Ja (usunięte przez administratora), jak czytam te wasze dyrdymaly, jak jeden na drugiego najeżdża, a tacy koledzy byliście. Jeden wazeliniarz większy od drugiego a uszanować opinie o Radku nie umiecie. Jak ma coś jeden do drugiego to spotkacie się na rynku o 12tej i rozwiążcie problemy jak to się zdarzało na powrotach z Iłowej. Myślałem, że spedytorzy to zło konieczne, szczególnie jeden był taki ale my kierowcy to chyba nie mamy równych sobie. Wstyd mi za was, że wyciągacie prywatne sprawy o kolegach a tym bardziej o szefie. To że był młodszy od nie jednego z was to nie znaczy że nie należy się szacunek. A tu ? Wazelina w biurze płynęła wiadrami a poza biurem huzia na Jozia. To, jak piszecie jako byli pracownicy że było tak źle to po co tyle czasu tam marnowaliscie? Takie sado- macho? I na koniec koledzy, nie będę was wymieniał z imienia bo po waszej gadce wiem WHO is WHO, więcej szacunku dla siebie, Radka i Pani Celiny, która też to czyta i pewnie jest jej przykro. Do zobaczenia na trasie.
Skoro tacy wysmienici tera sie kometzrze usuwa zabolalo kila lat mnie teraz boli was spolka dobra sprawa dla transportu nie dla kierowcow konczysz z transportem zamykasz spolke i tyle was widzieli