Opinie o Mercedes-Benz Manufacturing Poland sp. z o.o.
Skrzętnie usuwają wszelkie historie opisujące przypadki dyskryminacji mniejszości i mobbingu
Przeraża mnie niewrażliwość autorytetow w tej fimie w stosunku do zachowań szczególnie co niektórych światłych młodocianych, brak kultury, rozumum, empatii, światpoglądu, rasizm, jak wyżej, w środku tylko wielkie ego i ślepota. Pewnie to pokłosie sytych rodziców z sukcesem budowanym na kłamstwie sfunduje nam pokolenie nowych liderów, z którym słowo holokaust przestanie być znów obce i zapomniane cywilizacji. A komentarze o porównaniu zakładu Mercedesa do pobliskiego Gross-Rosen stracą swe groteskowe brzmienie.
"Dobry klimat w pracy to przesłanka sukcesy" - a jaki klimat jest w MBMPL?
No właśnie jaki? Same wpisy mówią za siebie, mozna jakieś wnioski wyciągnąć. W każdym kłamstwie jest kawałek prawdy!!!!!!!!!!!!!
Relacja z punktu widzenia byłego kierownika: 1. Pewien stopień nepotyzmu czy klientelizmu o którym mowa występuje w każdej firmie, ale tutaj zaczyna już śmierdzieć zgnilizną tak jak cuchną odpady na bazie amoniaku - To kiedy żona współpracownika, krewny, kolega kolegi decyduje o tym na jakie szkolenia masz iść, a nie twój przełożony/dyrektor o takich sytuacjach mówię, kiedy współpracowniki ustala osobne zasady dla Ciebie, kiedy rodzice zatrudnionych komentują twój styl pracy/zarządzania, i eskalują problem do dyrektora - To czy coś da się załatwić zależy od prywatnych relacji, sympatii, owszem należy być miłym, co nie zawsze ma tu miejsce, ale ludzie zapominają jak pracują w dynamicznych zespołach, iż jak ktoś prosi o spotkanie to chce coś zrobić dla usprawnienia działania firmy i jest to nadrzędny cel, tymczasem wzajemna współpraca wygląda tu jak prywatne licytacje Allegro, system scoringu pracowniczego i towarzyskiego, drogę otwiera się ludzion z większą liczbą lajków na FB i Insta, niekoniecznie uzbieranych uczciwie... stwarzanie pozorów popłaca... 2. Kierownicy zaniedbują komunikację z pracownikami poza oficjalnymi wiecie selfie do zebrania scoringu towarzyskiego, gdy należy rozwiązać problem pracowiczy, organizacyjny... nikt nie potrafi podjąć właściwych decyzji, ani rozeznać co jest właściwe a co zakazane...Zdarza się że ludzie karani są niesłusznie, ponieważ znajdzie się grupa ustawionych ludzi zeznających inaczej... (nie radzę tu być pracownikiem samodzielnym, chyba, że przez zewnętrznego wykonawcę na B2B za odpowiednim wynagrodzeniem). 3. Pilnuj owoców swojej pracy, bo ktoś sobie je przywłaszczy, pilnuj czegokolwiek swoich narzędzi również, nie zostawiaj nic prywatnego na widoku (zawsze schowek), firma niby rodzinna, ale rodzina w stanie rozkładu, taka, która tylko dobrze na zdjęciu w materiałach PR wygląda. 4. To samo tyczy się profesjonalizmu, firmy rodzinne nie są obiektywne, profesjonalne, a zasady są "przepuszczalne", reglamentowane wybiórczo... 5. Fakty i rzeczywistość są relatywne, wszystko da się spreparować jak jest interes
Zgodnie z definicją art. 212 § 1 Kodeksu karnego zniesławienie polega na pomawianiu o takie postępowanie lub właściwości, które mogą poniżyć w opinii publicznej lub narazić na utratę zaufania potrzebnego dla danego stanowiska, zawodu lub rodzaju działalności. Zniesławić można nie tylko pojedynczą osobę fizyczną, ale także grupę osób, instytucję, osobę prawną lub jednostkę organizacyjną niemającą osobowości prawnej. Zniesławienie musi odnosić się do postępowania (np. głosimy, że działanie spółki A jest pozbawione profesjonalizmu). Warto zauważyć, że aby pociągnąć sprawcę do odpowiedzialności, pomówienie nie musi odnieść zamierzonego skutku w postaci utraty zaufania do pokrzywdzonego lub jego poniżenie. Wystarczającym jest, że czyjaś wypowiedź może potencjalnie spowodować taką sytuację. Pytam więc jak długo jeszcze będą tolerowane oszczerstwa, kłamstwa i pomówienia na tej stronie dotyczące MBMPL? Pytam jak długo jeszcze będą tolerowane kłamliwe wpisy osób którym wydaje się (powtarzam, wydaje się), że są anonimowe i pozostaną bezkarne? Pytam jak długo jeszcze będzie zgoda na opluwanie, szkalowanie, pomawianie pracowników koncernu?
O kurczę to wpierw MBMPL ma sporo do wypłacenia, menedżerowie i brygadziści to powinni mieć OC na swoje zachowanie
Mam nadzieję że czyta to kilku byłych i obecnych dyrektorów jeśli ktoś im laska przetłumaczyć cześć załogi tym szczególnie zespół IT z małym Napoleonem oczywiscie na czele
Może trochę analizy! Proszę się rozejrzeć, otworzyć oczy i włączyć słuch !!! A później oceniać ludzi którzy mogą tu właśnie anonimowo coś napisać. Dlaczego anonimowo? Na to pytanie chyba nie muszę odpowiadać, znamy konsekwencje!!!
To przechodzi ludzkie pojęcie, nie dziwiłbym się gdyby autor tego wpisu należał do grona osób korzystających z przywilejów i protekcji, a później w efekcie braku hamulców z nadmiaru władzy kazał penalizować zachowania i opinie, które nawet w połowie nie dorównują ich własnym wypowiedziom. Czy to już ten moment kiedy hipokryzja samej siebie nie znosi... jak widać pomysł nie ma poparcia nie dziwi mnie to mimo, ze wpis brzmi poważnie...
Pytanie za 100 pkt: Czy pracownicy mówią o sobie nawzajem z szacunkiem? hmm?
Rekrutacja na stanowisko pracownik produkcji... Patrząc na to że jest to nowa firma pozwalają sobie na pokazowa rekrutacje. Pytanie w większości nie mają związku z praca na produkcji. Najlepiej mówić że praca w Mercedesie jest twoim spełnieniem marzeń może wtedy Cię przyjmą i nie weźcie się mówić źle na wasz były zakład pracy nawet jak było tragicznie to mówcie że praca była świetna. Brak udzielenia informacji dlaczego Was nie przyjęli być może robią losowanie totolotka. Zobaczymy jak zakład ruszy pełną parą czy dalej będę głupie pytania czy branie ludzi do pracy jak popadnie.
Dlaczego zwolniła się z poprzedniej firmy,jakim jesteś człowiekiem,co powiedzieli by ludzie z którymi pracowałeś wcześniej na twój temat,jakiego przełożonego chcieli byście mieć, dlaczego mercedes,
-
Poziom rozmowy:
- Rezultat: Nie dostałem pracy
"Utrata reputacji na długi czas jest gorsza niż nie osiągnięcie celów krótkiej perspektywie" w MBMPL wiedzą jak zepsuć w jednym momencie obie te rzeczy... nieudany eksperyment...
Pytanie do czytelników, ludzie z jakiego działu w Waszej opinii są najmniej pomocni, nieżyczliwi, najwięcej marudzą i generalnie byliby zbędni??
Ale hak wszyscy operatorzy operatorom czy działy specjalistyczne czy ogólnego zarządzania albo wsparcia np. CS
Postępujemy w sposób uczciwy wobe siebie nawzajem i wobec innych W kontaktach między sobą i z innymi dbamy o kulturę nacechowaną otwartością, tolerancją, szacunkiem, uprzejmością, jak też uczciwością u zaufaniem. Każda(y) pracownica(-k) musi mieć możliwość bycia pewnym tego, że jego/jej godność i osobowość będzie uszanowana przez wszystkich i w każdej chwili. Traktujemy siebie nawzajem z szacunkiem. Różnorodne idee, poglądy i uzdolnienia poprawiają jakość naszej pracy i w ten sposób zapewniają nam długotrwały sukces. Chcemy profitować z różnorodności społeczeństwa, języków, kultur i stylów życia. Popieramy i respektujemy tą różnorodność. Dlatego nie dyskryminujemy nikogo i wszystkich ludzi traktujemy jednakowo - bez względu na: przynależność, pochodzenie i narodowość, wyznanie i światopogląd, działalność polityczną i związkową, płeć i orientację seksualną, wiek, upośledzenie, chorobę. Naszym wspólnym zadanie jest stworzenie uczciwego i koleżeńskiego środowiska pracy. Uda nam się to tylko wtedy, gdy będziemy liczyli się ze sobą nawzajem i okazywali sobie wzajemny szacunek. Dlatego nie tolerujemy ani wypowiedzi anie też zachowań, które prowadzić mogą do wrogości i agresywności w stosunku do naszych kolegów, partnerów biznesowych i klientów. (...) Pełna zaufania współpraca zakłada respektowanie i ochronę sfery prywatnej naszych pracowników, partnerów biznesowych i klientów. Odnosi się to tak samo do naszego postępowania w stosunku do siebie nawzajem, jak również do wykorzystania i przetwarzania informacji. (...) Informacje osobowe przechowujemy w sposób bezpieczny i podejmujemy wszelkie niezbędne działania, aby uniemożliwić nieupoważnione korzystanie.
Drogi Mercedesie. Z Lubina na I zmianę jeżdżą trzy autobusy. L1 (z Ustronia) i L3 (od Kauflandu) przyjeżdżają pod fabrykę po wpółdo szóstej, my z L2 jesteśmy na miejscu już 20 po. Prosimy o opóźnienie odjazdu naszego autobusu o 10 minut - my też chcemy przyjeżdżać do pracy o normalnej porze, a nie 40 minut przed pracą! Panowie od rozkładów nic sobie z naszych wniosków nie robią!
Jeśli będziecie się stawiać, to zakład Wam załatwi przyjazdy na 5:00, co wyście myśleli, że jesteście biurowi co to mogę na za 5 minut przed pracą przyjechać. Nie narzekać tylko do roboty!!
Szanowni Państwo, Jesteśmy w stałym w kontakcie z przewoźnikiem. Rozkład jazdy jest dostosowywany do różnych zmiennych. Bierzemy pod uwagę: warunki drogowe, pogodę, dojście pracowników do szatni i stanowiska pracy oraz jazdę autobusów zgodnie z przepisami drogowymi. W związku z tym na obecnym etapie nie będziemy wprowadzać zmiany w rozkładzie. Chcielibyśmy przypomnieć, że dotychczasowe zmiany, czyli rozdzielenie trzech pierwszych przystanków są obecne tylko na czas istniejących obostrzeń związanych z pandemią. Pozdrawiamy, Zespół Komunikacji i PR MBMPL
Czyli bierzecie wszystko pod uwagę tylko nie prośby pracowników, które na powyższe tematy maja większe pojęcie niż ktoś kto nosa nie wytknął z biura i nigdy busem nie jeździł
Szanowni Państwo, Zapraszamy do kontaktu wewnątrz firmy z osobą zajmującą się transportem pracowniczym. Dane kontaktowe znajdują się na monitorach w kantynach. Pozdrawiamy, Zespół Komunikacji i PR MBMPL
Nie kłóćmy się o kilka minut. Przecież to zawsze jest czas na kawę, podjęcie rękawiczek czy zdjęcie różowych worków :) trochę luzu. 5/10 minut w tą czy w tamtą nie zrobi różnicy, bez spinki ;)
Nikt nie zmusza do jazdy autobusem. Zawsze możesz jeździć swoim samochodem. Wtedy będziesz o której chcesz. Ciesz się że masz transport.
Czyli tak - w lutym po korekcie rozkładów dało się szybko w ciągu 3 dni przyspieszyć odjazd autobusów na I zmianę o 10 minut, bo ktoś nie zdążał na linię (albo na kawę?); w marcu dało się opóźnić odjazd L3 na I zmianę o 20 minut (ktoś ważniejszy jeździ?), a teraz nie da się popracować... kolejne dwa przystanki po wspomnianych przez Was pierwszych trzech też są rozdzielone.
Tak z ciekawością obserwuje kto i w jakich sytuacjach używa argumentu: nie pasuje to się zwolnij, przede wszystkim jest to aroganckie podejście do pracownika oraz zbywanie jego potrzeb nie mówiąc już o próbie jego wysłuchania. Najczęściej używane przez osoby mające krewnych i bliskich firmie albo zatrudnionych z dobrego polecenia. Jest to ich najlepsza metoda zapewniania sobie miejsca w firmie, a przede wszystko usprawiedliwiania swojego nieróbstwa. Sam nie raz usłyszałem, ze ja zamierzam siedzieć i pic kawkę i nic nie robić. Takie osoby w pierwszej kolejności sięgają po argument zwolnij się. Szkoda ze nie do siebie. Nie uważacie ze to już jest przerost hipokryzji? Co myślicie o argumencie zwolnij się jak Tobie nie pasuje? Czy to ma być sposób zachowania statusu quo wygodnickim?
GDY mówią do Ciebie jak się nie podoba zwolnij się pamiętaj że rodzinka ich już czeka na Twoje miejsce
Znów usuwają niewygodną prawdę. Wstydzź się Mercedesie.
Potwierdzam. Znowu poznikały komentarze chociaż nie było w nich nazwisk ani oszczerstw a jedynie merytoryczna krytyka.
Szanowni Państwo, zgodnie z regulaminem GoWork mamy prawo i możliwość archiwizowania komentarzy, które: zawierają dane osobowe lub prywatny numer telefonu, naruszają dobra osobiste, ujawniają tajemnicę handlową firmy, zawierają wulgaryzmy, zawierają zarzut popełnienia przestępstwa, opinia jest niemerytoryczna lub dotyczy innej firmy. Tylko i wyłącznie w takich przypadkach możemy ją archiwizować. Komentarze zawierające dane osobowe pracowników, obrażające lub szykanujące naszych pracowników lub też bezpodstawnie wskazujące na popełnienie przestępstwa przez pracowników naszej firmy będą zgłaszane serwisowi GoWork.pl do archiwizacji. Zachęcamy do otwartego dialogu i konstruktywnej krytyki wewnątrz firmy. Pozdrawiamy Zespół komunikacji i PR MBMPL
Szanowni Państwo, zgodnie z regulaminem GoWork mamy prawo i możliwość archiwizowania komentarzy, które: zawierają dane osobowe lub prywatny numer telefonu, naruszają dobra osobiste, ujawniają tajemnicę handlową firmy, zawierają wulgaryzmy, zawierają zarzut popełnienia przestępstwa, opinia jest niemerytoryczna lub dotyczy innej firmy. Tylko i wyłącznie w takich przypadkach możemy ją archiwizować. Nie mamy możliwości zmieniania treści wpisów zamieszczonych przez Państwa. Wewnątrz firmy zachęcamy do otwartego dialogu i konstruktywnego feedbacku. Pozdrawiamy Zespół komunikacji i PR MBMPL
Ale usunięte komentarze nie zawierały nic z powyższych...!!!! Kłamstwo
Po co zaśmiecasz forum dwoma takimi samymi komunikatami?
To żadna archiwizacja tylko cenzura gorsza niż w Chinach
Te nowe regulacje antycovidowe to jakaś masakra, teraz tylko zespoły mogą się spotykać w najbliższym kręgu rodzinnym, na szczęscie w tej firmie nie będzie z tym problemu
Masz rację. Powinnno się tu robić tak jak w innych firmach dookoła. Zwalniać ludzi i problem z głowy. Mam nadzieję, że Zarząd to rozpatrzy.
Czy pracownicy firm zewnętrznych będą mogli korzystać z transportu pracowniczego?
Od Stycznia wchodzę na strone podaną przez Mercedesa i mimo skladana CV to nikt nawet z czystej przyzwoitości nie odpisał na maila że nie przyjmują bądź też że na chwilę obecną Mercedes nie przyjmuje to niewiem po co taka informacja zeby wchodzić na stronę jawor praca jak i tak z waszej strony cisza.
Po to rekrutacja dla picu... rezerwowy zasób dla zwalnianycg i niewygodnych oraz narzędzie strachu dla obecnych pracowników że zawsze szukają nowego na miejsce nie warto bo kto szuka pracy ten od Mercedesa się nie doczeka i zmieniac pracę bieżącą nie zawsze warto MBMPL cudów nie oferuje zespoły mają krótki żywot u lecą na outsource
Zanim kogoś zaproszą na rekrutację najpierw wchodzi cała rodzinka, w moim dziale prawie 30% ma bliskich w firmie A to jest ponad 20 osób.... I jest coraz gorzej...
O masakra a to taka miała być piekna Fabryka a tu się okazuje że to wszystko pic na wodę tylko po rodzinie i znajomosci normalnie jak w Urzędach.
Szanowni Państwo, Dziękujemy za zainteresowanie pracą w naszej firmie oraz czas poświęcony na aplikację na dane stanowisko. Każdy z potencjalnych kandydatów zostaje poinformowany o dalszych krokach rekrutacji telefonicznie lub poprzez wiadomość e-mail. W razie pytań i wątpliwości prosimy o kontakt z naszą koleżanką Anną Frąckowiak z Działu Rekrutacji telefon: +48 735 909 554. Pozdrawiamy, Zespół Komunikacji i PR MBMPL
Taki mały wątek pragnę poruszyć na boku, mianiowicie wyjasniając do czego służy pole uzasadnij, dlaczego chcesz opuścić obecną pracę, aplikując przez formularz on-line lub odpowiadając podczas rozmowy. Podając tu jakiekolwiek przyczynę, a im bardziej szczerą tym niebezpieczniej dla aplikującego. Ponieważ dane z formularzy generalnie zamiast być informacjami poufnymi (jak wiecie kochani w Mercedesie przywiązuje się do tego oficjalnie bardzo dużo uwagi) przez niesforny personel, który wierzy, że zasady to są tylko cytuję "dla plebsu" (nie moje słowa), a elita może robić co chce. Do rzeczy, im coś bardziej osobistego, tym częściej z takiej informacji robi się głuchy telefon. A jeszcze lepiej kiedy na tym tle można szantażować i przyciskać do ściany pracownika, dla tych co się starają ale z jakiś niewiadomych przyczyn nie pasują do układanki... generalnie po drugiej stronie już założono, że ten pracownik nic nie osiągnie. Nie raz w kuluarach usłyszysz śmiechy na temat swoich celów życiowych czy marzeń, zarazem wielkie poparcie dla ich realizacji - im szybciej się potkniesz tym lepiej. Więc życzymy wszystkiego najlepszego. Apeluję by niczym osobistym nie dzielić się z tym przedsiębiorstwem. Ludzie tutaj by własne matki sprzedali dla benefitów i awansu.
Jeszcze jeden doskonały sposób na zakłamanie, w HR nie tylko takie dobrne kłamstewka krążą, normą jest niewłaściwe kasowanie pracowników za benefity, opiekę zdrowotną... ludzie nawet nie widzą, że mają nadmierne potrącenia... a spróbuj tylko zapytać, że coś jest nie tak
Szanowni Państwo, Zgodnie z przepisami prawa polskiego wszystkie świadczenia, które otrzymuje pracownik od pracodawcy są przychodem, od którego pracodawca ma obowiązek pobrać składki na ubezpieczenie społeczne i zdrowotne oraz podatek. Jeśli mają Państwo pytania dotyczące wysokości wynagrodzeń, czy potrąceń, zapraszamy do bezpośredniego kontaktu z pracownikami Działu HR. Ponadto będziemy szczegółowo wyjaśniać powyższe kwestie za pośrednictwem kanałów komunikacji wewnętrznej. Zespół komunikacji i PR MBMPL
Na tym właśnie koncentruja się ludzio, dobra zakłądu się nie liczy, bo firma bogata można się przepychać...
Przede wszystkim należy wyroznic urabianie rzeczywistości przez administratora tego forum, ktore byc moze nie ma pojecia, co sie dzieje wewnatrz zakladu. (usunięte przez administratora)sa faktami. Naprawde proście o podpisanie umowy jak najszybciej po rekrutacji, nie w dniu wstawienia się w miejscu pracy. Zapisujcie korespondencje z rekruterami, nie negocjujcie nic przez telefon, wszystko na piśmie. Zmiana warunków zatrudnienia już na umowie może Was niemiło zaskoczyć., Akurat nie chodzi o wynagrodzenie, ale obowiązki treść umowy, zmiany, dodatki, premie itp, a także typ umowy. Już na wstępie ktoś z Waszego zespołu lub brygadzista będzie próbować obniżać Waszą samoocenę przez różnego rodzaju docinki. Jeśli zauważycie duże zainteresowanie Waszą osobą uznajcie to za sygnał ostrzegawczy. Później te informacje będą wykorzystywane przeciwko Wam. Oczekujcie testowania, podstawiania świń, śliskich ludzi, którzy specjalnie będą Was wprowadzać w błąd. Fałszywych pomocników próbujących nakłaniać do łamania reguł wewnętrznych. I(usunięte przez administratora)Pewne rzeczy są nie do przejścia jak próba równej współpracy, niestety przygotuj się, że będziesz pracować na sukces z góry ustawionych osób. A Tobie nic nie przypadnie, najpierw Cię zbajerują zachęcą nic nie znaczącymi słowami, a potem i tak zabiorą owoce Twojej pracy zwalając na jakąś ustawioną sprzeczkę menedżerską. Będą Tobie podawać dwie różne wykluczające się prawdy, skłócać przeciw sobie pracowników. W zakładzie jest powszechna kontrola, ale jeśli ty chcesz coś udowodnić nie możesz na nikogo liczyć. Zawsze obok będzie ktoś kto będzie zeznawał przeciw Tobie za awans, premię lub wyróżnienie. Tacy są tutaj ludzie, kręgosłup moralny z gumy. Chcesz mieć zdrowe relacje, tzn tylko droga całkowitego podporządkowania i rezygnacja z własnych ambicji. Kozioł ofiarny, posłaniec, popychadło. Awanse i kariery są tylko dla członków rodziny bądź też krewnych pracowników z długoletnim stażem i ich samych. Bardzo niezdrowe otoczenie. Zakłamywanie rankingów, całkowicie kontrolowana informacja prasowa w Polsce, nie dopuszczają żadnej krytyki, pracownicy żyją w bańce propagandy. Materiały prasowe są preparowane, a publikowane za kasę. Udawanie troski pracownikom, później ich wystawianie do wiatru. Wystarczy przejrzeć prasę niemiecką jakie fakty są ukrywane przed pracownikami. Uzależniające benefity, byś zrezygnował z dążenia do realizacji własnych celów oraz odwracające uwagę od tego całego zakłamania. I tak jesteś ułamkiem kosztów. Najlepiej by nic poza Twoim stanowiskiem Ciebie nie obchodziło.
Święta prawda, po trupach do celu, kariera i kasa, morale nie istnieją, kultura i zrozumienie poszło w las,jednym słowem, żenada!!!!!!!!!!!
Miejsce pracy i zbiorowisko folksdojczy, tych z rodzinami z ziem polskich jak i zrzuty z terytorium Niemiec za pieniądze podatników polskich. Atmosfera swoiste bagienko jak w patologicznej rodzinie, pupilkom wszystkie zaszczyty, inni są gnębieni, masz spokój o ile o nic nie prosisz, robisz swoją robotę plus nadgodziny bez pytań o urlopy i dodatki. Jeśli coś się nie zgadza, masz milczeć, bo zapewne i tak się nie znasz, a oczywiście nie zgadzać się będzie szybko, by sprawdzić czy będziesz się awanturować czy milczeć i podporządkować. Masz być złamany i bez jakiejkolwiek woli. Świadomy tego, że nic nie znaczysz. Nie rozeznasz się tu w logice co i jak należy robić, na szkoleniach zostaniesz poinstruowany co znaczy (usunięte przez administratora)Wszędzie widzisz zatrudnione, żony, szwagrowie, brat szwagra, wójkowie itp i tak koło fortuny się kręci.
Jak wyglada praca technika baterii? Czy można się przenieść z montera? Jak tak to trzeba ponownie przez stronę firmy składać aplikacje ?
Szanowni Państwo, Zapraszamy na naszą stronę http://mercedes-benz-jawor.com.pl/kariera/ gdzie publikowane są wszystkie oferty pracy, na które trwa aktualnie rekrutacja. W ogłoszeniach zamieszane są szczegóły, w tym wymagania dotyczące stanowiska technika baterii. W naszej firmie pracownicy mają możliwość zmiany stanowiska i awansu. W tym celu należy udać się do działu HR i wyrazić swoją chęć na udział w rekrutacji wewnętrznej. Jeżeli pracownik spełni wymagania (opisane w ofercie pracy) i będzie zapotrzebowanie na Techników, kandydat otrzyma link do rekrutacji wewnętrznej gdzie będzie mógł zamieścić swoje CV. Następnie zostanie umówiony na rozmowę. Pozdrawiamy, Zespół Komunikacji i PR MBMPL
Nie firma i jej polityka jest ty problemem, ale przede wszystkim relacje, to, że tworzą się kliki to jest jasne, gdzieś jest luźno, gdzieś znów narzucany rygor, jak przełożony nie może uporządkować swojego obszaru. Niestety zamiast dobrych zespołów są zwarte, konkurujące, skonfliktowane podgrupy, gdzie osobny interes się liczy, a nie dobro pracodawcy. Tak więc zamiast jedności mamy małe wojenki na zakładzie. Najgorsze jednak przeraża mnie brak zainteresowania kierowników, menedżerów, a co niektórzy wręcz sami w tym uczestniczą. Niestety wojenki przenoszą się poza zakład. W najgorszym położeniu są osoby przyjezdne, odnoszę czasem wrażenie, że Jawor i jego mieszkańcy nie zasłużyli na taką inwestycję.
Porobiły się kliki nie do wytrzymania. Ktoś próbuje coś powiedzieć, to go zastraszają, preparują mu sytuację na zwolnienie, próbują wrobić w awarię, kradzież czy niedopilnowanie obowiązków. Wśród najbliższych współpracowników masz zdrajców. Chore miejsce... chcą zakład zrobić tylko dla swoich... szczególnie wojna panuje na dole..
Tragedia, Polacy nawet w domu nie mogą się zachować!!! To ze są sprzedawczykami za granicą to tradycja ale na własnym podwórku???
Niestety dobre stanowiska, a przede wszystkim kariery zostały już rozdane w kuluarach, a kolejność dziobania benefitów określona przez numerek w sekwencji procesu naboru i rytuału namaszczenia rycerskiego. Egzystują tutaj równolegle skrajny prawdy i rzeczywistości, technologia, rygor operacji i profesjonalne standardy, dobra organizacja oraz szczególnie smaczna, napakowana sterydami i karotenem marchewka. Z drugiej strony ład ten zaburza autorytarna, despotyczna, przesiąknięta Orwellem dystopia nijak odzwiercieldająca fasadowy employer branding. Zagęszczające się personalne bańki obstawione w newralgicznych węzłach struktury organizacyjnej kumoterskimi "gatekeeperami" tworzące bottlenecki w niespodziewanych miejscach i sytuacjach. Można ugrzęznąć w nich na zawsze niczym obiekty w czarnej dziurze, próbując rozwiązać bolączki organizacyjne zaplątane jak węzeł gordyjski, a życzliwy skądinąd inaczej zespół urządza ścieżkę zdrowia, zabierając uprawnienia, dostępy, premie, narzędzia, tworząc przykro-słodkie widowisko na wzór "Schadenfreude". Dla ludzi bez ambicji, zainteresowań, polotu, kultury, wyjałowionych do cna zdolnych jedynie do odklikania skanera kodu personalnego badga oraz odliczających czas do końca zmiany po numerach obrobionych bloków czy silników zapewne będą zadowoleni. Jednakże egzystencja w tym beznamiętnym imaginarium trwa krótko i trudno nawet mało bystrym ignorować w długiej perspektywie podwójną rzeczywistość reguł, zasad, kar i przywilejów nie wiedząc tak naprawdę za jakie poczynania i zachowania można podnieść czy zniweczyć swoje notowania. W ten sposób trwasz w zamrożeniu, a twoja radość i werwa życia redukowana jest do żywota na wzór istot zombie. Za to pijawki, hieny po marnych szkołach, usytuwanych przez Wielkiego brata na kierowniczych stanowiskach, mających za zadania udowodnić za wszelką cenę swoją dominącję i wyższość nad innymi, szczególnie młodymi, zdolnymi, przywdzianych w dyplomy, odznaczenia i nobilitacje niczym Kapo w łagrze, sprowadzić na drogę nędzników. Dlatego przestrzegam przed podobnym losem wszystkich absolwentów, zdolnych, utalentowanych oraz wykwalifikowanych specjalistów-rzemieślników z dalekich włości o wielu językach przed tymi grząskimi piaskami majaczącymi w świetle srebrnej gwiazdy niczym pałac królewski. To tylko fatamorgana dla spragnionych uznania, dowartościowania i chcących świecić czy wręcz oślepiać innych światłem nie własnym lecz odbitym z ciężkej pracy armii szeregowców. Bez szczęśliwego zakończenia i choćby jednej róży. A. S. Exupery.
Przypiąć za kreatywność... tu o wielu rzeczach wprost nie można mówić, dlatego tak mocno kwitnie obrabianie (usunięte przez administratora)
Bitewki o kolejność dziobania to dzień powszedni, najgorszego po ludziach można się spodziewać...
Przecież firma specjalizuje się w obrabianiu.... to co już się obrabia przecież ma mniejsze znaczenie, z drugiej strony istotna jest metoda, ale i skrawanie można dopasować do sposobu zachowania, niektórych ludzi mających problem ze swoim ego.
Dobrze To miało 100-200 pierwszych zatrudnionych i to głównie oni się w tym pochlebnie wypowiadają, reszta to tania propaganda sukcesu a w cieniu wyzysku za 3000eur oszczędności na pracowniku za rządowe dotacje do których dopłacamy Naszych podatków.
(usunięte przez administratora)
Nie zależy im na doświadczeniu i wiedzy związanej z produkcją, wolą osoby bez doświadczenia którymi można manipulować i sterować. Żenada
Pracuje w tej firmie na produkcji, jeśli tak można nazwać obróbkę bloku silnika. Moja opinia o pracodawcy jest jak najbardziej pozytywna. Wszyscy pracownicy obróbki mają doświadczenie. Narzekają ci, którzy nie zostali przyjęci do pracy albo ci, którzy mają za duże aspiracje względem posiadanych umiejętności.
aspiracje względem umiejętności? Na lince pracują inżynierowie i ludzie z kilkuletnim doświadczeniem z budową silnika. Awansują ci co wchodzili komuś w odpowiednie, tylne miejsce lub znają kogoś kto im pomoże. Awansowali do działu jakościi i na brygadzistów osoby które nie mają bladego pojęcia o tym jak działa silnik, bez doświadczenia- nie mów mi, że narzekają tylko ci którzy nie mają umiejętności, bo te akurat w tej firmie liczą się najmniej. Na obróbce macie większą kasę niż na montażu silnika, jeśli masz pozytywną opinię to chyba tylko na temat Twojego działu, nie całej firmy...
Czy firma sprawdza stopień pokrewieństwa przy rekrutacji, czy trzeba deklarować i wskazywać członków rodziny, znajomych już zatrudnionych. Proszę o informacje jak to wygląda i czy czasem nie jest przeszkodą w rekrutacji. Pozdrawiam Halinka
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Mercedes-Benz Manufacturing Poland sp. z o.o.?
Zobacz opinie na temat firmy Mercedes-Benz Manufacturing Poland sp. z o.o. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 762.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Mercedes-Benz Manufacturing Poland sp. z o.o.?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 465, z czego 83 to opinie pozytywne, 199 to opinie negatywne, a 183 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy Mercedes-Benz Manufacturing Poland sp. z o.o.?
Kandydaci do pracy w Mercedes-Benz Manufacturing Poland sp. z o.o. napisali 5 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.