Miałam okazję pracować w tej firmie około roku. Po czasie stwierdzam, że nie poleciłabym tej pracy najgorszemu wrogowi. Zaczynając od rzeczy standardowych: brak jakichkolwiek benefitów typu karta Multisport, czy opieka medyczna (legenda głosi, że to należy się tylko zastępcy/kierownikowi). Premie owszem są, ale żeby jakąkolwiek osiągnąć sklep przez cały miesiąc musi stać na rzęsach, ponieważ targety, które narzuca góra często są niemożliwe do osiągnięcia. Jeżeli chodzi o kwestie wynagrodzenia, nie zarobisz więcej niż w zwykłej sieciówce, a ilość obowiązków i pracy też zdaje się być nieadekwatna do kwoty, którą dostajesz co miesiąc na konto (o ile też firma nie spóźni się z wypłaceniem wypłaty). Ogólnie jeżeli nie masz mocnej psychiki, to nie wytrzymasz miesiąca. Praktycznie codziennie musisz odbierać telefon od kierownika regionalnego i słuchać pretensji odnośnie słabego utargu i tłumaczyć się. Co z tego, że na sklepie jest za mało pracowników (oczywiście kategorycznie nie można nikogo więcej dotrudnić do pomocy), a ilości dostaw, zadań i maili jest na tyle przytłaczająca, że najnormalniej nie da się w tym samym czasie zrobić idealnej obsługi. Tutaj już pominę fakt, że połowa klientów po zobaczeniu cen, a jakości niektórych produktów po prostu wychodzi. Dodatkowo jeżeli chodzi o przeceny/zmiany cen: nie ma nic lepszego, niż w ciągu jednego dnia otrzymać 4 maile od góry z instrukcjami odnośnie promocji, bo w każdej jednej wiadomości był błąd lub nieprawidłowe wartości (szkoda, że w tym czasie latasz jak (usunięte przez administratora) i zmieniasz wszystko, aby później poprawić to jeszcze z 2 razy, bo ktoś tego nie sprawdził). Ogólnie firma wychodzi z założenia, że masz się cieszyć, że pracujesz w tak prestiżowym środowisku i w znanej na całym świecie marce (za granicą znaną głównie z kiczu i tandety) oraz, że raz na sezon dostaniesz nowy uniform pracowniczy w postaci najbardziej niewygodnych spodni i prześwitujących sukienek. Być może ktoś weźmie tą wypowiedź za smęty niezadowolonej baby, która by chciała zarabiać kokosy nie robiąc nic, ale ci co mieli okazję pracować w tej firmie raczej będą rozumieć o co chodzi. A za wszystkie działania niektórych osób, które są najzwyczajniej w świecie świniami i nie mają jakiegokolwiek kręgosłupa moralnego, mam nadzieję, że karma je wynagrodzi :)
Mam wielką prośbę. Jak już zadajecie sobie trud wypluwania z siebie jadu, to róbcie to we właściwym miejscu. Znowu opinia o sklepie a to firma biurowa, księgowa. To tak jak wejść na profil mc Donald i napisać że kfc jest ch...we. no ludzie...
Było pytanko o drugi etap rozmowy rekrutacyjnej, widzę ze jeszcze bez odp ale jak to wygląda potem jak już przez niego się przebrnie? Mam na myśli właśnie wdrożenie i tak dalej. jak przyjmowane są osoby nowe? Czy pierwsze tygodnie sa luźniejsze?
Mogę powiedzieć że swojego doświadczenia. Wdrożenie jest bardzo fajne. Wyznaczają Ci dzień kiedy masz przyjść. Odbiera Cię od razu ktoś z hr i wprowadza do biura. Najpierw masz szkolenie bhp, potem jesteś oprowadzana po biurze, poznajesz wszystkich. Siadasz na swoim miejscu i zapoznajesz się z teamem. Dostajesz laptopa, instalują Ci potrzebne programy. To może zająć kilka dni aż będziesz mieć dostęp do wszystkiego co potrzebujesz. W międzyczasie sobie ogarniasz wszystkie hasła, benefity, luxmedy, ubezpieczenia. Potem wdrożenie standardowo wygląda. Czyli przez pierwsze tygodnie patrzysz co ktoś Ci pokazuje, robisz jakieś banalne rzeczy typu sprawdzanie tabelek w Excelu lub wprowadzanie danych do systemu. I tak z każdym tygodniem robisz więcej i więcej aż w końcu jesteś samodzielym pracownikiem. W biurze jest fajny klimat, dużo śmiechu i co ważne- świetni ludzie. Potem masz po pierwszym i po drugim miesiącu rozmowy z szefem Teamu i managerem którzy oceniają twoje postępy. Jak po drugiej rozmowie jest ok, to zostajesz. Na bieżąco jesteś informowany co robisz dobrze a co trzeba poprawić. Jest bardzo ok.
(usunięte przez administratora)
Ktoś pisał o słabej kasie i dużych wymaganiach, a szczegół przy tym jakiś dostane? Jaki jest aktualny zakres obowiązków i w jaki sposób zostaną one wynagrodzone? Już wcześniej ludzie o nich pisali i co ciekawe jakoś rozbieżnie, trzeba mieć na uwadze to o którym dziale się pisze? Na którym warunki są ok a na których niekoniecznie?
Odnosnie niebotycznch wymagan i braku awansow. Mysle ze to opinie ludzi w stylu pracuje rok za 5000 netto na srednim stanowisku, czemu po roku nie awansuje na seniora czy managera. Albo zrobilam 2 x nadgodziny, to czemu mi nie placa 20 000 netto i jeszcze nie funduja wakacji na Seszelach. Bo podwyzke i awans sie wypracowuje. Okresla cele i na przestrzeni dluzszego czasu sie je realizuje. Rozwijasz sie, dajesz cos od siebie i potem patrzysz czy to widza czy nie. Jesli tak, to masz premie i awanse. Jesli nie widza to szukasz lepszej pracy jako lepiej wykwalifikowany pracownik tam gdzie ci dadza wiecej. Dobre rzeczy wymagają czasu. Jak chcesz być na etacie milionerem w pół roku to się obudź bo śnisz widocznie. Jeśli chodzi o kasę to jest w porządku. To znaczy jest to średnia stawka dla wynagrodzeń w lepszych korpo na Śląsku moim zdaniem. Ta górna połowa, nie dolna. Zakres obowiązków, to zależy od stanowiska. Masz team, każdy w teamie jest odpowiedzialny za swoją działkę. Niby wszyscy są tam księgowymi ale każdy team jest kompletnie od czegoś innego. Myślę że tutaj bardziej chodzi o zakres obowiązków względem nadgodzin i zamykania miesiąca czy roku. Współpracujemy z biurem szwajcarskim gdzie pracują Włosi. Z uwagi na styl pracy tam (siedza do 19-20, maja dlugie przerwy w ciagu dnia) oraz z uwagi na to że pewne procesy muszą być zrobione na dany dzień, to wiadomo musisz pewne rzeczy zrobić i koniec. Ale TK jest w wielu korpo ksiegowych. Są to jednak sytuacje rzadkie i zawsze sobie możesz ze znajomymi z Teamu ustalić kto w danym miesiącu siedzi i zamyka tematy. Jak dobrze ogarniesz to masz 4-5 takich sytuacji w roku lub mniej. Zresztą o czym mówimy? Posiedzisz 2 razy do 19 czy 20 i masz potem ekstra kasę lub dzień wolnego. To taki dramat jest? 3 dniowy weekend n przykład? Ale zaznaczam: uczciwie informuja na rekrutacji o nadgodzinach i o tym jak to wygląda wszystko. Nie pasuje, rezygnujesz z aplikacji i tyle. Wszystkie nadgodziny masz potem w systemie i możesz je odebrać lub dostać w wypłacie. Uważam że są uczciwi. Jak dobrze pracujesz, zauważa to. Jak olewasz, to nie dobijesz do tutejszych standardów i albo się będziesz męczyła albo sami ci podziękują.
Miałam okazję pracować w tej firmie około roku. Po czasie stwierdzam, że nie poleciłabym tej pracy najgorszemu wrogowi. Zaczynając od rzeczy standardowych: brak jakichkolwiek benefitów typu karta Multisport, czy opieka medyczna (legenda głosi, że to należy się tylko zastępcy/kierownikowi). Premie owszem są, ale żeby jakąkolwiek osiągnąć sklep przez cały miesiąc musi stać na rzęsach, ponieważ targety, które narzuca góra często są niemożliwe do osiągnięcia. Jeżeli chodzi o kwestie wynagrodzenia, nie zarobisz więcej niż w zwykłej sieciówce, a ilość obowiązków i pracy też zdaje się być nieadekwatna do kwoty, którą dostajesz co miesiąc na konto (o ile też firma nie spóźni się z wypłaceniem wypłaty). Ogólnie jeżeli nie masz mocnej psychiki, to nie wytrzymasz miesiąca. Praktycznie codziennie musisz odbierać telefon od kierownika regionalnego i słuchać pretensji odnośnie słabego utargu i tłumaczyć się. Co z tego, że na sklepie jest za mało pracowników (oczywiście kategorycznie nie można nikogo więcej dotrudnić do pomocy), a ilości dostaw, zadań i maili jest na tyle przytłaczająca, że najnormalniej nie da się w tym samym czasie zrobić idealnej obsługi. Tutaj już pominę fakt, że połowa klientów po zobaczeniu cen, a jakości niektórych produktów po prostu wychodzi. Dodatkowo jeżeli chodzi o przeceny/zmiany cen: nie ma nic lepszego, niż w ciągu jednego dnia otrzymać 4 maile od góry z instrukcjami odnośnie promocji, bo w każdej jednej wiadomości był błąd lub nieprawidłowe wartości (szkoda, że w tym czasie latasz jak (usunięte przez administratora) i zmieniasz wszystko, aby później poprawić to jeszcze z 2 razy, bo ktoś tego nie sprawdził). Ogólnie firma wychodzi z założenia, że masz się cieszyć, że pracujesz w tak prestiżowym środowisku i w znanej na całym świecie marce (za granicą znaną głównie z kiczu i tandety) oraz, że raz na sezon dostaniesz nowy uniform pracowniczy w postaci najbardziej niewygodnych spodni i prześwitujących sukienek. Być może ktoś weźmie tą wypowiedź za smęty niezadowolonej baby, która by chciała zarabiać kokosy nie robiąc nic, ale ci co mieli okazję pracować w tej firmie raczej będą rozumieć o co chodzi. A za wszystkie działania niektórych osób, które są najzwyczajniej w świecie świniami i nie mają jakiegokolwiek kręgosłupa moralnego, mam nadzieję, że karma je wynagrodzi :)
Czy ja wiem czy to takie smęty? Fajnie jakby oni mogli to przeczytać i się do tego odnieść, bo myślę, że perspektywa pracownika powinna tutaj odgrywać dla nich kluczowa rolę. Chociaż martwią mnie te pretensje o ten cały utarg, bo przecież klientów też nie wyczarujecie. To może chociaż z pozytywów mimo trudnych warunków odnośnie premii to udało Ci się jakąś fajną zgarnąć?
Mam wielką prośbę. Jak już zadajecie sobie trud wypluwania z siebie jadu, to róbcie to we właściwym miejscu. Znowu opinia o sklepie a to firma biurowa, księgowa. To tak jak wejść na profil mc Donald i napisać że kfc jest ch...we. no ludzie...
No ja też za praca w tamtym sklepie patrzyłam ale już widzę ze to forum o jakimś biurze. w sumie nie wiem co to za firma, chciałam poszukać ogłoszeń dla pracowników biurowych chociażby ale coś nic mi się od nich nie wyświetla. Nie maja rotacji po prostu?
Rotację w biurze mają ale rzadko, bo miejsca pracy się rozchodzą szybko. Mają czym przyciągać ludzi widocznie. Koleżanka mi mówiła o wolnym stanowisku, tydzień później nieaktualne. Nie zdążyłam tam aplikować a wszyscy mówią że jest tam fajnie.
Kiedyś też sprawdzałam te stanowiska dla biurowych ale faktycznie tak jak ktoś wyżej zauważył, słabo z ogłoszeniami było. tylko poczekaj, to koleżanka pracuje i stad wiedziała? To była rekrutacja wewnętrzna?
To jest podobno tak, że jak kogoś szukają to wiadomo wrzucają ogłoszenia w internet, ale po biurze też informuja czy ktoś kogoś nie ma dobrego do polecenia, kto moze szuka pracy. No i często są to po prostu ludzie z polecenia juz pracujacych, bo wśród ludzi którzy tam pracują opinie o firmie są bardzo dobre i sa ludzie co chetnie tam aplikuja. A że podobno w ciągu roku jest zatrudnianych tylko kilka osób, no to inna sprawa. Widocznie maja wszystko dopięte kadrowo i nie szukają więcej ludzi. A zatrudniają jak tam okazjonalnie ktoś odejdzie.
Szczera opinia o biurze. Dla mnie rewelacyjne miejsce. Jest kilka teamów, około 7 czy 8 nie wiem dokładnie, każdy specjalizuje się w innych zagadnieniach: ap, ar, gl, retail, nieruchomości, reporting, hr. Jest praca zdalna 2 x tydzień, raz w miesiącu 3 dni z domu. Plus jak ktoś napisał 24 dni zdalnej okazjonalnej. Darmowe lekcje wloskiego, owocowe środy, benefity medicover, luxmed. 2 kateringi obiadowe codziennie. Parking do dyspozycji pracowników rezerwowany przez aplikację ale podobno badzo trudno cos zlapac bo duzo chetnych ale dobra komunikacja autobusami, gadżety firmy Guess na święta. Są też podobno loterie z drogimi nagrodami ale to wiem ze słyszenia tylko. Mega duze, nowoczesne biuro. Każdy team jest świetny, kilkuosobowy. Bardzo fajni, wspierający ludzie - serio ani jedna osoba nie odstaje negatywnie. Kazdy sie usmiecha, mowi czesc, pomoze. W większości wiek około 30 lub przed. Świetna szefowa - koordynator, która dba o to by każdy czuł się dobrze. Fajnie, dokladnie prowadzony proces rekrutacji. Bylam mega zestresowana ale niepotrzebnie :) Pewnie trudno go opisać dokładnie bo inne wymagania są do retailu, inne do podatków czy tam GL. Podobno w kazdym teamie najpierw jest rozmowa po polsku z osobami z biura a potem druga rozmowa z wlochami. Jest dosc trudno glownie przez nerwy, bo pytan nie mialam trudnych. Ale moim zdaniem warto spróbować bo to miejsce w którym człowiek pozytywnie się czuje. Nie ma zadnych podkopow, rywalizacji. Czasem jest dużo pracy i na już do zrobienia bo włosi są czasem roszczeniowi... ale ogólnie to bardzo fajne miejsce. Nie miałam okazji jeszcze awansować ale z tego co widzę, to co rok każdy ma tu osobiste rozmowy z przełożonymi z Włoch, więc jak dłużej pracujesz to możesz sobie ułożyć karierę. Bez znajomosci angielskiego nie aplikuj, bo wszystkie programy, łącznie z Windowsem plus cała komunikacja jest po angielsku. Natomiast jest tu bardzo fajna atmosfera, zero spięć, czuć że jest tak rodzinnie. Co do pracy to działa się na różnych programach ksiegowych i przydaje się excel, są też szkolenia z Excela. Wdrożenie też bardzo spoko, dziewczyny się dzielą, pomagają. Włosi to chyba różnie, niektóre teamy trafiły na fajnych inni na mniej. Ale z każdym idzie się fajnie porozumieć, wiec jest mega na plus jak dla mnie. Wypłata jest spoko, choć ktoś zawsze się znajdzie co powie pewnie ze nie. Zależy od oczekiwań, ale dużo na plus daje atmosfera. Ja polecam :)
A więc tak: tutaj chyba pomieszały się opinie ludzi pracujących w sklepie Guess i w korpo Guess, a profil dotyczy właśnie korporacji Guess w Katowicach znajdującej się w budynku .KTW współpracującej ze Szwajcarią. To są 2 różne, niezależne od siebie jednostki, ludzie! Jestem pracownikiem właśnie tego KORPO i mogę powiedzieć, że były i podwyżki i awanse i roczne premie. Mamy 9 dni HO w miesiącu + 24 dni pracy okazjonalnej na rok. Ilość pracy i atmosfera zależą od teamu, ale ogólnie na duży plus w stosunku do początku. Rozmowa rekrutacyjna (jej 2 etap, bo o to tu pytania padały), już ze Szwajcarami i bezpośrednio z kimś z polskiego teamu i też zakresu obowiązków teamowych dotyczy. Są darmowe lekcje włoskiego i owocowe środy czy tam czwartki (ale wiadomo, nie jest to wyznacznik niczego). Ogólnie oceniam nie najgorzej :)
Jak wyglada drugi etap rozmowy rekrutacyjnej?
Bardzo przyjemny proces rekrutacyjny, pracuje od niedawna i narazie bardzo mi się podoba. Fajny zakres obowiązków i atmosfera w biurze.
Chciałabym zapytać jak przebiegła rozmowa rekrutacyjna? Po jakim czasie był Feedback z pozytywną informacją? Czy rozmowa była po angielsku? Jakich pytań można się spodziewać?
Co to oznacza, że zakres obowiązków jest fajny? Czy możesz go jakkolwiek określić? Kiedyś widziałam opinie dotyczące tego, że są one nieadekwatne w kontekście oferowanych warunków. dużo się zmieniło?
Guess Service Poland Sp. z o.o. prowadzi rekrutację na stanowisko HR Manager. Brałeś udział w rozmowie kwalifikacyjnej? Napisz, co sądzisz o tym spotkaniu. Przekazane przez Ciebie informacje mogą ułatwić decyzję osobom, rozważającym pracę w przedsiębiorstwie.
Firma jest po prostu dramatyczna. W tak tragicznej firmie jeszcze nigdy nie pracowałam. Pani manager hr czuje się najważniejszą w firmie, działa niezgodnie z prawem i działa na niekorzyść pracownika. Główna szefowa jest niekompetentna i zrobiłaby wszystko żeby przypodobać się szefostwu we Włoszech. Pracownik jest (usunięte przez administratora) jest oszukiwany. Najgorszemu wrogowi bym nie polecił tej firmy.
Rozmowa kwalifikacyjna bardzo chaotyczna i w pewnym momencie przypominała babskie pogaduchy. Podziękowałam za udział w rekrutacji, bo znalazłam inną pracę.
Babskie pogaduchy? To poważnie byłabym ciekawa jej przebiegu, o co byłaś pytana i jak mógł wyglądać sam przebieg rozmowy? Była opcja na negocjację warunków czy nie ruszałaś tematu za bardzo?
Jest lepiej. Byly premie, wyplacone nadgodziny, podwyzki, ok system tez jest. Ubezpieczenie w nationale nied. Nadgodziny juz tylko w sytuacjach podbramkowych, duzo spokojniej niz w roku 2021. Minusy: mogloby byc wiecej HO. Plus: parking.
Sama ciekawa jestem, pewnie raz w tygodniu? Ciekawe czy jakby restrykcje weszły to by na zdalne przeszli?
HO jest w systemie 3 na 2, plus dodatkowy dzien w zamkniecie miesiaca, wychodzi jakies 9 dni w miesiacu. Jak ktos ma potrzebe wiecej to pyta i z reguly nie ma zadnego problemu
O czyli więcej jednak niż sądziłam. Czyli raczej idą tutaj na rękę? Kiedyś jak pisali, podobno gorzej z tym było, więc skąd te zmiany? To z urlopami jak teraz będzie, idzie się ugadać?
Od czego by tutaj zacząć? Może od początku. Pracuje się bezpośrednio z Włochami, którym się chyba wydaje, że znaleźli tanią siłę roboczą, która będzie pracować (usunięte przez administratora) i jeszcze wszystkich po stopach całować. Nadgodziny to norma. Masz inne plany po pracy? Nikogo to nie obchodzi. Nie respektują naszych godzin i systemu pracy, nie chcą się ani trochę dostosować. Przejdźmy do naszych polskich włodarzy, z którymi załatwienie czegokolwiek graniczy z cudem, a najczęstsza odpowiedź to nie, bo nie. W czasach kiedy praca zdalna staje się normą tutaj trzeba (usunięte przez administratora) do biura, bo HR przecież nie ma pewności, że w czasie pracy nie nastawiamy prania. Nikogo nie obchodzi, że ceny paliwa i biletów idą w górę. W tej firmie inflacja nie istnieje więc można zapomnieć o podwyżkach. Od pierwszego do pierwszego. Premie? Jakie premie. Benefity? Jakie benefity? Nawet parkingu dla wszystkich nie ma. Śmiech na sali. Życzę wszystkim jak najszybszego znalezienia innej pracy, niesamowita ulga, polecam.
W zupełności się z tobą zgadzam. Pomijając brak benefitów, premii, parking oraz liczne nadgodziny…atmosfera w biurze jest dość napięta. Poziom kontroli pracowników i brak zaufania ze strony HR sprawia, że pracuje się w ciągłym stresie. Do tej pory nie do końca wiadomo kto jest czyim przełożonym w kwestii ustalania urlopu, wyboru nadgodzin, ogólnej organizacji pracy. Managerowie usytuowani są w Szwajcarii. Jak już przejdzie się milion rozmów z leaderami z centrali, którzy zgodzą się na urlop w danym terminie, przyjście do biura godzinę wcześniej/ później, odbiór nadgodzin czy dodatkowy dzień home office…na horyzoncie pojawia się HR pragnący za wszelką cenę ci te plany pokrzyżować i to bez większego powodu, z racji tego, że zaplanowane dni urlopu lub liczba godzin pracy w ciągu miesiąca się zgadza. Nie dość, że Włosi czują się panami człowieka, to w biurze lokalnie jedna osoba chciałaby być szefem wszystkich pracowników, ciągle ich kontrolując, wytykając błędy, maskując przy tym brak swoich kompetencji.
Niestety ciężko jest się nie zgodzić z powyższymi komentarzami. Przykre jest, ze firma ani nie słucha, ani nie docenia swoich pracowników. Na prośby o zwiększenie ilości home office (większość działów nie ma potrzeby przychodzenia do biura, firma mogłaby zaoszczędzić na wynajmie tak wielkiego biura dla garstki osób, a pracownicy zaoszczędzić na biletach) odpowiedz była krótka: nie. Dziwne. Wydajność w trakcie lockdownu nie spadła, wyniki tez nie. Nikt tez nie będzie w nieskończoność pracować tylko po to, żeby jakoś przezyc, a wieczne obiecanki o premiach widmo już przestały być zabawne. Ludzie z managementu chyba nie chodzą do sklepów i nie widzą cen. Albo zarabiają tyle ze jest im bez różnicy. Ale cóż…. Jak mawiają niekotrzy w tej firmie „cieszmy się, ze w ogóle coś mamy” ;) - zapas kawy i wody, chyba o to chodziło.
A wiesz może jakie firma generuje sobie właśnie koszty? Bo zaraz wyjdzie, że bawią się w pseudo politykę podatkową do nabijania kosztów, żeby odpisać i dlatego im tak wygodnie z wynajmem biura. Też pewnie jest to jakaś chora zabawa w budowanie renomy, no bo przecież: Firma bez biura!? Panie, przecież to nie firma! No i tak to pewnie działa. Chyba przydałaby się zmiana myślenia w kadrze...?
Firma bardzo szybko sie rozwija. W ostatnim czasie wprowadzili wiele benefitow, dodatkowo dla pracownikow z odpowiednim stazem byly przyznane bonusy roczne i podwyzki. Firma z ogromnym potencjalem na rozwoj.
No właśnie, jakie benefity, bo chyba coś mi umknęło? Multisporta nie ma, jest Medicover ;) premie sprytnie obliczone, żeby spora cześć osób nie dostała nic. A oni pracują gorzej, ze nie zasłużyli? Zapytajcie się na rozmowie o prace ile osób się ostatnio zwolniło i jak firma o nich walczy ;)
Ogólnie oceniając zmienną rozwoju powinniśmy brać pod uwagę również wskaźnik jakim jest = liczba osób zatrudnionych na (/) liczba osób, które odchodzą (miesięcznie, czy też kwartalnie)- nie ma różnicy, bo nawet w rocznym rozrachunku do rozwoju temu daleko ;) Rozwojem nie nazywamy mnogości nowych procesów i zadań przydzielonych na jednego pracownika, z uwagi na to, że jest ich mniej niż zakłada plan a oni pracują do nocy. Nikomu nie przyda się benefit w postaci siłowni, kiedy nie ma czasu go wykorzystać. Przekupywanie kandydatów takimi "benefitami" mogłoby wydawać się atrakcyjne ...20 lat temu, na początku bieżącego wieku. Proszę rozejrzeć się dookoła, stanąć przed lustrem i powtórzyć : "wow, zagraniczna, szybko rozwijająca się firma z kartą sportową i bonusem rocznym"- brzmi raczej jak podstawa korporacyjnej egzystencji.
Wiesz co, faktycznie. Masz rację z tym multisportem, to jednak zależy od branży, a każdy tak uporczywie o niego pyta, że to aż śmieszne.xd Że Medicover jest to podstawa i dobrze. Ale czyli z tymi premiami to faktycznie tak jest, że kręcą żeby nie dać?
A to już statystycznie można byłoby wyliczyć, skoro orła i reszkę sugerujesz. Ktoś może zwrócił im na to uwagę, że dla kogoś coś jest niezrozumiałe? Bo wtedy chyba ich obowiązkiem powinno być wyjaśnienie sytuacji. Te premie to wpisane w umowie są w jakikolwiek sposób?
Nie, nie są, tak samo jak zasady podwyżek. Ale firma chyba sama powinna wyjaśnić dlaczego ktoś z takim samym stażem pracy dostał, a ktoś inny nie dostał podwyżki? Pracownicy jeszcze maja się prosić o słowo wyjaśnienia, aż arcypaństwo włodarze łaskawie przemówią do swoich poddanych? Kto w guessie pracuje, ten się w cyrku nie śmieje! ;)
No niby powinna, ale to nie lepiej by było, gdyby to w jakiś sposób spisali? Nie można wprost o to poprosić? Przynajmniej dziwnych niejasności by już nie było
Czy macie jakiś kontakt do firmy?
Z radością zgadzam się ze wszystkimi komentarzami (oczywiście negatywnymi). Muszę przyznać, że firma ma jednak kilka zalet. Jedną z nich jest możliwość złożenia wypowiedzenia, a drugą team, ale tylko ten w biurze w Katowicach, oprócz najbardziej niekompetentnego działu złożonego z przypadkowych osób - działu HR. Katowicka załoga dzielnie pomaga w przetrwaniu współpracy z Włochami, którzy jacy są - wszyscy wiemy. Nie wiem tylko na czym miałby polegać ten szumnie tutaj wspominany rozwój firmy? Na zatrudnianiu nowych osób na miejsca ludzi, którzy co chwilę się zwalniają? Generalnie panuje dość spory bałagan, niejasne ścieżki kto jest za co i za kogo odpowiedzialny, nie mówiąc już o owianych tajemnicą zasadach podwyżek czy premii. Polecam, jeśli ktoś ma problemy z niskim ciśnieniem. Ale ogólnie nie polecam.
To czemu ludzie tak często się zwalniają od was? Chodzi o te rzeczy o których wspominasz czy o coś jeszcze?
Według mnie płaca jest całkiem konkurencyjna, atmosfera miła, a kierownictwo i HRy pomocne i bezproblemowe - choć może po prostu trafiłem na tak fajny team :). Jeśli chodzi o benefity, to może rzeczywiście jest ich teraz mało i są "standardowe", ale ich ilość ciągle rośnie. Premie dostały osoby, które przepracowały odpowiedni czas w firmie - tutaj dla mnie od zawsze była jasność. Nadgodziny się zdarzają, jak wszędzie, ale jeszcze nie zostałem nigdy do nich zmuszony. Ogólnie oceniam na plus :).
Niestety nie mam takiej informacjia, ale pracuję na o wiele niższym stanowisku i jestem zadowolony :)
Ktoś już zobaczył na koncie te obiecana premie? ;) czy wszyscy jesteśmy tacy beznadziejni, ze na to nie zasługujemy i karta sportowa (haha!) miała nas trochę przyciszyć?
No aż ciekawa jestem co Twoje oczy zobaczyły tak szczerze, ale nie będę nachalnie dopytywać. ;p Chyba, że sam się podzielisz ile tam wpadło? A tak wgl to co złego w karcie sportowej, nie lepsze to niż kompletnie nic?
Halo, Chcę zaczerpnąć opinii w sprawie pracy w firmie. Czy dobrą decyzją jest podjąć się pracy w tej firmie? Czy w firmie jest szansa na dodatki poza podstawą wynagrodzenia? Dziękuje serdecznie za odpowiedź.
Na to pytanie nie znają odpowiedzi nawet najstarsi górale. Pracownicy regularnie upominają się o informacje odnośnie premii, wypłat nadgodzin, benefitów, wszystko zamyka się w magicznym 'wkrótce' i koło się toczy. Na codzien współpracuje się z Włochami, którzy za nic nie mają szacunku do strony polskiej, myśląc chyba że znaleźli sobie tanią wioskę niewolniczą do pracy. Jedynym plusem jest całkiem przyzwoite wynagrodzenie, ale chyba nie jest warte tych nerwów. Nadgodziny są normą, pojawia się zdziwienie, że pracownicy chcieliby mieć je płatne. Oczekiwania, że będzie się pracować dniami, nocami, piątek świątek, 1 listopada, ZAWSZE. Panuje chaos, dezorganizacja, a po stronie polskiej nie ma nikogo kto miałby jaja żeby postawić się Włochom. Polecam stronie włoskiej zrobienie reasearchu na rynku pracy w PL, wtedy nie zdziwią się, że zaraz cały ekipa dołączy do pracy gdzieś indziej. Nie polecam!!!!!!!
No trochę słabo, ale z drugiej strony fajnie że chociaż są nadzieje na przyszłość odnośnie wszystkich tych dodatków. A to całkiem przyzwoite wynagrodzenie to ile wynosi?
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Guess Service Poland Sp. z o.o.?
Zobacz opinie na temat firmy Guess Service Poland Sp. z o.o. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 15.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Guess Service Poland Sp. z o.o.?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 12, z czego 5 to opinie pozytywne, 6 to opinie negatywne, a 1 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
