Rynek pracy w Polsce w ostatnich latach przechodzi dynamiczne zmiany. Wzrost zatrudnienia, spadek bezrobocia oraz zmiany w strukturze zatrudnienia to tylko niektóre z trendów, które można zaobserwować. W artykule omówimy kluczowe wyzwania, przed jakimi stoi polski rynek pracy oraz perspektywy na przyszłość, opierając się na najnowszym raporcie PARP.

Źródło zdjęcia: https://pl.123rf.com/photo_110005180_grupa-os%C3%B3b-oczekuj%C4%85cych-na-rozmow%C4%99-kwalifikacyjn%C4%85-w-przedpokoju.html
Choć sytuacja na rynku pracy w 2024 roku wydaje się dość stabilna, ponieważ stopa bezrobocia oscyluje w jednych z najniższych wartości od wielu lat, nadal trzeba wziąć pod uwagę liczne wyzwania. Czy wzrost bezrobocia jest prawdopodobny? Jakie trendy są widoczne na polskim rynku pracy?
Sytuacja na polskim rynku pracy
Według najnowszego raportu PARP sytuacja na polskim rynku pracy jest stabilna, choć nie bez wyzwań. Z danych GUS wynika, że w marcu 2024 roku stopa bezrobocia rejestrowanego w Polsce wyniosła 5,3%, co oznacza spadek o 0,1 punktu procentowego w porównaniu do poprzedniego miesiąca. Zgłoszono 88,1 tys. wolnych miejsc pracy, co jednak stanowi spadek o 9,1% w porównaniu do marca 2023 roku.
Przeciętne miesięczne wynagrodzenie brutto w sektorze przedsiębiorstw wzrosło o 12% rok do roku, osiągając kwotę 8 408,79 zł. Chociaż zatrudnienie w sektorze przedsiębiorstw nieznacznie spadło w porównaniu z rokiem poprzednim, to wynagrodzenia nadal rosną, co stanowi pozytywny sygnał dla pracowników. Niemniej jednak, wyzwania związane z utrzymaniem tempa wzrostu zatrudnienia pozostają aktualne, zwłaszcza w obliczu rosnących kosztów życia i inflacji.
Czy będzie wzrost bezrobocia w Polsce?
W kwietniu 2024 roku Wskaźnik Rynku Pracy (WRP) wzrósł o 0,8 pkt, osiągając poziom 68,6 pkt, co może sugerować możliwość wzrostu bezrobocia. Wzrost tego wskaźnika wynika z niskiego napływu nowych ofert pracy oraz trudności w znalezieniu zatrudnienia przez bezrobotnych.
Zmniejsza się także liczba osób korzystających z pośrednictwa urzędów pracy. Liczba bezrobotnych wyrejestrowanych z tytułu podjęcia zatrudnienia spadła o 7%, co wskazuje na mniejszą skuteczność urzędów pracy w procesie rekrutacyjnym. Jednocześnie, liczba nowo zarejestrowanych bezrobotnych zmalała o 8%, co może oznaczać, że coraz więcej osób rezygnuje z aktywnego poszukiwania pracy z powodu braku odpowiednich ofert.
Wzrost bezrobocia jest również związany z ogólnym spowolnieniem gospodarczym, które dotyka różne sektory. Przewidywany wzrost bezrobocia może być krótkoterminowy, ale wskazuje na konieczność większej elastyczności w podejściu do rynku pracy i wsparcia osób poszukujących zatrudnienia.
Praca dorywcza a bezrobocie
Coraz większe znaczenie na rynku pracy zyskuje praca dorywcza. W II kwartale 2024 roku aż 60% firm planowało zatrudnienie pracowników tymczasowych, co stanowi wzrost o 8 punktów procentowych w porównaniu do poprzedniego kwartału. Największe zapotrzebowanie na pracowników dorywczych występowało w sektorze produkcji (66%), logistyki (62%) oraz handlu (50%).
Choć praca dorywcza może stanowić rozwiązanie dla firm w sezonach wzmożonego zapotrzebowania na pracowników, nie zawsze jest ona atrakcyjna dla osób w wieku produkcyjnym. Większość pracowników woli stabilne formy zatrudnienia, co sprawia, że praca dorywcza pozostaje głównie domeną studentów i osób poszukujących elastycznych godzin pracy.
Dla studentów praca dorywcza stanowi doskonałą okazję do zdobycia cennego doświadczenia zawodowego, które może okazać się kluczowe na początku kariery. Firmy coraz częściej sięgają po elastyczne formy zatrudnienia, by sprostać dynamicznie zmieniającym się warunkom rynkowym.
Większy udział kobiet na wysokich stanowiskach
Raport PARP, który cytuje analizę badania firmy Deloitte „Women in the boardroom. Budowanie kultury równości i włączającego przywództwa w radach nadzorczych i zarządach” zwraca uwagę na coraz większy udział kobiet w zarządach i radach nadzorczych. Odsetek kobiet na najwyższych stanowiskach wzrósł z 15% w 2021 roku do 17% w 2023 roku, co choć pozytywne, nadal wskazuje na niski poziom równouprawnienia w polskich firmach. Wprowadzenie polityki różnorodności i równości płci w rekrutacji na najwyższe stanowiska jest kluczowe dla dalszego rozwoju rynku pracy w Polsce.
Raport sugeruje, że firmy, które wprowadzają politykę różnorodności i włączenia, osiągają lepsze wyniki nie tylko w zakresie efektywności, ale również w kwestii finansów. Wśród rekomendacji znajdują się działania wspierające włączające przywództwo oraz promowanie równości płci w procesach rekrutacyjnych. Tworzenie włączających ofert pracy, które jasno określają równe szanse dla obu płci, eliminuje bariery utrudniające kobietom awans na wyższe stanowiska. Firmy powinny również inwestować w szkolenia z zakresu równości i przeciwdziałania dyskryminacji, co nie tylko wpływa na kulturę organizacyjną, ale również zwiększa lojalność i zaangażowanie pracowników.
Organizacje, które wprowadziły mikrokultury, dostosowujące się do unikalnych potrzeb konkretnych zespołów i funkcji, mają większe szanse na pozytywne wyniki pracy swoich zespołów. To podejście pozwala na lepsze wykorzystanie talentów i potencjału wszystkich pracowników, niezależnie od płci, co finalnie przekłada się na lepsze wyniki finansowe firmy.
Źródło zdjęcia głównego: https://pl.123rf.com/photo_146330660_selektywne-skupienie-rekruter%C3%B3w-patrz%C4%85cych-na-kamer%C4%99-w-pobli%C5%BCu-pracownika-trzymaj%C4%85cego-cv-przy.html
Komentarze
paweł
dla mnie masakra.. nie wiem o jakich branżach mówią ale no w mojej słabo. tzn praca jest ale tak słabo płatna że się nie opłaca. dlatego postanowiłem wyjechać za granicę otto mi załatwiło co trzeba i teraz mam spoko prace za dobre pieniądze
Rafał
Nie wiem skąd informacja, że na rynku ofert pracy nie brakuje. Skoro rząd na wszystkich gałęziach gospodarki manipuluje, to skąd pewność, że informacja o bezrobociu aby na pewno jest prawdziwa i nie jest wyższa. Sam szukam pracy od 5 miesięcy a mam ponad 17 lat doświadczenia i 3 kierunki podyplomowe. A każde wysłane CV kończy się po prostu ciszą…
Pablo
Jestem w podobnej sytuacji. Niestety w tym kraju robol który nie umie się podpisać znajdzie pracę bez problemu a ty szukasz jej miesiącami i jak już dostaniesz to na zasadach samozatrudnienia albo umowy zlecenia. Ja wysłałem zgłoszenie do pracy bez CV i po kilkunastu minutach dostałem pracę na magazynie. Umowa o pracę nawet dowóz do pracy i obiad za 1 zł. Musiałem tylko ukryć moje wykształcenie i kwalifikacje.
Polka
Mało jest ogłoszeń bez znajomości języka angielskiego,ukraińskiego – mieszkamy w Polsce i jeśli chcę pracować z językiem to za granicą,ale u nas w kraju powinniśmy mieć więcej ogłoszeń TYLKO z językiem polskim!!!!!Kobiety się skreśla,bo uważają,że z ciążę zajdą od razu-więc proponują umowy zlecenia,a nie o pracę…powrót umów śmieciowych wraca:(
Ola
Od lat szukam pracy w Polsce i często proponują na 1umowie najniższą krajową,a na drugiej umowie zlecenie resztę wynagrodzenia,bez przesady!Jeśli ich nie stać na prowadzenie firmy to niech takie firmy się zwijają z rynku! Niech ułatwią pracodawcom zatrudnianie pracowników,niech opłaty za zus będą niższe-co robi rząd w tej sprawie przy obecnej inflacji? Gdzie my żyjemy ?!
Karnes
O właśnie, dokładnie tak. Jeszcze dodam wymóg posiadania doświadczenia zawodowego nawet na praktykę lub staż i statusu studenta do 26 roku życia. Parodia jakaś. Drogi przedsiębiorco, jeśli nie zamierzasz nikogo przyuczać do zawodu ani godziwie zapłacić, to po jaka cholerę zakładałeś firmę?
Pablo
Ja od pół roku szukałem pracy we Wrocławiu. Dwa kierunki studiów 15 lat doświadczenia w różnych branżach na stanowiskach kierowniczych. Jak otrzymywałem oferty to albo trzeba założyć własną działalność albo pensja 5000 brutto. Za dwa dni zaczynam pracę fizyczną na magazynie. No cóż żyjemy w kraju gdzie brak wykształcenia i kwalifikacji jest atutem. Przynajmniej nie będę odpowiedzialny za ludzi tylko za siebie i swoją pracę.
Karnes
Mam dosyć podobną sytuację, tylko chodzi o pracę z chodliwymi językami obcymi na najniższym stanowisku. Szukam, szukam i nic. Rodowici Niemcy ze mną rozmawiają i są zachwyceni poziomem mojego niemieckiego, a te paniusie w tych korporacjach w króciutkich miniówkach walą wieczne fochy. Nigdy więcej. Wolę w Niemczech czyścić kible niż pracować z takimi nadętymi krowami.