1) wypłaty przeważnie w przedziale 200-300 euro, czasami się zdarzało poniżej 200 2) za 47 godzin pracy wypłata około 290 euro, podczas gdy w innych agencjach za tyle godzin jest prawie 400 euro i to przy takiej samej stawce godzinowej. Magia. 3) gdy zachorowałem (przeziębienie) miałem zrobiony test na koronawirusa i czekałem w domu na jego wynik 11 dni (!), ponieważ agencja podała do laboratorium zły numer telefonu do mnie. W takim razie przez nich nie pracowałem aż 11 dni, a za mieszkanie za ten czas i tak mnie naliczyli. 4) po wypadku w pracy dostałem 10 euro chorobowego za cały tydzień oraz 90 euro długu na solarisie, który potem mi potrącili z kolejnych wypłat. 5) zły kontak z biurem, panie z biura często niemiłe, ciężko cokolwiek załatwić 6) nie dostałem wakacyjnego. Rozumiem, że pewnie potrącili za niezapłacone faktury za transport, ale powinienem dostać solarisa, na którym byłoby rozpisane ile i za co potrącili. 7) czasami 2 godz czekania na transport z pracy do domu. Ta agencja to porażka. Jedynie koordynator od mieszkania był ok, miły i bardzo pomocny.
Moja narzeczona pojechała i musiałem pieniądze kolowac na transport odradzam ta firmę patologia ktoś do domku się włamał a i nawet swoich rzeczy nie wzięła w pracy nawet nie wiedzieli że z domku ja wyrzucili i mało ck nie pobili a mamy małe dziecko jedna wielka patologia w Mieście Gravezende
Nikt nikogo nie wyrzuca z minuty na minutę żeby ktoś nie mógł zabrać swoich rzeczy coś narzeczona wymyśliła bajkę żebyś ja ściągnął do domu żeby domek opuścić to trzeba parę zikow zgłosić do pracy nie chodzić wtedy dostaje 24 godz na opuszczenie lokacji
Nigdy więcej. Nie polecam tej śmiesznej agencji.
Szczerze, jest wiele innych lepszych agencji, ale jest wiele gorszych,ten axidus taki średni. Z godzinami nie miałem raczej problemów, jak chciałem pracować to pracowałem, nawet te 45h udawało się wyciągnąć, wypłat trzeba było pilnować, jak oczka w głowie, korekty się zdarzały, ale pieniądze się zgadzały. Płatny transport u nich to kpina, potrącają z wakacyjnego, to giga minus, bo wakacyjnego nie ma. Druga kwestia to lokacje, ja byłem na 2 obie ciasne, ale do przeżycia. Praca jak praca ciężka, ale da się pracować. Biuro niekompetentne ciężko cokolwiek załatwić, dlatego zrezygnowałem. Pozdrawiam
Rekrutacja przebiegła bardzo dziwnie. Mimo zapewnień o całkiem innych dojazdach do pracy, trafiłem na spelunę zwaną "Trzynastka", gdzie w pierwszą noc zostałem ZAATAKOWANY przez pluskwy w "swojej" sypialni. Jakoś w połowie Lutego mój współlokator zaczął podkradać mi rzeczy... Mimo zgłoszenia do opiekuna tego Hiltona posiadającego MINUS 5 GWIAZDEK, sprawa została zamieciona pod dywan... Przez co wydaje mi się, że koordynator ma swoich pupilków, którzy mogą wszystko...
Znajomość języka Angielskiego lub innego języka obcego.
-
Poziom rozmowy:
- Rezultat: Dostałem pracę
Pracuję aktualnie w Axidusie i jestem zadowolona. Z racji, że mam komunikatywny język angielski na pracę narzekać nie mogę. Pracuję po 38 h w tygodniu na podstawie, plus zawsze mam kilka nadgodzin i taka ilość jest dla mnie wystarczająca. Polecam wyjechać i spróbować. Ja na pracę nie narzekam i wbrew opiniom które tutaj się pojawiają, jestem bardzo zadowolona ze współpracy z agencją.
Nigdy, przenigdy nie wyjeżdżajcie nigdzie z tą (usunięte przez administratora) Ja popełniłam ten błąd w maju. Rzucili mnie do roboty od razu na czarno, bez wcześniejszego załatwienia Sofi, do czego się zobowiązali za pośrednictwem pani w biurze. Pierwszego dnia (czwartek) praca 16 godz., drugiego dnia 14 godz (!). Wieczorem w piątek przyszło info, że w sobotę znowu do roboty. Byłam wycieńczona po 30 godzinach pracy w 48 godzin. Próbowałam skontaktować się z biurem lub koordynatorem, że nie jestem w stanie fizycznie wytrzymać kolejnego dnia. Dodatkowo byłam jeszcze po 11-godzinnej podróży i w sumie od wtorku spałam jakieś 4h. Pisałam na aplikacji, próbowałam dzwonić do koordynatora - wszyscy mieli mnie głęboko w d u p ie. Pieniędzy oczywiście za te 30 godz. nie zobaczyłam nigdy. Wrzucili mnie do roboty na czarno, bez Sofi, więc nie było nawet dowodu na to, że pracowałam... Byłam u prawnika, dowiedzieć się, jak mogę dochodzić roszczeń. Okazało się, że w praktyce nie ma takiej możliwości! Ta nędzna firemka składa się z iluś tam firemek-słupów, 2 siedziby w Polsce, ileś tam siedzib w Holandii i weź się połap - dzięki takim machinacjom zdejmują z siebie całkowicie odpowiedzialność. Ewentualne roszczenia trzeba by wysuwać w holenderskich sądach, co w praktyce jest nie do zrobienia dla takiego zwykłego szaraka. Mój chłopak też tam pracował, kilka miesięcy. Ale pojechał na urlop, mieli mu zapłacić urlopowe oraz wyrównać poprzednie wypłaty, bo za mało mu dawali. I co? (usunięte przez administratora) Zero kontaktu, zero pieniędzy, nawet żadnego (usunięte przez administratora) Ludzie, uwierzcie, nie warto, szkoda pieniędzy, czasu, nerwów, psychiki. To jest zorganizowana międzynarodowa (usunięte przez administratora)
Dokładnie. My z 5 kumplami pracowlaiśmy tam w 2017 roku. Jak przyjechałem to od razu tekst, ze wypłate dostaniemy, za trzy tygodnie (a miala być tygodniówka). Pytam typków ktorzy z nami byli na terenie mieszklanym - potwierdzili, że dostaje pensje po 3 tygodniach a SOFI po nawet miesiącu. No, to ja od razu za telefon i dzwonie do biura - nikt nie odbiera. Mówimy z kumplami, ze nie idziemy wobec tego do roboty, bo nie daj co wypadek, i po nas. Na drugi dzień przyjeżdza łeb z biura i każe nam isc do roboty - my, że nie ma mowy, bo nie mamy SOFI. No to on, że jak nie pojdziemy to nas wyrzuci - wiec otwarcie mu powiedzieliśmy, że zorganizujemy sobei bus do Polski, i niech nas wyrzuca, ale przy okazji na odchodne rozj*** mu połowe kampusu, że długo tego nie odbudują. No to zmiekkła mu faja i na drugi dzien było SOFI. Poprawcowlaiśmy z miesiac (gdzie rzucano nas po różnych miejscach) i wróciliśmy - szkoda czasu na to (usunięte przez administratora) Jakbyście trafili do Oostzaan na robote w Primusie, to nie bójcie sie takiej lesby Samanty, (usunięte przez administratora) sie (usunięte przez administratora) i gnoi każdego nowego, wiec od poczatku dotrzyjcie to kurwisko - to albo wam bedzie z drogi schodzić, albo nakaluje na was szefoswu - wtedy czarna lisa i przeniośa was do innej roboty. Pamiętajcie - nie dajcie sie nigdy gnoić!
Hej Jestem,bądź byłam zainteresowana współpracą z tą firmą... po przekopaniu stron internetowych,doszukałam się, że nie są uczciwi.Telewizja TVN zrobiła reportaż, w jakich warunkach mieszkają pracownicy,jak małe pieniądze zarabiają za ciężką pracę Moje pytanie, czy coś poprawiło się na plus?
Odpowiadając, materiałw TVN nie był o nas tylko o firmie Vonneputen, my zwyczajnie wpuściliśmy przemiłą ekipę TVN do siebie tak by pokazać naszą firmę. Materiał został jednak zmanipulowany. Pragniemy nadmienić że byliśmy jedyną agencją pracy która wpuściła ekipę telewizyjną do siebie a szanowy pan reporter zatrudnił się u nas incognito i nie mial do nas zastrzeżeń. Niestety TVN pokazał że jest mało etyczną stacją szukającą sensacji. Pozdrawiamy i dziękujemy za komentarz.
Po tym komentarzu moge stwierdzic tylko ze pracowalem w 2016 roku przez agencje vorneputen i tam warunki mieszkaniowe faktycznie byly fatalne i jestem mega zadowolony z axidusowych mieszkan dla mnie jak najbardziej na plus
oczywiście że kłamiecie to był o was reportaż jak ludzie e spali na euro paletach jak w chlewie tragedia jak wy się nie wstydzicie macie matki ojców dzieci a tak perfidnie kłamiecie naprawdę nie macie żadnych uczuć że tak łatwo przychodzi wam żerować na pracy innych ludzi wstyd
Po co klamać ten kto pracowal u Was dobrze ze wie to co napisaliscie to klamastwo i (usunięte przez administratora) z waszej strony
Nigdy, przenigdy nie wyjeżdżajcie nigdzie z tą(usunięte przez administratora) Ja popełniłam ten błąd w maju. Rzucili mnie do roboty od razu na czarno, bez wcześniejszego załatwienia Sofi, do czego się zobowiązali za pośrednictwem pani w biurze. Pierwszego dnia (czwartek) praca 16 godz., drugiego dnia 14 godz (!). Wieczorem w piątek przyszło info, że w sobotę znowu do roboty. Byłam wycieńczona po 30 godzinach pracy w 48 godzin. Próbowałam skontaktować się z biurem lub koordynatorem, że nie jestem w stanie fizycznie wytrzymać kolejnego dnia. Dodatkowo byłam jeszcze po 11-godzinnej podróży i w sumie od wtorku spałam jakieś 4h. Pisałam na aplikacji, próbowałam dzwonić do koordynatora - wszyscy mieli mnie głęboko w (usunięte przez administratora) Pieniędzy oczywiście za te 30 godz. nie zobaczyłam nigdy. Wrzucili mnie do roboty na czarno, bez Sofi, więc nie było nawet dowodu na to, że pracowałam... Byłam u prawnika, dowiedzieć się, jak mogę dochodzić roszczeń. Okazało się, że w praktyce nie ma takiej możliwości! Ta nędzna firemka składa się z iluś tam firemek-słupów, 2 siedziby w Polsce, ileś tam siedzib w Holandii i weź się połap - dzięki takim machinacjom zdejmują z siebie całkowicie odpowiedzialność. Ewentualne roszczenia trzeba by wysuwać w holenderskich sądach, co w praktyce jest nie do zrobienia dla takiego zwykłego szaraka. Mój chłopak też tam pracował, kilka miesięcy. Ale pojechał na urlop, mieli mu zapłacić urlopowe oraz wyrównać poprzednie wypłaty, bo za mało mu dawali. I co? I G Ó W N O. Zero kontaktu, zero pieniędzy, nawet żadnego (usunięte przez administratora) Ludzie, uwierzcie, nie warto, szkoda pieniędzy, czasu, nerwów, psychiki. To jest zorganizowana międzynarodowa (usunięte przez administratora)
Cześć wszystkim odradzam te firmę jako pośrednictwo pracy oraz ich lokalizację miszkalne Wszedłem na te stronę bo niedawno spotkałem osobę która tam pracowała Otóż z tego co czytam nic nie uległo zmianie ku lepszemu. Pracowałem przez te firmę na mięsie, to prawda mało kiedy miałem rezerwę za to oszukiwali na wypłatach zawsze brakowało nigdy nie udzielono mi odpowiedzi ani uzasadnienia takiego postępowania. Nigdy nie wyrównali mimo obietnic. Mieszkałem na DeKwakel i wiem co tam się działo i dzieje I tak będzie bo Agata która jest koordynatorem i jej partner tomasz udają ze nic nie widzą i zamiatają pod dywan. Zresztą Agatka sama co piątek uczestniczyła w zakrapianych imprezach że swoim partnerem sam brałem w nich udział, czego nie pochwalam. Alkohol i fajki z Niemiec przywozi Rafał znany mieszkańcom jako dziadek balanga trwa. Ale każda lokalizacja jak Alpfen, Ter aar DeKwakel tym podobna w Axidusie to poprostu wylęgarnia pijaków. Bo dopóty chlejesz jesteś cool a jak nie to jesteś be I jeszcze jak pijesz z koordynatorami to masz pracę a jak nie to więcej rezerw Więc lepiej zastanówcie się czy dokładnie o to wam chodzi, Pizdrawiam
Pracowałam w 2018 r w porównaniu z inną agencją zakwaterowanie dobre stałe w jednym miejscu i idzie wytrzymać jeśli ma się z normalnymi współlokatorów pracowałam w kilku firmach najdłużej 3 tygodnie w jednej , następnie zmiana firmy ,dojazd do pracy to jakiś koszmar wyczekuje się na transport na przystankach od godziny podanej sms .Wypłaty niskie aby przeżyć.
Jedno słowo, uciekać, nie przyjeżdżać. Takich (usunięte przez administratora) w biurze nie widziałam.
Witam mieszkam juz jakiś czas w Holandi byłam pracownikiem firmy Axidus ok 3 tygodni miałam dwie prace od nich wysyłali w razie zapotrzebowanie na którąś, praca jak praca większość produkcje, ale kontakt i organizacja w biurze bardzo na niskim poziomie. Dostałam samochód służbowy wszystko było by ok gdyby nie dojazdy od mojego miejsca zamieszkania na stacje paliw ok 30-40 km w jedną stronę na daną godzine w wybrane przez nich miejsce. Z przyczyn osobistych prosiłam o wydanie karty do tankowania samochodu jak w innych biurach w Holandi, spotkałam się z kategoryczna odmowa chociaż jak wydawali mi samochód powiedzieli ze bez problemu dostane taka kartę, po moich próbach zdobycia kary zabrali mi samochód co nie robiło mi problemu ponieważ posiadam własny transport i tak zgłaszam na początku przy zapisie do biura ( nie zwracają za paliwo w razie własnego transportu nie zależnie od pracy ) jak zabrali samochód przestali mnie planować do pracy, dzwonilam, pytałam, mówiłam ze mogę sama dojechać ale nic tylko słyszałam " jutro panią zaplanujemy " po takim tygodniu dzwoniena do nich, dopytawania czy ja tam dalej pracuje dlaczego mnie nie planują w końcu się poddałam. Zatrudniając się tam mówili że potrzebują ludzi do pracy maja dużo ofert po kilku tygodniach wypierali się że tak było mówione. No cóż mogę powiedzieć nie miłe doswadczenie ja sobie poradziłam po prostu znalazłam inna prace ale ludzie z którymi pracowalam przez ten czas mówili że przyjechali z Polski mieszkają na ich hotelach i planują ich do pracy kilka dni w tygodniu byle mieszkanie zapłacić. Jak dla mnie lepiej dwa razy się zastanowić przed podjęciem pracy w tej agencji lepiej skorzystać z innych opcji, agencji gdzie "lekko" lepiej traktują ludzi pracownicy biura.
Witam, generalnie dużo czytałem opinii przed wyjazdem do tej agencji, lecz mówię sobie faktycznie może coś jest nie tak z tymi ludźmi, pewnie się pracować nie chce stąd to opinie. Niestety na własnej skórze przekonałem się jacy ludzie potrafią być bez sumienia, empatii czy jakichkolwiek zasad moralnych. Jeżeli chcecie być traktowani jak ściera rzucana od kąta do kąta to śmiało jedźcie, jeżeli jednak macie troche poczucia swojej wartości to odradzam z całego serca tą firmę. Jeżeli oni coś chcą to męczą telefonami, mailami po 10 razy dziennie. Natomiast jeżeli Ty coś chcesz, i planujesz się do nich dodzwonić obgadać sprawę, to jak zwykle kierują Cię na aplikację poprzez którą możesz się z nimi skontaktować, lecz tam przeważnie musisz czekać 3-4 dni na odpowiedź. Co do pracy nie jest ona ciężka lecz wynagrodzenie to kpina. Za 47 godzin przepracowanych na jednym zakładzie dostałem UWAGA kwotę aż 190 euro, co jest jak dla mnie kpiną ponieważ w polsce można spokojnie zarobić więcej. Także sami sobie odpowiedzcie czy warto czy nie. Aa i jeszcze jedna sprawa, pytają was o znajomość angielskiego co niby jest ważne w znalezieniu pracy dla mnie. Bzdura. Bardzo dobrze znam angielski na tyle żeby dogadać się w każdej kwestii mimo to i tak mnie przydzielali do pracy gdzie wszystkich, czyli typowe sortowanie papryki itp. A wiadomo ze znajomością angielskiego można znaleźć o wiele lepiej płatną pracę, tyle że Axidus ma to w (usunięte przez administratora) wrzuca wszystkich do jednego worka, czy jesteś ambitny i szybko się uczysz, czy znasz wiele języków, nic Ci to nie pomoże ponieważ każdego traktują tak samo - jako podmiot na którym chcą sobie zarobić. Zakwaterowania to też śmiech na sali także ja odradzam z całego serca. Pozdrawiam ;)
Siemka, wyjeżdża ktoś 26 z Krakowa ?
Hej, Ja wyjeżdżam z Częstochowy już 2 raz. Praca spoko, znów jadę na produkcję. Może czesem jest trochę monotonnie, ale to i tak lepiej niż w Polsce, bo tu przez koronę wcale pracy nie ma. Jak masz pytania to pisz do mnie na email alanik123456@wp.pl
Polecam pracę z Axidusem , jak ktoś chcę pracować i wie po co tu przyjeżdża to będzie zadowolony. Nie sugerować się negatywnymi opiniami . Pozdrawiam Przemek z Gravezande ????
Dopóki tanczycie jak oni zagrają to jest ok , wystarczy jedna prośba zwrócona do nich i już jesteś na liście rezerwowej w planowaniu do pracy
Nie polecam, A nawet odradzam współpracy z tą agencją. Traktują ludzi jak zwierzęta, chociaż nawet żadne zwierzę nie zasługuje na takie podłe, traktowanie, rzucają ludźmi po firmach, zarabia się tylko na domek Chcesz być na minusie? ....
Krótko mówiąc dramat biuro w niczym nie chce pomóc po prawie roku wzorowej , pracy poprosilam o jedną drobna rzecz i się zaczął festiwal buractwa z ich strony , panowie z biura chamscy zarobki średnie nie polecam nikomu
Witam mam pytanko.. już siedzę 1 miesiąc na wolnym bo taka lipa z tymi pracodawcami teraz i chciałem wyjechać na parę miesięcy A zauważyłem ogłoszenie w sprawie pracy w Rotterdam.. co myślicie na ten temat i czy jest może w tej chwili z tej firmy Axidus w tym rejonie.. nie liczę na kokosy ale po prostu chce trochę zarobić w tym ciężkim okresie.. pozdrawiam Kuba
To juz moj trzeci raz jak bede jechal przez nich do Holandii. Za kazdym razem pracuje na Naturze i jestem mega zadowolony - firma i pracownicy tam pracujacy sa super. Wyplaty za kazdym razem sie zgadzaja, a kwatery moze nie rewelacyjne bo na roznych ludzi mozna trafic ale ogolnie ok.
Witam ja chce jechać do nich około 15_16ty pazdziernika już prawie mam dopieta prace aneks do umowy podpisany wyslany tylko czekam na oferte.mam pytanie czy będę miała tam prace do grudnia czy siedzenie na domku bo różnie piszą, Dzięki pozdrawiam
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Flexcraft Polska Sp. z o.o.?
Zobacz opinie na temat firmy Flexcraft Polska Sp. z o.o. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 303.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Flexcraft Polska Sp. z o.o.?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 235, z czego 76 to opinie pozytywne, 119 to opinie negatywne, a 40 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy Flexcraft Polska Sp. z o.o.?
Kandydaci do pracy w Flexcraft Polska Sp. z o.o. napisali 14 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.