Od lutego chcą przyjąć pracownika administracyjnego w zakładzie opiekuńczo-leczniczym i rehabilitacji medycznej. Na pewno poważnym dla mnie atutem są zapewnienia o przyjaznych warunkach do godzenia życia zawodowego z rodzinnym (praca w godz. 7.30-15.05). Chciałabym jednak jeszcze wiedzieć, czy sami współpracownicy i przełożeni są równie przyjaźni?
Wszystkim zainteresowanym umieszczeniem swoich bliskich w tej placówce radzę trzymać się z daleka i nie dać się zwieść pięknym słówkom i deklaracjom pomocy osobom naprawdę potrzebującym. Weryfikacja i kwalifikacja chorych do przyjęcia nie ma nic wspólnego z empatią i zrozumieniem a raczej przypomina wybieranie sobie chorych, którzy nie będą sprawiać personelowi większych problemów. Warto w tym miejscu podkreślić fakt, że na samą weryfikację przyjęcia czeka się tygodniami licząc na dobry nastrój lekarza i żyjąc w przekonaniu, że bliska Tobie osoba wymaga natychmiastowej, specjalistycznej opieki. Było we mnie wcześniej w kontakcie z Mogileńską wiele emocji lecz dzisiaj nabrałem do tej placówki daleko posuniętego dystansu, dlatego wstrzymam się od totalnej demolki w swojej opinii. Napiszę tylko jedno zdanie. Jeżeli naprawdę stanęliście w swoim życiu w trudnej sytuacji związanej z chorobą bliskiej Wam osoby, polecam z całego serca placówkę zakładu opiekuńczo leczniczego SALUS+ w Śremie. Już na samym wejściu czuje się tam diametralnie odmienny klimat stosunku do człowieka niż na Mogileńskiej, która z mojego punktu widzenia rozminęła się z misją do której została powołana. Porażka.
Teraz znalazłem ofertę pracy dla lekarza na oddziale psychiatrii w owińskach, ktoś może się podzielić jak wygląda atmosfera na tym oddziale? Czy skoro znajomość komputera jest wymagana to sprawdzana jest umiejętność jego obsługi? Czy zmiany są 12h czy może 24h?
Szczere podziękowania dla zespołu Lekarzy, Pielęgniarek, i całego Personelu. Za całodobową opiekę, za trud pracy w zajęciach terapeutycznych i rehabilitacyjnych. Wyrażam wdzięczność za troskę i serce. Takich miejsc jak w Poznaniu na Mogileńskiej ZOLiRM potrzebnych jest znacznie więcej. Bardzo polecam i osobiście bardzo dziękuję. Joanna Piaskowska
Wcale nie tak dawno szukali pielęgniarki oddziałowej. Można wiedzieć, czy to oferta na stałe czy tylko w charakterze zastępstwa? Czemu nie widzę już ogłoszenia w ogóle, nieaktualne? Może ktoś słowo o pracy?
LEKARZE wspaniali ale rehabilitanci to żenada wybierają sobie pacjentów i całkowity brak empatii żartuję sobie z starszych osób nikomu nie poleciłabym rehabilitacji tym ośrodku Kierownik Rehabilitacji nie potrawie wyjaśnić na czym polega dany zabieg
Zakład Opiekuńczo - Leczniczy I Rehabilitacji Medycznej Samodzielny Publiczny Zakład Opieki Zdrowotnej poszukuje osoby na stanowisko Pielęgniarka w Poznań. Jeżeli dysponujesz informacjami dotyczącymi procesu rekrutacji, napisz jak on wyglądał. Takie informacje mogą okazać się cenne dla osób rozważających pracę w firmie.
Z tego co czytam placówka dba o swoich podopiecznych, miło poczytać. Interesuje mnie podjęcie pracy w firmie na stanowisku salowej. Jak przedstawiają się zarobki na tym stanowisku? Wie ktoś?
Moja mama miała to szczęście, że ostatnie dni mogła spędzić u Państwa w placówce. Jestem ogromnie wdzięczny za wszelką pomoc, empatię, opiekę i wszystko co dla Niej zrobiliście! Państwa zespół na 2A to wzór do naśladowania dla placówek medycznych, ogromny szacunek dla Was wszystkich za poświęcenie i trwania bez względu na okoliczności, opinie i często brak wyobrażenia żeby zrozumieć z czym Wszyscy się mierzycie. Dziękuję, Jarek
Jestem wdzięczna wszystkim pracownikom za opiekę nad chorymi.Szczególnie podziwiam obecnych tam wolontariuszy,którzy poświęcają swój wolny czas ,by wspierać potrzebujących.
Jestem aktualnie na rechabilitaci 2 tydzień po operacji przepukliny kręgosłupa L4 l5 ,jeśli chodzi o opiekę to niektóre panie pielęgniarki minęły się z powołaniem ,jeśli chodzi o samą rechabilitacje ćwiczenia to zestaw ćwiczeń skromnie dobrany do schorzenia,mam dyskopatię wielopoziomowa a ciągle ściskam piłeczkę między nogami ,2razy dziennie ,w przypadku ludzi majętnych zestaw ćwiczeń super urozmaicony ,pani dr Gołębiewska udaję tylko że jest miła i nie chcę rozszerzyć pakietu ćwiczeń , jestem 2 tydzień i ani masażu nie miałem ,kiedy poprosiłem o rozszerzenie ćwiczeń pani dr odmówiła,obojętnie czy ludzie są chorzy na biodro ,kolano,czy kręgosłup lub porażenie mózgowe wykonują ten sam pakiet ćwiczeń ,jutro idę do ordynatora w tej sprawie
O no popatrz, aż ciekawa jestem jaki będzie efekt rozmowy z nim. W razie czego dasz znać? Co do ćwiczeń faktycznie szkoda, że nie ma reakcji na Twoje prośby ale raczej po kulturalnym zgłoszeniu powinno się to poprawić?
No nie ma reakcji ,a prosiłem 2 razy , jeśli jutro nie otrzymam fachowej opieki rehabilitacyjnej i znowu zostanę potraktowany przedmiotowo , poproszę o pomoc rzecznika praw pacjenta ,mam dyskopatię wielopoziomowa chciałem zaznaczyć ,a o dzisiejszym zachowaniu pań salowych które odmówiły podgrzania posiłku a same leżały podparte o stół już nie wspomnę,pacjenci posiłku nie mają jak odgrzać bo nie ma na czym
ciekawa bym była jak cała ta sytuacja się rozwiązała? zareagowali tak jak trzeba i nie było problemów?
Tragedia podłoga myta raz na tydzień salowe zajmują się pierdołami która pani jakiejś pani co powiedziała.I ciągle nos w telefonie na jakiś audycjach zamiast sprzątać i dbać o odział.A jak poprosisz o pomoc to jak wcześniej nie dałeś kawy bądź ciasteczek to nic nie załatwiasz.Przeklinają na korytarzu jakąś (usunięte przez administratora) chyba jest tam zatrudniana wiadomo co oczekiwać od salowych no ale jakieś normy powinny zachować . Na całym terenie szpitala jest zakaz palenia papierosów ale oczywiście nie dotyczy to salowych które palą papierosy w pomieszczeniach i czuć na korytarzach wieczorem rano oczywiście zachowują pozory .Jak to jedna powiedziała że to one tu żądza ???????????????? żenada panie od kaczki chcą ustawiać pacjentów
Witam Wszystkich odwiedzających ta stronę. Muszę się zgodzić z Pani opinia, że tak naprawdę, opieka mojej Mamy, w tamtym roku, była Super Wzorowa. Mama trafiła tam po zabiegu endoprotezy biodra było ciężko, fotego zanik mięśni,parkinson. Ale dała radę. Dzięki wspaniałym lekarzom, pielęgniarkom i Paniom którzy troskliwie się Mamom zajęli. Stanęła na nogi. Dzisiaj jest po zabiegu prawej nogi i mam nadzieję że, się dostaniemy, do tej samej kliniki, chociaż jest długi okres oczekiwania. Dziękuję Wspaniałemu Zespołowi za opiekę nad Moja Mama, po wyjściu ze szpitala, składam szybko papiery na rechabilitacje do tej samej placówki Polecam Fachową opieką pacjentów. Pozdrawiam i dozobaczenia z Moją Mamą. DZIĘKUJĘ!!!
Każdy tylko opluwa to miejsce to po co tam dajecie swoich bliskich? Weżcie ich do domu to zobaczycie jak to jest tylko z jedną osobą a Oni tam mają ich całe piętro i dają radę..Oddałam tam mamę po udarze, niestety nie mogę Mamie zapewnić całodobowej opieki i zdecydowałam się na pomoc.Fakt,że czeka się na miejsce ale uważam,że warto. Personel dwoi się i troi ale to też są poprostu ludzie. Pewnie, że byłabym zadowolona gdyby mama była w domu ale cieszę się , że są takie miejsca jak na Mogileńskiej.Byłoby to cudem gdyby kilka osób na dyżurze dało rade wszystkich zadowolić. A odleżyny no cóż moja mama też ma ale Ona tylko leży a nabawiła się ich w szpitalu nie tam jak to niektórzy mówią w umieralni. A kogo my tam zostawiamy? chodzących ? nie !!! więc przestańcie już ludzie jak macie czas to poświęcajcie go swoim bliskim bo Oni czekają na Was. Jestem u mamy codziennie i widzę tę ciężką pracę przy chorych, Nawet byłam świadkiem jak jedna odwiedzająca krzyczała i wymagała od pielęgniarek i opiekunek czegoś . Ludzie wymagajcie wpierw od siebie i cieszcie się,że za Was ktoś się opiekuje waszymi bliskimi.