ssuuppeerrrr praca!!!!!
ABRIGA PRACUJE NA dość niskich obrotach, więc pracy zbyt wiele nie ma, a kasa jak wszędzie więcej to nigdzie w Radomiu nie zarobisz !!
JAK ktoś przychodzi komplikować to pewnie ze będzie mówił że pracy za dużo, weźcie sie do roboty a nie bajduzenie. Jeżeli pracuje się systematycznie to pracy jest w sam raz, jest czas na wszystko , jeden lubi zimę drugi lato nie dogodzisz wszystkim
Napiszę parę słów na temat pracy w abridze moim zdaniem jest to praca która uczy z pełną świadomością można zdobyć mega doświadczenie na każdym stanowisku druga rzecz pracy jest w normie każdy ma coś dla siebie jest czas na posiłek na odpoczynek i na zrobienie należnych do obowiązków III rzecz płaca jest satysfakcjonujące w miarę rozsądku zależy od stanowiska a Czwarta rzecz to osoby które pracują już po kilka lat powinny odejść z tego względu że on sieja złe opinie o tej pracy bo znają ją od podszewki, wiem to jest tego pewna.
jeżeli ktoś pisze że jest dużo pracy zapraszam do supermarketu tam to jest pracy kasa , wyładowania towaru i na polki, i jeszcze na kasie ludzie Cię wyzywaja, i musisz się spieszyć bo skanowanie towaru na czas to jest harowka.
Agriga jest ok. płacą ok. przełożeni ok. atmosfeta ok. wszystko jest ok.
Pracuję w Abridze od 8 miesięcy i moje zdanie jest takie, że firma wywarła na mnie mega pozytywne wrażenie, i to już od momentu rozmowy rekrutacyjnej i onboardingu, który pozwala sprawnie wejść do firmy. Wcześniej się z tym nie spotkałem albo działało to tylko w teorii Podoba mi sie, ze ze wszystkimi w firmie jestem na "Ty". Praca w firmie też okazała się równie pozytywna. Miła atmosfera, nowoczesne biuro, dużo się dzieje oraz godziwe wynagrodzenie. Mi się podoba. P.S.: czytając niektóre negatywne opinie o tej firmie odniosłem wrażenie, że większość z nich jest pisana przez sfrustrowane osoby, które się do niej nie dostały albo zgodziły się pracować na kiepskich warunkach. No cóż każdy pracuje na takich warunkach jakie sobie wynegocjował na początku. Ja jestem zadowolony. Jeśli ktoś zgodził się pracować za kiepską stawkę to teraz może mieć pretensję tylko do siebie.
Mówisz, że pracujesz od 8 miesięcy? Fajnie. A wiesz jakie były warunki przyjęć 2 lub trzy 3 temu? No chyba nie... Więc nie mów tu o wypracowywaniu sobie warunków na początku, bo niektórzy zatrudnieni kilka lat temu nie mieli takiej opcji, kiedy to firma funkcjonowała zupełnie inaczej. A obecnie wynegocjować godną podwyżkę graniczy z cudem, bo "nowi" Kierownicy twierdza tak samo jak Ty, nie wiedząc jak było wcześniej. Więc dla starych, doświadczonych i na serio "zasłużonych" pracowników sytuacja jest mega frustrująca, kiedy dowiadują się, że nowi pracownicy, których sami uczą i oddają swoją wiedzę, dostają +/- 500 zł na wejściu więcej niż oni zarabiają obecnie. Jak Ty byś się czuł w takiej sytuacji? Pozdrawiam, Sfrustrowana Pracowniczka Abrigi. :)
Sama prawda. Nowi pracownicy często chwalą się swoimi zarobkami, narzekając przy tym, że są za niskie. Aż się w człowieku gotuje, bo przychodzi osoba bez doświadczenia i zarabia więcej od kogoś, kto na wysokich obrotach działa od kilku lat. Brak widelek na danych stanowiskach jest dużym błędem, który rodzi nieporozumienia w zespole. Jak czerpać satysfakcję z pracy, kiedy się wie, że jest się traktowanym gorzej? To bardzo trudne.
co ty gadasz nie dyskryminuj młodych bo to normalne że młody ma więcej bo jest bardziej asertywny i nie zmęczony pracą, a poza tym to w każdej pracy tak.jest że młody zarabia więcej, co ty piszesz o jakiś widelkach w biedronce też są widelka he he żarty.
ludzie są mili, uprzejmi, pomocni, szef jak szef ok, pracy nie dużo, atmosfera super, ciekawa praca i nie stresująca wręcz można się zrelaksować.
świetna firma i okalizacja ,pracy jest z umiarem ten kto co lubi, szefostwo może być jestem pozytywnie nastawiona _pracuje ok 6 miesięcy
Praca która daje możliwość rozwoju, i zdobycia doświadczenia zawodowego.
Zgadzam się z Twoją opinią, niemniej proszę nie posługiwać się moim imieniem pisząc komentarze dotyczące Abrigi, bo w całej firmie jestem jedyną Urszulą.
Praca dająca w pełni satysfakcję z tego co się wykonuje w godzinach pracy, towarzystwo świetne, czasem rodzina taka super nie jest .
Jestem jedyną Urszulą jaka pracowała i pracuje w Abridze, dlatego proszę nie posługiwać się moim imieniem dodając komentarze dotyczące Abrigi.
Do pewnego momentu była to moja wymarzona praca jednak po ostatnich zwolnieniach nie wie się na czym stoi, kto będzie następny - jest to przykre bo zamiast pracować czeka się na decyzję która jest nieodwracalna. Dyrekcja super Przełożeni też bez zastrzeżeń Koleżanki i koledzy z działu też niczego sobie Atmosfera od pewnego czasu fatalna każdy czeka kto będzie następny. Minusem jest to że jest za mała obsada pracowników a za dużo zadań do wykonania - zamiast wymagać cudów warto pochylić się nad tym aby przeanalizować ilość pracy na jednego pracownika uważam że wszyscy dają z siebie 100 % a nawet 110%. Więc zamiast wymagać, wywierać presję warto postawić się na miejscu jednostki przyjrzeć się jak jej praca wygląda i postawić sobie pytanie czy ja jako szef zbyt mało doceniłem i czy sam bym podołał mając na głowie mnóstwo obowiązków, zadań do wykonania. Bądźmy ludzcy i szanujmy drugiego człowieka. Moja opinia jest naturalna mam mieszane uczucia było kiedyś dobrze teraz jest średnio, ale cały czas czekam na lepsze czasy o ile pracodawca da mi taką szansę.
To prawda. Jest za dużo pracy na jedną osobę dlatego zaczynamy się gubic i wypełniać obowiązki po lebkach. To się w końcu wyspie i niestety uważam że szybciej niż zarzad się spodziewa. Skutki mogą być marne. Zgłaszamy problem, ale nic się nie dzieje. Nie zapowiada się na poprawę. Przykre jest też zachowanie niektórych przełożonych którzy na spotkaniach z zarządem przeinaczaja fakty i sami chcą wypaść dobrze a oczernic zespół. To bardzo przykre.
Niestety taka jest polityka firmy od dawna, bo ta fala zwolnień nie jest pierwszą i zapewne nie ostatnia. Firma zawdzięcza swój sukces na rynku temu, że właściciel szybko tworzy nowe projekty i równie szybko rezygnuje z tych nierentownych. W konsekwencji nikt w tej firmie nie może być niczego pewien. Dziś Cię kochają i noszą niemal na rękach a jutro dostajesz wypowiedzenie bez podania przyczyny (oczywiście umowę masz na czas określony, żeby można Cię było w taki sposób w razie czego zwolnić). Na palcach jednej ręki można policzyć osoby, które pracują tu 3-4 lata. Więc wpisy niektórych, że praca w Abriga jest stabilna należy zaliczyć do kategorii żartu, ewentualnie celowego wprowadzania w błąd.
No właśnie. Ja rozumiem że trzeba działać dynamicznie itd tak to już jest. Problem jest taki że pracowników się nie słucha a to oni na codzień mierzą się z obowiązkami i tymi pomysłami prezesa i przełożonych. Przecież my też nie chcemy źle, ogromna większość lubi swoją pracę ale tak dłużej się po prostu nie da ???? ja szukam innej pracy mimo że ta bardzo lubię. Wiem że inni też tylko czekają na lepsze perspektywy. Praca jest ok ale od dłuższego czasu jest przesada z obowiązkami. Do tego pensja cały czas na tym samym poziomie. Coroczne podwyżki to jakiś żart, nawet nie wyrównuja do różnicy płacy minimalnej. W efekcie pracujemy więcej a zarabiamy gorzej. I to nie jest przejściowa sytuacja, to trwa już długo a cały czas dokłada się nowych zadań.
Myślę, że ta sytuacja świetnie demaskuje wartości firmy i obnaża fakt, że są one głównie na pokaz. Nasze komunikaty o tym, że pracy jest za dużo i że pogadamy w chaos nie trafiają do przełożonych, bo oni nie chcą tego słyszeć. Ich celem jest zadowolenie właściciela, przez kilka lat pracy u niego nauczyli się, że w tej firmie tylko on ma rację i tylko jego zdanie się liczy, więc nikt z nich nie będzie się wychylac przekazując info od pracowników. Chyba wolą trzymać go w blogiej nieświadomości jak jest naprawdę, czasem coś przekreca, czasem coś zwala na szeregowego pracownika byle siebie samego wybielic i prezentować się jako super wydajnie managerowie. To by było tyle w temacie Open Comunication.
Szkoda że tak się dzieje. Każdy komu zależy na pracy daje z siebie wszystko, ale czy to coś pomoże? Nie. Pracy - nadmiaru pracy nie da się przerobić mimo szczerych chęci z obserwacji widzę że niektóre działy pękają w szfach od nadmiaru pracy. Proponuję każdemu hedowi, właścicielowi i dyrekcji poświęcić 1 dzień iść na każdy dział i zobaczyć jak wiele serca i siły ludzie wkładają aby zadowolić klienta, aby każde zamówienie zostało wygenerowane a w rezultacie zostało pięknie zapakowane. Zachęcam odwiedźcie działy zobaczcie jak praca wygląda i wtedy miejcie pretensje dlaczego dokument nie został wygenerowany, cc nie dotarło do nowego klienta i dlaczego paczka nie została nadana. Każdy z nas daje z siebie wszystko, lecz strach przed stratą pracy jest ogromny przełożeni na nas naciskają na nich naciskają hedzi ale wszystko kumuluje się niżej czyli lider zespołu obrywa a pracownicy muszą dawać z siebie więcej chodź się już nie da.
Ale kierownictwo i szef nie widzi ilości tej pracy. To wszystko dzięki pożal się boże team leaderow, którzy wszystko przestawiają tak, żeby byle zrobić, a nie dobrze zrobić. I chyba to jest najbardziej irytujące i zasmucające, że osoby bez kompetencji kierują zespołami, a potem przekazują strzępki wiadomości wyżej... I wszyscy potem działają jak dziecko we mgle... Praca wymagająca, ale ciekawa i pełna wyzwań. To ludzie podcinają skrzydła ????
Trochę jest w tym racji... Tym bardziej że leaderzy zamiast pracować to "weryfikują". A potem okazuje się, że zespół się nie wyrabia...
Jestem jedyną Urszulą jaka pracowała i pracuje w Abridze, dlatego pisanie komentarzy w moim imieniu jest dla mnie krzywdzące. Proszę, aby więcej nie używano mojego imienia w żadnym komentarzu dotyczącym Abrigi.
Pracuje w tej firmie i jest wszystko ok. Jeżeli zależy Ci na długoterminowej pracy, umowie o pracę i pracy w dynamicznie rozwijającej się organizacji to napewno nie pożałujesz. Wypłaty zawsze na czas, dużo fajnych inicjatyw dookoła.
Ja jaram się pracą w Abridze, ludzie są suuuuper, atmosfera meeeega fajna.
Widzę, że akcja wizerunkowa ruszyła. Kto mądrzejszy, ten przeczyta wszystkie opinie i zobaczy, że to nieudolne starania, żeby w ogóle ktokolwiek tu aplikował. Szanujcie się i nie dajcie sobie oczu zamydlić.
Bardzo fajna praca dla młodych. Wypłata na czas. Tak na prawdę wszystko zależy od człowieka, firma ciągle się rozwija, więc pojawiają się nowe możliwości i stanowiska, zniżki na kosmetyki do fajny bonus z którego ja się cieszę. Pod względem atmosfery również w porządku, w pracy wiele fajnych ludzi, a koordynatorzy i trenerzy bardzo w porządku
Czytając te opinię nie chce mi się wierzyć, że opiniujący i ja pracujemy w tym samym miejscu. Abriga bardzo dba o pracownika, atmosfera w pracy jest naprawdę ok, 90% ludzi których znam ma podobne zdanie do mojego a hejt panujący jest sztucznie nakręcany przez jednostki pod różnymi pseudonimami. Być może też osób zwolnionych, bo w Abridze jak w każdej normalnej firmie rotacja jest… chociaż mając porównanie z moimi poprzednimi firmami jest na naprawdę niskim poziomie.
Przyłączam się. To fajna firma. Nie napiszę, że normalna, bo nie znam w Radomiu żadnej innej, która ma tyle różnych rozwiązań. Jedni je lubią inni nie. Mi się podoba :), bo jest ciekawie i stale coś się dzieje. W moim otoczeniu raczej nikt nie narzeka, wiec nie rozumiem tych wpisów na gowork. Poza tym integracyjne tez jest fajnie. Dwa tygodnie temu graliśmy wspólnie w bilard, teraz bedzie siatkówka. W mojej poprzedniej pracy żadnych takich atrakcji nie bylo.
A ja tez pracowałam w tej firmie, zaczynałam od Call Center a potem marketing. Zrezygnowałam sama z dnia na dzień, bo serio nie da się tam pracować. Pracowałam z językiem obcym, który jest bardzo niszowy, i powinien być dobrze płatny. Niestety ta beznadziejna firma nigdy tego nie doceniła. Po moim odejściu jak do tej pory nikogo nie ma na moje miejsce. Dziwne, że zwykły pracownik, bez żadnego wsparcia managera ma się wszystkim sam zajmować. Organizowaniem targów, znalezieniem nowych salonów, wyjazdami za granicę. Wszystko to za 2 tys złotych???? No śmiech na sali. Najbardziej chciało mi się śmiać, kiedy pewnego dnia wywalili pewną kierowniczke która zawsze dokuczała innym. Karma is a bitch Kasiu :)
Po raz kolejny odwołam się do Otwartej Komunikacji, która jest najważniejszą wartością w Abridze. Dokładamy wszelkich starań, żeby pracownicy, którzy sygnalizują potrzebę pomocy w swoich zadaniach otrzymali wsparcie od innych pracowników lub kierowników, w zależności od potrzeb. Wszelkie zadania staramy się delegować w sposób jasny, konkretny, wskazując czego oczekujemy. Feedback jest znaczącą częścią tego procesu. Oczekujemy od pracowników informacji czego potrzebują w trakcie realizacji zadań, ile potrzebują na nie czasu, czy potrzebna jest pomoc innych osób. Realizacja codziennych wyzwań napędza nas do dalszych działań, które nie zawsze są proste, ale niosą ze sobą satysfakcję z ich osiągnięcia. Jesteśmy otwarci na pomysły naszych pracowników, bo tylko tak możemy stawać się coraz lepsi.
Tak, Dla kogo jest kasa to jest, pracownika to za betet sliwek najlepiej, za 2tys i codziennie byc pieknie ubrana.... trzeba by żyć za to z kredytem na ciuchy, mowa o paniach....
wystarczy dbać o siebie jak w każdej pracy czyste ciuchy nie cuchnace i tyle, a.jeżeli chodzi o zarobki to wszędzie tyle sie zarabia tylko trzeba się jeszcze dużo bardziej narobić niż w abridze.
Też odeszłam z Abrigi, na początku było super, że taki rozwój, przyjacielska atmosfera i inne takie mydlenie oczu. Przejrzałam na oczy w momencie, kiedy moja przełożona bez krepacji spijala śmietankę z mojej ciężkiej pracy. Nie dostałam pochwały za sprawne wykonanie, za to ona za dopilnowanie mnie owszem. A prawda jest taka, że sama się na tym nie zna o tylko mi przeszkadzała. Droga Abrigo, owoce i supermarketowa kawa w ekspresie nie zastąpi pracownikom satysfakcji i godnych zarobków. To (usunięte przez administratora) wam w końcu wybije i będzie (usunięte przez administratora) Ale to już nie mój problem, szukajcie dalej kogoś na moje miejsce!
Owszem, wynagrodzenie marne, odpowiedzialność duża. Laury zbierają osoby na górze.
Jak wiele razy podkreślaliśmy, każda opinia jest dla nas cenna, szczególnie taka, która daje nam możliwość poprawy. Jest nam bardzo przykro, że Twoja praca nie została doceniona, a Twoja przełożona przypisała sobie, Twoje zasługi. Niestety czasem bywa tak w rożnych sferach życia, że osoby, które nadzorują i rozdzielają pewne zadania są bardziej widoczne od rzeczywistych wykonawców. Dokładamy wszelkich starań, by każdy pracownik mógł poczuć się doceniony, bo praca każdego z nas z osobna jest ogromnie ważna i składa się na wspólny sukces. Często w naszym intranecie pojawiają się odznaczenia i pochwały dla pracowników, nawet za drobne rzeczy. Chcemy, żebyśmy wszyscy chwalili się swoimi sukcesami, bo nie każdy wie nad czym pozostałe osoby aktualnie pracują. Dlatego też w intranecie powstała zakładka z celami każdego z nas, byśmy nie tylko poznali zadania innych, ale też mieli świadomość zależności między nimi i mogli docenić pracę naszych kolegów. Mamy nadzieję, że opisana przez Ciebie sytuacja była jednorazowym incydentem. Zachęcamy równocześnie pracowników do dzielenia się swoimi przemyśleniami, sugestiami i propozycjami rozwiązań konkretnych sytuacji. Wciąż sprawnie działa proces „małych usprawnień, który jest polem do rozmowy nie tylko na temat ulepszeń systemu czy spraw bardzo formalnych. Można zgłaszać tam również pomysły na wspólną integrację czy zwracać uwagę na zachowania, które dobrze było by zmienić. Zdajemy sobie sprawę z tego, ze nie każdy chce omawiać swoje sprawy osobiście z przełożonym lub działem people, jednak wiele sytuacji dotyczących konkretnych osób nie jest możliwych do rozwiązania opisując tylko ogólny zarys anonimowo na tego typu portalu.
Moje zdanie jest takie że ta firma nie jest zbyt wielką potęgą ale warto popracować bo można się tu dużo dobrego wyuczyc. Mamona jest taka sama jak wszędzie, pozatym praca nie jest ciężka i fizyczna. Czy doceniają pracownika? Czasem tak , czasem nie, a gdzie doceniają wszędzie jest tak samo, w innej pracy to nawet nie ma kawy, herbaty, owoców a już o imprezie integracyjnej czy o choć małej nagrodzie nie ma mowy. Więc Abriga jest lepsza od innych firm, wszędzie są niedomowienia zmiany zachodzące wewnątrz firmy a w innych firmach często zmieniają się programy których trzeba się non stop uczyć czego w Abridze nie ma. I nie ma dużo pracy . MOI DRODZY NIE NARZEKAJCIE.
Dziękuję Ci za tę opinię. Może zechcesz dodać, czy w Abriga można liczyć na nagrody, o których wspominasz i na jakich warunkach są przyznawane? Widzę, że na swojej stronie Abriga rekrutuje właśnie na kilka stanowisk w Radomiu, ale też w Warszawie: https://abriga.com/pl/kariera.html Interesujące jest też, jak się kształtują warunki płacowe, bo o tym w ogłoszeniach nie ma informacji.
Jak wszedzie, Czasy się zmieniaja, Obecnie pracownik fizyczny żąda 2500 netto, na start nie ma wybacz..... no czasem 2600
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Abriga Polska Sp. z o. o.?
Zobacz opinie na temat firmy Abriga Polska Sp. z o. o. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 149.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Abriga Polska Sp. z o. o.?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 131, z czego 61 to opinie pozytywne, 25 to opinie negatywne, a 45 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!