Witajcie Jestem w Ukrainy, to wszystko prawda co zostało napisane. Firma Verso traktuje ludzi jak jak nie ludzi. Pracujemy po 25-30 godzin dziennie, przerwa to jakieś 15-20 min. Nie palca nam na czas, oczywiście pieniądze tylko ręki, pewnie po to żeby nie płacić za nas dużych podatków. Ktoś mi powiedział ze pewnie jeszcze okradają w ten sposób urząd skarbowy na VAT i ZUS bo przeciez płaca najniższe składki ubezpieczeniowe. Widziałam kiedyś tego właściciela Verso, straszny buc ! My nie mamy na chleb często a ten gruby buc jeździ najnowszym betleyem ! Podobno spółka Verso stoi na jakiś slupowow ! On wszyskim kieruje. Ciekawe dlaczego sam nie jest wpisany do rejestru ?? Pewnie sam narobił już jakiś wałków i teraz nie może nigdzie pełnić żadnej funkcji !! Kolega mi mówił ze ma jakiś straszne problemy w urzędzie skarbowym, nie płaci podatków podobno wszystkim nie płaci ! Trzymajcie sie od typa z daleka i tej firmy Verso
A czy podała pani uż swoje konto??? Czy nadal chce Pani ukrywać swoje zarobki i sama prosi o wypłatę do ręki . Na codzień słowa sklecić po polsku trudno A tu takie wypociny po polsku , gratulacje bystrości
Przecież to bzdury, od kiedy doba ma 30 godzin? Chyba Pani która została wyrzucona dyscyplinarnie niezłą ma zabawę.
A ja to zauważyłam, że administrator usuwa argumenty które działają na korzyść oskarżanych o co w tym wszystkim chodzi? GoWork ma w tych komentarzach negatywnych jakiś interes????
Ale się uśmiałam, a od kiedy Verso ustala grafiki pracy pracownikom???? Każdy normalny człowiek wie na czym polega praca agencji pracy otóż drodzy hejterzy wyjaśniam wam że agencja pracy użycza pracowników zakładom pracy A do tego ma wgląd w grafiki itp. A tak swoją drogą to najbardziej uśmiałam się z tego niby złego traktowania pracowników. Dzisiaj Ukraińcy, Białorusi itp mają doskonałą świadomość swoich praw i dokładnie tego wymagają a tu czytam że tacy pokrzywdzeni widać od razu że piszą to hejterzy lub konkurencja.
Młodsza Specjalistka Obsługi Klienta (Język Niemiecki)
Młodszy Telefoniczny Doradca Klienta
Okazuje się że wszyscy "Ukraińscy pracownicy" piszący negatywne komentarze doskonale radzą sobie z jezykiem polskim, przypadek? Nie sądzę. Osoba oczerniająca firmę Verso powinna zastanowić się nad soba i swoim postępowaniem w pracy, bo została bardzo łagodnie potraktowana gdy na jaw wyszły jej przewinienia. Praca 25-30 godzin dziennie?! Jazda do pracy w bagażniku?! Nigdy większych bzdur nie czytałam. Firma ma sporo stałych pracowników, którzy regularnie przyjeżdżają do pracy w Polsce, za pośrednictwem Verso, a to ma większe znaczenie niż idiotyczne komentarze niemajace nic wspólnego z rzeczywistością.
