Jak wygląda ścieżka kariery w Germatel S.C? Czy trudno jest zdobyć awans?
Czy w Germatel S.C jest skuteczna reakcja na zgłaszane przez pracowników problemy?
Serio aż tak źle czy po prostu lubisz byś czasami usczypliwa? ;p Ale między współpracownikami jakoś sobie pomagacie chociaż?
Anitka akurat tak ma, że niechętnie pomaga. A tak naprawdę, to wszyscy sobie pomagamy, mamy również dedykowane osoby do pomocy.
Ale chyba aż tak źle nie ma? Zaczynałem przygodę z GSM i firmą Germatel jak nie było jeszcze Play. Pamiętam początki jak i późniejsze etapy, wszystko zależy od podejścia, nie było sprawy, której nie dało się załatwić. Choć dziś pewnie jest bardziej korpo. Ale dobrze poznałem szefostwo (Ł. Chmielewski, G. Hilla) i muszę przyznać że dobrze wspominam naszą współpracę.
Uważam, że te infantylne odpowiedzi tego pracodawcy najlepiej świadczą ("Mamy nadzieję że nie zatrudniamy tych ludzi, którzy nawet poprawnie zdania nie potrafią złożyć", "a Ty? Boisz się? (...) To tyle na co Cię stać?"). Swoją drogą, nie wiem co mnie bardziej przeraża - myśl, że pisze to jakiś pracownik z biura czy może sam właściciel tej firmy. Dramat. Swoją przygodę z tą firmą miałam szczęście zakończyć w zeszłym roku :) Niestety, podejście do pracownika jak i do przepisów prawa pracy jest żenujące. Wypłata do ręki - najniższa krajowa :), reszta "premii" w "dodatkach", o czym za chwilę. Swoją drogą interesujące jest to, że wypłata trafiała do ręki do wszystkich pracowników, w tym do osób, które nie podpisały oświadczenia wyrażającego zgodę na ten proceder, co jest nielegalne. Brak kontroli grafików, pracowanie w godzinach, które wyłączały życie prywatne (o tym już ktoś pisał wcześniej - 9-12, 11-19 lub 13-21, ale w żadnym wypadku nie można pracować jak człowiek, tj. 9 do 17 - w odniesieniu do punktów znajdujących się w galeriach handlowych). Jeśli chodzi o premie, są one (lub były - jeśli tak, cieszcie się) na kartę (po ponad miesiącu od wyrobienia premii doładowywana została karta płatnicza - nie opłaca się z niej wypłacać pieniędzy, nie ma możliwości przelania na normalne konto, nigdy nie wiadomo, ile na niej zostało) lub w postaci przelewu o tytule "nagroda w konkursie" - bardzo sprytne :) Jeśli zatem planujecie w germatelu zostać na dłużej, porzućcie plany o dostaniu większego kredytu (np. na mieszkanie), banki nie traktują tych powyższych "wpływów" poważnie. Oczywiście zdobyć premię też nie jest tak łatwo - co chwila zmieniają się zasady (żeby nie było tak prosto), przez co trudno jest sobie "zaplanować" obsługę stałych klientów tak, aby na tym jak najlepiej zarobić. Oczywiście nie łudźcie się, że będąc uczciwym doradcą zarobicie - popularne jest wciskanie czegoś na siłę, mgliście tłumacząc się "promocjami dnia" itp. Nawiasem mówiąc hitem było, gdy cały salon pożegnał się z premią, bo jeden nowy pracownik popełnił błąd w swoich dokumentach - choć to nie pracownicy salonu odpowiadali za jego KOMPLEKSOWE przeszkolenie, które nawiasem mówiąc, jest bardzo słabe - nie poznacie na nim archiwalnych produktów, ofert czy "opcji" w systemie, na którym pracujecie, a to sprawi, że w 90% przypadków nie będziecie w stanie pomóc stałym klientom sieci, jeśli zgłoszą się do was z problemem. Warto zaznaczyć, że oprócz "doradców" jesteście też sprzątaczami - to wy odpowiadacie za wyszorowanie podłóg czy witryn. Germatel wymaga określonego dresscodu, ale z tego wszystkiego zapewnia tylko firmowe koszule - resztę należy kupić/przynieść samemu. Jeśli nie jesteście odpowiednio ubrani, traci na tym cały zespół. Ponadto w germatelu nie ma czegoś takiego jak premie świąteczne (chyba, że liczy się, jak jednego roku każdy dostał paczkę firmowych pierników - niesmacznych, nawiasem mówiąc), kasa zapomogowo-pożyczkowa czy inne systemy motywacyjne. Generalnie, nie dostaniecie ani złotówki za nic. O kompetencji niektórych osób wyżej też nie ma co się wypowiadać - przedmówcy zrobili to za mnie. Jeśli zależy wam na pracy dla Play, to ewentualnie w salonach własnych - ale ich opinię też najlepiej sprawdźcie u źródła. PS moja opinia nie jest "zwykłym hejtem", a merytoryczną opinią :) z góry odpieram zatem zarzut, który ten pracodawca stosuje w każdej odpowiedzi tutaj.
Zgadzam się całkowicie z tym co opisała @Helena. Ja dodam od siebie że firma nawet (usunięte przez administratora) pracowników z ich ciężko zarobionej premii, tłumacząc się że weszły nowe regulaminy, firma odnosi małe zyski itp.
To straszne ze w galerii handlowej musiałaś pracować w godzinach jej otwarcia. Powinni zamknąć całą galerię, żeby pracownicy mieli też życie prywatne. Okropne jest też to że pracodawca wymagał od Ciebie żebyś posprzątała swoje miejsce pracy. To nie jest godne. Dobrze że odeszłaś z tej firmy, nikt nie będzie od Ciebie wymagał czystości.
Jeszcze mnie ten dresscod zastanawia. Ja chodzę na salon do pracy w jeansach i trampkach, a od Ciebie czego wymagali???? Może po prostu masz fajną figurę i chcieli popatrzeć na nogi? Jak to Helena jest? Odpisz. Plis.
Ona ma racje mi za trampki (usunięte przez administratora)punkty z tajemniczego :) Wiec uważaj z tymi jensami :)
W innych salonach/sieciach nikt nie ma problemu, aby pozwolić na pracę od samego rana 8h, jeśli jest obsada na cały dzień. Dla tego pracodawcy jak widać nie miało znaczenia, że po godzinie 17 i tak ruch na salonie w dni powszednie bardzo malał (chyba od tego są te liczniki? :p) więc zlecanie pracy w godzinach 11-19 czy 13-21 dla drugiego czy trzeciego konsultanta było bez większego sensu. Bardzo żenująca i seksistowska jest uwaga o fajnej figurze i patrzeniu na nogi - idealny przykład (usunięte przez administratora) XXI wieku. Aż „dziwne”, że cały ton wypowiedzi użytkownika „fan heleny” jest łudząco podobny do tego, który używa sam germatel.
Chyba Panią rozczarujemy... Fan Heleny to nie nasz wpis, wypowiedzi pisane przez Nas są z Naszego oficjalnego konta, my nie ukrywamy się pod dziwnymi nickami np "Hejka" Nadmienimy jeszcze tylko że "Hejka" która wygenerowała ten jakże merytoryczny wpis w ciągu 10 minut dodała 5 opinii w podobnym tonie lecz pod innym nickiem. Gratulujemy pomysłowości, i życzymy wszystkiego dobrego :)
Przykro mi, nie napisałam żadnej innej opinii pod innym nickiem ;) Proszę to udowodnić - chociażby po adresie IP. Jak widać hasła bez pokrycia to wasza specjalność.
Jakie warunki trzeba spełnić, by zostać członkiem zespołu Germatel S.C?
Najważniejszym dla Nas warunkiem jest poznanie każdej osobowości podczas rozmowy kwalifikacyjnej. Konkretne wymagania zależne są od stanowiska na które aplikujesz. W każdym ogłoszeniu o pracę, które pojawiają się w sieci opisane są Nasze wymagania. Procedurę rekrutacyjną na stanowisko Autoryzowanego Doradcy Biznesowego znajdziesz na naszej stronie https://www.germatel.pl/kariera/
Czołem. Po ślubie i narodzinach dzieciaka wróciłem z Irlandii i szukam roboty, więc obserwuję osądy pracowników. Zakładam, że dowiem się jak się pracuje w firmach z Zabrza. Mam prośbę, napiszcie jaka jest atmosfera pracy w firmie Germatel? Czy firma dba o pracowników? Czy jest kantyna z tanimi obiadami? A może firma załatwia posiłki z dofinansowaniem pracodawcy? Nie mam dzieci więc nie gotuje w domu. Pozdrawiam Witek
Czy w Germatel S.C są szkolenia zewnętrzne?
przez kogo dobrze wspominane i oceniane? chyba przez ciebie? bo jesteś prowadzącą? :)
Szczerze to nie znam osoby która by nie zachwalała szkoleń. Było dużo śmiechu i ciekawych projektów zespołowych. Jeśli ktoś jest „gburowaty” i zamknięty na otoczenie a także możliwość rozwoju to zawsze mial zle wspominania- tak naprawdę ze wszystkim :)
Masz rację, było dużo śmiechu dzięki Wioli, która wniosła dużo pozytywnych emocji w każdy dzień szkoleniowy. Cieszymy się Wiola że jesteś z nami! Wiola natomiast potrafiła podpisać się swoim imieniem dodając opinię, a Ty? Boisz się? Fajnie hejtuje się inne osoby pod pseudonimem królewienka? To tyle na co Cię stać? Pozdrawiamy, Germatel #hejtSTOP
Jeżeli chodzi o firmę Germatel, to jak przystało na Franczyzobiorcę syf kiła i mogiła. Owszem zarabiają tam dobrze -osoby które siedzą tam x lat... bo? Bo są ograniczeni na każdej płaszczyźnie (postęp technologi, zmiany społeczne;nie każdy chce pracować byle mieć na spłatę kredytu) nauczyli się co robić by przetrwać i tak wchodzą w schemat "sztucznego uśmiechu" a jak tylko wyjdą regionalni to jazda. Na nic nie ma pieniędzy.. na zwykłego mopa, a o lepszym Internecie, komputerze nie wspomnę. (Szewc bez butow chodzi) zazwyczaj Internet w ich punktach jest od innego dostawy na kartę, i weź tu podpisz umowę jak nic nie działa. Jedyne co was może połączyć to wspólna nienawiść do regionalnego z P4. Bo wyrobione plany, premie raczej nie. Brak szkoleń, tylko wymagania. Ogolnie praca w usługach tel. jest ciężka, dlatego jak już chcesz, omijaj franczyzy jak najdalej. Samo szkolenie w P4 to niebo a ziemia, nie wspomnę o pracy w punkcie macierzystym. O oszukiwaniu ludzi klientów nie wspomnę, ( taka charakterystyka pracy) jednakże da się inaczej! naprawdę robić te plany i nie mieć nikogo na sumieniu wystarczą szkolenia i wymiana niektórych starych pracowników, którzy są jak politycy po 89' :) niereformowalni ale robią plany wiec sa nietykalni ( w jaki sposób je robią pozostawia duzo do życzenia) i tak ta bajka nigdy się skończy, raczej dramat . wiec śmiało mogę powiedzieć, ze jest to najgorsza praca w moim życiu ale masz "pandemie" średnia krajowa i milcz.
Czy pracownicy Germatel S.C chętnie uczestniczą w różnych formach integracji?
Czy Germatel S.C organizuje staże dla studentów?
Pracowałam w firmie ok roku. Zapewne wszystko, co napiszę zostanie potraktowane jak "hejt" i odpowiedź będzie tylko nędzną próbą wybielenia się,ale do rzeczy... W maju, w okresie pandemii, kiedy ciężko znaleźć pracę firma postanowiła wręczyć mi zwolnienie dyscyplinarne. Firma miała powód? Praktycznie żaden. Plany robione co miesiąc,wskaźniki też. Ekipa w końcu się układała i można było zobaczyć "świetlaną przyszłość". Jednak szefostwo postanowiło podstawić klienta, który sugestywnie wyciągnął informacje. Może nazwijmy rzeczy po imieniu... Firma sugeruje,że ich okradałam, ponieważ klient który przyszedł z zamiarem uzyskania kontaktu do Doradcy Biznesowego taki numer dostał. Procedury na taką sytuację nigdzie nie było ( czyli co zrobić kiedy klientowi firmowemu nie podoba się oferta), pojawiła się kiedy siedziałam z wypowiedzeniem w aucie. Zostałam nazwana (usunięte przez administratora) i posądzona o przekazywanie umów konkurencji. Jedynym dowodem jest ponoć nagranie,którego sama nie słyszałam. Ulotka z numerem do DB została pokazana w części - brak strony z zaznaczoną ofertą i ceną. Przez taką manipulację nie mogę od 3 miesięcy znaleźć pracy,bo nikt takich papierów nie chce. Jedyna satysfakcja to to,że posypała się ekipa i plany przestały się robić. Czy to ma związek z moim zwolnieniem? Pewnie nie;)) i co najważniejsze- nie tylko ja zostałam tak potraktowana a jeszcze dwie inne osoby. Nowy Dyrektor miał coś zmienić, a zmiany tylko na gorsze. Jedyne co w tej firmie jest dobrego to ludzie na salonach, których nie potrafią szanować i traktują jak śmieci. Nie ten to następny?
Pracując od roku, powinnaś wiedzieć że audyty odbywają się regularnie, i są nagrywane, a nie "podstawione" przez pracodawce... więc gdzie tu "manipulacja" ?? A czy ten Doradca był chociaż pracownikiem Germatela ? NIE . Dla mnie wszystko w temacie. Dostałaś dyscyplinarkę, i należy się, jeżeli przekazałaś dane kontaktowe Doradcy, zamiast najpierw skontaktować się firmą.... Widzę że ten post jest próbą wybielenia tylko i wyłącznie siebie ...
Drogi Pracowniku - ani Ty ani ja nie będziemy rozstrzygać kto ma rację. Zajmie się tym ktoś inny. Pozdrawiam cieplutko
Dlaczego sie nie przedstawisz? Wybielanie na tej stronie raczej nie ma sensu! Sensem wypowiedzi Kasi jest ostrzeżenie ewentulanych pracowników o tym jak mogą zostać potraktowani. Kasia znalazla sie w nowej sytuacji, która była właśnie manipulacją (w razie problemów z rozumieniem tego słowa odsyłam do słownika języka polskiego) chciała dobrze dla klienta/firmy Play podając numer do JEDYNEJ osoby jaka zna. Ponieważ firma Germatel nie wpadła na to, że moze warto prosić swoich pracowników o przekazywanie numerów do swoich doradców. A jedyny argument jaki posiadają i czym podpierają wypowiedzenie to "niepisana zasada". Niepisana zasada to, to że np. Nie sikamy na środku sklepu a nie to co tu jest wymyślone. Niecierpliwie czekam na rozstrzygnięcie sądu w tej sprawie :) wtedy trzeba będzie przeprosić Kasie drogi anonimie :)
ale, że ten "przypadkowy" doradca biznesowy, którego dane w drodze wyjątku podałaś był też oczywiście "przypadkowo" Twoją siostrą - o tym już nie wspomnisz
Mylisz osoby. Gdybyś był/a lepiej poinformowany wiedziałbyś, że to nie moja siostra. Moja robi zdjęcia;)
Nie mylę.......lojalność wobec rodziny dobra rzecz, ale nie ma się co dziwić, że pracodawca tego nie docenił. Zwłaszcza, że proceder trwał od wielu miesięcy, a audyt tylko to potwierdził. Dyscyplinarka w pełni zasłużona.
Proszę naucz się czytać ze zrozumieniem- moja siostra nigdy nie pracowała dla Play bądź innych takich. Jest totalnie niezwiązana z branżą. Doinformuj się, później pisz, że zasłużyłam na papier.