(usunięte przez administratora)
No nie sa az tak niskie, ale sory jak na umowie widnieje minimalna krajowa a reszta pod lada idzie i jak jestes na L4 to cie pani ksiegowa wykiwa i mniej da niz te 80% bo ma swoje kreatywne ksiegowe wyliczenia to nie wiem czy tak fajne to jest, chyba ze na starosc chcesz zbierac po smietnikach bo emerytury nie bedzie. Ta praca dobra dla studentow lub wchodzacych w zycie zawodowe.
(usunięte przez administratora)
Nie chodzi mi tu tylko o jak najwiecej zarobic tzn o jakas pazernosc na kase, ale o godna place, ze jak ktos ma rodzine jest w stanie ja wyzywic a nie pracujac nie miec kasy na podstawowe potrzeby i nie mowie tu o urlopach na kanarach, albo zlotym zegarku. A w tej firmie sory, ale pracujac teoretycznie tam pol zycia na emeryturze mozesz zbierac po smietnikach. A na najniskiej krajowej kredytu na nic nie dostaniesz. Dlatego ludzie z tamtad uciekaja. Bo pracuje sie po to zeby ze swoje placy zyc a nie wegetowac. Dla studentow zyjacych jeszzce na garnuszku to ok moze byc ale nie dla reszty. Za te ich finansowe przekrety by niezle zabulili jakby sie wydalo albo we wiezieniu siedzieli. Ciekawe czy zleceniodawcy Niemcy o tym cos wiedza. Taka prawda.
(usunięte przez administratora)
Za lepsza kasa, bo chyba nie powiesz mi ze ludzie lubia pracowac za niska pensje, jak sie nadazy okazja pracy za lepsza i lepsze mozliwosci rozwoju.
(usunięte przez administratora)
Zadowoleni wszyscy? Hehehe, ja pracowałam to wiem jak jest i każdy/da ucieka kto znajdzie lepsza ofertę pracy.
(usunięte przez administratora)
Dbaja o dobre warunki? Hahahahahahahaha... no dbaja jak nalezysz do ich swity elity tzw i razem w jednej lodzi z nimi plyniesz, ale nie o normalnych pracownikow, tych doja jak krowy, dlatego z tamtad kazdy kto moze czym predzej ucieka jak znajdzie cos lepszego, a wokol jest duzo lepszych prac.
(usunięte przez administratora)
tam przyjmują każdego. jeśli Cię nie wezmą tzn. że Twój niemiecki jest już serio kompletnie do bani
ta praca to jedno wielkie bagno, jedyne co jest tam pozytywne to kilka fajnych osób pracujących tam, ale praca to nie przedszkole i w celach towarzyskich się tam nie chodzi. oszukują pracowników na każdym kroku. nigdy nie wiesz ile policzą za dzień L4, ile przysługuje ci dodatku za dojazd( jeżeli wgl łaskawie), kiedyś jeszcze była tam chociaż stabilność zatrudnienia, teraz wypowiedzenie z dnia na dzień bez żadnego powodu. jeśli jesteś człowiekiem, który nie wchodzi w dupsko kierownikowi to współczuje, bo podwyżki nie zobaczysz, kierownictwo zajmuje się prawie wyłącznie obgadywaniem pracowników przez telefon, na którym wiszą godzinami, poza tym wściekli klienci drą się do telefonu przez 7 godzin pracy. Wypłata z reklamówki, pod stołem, najlepiej ją przelicz, bo mimo, że ta firma i tak OSZUKUJE URZĄD PODATKOWY to pani Dorocie dość często zdarza się "machnąć" i wydać za mało pensji. Zero możliwości rozwoju, praca dla mało ambitnych.
W tej firmie machlojki sie nieskoncza bo nawet ak jego syn ja przejmie ta samo bedzie prosperowal. A oszukuja na L4 bo jak minimalna krajowa a resza pod lada to oni sa wyganii dlatego tak kantuja pracownikow na kasie. Awansowac tam ne mozna wiadomo. Tak samo blokada urlow smiech na sali. A tez w kazdy miescie maj inna nazwe firmyzby nie musieli utworzyc funduszu socjalnego. Dla szefunia tylo kasa sie liczy nicwiec.
(usunięte przez administratora)
"Asystent kierownika"? A to ciekawe... W tej firmie kierownik kierownika kierownikiem pogania i potrzebni jeszcze asystenci? Pewnie żeby powisieć na telefonie (i nie mówię o telefonach od klientów, ale o szczebiotaniu przez telefon pomiędzy towarzystwem wzajemnej adoracji). Znakomita większość kierowników jest w tej firmie tylko i wyłącznie w celu plotek międzybiurowych. Nie polecam pracy, jeśli ktoś ma jakiekolwiek ambicje.
"Asystent kierownika"? Śmiech na sali - w tej firmie kierownik kierownika kierownikiem pogania. Ciekawe w czym miałby taki asystent asystować - zapewne w plotkowaniu przez telefon z pozostałymi kierownikami na temat zwykłych szarych pracowników... A wymieniona w "wymaganiach" "lojalność" mówi o tej firmie wszystko. Zmieniłam pracę jakiś czas temu i wg mnie to najlepsza decyzja w moim życiu zawodowym. Odradzam decydowanie się na pracę w Sofexie i innych firemkach, do których "dyrektor finansowy" przyjeżdża z wypłatą w reklamówce...
(usunięte przez administratora)
Tak dobre i to ale co z tego jak za ta kase kredytu na nic nigdzie nie dostaniesz. Co z tego ze pod lada troche wiecej dodadza jak na umowie widnieje minimalna krajowa, cale lata w tej firmie jakby sie bylo to na starosc po smietnikach mozna byloby puszek i jedzenia szukac, jak niejedni emerycie niestety tak musza chodzic po.
(usunięte przez administratora)
Powinno powinn, ale jak to prywatnafirma mze robi niestty co asnie sie jemu pooa. Podwyzki sa czae, ak np podniosa minimaln krajowa o 100 ZL to miales 100 ZL wice ale tak o to nie m podwyzek, prmietak razna dwa mecy ci da pani ksiegowa doslowie 100 ZL a na swieta zamiast premii 100 nazw sie to prezen swiaecny 100 ZL :-D jak mowie rozwijac sie tam nie mozeszani awansowc, co poznasz to pnasz a ptem zasuwaj na telu wysluchujac iezadowolonych klientow albo maile b ile wejdziebo coraz mniej ludzi am ejst szcegolnie na linjifrancuskiej braki maja.
Powinno powinn, ale jak to prywatna firma moze robic niestety co jasnie sie jemu podoa. Podwyzki sa czasem jak np podniosa minimaln krajowa o 100 ZL to miales 100 ZL wicej ale tak o to nie ma podwyzek, premie tak raz na dwa miesiace ci da pani ksiegowa doslowie 100 ZL a na swieta zamiast premii 100 ZL nazyw sie to prezent swiateczny 100 ZL :-D jak mowie rozwijac sie tam nie mozesz ani awansowc, co poznasz to ponasz a potem zasuwaj na telu wysluchujac niezadowolonych klientow albo nastukiwuj maile bo coraz mniej ludzi tam jest szcegolnie na linji francuskiej braki maja.
(usunięte przez administratora)
Trzeba nalezec do kregu jego znajomych, bo tak to nie ma mozliwosci na znaczne polepszenie pensji. Robili na wniosek mocodawcow Niemcow z Hannoveru tzw Assessment center w biurze ale to tylko na pokaz bo musieli a tak naprawde nie ma tam mozliwosci zadnego awansu tylko mozliwosc zmiany stanowiska z hotlinu na back office za ta sama kase. Tak to tam wyglada.
(usunięte przez administratora)
Pamietaj w tej firmie kariery nie zrobisz jak nie nalezysz do elity swity szefunia :-)
(usunięte przez administratora)
Zarobki no na reke liczac kase z pod lady dostaniesz 2600ZL za jezyk francuski albo dunski. Ale jak mowie dzieki kreatywnej pani ksiegowej oni na podatkach zaoszczedzaja, jaby to sie wydalo to by niezle zabulili za tyle lat kar finansowych itp. Potem ci przyjezda ksiegowa i sie chwali gdzie to ona znow w kolejnym egzotycznym kraju nie byla a na swieta marna 100we ci da hehe. Plus jakiegos mikojala malego z czekolady i masz sie cieszyc jak male dziecko :-D
(usunięte przez administratora)
Troche wieksza tak, ale kredytu w razie co nigdzie nie dostaniesz bo oficjalnie za minimalna krajowa pracujesz, bo szefunio i jego kreatywna ksiegowa wiedza jak zaoszczedzic na podatkach :-) wiec dlugo tam nie ma co pracowac bo potem emerytury nie zobaczysz na oczy, a awansow tam nie ma takie cos tam nie istnieje.
(usunięte przez administratora)
W tej firmie dobrze jest dla studentow dorabiajacych sobie bez zobowiazan mieszkajacych jeszce na garnuszku, a dla reszty to coz nie wyzyjesz z tej pensji, ciagle tele i maile a podziekowania od szefa nie oczekuj taka tam jest rzezcywistosc.
(usunięte przez administratora)
Najlepiej osobiscie podjedz do biura i zapytaj na miejscu, a noz widelec moze szefunia poznasz i bedziesz wtedy mial wielki zaszczyt jemu dac reke, sorki zaszczyt ze on poda ci reke :-)
(usunięte przez administratora)
Gadane jak najbardziej a zpod koniec dnia jezy boli, a w nagrode dodatkowo czasem szefunio jak przyjezdza reke ci poda i cukierka doda :-)
(usunięte przez administratora)
Znać się trzeba, ale szef na niczym znać się nie musi, wystarczy ze zbiera kokosy za prace ludzi na linii, którzy odbierają po co najmniej 80 telefonów dziennie (50% wkurzeni klienci, a w sezonie nawet do 70%). Ale szefa nic nie rusza, tylko co najwyżej statek, płynący do egzotycznej wyspy :-)
(usunięte przez administratora)
Lecz najbardziej sie szefowi oplaca to bo za wasz wysilek sobie potem podruzuje po egzotycznych krajach i kupuje super auta :-)
(usunięte przez administratora)
prowadza rekrutacje za minimalna krajowa :-D