W FL za 2 tygodnie pracy zarabia się 7-8 tysięcy i to nawet na zestawach 25 m a u duńskiego podwykonawcy Frode za 2 tygodnie dostaje się 10-12 tysięcy (zależy od liczby przepracowanych godzin, godzin nocnych, weekendów itp). To chyba coś tu jest nie tak ?
Moim zdaniem 7-8 tysięcy to dobry zarobek. Jesteś pewien że u konkurencji płacą aż tyle więcej? Bo może żeby tyle zarobić to trzeba nieźle naginać głównie w nocy i weekendy. Wtedy czas na przerwę jest zachowany?
7-8 tyś to dobry zarobek będąc tygodniami po za domem? Chyba że 7-8 tyś euro, to przepraszam.
Raczej nie ma szans na wariant z euro? :/ Zależy też pewnie jaki nakład pracy, bo niektórym mogłoby to jednak odpowiadać. Pomijając lokalizację można to uznać za adekwatne?
Stało się , kierowcy z WF mają takie same wypłaty co na 25 m . Szczecin i vitten wie ale Kurt z tym nic nie robi . Idąc na wf czy 25m masz takie same pieniądze .... Ta firma to jakaś lipa , od lutego pieniądze nie zgadzają się !!! Zasługa ireki i kurta
Dzięki drodzy koledzy i koleżanki za opinie. Chciałem spróbować w FL, ale jednak poszukam pracy w innej firmie. Więcej informacji na forum, to mniej zawiedzionych kierowców.
Witam. Chcę podjąć pracę w firmie FL Polska Sp. z o.o. jako kierowca. Prosił bym o rzetelne opinie na temat firmy. Ps. Widzę dużo negatywnych
Co Ci zrobił, że tak go nazywasz? Chodzi o opóźnienia w wypłatach, o których wcześniej wspominano?
Myślicie że widzieliście NOWY ŁAD??? ;) ...W FL jest taki NOWY ŁAD jakiego jeszcze nie widziałem . Umowa o pracę umową resztę na słowo które potem okazuje się bez pokrycia...Tam gdzie trzeba jest aneks do umowy a tam gdzie go nie ma aneksu tylko słowo to okazuje się że bez pokrycia...A ten rok jest rekordowy... Jakieś pomyłki wyrównania po kilka razy jakieś przeprosiny za opóźnienia kwitki z których nikt nic nie rozumie i od pierwszych obietnic podwyżek ciągnie się wszystko miesiącami...Raz się zgadza a potem nie.Ja osobiście pracując w stałym systemie nie jestem w stanie przewidzieć jaką dostanę wypłatę.Nie chcę wystawiać najgorszej opinii ale skoro wynagrodzenia różnią się między miesiącami o nawet kilka tysięcy za ten sam okres a ja nie potrafię tego policzyć to coś jest jednak nie halo... Piszę ten post z nadzieją że może ktoś z decydentów tej firmy również przeczyta i ...sam nie wiem co... Zastanawiam się gdzie jest granica absurdu kiedy Pan K spali się że wstydu.
Ciężko się połapać z tymi umowami, aneksami i kwitkami. A jak się idzie z tym wszystkim do kadr, z tymi papierami, to oni tam potrafią to jakoś jasno wyjaśnić?
(usunięte przez administratora)
2 tysiące? O jakiej firmie Ty piszesz tak właściwie, bo ta tutaj to ze Szczecina jest z tego co się orientuję.
Myślę, że najlepsze wyjście to żeby paru kierowców poszło do innych lepiej płacących firm a potem ściągnęło tam resztę kierowców. Może wtedy do dyrektora coś by dotarło? Aha, podobno firma próbuje zastraszać tych którzy domagają się sprawiedliwości w sądzie, przysyłając im noty obciążeniowe na 80 tysięcy złotych. Z tego co wiem to nielegalne, ciężarówki i naczepy są ubezpieczane i szkody pokrywa ubezpieczenie. Nie dajcie się zastraszyć, walczcie o swoje
Firma ma swoje plusy ale w tej chwili największym minusem są zarobki. Kurt trzyma się koncepcji że oddział w Polsce jest po to żeby mieć tanią siłę roboczą, kiedy polscy kierowcy domagają się godnej płacy, takiej jak kierowcy w Danii albo Szwecji, robi się problem. Płace stoją w miejscu od co najmniej 7 lat. Inne firmy już nas pod tym względem dogoniły albo przegoniły. W Norwegii za 2 tygodnie pracy, jazda z jedną naczepą, dostaje się 11 tysięcy. W Danii u podwykonawcy Frode (!) 10-12 tysięcy za dwa tygodnie, też jedna naczepa. Tymczasem w FL Polska, za 2 tygodnie 25 m zestawem 7-8 tysięcy. Firma biedna nie jest, ma mnóstwo magazynów w całej Europie. Właśnie powstaje kolejny w szwedzkiej Eskilstunie. No chyba że to za nasze pensje te magazyny powstają?
Mało tego w każdy weekend na bazie kierowcy, którzy robią pauze 45 H zmuszani są do wyciągania karty kierowcy jeśli ktoś zapomni wyciągnąć to w poniedzialek dzwoni biuro i pyta dlaczego kierowca nie wyciągnął karty. Na bazach zrobione są na sztukę po 2 pokoje. NOWI KANDYDACI UBIEGAJĄCY SIĘ O STANOWISKO KIEROWCY WITANI SA W ZASZCZURZONYM KONTENERZE w Vitten TAK DOBRZE WIDZICIE W KONTENERZE!!
W tym kontenerze już się nie śpi chyba ze 2 lata. Jest domek wynajęty w Vitten koło warsztatu
W skutek najnowszych zmian kierowca po 14 dniach na szwedzkim aucie spotykają się gdzieś na przydrożnym parkingu i zamieniają się ciężarówkami co łączy się z wypakowaniem swoich rzeczy i posprzątaniem ciężarówki i za to nic nie otrzymują.
Nie narzekasz trochę? Zamiana auta i sprzątnięcie swoich rzeczy nie wymaga chyba aż takiego wysiłku, żeby za to dodatkowo płacić. W innych firmach za coś takiego płacą???
A w innych firmach straszą karą (pieniężna) za nieposprzątane auta? "uprzejmych" kierowców którzy zgłaszają byle okruch nie brakuje. Tak więc powinna to być odpłatna czynność, skoro mogą zabrać za zasyfione auto, to za czyściutkie powinni płacić :)
Bronek a czy przepakowanie się czytaj przesiadka na inne auto to nie jest praca? Taka czynność wpisujemy w tachografie jako praca czyli na młotkach, za którą powinieneś mieć zapłacone w złotówkach a nie w bonus Point, które można w łatwy sposób manipulować.
Każda praca wykonywana w transporcie w charakterze kierowcy musi być rejestrowana w urządzeniu typu tachograf i odpowiednio do zapisów umowy o pracę wynagrodzona.
Pewnie masz racje. Jeśli to zabiera czas pracy to faktycznie powinno być płatne. Bo wychodziłby że za friko siedzi się w robocie. Nie pomyślałem o tym. Sorry :)
Płacą za przesiadki 530 zł. Poza tym przesiadamy się najczęściej na bazach. Firma ma sporo za uszami ale nie pisz nieprawdy
Miały być podwyżki, tymczasem są obniżki pensji. Generalnie strategia firmy jest taka: dopóki znajdują się frajerzy do pracy za tak niskie stawki, dopóty nie będzie podwyżek. Gdzie się przenosimy?
Nowy system okradania kierowców ,wraz z wprowadzeniem pakietu usunięto diety więc Teraz kierowca pracuje za najniższą krajową + za przejechane km ale po zrobieniu harytatywnie dla firmy 350km , czyli nie ma roboty nie ma pieniędzy ,zrobisz 350km dziennie pracujesz za 100zl podstawy (usunięte przez administratora)
(usunięte przez administratora) frajerzy niby zawodowi kierowcy po co to pisanie jak dymacie jak city to odejdźcie ja w pl jeżdżę do hh i mam 8 tys na hej ten płacz pizdusie widocznie nie nadajecie się do innej pracy (usunięte przez administratora) was i niepozdrawiam Kris z polski
Mieliśmy zarabiać na niemieckiej umówie między 1700 a 2100euro za 3 tygodnie w pracy, Przeważnie jest 1700. Jak się zatrudniasz to dostajesz tylko podstawę, reszta dopiero po miesiącu. Gdzie najpierw musisz dojechać do Vitten za swoje. Poza tym, oby niektórzy driver managerowie szybko awansowali bo wkurzanie nie potrzebnie kierowcy traktują chyba jako zemstę za to jak traktuje ich KM. Niestety nie polecam firmy.
Kasa nie jest taka zła tylko martwi mnie ze płacą w ratach, bo to trochę niekorzystne dla pracownika. Szkoda, żę nie zapewniają darmowego dojazdu, bo to znowu kasa do wydania. A jak jest z zakwaterowaniem?
ja robie tak , obligatoryjnie aby nie płacić jakiegoś kabotazu poprostu raz przy srodzie pisze info o kabotazu taki okolnik, tym samym zrzucam z siebie kabotaz (usunięte przez administratora) czysty. zasada taka dwa tyg w pracy minimum wysiłku przerwy po 11 godzin i koniec, pojechac odlezec swoje , przynajmniej wiem za co te ochłapy, głowa spokojna.
I co? To jest legalne? Nie masz potem kłopotów jak ktoś cię skontroluje? Pensje nazywasz ochłapami? To aż tak mało płacą, bo myślałem że wypłaty są na dobrym poziomie.
Podziwiam Cię że masz odwagę tak po prostu o tym pisać i zdradzać swoje tajemnice.... Lepiej uważaj bo jak ktoś przeczyta i Cię zauważy to będzie problem.
Stracone lata na tą firmę
Najlepiej opłacani są kierowcy z dywizji krótki danone gdyż jest nie pisana umowa 1000zl brutto za każdy tydzień pracy bez względu na przejechane km, jednakże wiąże się to z pomniejszonym ryczałtem za nocleg w kabinie o 20 zł za każdą noc od pozostałych dywizji. Tak funkcjonowało to do końca ubiegłego roku. Od 1 stycznia tego roku na dywizje danone doszły dwa auta bez gwarantowanego bonusu tygodniowego w kwocie 1000 zł brutto i każdy z kierowców pracujących na tej dywizji jest zoobowiazany co najmniej raz w roku do przepracowania 3 tyg. na tym aucie nie otrzymując więcej niż 200 zł brutto bonusu za przepracowane 3 tyg. Są też tacy kierowcy, którzy mieli ta przyjemność jeździć już 2 razy po 3 tyg i ich wynagrodzenie w stosunku roku zostało pomniejszone o 6000 zł brutto, jeśli odmówisz przyjazdu na ten samochód to następny tydzień lub 2 spędzasz dodatkowo w domu. JEST TO JAWNE OKRADANIE PRACOWNIKA PRZEZ PRACODAWCĘ.
Rozumiem twoje rozczarowane, ale jeśli masz takie uwagi w kontrakcie to ich nie przeskoczysz. Próbowałeś rozmawiać z kierownikiem, żeby przywrócił stare zasady? Bo wiadomo, że każdy chce więcej zarobić.
Dlaczego firma AKM (AKERI KURT MORTENSEN), która należy do Frode Laursen nie jest zarejestrowana w miejscu gdzie znajdują się bazy w Szwecji czyli w Astorp, Angered, Stenkullen tylko zarejestrowana jest w Stocksund w domu jednorodzinnym. AKM posiada 38 Ciężarówek i nie zatrudnia żadnego pracownika. PRAWDA, ŻE DAJE DUŻO DO MYŚLENIA. WIĘC ZANIM PODEJMIECIE DECYZJĘ O ROZPOCZĘCIU PRACY W TYM (usunięte przez administratora) ZASTANOWCIE SIĘ.
Firma omijając przepisy kabotażowe w Szwecji zarejestrowała ciężarówki w tym kraju pod nazwą AKM nietrudno się domyślić do kogo należą AKERI KURT MORTENSEN. Polski kierowca siadając na taką ciężarówkę nadal pracuje na polskiej umowie o pracę a powinien pracować na szwedzkiej. FL POLSKA zgłasza kierowców do SZWEDZKIEGO URZĘDU SKARBOWEGO nie gwarantując przy tym, że opłaca za nich obowiązkowy podatek. W opinii pracodawcy w tym roku w Szwecji zmieniły się przepisy co do dozwolonej liczby przepracowanych dni na zarejestrowanych w Szwecji ciężarówkach
Wielokrotnie zdarzają się sytuację, że większa liczba przejechanych km przekłada się na niższą premię. Po 3 tyg. pracy i przejechane 9. 500 km dostałem premie 320 zł (DYWIZJA WALKINGFLOOR) a po przejechaniu 7500 km otrzymałem wyższą premię w wysokości 450 zł również za 3 tyg. pracy. Po wykonaniu tel. do biura zostałem spławiony i kazano mi dzwonić do szefa Kurta Mortensena i po wielokrotnej próbie dodzwonienia się udało się porozmawiać i po przedstawieniu całej sytuacji usłyszałem odp. U mnie wszystko SIĘ ZGADZA po czym rozłączył się. CHCIAŁBYM ZAZNACZYĆ, ŻE PREMIA W WYSOKOŚCI 450 ZŁ BRUTTO JEST NAJWIĘKSZĄ PREMIA JAKĄ OTRZYMAŁEM W TYM ROKU NA DYWIZJI WALKINGFLOOR dlatego nie rozumiem skąd w ogłoszeniu o pracę jest kwota wynagrodzenia pomiędzy 10 a 12000 zł, chyba za dwa miesiące to się zgodzę a Pan Emil, z którym będziecie rozmawiać o pracę będzie opowiadał jak to jest pięknie we FRODE jakie to socjale są dla kierowców które również wyposażone są w grzyb na ścianach i notoryczny brak ręczników i papieru toaletowego w weekend. Przestrzegam was zastanówcie się lepiej porozmawiajcie z kierowcami, którzy napewno nie będą opowiadać bajek jak Emil łowca głów.
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w FL Polska Sp. z o.o.?
Zobacz opinie na temat firmy FL Polska Sp. z o.o. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 42.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w FL Polska Sp. z o.o.?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 34, z czego 0 to opinie pozytywne, 28 to opinie negatywne, a 6 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy FL Polska Sp. z o.o.?
Kandydaci do pracy w FL Polska Sp. z o.o. napisali 1 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.