami, nie daję sobą manipulować, a to się nie podoba cwaniakom. Szczerze śmieję się z pracodawców, którzy jak to my mówimy, zarobili przy układaniu kostki brukowej i zaoszczędzone pieniądze zainwestowali w firemki informatyczne, bo słyszeli, że w tym jest kasa, nie mając o branży pojęcia, o wycenianiu pracy programisty, o wycenianiu projektów, o ponoszonym ryzyku itp.
A ja chciałabym się dowiedzieć, czy tylko taka praca jest dla kobiet jesli chodzi o branże IT/
Widać jesteś zbyt tępy by zrozumieć z kontekstu, że pisałem o płci i zarobkach kobiet w IT. Ty oczywiście chcesz wywyższać tą firmę, bo w niej pracowałeś i teraz to kijowo wygląda w CV, więc trzeba bronić pracodawcę. Ja na szczęście nie pracuje dla firm z Radomia, bo to patologia dla mnie. Jest może dosłownie kilka dobrych (w miarę - jak na Radom) firm, ale ja już wyższa półka, a radomskich pracodawców widać na mnie nie stać :) A humansoft jak pisałem, może nie najgorsza firma w Radomiu, ale liczy się tani pracownik nic więcej. Poza tym w pewnym sensie skubią pracownika, co opisałem wcześniej. Z zamiłowania zajmuję się krytykowaniem cwaniaków w IT. Wybacz.
Twój tok myślenia i światopogląd są na tak niskim poziomie, że w sumie zachęcasz do pracy w tej firmie. Jeśli ktoś taki jak Ty - piszący o kawie czy czatach wypowiada się na temat pracy gdziekolwiek, to nic, tylko myśleć inaczej :) Dorośnij, a dopiero potem udzielaj się w jakiejkolwiek dyskusji. To nie forum odnośnie płci czy gender człowieku, tylko opinie o pracodawcy? Pracodawcy, a nie jego pracownikach w podziale na płeć? Dostrzegasz tą subtelną różnicę? Czytając to co piszesz - wątpię :)
Są tam w porządku kobiety, ale są też... nie bardzo w porządku. Np pani w sekretariacie to jakaś wariatka. Nie jestem szowinistą. U Was na bank kobiety mają mniejsze kwalifikacje niż mężczyźni w programowaniu, bo do tego trzeba mieć mózg logiczny. Kobiety są bardziej emocjonalne niż logiczne. No ale Wasz "język" programowania opiera się raczej na klikaniu niż na myśleniu i może Wam się wydaje, że coś umiecie. Chyba, że masz na myśli kobiety zajmujące się parzeniem kawy. One mogą mieć podobne kwalifikacje. Widziałem już takie jak Wy - "hakerki" w Radomiu. Na czata umiecie wejść? Dla mnie szukacie tylko taniej siły roboczej i przestrzegam przed tą firmą.
Aha widziałem, że u Was programistami są też kobiety... Pewnie dlatego, że kobiety chcą mniej zarabiać niż mężczyźni :) Wątpię, by to kwalifikacje tych Pań były tak wspaniałe. Na kosmetyki pewnie im starczy i na nowe buciki. Pozdrawiam
trudno visual fox pro uwazac za rozwojowy jezyk programowania, a w tej firmie programowalem w tym jezyku. firma mysle dobra dla studenta lub absolwenta na gora rok i tu zgadzam sie z przedmowca. powazni programisci powinni szukac pracy gdzie indziej z uwagi tez na marne place. plusem byla sympatyczna atmosfera ale dla kogo to jest czynnik decydujacy? chyba dla nikogo.
Ty chyba jestes obecnym pracownikiem, bo piszesz takie glupoty, znow kogos szukacie. Ile placicie osobie z 3 letnim stażem ktorej to szukacie już chyba pare lat. Wszytsko triki marketingowe nic wiecej. Co do nauki QlickView - jakby to bylo oplacalne dla programistow to by sie tego uczyli a nie jest, bo bardziej sie oplaca nauczyc kodować w językach C# Java C++ itp - dlaczego? Sam sie domyśl. Coś dużo wiesz o firmie jak na byłego pracownika co oni teraz robią i co można robić (usunięte przez administratora) Każdy wie, że za pracę w technologiach, które nie są popularne nikt nie chce potem zapłacić. Czarować tym swoim marketingiem możesz ładnie. Mój kolega pracował jako programista w Humansoft i jak sie dowiedzialem ile zarabiał to parsknalem smiechem. Może na start to dobra firma na pol roku rok max dla studenciaka nie dla osoby z 3 letnim doswiadczeniem.
Dlatego, że jestem byłym pracownikiem, mam inne spojrzenie na tą firmę :) Po 3 latach pracy jako programista to umówmy się - nie znajdziesz w Radomiu dobrze płatnej pracy, a jeśli w grę wchodzi jeszcze dodatkowo praca u producenta, to już w ogóle wynik się zawęża i zostaje tylko Humansoft. Co do samej technologii, to rzeczywiście Fox Pro to nie jest najnowszy język i lepiej poszukać czegoś nowszego, ale znowu wracamy do naszego miasta - ciężko tutaj o pracę programisty. A wracając do QlickView - gdybym się cofnął kilkanaście lat - to właśnie tego bym się uczył, bo to programowanie analiz jest obecnie najlepiej opłacalne - ewentualnie java. Ale ja nie byłem i nie jestem programistą więc patrzę ze swojego punktu widzenia. W Humansoft nauczyłem się podstaw programowania, zarządzania bazami danych MS SQL Server a także wszystkich procesów zachodzących w firmach - co okazało się kluczowe przy szukaniu nowej pracy. Jak nie pracowałeś - nie wiesz co możesz zyskać a jakie są minusy - bo one oczywiście są - jak wszędzie :) Ktoś pracował, słyszałem, byłem na rozmowie - takie opinie są mało wiarygodne - przynajmniej jak dla mnie :)
Postanowiłem napisać parę słów, bo widzę, że niektórzy piszą straszne brednie. Jak "informatyk" pisze, że Qlikview (nie Clikview) to język programowania to nie wiem, gdzie Ty chcesz szukać pracy :) Naucz się odróżniać język od składni. Akurat możliwość pracy na QlikView to jedna z większych zalet pracy w tej firmie. Poznaj to narzędzie a rynek pracy masz otwarty. Wiem o czym mówię, bo pracuje w kolejnej firmie z branży IT w której takie narzędzie by się przydało. Owszem sama aplikacja firmy Humansoft jest napisana w starym języku i nierozwijanym, ale można pisać nie tylko system, można pisać rozwiązania dla klientów i tutaj masz drogę otwartą jeśli chodzi o język. Osoby, które były na rozmowie, w ogóle nie powinny się wypowiadać o pracy w tej firmie. Rozumiem, że z rozmowy dowiedziałeś się, że nikt nie będzie później chciał przyjąć osób z Humansoft i że będą cię do czegoś zmuszać? Ciekawa to była rozmowa :) Co do marnej pensji? Nie jest kolorowo. Można dobrze zarobić, ale trzeba trochę pracować, mieć swoich klientów (mówię o pracy wdrożeniowcahandlowca). Jeśli chodzi o programistów to nie wiem, czy mają powody do narzekania w kwestii pensji. Nie jest to warszawa, ale też nie jest bida i dziadostwo. Przynajmniej wszystko jest oficjalne i wypłacane w terminie. Pewne jest jedno. Jak ktoś chce pracować w branży systemów ERP i chce zacząć to jest to super firma na start. Można się wiele nauczyć. Trochę szkoda, że ludzi z doświadczeniem jest coraz mniej, ale mimo wszystko dla samej nauki, warto się tu zaczepić
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Humansoft Sp. z o.o.?
Zobacz opinie na temat firmy Humansoft Sp. z o.o. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 5.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Humansoft Sp. z o.o.?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 4, z czego 4 to opinie pozytywne, 0 to opinie negatywne, a 0 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
