Opinie o Felder Group Polska Sp. z o.o.
Patałachy nie podają w ogłoszeniu że to na działalność.
Technik Gdynia, ciesz się, ze zmiażdżyli Twoją oklejarkę G320 w transporcie, oszczędzi Ci to wielu rozczarowań z nią związanych.
Po pierwsze te zarobki przeliczając na godziny pracy to śmieszna zapomoga. Co chwila dni otwarte, które robią dla Ciebie no bo przecież możesz coś sprzedać a nic za to nie dostajesz, beznadziejne sobotnie dyżury, tkwienie w biurze od 8-17 a ma to znamiona Umowy o pracę(wyznaczają godziny i miejsce pracy) a jesteś na działalności. Jak zachorujesz to "przecież Zus Ci płaci". Płacenie chorych kwot za przejazdy prywatne (nie możesz w biurze podjechać na obiad bo to prywatne). Zakazy kontaktowania się z organizacją jak klient coś potrzebuje. Nakazy i zakazy urlopowe i cały system szpiegowania. I jeszcze jedno.. wmawianie bajek o wyższości produktu, który później po chwili pracy okazuje się taki jaki jest naprawdę. Zakazy rozmów z konkurencją, zakazy, zakazy. Odrobinę niewolnictwa w tym jest. Mienią się Europejczykami a słoma z butów wystaje. Długo by pisać... dobrze że są normalne firmy. Ludzie powychodźcie z tego pudełka bo warto spróbować gdzie indziej.
Dokładnie tak jest w felder group polska, potwierdzam każde słowo przedmówcy i też radzę zmienić pracę bo szkoda życia na feldera...
Michał a zarobki pracowników (zakładając nawet, że to prawda), zwłaszcza takich współpracujących na własnej działalności nie są objęte tajemnicą czasem, wiesz ochrona danych i t.d? Czasem się zastanawiam skąd ty się urwałeś, ty i ten drugi mały...
Nie pracuję nad Poznaniem ani też pod, w dobry miesiąc 5500zł wychodzi na rękę bez problemu, samochodem służbowym jeżdżę gdzie chcę i kiedy chce (jeden warunek - flotą tankuję w pt ostatni raz do 16 a później w pn muszę zacząć z pełnym bakiem rano no i jest jakiś limit na flocie i km w miesiącu ale nawet nie znam go bo nigdy nie przekroczyłem) Raportuję wizyty na bieżąco w SAPie razem z ofertami, delegacje i przebiegi rozliczam razem z fv raz w miesiącu. Reszta jest w systemie albo na wydruku z floty i t.d więc księgowa i flotowiec działają. Moja firma jest wyłącznym dystrybutorem na Polskę więc marża jest dużo większa niż 4% od ceny kosztowej ale to zupełnie inna branża niż wasza. Materiały eksploatacyjne, części zamienne, do np. sprzętu ciężkiego, maszyn, budownictwo, rolnictwo, OIMy, automotiw i sporadycznie aftermarket i dystrybutorzy pośredni. Bywa, że przetargi opiewają na podobne kwoty jak ta twoja. "Utargu robię" czasem i większe niż kwota, którą podałeś a zarabiam jakąś część z marży, wiadomo marża bywa różna na różnych towarach i dla różnych odbiorców:) Wyrabiam się w 8h/5dni w tygodniu bo i większość klientów pracuje w takich godzinach bo maja życie i rodziny zupełnie jak ja. Nie interesuje mnie ile pracodawca wydaja na moje utrzymanie ale widocznie mu się opłaca. Może jakoś daje radę bo nie zatrudnia trzech ph do obsługi 200 klientów średnio aktywnych i mieszczących się w stodołach. Za długo siedzisz w Felderze Michał i widzę, że uwierzyłeś że poza tą firma już nic na świecie nie istnieje a stolarz to jedyny klient jaki jest w Polsce. Nie obchodzi mnie czy wierzysz mi czy nie... Bawi mnie twoja reakcja na kwoty rzędu 3000zł/5000zł:) Powiedz mi kto według ciebie jeździ samochodami za przeciętnie 60 000/80 000zł, kto płaci za mieszkania warte 350 000/400 000zł skoro wszyscy zarabiają 1700zł a nieliczni w felderze 3500? Kto im kredyty daje przy tych zarobkach:)
Nie prawd! Pracowałem tam i nigdy ani ja ani żaden z kolegów nie zarabialiśmy tyle co tu piszą. Pomijając pieniądze i warunki zatrudnienia odradzam. Piszą bajki bo nikt nawet na rozmowę tam nie chce przyjść.
W roku 2014 serwisant przepracował średnio 184 godziny miesięcznie zarobił 3254,- PLN na rękę, sprzedawca standardowy 3646,- zł na rękę, sprzedawca specjalny 4559,- zł na rękę. ( Na rękę oznacza po zapłaceniu wszystkich kosztów, składek ZUS oraz podatku dochodowego 19% ) Nowy serwisant otrzymuje 1500,- ryczałt i 17,- zł na godzinę. W firmie Felder sprzedawca prowadzi działalność gospodarczą: agencja pośrednictwa handlowego, a serwisant działalność usługową: montaż i naprawa obrabiarek. W roku 2015 firma planuje wzrost dlatego do istniejącego zespołu szukamy dodatkowo 3 serwisantów mobilnych i 5 sprzedawców. Zapraszamy osoby chętne do współpracy.
A ja sobie cenię czas przepracowany w Felder. Przekonałem się jakich firm i ludzi unikać i zmotywowałem się do znalezienia odpowiedniej pracy w dobrej firmie i za wreszcie przyzwoite pieniądze. Co do Śląska to coś w tym jest. W każdej firmie najgorsza jest ta cześć Polski, zarówno do współpracy jak i pod względem ludzi.
Ja też pracowałem w Felderze i nawet gdyby płacili trzy razy tyle co tu napisali to bym nie wrócił.
"BYŁY" Pracujesz może we włoskiej firmie z nad Poznania, co w 2012 zrobiła 1 mln, a w 2013 2 mln straty ?
"BYŁY" Tak to wygląda ! Dostajesz na reke 3000,- za "swoje robie" + prowizja 2500,- razem 5500,- zł ( bardzo dobry zarobek ) , samochodem jezdzisz kiedy chcesz i gdzie chcesz, na laptopie instalujesz na co masz ochote, w internecie serfujesz bez ograniczen, szef nie patrzy co i gdzie robisz, raportów nie skladasz, wszystko to pomiedzy 8.00 do 16.00 i ani minuty wiecej. Gratuluje: calkowite koszty pracodawcy to 9900,- + 1500 samochod = 11500 zl miesiecznie. Prosze jeszcze dodać ze jeśli klient zaplaci za ciebie 4% to musisz w miesiącu zrobić 285 000,- utargu. No chyba ze klienci liczyc nie umią.
Tak... coś tam coś tam ... A moja dziewczyna pracuje w dużej firmie za 1700 zł nie w felder i chętnie poszła by handlować byle czym za pieniądze o których piszesz. Gdybym nie mieszkał w Polsce to może bym i w twoje bajki uwierzył. Czyli według ciebie firma felder to trotel i prawie 100 donosicieli ? Ciekawa ocena sytuacji
Widzisz kasztanie i na tym właśnie żeruje felder i jemu podobne firemki... Szukają desperatów zarabiających 1700zł w firmie krzak i proponują im 1800zł we "wspaniałej Austriackiej" firmie. Rada do twojej dziewczyny jest prosta - znajdź lepszą pracę... Gdybym wierzył, że w Polsce jest tak strasznie i jedyne co mnie czeka to 1700zł w biedronce albo 1800zł u trotla to pewnie siedziałbym w felderze do tej pory i narzekał jak wszyscy felderowcy albo wyjechałbym za granicę. 1700zł za mało to zmień pracę, felder nie pasuje to zmień pracę. Mieszkasz w dziurze bez perspektyw to wyjedź i zmień pracę. Rusz się bo skończysz jak Michał w Felderze. Znam wiele osób zarabiających przyzwoite pieniądze co zaprzecza twojej teorii i temu w co wierzysz, gdyby każdy tak myślał jak ty albo twoja dziewczyna to sami nieudacznicy zasilaliby tylko szeregi taniej siły roboczej w marketach i bezrobotnych mędrców. Wierz w co chcesz, chcesz to idź do feldera ale radzę ci rób coś i zmieniaj na lepsze to co ci nie pasuje. Trotel, prawa ręka trotla Gebels i donosiciele. Czy stu to nie wiem ale na pewno więcej niż jakiejkolwiek innej firmie z którą się spotkałem. Jest ich na tyle dużo że Trotel z Gebelsem wiedzą wszystko i powstaje wrażenie, że każdy donosi.
W roku 2014 serwisant przepracował średnio 184 godziny miesięcznie zarobił 3254,- PLN na rękę, sprzedawca standardowy 3646,- zł na rękę, sprzedawca specjalny 4559,- zł na rękę. ( Na rękę oznacza po zapłaceniu wszystkich kosztów, składek ZUS oraz podatku dochodowego 19% ) Nowy serwisant otrzymuje 1500,- ryczałt i 17,- zł na godzinę. W firmie Felder sprzedawca prowadzi działalność gospodarczą: agencja pośrednictwa handlowego, a serwisant działalność usługową: montaż i naprawa obrabiarek. W roku 2015 firma planuje wzrost dlatego do istniejącego zespołu szukamy dodatkowo 3 serwisantów mobilnych i 5 sprzedawców. Zapraszamy osoby chętne do współpracy.
Dzięki za informacje Michał, teraz już wiem żeby nie wysyłać CV do feldera:) Dno i pół metra szamba się okazuje mimo zapewnień... Wcale nie widać, że piszesz raz jako felder a za 5 min jako technik czy poszukiwacz pracy:) Michał czy to aby nie jakiś problem z głową? Piszesz sam ze soba i odpisujesz na własne oszustwa? Ale to Śląsk, co tu się dziwić... Nie chciałbym pracować z kimś kto ma taki problem ze sobą.
Nie prawd! Pracowałem tam i nigdy ani ja ani żaden z kolegów nie zarabialiśmy tyle co tu piszą. Pomijając pieniądze i warunki zatrudnienia odradzam. Piszą bajki bo nikt nawet na rozmowę tam nie chce przyjść.
Ja też pracowałem w Felderze i nawet gdyby płacili trzy razy tyle co tu napisali to bym nie wrócił.
A ja sobie cenię czas przepracowany w Felder. Przekonałem się jakich firm i ludzi unikać i zmotywowałem się do znalezienia odpowiedniej pracy w dobrej firmie i za wreszcie przyzwoite pieniądze. Co do Śląska to coś w tym jest. W każdej firmie najgorsza jest ta cześć Polski, zarówno do współpracy jak i pod względem ludzi.
Wiesz co, przyzwoite pieniądze to też w moim rozumieniu forma w jakiej są wypłacane i t.d. Posłużę się swoim przykładem i wygląda to tak: jestem samodzielnym specjalistą ds... w firmie X, coś miedzy przedstawicielem a inżynierem, mimo że kierunkowego dla branży wykształcenie nie posiadam. Firma zaopatruje dość szeroko pojęty przemysł w coś tam... Moja podstawa po pierwszym roku wyniosła 3000zł "na rękę" wcześniej 2700. Umowa na czas nieokreślony po roku, etat, pakiet medyczny Inter Silver za free, Samochód Kia Ceed Diesel nie gaz!:) za symboliczną opłatę dla skarbowego do użytku prywatnego bez GPS (płacę za spalone prywatnie paliwo), karta flota, firmowa karta kredytowa na wydatki typu hotel, obiad, kawa, flaszka na prezent i t.d. plus prowizja od marży od zapłaconych fv, średnio między 1500-2500zł "na rękę". Płatny urlop, możliwość wzięcia L4 jak jestem chory i nie zdechniecie z głodu przez to. Telefon bez limitu, laptop (bez blokad), internet to standard tak jak to, że żaden poganiacz nie stoi nade mną i nie liczy ile dzwonię, jeżdżę czy siedzę w biurze bo po prostu robię swoje i każdy z nas rozumie to. Szanuję bo mnie szanują. 40 godzin w tygodniu, 8-16 od pn. do pt. plus ze 2/3 weekendy rocznie na targi czy integracje i t.d, płatne oczywiście. Firma nie jest super wielka ani super bogata... coś jak felder tylko bez trotla i donosicieli:) Zaproponowałbym Ci wysłanie CV ale jedno zgniłe od feldera jajo może zatruć całą firmę. A każdy po pracy chce normalnie żyć a nie jak w felderze 50h tygodniowo plus soboty... i w pracy też chce czuć się jak człowiek a nie niewolnik pana wielmożnego.
A Ty Michale co zaproponujesz przyszłym pracownikom poza motywującą perspektywą głodu i profesjonalnym szkoleniem z trotlem i załogą?
A ja sobie cenię czas przepracowany w Felder. Przekonałem się jakich firm i ludzi unikać i zmotywowałem się do znalezienia odpowiedniej pracy w dobrej firmie i za wreszcie przyzwoite pieniądze. Co do Śląska to coś w tym jest. W każdej firmie najgorsza jest ta cześć Polski, zarówno do współpracy jak i pod względem ludzi.
Do 2010/2011r. jeszcze jakoś się dało pracować. Później zaczeli zatrudniać, zwalniać, rąbać na kasę i cyganić wszystkich na potęgę. Wszyscy stali się wrogami i oszustami a każdy kto odszedł albo został zwolniony był traktowany jak (usunięte przez administratora) i oszust a odchodził w nieprzyjemnych okolicznościach.
Dzięki za informacje Michał, teraz już wiem żeby nie wysyłać CV do feldera:) Dno i pół metra szamba się okazuje mimo zapewnień... Wcale nie widać, że piszesz raz jako felder a za 5 min jako technik czy poszukiwacz pracy:) Michał czy to aby nie jakiś problem z głową? Piszesz sam ze soba i odpisujesz na własne oszustwa? Ale to Śląsk, co tu się dziwić... Nie chciałbym pracować z kimś kto ma taki problem ze sobą.
A jak ktoś się wczyta w to forum od jego początku to dowie się jak to wygląda w rzeczywistości, ile się zarabia i jaka jest średnia długość pracy w tej firmie. Idąc tym tropem i ilością poszukiwanych pracowników w felderze firma niesamowicie się rozwija i powinna już mieć z pięciuset pracowników w samej Polsce... Rotacja pracowników mówi sama za siebie a opinie wskazują jasno w czym i w kim tkwi problem. Ale to pewnie świadczy o rozwoju według nich. Nie wierzcie w zapewnienia desperata borykającego się z brakiem chętnych do pracy.
No, teraz coś jest, już się nie mogę doczekać co wściekły napisze. Co ja piszę, przecież wiem, swoją najprawdziwszą prawdę, ewentualnie wulgaryzmy i wymiociny. brawo 1 - 0 dla feldera
W roku 2014 serwisant przepracował średnio 184 godziny miesięcznie zarobił 3254,- PLN na rękę, sprzedawca standardowy 3646,- zł na rękę, sprzedawca specjalny 4559,- zł na rękę. ( Na rękę oznacza po zapłaceniu wszystkich kosztów, składek ZUS oraz podatku dochodowego 19% ) Nowy serwisant otrzymuje 1500,- ryczałt i 17,- zł na godzinę. W firmie Felder sprzedawca prowadzi działalność gospodarczą: agencja pośrednictwa handlowego, a serwisant działalność usługową: montaż i naprawa obrabiarek. W roku 2015 firma planuje wzrost dlatego do istniejącego zespołu szukamy dodatkowo 3 serwisantów mobilnych i 5 sprzedawców. Zapraszamy osoby chętne do współpracy.
Nie prawd! Pracowałem tam i nigdy ani ja ani żaden z kolegów nie zarabialiśmy tyle co tu piszą. Pomijając pieniądze i warunki zatrudnienia odradzam. Piszą bajki bo nikt nawet na rozmowę tam nie chce przyjść.
Ja też pracowałem w Felderze i nawet gdyby placili trzy razy tyle co tu napisali to bym nie wrócił.
Michał ale ty mnie pytasz o warunki, które razem z mini Adolfem jako jego mały Gebels ustaliliście? No zastanów się bo powielasz tylko stereotyp tępego chłopa śląskiego do którego nic nie dociera.
same bzdury
tyle że nic ważnego
To się dużo dowiedziałem
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Felder Group Polska Sp. z o.o.?
Zobacz opinie na temat firmy Felder Group Polska Sp. z o.o. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 21.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Felder Group Polska Sp. z o.o.?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 9, z czego 1 to opinie pozytywne, 7 to opinie negatywne, a 1 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy Felder Group Polska Sp. z o.o.?
Kandydaci do pracy w Felder Group Polska Sp. z o.o. napisali 1 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.