Mam pytanie kto zarządza ta firma ? Każe się chodzić w soboty za darmo do pracy , wstrzymuje się urlopy, a tu raptem każe się ludziom brać na siłę urlopy bo mają go za dużo.
To sam sobie odpowiedz kto tu rządzi ?! rzecz jasna za czasów Pana BK takiego syfu nie było
Czy pracownicy YORK mają możliwość uczestnictwa w jakichś formach integracji?
Tak bedzie spotkanie integracyjne w sobote w pracy za Darmo!! Ukraina za pieniadze a polusy za free (usunięte przez administratora)
Placa ci za dokuczanie ludzią? Przesladowanie stresowanie nie wspomne o jawnym (usunięte przez administratora)! Bo wygladasz na takiego lewicowego pachołka Pewnie jestrs tym 1 z 3 buraków Semper tyranus
Formie integracji heh dobre bo pieniadze socjalne w tym zakladzie jakos sa niewidoczne dla zwyklych roboli Poplynely z wiatrem
A poprzednie komentarze gdzie?? Jakis udacznik usunął widac
CO ZA TCHÓRZOSTWO CO CHWILĘ USUWA NIEWYGODNĄ DLA YORKA PRAWDĘ: pewnego razu na rozmowę kwalifikacyjną do yorka przyszedł kandydat na pracownika. rozmowę rekrutacyjną prowadziła z nim grażyna m. z kadr. w trakcie rozmowy była niezmiernie ucieszona że chce on pracować w tej firmie. parę dni później kandydat otrzymał telefon od dyrektora yorka który również był wielce uradowany że pracownik chce pracować w tej firmie i zgodził się go przyjąć. następnego dnia kandydat miał wizytę u zakładowej lekarki medycyny pracy. najpierw rozmawiała ona z nim w naturalny sposób ale kiedy kandydat powiedział że leczy się przewlekle i na co się leczy lekarka zaczęła odnosić się do niego po chamsku i bezczelnie. kandydat miał donieść lekarce zgodę swojego lekarza na podjęcie pracy w yorku. chwilę po wyjściu z firmy otrzymał on telefon od grażyny m. - tej samej z którą rozmawiał pierwszy raz. zaczęła ona bezczelnie i perfidnie kłamać że pracownik którego miejsce miał zająć w ostatniej chwili zgłosił że wraca z L4 i dlatego kandydat nie zostanie przyjęty. sprawa została zgłoszona do PIP. kiedy Inspektor pracy wkroczył do firmy został okłamany że wspomnianego kandydata nie przyjęto ze względu na to że nie doniósł zgody od swojego lekarza. PIP został okłamany jedynie po to aby york nie musiał płacić kary finansowej za dyskryminowanie pracownika ze względu na stan zdrowia. być może firma york w podobny sposób traktuje innych ludzi i dlatego mało kto chce tam pracować? może dlatego dyrektor był taki wniebowzięty i grażyna m. też bo wreszcie znalazł się desperat? ktokolwiek został tak potraktowany powinien zgłosić się czym prędzej do PIP
(usunięte przez administratora) pewnego razu na rozmowę kwalifikacyjną do yorka przyszedł kandydat na pracownika. rozmowę rekrutacyjną prowadziła z nim (usunięte przez administratora). z kadr. w trakcie rozmowy była niezmiernie ucieszona że chce on pracować w tej firmie. parę dni później kandydat otrzymał telefon od dyrektora yorka który również był wielce uradowany że pracownik chce pracować w tej firmie i zgodził się go przyjąć. następnego dnia kandydat miał wizytę u zakładowej lekarki medycyny pracy. najpierw rozmawiała ona z nim w naturalny sposób ale kiedy kandydat powiedział że leczy się przewlekle i na co się leczy lekarka zaczęła odnosić się do niego po chamsku i bezczelnie. kandydat miał donieść lekarce zgodę swojego lekarza na podjęcie pracy w yorku. chwilę po wyjściu z firmy otrzymał on telefon (usunięte przez administratora)tej samej z którą rozmawiał pierwszy raz. zaczęła (usunięte przez administratora)ć że pracownik którego miejsce miał zająć w ostatniej chwili zgłosił że wraca z L4 i dlatego kandydat nie zostanie przyjęty. (usunięte przez administratora)
Do jakiej agencji trzeba by się zgłosić żeby zatrudnić się tutaj?
No witam jak tam obiecane podwyżki już są ?! Jakoś cisza ... Chyba że przed burzą...
Na co liczycie podwyżkę to norm chyba bo racze nie pensji .w obecnej sytuacji to się cieszcie że macie pracę hahaha taka będzie gadka
Podwyżki powinny być już od stycznia a nie od kwietnia. 3 miesiące firma oszczędzała żeby coś dać ???????? Paranoja
oczym wy mówicie zapomnijcie o jakiś podwyżkach w tej firmie takiego pojęcie nie ma najpierw wam zabiorą a później niby wam dadzą podwyżkę i jeszcze będą więcej wymagać
Gdzie te podwyżki ja się pytam ?
pewnego razu na rozmowę kwalifikacyjną do yorka przyszedł kandydat na pracownika. rozmowę rekrutacyjną prowadziła z nim (usunięte przez administratora)w trakcie rozmowy była niezmiernie ucieszona że chce on pracować w tej firmie. parę dni później kandydat otrzymał telefon od dyrektora yorka który również był wielce uradowany że pracownik chce pracować w tej firmie i zgodził się go przyjąć. następnego dnia kandydat miał wizytę u zakładowej lekarki medycyny pracy. najpierw rozmawiała ona z nim w naturalny sposób ale kiedy kandydat powiedział że leczy się przewlekle i na co się leczy lekarka zaczęła odnosić się do niego po chamsku i bezczelnie. kandydat miał donieść lekarce zgodę swojego lekarza na podjęcie pracy w yorku. chwilę po wyjściu z firmy otrzymał on telefon od (usunięte przez administratora) - tej samej z którą rozmawiał pierwszy raz. zaczęła ona bezczelnie i perfidnie kłamać że pracownik którego miejsce miał zająć w ostatniej chwili zgłosił że wraca z L4 i dlatego kandydat nie zostanie przyjęty. (usunięte przez administratora)
Kto to pampers?
pewnego razu na rozmowę kwalifikacyjną do yorka przyszedł kandydat na pracownika. rozmowę rekrutacyjną prowadziła z nim(usunięte przez administratora) z kadr. w trakcie rozmowy była niezmiernie ucieszona że chce on pracować w tej firmie. parę dni później kandydat otrzymał telefon od dyrektora yorka który również był wielce uradowany że pracownik chce pracować w tej firmie i zgodził się go przyjąć. następnego dnia kandydat miał wizytę u zakładowej lekarki medycyny pracy. najpierw rozmawiała ona z nim w naturalny sposób ale kiedy kandydat powiedział że leczy się przewlekle i na co się leczy lekarka zaczęła odnosić się do niego po chamsku i bezczelnie. kandydat miał donieść lekarce zgodę swojego lekarza na podjęcie pracy w yorku. chwilę po wyjściu z firmy otrzymał on telefon od g(usunięte przez administratora)- tej samej z którą rozmawiał pierwszy raz. zaczęła ona bezczelnie i perfidnie kłamać że pracownik którego miejsce miał zająć w ostatniej chwili zgłosił że wraca z L4 i dlatego kandydat nie zostanie przyjęty. sprawa została zgłoszona do PIP. kiedy Inspektor pracy wkroczył do firmy został (usunięte przez administratora)że wspomnianego kandydata nie przyjęto ze względu na to że nie doniósł zgody od swojego lekarza. PIP został (usunięte przez administratora)jedynie po to aby york nie musiał płacić kary finansowej za dyskryminowanie pracownika ze względu na stan zdrowia. być może firma york w podobny sposób traktuje innych ludzi i dlatego mało kto chce tam pracować? może dlatego dyrektor był taki wniebowzięty i grażyna m. też bo wreszcie znalazł się desperat? ktokolwiek został tak potraktowany powinien zgłosić się czym prędzej do PIP
Czy staliście się kiedyś "ofiarą" tego, że ktoś podłożył Wam świnię? Kiedyś w pracy stałam się właśnie taką "ofiarą", nie tłumaczyłam się - nie ja popełniłam błąd, ale uznałam, że z tą osobą, lepiej nie dyskutować. Ale wkurzyło mnie, że ktoś bezczelnie wyparł się winy wcześniej i zwalił ją na mnie. Podłożenie świni powinno znamionować wyłącznie dobre chęci i życzliwość. Powinno znaczyć tyle, co: „życzę ci dostatku i wszystkiego najlepszego”. A tu tymczasem - nie. „Podkładam ci świnię”, czyli knuję, oczerniam, intryguję, szkodzę, jak mogę .Świnie podkładają ludzie z kompleksami , jak kogoś poniżą i zgnębią to się dowartościowują bo nie mają innych atutów żeby zabłysnąć....cdn.
To co dzieje się ostatnim czasem w tej firmie woła o pomstę do nieba... kompletnie nie docenia się pracowników, zero jakiejkolwiek motywacji, normy coraz wyższe a wypłaty coraz to gorsze tym bardziej, że system trzyzmianowy. Firma chyba myśli, że pracownicy z wschodu zastąpią Polaków co jest najbardziej śmieszne! Niedługo nie będzie można wyżyć z tej wyplaty, a robi się coraz to gorzej, ludzie się zwalniają i podejrzewam, że do grudnia będzie takich ludzi więcej jeśli nic się nie zmieni i nadal pracownik nie będzie doceniany. Powinien być wprowadzony jakiś porządny system motywacyjny i przede wszystkim lepsze pieniądze jak na pracę w trybie trzy zmianowym. Jedni mają tyle za frekwencję, drudzy mniej a niektórzy w ogóle więc cóż to za sprawidliwość. Jeśli tak dalej pójdzie to nie wróżę żadnej przyszłości tej firmie bo już puka w (usunięte przez administratora) od spodu. Ludzie otwórzcie oczy i nie dajcie się tak traktować za te ochłapy które płaci firma. Pracownicy z dużym stażem i doświadczeniem zwalniają się hurtowo bo każdy wie, że w firmach dookoła zaczęli dbać o pracowników i ich doceniać plus godnie płacić a tutaj? (usunięte przez administratora) i tona wodorostów!
Niestety ale to jest prawdą, z miesiąca na miesiąc coraz to gorzej, wypłaty gorsze niż podczas całej tej pseudopandemii. Kompletnie nie interesowanie się pracownikami i zero doceniania ale jak się nie zrobi normy itd to z uwagami atakuje się pracownika od razu. Owocowe wtorki były i nagle pyk i nie ma. Ludzi zza wschodniej granicy niebawem będzie więcej niż Polaków, ale jak im coś nie pasuje to idzie się od razu na rękę, a Polski obywatel ma zasuwać za trzech i ciągle pretensje. Nagrody były u zniknęły co w ogóle było najśmieszniejsze, że byly one dla wybranych pracowników a transport otw i inne działy były pomijane także znowu selekcja na lepszych i gorszych! Zero jakichkolwiek wczasów pod gruszą, integracji itp przecież jest socjal tylko ciekawe gdzie bo na pewno nie trafia do pracowników . Co święta upokarzanie ludzi niby premią świąteczną haha, jaka to jest hańba 300,400 zł! W innych zakładach bony, paczki dla dzieciaków i 500 zł to minimum a oczywiście ludzie dostają więcej a nawet 1 tys zł . Jutro wyplata radujcie się bo to jak "wygrana w lotto"a teraz wypłata jest równo co do dnia bo przecież jak ludzie widzą te ogromne pieniądze to o mało zawału nie dostają! Ale tak to jest jak każdy milczy a nie potrafi się odezwać o swoje bo tak mu jest super i oto są efekty, ludzie otwórzcie w końcu oczy!
Już lepiej nie będzie otwórzcie oczy .Zostana w tej firmie życiowi nieudacznicy którzy nie mają ambicji polepszenia sobie statusu społecznego. Tylko będą biadolic że źle płaca że zła atmosfera itd . a i tak będą jeszcze chodzić na nadgodziny za jałmużnę
Dzień chłopaka był? Jak psu w (usunięte przez administratora) ani b ani m ani kukuryku,!! CHOCIAŻ GŁUPIE ŻYCZENIA BY ZŁOŻYLI. Widocznie pseudo pandemia na to nie pozwoliła
Witam. Chce złożyć dokumenty na stanowisko magazyniera . Może ktoś napisać jakie zarobki ?
Aż tak źle to nie .netto ale to i tak żenada na 3 zmiany . Zresztą jak byłoby tak pięknie i kolorowo to ludzie by się nie zwalniali
Jak będziesz miał swoją firmę to możesz sobie pracować na siebie.a teraz masz (usunięte przez administratora) i to najlepiej się nie odzywać
Zastanawiam się czy w ogóle złożę do was papiery bo po twojej odpowiedzi wynika ,że jest do kitu u was!!
Sam sobie odpowiedziałeś najgorszy dział w firmie wszyscy zasuwaja i nikt tego nie docenia .podwyżki które były to śmiech na sali .Zaraz nie będzie miał kto pracowac skoro zwalniają się ludzie z ogromnym stażem i doświadczeniem to o czymś świadczy.
Magazyn w tej firmie to tragedia .Jak słyszę od znajomych to nawet brak odpowiedniej ilości prostownikow do ładowania baterii A nie wspomnę i o parku maszyn który jest wręcz archaiczny wstyd jak na taką firmę. .
Są szanse na poprawę warunków pracy w tej firmie czy będzie dalej taki (usunięte przez administratora) Ludzie dajcie godnie żyć!! Opierajcie się dalej na ukrainie. Chytry 2 razy traci lepiej dać naszym więcej zarobić to każdy będzie podbudowany ze jednak liczą się że mną, coś tu znaczę zaczną mieć towar wyprodukowany prawidłowo a po ukrainie wszystko do poprawy aż patrzeć kiedy wszystko wruci spowrotem i koszta produkcji i transportu komu wyjdą na dobre? Pozdro 600
Może ktoś napisać coś więcej o stanowisku mechanik jakie zarobki jaka atmosfera jacy przełożeni? Z góry dzięki.
Zarobki 3000 netto na początek.Na początek Ci naobiecuja złotych gór tak jak mają w zwyczaju, a i tak się z tego nie wywiaza atmosfera tragedia ciągle niezadowolenie że za wolno za mało itd itp. Także nie polecam zresztą firma stawia na Ukraińców nie szanując starych pracowników.
Dobry wieczor. Od pol roku tu nie zaglądałam i na wstępie chciałam zapytać zacnych byłych współpracowników i współpracowniczki czy są jeszcze lean passion-y ? Czy macie jeszcze "warzywne wtorki"? To dopiero byly penerskie czasy dla pracownika i pracowniczki. Jednak nie ma co narzekac-zatrudnienie w Yorku to nie praca to stan ducha :) Pozdrawiam Wsystkich gorąco Margot
Wie ktoś jak wygląda stanowisko "pracownik logistyki"? Wiecznie zwalaniają z tego stanowiska, czy mają za wysokie wymagania i co jakiś czas widnieje ogłoszenie na to stanowisko?
Czy asz tak jest źle w tej firmie,,, bo chcę tam iść do pracy ale po tych opiniach to asz strach
Szkoda, że jeszcze nie otrzymałaś konkretnych odpowiedzi. YORK w chwili obecnej szuka Starszego Specjalisty IT ds. E-commerce, a także Operatora Maszyn. Tu są szczegóły dotyczące każdej z tych ofert: https://pracodawcy.pracuj.pl/york-pl-spolka-z-ograniczona-odpowiedzialnoscia-sp-k,11603 Planowałaś aplikować na któreś z tych stanowisk?
Tak to prawda. Niestety większość osób piszących ma rację a osoby które wypisują pozytywy i superlatywy na temat zakładu to mają chyba klapki na oczach. Pracowałam tam kilka lat i widzę że nic się nie zmieniło a jeśli się zmieniło to na gorsze.
Potwierdzam ! I lepiej już na pewno nie będzie, nieodpowiedni ludzie na nieodpowiednich stanowiskach.Ciągły mobbing i zastraszanie pracownika, to domena co niektórych osób(RODO ) w tej firmie.Tak pamiętam YORK za moich czasów. Uciekać jak najdalej i jak najszybciej.
Niekoniecznie muszą mieć - jak to ujęłaś - klapki na oczach. Niektórym praca w YORK może po prostu odpowiadać i nie ma w tym nic dziwnego. Skoro pracowałaś tam kilka lat to na pewno wiesz, czy przyjmują tam osoby z lekkim stopniem niepełnosprawności?
W tej chwili nie wiem. Zadzwoń i zapytaj.Gdy ja pracowałam przyjmowali z grupą teraz nie wiem
Potwierdzam. Dużo pozoranctwa, wazeliny, podkładania świń, robienia w ciula na wypłatach. Bałagan, bo nikt nic nie wie lub nie jest za to odpowiedzialny. Dobra to jest tam od czasu do czasu pogoda, która szczęście nie zależy od nich.
A co niby ludzie nie chcą pracować? Gdyby im sie pracowac nie chciało w domu by siedzieli. Pracuja tak jak są opłaceni.
Mam pytanie jak wygląda praca na dziale wtryskowni? Ile maszyn, jakie to maszyny, jak atmosfera, kierownictwo itp.?
Czy w obrębie jednego działu w YORK są wewnętrzne rekrutacje na liderów?