Opinie o Tutlo Sp. z o.o.
Jako były juz lektor.odradzam podejmowanie współpracy.Nieopłacalne kompletnie, lektorzy z prawdziwego zdarzenia (wykształcenie kierunkowo ) nie mają tu czego szukać. To co tu się proponuje to stawki dla studentów, bez doświadczenia w nauczaniu i bez kwalifikacji. I taki też poziom nauczania dominuje na tej platformie. Ale to już nie te czasy kiedy ludzie chcą pracować za marne grosze i dawać się wykorzystywać. Średnio pracuje się tu kilka miesi .
Tutaj tylko studentom się opyla robić, jjeśli w ogóle. Bo póki oni nie muszą płacić podatków , to te grosze, co tu zarobią to już dla nich , na waciki. Dlatego poziom nauczania jest tu żenujący, 90 procent lektkorów to ludzie z przypadku , o czym kienci dowiadują się dopiero po podpisaniu umowy . Nabijanie klientów w butelkę.
Lektorzy omijajcie to miejsce z daleka. Nic tu dobrego was nie czeka , przede wszystkim finansowo. Jeśli macie zamiar spędzać tu cały dzień, to może zarobicie średnią krajową ale na pewno nie za 8 godzin waszego czasu, tylko dużo więcej. Jeśli dorobić do pensji, to też się zastanówcie, czy warto akurat tutaj po ich minimalnych stawkach. Ogłoście się i będzie 2 razy tyle lub więcej. Naprawdę z politowaniem patrzę jak niektórzy ludzie tu dalej uczą, to musi być już czysta desperacja.
Witam mam pytanie. Czy mógłby ktoś się wypowiedzieć na tematy pracy jako konsultant zdalny Tutlo? Jak wygląda to w rzeczywistości bo trochę śmierdzi mi to ściemą
Jako konsultant czyli dzwonienie do byłych lub aktualnych klientów i proponowanie nauki języków.
czy w takim razie od razu podpisuje się umowy z klientami czy raczej się ich odsyła do innego działu lub osoby?
Bardzo szybki proces rekrutacji. Najpierw wypełnienie formularza na stronie. Potem test z angielskiego. Potem rozmowa z metodykiem, składająca się z ogólnych pytań o naukę języka, ustalenia formalności i lekcji próbnej. Metodyczka była bardzo miła. Dobry kontakt. Rozmowę miałam wieczorem, a następnego dnia rano już zapadła decyzja o przyjęciu mnie. Tak jak pisali już inni, metodycy podczas próbnej lekcji faktycznie są małomówni i wydają się speszeni, ale O TO CHODZI. Przecież z lekcji mogą korzystać osoby nieśmiałe. W tym ćwiczeniu chodzi o pokazanie, że potrafimy w przyjazny sposób zaktywizować uczniów. Naprawdę nie ma co się obrażać za uwagi, o których kandydaci tu wspominają, jak "brak uśmiechu", czy "niezmuszanie do rozmowy". Taki rodzaj pracy. Sama nie chciałabym, aby lektor oferował mi sztywną atmosferę i łatwo odpuszczał, jak przerośnie mnie mówienie.
1. Na jakie wyzwania moim zdaniem można natrafić ucząc się języków obcych? 2. Jakie porady dałabym osobom, które uczą się języka obcego po raz pierwszy? 3. Jakich metod nauczania używałam do tej pory, tak, aby lekcje były ciekawe? 4. Dlaczego ktoś miałby chcieć się u mnie uczyć? Jakoś mniej więcej tak. Jeśli chodzi o część informacyjną o mnie to: ile godzin w miesiącu/tygodniu mogę pracować, ile lat już uczę języków, czy odpłatnie, ile mam lat, czy jestem studentką, jakiego kierunku itp.
-
Poziom rozmowy:
- Rezultat: Dostałem pracę
Tutlo pisze sobie pozytywne opinie na tym portalu. Wstyd, żeby kadra menedżerska lub jej klakiery zaangażowani byli w taki proceder. Pozycjonowanie tych opinii na początku wpisów, przechwałki ile to się tu nie zarabia jako sprzedawca i sumy wyssane z palca. Kto się na to nabiera? Szkoda tylko że człowiek, który naprawdę chce się dowiedzieć prawdy musi poświęcić czas, żaby przebrnąć przez długi początek i dotrzeć do bardziej aktualnych wpisów a nie tych które są sztucznie podbijane.
Cześć, czy ktoś wie może czy są aktualnie przyjęcia do administracyjnej części Tutlo? Pozdrawiam!
lektorów raczej cały czas szukają bo firma się rozrasta, wiec nie wiem jak niczego nie możesz znaleźc
rozmowa telefoniczna, potem wideo, spotkanie z managerem czasem dzień próbny albo ajkieś zadanie i decyzja
Jak przy tym ciągłym poszukiwaniu wygląda rotacja wśród lektorów? Jakoś specjalnie nie są weryfikowani? Która strona częściej dziękuje za współpracę i dlaczego? jaki najczęstszy powód?
Skąd pojedyncza osoba ma to wiedzieć? Z tego co ja ogarniam to firma się po prostu rozrasta i szukają cały czas nowych ludzi do pracy..
Lektorów szukają nie dlatego, że się rozrastają, tylko dlatego że lektorzy odchodzą jak tylko popracują chwilę, bo okazuje się, że to praca za marne grosze i że poświęcasz na nią o wiele więcej czasu, niż ci za to płacą. Plus zdają sobie sprawę z jeszcze wiele innych badziewnych aspektów tej pseudo współpracy.
ale pytasz o prace lektora czy jako uczeń?
Jako była lektorka otrzegam wszystkich przed podejmowaniem współpracy. Stawki lektorskie to śmiech na sali, program rozwoju to ściema, jak popracujesz to zmienią regulamin żebyś nic dodatkowego nie dostał albo dostał 2 zł ale gdzieś indziej ci te 2 zł zabiorą czyli zostaniesz wystrychnięty na dutka. Lekcje 20 minut bez gwarancji, że ktoś zadzwoni, czekanie bezpłatne, brak konsekwencji za odwołanie lub niepojawienie się ucznia na planową lekcję.. Siedzisz przed kompem 10 godzin a wyrobisz może połowę i za tyle ci zapłacą. Jedyny plus to duża swoboda, nic nie musisz. I na tym jadą i to jest główny wabik. Jak się zorientowałam, ile czasu tracę i spędzam a za ile mi płacą to od razu zaczęłam się rozglądać za alternatywą i szczęśliwie po kilku miesiącach już mnie tam nie było. Ogólnie odradzam i to bardzo, taka współpraca się nie opłata. A, i umowy śmieciówki tylko. Dla studentów może i to nie ma znaczenia ale dla człowieka po studiach to to się w żaden sposób nie opłaca. Ciągle się ogłaszają, że szukają lektorów. Nie dziwię się, bo rotacja jest tutaj niesamowita. Szkoda tylko uczniów, bo większość lektorów tutuaj to ludzie z przypadku.
Praca w tutlo to najgorsza praca jaką miałam a pracowałam tam krótko. Problem z umową, nieodpowiadanie na maile, brak kontaktu jakiegokolwiek. Nie powinno się jej polecać nikomu, a ocena z gwiazdek to żart. Widać od razu, że płacą za usuwanie komentarzy i podbijanie opinii. Jak można coś takiego robić!!! Firmy nie polecam i polecać nie będę
O co chodziło z tymi mailami? Czemu nie było żadnej odpowiedzi? Miałaś pewność, że na 100% trafiają do skrzynki i że są wyświetlane? I prócz tego braku kontaktu cos jeszcze się działo, czy to może był Twój największy problem? Samemu trudno jest tu sobie poradzić?
Platforma, która zamieniła się w naukę angielskiego dla dzieci. Dodatkowo nikt tych dzieci nie chce uczyć, bo do tego potrzeba bardziej umiejętności pedagogicznych wczesnego nauczania niż de facto umięjętności językowych. Kto złapał jakiś czas temu dorosłych lub nastoletnich uczniów na przyzwoitym poziomie - nie puszcza póki może. Większość tutorów ma już dosyć ciągłych połączeń od 5-6 latków, przy których dodatkowo siedzą rodzice i obserwują jak prowadzisz lekcję, lub czają się za monitorem i też słuchają jak wam idzie, Innych kategorii wiekowych - jak na lekarstwo. Co ambitniejsi tutorzy odchodzą bardzo szybko, bo a)nie lubią i nie chcą uczyć małych dzieci b)jest to o wiele wymagające energetycznie zajęcie i nie każdy się do tego nadaje c) nie mają satysfakcji z nauczania ani gratyfikacji finansowej . Stąd same nowe twarze w lektorach, ciągła rotacja, standard tutaj to kilka miesięcy pracy i nara. Ci najbardziej wytrwali uczą już sporadycznie, od czasu do czasu, przerzucili się na inne źródła, choć nie zrezygnowali całkowice ,bo a nuż coś się w ich życiu pozmienia i może będą się musieli chwiliowo przerzucić się na Tutlo. Taka zapchajdziura. Pozdrawiam wszystkich byłych, do których sam należę oraz nie pozdrawiam założycieli tego czegoś, bo ich celem jest raczej pomnażanie zysków kosztem pracowników i klientów przy jednoczesnym braku dbałości o poziom nauczania oraz zadowolenie pracowników . To takie polskie rekinki byznesu. Życzyłbym im takich zarobków jak sami oferują swoim lektorom..
W punkt! :) Podpisuje się obiema rękami i jedną nogą :) Na szczęście mam grupę dorosłych i nie oddam dopóki stąd nie odejdę - co nastąpi pewnie w okolicach lutego :)
(usunięte przez administratora) pierwsza klasa naciągają na kredyty wciskając że to jest ratalnie na rok okazuje się że na 2 lata jak chcesz wypowiedzieć umowę to musisz spłacić całość a wtedy oni uwzględniają że to coś jest zapłacił za kolejny rok to ci przepada nie polecam jak najdalej od takich
(usunięte przez administratora) Pracowałam tam jako lektor już ponad rok temu. I wiecie co jest zabawne? Mimo szalejącej inflacji stawka z dwóch lat temu jest taka sama jak dzisiaj. Wiadomość z pierwszej ręki, rozmawiałam niedawno z ludźmi z HRu. 35zł za godzinę dla lektora. Brutto. Dla porównania w Amazonie można się teraz zatrudnić za 34,90 koło Wrocławia na magazynie. I jeszcze żeby tego było mało to to jest płaca za faktycznie przepracowane godziny czyli nie ma płatnej przerwy, czas między jednym a drugim uczniem masz za darmo a jeszcze masz każdemu wysłać zindywidualizowany feedback w swoim czasie wolnym bo za to też nikt nie płaci. Pracując z domu internet, prąd, sprzęt z którego korzystasz są opłacane przez pracownika Firma nie zapewnia sprzętu ani żadnych dodatków. Firma również nie zapewnia żadnych pozapłacowych benefitów. Dlaczego ktoś tam pracuje? Ze względu na bardzo elastyczny grafik oraz względną dowolność miejsca pracy. Reklamują się że są tacy super, ale nie zdziwcie się jeśli uczą was studenci. Zdarzają się tam nauczycielskie perełki które chcą sobie dorobić, ale poziom między lektorami jest baaardzo nierówny. A teraz kilka fun factów od strony klienta o których się dowiedziałam podczas pracy w Tutlo. Tutlo nie podaje cennika na swojej stronie dla klientów, między innymi dlatego że mają taką taktykę że konsultant mówi potencjalnemu chętnemu że jest taka super promocja, ale tylko tu i teraz, do końca dnia albo weekendu etc. i że tą umowę to trzeba podpisać jak najszybciej bo potem może jej nie być. Kompletna marketingowa ściema bo ta tzw. promocja będzie każdego dnia jakiego zadzwonisz. I jeszcze jeśli nie chcesz płacić z góry, miżesz dostać umowę na kredyt z bankiem. I jeszcze na koniec tego długiego komentarza chciałabym zawrzeć wiadomość dla rodziców uczniów jeśli któryś z was to czyta: wielu lektorów wcale nie chce pracować z waszym cztero czy pięciolatkiem ale nie mają wyboru, bo nie mogą wybrać grupy wiekowej z którą chcą pracować (mogą to co najwyżej umieścić w swoim opisie) więc się nie dziwcie że wielu z nich się na tym nie zna. Nie jest prosto utrzymać uwagę takiego malucha.
Tutaj pracują tylko desperaci. Mówię o lektorach i z tej perspektywy oceniam pracę w tej firemce właśnie. Trzeba nie mieć już żadnych perspektyw żeby parać się tak słabo płatną pracą, dawać się wykorzystywać spędzając przed kompem czas, za który tu nie zapłacą Szkoda, że są ludzie którzy się na to godzą. Gdyby tak nie było, coś takiego nie miałoby szansy przetrwać na rynku.
(usunięte przez administratora)
Zauważ, że Tutlo praktycznie nie ma żadnych wymagań jeśli chodzi o pracę, więc nie upadnie póki będą ludzie chcieli sobie dorobić i siedzieć po 11 godzin dziennie (co, z doświadczenia, wiem, że ma miejsce). Druga rzecz jest taka, że ludzie boją się ot tak odejść z pracy bez bezpiecznej alternatywy - dla osoby z lepszą pracą dziwne jest, że ludzie się tu męczą. Z perspektywy czasu uważam, że Tutlo całkowicie złe nie jest, ale cacy też nie - praca głównie dla osób studiujących
Dobrze prawisz :) Ja dorabiam tu w okolicach 8 - 9 stów na miesiąc. Wyszłam z założenia, że nie zarobię siedząc i nic nie robiąc i narzekając :) A że stała praca daje mi możliwość urwania się z obowiązków na 2-3h dziennie w blokach po 20 - 40 minut - uzbiera się te 30-35 godzin w skali miesiąca. I jest na waciki :)
Praca w tutlo jako lektor jest jak praca w fabryce. Narobisz się, nie zarobisz bo stawki są jak żywcem wyjęte z 2015 roku, 0 szans na jakikolwiek rozwój, benefity są notorycznie ignorowane, nawet nie warto liczyć na kartę multisport czy dofinansowanie do kursów, co swoją drogą jest w umowie. Sama platforma jest swoistym żartem. Problemy techniczne co 5 minut, rozłączanie, później pisanie do supportu, który na żaden z moich 49 maili nie odpisał. Niby możesz pracować kiedy chcesz, w praktyce jednak ludzie będą tylko od 14-19. Jeśli ktoś chce sobie dorobić na korepetycjach, niech poszuka gdzie indziej, bo nawet nieraz zdażyło się żeby wypłata przyszła 23-24. Jeżeli chodzi o jakikolwiek kontakt z innymi tutorami, to takowy kontakt kiedyś był, dopóki firma nie stwierdziła że grupę usunie po tym jak inni pracownicy poruszali problemy związane z ich pracą. Serdecznie nie polecam, marnowanie czasu bez żadnych perspektyw i przy niskich zarobkach.
Firma tutlo to miejsce, które narusza podstawowe zasady etyki w miejscu pracy. To atmosfera, w której o szacunku lub wsparciu ze strony pracodawcy możesz zapomnieć. Pracownicy są źle wynagradzani za swoją pracę, pracują w nieodpowiednich warunkach i są zmuszani do wykonywania zadań, których nie uwzględniono w umowach. Jednym słowem (usunięte przez administratora).
Hej, wlasnie jestem w trakcie odchodzenie z Tutlo, w umówię mam 30 dni wypowiedzenia, czy w trakcie tego czasu muszę nadal dawać lekcje. Odchodzę z powodów prywatnych i po prostu nie mam wolnego czasu żeby nadal uczyć. Czy ktos mógłby mi wytłumaczyć jak to dziala w Tutlo.
Hej, powie mi ktos dlaczego dostalam tylko raz bonus za studenta vip a mam z nim lekcje co 3 dni ? Pisalam do tutlo to napisali ze tak jest, i ze dostane jeszcze raz po 5 lekcji nastepny bonus - 20 pln, ale nie dostalam. Jak im zadalam pytanie gdzie te 20 jak lekcji mialam 11 - magiczna cisza, nikt juz nie raczyl odpowiedziec. I wogole co to ma byc - za vipa chyba powinno sie dostawac za kazda lekcje bonus ?
Bo to ściema jest. Taki klient jest vip-em tylko na pierwszych zajęciach, potem możesz go traktować jak każdego innego :)
Czyli kłamią w żywe oczy ? A w zasadzie w żywego maila ? ;) Aż się prosi, żeby takiego maila z informcją, że po 5 lekcji jest 20PLN wysłać na samą gorę do prezesa...
Tutaj najchętniej zzatrudniają studenciaków, bo taniej. Unikają płacenia podatków za pracownikow, nie warto tracić czasu na ten badziew jako lektor. Stawki to najniższa krajowa. Tfu ...
Firma proponuje tylko umowy śmieciowe, jeśli o to pytacie.
Mam pytanie - co jeżeli nie wyrobi się minimum godzin dostępności na platformie (na umowie nie ma o tym wzmianki a na rozmowie o pracę był wymóg 50h miesięcznie).
A ja te 50h zostało uzasadnione? na rozmowie ktoś tylko o tym napomknął czy raczej ten temat był szerzej rozwijany? Zastanawiam się czy ktoś już do tego się odnosił względem treści na dokumencie, zwłaszcza ze konsekwencje także nie zostały wskazane? Jakich można się spodziewać? Brak wypłacenia środków?
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Tutlo Sp. z o.o.?
Zobacz opinie na temat firmy Tutlo Sp. z o.o. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 303.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Tutlo Sp. z o.o.?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 176, z czego 10 to opinie pozytywne, 138 to opinie negatywne, a 28 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy Tutlo Sp. z o.o.?
Kandydaci do pracy w Tutlo Sp. z o.o. napisali 15 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.