Pierwszy raz jechałam z Niemiec do Polski firmą ,,Juzwa" czytałam opinie i ogromny stres,bo nie było zbyt wiele pozytywnych.Wczoraj wyjechałam i ku ogromnemu zaskoczeniu Kierowca młody,ale jechał jak doświadczony kierowca i dodatkowo przemiły.Sprawnie przesiadka i kolejna i tu mi trochę przeszkadzało że trzeba dwukrotnie przesiadać się,ale Kierowca,który wiózł już nas docelowo był tak przemiły że ten dyskomfort zrekompensował.Dziękuję i na pewno będę polecać. 1 komentarz
Jeżdżę od ub roku od marca z tym przewoźnikiem z polecenia znajomej i jestem ogromnie zadowolona z kierowców, bo uprzejmi kulturani ,miła atmosfera polecam w 100 % nie zamienilabym się na inną Pozdrawiam.
Pierwszy raz jechałam z Niemiec do Polski firmą ,,Juzwa" czytałam opinie i ogromny stres,bo nie było zbyt wiele pozytywnych.Wczoraj wyjechałam i ku ogromnemu zaskoczeniu Kierowca młody,ale jechał jak doświadczony kierowca i dodatkowo przemiły.Sprawnie przesiadka i kolejna i tu mi trochę przeszkadzało że trzeba dwukrotnie przesiadać się,ale Kierowca,który wiózł już nas docelowo był tak przemiły że ten dyskomfort zrekompensował.Dziękuję i na pewno będę polecać. 1 komentarz
Jeżdżę od ub roku od marca z tym przewoźnikiem z polecenia znajomej i jestem ogromnie zadowolona z kierowców, bo uprzejmi kulturani ,miła atmosfera polecam w 100 % nie zamienilabym się na inną Pozdrawiam.
Cześć, chciałbym się zatrudnić w tej firmie jako kierowca. Jakie warunki musiałbym spełniać, aby móc pracować w takim miejscu? Po ile godzin tygodniowo się pracuje? Dalej jest tak, że tylko 3/4h snu przed kolejną trasą, tak jak pisaliście? :/ Czy jednak takie zasady odpoczynku już są przestrzegane? :)
Kierowca po zatrzymaniu się na postoju poprosił niegrzecznie żeby nie wbijał mu kolana w plecy tylko jak nie mogłem wbijać mu kolan w plecy skoro cofną maksymalnie siedzenie do tyłu gdzie jak człowiek ponad 1,80 m wzrostu musiałem kolanami sobie oszczędkę opierać tak żeby on mógł jej wygodnie rozłożyć kiedy wyjaśniają mu jaki mam problem to powiedział no sorry tylko tyle nieprofesjonalni kierowcy
Co jaki okres czasu w Firma Handlowo-Usługowa Juzwa Wojciech można ubiegać się o podwyżkę?
Za co kierowcy są niby kasowani? Spóźnienia, jakieś odezwanie nie tak do pasażera, czy co... No i ważne na ile, czy na chleb wystarczy :/
Chyba się komuś firmy pomyliły bo Firma Handlowo-Usługowa Juzwa Wojciech działa bez zmian
Praca po ponad 40h na wyjazd, z czego mniej więcej 3/4h snu, kierowcy jeżdżą nie wyspani bo w busie muszą spać tym samym stwarzając zagrożenie na drodze. Niebezpieczna jazda, przesiadki po dwa a nawet trzy razy nie polecam jeśli ktoś chce żyć ;)
@Alfred Skąd te rewelacje pochodzą bo z pewnością nie z CEIDG!
Miałam okazję jechac busem z Polski do Niemiec (z nowym kierowca P. Michałem). Jestem zadowolona razem z bratem. Jechałam pierwszy raz BUSEM wszystko ok, było bezpiecznie, miły i normalny kierowca. Polecam
Pracuje jako kierowca w jednej z firm przewożących osoby za granicę i powiem jedno czy to Juzwa czy też inna firma kierowca i pasażer się nie liczy tylko żeby kasa się zgadzała każda firma ma gdzieś ludzi tylko żeby zarobić to u nich się liczy
@kierowca a jaka jest atmosfera między innymi kierowcami?
Cześć, czy ktoś z pracowników powie jak się pracuje na ten moment w firmie ? Jaka jest atmosfera?
Ogolne podpiepszanie, naciski od Andrzeja (dyspozytora) i za wszystko kierowca jest kasowany
Dzien Dobry. Chcialem wyrazic opinie o firmie JUZWA..Mialem przyjemnosc jechac z nimi z soboty na niedziele,gdyz nie lubie jezdzic na ostatnia chwile,z tak zwanego buta do pracy. Moja opinia jest w 100 % jakosciowo do polecenia kazdemu...kierowcy sa zawsze uprzejmi,zawsze otwarci na przystanek do toalety,a nie ze tam 4 kible dalej... SERDECZNIE POZDRAWIAM I POLECAM!!!
Coś jest powodem, że nikt nie pisze? Jak się pracuje czy warto starać się o pracę?
Witam. Chcialbym dowiedziec się ile zarabia sie w firmie juzwa jako kierowca. Z góry bardzo dziekuje.
Paaaanie, a daj pan spokuj. Szfagier jezdzil i z tego co widac to sie tylko garba dorobil. Jak zembów nie mial tak dalej ni ma. Na imieninach od Krysi z rozpaczy to smalec ze stołu zabierał bo u niego to rarytas. Stac go tylko na szlugi i kole.
