Ale chodzi o przelotne czy krótkoterminowe? Jako że Sabre Polska to firma IT, panie oczywiście mają większy wybór, więc na pewno znajdziesz coś dla siebie ;)
Co oznacza że sabre będzie partnerem google? Google przejmie biznes czyli trzeba się ewakuować bo będzie wymiana na inżynierów google. Czy będzie jak z Oracle i Taleo, czyli robią to samo pod innym szyldem?
To znaczy, że teraz Sabre będzie musiało używać google'owskich technologii zamiast np. stacka AWS-owego. Obstawiam że nic więcej się nie zmieni...
Jak ktoś chce mieć dyżury "pod telefonem" 24/7 to polecam. Dyżury są co prawda płatne,(usunięte przez administratora)(dobra pracownicza i takie tam pierdoły - kto by się przejmował).
Czy ty rozumiesz że te sabrowe oncalle nagminnie naruszały prawa pracownicze? Że naprzykład nikogo nie obchodzi coś takiego jak 11 godzinny nieprzerywany odpoczynek? I wszystko jest tak zrobione że to niby z twojej własnej woli się zgadzasz. A jak nie zgadzasz się na slaveowanie przez powiedzmy tydzień miesięcznie 24/7 za (usunięte przez administratora) to jesteś fe, bo kolegom co się pogodzili dorzucasz pracy. Za tą śmieszną kwote to nawet nie kupisz automatyczny monitoring co dopiero kogoś z doświadczeniem na telefonie.
Ale Ty płaczesz, zalisz się, domagasz się przytulenia i pogłaskania? Bądź facetem i podejmij męska decyzję o odejściu a nie biadol na forach
1. (usunięte przez administratora), bo czemu nie moge byc kobieta? 2. Nie umiesz nawet nicku przeczytac czlowieka z ktorym gadasz. Naprawde IT to branza totalnych glupkow myslacych o sobie ze sa niewiadomo kim.
To skoro jesteś ex, to po co wogole tutaj piszesz? Jak chcesz mogę Cię przytulić telepatycznie i pogłaskać, pomogło? Czy nadal będzie wylewanie żali na forum?
Czy Ty jestes "managerem" ze tak sie produkujesz? Kolejny "cieply" 30 letni principal manager co awansowal chodzeniem na fajki z TK? Co do on-calli to jest to bardzo nie fair ze stronmy firmy bo mi na rozmowie kwalifikacyjnej i przez pierwsze kilka miesiecy nawet nie wspomniano, ze za (usunięte przez administratora) bede jeden tydzien w miesiacu chodzil z plecaczkiem i telefonem jak jakis Kumar z Indii. Tak, tez jestem ex bo nie chcialem byc frajerem pracowac za (usunięte przez administratora) majac 15 letnie dosw. Co do ludzi w firmie - uwazam to za najfajniejsze miejsce w calej mojej karierze i wiele przyjazni trwa do dzisiaj. Bardzo chcialbym ponownie z wieloma osobami pracowac w zespole z ktorymi mialem stycznosc w Sabre.
(usunięte przez administratora) Żeby uważnie czytali ustawy o nadgodzinach, sesjach pracy oraz pracy w Święta, bo inaczej będą ciągle darować firmie bardzo dużo dolarów oszczędności kosztem swoich praw i wolnego czasu.
Należy tylko zwrócić uwagę na to, że nie w każdym zespole są oncalle. Ja się nie czuję jak w kołchozie, ale może mam szczęście. Albo inne nastawienie
@Boguslaw Linda Zawsze można zmienić pracę i nie narzekać. Bardzo dobry pracodawca,polecam
Mógłbyś rozwinąć swoją opinię i napisać z czego konkretnie jesteś zadowolony? Interesuje mnie możliwość brania udziału w szkoleniach branżowych i kursach językowych. Chętnie dowiem się, czy jest taka możliwość.
Na pewno można pracować 3h dziennie, a resztę przesiedzieć w kuchni. Jak jesteś obrotny to możesz te 5h poświęcić na pracę zdalną, dla osób z drugim etatem faktycznie Sabre może być fajnym pracodawcą. Innych plusów brak.
Można, tym bardziej że konkurencja płaci do 30% więcej i nie trzeba utrzymywać systemów po nocach za marne grosze.
kursy jezykowe szkoda czasu, wolne tempo dostosowane do najslabszych, poza tym firma amerykanska a kursy z Brytyjczykami ktorzy nie maja pojecia o amerykanskiej gramatyce i wymowie. firma sponsoruje max 2 lata kursu. szkolenia techniczne zalezy od teamu i budzetu, ale raczej uslyszysz ze nie ma kasy, chociaz czasem mozna na devoxx pojsc
Rozmowa profesjonalna
Jak działa HashMapa (szczegóły), Generics, Java concurrent API (Atomics, synchronized keyword, CountDownLatch, InterruptedException), String pool
-
Poziom rozmowy:
- Rezultat: Dostałem pracę
Czy w Sabre Polska Sp. z o.o. są paczki/bony świąteczne?
Paczki są dla dzieci na Mikołajki (+ zazwyczaj przedstawienia teatralne w Grotesce). Czasem dla dorosłych też są jakieś upominki, ale to w zależności ile kasy zostanie w budżecie
Masz jakieś konkretne benefity na myśli? Mamy np. program Benefit Cafeteria, który co kwartał jest zasilany punktami, za które możesz "zakupić" multisporta (połowa kwoty dofinansowana przez firmę) albo bilety do kina, zabawki, książki i cokolwiek znajdziesz w sklepach typu empik, gandalf, smyk itp. Co roku jest piknik rodzinny i impreza karnawałowa lub andrzejkowa dla pracowników oraz Mikołajki dla dzieci. Poza tym darmowe zajęcia angielskiego/polskiego (o ile będziesz mieć określoną liczbę obecności), możliwość udziału w konferencjach & szkoleniach... wyjazdy na narty, w góry...
(usunięte przez administratora)
Zawsze można poprosić o zmianę kawy lub przynieść dla siebie własną i może nawet rachunek rozliczyć w księgowości :) Nie używa się czyjegoś nazwiska jako własnej "przykrywki" - bądź twórczy, bo na razie to tylko małe tfu...I można skończyć z pozwem w sądzie jeśli to znane, a nie Twoje nazwisko... hmm Ponadto jeśli znasz się na zarządzaniu firmą- proponuj zmiany jeśli już jesteś na pokładzie. To pozwoli Ci sprawdzić, czy jest to firma w której chcesz pracować.
Czy w Sabre można znaleźć pracę jako IT support with languages?
Podbijam Twoje pytanie. W zakładce "kariera" na stronie Sabre nie dostrzegam oferty dla IT support, jest natomiast bardzo dużo ofert pracy na innych stanowiskach: https://jobs.sabre.com/ Dasz nam znać, czy zdecydowałaś/łeś się aplikować na którąś z nich? Będę wdzięczna za podzielenie się opinią na temat procesu rekrutacji i warunków pracy w Sabre.
nie polecam pracy w Sabre. Stare technologie i przemądrzałe cwaniaki na każdym stanowisku.
95% projektów to praca dookoła przestarzałych wymysłów turbo architektów z lat 70ch. Niby już dawno minęły lata PDP, ale programowa abstrakcja fizycznego kabla który łączył maneframe z terminalami istnieje nadal jest przyznawana, zarządzana, poolowana itd (LNIATA). A jak masz fuksa popracować w "nowym" projekcie to szybko się zorientujesz że co z tego że "nowy" skoro i tak integrujesz kolejne szybko-szybko-byle-co do infrastruktury starych baboli. Jakby tego było mało - przyjdzie do Ciebie 2-3ch wielkich architektów i będą próbowali za wszelki (Twój z resztą) koszt realizować kolejne mega pomysły które są tylko po to, aby móc coś pokazać na koniec roku w PP i dostać kolejny great success oraz VCP. Pomysły te są często będą szkodliwe dla projektu, ale to nie tak w Sabre działa - to Ty musisz udowodnić że nowy kontener, bus, mega format danych itd. niczego nie wnoszą. A jak będziesz za dużo próbował, to Ci powiedzą że jesteś częścią problemu i taka krytyka nie jest mile widziana w tej firmie. A na koniec powiedzą Ci że Twój manager się zmienia akurat przed DPMem, no a nowy to nowy - nie może Ci dać podwyżki oraz awansu, bo przecież on Cie nie zna i nie może za Tobą poręczyć się przed swoimi szefami. Korpo jak korpo. Kto pracował, ten bardzo dobrze wie jak w takim środowisku co wygląda. W sam raz na emeryturę.
Lepiej bym tego nie opisał. Gdy zacząłem głośniej krytykować bezsensowność pewnego "super ważnego przedsięwzięcia" moj manager zaczął wymyślać z palca powody dlaczego nie dostanę podwyżki. Jak to nie podziałało i jego dpm byl zagrożony, postanowił sie odwdzięczyć i wręczyć "Partially successful". W podzięce podarowałem swoje wypowiedzenie i zestaw nagrań z naszych rozmów 1to1. Polecam, bo mina tego łosia byla warta - książkowy (usunięte przez administratora) Czemu o tym nikt nie słyszał, bo nie jestem takim #ujem jak on.
Co? To jeszcze praktukuje się tam średniowieczne i donosicielskie 1 na 1? Ja rozumime, Kraków to trochę zaścianek rozwoju tego kraju ale że aż tak? Miałam tam aplikować jednak podziękuję
Jakie sa teraz widelki na MIDA, SENIORA i LEADA w Sabre bezposrednio na UOP i przez firme kontraktorska?
A myślisz że pracownicy mają wytatuowane na czole swoje zarobki? Jak jesteś dobry , możesz przy starcie na contributora dostać propozycję tech leada, a jak nie to dostaniesz jakiegoś assosieta, zarobki są uzależnione od tego ile potrafisz wynegocjować/ile umiesz
(usunięte przez administratora) Tak twierdzi glassdoor. Jak jest naprawdę, przekonaj się sam.
Hahahahahaha co bełkot (: W każdej normalnej firmie w 2019 roku przedziałki są mniej więcej tkaie junior do 6k, reg do 10, sen powyżej. Co do negocjacji zgoda natomiast co do skilla haha, kierownik który nie potrafi pracować tak dobrze jak pracownik często zarabia więcej także argument jest inwalidą (:
Takie widełki to mogły być w 2015, qwa senior to minimum 14k brutto, jeśli zarabiasz mniej to albo Cie firma nie docenia, albo żaden z Ciebie senior...
Wysiedziane dupogodziny to żadna miara seniorstwa hahahaha już takich książąt i księżniczki odbijaliśmy na pole jak to mówią na wsi:) Często takie seniorki to co najwyżej od zera mogą zacząć bo tyle wiedzą po wysiedzeniu tych lat na wygodnej pozycji.
Kolejny 30 latek, który poczuł się Bogiem bo dostał awans gdy wszyscy starsi koledzy uciekli z firmy i został sam jeden do taplania się w bagnie? Masz jakieś kompleksy i czy jesteś tym typem który na interview nie potrafi odpowiedzieć na pytanie które sam zadaje tudzież nie potrafi nawiązać dialogu i konwersacji w temacie pytanie a ocenia na podstawie notatki zapisanej na kartce? ;) Co do tego kto trafia na interview to przyznaje racje, że przez kilka lat trafiali się różni ludzi ale ja po prostu nie dawałem rekomendacji do Sabre życząc szczerze powodzenia gdzie indziej ale bez personalnej jazdy i wyśmiewania ludzi bo trudno obiektywnie zawsze ocenić człowieka w trakcie jednej godziny.
Za to jak łatwo zrazić kandydata i przez to wszystkich jego kolegów do takiej firmy przez te jedną godzinę. Choć dowolnego informatyka można zastąpić skończoną ilością studentów....:)
Akurat tutaj muszę się zgodzić. Wysiedziane dni nie przekładają się nijak na umiejętności których wymagamy (jestem spoza firmy z tego wątku). Nie wspominam nawet o częstym braku jakichkolwiek umiejętności społecznych, raczej o nieumiejętności rozwiązania nawet nie tak bardzo złożonych fizzbuzzów. przyjdzie taka gwiazda i gwiazdorzy, praca tylko zdalna zupełne odcięcie się przy legacy nie pracuję, zero ot, obiady w cenie, medienelluxmed i multiokejkasport. Co dla kogo.
Sabre, firma jak firma, korpo jak korpo. Trafisz dobrze, masz dobrze, trafisz źle, masz źle. Ja miałem szczęście, trafiłem na super zespół, świetnego szefa zza oceanu od którego sporo się nauczyłem. Przez 8 lat dostałem 4 awanse i prawie trzykrotny wzrost wynagrodzenia. Także da się, ale zdaję sobie sprawę że nie jest to reguła i pewnie wiele zależy od szczęścia.
Niestety nie mogę polecić pracy w Sabre, o ile w programiści są w stanie zarobić więcej i się rozwijać to część administracyjna jest straszna. Zarobki takie sobie, pracy dużo, 0 wsparcia ze strony managera. Biuro okropne ale mają zmieniać. Jest kilka osób które trzymają całość w ryzach, a bez nich to by wszystko padło. Dużo "śliskich" osób na wyższych stanowiskach.
Skoro twierdzisz, że część administracyjna w firmie Sabre Polska nie ma zbyt dużych możliwości rozwoju zawodowego, to chciałbym wiedzieć, jak wygląda dokładnie wynagrodzenie na stanowisku, które zajmujesz? Ciekawi mnie, czy poza nim można liczyć również na ewentualne pozapłacowe świadczenia dodatkowe? Nie na pisałeś nic na ten temat, więc liczę, że uzupełnisz swoją opinię.
Postrzegam udział w procesie rekrutacyjnym jako stratę czasu. Na pierwszą rozmowę (w języku angielskim) poświęciłem ok. 45 minut, a że czas to pieniądz to uważam, że nie warto było poświęcać aż tyle czasu. Ze strony osoby rekrutującej padały wyłącznie pytania dot. zagadnień określonych w opisie oferty pracy. Niby standard ale gdy starałem się uzyskać troszkę więcej informacji dot. specyfiki projektów i używanych narzędzi to niestety dziewczyna - pomimo perfekcyjnej angielszczyzny - nie była w stanie odpowiedzieć. No cóż... nie było tego w skrypcie. Na koniec rozmowy zostałem zapytany o oczekiwane wynagrodzenie, a gdy je podałem to od razu dostałem odpowiedź, że taka wartość jest out of the budget. Zaakceptowałem ten fakt i potwierdziłem, że rozumiem - normalna sprawa. Niemniej otrzymałem informację od osoby rekrutującej, że tak czy siak w ciągu 2 tygodni skontaktuje się ze mną by poinformować o statusie. Po upływie tego okresu nie otrzymałem żadnej informacji zwrotnej - to uważam, że jest bardzo słabe (choć powszechne) zachowanie. Wobec tego wystawiam ocenę "neutralną", bo jednak standardy zachodnie w rekrutacjach IT są dużo wyższe :)
Bandzie studentów poprzewracało się w pupach i chcą w Sabre po 10 koła od razu. Za moich czasów robiło się za darmo po 16h dziennie i człowiek się cieszył, że mógł robić w Sabre. Szkoda strzepic ryja na naszych sabrowych juniorów i internów
Na takie stanowisko przychodzi do Sabre 1k CV per week wiec po przejściu rekrutacji można chcieć 10k. PS:Wymagania na internow maja z kosmosu. W każdej innej firmie to biorą każdego studenciaka co ogarnia komputer a tutaj ileś etapów rekrutacji i pytania jak do NASA.
Możesz podać jakieś przykładowe zagadnienia, tzn. nie chodzi mi o konkretne pytania, bo wiem, że tego podawać publicznie nie wolno, ale jak głęboko pytają np. na programistę juniora javy bez doświadczenia i czego z wiedzy okołoprogramistycznej pytają ? Cisną z algorytmów, sieci,baz danych ? P.S. Naprawdę przychodzi aż tyle C.V ?
Byłeś zainteresowany pracą w Sabre Polska. Czy zdecydowałeś się złożyć CV? Jeżeli będziesz na rozmowie kwalifikacyjnej koniecznie daj znać jak Ci poszło i czy rekrutacja była trudna do przejścia. Pomożesz w ten sposób osobom, które szykują się do rozmowy rekrutacyjnej.
Dużo chętnych na jedno miejsce. Dlaczego brać każdego kto się zgłosi (wg kolejności zgłoszeń? losować?) jeśli można zaproponować staż najlepszym. Tym bardziej że większość z tych osób dostaje po stażu propozycję zostania na niepełny etat
Czy ktoś był już zaproszony na rozmowę techniczną (C++)?
Weźcie zróbcie szkolenie z podstaw księgowości dla pracowników. Jak jeszcze raz usłyszę, że 15000 netto na fakturze to jest 15000 na rękę to na prawdę się załamię. A potem ból tyłka, że niby kontraktorzy to bogacze i zarabiają 3 razy więcej.
Pozytywna interpretacja KUP. Prawda czy plotka?
Jak zwykle w sabre, wszyscy siedzą na kanapach i snują wielkie wizje o KUP. Ktoś puścił plotę a reszta wierzyła. Specjalnie od 2 tygodni siedzę po 3h na kawie żeby wybadać temat i nikt nie podaje żadnych konkretów :P
Z końcem roku po 18 latach w Sabre odchodzi pierwszy krakowdki vp od Air Solutions Pytanie Znudziło mu się Czy ucieka z lajby która nabiera wody?
Każdy ma prawo zmieniać pracę, niezależnie od tego, ile czasu popracował w danym miejscu. Czasem zmiany są potrzebne. Nie piszemy jednak na forum o konkretnych osobach związanych z Sabre Polska, a o samej pracy w tym miejscu. Skoro jesteś tam obecnie zatrudniony (tak wnoszę po Twojej wypowiedzi), to może mógłbyś napisać, jak obecnie pracuje się w Sabre Polska?
Każdy ma prawo. Tylko że inaczej się patrzy gdy zmienia zwykły dev czy pracownik, a inaczej jak gruba ryba, osoba która ma dostęp do informacji i wiedzy zakrytej przed zwykłym sg... Oczywiscie to może nic nie znaczyć, a może znaczyć bardzo dużo. Bo w końcu nie odchodzi zwykły chlopek roztropek ale osoba która jest w Sabre Kimś. Jaka jest prawda. Można tylko spekulować.
Pierwszy? Przecież w 2015 jeden już odszedł. Potem zaczęło się sypać, więc może teraz faktycznie jest coś na rzeczy.
TK był pierwszym VP w Krakowie (~2010 jak dobrze pamiętam) i jednym z najdłużej pracujących w Sabre Polska (chyba nawet pracował w irlandzkiej firmie którą Sabre przejeło) i nie pracował w AS tylko w TSD. GK był w AS ale VP został jako drugi. Czy odejście TK coś oznacza? Moim zdaniem szukanie na siłe afery a przyczyna może być prozaiczna - ktoś zaoferował więcej $$
Dorzucając do tego odejścia zakup przez Sabre Farelogix, której funkcjonalności przecież pokrywają się z Sabrowymi, to nie wróży to dobrze... Obawiam się że możemy się spodziewać kolejnej fali zwolnień w przyszłym roku...
> Moim zdaniem szukanie na siłe afery a przyczyna może być prozaiczna - ktoś zaoferował więcej $$ albo po prostu mu się znudziła praca w Sabre i poczuł stagnację... to też przecież normalne zjawisko
Rozsądne podejście. Wypowiadasz się w wątku dotyczącym pracy w Sabre Polska, więc wnoszę z tego, że pracujesz lub pracowałeś w tym miejscu. Jaka jest Twoja opinia na temat tego pracodawcy? Liczę na to, że podzielisz się nią z nami na forum. Osoby rozważające podjęcie pracy u tego pracodawcy, na pewno będą Ci wdzięczne.
TK już od jakiegoś czasu palił się grunt pod nogami - ciągle pożary w projektach, odchodzący ludzie itp. Albo sam w końcu się tym zmęczył albo ktoś go poprosił o rezygnację.
Widzę, że odejście pracownika bardzo poruszyło inne osoby w firmie. Rozumiem, że miał on ważną rolę w Sabre? Czy ta zmiana w znaczący sposób wpłynęła na funkcjonowanie firmy? Może nastąpiła jakaś restrukturyzacja lub coś, co sprawiło, że zmieniły się warunki zatrudnienia? Chętnie dowiem się, czy pracownicy pozytywnie postrzegają te zmiany.
Podobno zapragnął odpocząć, tak niektórzy twierdzą. Jaka jednak jest prawda nie wiem. Jednak szkoda ludzi z kwalfikacjami, którzy odchodzą, a ostatnio takich wcale nie mało pożegnało się z firmą... Nawiasem mówiąc na biurku miał zdjęcie wielkiego i malutkiego psa z podpisem o niedopuszczalności zastraszania bez zgody na to zainteresowanego ale "głupocie" nieakceptowania tego jeśli robią to przełożeni... może to i żart ale trochę daje do myślenia o stosunkach panujących w firmie.
Ktoś wie jaki był plan na 2018 r. odnośnie przychodu i EPS? Może powinniśmy zapytać o to nowego prezesa, bo coś mi się wydaje, że to 100 % to trochę za mało.
stażyści po wakacyjnym stażu dostali ponoć 7 500 pln brutto. Trzeba chyba iść po podwyżkę.
Czy takie staże, o których piszesz, często są organizowane w Sabre Polska i czy każda osoba ma szansę później zostać na stałe w firmie, czy tylko jakieś osoby, które spiszą się najlepiej? Czy miejsca są ograniczone? Myślę, że to ciekawa kwestia i ciekawy temat dla osób bez doświadczenia, chcących podjąć pracę w Sabre Polska. Zachęcam do rozwinięcia myśli.
@Karolina, proszę nie zmieniaj tematu, ten wątek jest o kosztach autorskich i jest to bardzo istotna sprawa dla osób pracujących w Sabre. Wracając do tematu, czy ktoś ma informacje na ten temat? Wiadomo, że oficjalnie w PITach kosztów tych nie będzie ale czy dostaniemy jakieś zaświadczenia o wysokości honorarium za przekazanie praw za 2018 rok (takie były kiedyś plotki)? Byłoby to bardzo użyteczne gdyby ktoś na własną rękę chciał zawalczyć o te koszta. Swoja drogą jakieś honorarium chyba musi być, gdyby nie było honorarium za prace autorskie, chyba oznaczało by to, że żadna praca autorska nie została dostarczona/przekazane prawa co poddawało by w wątpliwość możliwość korzystania przez Sabre ze stworzonego przez nas oprogramowania (na "chłopski rozum", ekspertem nie jestem).
Ktos nie czyta maili. Kilka razy HRy wysylaly informacje w tej sprawie. Napisz do payrolli to Ci wysla wyliczenie kwot.
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Sabre Polska Sp. z o.o.?
Zobacz opinie na temat firmy Sabre Polska Sp. z o.o. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 68.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Sabre Polska Sp. z o.o.?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 43, z czego 5 to opinie pozytywne, 18 to opinie negatywne, a 20 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy Sabre Polska Sp. z o.o.?
Kandydaci do pracy w Sabre Polska Sp. z o.o. napisali 6 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.