Wielkie rozczarowanie. Słyszałem co nieco o klimacie korpo ale zetknięcie się z tym klimatem osobiście było bardzo traumatycznym doświadczeniem. Podstawowa sprawa to udawanie zarobionego. Wychodzisz o 16.30 to wyglądasz jak dziwak. Nie pokazuj, że się wyrabiasz z pracą bo kierownictwo stwierdzi, ze masz jej za mało. W dobrym tonie jest więc kwitnąć po godzinach i manifestować swój trud. Jesteś szybki i wyrabiasz się z robotą? Lepiej nie korzystaj z Internetu w sprawach prywatnych bo będą ci patrzeć przez ramię i zwrócą uwagę: "Nie masz co robić to pomóż kolegom". Pracuj więc wolno i dawkuj pomału swój wysiłek. Wisienką na torcie patologiczny klimat codziennych odpraw w języku angielskim, podczas których każdy jest zmuszany do wypowiadania się na temat swojej bieżącej pracy. Nawet jeśli nie masz nic do powiedzenia to musisz się wypowiadać. Kolejna kpina to przyklejanie na tablicy znaczka nt. swojego aktualnego samopoczucia. Lepiej bądź zadowolony bo jeszcze się będziesz musiał tłumaczyć dlaczego jesteś nie w humorze. Pięknym obrazkiem jest też cotygodniowe ogłoszenie KPI. Nie ważne co ważnego i pilnego masz akurat do zrobienia, musisz wstać od biurka i iść na apel, żeby się dowiedzieć jakie mamy kejpiaje. Podsumowując, jeśli dla kogoś poczucie pracy w międzynarodowym środowisku, oglądanie Hindusów na skype, karta multisport, darmowe jabłko w środę i doroczne chlanie gdzieś w hotelu to szczyt marzeń to polecam. Jeśli oczekujesz normalności i chcesz pozostać w zdrowiu psychicznym to nie polecam.
Widzę, że potwierdzasz tę opinię, dlatego może na podstawie swoich doświadczeń opiszesz, czym Twoim zdaniem powinna legitymować się osoba chcąca zrobić karierę w firmie Damco? Myślisz, że osoby, które liczą na rozwój zawodowy odnajdą się w tym miejscu pracy?
Czy ktoś wie jak wygląda praca zdalna? Czy w Damco raczej stawia się na przychodzenie do biura?Sa teraz jakieś rekrutacje?
Jak wygląda rozmowa kwalifikacyjna na stanowisko pracownika ds. administracji?
Jaka umowa obowiązuje w Damco podczas okresu próbnego?