mechanik_do_roboty - 2010-08-07 13:37:55 MECHANIK - 2009-11-27 16:01:00 PAKOWACZKO PEWNIE WYKSZTAŁCENIE PODS. A NIBY DLACZEGO MAMY ZARABIAC NA TWOJ AKORD MY MAMY PŁACONE NA GODZINE LECZCIE SIE Z TYMI AKORDAMI NAJLEPIEJ TO PAKUJCIE NAWET W SNIADANIE BO TAKIE TEZ TAM SĄ MY ROBIMY SWOJE TRZEBA SIE BYLO UCZYC TO BYS TEZ KAWKE PIŁA ZRESZTA CO TO ZA ZAKLAD JAK BRYGADZISTKI WASZE TEZ PO PODSTAWÓWCE Pytanie do wszystkich ściemniających mechaników: To że masz płacone na godzinę, to znaczy że masz się opierdalać??? Oczywistym jest fakt, że jeżeli mechanik wali w (usunięte przez administratora) to pakowaczka nieważne jak bardzo by się starała tego akordu nie wyrobi - wiadomo jak ostro zajechane maszyny są w waszym zakładzie i często coś się z nimi dzieje - nie jest to żadną tajemnicą. Natomiast gdy mechanik jest potrzebny, bo akurat maszyna klękła to pakowaczka ma za nim czekać kwadrans bo akurat poszedł na kwestię na worki, bądź do szatni, albo pije kawę i jak trzeba ogarnąć maszynę to jeszcze się spina. A pakowaczce czas leci. To wasz brygadzista powinien sie za was zabrać - zrobić z wami porządek i na koniec zmiany polatać trochę z alkomatem, żeby alkoholików wyeliminować ze zmiany. Sam fakt że doczepiasz się wykształcenia pracowników zakładu świadczy, że sam jesteś przeciez nasz brygadzista to sam duzo pije to jak ma biegac z alkomatem hahaha
I TU SIĘ GRUBO MYLISZ ;P
a kto tam jest brygadzistą mechaników na zmianie d?
chamstwo - 2010-08-06 19:18:01 moze ktos cos napisze o zachowaniu chamskim jednej ze strazniczek dzie te jej przeklenstwa 5 45 na bramie brak oglady i wychowania normalne chamstwo w bialy dzien Już ma kobieta pojechane. Jak będzie wracać ze zmiany dostając psimi odchodami po twarzy to, ze względu na odór wydobywający się z jej jamy ustnej, nie otworzy już japy na bramie o 5:45. A tak na serio wystarczy tylko nagrać delikwentkę na telefon i udostępnić nagranie komuś z kierownictwa kadrami, żeby jej pojechał po premii to jeszcze będzie wam szlaban podnosić... ;) - albo się zwolni. Tak czy owak problem załatwiony.
MECHANIK - 2009-11-27 16:01:00 PAKOWACZKO PEWNIE WYKSZTAŁCENIE PODS. A NIBY DLACZEGO MAMY ZARABIAC NA TWOJ AKORD MY MAMY PŁACONE NA GODZINE LECZCIE SIE Z TYMI AKORDAMI NAJLEPIEJ TO PAKUJCIE NAWET W SNIADANIE BO TAKIE TEZ TAM SĄ MY ROBIMY SWOJE TRZEBA SIE BYLO UCZYC TO BYS TEZ KAWKE PIŁA ZRESZTA CO TO ZA ZAKLAD JAK BRYGADZISTKI WASZE TEZ PO PODSTAWÓWCE Pytanie do wszystkich ściemniających mechaników: To że masz płacone na godzinę, to znaczy że masz się opierdalać??? Oczywistym jest fakt, że jeżeli mechanik wali w (usunięte przez administratora) to pakowaczka nieważne jak bardzo by się starała tego akordu nie wyrobi - wiadomo jak ostro zajechane maszyny są w waszym zakładzie i często coś się z nimi dzieje - nie jest to żadną tajemnicą. Natomiast gdy mechanik jest potrzebny, bo akurat maszyna klękła to pakowaczka ma za nim czekać kwadrans bo akurat poszedł na kwestię na worki, bądź do szatni, albo pije kawę i jak trzeba ogarnąć maszynę to jeszcze się spina. A pakowaczce czas leci. To wasz brygadzista powinien sie za was zabrać - zrobić z wami porządek i na koniec zmiany polatać trochę z alkomatem, żeby alkoholików wyeliminować ze zmiany. Sam fakt że doczepiasz się wykształcenia pracowników zakładu świadczy, że sam jesteś "0" wartym ogrowatym imbecylem po mechanie, który za wóde u nauczyciela (wszyscy wiemy o kogo chodzi) załatwiał zaliczenie na koniec roku żeby mama dała na prawko po zakończeniu klasy. Dla mnie jesteś śmiesznie żenujący i jeżeli nie rozumiesz istoty wydajnej pracy zespołowej to o czym my tu rozmawiamy? Skocz na banie do pustego basenu, tak będzie najlepiej dla ciebie i dla wszystkich. A na twoje miejsce znajdzie się chętny szybciej niż myślisz. Prośba do kierownictwa firmy: Zróbcie z takimi ludźmi porządek bo przez nich wyniki wydajności pakowaczek wyglądają tak nieciekawie. Gdyby mechanik (cyt.) "robił swoje" przede wszystkim nie miałby czasu na lanie wódy w przełyk, problemu by nie było i pakowaczka nie miałyby o co się spinać, bo tylko jednoręczny inwalida po wylewie nie dałby rady wyrobić akordu przy niedławiącej się maszynie. A wtedy i firma jest na plusie bo ma więcej towaru zapakowanego na magazynie i wszyscy są szczęśliwi.
moze ktos cos napisze o zachowaniu chamskim jednej ze strazniczek dzie te jej przeklenstwa 5 45 na bramie brak oglady i wychowania normalne chamstwo w bialy dzien
Ten pomysł z wprowadzeniem metalowych kubków oraz z odpowiednimi wymiarami torebek osobistych jest faktycznie nienormalny. W zamian należałoby założyć monitoring w firmie i postawić strażników na każdej hali produkcyjnej. Powiedzmy sobie szczerze, że to towarzystwo do elity nie należy.
oj prawda.... na fartuchach brakuje napisu ZK i łańcuchów u nóg ,bo kubki blaszaki już każdy ma... śmiech po prostu,niby taki nacisk na higienę a często bywa ze nawet mydła w dozownikach nie ma ,nie mówiąc już o jednorazowych ręcznikach do rąk
Cyrk- mało powiedziane... Jeszcze trochę i będą nam kazali zakładać uniformy: spodnie i bluzka w paski... a na plecach litery ZK- zakład karny... z tym to do "śmiechu warte" -nagroda główna gwarantowana...
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Cykoria S.A.?
Zobacz opinie na temat firmy Cykoria S.A. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 67.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Cykoria S.A.?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 62, z czego 17 to opinie pozytywne, 16 to opinie negatywne, a 29 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!