Ja jednak bede bronić swoich racji bo widzę,że nie możecie zrozumieć o co mi chodzi z tymi kartkami.Przez te " głupie" kartki ciągle te same osoby maja wolne, czy to w Święta , czy w weekendy, bo przecież napisali kartki!.Idąc takim tokiem rozumowania to wszyscy powinni napisać kartki i wszyscy powinni dostać wolne, bo dlaczego jedna kartka jest lepsza od drugiej?.A do pracy pozostaje ciągle ten sam "zestaw" ludzi,rzadko sie zmieniają.Dlatego uważam, że wolne na kartki powinno być uzasadnione, a nie napiszę sobie karteczkę i już mam wolne, to lepiej od razu dać wszystkim wolne, po co ta cała biurokracja!.
Jak sie patrzy na to z perspektywy osoby ktora to przezyla to naprawde az zal sciska. Byla tam masa w porzadku ludzi ale system ktory tam panuje stworzony przez.. pozwole sobie nei wymieniac tych imion bo szkoda gadac... sprawil, ze ludzie ktorzy zarabiaja doslownie grosze, sa zmuszani do tego aby skamlec i blagac o dodatkowy grosz. Zdajcie sobie sprawe tez z tego, ze sami dopuszczacie do takiego traktowania, co z tego, ze jedna - dwie osoby sie postawia jak reszta potulnie skuli ogon i wbrew wczesniejszym obietnicom ("ja to ma wszytko gdzies, o 2 wychodze .. bla bla bla) nagle zapomni o tym, ze wszyscy mieli sie zsolidaryzowac i zostanie do 6 nad ranem - narzekajac pozniej jak to dlugo trzeba siedziec w pracy. O ile jeszcze jestem w stanie zrozumiec starsze osoby dla ktorych ciezko bedzie znalezc nowa prace to jezeli chodzi o mlodych - to pokazcie jaja (plec piekna - nie koniecznie doslownie ;) ) i postawcie sie razem przeciwko zasadom tam panujacym - jedna osobe latwo zgnoic/wyrzucic. Ale ciekawe jak beda gadac jak przez tydzien/dwa towar bedzi wyjezdzac z kilkudniowym opoznieniem. Eh, tyle ;) - ale sie rozpisalem. Pozdrawiam tych ktorzy jeszcze nie oszaleli w tym (usunięte przez administratora)
Ludzie, az zal sciska czytac Wasze komentarze. Szukacie sobie wrogow miedzy soba, skaczecie sobie do oczu (poki co na forum), ze ktos chce miec wolne ... w wolny dzien (sic!)?. Ze ktos sobie wybierze lepsza fakture ?!.. czy sa tam dalej osoby myslace, ze wydajnosc im cos da ?. Nie wiem kto tam dalej szefuje (usunięte przez administratora) - smieja sie tylko z Was, najstarszy pomysl aby trzymac ludzi podporzadkowanych to ich sobie sklocic !. Dlatego mydla Wam oczy tym aby miec wydajnosc itp. Premia (o ile jakas przysluguje) zalezy tylko i wylacznie (jak to kiedys waldo powiedzial) - 'od ogolnej oceny pracownika'. Tak wiec to czy zbierzecie najwiecej na calym magazynie to i tak ni jak ma sie do koncowej premi bo licza sie inne 'atuty - im mniej wymagasz, im mniej sie odzywasz, im dluzej zostajesz, im mniej.. isteniejesz jako czlowiek - tym masz wieksza szanse na dostanie kilku zloty... doslownie. Ludzie, skaczecie sobie do oczu, obgadujecie, donosicie ... jakby to porownac do sytuacji w obozie koncentracyjnym w czasie II WS - ktos dostal kawalek chleba wiecej ! (usunięte przez administratora) . Obudzcie sie, prawdziwego przeciwnika nie macie miedzy osobami w regalami ale za tymi szklanymi drzwiami ktore zamykaja Was w tym magazynie jak jakis podludzi/potencjalnych zlodzieji...
No właśnie i ludzie bardzo chetnie korzystaja z tego przywileju chociaż nie zawsze w uczciwy sposób:)Chociaz mnie też by zastanowiło, dlaczego ciągle te same osoby, co miesiac gdzies wyjeżdżają;)
na 10 kazdego dnia. Rekrutacja otwarta bo " nie ma ludzi"
ile mozna zarobic ? Kierownik z " akwarium" wyswietla sobie brutto wyplaty ze najlepsi po 3000 i nawet 4000 zarabiaja. Wszystko jedno wielkie kłamstwo
-
Poziom rozmowy:
- Rezultat: Dostałem pracę
Konsultant Medyczny (Fizjoterapeuta, Technik farmacji)
To jest właśnie logiczne rozumowanie ludzi tutaj pracujących:).Chodziło mi o to,że niektórzy specjalnie wymyślają jakieś przyczyny ,żeby mieć wolne,wcale niezgodne z prawdą(usunięte przez administratora)
Jezu... przeciez warunki płac i pracy są przedstawiane od razu więc jak komus sie nie podoba to po co przychodzi... te "kartki" to fajna sprawa, jak potrzebujesz wolne to je masz :) jak nie przyjdziesz do pracy to kasy nie ma wiec co to za głupoty wypisuje ktoś ze ludzie siedza w domu i się snieja z pracujących za nich ... pózniej takiemu przyjdzie wyplata i kolejne wąty i zale, a za darmo nic nie ma ...
Zastanawia mnie jaka jest zasadnosc pisania kartek o wolne dni do naszej p.dyrektor?.Wydawało mi się, że takie kartki powinno sie pisać w razie"nagłej" sytuacji, bądź wyjścia do lekarza.Ja widze jednak tutaj osoby, które notorycznie pisza te kartki na wszystkie wolne dni jakie istnieją w kalendarzu i co najśmieszniejsze to wolne otrzymuja zupełnie bezpodstawnie.Niestety później osoby , które faktycznie potrzebują tego wolnego maja z tym problem, a inni wręcz muszą "odpracowywać" za taką osobe , która "siedzi" sobie w domu i śmieje sie z "naiwnych", którzy "tyrają" za niego.Tutaj zawsze "ukarany" zostaje ten, który jest najmniej winny, a kombinatorzy żyja jak pączki w "maśle".Tak, więc niech zyje kombinatorstwo!!
poza tym połówki nie sprzątają regałów czy nie rozwożą przez półtorej godziny nadwyżek , co to za lista skoro przez godzinę robię fakturę bo mam po 200-300 sztuk jakichś wacików i opasek???? albo pieluch po które jadę na 2 razy ????nie chodzę i nie opieprzam się a to powinno być najważniejsze a nie jak niektórzy co 2 godziny chodzą na papierosa czy gadają i plotkują na innych miedzy regalami, spóźniają się do pracy i wychodzą przed czasem
Faktycznie powinny byc dwie listy jedna dla całych etatów, a druga osobna dla połówek, może wtedy bylaby jasność.Tylko nie rozumiem czym tu sie podniecać, przecież ta lista nie jest zupełnie adekwatna do naszych wypłat, to jest zwykly chwyt "marketingowy" dyrekcji, abyśmy rywalizowali miedzy sobą!.Tylko, że nie potrafią wymyślić "mądrej" oceny pracownika.A Ty im wiecej umiesz, im bardziej jestes lepszy, tym bardziej masz[usunięte przez administratora]).
tak niech da do myślenia że lista wydajności jest bez sensu skoro każdy robi inne faktury np krótkie czy ilosciowki, niech da do myślenia dlaczego osoby na pol etatu które nie pracują w NOCY!!!!! i pracują po 4-5 godzin zajmują na liście pierwsze miejsca , niech da do myślenia skoro w tygodniu można zrobić 60 godzin i mi po takim zapieprzu jest mierzona wydajność !!!!
A dlaczego mamy sobie nie patrzec na rece,skoro jedna osoba musi ciezko zapracowac na te swoja marna wyplate,a drugi leciutko "przesliznie" sie przez miesiac na zwolnieniach, badz urlopach i wierz mi ,ze dostanie taka sama wyplate jak ten co ciezko harowal.[usunięte przez administratora].Nie zeby popierac takie osoby, ale to powinno dac do myslenia dyrekcji dlaczego takie sytuacje powstaja.
i właśnie zamiast czepiać sie kierownictwa żeby zatrudnili trochę osób na nocki , żeby wróciły wczasy pod gruszą , żeby premie były większe, żeby znów nie pracować na weekendy bo u weekendowców tez trochę osób odpadło to my kłócimy się miedzy sobą i patrzymy sobie na ręce. [usunięte przez administratora]
nie poczuwam się do winy , bo sam zapierniczam w tej pracy jak mogę i jestem do końca i przychodzę kiedy jest potrzeba :) dużo jest osób w tej firmie które są "przeciętne" ale pracują
A najciekawsze w tym wszystkim jest to, ze zwalnia sie ludzi, ktorzy sa uczciwi wobec firmy, zostaja po godzinach i staraja sie wykonywac swoja prace jak najlepiej.A takiego "lesera" , ktory jest non stop na zwolnieniu, bo przeciez nie bedzie pracowac na drugiej zmianie, nie jest zbyt szybka, ani w zbieraniu, ani w sprawadzaniu,a jakie ma mniemanie o sobie! trzyma sie i jeszcze ma powazanie:).Bo jest tutaj taka osoba i jakos nikt jej nie widzi?, ale to jest własnie ta niesprawiedliwosc, ktora tutaj "króluje".
Pracowałam tam i pamiętam jako najgorsze to ,że o którejś godz notorycznie brakowało kartonów. A teraz pracuje niedaleko Apteki Dbam o Zdrowie i widzę codziennie ok 20 kartonów ciągniętych na śmietnik -nie można dogadać się aby to wracało do hurtowni???A ile takich aptek jest? Może kadra chciałaby się trochę postarać...?
bo wszyscy zmianowi mają to w (usunięte przez administratora) bo to nie ich wydajność , ktoś robi tylko krótkie lub ilościówki , szuka kartonów bo oczywiście koszyki są zostawiane dla koleżanek pod stołem, bo niektóre osoby przebierają nawet w 3 trasach do przodu za długimi ładnymi fakturami, bo są osoby które biorą faktury z obu magazynów na jeden razi nic z tym nie można zrobić :)))))
Zastanawiam się jak długo jeszcze wszyscy bedą tolerować i "przymykać oko"[usunięte przez administratora].Wprawdzie sama pani dyrektor mówiła ,żeby nie patrzeć na nikogo tylko pracowac na swoje konto.Tak więc pracują:).Chowają sie miedzy regałami i czekają aż zmianowy wyciągnie następną trasę , a wtedy to trzy faktury na raz!, jak nie chowanie sie to udawanie, że szuka się np. koszyka, albo inne kombinacje i oczywiście tylko magazyn "B", bo tam prościej, szybciej.Wiem , że powoduje to ten "chory" system oceny wydajności, ale co z pracownikami uczciwie pracującymi?.Jeżeli , wiec nie pokombinujesz to juz nic nie zarobisz?, bo nikt nie jest w stanie nad tym zapanować?.
Zalecam wiecej obiektywizmu w ocenie wydajności "numerka",bo tutaj jest masę rzeczy na które my nie mamy zupełnie wpływu np. potworny tłok i ścisk na magazynie, gdzie człowiek sam ledwo chodzi, a tutaj jeszcze wymaga sie 'predkości".Braki leków na półkach, których fizycznie nie ma , ale w komputerze są i człowiek tylko na darmo szuka.I jeszcze wiele innych rzeczy, które wpływaja na wydajność, ale to tylko dobry dyrektor byłby zorientowany o co chodzi.Tutaj liczy sie tylko wydajność "po trupach" bez kontroli jaka jest rzeczywistość.Ludzie nie dajmy się zwariować!.
Przetasowanie zmian jest to następny ruch w kierunku ulepszenia tej firmy bądź kara dla pracownika za naganne zachowanie, widocznie obcięcie pensji już nie satysfakcjonuje władzy, więc należy pokazać swoje rządy w taki oto sposób. Każdy super plan, który powstał triumfował tylko i wyłącznie w momencie przedmowy Pani Dyrektor i to tylko ona SAMA biła sobie brawo, a w rzeczywistości te wszystkie decyzje doprowadziły do tego, że gorzej nam się pracuje. W czasach kiedy funkcjonował jeden dyrektor nie było takiego zamieszania i pracownik nie był traktowany w taki sposób jakby odbywał kare, posiadał jakieś prawa a dziś niestety ich nie ma. Problem jaki tu panuje drodzy Państwo, to brak świadomości z Waszej strony, że GDYBY NIE MY I NASZA CIĘŻKA PRACA TO WAS NIE MA, ale wam to ciężko uświadomić!
Powiedzcie czemu ma sluzyc to ciagle mieszanie ludzi?.Nic to kompletnie nie daje, a wrecz przeciwnie powoduje chaos i zamieszanie,oraz uszczęsliwianie ludzi na siłe.Zmiany które były do tej pory były zupełnie w porzadku,a pracownik zadowolony to pracownik wydajny,ale widocznie nie kazdemu to pasuje.Po prostu tutaj ewidentnie brakuje rąk do pracy i z" pustego i Salomon nie naleje" i mimo głębokiego kryzysu i bezrobocia jakoś nie ma chetnych tutaj do pracy, ciekawe dlaczego?.Komus wydaje się, że takie przetasowania coś dają i zmieniają , ale to tylko pozory,a najlepiej jak kazdy z nas bylby Alfą i Omegą w tej firmie, wtedy nie byłoby potrzeba tylu pracowników.Tak więc do Siego Roku!
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Polska Grupa Farmaceutyczna S.A.?
Zobacz opinie na temat firmy Polska Grupa Farmaceutyczna S.A. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 6.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Polska Grupa Farmaceutyczna S.A.?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 2, z czego 0 to opinie pozytywne, 2 to opinie negatywne, a 0 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy Polska Grupa Farmaceutyczna S.A.?
Kandydaci do pracy w Polska Grupa Farmaceutyczna S.A. napisali 1 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.
