Praca jest fajna, lekka, trochę monotonna ,ale jak sporo ogarniasz i szybko się uczysz to możesz pracować na różnych stanowiskach na swojej linii wtedy się nie nudzisz. Często kończy się to co miało do zrobienia nawet godzinę przed czasem i wtedy powoli się ogarnia linię lub pomaga kolegom. Warto potrafić chociaż w stopniu podstawowym ogarniać kompa bo na wielu stanowiskach pracuje się przy komputerze. Atmosfera w pracy jest według mnie w porządku, można poznać dużo sympatycznych ludzi także tych z zagranicy. Latem jest na serwisie trochę gorąco bo klima nie działa za dobrze ,ale są poustawiane wiatraki, można też przynieść swój ,ale lepiej go gdzieś schować bo ktoś sobie zapożyczy. Można w każdej chwili iść napić się wody z dystrybutora. W weekendy często są nadgodziny i dzięki nim można dość ładnie wyjść jeżeli chodzi o pensję. W stołówce królują fastfoody typu hotdogi, czosndogi ,ale mi bardzo smakują. Śniadania też są niczego sobie. Obiady jednak już trochę mniej ,ale to kwestia gustu. Pracowałam już w wielu firmach w Bydgoszczy również tych bardzo znanych, głównie produkcyjnych i wolę 1000 razy bardziej pracę w Teleplanie za te 2200zł miesięcznie (gdy nie ma nadgodzin) niż zaiwaniać przy taśmie często bez możliwości wyjścia do toalety lub napicia się, dźwigać, pracować często w weekendy za 50% wynagrodzenia lub po 12 godzin i za co ? Za 300zł więcej do wypłaty. Dziękuję bardzo.
Nie sztuka jest mieć fajna pensje z nadgodzinami. Sztuka jest mieć fajna pensje bez nadgodzin.
Jednym sie podoba drugim nie. Fakt jest taki że narzekających nikt tam na siłę nie trzyma i fakt kolejny są lepsze zakłady niż ten ale mamy wolny wybór więc idźcie skoro wam źle.
Idź na 4 brygadówkę na 3 zmiany to dopiero zobaczysz co to znaczy nie mieć czasu dla siebie. Tu akurat jeszcze nie jest najgorzej, weekendy masz do wyboru czy chcesz iść na nadgodziny czy nie twoja sprawa. Za taką pracę oczywiście każdy by chciał po 3000 zł zarabiać ale jak przychodzą do pracy to robić się nie chce, idźcie, kształćcie się jak chcecie większe pieniądze. Teleplan to praca dla ludzi bez szkoły i wielkich wymagań - ewentualnie , żeby zarobić na jakieś kursy czy prawka dla dobrze opłacanych kierowców. Nikt wam tu złotych gór nie da.
Dobrze napisane, dla ludzi bez szkoły, ogólnie jest to praca dla osobników o bardzo niskich kwalifikacjach i kompetencjach, typowe rob ole, nieudacznicy, którzy nie potrafią nic
Widzisz tu mam do wyboru czy chcę przyjść w weekend czy nie. Jak przyjdę mam płacone 100%. W firmach gdzie pracuje się w weekendy lub np. w marketach tego wyboru nie ma no chyba że urlop. Dodatkowo po dniu pracy w Teleplanie nie jestem styrana i mam jeszcze dużo chęci żeby czymś się zająć, coś porobić, gdzieś pójść lub pouprawiać sport.
Niskie wymogi to i płaca niska, nawet ślepy i głuchy jest w stanie wykonywać tą pracę.
Był już zatrudniony bez jednej ręki i jego na kosme szkolili ;) Ta firma ma wyj€bane ma w pracowników oby hajs się zgadzał i na ra ;) Pozdro niewolnicy )) Aha zapomniałem;) Jak tam wiatraki w tym roku ;)
Czy można sobie dobrowolnie dobierać nadgodziny w Teleplanie aby właśnie zwiększyć sobie miesięczną wypłatę? Czy jest jakiś limit? Czy można je wyrabiać tylko w weekendy czy również w tygodniu, po godzinach pracy? :)
Dobrowolnie w ilościach jakie chcesz, kiedy chcesz nawet sprzecznie z KP. Warunkiem jest zapotrzebowanie.
Właśnie przez takich jak autor wpisu w tym zakładzie nic się nie zmieni. Dopóty będziemy się godzić na takie warunki dopóki będzie jak będzie i nic się nie zmieni. Co chwilę nowe twarze , jak w sklepie przychodzą i odchodzą . Cięszą się z minimalnych pensji, z nadgodzin kosztem czasu z rodziną są w czarnej D i jeszcze się w niej urządzają.
Tam się nic nie zmieni nawet jeśli pracownicy się zmienia. Bo nie ma kto was docenić. Góra szcza na wszystko.
W czarnej (usunięte przez administratora) to są ludzie którzy pracują w zakładach produkcyjnych w pocie czoła, w czterobrygadówkach, na wtryskarkach, lub w upały na budowie. Dostają z 300zł więcej niż zarobi się w teleplanie. Wierz mi swoje przerobiłam w bydgoskich zakładach i w tele to jest luksus. Tu sobie siedzi człowiek na lajciku, coś poskręca, coś poklika i do domu.
Jak im płacą najniższą krajową to normalne, że nie ma zbyt wielkich chęci do pracy. Minimalna płaca, minimalna wydajność. Proste
Pracowałem w teleplanie w zeszłym roku przez 6 miesięcy. Jak dla mnie porażka, w tej firmie liczy się tylko target, nieustanny wyścig szczurów, trzeba tu uważać na "kolegów z pracy" bo też lubią z ucha strzelić gdy zajdzie taka potrzeba. Brygadziści i kierownicy traktują tu nowych i młodych jak (usunięte przez administratora) masz robić szybciej i nie śmiać się, nie gadać. Obecnie pracuję za granicą gdzie tyle co zarabiałem w teleplanie w miesiąc teraz dostaję w tydzień (460 euro tygodniówki). O podejściu do pracownika nie wspomnę, niebo a ziemia. Atmosfera w pracy również nie do porównania, w końcu w pracy totalny lajt, żadnych norm, pośpiechu itd. Czyli tak jak powinno być. A w teleplanie czułem się jak (usunięte przez administratora) a nie pracownik... Podsumowując do teleplanu nie wróciłbym nigdy, jedna z najgorszych firm z jakimi w moim życiu miałem doczynienia, kolesiostwo i mobbing są tu na porządku dziennym. Jeżeli cenisz sobie zdrowie psychiczne i nie chcesz zwariować po pół roku pracy to zdecydowanie nie polecam. O kasie nawet nie wspominam... 2400 zł netto miesięcznie? Szanujcie się ludzie, to już nie te czasy, pensja głodowa za którą często nie daje rady przeżyć, a wy tyracie za te grosze jak beduini. Zastanówcie się. Pozdrawiam
Lekka i urozmaicona praca jest też w Ivy Technology za 3500 zł brutto , a z nadgodzinami więcej.
Przepraszam za ile? Hahahah smiechu warte, w ivy dostaje sie może z 200zł więcej brutto niż w teleplanie, a zapiernicz i wyścig szczurów w obu firmach jest niemal taki sam.
na rozmowie kwalifikacyjnej do Ivy tak mówili, że na początku będzie 3200 brutto, a potem po jakimś czasie , w kolejnej umowie 3500 zł brutto.
wiatraki wszystkie szlak trafił. czekamy na zatrudnienie Litwy- on napewno złoży super zamówienie. Paweł wracaj!!
Co tam się wyrabia z tymi zwolnieniami?
No jak to co? Polacy won a Ukraińcy robotaju. Myślicie że czemu ukraiński trener uczy się różnych stanowisk. Żeby uczyć swoich. Zakład ma gdzieś Polaków, Ukrainiec jest bardziej opłacalny i tak będzie już w wielu zakładach. Polacy teraz przyjmują ich z otwartymi ramionami a za kilka miesięcy ich znienawidzą bo każdy potraci przez nich pracę. Nie będzie sentymentów, nie będzie że rodak. Liczy się hajs i tania siła robocza.
Wprowadzili dodatek frekwencyjny nie wiadomo dla kogo bo ponad połowa ludzi idzie na bruk a docelowo znaczna większość zostanie w końcu zwolniona. Nie liczcie na cud, do tego to zmierza. Lepiej poszukajcie sobie innej pracy póki nie zostaliście bez niej z dnia na dzień bo szukać tu już nie ma czego. Liderzy o niczym nie są zawiadamiani nie wiedzą co mają robić z ludźmi którzy zostali bez zajęcia.
Ten BELMONDO hahhhiii ale mi tez belmondo ! koleś którego nie wiadomo kto tam posadził komu lizał? siedzi pierdzi smrodzi i nic nie robi! powinien taki iść do roboty normalnie co z tego że niby jakis tam brygadzista nie wiadomo od czego do roboty z nim na odkurzacz go !
Niesamowity jesteś kolego xD może sam weźmiesz odkurzacz i zaczniesz sprzątać swoje życie! Wydaje mi się że sprawdził byś się w roli Lidera napewno umiesz używać IFS-a albo chociaż zbudować zgrana zmianę bez zgrzytów! Chciałbym Cię poznać. Szanuje Piotra i uważam go za jednego z najlepszych i ile nie najlepszego lidera a takie osoby jak ty mogły by zmienić pracę i nie utrudniać życia innym!
Nie wiem skąd bierzesz te brednie gościu i komu chcesz wejść w (usunięte przez administratora) ale pan kebabożerca o którym tak pięknie piszesz, nie jest ani trochę dobrym liderem, a tym bardziej najlepszym, czyli próbujesz wcisnąć kit. To że ma zgraną ekipę nie oznacza że jest dobrym liderem. Na wielu zmianach jest wiele zgranych ekip, ale jakoś tamci liderzy ani trochę nie są dobrzy, więc argument zgranej ekipy jest poprostu słaby. Ten twój pan piotr którego tak bardzo szanujesz, od ponad 10 lat nie widziałem żeby się zmienił. Jako lider praktycznie nic nie robi przez 8h. Ani razu nie widziałem żeby cokolwiek kiedyś pomagał na linii, czy ruszył swój szanowny (usunięte przez administratora) z siedziska lidera. On poprostu te 8h odwala tak jak każdy zwykły pracownik. Widocznie ktoś chce znowu awansować poprzez wazeliniarstwo, albo zwyczajnie jesteś naiwny.
@Samson Boli, to chyba ciebie pusta czaszka. Tłumaczysz człowiekowi na czym polega problem, a ktoś zawsze znajdzie powód, żeby powiedzieć że zazdrościsz komuś. Gdybym mu zazdrościł (a tak nie jest i nigdy nie było) to bym napisał że chciałbym robić to co on (a tak nie jest i nigdy nie chciałbym być liderem). Tu chodzi o jego prawie zerowy wkład w pracę przez te lata. To jest obiektywna ocena pobliskiego pracownika, której nikt na tym osobniku nie wykonał przez te właśnie lata, co sprowadza nas do pytania - dlaczego firma trzyma takiego pracownika, który ma prawie zerowy wkład w codzienną pracę w firmie. Gdybyś pracował z nim lub pośród niego, to byś doskonale wiedział o tym.
Akurat panie kolego nie szanuje Piotra kiedy tylko np jakaś nowa osoba chciala na chwilke usiąść na krześle on bezczelnie zabierał stołek zył tylko tym a żeby komus zrobic na złość ! zgrana ekipa hahhai no ok! nie ch tak będzie ! jego bezczelne odzywki z dwoma gościami kórych notabene już tam nie wylecieli za totalne lenistwo ! przekraczały wszelkie normy przyzwoitości człowieka który piastuje stanowisko lidera! tyle w temacie koniec !
Liderem się nie zostaje od tak, trzeba na to zapracować. A jeśli ktoś zapracował to może sobie siedzieć na (usunięte przez administratora)
Taaa, zapracował. Teleplan nie należy do tych firm, gdzie za ciężką pracę dostaje się awans. Jedynie poprzez wylizanie rowa kierownikowi albo poprzez znajomości. Zazwyczaj tak wygląda ten proces. Przykładów jest sporo. Chociażby ruda z samsunga, która za czasów kanara z modemów, podlizała mu (usunięte przez administratora) żeby zostać jego zastępcą, a następnie magicznym sposobem awansowała na lidera. Tym razem musiała się postarać i pójść lizać wyżej żeby dostać awans, tak wygląda ten magiczny sposób. Przykładów takich awansów można podawać garściami, a pisanie przez ciebie kolego, że trzeba na to zapracować, pokazuje jak bardzo jesteś naiwny lub oderwany od rzeczywistości, albo poprostu nic nie wiesz o tej firmie.
Byłeś przy każdym awansie i wiesz kto czym zapracował. Sorry ale ja się tyle bajek o lizusostwie nasłuchałem, że głowa mała. A przeważnie to pieprzenie zazdrośników którzy nawet nie wiedzą jak karton sobie skleić. Widzę, że z ciebie typ człowieka co wszystko widział i wszystko wie, przy każdym stoi i wszędzie ma oczy. Litości...
W Teleplanie nie ma awansów za pracę . Tam są awanse tylko z potrzeby. jak na jakiś dział jest potrzebna marionetka to się takiej szuka. Teraz z tego co słyszałem szukają na reanimowany projekt na Amazona wiec kto ma silne parcie na awans niech złoży podanie. życzę wszystkim powodzenia!!!!
awans- słownik PWN 1. «przejście na wyższe stanowisko» 2. «zdobycie wyższej pozycji społecznej, towarzyskiej itp.» 3. «zajęcie wyższego miejsca w klasyfikacji o większej pensji ani słowa. Kierownictwo Teleplanu właśnie się na tym chyba wzoruje.
Nie byłem przy każdym, ale pracowałem z tymi osobnikami i nie pi.er.do.le głupot, ani nie rozpowiadam kłamstw. Tak wygląda praca w tej firmie. Za to ty kolego, starasz się zaprzeczyć chyba każdy argument przeciw i wybielić każdą osobę, która w opisany sposób zdobyła stanowisko. Widocznie lizanie rowa kierownictwu jest jedną z twoich pasji i akceptujesz tego typu awanse. Jeśli takie jest twoje podejście w pracy, to nie będę cie powstrzymywać i rób tak dalej. W końcu warto się sprzedać i dać du.py za te kilka stów więcej.
Powrócił wielki obrońca wszelakiego dobra teleplanowego. Po pierwsze, w du.pie mam jakiekolwiek wyższe stanowisko, ta firma jest poprostu zgniła od środka, no ale zawsze jakiś Biały Król się znajdzie, który będzie wybielać zepsutą firemkę. Po drugie, może ty pochwalisz się jakie masz, przynajmniej będziemy wiedzieli z jak wielkim obrońcą mamy doczynienia. Założe się że zajmujesz jedno z średnich stanowisk w tej firmie, które uzyskałeś po znajomościach, łącznie z lizaniem rowa xD, bo raczej zwykły pracownik by nie grał roli Białego Króla.
Firma zepsuta, zgniła od środka, liderzy (usunięte przez administratora)co tu zatem jeszcze robisz. Jest wiele innych firm, nikt cie tu na siłe nie trzyma. Powiem wam coś. Od pracy za bardzo interesuje was życie innych ludzi i rozsiewanie guzik wartych plotek nie przecze że każdy tam pracujący to chodzący ideał ale już może starczy tych bajek. Dobranocki są po 19.
Prawda jest taka że belmondo jest śliski i fałszywy. Zależy mu tylko na dobrej opinii u kierownictwa. Już sie kilka osób na nim mocno przejechało. Byle paluszek prosto trzymać i sie nie narobic. Zjeść kebsa, podłubac w nosie i wypić koli. Może wydaje sie przyjacielski i zabawny ale jak poczuje wzrok kierowników to pierwszy wbije wam nóż w plecy.
Lepsza jest da druga liderka D laleczka jest pierwsza klasa cudna lacha ale w głowie co najwyżej średnio, od belmondo z działu
Belmondo hahaha pracowałem z nim kilka lat i prawda jest taka że to fałszywiec jakich mało! Z resztą rudy mówi sam za siebie. Nic nie potrafi, dąży po trupach do celu, (usunięte przez administratora) swoich przyjaciół, zastępców kogo się da! Nigdy nic nie pomógł na linii! Z resztą liderem może zostać tam każdy!
Blondi to cały czas jest znerwicowana. Przyłazi na magazyn i sama nie wie czego chce. Dwa centymetry pudru na twarzy i jeszcze więcej pod kopułą. Liderem została bez żadnej rozmowy kwalifikacyjnej, bo ją ta druga Magda nominowała i to tylko dlatego bo ją polubiła. Super!
Czemu znerwicowana? Wkońcu jak mówisz, ma super ciepłką posadkę od drugiej magdy po przyjacielsku, gdzie nie musi prawie nic robić, oprócz chodzenia i plotkowania z drugą liderką o rudawych włosach hehe. To czemu znerwicowana? Czyżby była na wylocie?
Znam takich 2 liderów co to tylko ze sobą chodzą ciągle i w sumie żaden się nie nadaje... Może osobno coś znaczą razem nic kompletnie
No i co? Obowiązek maseczek zniesiony a my w pracy dalej musimy je nosić. Na co oni czekają?
Przez pośrednika, w eleganckiej sali konferencyjnej, z 2 członkami waznych działów plus coach-lider który mówi co i jak.
Pytali tylko o podstawowy życiorys
-
Poziom rozmowy:
- Rezultat: Dostałem pracę
Jak tam u was covid? dużo zachorowań? macie już skrócony czas pracy?
dziś 60 tyś zachorowań a teleplan pracuje normalnie. szok!!!!! żadnego skróconego czasu pracy, brak płynów w łazienkach nawet mydła nie ma a co dopiero środki dezynfekujące - wszystko to woła o pomstę do nieba
To co się dzieje jest karygodne )) Ale dopóki sanepid będzie informował pracodawcę o kontroli nic się nie zmieni ((
Czy ktoś uprzejmy poda mi adres Moniki Borek?
Czy ktoś uprzejmy poda mi adres Moniki Borek?
Czy kojarzy ktoś co się stało z tym grubym maitenance z przemysłowej?
Co wy macie do grubego z maintenance. Praca jedna z najgorszych w firmie, to czego się spodziewasz? Spróbuj sam to może dowiesz się jak to jest.
i jak tam wasze opinie odnośnie przyznanych nagród w firmie??
Bartusiu twoja mamusia nadal pracuje na Racławickiej?
W zasadzie były weekendowy. Czy na Mokrej w Reconext jeszcze pracują pracownicy weekendowi? Jeśli tak jak oceniacie tę pracę. Ja po 4 miesiącach miałem w końcu dość bałaganu organizacyjnego (nie mówię o samej pracy i atmosferze, która mnie zadowalała). Pozdrawiam byłych kolegów i koleżanki jeśli tam jeszcze trwacie.
To grubo musi się dziać w firmie, skoro nawet przyjmują pracowników weekendowych. Czyżby firma zaczęła wkońcu liczyć straty? Oni do końca świata i jeden dzień dłużej, będą przyjmować kogo popadnie, co mnie akurat nie dziwi. Tym bardziej że teraz 90% pracowników to ukraińcy, którzy zapierniczają po 12 godzin, przez cały tydzień - prawie jak w gułagu.
Dla nas (usunięte przez administratora)a dla nich spoko kasa. Polacy też za granicą nawet i po 16h robią bo jadą wyłącznie za kasą. Tak jest w przypadku Ukrainy
Uważam, że sam pomysł nie był głupi. Niestety jak napisałem nawaliła organizacja i kierowanie naszą pracą. Może nie tak wydajną jak pracownika etatowego, ale chyba jednak za darmo nam nie płacono. Czynności były na tyle proste, że wielkich kwalifikacji nie wymagały. Przy odrobinie starania i zadbania o nas efekty mogą (mogły?) być niezłe. Pozdrawiam
Jeszcze dopiszę, że całkowicie się zgadzam co do 12 godzin pracy. Cofa nas to w rozwoju do XIX wieku o elementarnej efektywności nie wspominając. Chyba tylko zza biurka można promować taki system pracy.
Problem tutaj jest taki, że ukraińcy dostają innego typu umowę - dostają zwyczajną stawkę nawet po przepracowanych ponad 8h pracy i tak samo dotyczy się weekendów i świąt. Wracając do twojego stwierdzenia: "dla nich spoko kasa", to byłbym MEGA sceptyczny, ponieważ inni - stali pracownicy, mają podpisane "normalne umowy" - czyli normalną stawkę nadgodzinową za przepracowane ponad 8h i za weekendy + święta także. Czyli reasumując, tacy ukraińcy nie są świadomi, że dostają podstawową stawkę, niezależnie od pory dnia czy rodzaju danego dnia. Gdyby ktoś ze stałych pracowników "pracował" w podobny sposób jak oni - czyli po 12h dziennie przez 7 dni w tygodniu, to by wyciągnął 2x więcej od takiego ukraińca. Także podtrzymuje moje stwierdzenie - prawie jak w (usunięte przez administratora). Mam nadzieję, że temat wyjaśniłem wystarczająco.
Opłaca im się tak robić. Minimalna na Ukrainie wynosi 790 zł a u nas 2300 zł więc kalkulacja jest prosta tak jak Polak zarobi 2300 a w Niemczech około 6000 zł. Dlatego ukraińcy tyle pracują bo są tu głównie ze względów finansowych.
Bardzo dobre (prawdziwe) porównanie i faktycznie, to się wszystko zgadza. Niestety, tak jak ukraińcy są (usunięte przez administratora) na kasę w tej firmie, tak podobnie polacy, są (usunięte przez administratora) na kasę za granicą w podobnych tego typu korporacjach, gdzie dostają 1200-1500 euro - czyli najniższą możliwą stawkę.
Jesteś stałym bywalcem tego forum. Zmieniasz tylko Nick. Zajmij się sobą i nie męcz innych.
jak tam ...nagrody rozdane..wszyscy zadowoleni?
Jak zawsze co roku nagrody rozdane. super premie, nagrody, paczki i talony sodexo na bardzo wysokie kwoty. to jest firma!!!! takiej w całym regionie nie ma. Zapomniałem dodać i jeszcze przepiękne życzenia od Pani prezes dla wszystkich pracowników! Było wspaniałe zebranie na hali - dziękowała wszystkim za wspaniałą pracę , za to że zakład przyniósł ogromne dochody, za to że chodziliśmy do pracy przy szalejącej pandemii. No mówię wam jestem pełen podziwu dla TAKIEGO PODEJŚCIA DO ROBOLA. BRAWO DLA KIEROWNICTWA I PANI PREZES. Aż chce się pracować w tym 2022 roku jeszcze wydajniej .
Dzień dobry, Mam pytanie. Orientuje się ktoś, czy nadal szukają pracowników weekendowych do oddziału na Mokrej?
Mowa cały czas o atmosferze między pracownikami weekendowymi? Czy chodziło ci o ogólną?
nie zapomnij dodać i odpowiedzialna jeśli mówimy oczywiście o wielkiej reklamacji która przyjechała od klienta. życzę powodzenia osobom które będą to sortować i poprawiać. mnie nikt by nie namówił do tej roboty
Przestańcie w końcu marudzić. Nic wam nie pasuje, praca za ciężka, płaca za niska, kolory ścian złe, paleciaki za wolne. Życia nie znacie i nigdzie raczej więcej nie byliście że tak piszecie. Po co tu siedzicie? Zwolnijcie się migusiem i pokaźcie gdzie jest lepiej? No gdzie te zakłady? Codzień słyszę narzekanie że tu ciężko i tak od tygodni. Przecież można się zwolnić i iść gdzie indziej. Bydgoszcz to nie wieś z dwoma fabrykami na krzyż. Nie czekaj. Zwolnij się już dziś i pędź do utopii.
Odezwał się ten który pewnie siedzi z du.ps.kiem 8 godzin na krzesełku i nawet 1 kalorii nie spali. Jedynie co potrafisz to gadać od rzeczy i na tym polega pewnie twoja praca. To faktycznie, zaj.eb.istą masz kolego pracę w której się spełniasz w 100% bo poprostu nic nie robisz. Obyś ty pacynko nie musiał zmienić pracy, bo wtedy gó.wno zrobisz i będziesz robić jak ci z serwisu. Ciekawe co wtedy w cv napiszesz, że siedziałeś przez n lat, 8 godzin z du.pą, wpatrzony w monitor i jedynie co to potrafiłeś, to otwierać strony internetowe, fejsbuk itp i grzebać w ifs-ie hehe. To się nazywa hipokryzja, wytykać innym, a samemu nic nie potrafić.
Nie ważne na którego goworka jakiego zakładu w Bydgoszczy wejdziesz to samo marudzenie. Polacy już tak mają, lubią narzekać. Najlepiej by chcieli siedzieć na (usunięte przez administratora) 8 godzin, coś tam podłubać i dostać 4000zł. Do tego co miesiąc 1000zł premii, żarcie z luksusowej restauracji i może jeszcze do tego codzienny masaż stóp haha. Szczerze? I tak by narzekali.
To teraz zadaj sobie pytanie, dlaczego na każdym goworku jakiegokolwiek większego zakładu pracy w bydg (typu: korpo), są tak zwane marudzenia i żalenia. Bo to ludzie tworzą w tych zakładach takie warunki i nie każdy dostaje ciepłą posadkę za lizusostwo, siedząc na stołku 8 godzin, tak jak napisał ten gość wyżej (który ma rację), więc przestań(usunięte przez administratora)że ludzie nie powinni marudzić. Właśnie dobrze że to robią, bo przynajmniej przyszły chętny pracownik się dowie, co się odwala w takich firmach, zanim się tam zatrudni i wtedy będzie wiedział czy to miejsce dla niego, czy będzie szukać innej pracy.
Czytaj dalej goworki a umrzesz na bezrobociu. Większość tych żali to guzik prawda. Nie czytajcie tych wypocin na tej stronie tylko sami sprobujcie sie w danej firmie zatrudnic choćby tutaj. Gdybym sie sugerował goworkiem to nigdy nigdzie bym nie pracował.
A pan zbyszek dalej stosuje swoją zasadę że bierze urlop wypoczynkowy w dniu wypłaty i ją przechlewa? I dalej przychodzi (usunięte przez administratora) do pracy na 6 rano? Czy już zmienił swoje nawyki?
Praca nie jest zła, jeśli chcesz więcej to zwiększ swoje umiejętności. Wielu ludzi czeka aż ktoś im zrzuci z góry wielkie pieniądze, ale tak nie ma w żadnej firmie. Zaczynałem jako operator i pracuję jako technik, wynagrodzenie nie jest aż tak duże ale przy kilku nadgodzinach można wyciągnąć ładną liczbę z przodu. PS. Zaciągają Ukrów na stanowiska Techniczne nie tylko na terminale ;). Więc jeśli chcesz zarabiać więcej i nawet czegoś się nauczyć ale przede wszystkim mieć lżejszą pracę idź na tą szkółkę, zapytaj Kierownika on nie gryzie, wiadomo wrócisz ze szkółki mało będziesz jeszcze ogarniał ale inni Ci pomogą, nikt też nie będzie od Ciebie oczekiwał w pierwszym miesiącu ogromnej normy napraw. W każdym bądź razie ja wole pomóc swojemu niż Ukrowi bo takiemu nic nie przekażesz. Wymagania? Chęć nauki nowych rzeczy, obejrzyj kilka filmów o elektronice polecam (RS Elektronika, Forest itd)
Przy 20 nadgodzinach czwórka z przodu się pojawiła. Technicy po kilku miejscach na stanowisku nie zarabiają najniższej krajowej.
Chyba widzę na ile dostaje przelew od firmy. Wystarczy dać z siebie trochę więcej niż minimum żeby zarobić więcej niż najniższa krajowa.
Do tego osobnika technika, co pisze że "czwórka z przodu się pojawiła". Zapomniałeś Panie szanowny wspomnieć, żeby mieć tą "4 z przodu" na stanowisku technika (lub podobnym) to musisz przyjść na wszystkie soboty, albo (usunięte przez administratora) po 12h cały miesiąc + nadgodziny weekendowe. Także ta "4 z przodu" nie pojawia się sama z siebie, tylko trzeba poświęcić swój cały wolny czas. Niektórzy chcieliby go spędzić z rodzinami lub pozałatwiać sprawy prywatne, a nie (usunięte przez administratora) 6 dni w tygodniu, a czasem nawet pełny tydzień, tylko po to żeby wreszcie pojawiła się 4 z przodu. Śmiech i żal.
Chyba dać wszystko chciałeś powiedzieć :) Wszystkie wolne dni w zamian za 4 z przodu, jeśli na coś droższego nie odkładasz szkoda zachodu.
Lepiej w Teleplanie zarobić 4000zł z wieloma nadgodzinami w weekendy niż pracować gdzieś w innym zakładzie ciężko na produkcji gdzie masz weekendy obowiązkowe za 1500 tysiąca mniej. A teraz takich firm nie brakuje. W dodatku po 3 miesiącach cię zwolnią bo robią redukcję etatów...
To się akurat zgadza z obowiązkowymi pracującymi weekendami jest taki problem , że są za nie śmieszne dodatki lub nawet nie ma ich wcale a u nas są liczone jako nadgodziny i 2 stówki zawsze w padną zamiast trochę ponad 100 zł. Wszystko byście chcieli a nawet śrubokręta trzymać nie umiecie i co chwile się pytacie jaką sztukę do jakiego kartonu włożyć a tłumaczysz takiemu po 1000 razy. Wielkie chcą pieniądze a ciągle słyszę , że się robić nie chce, że ciężko, a siedzą na (usunięte przez administratora) 8 godzin i mają czelność marudzić. Szkoła życia by się niektórym przydała.
Niektóre dzieciaczki co przychodzą tam zaraz po szkole to nie wiadomo co by chcieli haha. Prostych rzeczy zrobić nie potrafią, ruchy mają jak 80 dziadki, śrubkę wkręcają godzinę. Robisz tak na prawdę za nich. Siedzi taki na kosmetyce 8 godzin i mówi że jest zmęczony i że mu ciężko a obok kobiety przed emeryturą zaiwaniają jak dzikie.
Nie zapominaj że Ty też będziesz przed emerytura i jesteś i będziesz TĘPY
Pięknie się patrzy na nierobów z ingenico co to na wodę idą aż na dział mobiles, po drodze mijają 3 dystrybutory z wodą...u siebie na dziale też posiadacie wode... Kierownictwo, można coś z tym zrobić? Mają jakiś specjalny przywilej spacerowania po serwisie, czy co? Inni uczciwie pracują... Ingenico samopas.
Sylvana cały czas na fajce, a Czaro też niczego nie widzi. Brawo!
Widzę, że opinie o zakładzie pracy nie są wyjęte z kapelusza - pracownicy skarżą się na innych pracowników na Goworku. :DDD
Niezłe robienie selekcji. Wylali Polaków, żeby zatrudnić jeszcze więcej Ukrainy bo mają z tego lepszy zysk i tanią siłę roboczą. Pod zarządzaniem gorszego humoru lidera buca Grzegorza. Dużo osób zostało zwolnionych przez gorszy dzionek ów wymienionego Pana, a za co? Za nie zgłoszenie pójścia na przerwę!!! To jest (usunięte przez administratora)obowiązek żeby pracownik mógł iść na przerwę. Dodam że było to w połowie czasu pracy i było 25min jak w kodeksie pracy. A co było po przyjściu? Wielki dym że z koleżanką się poszło, a no poszło, bo to nie jest żaden wyzysk ani (usunięte przez administratora). Kolega poszedł do toalety, to bucek mu czas wliczył do przerwy że 3 min się spóźnił. A sam co robi? Tylko łazi, marudzi, pogania i (usunięte przez administratora)każdego po kolei, bo wszystko jest niby źle. To zapraszam samemu sobie stanąć i pracować jak robot. Jak tam Wam tam zle to sobie maszyny postawcie a nie ludzi. Jednym słowem kpina i żenada oraz bezpodstawne zwolnienie dobrych pracowników. Dodam że w ten dzień nadgonilismy całe dwie zmiany, ale to jeszcze za mało. Powiem tyle: sami se róbcie i Polacy zwolnijcie się, bo was potraktują jak (usunięte przez administratora) Ukraina rządzi:)
Według kodeksu pracy przerwy masz zagwarantowane 15 minut i przerwę 25 minutową mają prawo ci skrócić bez konsekwencji bo nie łamią kodeksu pracy przy tym. Zlikwidowali jedną zmianę na wielu działach bo wszystko piwoli będzie na mokrą przenoszone a co do ukraińców to masz rację to tania siła robocza mogąca robić ciągle na zleceniówce. Bez prawa do dodatku nocnego, urlopu itd.
Ważne że lider może sobie co pół godziny wychodzić na przerwę na fajeczke, tego nikt nie liczy...
Przy pracy stojącej, gorąco i duszno jak w saunie to niech tylko by spróbowali mi skrócić przerwę.
W mojej wypowiedzi nie wspomniałem o żadnym grzegorzu a w opini autora nie jest napisane że dotyczy mokrej. Na Przemysłowej też była selekcja i obcinanie obsad a ukraińców nie ubyło.
Za ile? Kto powiedział ile tam zarabiałam? 20zl netto nie wydaje być się 2 tys za system 12h :)
Według kodeksu pracy przerwy masz zagwarantowane 15 minut na 6h pracy. Za każdą godzinę więcej przysługuje dodatkowe 5 minut czyli w sumie 25. Tak jest w kodeksie
dlaczego zwerbowali ukraińskich liderów????
Tylko niestety ukraińscy liderzy też mają kłopot z polską mową (nie mówią o wielu ukraińskich pracownikach którzy całkiem dobrze sobie radzą z polszczyzną). Nie wymagam strof z Mickiewicza ale na tych stanowiskach komunikatywny polski powinien być normą.
dlaczego tak wielu liderów?