Odnoszę wrażenie, że pozytywne opinie jak najbardziej dodawane są przez pracowników pos ale tylko takich którzy w comtexie siedzą od skończenia szkoły i nie mają pojęcia jak wygląda praca w innych miejscach. Jeżeli dla was przychodnie do pracy pół godziny wcześniej na wideokonferencje, które nie wnoszą nic pozytywnego, wychodzenie pół godziny po skończeniu pracy jest normalne to gratuluję braku rozumu. Myślicie że firma wam to wynagrodzi?
Eee. To nie tak. Pracuje od 2006 w sprzedaży. Przez wiele lat w bankach, gdzie poziom stresu jest ogromny. Potem przez ponad 3 lata pracowałam u innego dealera Plusa. Teraz Comtex. I żyje i jest całkiem nieźle;)
W każdej firmie są plany, i pracodawca weryfikuje realizacje i sposób wykonania Po Twoim wpisie widać, że poziom wykonanej przez Ciebie pracy, był słaby, nijaki, skoro musiałeś przychodzić na konferencję. Jeżeli realizujesz wyniki, a wykonuje je większość posów, to żadna konferencja nie będzie Cię dotyczyć. Z resztą w pracy powinieneś być 30 minut wcześniej, żeby przygotować salon do pracy. A ile razy wcześniej wychodziłeś, to już pewnie nie pamiętasz, ehh.....
Plany realizuje większość posów... dziwne ... przy wyliczeniach premii na 50 punktów łapie się na nią góra 10-12 punktów. Czyli twierdzisz że w tych pozostałych 40 punktach poziom jest słaby i nijaki ?! Wątpię. Troche szacunku dla tych co pracują i nie wyrabiaja planów comtexowych. Jesli punkt wyrobi 80-85 % planu comtexowego czy to na akcesoria czy targetowego to agent jest zadowolony a punkt ma spokoj. Powód? Ponieważ agent zarobi tyle ile w przypadku wyrobienia planu na 100 % ponieważ nie musi wypłacić wam premii. Gdyby nie MB nikt by za taką kasę tu nie pracował.
Prawda jest taka, żeby zarobić trzeba pracować. Żeby pracownik fizyczny mógł zarobić jakieś porządne pieniądze, musi tyrać po 18 godzin ma dobę codziennie , niekiedy w bardzo urągajacych warunkach. My pracujemy po 8 godzin, warunki do pracy są bardzo dobre, a żeby zarobić wystarczy sprzedawać to co przynosi zysk, i jest premiowane. Ludzie ogarnijcie się!!!! To, że czasem koordynator zwróci Wam na coś uwagę, uważacie za mega krzywdę? Naprawdę? Jak w przedszkolu! Praca dobra, pieniadze ok, i wszystko na czas.
Typowe korpo, w którym słowo człowiek nie istnieje, a pracownik jest tylko numerkiem. Numerek ma pracować jak maszyna, nie zadawać niewygodnych pytań, nie dyskutować z przełożonym. Na numerek = maszynę można nakrzyczeć bez skrupułów, zwyzywać ją, a także podkręcić obroty bo jeżeli zrobi dziesięć umów to i z setką nie będzie problemów. Firma dno.
17 ogłoszeń o pracę na 17 posówxD
Najlepszą opinią dla tej firmy jest ich konto na znanym portalu ogłoszeniowym. Co chwilę pojawiają się oferty pracy w tych samych miejscowościach. Gdyby podczas rozmowy kwalifikacyjnej przekazywali wszystkie informacje na temat warunków pracy i sposobu rozliczania, a raczej tego jak szybko się zmienia, nie byłoby takiej sytuacji
Normalna, luźna rozmowa z kierownikiem punktu. Od razu tłumaczy jak wyglądają zarobki, jakie są godziny pracy i inne podstawy.
1. Zainteresowania. 2. Dlaczego te studia i jak one pomogą w wykonywaniu pracy. 3. Jak sobie radzisz z trudnymi klientami? 4. Co byś zrobiła, gdyby wpadł rozwścieczony klient i zaczął wyzywać firmę? 5. Dlaczego chcesz pracować jako doradca klienta? 6. Napisałaś w CV, że... co to znaczy? Tak mniej więcej, bo to nie były suche pytania, zadawane jeden po drugim.
-
Poziom rozmowy:
- Rezultat: Dostałem pracę
Miałam okazję pracować w tej Firmie ponad 2 lata. Różnie bywało, raz lepiej, raz gorzej. Lepiej, to zasługa koordynatora Roberta P. To dobry człowiek, który szanował swoich pracowników. Zawsze starał się Nam pomóc z lepszym lub gorszym skutkiem. Gorsze chwile to zasługa całej reszty zwierzchników. Reasumując średnio polecam Firmę, niemniej jednak praca w Niej dużo mnie nauczyła.
Cieszę się że już nie pracuje w tej firmie. Moje doświadczenie to już ładnych 10 lat i na gorsze G nigdy nie trafiłam dobrze ze w porę się ocknelam i spędziłam tam lekko ponad rok. Nie polecam nikomu podjęcia pracy u tego pracodawcy jeśli czytają opinie osoby które chcą rozpocząć pracę w firmie to niech mocno się zastanowia jest wiele ciekawszych opcji na rynku pracy niż praca w Plusie ooo przepraszam w Comtex
Pracuje w tej firmie od paru lat. Niektóre wpisy dodawane, są co najmniej żenujące. Ludzie to nie jest (usunięte przez administratora) przymusowej, jeżeli nie chcesz pracować, nie chcesz zarabiać, i nie zależy Ci na stałej robocie, w fajnym składzie, to jasne, że będziesz szukać argumentów "na nie" i lepiej dla Ciebie, żebyś został w domu, i nikomu gitary nie zawracał. Praca jak praca, są wymogi, którym spokojnie można sprostać. Jeżeli ktoś czegoś wymaga, to musi w jakiś sposób egzekwować, czy robota jest zrobiona dobrze. Głaskanie po głowie, jest żadną metodą. Marchewka w postaci premii i konkursów, jest skonstruowana odpowiednio do możliwości, a jeżeli założenia nie są realizowane, to i kij musi się znaleźć. Przychodząc do tej pracy, możesz spodziewać się stabilności, normalnych pieniędzy, zawsze wypłaconych na czas. Umowa o pracę jest od razu, bez żadnych śmieciowych warunków. Wymagania są, no bo jak w normalnej firmie, która chce istnieć na rynku, mogłoby ich nie być. Wszystko co robisz, przekłada się na pieniądze. Firma stara się doceniać najlepszych, gratyfikując najlepszych wycieczką zagraniczną, która praktycznie jest organizowana co rok. Czy znasz jakąkolwiek firmę, która docenia w taki sposób najlepszych pracowników? Przeważnie z takich nagród korzystają właściciele, dyrektorzy, a tu proszę, taka niespodzianka. Nie dziwie się, że czasem kadrze puszczają nerwy, bo ile możesz mówić i prosić o to samo? Każdy jest tylko człowiekiem. Jeżeli pracujesz w fajnym zespole, i wspólnie realizujecie wyznaczone założenia, to nie ma mowy, o wyścigu szczurów, czy też, co bardzo mnie zdziwiło, donoszenia na innych i rzekomy zakaz kontaktu z innymi pracownikami czy też punktami. Sama wielokrotnie, kiedy mam problem, dzwonię do innych salonów. To, że nie wszyscy się znamy, wynika generalnie z obszaru, na jakim rozrzucone są nasze salony, ale nie wierzę w to, że ludzie pracujący w tej samej firmie, w tym samym mieście, czy też bliskich miejscowościach, nie mają o sobie pojęcia. Jeżeli ktoś pisze komentarze, jak to Comtex jest tragiczną firmą, to niech najpierw spojrzy na siebie, i niech zacznie wymagać najpierw od siebie, a dopiero potem od innych. Wielokrotnie byłam na wideokonferencjach, i bardziej prowadzone są one w sposób żartobliwy, niż "rzucania mięsem"-więc spokojnie można je ogarnąć, tym bardziej, że są prowadzone wtedy, kiedy naprawdę jest już źle. Popytajcie znajomych, jak im się pracuje w innych firmach, i dopiero wtedy zobaczycie, że naprawdę warto tu być.
Witam, pracuję dla firmy jako sprzedawca od pewnego czasu. Uważam, że jeśli się komuś nie podoba to po co tam pracuje? Rynek jest pełen innych ofert...ale do rzeczy. Każda firma posiada swoje wymagania, by osiągnąć cel nie można tylko dawać marchewki, dlatego rozumiem postawę koordynatorów, którzy za brak wyników w sprzedaży nie chwalą, albo "każą" przyjściem na konferencję rano....może Ci którzy uważają to za takie straszne powinni spróbować sił w firmach w których brak wyników oznacza naganę, albo cięcie w kadrze. Z drugiej strony patrząc na system motywacyjny firmy to negatywne komentarze muszą umieszczać osoby faktycznie niekompetentne do takiej pracy. przykłady? konkursy prawie w każdym miesiącu, niektóre zakończone nie tylko jednorazową bonifikatą, ale np. stałą podwyżką, stałe premie dla osób, które postarają się ją zdobyć oraz najlepsze, od kilku lat co roku jest konkurs o naprawdę sporej wartości: jak wiele firm organizuję konkursy dla zwykłych "szarych" pracowników, aby móc najlepszych zabrać na wycieczkę? Ja swój wyjazd na Cypr będę wspominać bardzo długo... :) Ostatnie słowo: nie jest z tej firmy zadowolony ktoś komu nie chce się pracować. Pozdrawiam
Komentarze są dodawane przez pracownikow z wielu punktów z wielu miast w Polsce. Czyżby się wszyscy skrzyknęli aby upokorzyć pracodawcę? W większości nawet się nie znamy!
Też chcielibyśmy znać skalę problemów, ale niestety komentarze nie zawierają lokalizacji. Prawdopodobieństwo ilości autorów może równie dobrze wynieść zatem "1" jak i "100". Żadnego wpisu nie traktujemy w kategorii upokorzenia tylko ważnej informacji. Także z logicznego punktu widzenia dziwnym byłaby chęć upokorzenia Firmy, z której czerpie się na bieżąco korzyści finansowe za wykonywaną pracę. Spotkania Managerów oraz integracyjne zagraniczne wycieczki organizowane są właśnie po to byście Państwo mogli się poznać i nawzajem dzielić dobrymi praktykami.
Staramy się być wszędzie tam, gdzie poruszane są tematy istotne z punktu widzenia pracowników. Jesteśmy otwarci na dyskusję i wdzięczni za wszystkie Państwa spostrzeżenia. Zaniepokojeni pojawiającymi się zarzutami w komentarzach postanowiliśmy skontrolować poszczególne obszary firmy, by móc usprawnić nasze funkcjonowanie oraz by, praca u nas mogła być bardziej satysfakcjonująca.
Na rynku działamy już od ponad 20 lat, zajmujemy się sprzedażą detaliczną oraz B2B. Działając od początku w dynamicznej branży telekomunikacyjnej, stawiamy na najnowocześniejsze rozwiązania i produkty. Kierujemy się przeświadczeniem, że wszyscy pracownicy angażują się w rozwój firmy: dbają o jej pozycję i wizerunek. Zależy nam na kulturze wzajemnego szacunku i tworzeniu przyjaznej atmosfery pracy. Dlatego wszystkich, zarówno obecnych, jak i byłych pracowników, prosimy o pozostawianie konstruktywnych opinii, bo tylko do takich będziemy mogli się odnieść, czy też wyciągnąć z nich wnioski.
W sprawach wymagających wyjaśnienia mogą się Państwo kontaktować również bezpośrednio pod adres e-mail: kontakt@comtex.pl
Cały czas szukamy osób chętnych do rozwoju. Wszystkich zainteresowanych zapraszamy do kontaktu.
Pozdrawiamy, Comtex sp. z o.o. sp. k.
Szybko się obudziliście ????
Czytam i nie dowierzam . Musi się Wam na prawdę palić grunt pod nogami. Wpis? Widać, że skonstruowany przez osobę nie mającą bladego pojęcia co tak naprawdę dzieje się w firmie lub opierającą się na niemające żadnego odzwierciedlenia w rzeczywistości "swojej prawdzie" przez (usunięte przez administratora). "Kierujemy się przeświadczeniem, że wszyscy pracownicy angażują się w rozwój firmy " - szok . Pozycja i wizerunek? Pozycja - zbudowana na języku strachu kreowana i powtarzana jak mantra przez (usunięte przez administratora) i naśladowców. Wizerunek - zniszczony w całym zaścianku telekomów przez takich jak (usunięte przez administratora). Kultura i wzajemny szacunek? - tu niestety parsknę śmiechem . Do kontaktów podany adres @ . Proponuję stworzyć przez pracodawcę kanał YT na który możnaby wrzucać filmy z wideokonferencji nagranych zapewne przez niejednego pracownika ze świadectwem obelg i wyzwisk, niszczenie psychicznego i manipulacji. Przesyłając na skrzynkę mógłby paść serwer Comtex. Proponuję wrzucać też najważniejsze scenogramy z nagranych rozmów telefonicznych - zapewne setki, gdzie można słyszeć wyzwiska na koordynatorów PLK, pracowników i kierowników. Dla ułatwienia program na androida ACR. Przyjazna atmosfera? Niestety, przyjaźni w Comtex nie uświadczysz. Na przyjaźń trzeba zasłużyć.
Generalnie będziemy się odnosić do merytorycznych wpisów popartych dowodami jednak w drodze wyjątku odpowiemy także tym razem. Jak mniemamy osoba ukrywająca się pod Nickiem ODŻO posiada wsparcie swoich słów w postaci wspomnianych materiałów. Jeśli tak zachęcamy do kontaktu. Już dwukrotnie mieliśmy okazję na drodze prawnej szansę weryfikacji podobnych komentarzy i takowego wsparcia nie było, a więc mieliśmy do czynienia ze słowami bez pokrycia wycelowanymi w opinię o naszej firmie. Nie spotykamy się na co dzień z takim zachowaniem kadry managerskiej co nas szczególnie dziwi w odniesieniu do ilości określanej mianem "setki". W dalszym ciągu zachęcamy do komentarzy pozostając w nadziei na merytoryczną retorykę wypowiedzi. Pozdrawiam
„Nie spotykamy się na co dzień z takim zachowaniem kadry managerskiej” - śmiech na sali. Albo osoba która to pisze nie ma zielonego pojecia co się dzieje w tej firmie albo pomaga tuszować mobbing. Lub co jest wielce prawdopodobne ten komentarz napisał jeden z koordynatorów. Myśle ze każdy kiedyś nagrał jakaś rozmowe w której był obrażany. A tym wpisem tylko udowadniacie jak mocno napędzacie machinę strachu podkreślając ze już wyciągaliscie konsekwencje na drodze prawnej od autora Jakiegoś komentarza. Nie zatrzymacie tego, ktoś w końcu się tym wszystkim zainteresuje. Go work teraz prowadzi akcje przeciw mobbingowi. Czy moderator który akceptuje komentarze w ogóle je czyta?!
Chyba Wszystkim powinmo zależeć na pokazaniu skali problemu skoro sam pracodawca nie wie co się dzieje w podległych POS. Kontakt na @ comtex nie będzie obligatoryjny. Wszystko i tak przechodzi przez "Dyrektora Finansowego", który rzetelnie nakłada sankcje na dowody i nie dopuszcza do prawdy, która w oczy kole.
Często spotykając się z różnorakimi zarzutami, ponownie podkreślamy, że sami jesteśmy żywo zainteresowani konkretnymi przykładami, zapowiedź których tu wielokrotnie występuje. Wspomniana "machina strachu' na razie dotyka nas gdzie stale wspomina się o "nagrywaniu" itp. Rzecz naszym zdaniem nie powinna polegać na wzajemnym zarzucaniu sobie pewnych zachowań tylko niedopuszczaniu do nich. Na wzajemnym dorosłym dialogu. Jak możemy reagować jeśli nie pomimo udostępnienia dedykowanej skrzynki mailowej nadal nie otrzymaliśmy ani jednego zgłoszenia. Nie widzimy problemu transparentności w działaniach i oczekujemy tego od naszych pracowników. Upublicznianie zarzutów bez pokrycia jest w oczach prawa pomówieniem i nie jest niczym dziwnym, że przed takimi rzeczami chcemy w ekstremalnych przypadkach się bronić.
Nit wam nic tam nie wyśle bo się najzwyczajniej w swiecie boją. Wlasciciel wie jak koordynator odzywa się do pracownikow i do dnia dzisiejszego nic nie zrobił. Wiec nie dziwcie się ze skrzynka jest pusta. Jeśli osoba która odpisuje rzeczywiście nie wie o czym mowa (nie wie a nie nie chce wiedzieć lub udaje ze nie wie) i tak bardzo chce się dowiedzieć bo nie dowierza to polecam spędzić jeden dzień z koordynatorem i posłuchać jak to wyglada.
Domyślamy się, że autor komentarza niekoniecznie jest naszym pracownikiem z racji braku w Firmie Comtex stanowiska Dyrektora Finansowego.
Skoro Comtex odnosi się do komentarzy użytkowników serwisu gowork, to proszę o ustosunkowanie się do tematu wideokonferencji, na które zapraszani są pracownicy gdy punkt nie zrealizuje dziennego targetu akcesoryjnego. Czy zmuszanie do przychodzenia pół godziny przed otwarciem punktu, czyli czas wolny za który pracodawca nie płaci jest zgodne z prawem? Myślę, że nie muszę opierać się tutaj żadnymi dowodami, gdyż odpowiednie dowody znajdują się na komputerach w salonach. Dodatkowo przedłużające się wideokonferencje, co uniemożliwia otworzenie punktu o odpowiedniej godzinie, też jest akceptowane przez właściciela?
Teraz kazdy kierownik został managerem więc musi być obecny w pracy nawet jak go nie ma. Jak było mówione na spotkaniach nawet jak masz urlop musisz być w stalym kontakcie z punktem co się w nim dzieje - zresztą każdy kierownik a teraz manager za zmianę nazwy stanowiska pracy dostał sowita podwyżkę :) - to był żart ;)
Bardzo dziękujemy za sygnał. Temat należy rozpatrywać w dwóch zakresach. Pierwszy to ok 30-to minutowy czas trwania wideokonferencji, które pracownik ma prawo odebrać i w naszej opinii tak się dzieje. Wiele razy się zdarzają prośby o możliwość opuszczenia stanowiska pracy w związku z załatwianiem różnych prywatnych spraw(lekarz, dziecko z przedszkola itp.). Niestety takie rzeczy dzieją się także często bez naszej wiedzy, ale nie wyciągamy z tego jeszcze konsekwencji zakładając że ten czas bilansuje się właśnie wideokonferencjami. Jeśli jednak pojawią się jeszcze sygnały ze strony Pracowników oczywiście przyjrzymy się sprawom bliżej w obu kwestiach. Drugi zakres, to zasadność częstotliwości organizowania spotkań on line. Występuje to wtedy gdy istnieje duże prawdopodobieństwo braku stosowania standardów oraz procedur zarówno Operatora jak i Comtex. Tu znowu liczymy na pomoc naszych Pracowników. Prosimy o sygnał z konkretnych placówek jeśli ta częstotliwość wydaje się zbyt duża. Zweryfikujemy temat poprzez częstsze wizyty Mentorów oraz poprosimy Operatora o udostępnienie materiału z monitoringu. Może faktycznie nieraz organizowanie wideokonferencji okaże się zbędne. Kilkuminutowe(tylko i wyłącznie) przedłużenie spotkania z Pracownikami w ekstremalnych przypadkach jest dopuszczalne. Oczywiście po uprzednim umieszczeniu informacji na drzwiach wejściowych. Raz jeszcze dziękujemy za podzielenie się spostrzeżeniami.
Praca jest ok. Jak się chce pracować można zarobić naprawdę fajna kasę. Ciśnienie jest jak w każdej firmie; jest plan trzeba zrealizować, ale jeśli chce się zarabiać dobra kase to jest taka możliwość w firmie Comtex. Można zarobić kasę za umowy, akcesoria i inne konkursy. Nie widzę powodu żeby robić aferę za to że ktoś każe Wam sprzedawać akcesoria. ... Comtex = kasa ????A po co się przychodzi do pracy? Chyba wlasnie po kase???? Pozdrawiam.
Jeżeli uważasz że pieniądze z konkursów Operatora np. Multibonus czy innych np. producentów płaci Ci Comtex to jesteś w błędzie. Odpowiedz na pytanie - czy pracował byś dalej w salonir gdyby wszystkie dodatki jakie daje Plus dla ludzi w punktach nagle zostały odebrane?
Zgadzam się z tym. Comtex wyciska pracownika jak cytrynę na sprzedaży akcesoriów. Prosty przykład ( kwota targetu jest przykladowa , niewiele odbiega od kwoty rzeczywistej)punkt miał target na akcesoria 4 tys netto aby dostać premie. Przez dłuższy czas kwota ta była wyrabiana więc została podniesiona do 6 tys ( pomimo ze punkt nigy takiej kwoty nie osiagnal ) bo jak mówią punkt ma potencjał. Teraz punkt dalej wyrabia 4 tys , jest ok bo Comtex ma dalej ta sama kasę tylko że pracownik już o premii może pomażyć i słyszy tylko że to co robi to " poziom wstydu ".
Zmuszeni jesteśmy skorygować tę wiedzę. Konkursy organizowane przez Grupę Kapitałową dla Pracowników POS były w swojej genezie konsultowane z Agentami czyli pracodawcami. Wtedy też uzgodniono, że prowizje zostaną pomniejszone w celu wygenerowania premii do konkursu KOKOS(na początku) czy MULTIBONUS(w wersji aktualnej). Tym samym to właśnie między innymi COMTEX partycypuje w kosztach.
Bardzo prosimy o ujawnienie konkretnych danych opisywanego przypadku. Bez tego nie możemy się odnieść. Być może faktycznie należy zweryfikować założony cel.
Żaden pracownik kadry managerskiej firmy COMTEX nie ma prawa na upublicznianie swoich opinii oraz wpływanie na takowe poprzez osoby trzecie na portalu Go WORK. Każdy udowodniony przypadek pociągnie za sobą surowe konsekwencje.
Szczerze mówiąc, nikt nie odważy się odezwać bo albo straci pracę za chwilę albo sam zrezygnuje po pewnym czasie...
Ciąg dalszy komentarza... Może w sumie źle się wyraziłem... Być może Comtex ma dobre zamiaru uruchamiając taka skrzynkę, chce wierzyć że coś się zmieni. Ale wszystko zależy kto te zgłoszenia będzie "obrabial". Jeżeli będą one trafiać do samej "góry" bezpośrednio to może to coś da. Jednak trzeba mieć pewność że tak jest. Bo gdy będzie wszystko przechodzić przez koordynatorów to moim zdaniem nie ma to sensu, bo nawet jeśli nie zwolnieniem to skończy się na ciągłym wypominaniu. A poza tym nawet jak ktoś ma nagrania to zaraz ktoś zasłoni się tym, że nie można ich wykorzystać bo zostały zrobione bez wiedzy drugich osób i są nielegalne... Także sorry ale to pewnie nie wypali
Reasumując. Skoro w każdej firmie współpracującej z operatorwm dostaniecie premie od Grupy Kapitałowej to po co przepłacać.. zdrowiem.
to co obecnie dzieje się w firmie to jedna wielka tragedia i kpina. akcesoria, akcesoria i jeszcze raz akcesoria. samouwielbienie dyrektora i koordynatorów, rygor niczym w wojsku bo długopis źle położony na stoliku. stanowcze nie dla tego wszystkiego. po roku pracy tam jestem wrakiem człowieka a ostatnie miesiące bardzo dają w kość. wypowiedzenie już wysłane, szkoda bo zajęcie i wynagrodzenie nawet okej
A ja zastanawiam się kto zatrudnił Ciebie? Czepiasz się o to, że ktoś napisał prawdę? Czyżby za wysokie ambicje?
Po rozmowach kwalifikacyjnych w tej firmie nie oczekuj zbyt wiele od pracownikow. Biorą każdego jak leci bo nikt nie chce tu pracować. Dosłownie każdego nawet rolnika z pola. Rozmowa kwalifikacyjna nie jest przeprowadzana w profesjonalny sposób. A osoba powyżej ma racje i gdzieś mam jej błędy :p
"Góra" (o ile w ogóle można tak nazwać ludzi którzy udają, że potrafią zarządzać ludźmi) robi wszystko aby doradcy na punktach patrzyli na siebie wilkiem, donosili na współpracowników, bili się o klientów. Zakaz kontaktowania się z osobami z innych punktów to kolejny pokaz "siły". Komuś chyba pomyliły się czasy. Tak Sylwia, jesteś w gronie tej "góry".
Dokładnie! Rozpuszczanie plotek o współpracownikach to chyba hobby koordynatorów, kłamanie żeby ich ze sobą skłócić i wiele innych zagrywek. Kierownikom karzą pracownikow „jbc jak psy”. Czasem czuje się w tej firmie jak w ZSRR...
Ładny chłopiec dostał nareszcie kopa od właścicieli i zaczął się raban. Kończy się nudne patrzenie w monitor i kawki dla niektórych:). Zaczeło sie marudzenie że Sylwia to a MF tamto a firma zła bo trzeba coś robić. Od razu widać kto pisze te banialuki. Jak ja to wiem to i koorynatorzy też. Zacznijcie się uśmiechać do nich jeszcze mocniej bo nie zdąrzycie sami się zwolnić albo uciec na L4:). Większość poszła do przodu a reszta pisze tu. Jest jeszcze jedna możliwość zamiast pluć zza krzaków. Zabrać się do pracy:) PS Frustracje już można leczyć. Wizyty u psychologa są w modzie:). Powodzenia
Jeszcze gorzko zapłaczesz za tym "ładnym chłopcem" :D. kKwestia czasu jak i na tobie się to odbije. I tak btw...sam w miejscu stoisz, inaczej byś tu nie zaglądał i nie pisał "banialuków"
Zastanawiam się jak nisko trzeba upaść intelektualnie by szukać winny w stercie popiołów po "spalonej czarownicy". Szczerze, gdyby nie skąpstwo tej firmy byłby skłonny uznać ze to opłacony wpis. Życzę Ci porannego olśnienia przed lustrem związanego z naturą swego gatunku, moralnego bezkręgowca.
Widzę, że Sylwia w końcu pękła zderzając się z rzeczywistością. Pamiętaj. Frustrację już można leczyć. Wizyty są w modzie :). Co do szczodrości firmy z opisu, można wywnioskować kto to pisze :) i broni "ludzkiego" podejścia pracowitej dwójki.
Wpis taki, że gołym okiem widać wręcz podpis z imienia i nazwiska! " ja to wiem to i koorynatorzy też. Zacznijcie się uśmiechać do nich jeszcze mocniej bo nie zdąrzycie sami się zwolnić albo uciec na L4:)"- A tym tekstem udowodniłaś tylko jak wielki mobbing panuje w Comtexie, który jest karany - nie wiem, czy zdajesz sobie z tego sprawę SW??!! Pomyśl trochę i przestań sama na siebie bata kręcić, bo i tak nadejdzie czas, a Ty nawet się nie zdążysz uśmiechnąć, kiedy spadniesz ze stołka"maskotki Comtexu"!!!
A może upublicznimy nagrania rozmów i maile? Niech wszyscy widzą w jaki sposób wypowiada się MF oraz (usunięte przez administratora). Skoro są tacy "do rany przyłóż" to nie mają się czego bać
Trauma trwa dalej
Widzę że nastała cisza, czyżby wszystko się ułożyło? Swą drogą żałuję że zaczęłam pracę w tej pseudo wspaniałej firmie Dno dno dno Pracownikami zarządza banda niewyuczonych, aroganckich (usunięte przez administratora)
Nastała cisza, bo kto ma chociaż trochę rozumu, złożył wypowiedzenie i pożegnał się z tym (usunięte przez administratora)pracodawcą.
Praca w punkcie nie sama w sobie nie jest zła. Da się zarobić... jednak klienci skutecznie zniechęcają do tej pracy. Uważają, że jak coś nie działa jak powinno to jest to wyłącznie nasza (osób z punktu) wina i mamy to natychmiast naprawić. Jeżeli chodzi o sam comtex, to można opisać jednym słowem - TRAGEDIA. Wieczny bałagan, zrzucanie obowiązków na innych, szefostwo chce być wszystkim informowane tylko po to żeby powiedzieć że ich to nie interesuje. Ogólnie to cyrk...
A co powiedzą osoby z punktów po niedawnych zmianach, lepiej Wam?
Informacyjnie: Kodeks pracy w art. 943. § 1 wskazuje, że pracodawca jest obowiązany przeciwdziałać mobbingowi. Oznacza to, że pracodawcy przepisami prawa zobowiązani są do podejmowania wszelkich działań, mających na celu zapobieganie zjawiskom mobbingu oraz do podjęcia niezbędnych działań w zaistniałej sytuacji. Do działań zapobiegających mobbingowi w miejscu pracy można zaliczyć antymobbingowe prawo wewnętrzne organizacji, sposoby zarządzania personelem oraz kreowanie odpowiedniej etyki i kultury organizacyjnej firmy. Zobacz więcej: https://poradnikprzedsiebiorcy.pl/-co-to-jest-mobbing *Czy w firmie Comtex pracodawca zapobiega mobbingowi, czy sam jest mobberem?
Brawo,,,,może czas najwyższy żeby odpowiednie osoby przyjzaly się temu co dzieje się w tej firmie. Przysluchały rozmowom przełożonych z pracownikami i sposobem w jaki są oni traktowani,bo szacunek do drugiego człowieka to podstawa
Pracodawca nie zdaje sobie pewnie do końca sprawy co się dzieje w firmie, bo ma oczy mydlone przez koordynatorów...
Pracodawca doskonale wie co się dzieje. Sam pokazuje jak się "powinno" rozmawiac z pracownikiem na szkoleniach, a koordynatorzy tylko biorą z niego przykład.
Jeśli tak jest to i inspekcja pracy dotrze także do (usunięte przez administratora) Ile byś nie zrobił i tak będzie ZAWSZE źle i zawsze znajdzie się COŚ! ZAWSZE będzie mało!(usunięte przez administratora) koordynatorzy śmieją się pracownikom w twarz. To jak jest tam traktowany pracownik to już szczyt, szczytów! Praca byłaby na prawdę fajna,ale podejście koordynatorów sprawi,że psychicznie siegniesz DNA! Rotacja ogromna,a Ci którzy tam dłużej pracują już długo tego nie wytrzymają... ciągła nagonka, monitoring, kontrolowanie, monolog a nie rozmowa z pracownikiem,(usunięte przez administratora) i awantura o najdrobniejsze szczegóły. Jeśli pracodawca dalej nie widzi w tym nic zlego no to jest problem. Duży problem...
Drogi Użytkowniku,
Pamiętaj, przed dodaniem opinii o Pracodawcy, koniecznie zapoznaj się z poniższą informacją:
NIE dodawaj opinii, która:
Każda merytoryczna opinia jest ważna, każda z nich może być zarówno pozytywna jak i negatywna, dlatego zachęcamy do tego by dzielić się swoimi przemyśleniami, które dotyczą Pracodawcy. Nie pisz jednak pod wpływem negatywnych emocji.
Zadbaj o kulturę pozytywnego feedbacku, nie pisz tylko negatywnych informacji o Pracodawcy, zwróć uwagę na stosowne aspekty i realia w swojej opinii. Wszystkie oceny są wartościowe. Wspólnie zadbajmy o sens merytorycznych opinii.
Dodaj pomocną opinię, którą sam chciałbyś przeczytać o swoim potencjalnym Pracodawcy. Podziel się swoimi przemyśleniami, a poniższe przykłady możesz potraktować jako podpowiedzi o czym Użytownicy lubią czytać odwiedzając profile firm.
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Comtex sp. z o.o. sp. k.?
Zobacz opinie na temat firmy Comtex sp. z o.o. sp. k. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 110.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Comtex sp. z o.o. sp. k.?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 103, z czego 2 to opinie pozytywne, 75 to opinie negatywne, a 26 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy Comtex sp. z o.o. sp. k.?
Kandydaci do pracy w Comtex sp. z o.o. sp. k. napisali 10 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.