Jeśli chodzi o produkcję lub magazyn to jest to okropne miejsce uwłaczające ludzkiej godności. Pracowałem przez rok (!) przez agencję pracy, na pytanie o umowę o pracę zawsze padało "pomyślimy" lub inne "już niedługo". Pieniądz marny, ale to akurat standard w fabrykach smrodu w Tczewie. Brak jakichkolwiek możliwości rozwoju - nigdy nie ma czasu. Szkolenia? Tylko narzucone z góry pierdololo o bhp do odbębnienia, absolutnie nic rozwijającego. Stanowiska pracy płynne, niezdefiniowane, codziennie niespodzianka. O dostęp do narzędzi pracy trzeba się dopraszać, śmiechu warte. Brygadziści nawet nie chowają się ze swoim leserowaniem + do tego niektórzy są całkowicie zbędni (ew. przydają się tylko do wypisania urlopu). System pracy bardzo zmienny, zależny chyba od układu gwiazd albo innej fazy księżyca. Szanujcie się i trymajcie się od tej, jak i od reszty tczewskich fabryk z daleka.
Czy to prawda że na fleksie jest już nawet ukraińska flaga a Polacy to powoli mniejszość narodowa?
Flextronics ogłasza ofertę pracy na technika napraw, niestety oferowane wynagrodzenie jest słabe (6050-6350zł), szczególnie biorąc pod uwagę, że jest to praca na dwie zmiany. Mam idealnie pasujące kwalifikacje i doświadczenie na to stanowisko ale, sorry, za taką kasę nie będę dojeżdżał 25km. Zabawne jest to, że aby usprawiedliwić niskie wynagrodzenie stanowisko zakwalifikowane jest jako pracownik fizyczny, natomiast w opisie obowiązków możemy przeczytać między innymi: analizowanie źródła usterek i proponowanie zmian w procesie produkcyjnym lub projekcie urządzenia. To jest bardziej zakres obowiązków inżyniera a nie pracownika fizycznego :) Niby duża firma a tak się ośmiesza.
Tylko co jeśli nie znajdzie się kandydat o odpowiednich kwalifikacjach mieszkający w okolicy? Wezmą kogo popadnie żeby tylko nie zapłacić trochę wyższej stawki? Jest takie angielskie powiedzenie: "You pay peanuts, you get monkeys"
Czy pracodawca Flextronics motywuje w jakiś sposób swoich pracowników?
Flextronics ogłasza ofertę pracy na technika napraw, niestety oferowane wynagrodzenie jest słabe (6050-6350zł), szczególnie biorąc pod uwagę, że jest to praca na dwie zmiany. Mam idealnie pasujące kwalifikacje i doświadczenie na to stanowisko ale, sorry, za taką kasę nie będę dojeżdżał 25km. Zabawne jest to, że aby usprawiedliwić niskie wynagrodzenie stanowisko zakwalifikowane jest jako pracownik fizyczny, natomiast w opisie obowiązków możemy przeczytać między innymi: analizowanie źródła usterek i proponowanie zmian w procesie produkcyjnym lub projekcie urządzenia. To jest bardziej zakres obowiązków inżyniera a nie pracownika fizycznego :) Niby duża firma a tak się ośmiesza.
A w którym markecie dadzą 6500 brutto na początek?
Po pierwsze Flextronics nie oferuje 6500zł tylko 6050-6350zł. Także już tutaj widać jakieś naciąganie. Po drugie zarobki, które są niewiele niższe należy postrzegać, tak jak napisałem wyżej, z perspektywy braku dojazdów (czyli jakieś 500zł w kieszeni za samo paliwo bez amortyzacji samochodu) a do tego jedna zmiana i brak zmarnowanego czasu na dojazdy (1 godzina łącznie to absolutne minimum, bardziej realistycznie 1h20min). jeśli chodzi o zarobki w marketach to w Lidlu i Biedronce to 4 550 - 5 550zł na start. Czyli różnica brutto 1500zł. Różnica netto około 1090zł na korzyść Flextronics. Ale od tego odejmujemy paliwo 500zł czyli zostaje 590zł na korzyść Flextronics. Dalej należy odjąć amortyzację samochodu - trochę trudniej to określić ale przy przebiegu 13tyś rocznie na dojazdy to 300zł/mieś chyba nie jest jakąś wygórowaną sumą (serwisowanie, naprawy, utrata wartości). Tak więc zostaje 290zł na korzyść Flextronics. Warto dla takiej kasy dojeżdżać 40 min w jedną stronę i pracować na 2 zmiany? Absolutne nie. Za prawie 30 godzin miesięcznie zmarnowane na dojazdy dostajemy 290zł więcej - wychodzi jakieś 9,7zł. Chyba nie trzeba być geniuszem ekonomii żeby stwierdzić, że wybór pracy w Flextronics byłby wręcz głupotą.
Chyba, że mieszkasz w Tczewie. Biorąc pod uwagę darmowe autobusy, robić nie tracisz. Ewentualnie 20 minut życia na dojazd.
Tylko co jeśli nie znajdzie się kandydat o odpowiednich kwalifikacjach mieszkający w okolicy? Wezmą kogo popadnie żeby tylko nie zapłacić trochę wyższej stawki? Jest takie angielskie powiedzenie: "You pay peanuts, you get monkeys"
Odkąd Marcin został menadżerem działu produkcji SMT, wszystko się popaprało. Wyzysk i niesprawiedliwe traktowanie jest na porządku dziennym, dokładanie dodatkowych obowiązków pracownikom, bez wcześniejszego ustalania z kimkolwiek i bez dodatkowych pieniędzy. Wymagania coraz większe, a pieniądze bez zmian - (usunięte przez administratora) Poza tym, że menadżer nie szanuje swoich pracowników, wdraża własne wizje mające "ułatwić pracę, podnieść jakość, zwiększyć wydajność" itp. - znowu bez konsultacji z innymi pracownikami, czy działami, co ostatecznie przynosi skutek odwrotny - praca jest utrudniona, mało wydajna i nie wpływa na jakość lub nawet ją obniża, kontroluje i decyduje o każdym procesie w dziale, brygadziści i kierownicy zmiany nie mają żadnej decyzyjności, szczególnie pod kątem zasobów ludzkich (np brygadzista stara się o podwyżkę lub premię dla pracownika, a menadżer to blokuje). Niestety, to jest człowiek z klapkami na oczach i żadne, nawet najbardziej racjonalne argumenty innych do niego nie przemawiają - swoje decyzje i opinie uważa, za jedyne właściwe, jest totalna autokracja w dziale. Współpraca z menadżerem SMT jest szalenie trudna, co bezpośrednio przekłada się na komfort pracy, dlatego na ten moment nikomu nie polecam zatrudniania się we Flexie na SMT.
Naprawdę tutaj jest aż tak źle? Nie chodzi mi tym razem o wysokość wynagrodzenia, tylko o stosunki międzyludzkie, etykę itp.????
U nas, w odróżnieniu od SMD panuje harmonia. Tworzymy tak zgrany zespół że nawet pracownicy oddający krew honorowo, na moją prośbę rezygnują z przysługujących im dwóch dni wolnych i przychodzą do pracy. Tak jesteśmy wszyscy zaangażowani. Taki przykład miałam nawet w zeszłym tygodniu.
Niestety taka prawda. Był moment że pracownicy mieli zakaz pomagania sobie. Spora afera z tego wyszła, więc Marcin stwierdził, że to wcale nie tak, że źle go zrozumieliśmy. I standardowo: zakaz rozmów prywatnych - można rozmawiać wyłącznie na temat pracy, zakaz rozmów w grupach itp. Tak źle jeszcze we Flexie nie było.
Słyszałem że pracownicy chcą zawiadomić sanepid odnośnie jakości, swiezości wydawanych posiłków w kantynach. Będą zamawiać dania oczywiście z wydaniem paragonu, gdy będą wątpliwości co do jakości posiłku próbki zostaną odesłane do badania. W ogóle dlaczego posiłki nie są ważone? Każda porcja jest inna, zależy która z pań je wydaje.
Segregacja rasowa, wszyscy są równi, ale niektórzy są równiejsi. Tak działa korpo.
Tak na początek masz testy ogulne badają twoją spostrzegawczość dbałość o szczegóły itp... Po pozytywnym wyniku będzie rozmowa w HR przedstawią ci obowiązki na danym stanowisku i zaproponują kasę teraz jakoś z 2tys brutto chyba jest na start potem ostatnia finalna pogadanka z przełożonym i szkolenia w zależności od funkcji od tygodnia do kilku miesięcy no operator trymowania długo człowiek się uczy strojić te filterki hehehe same kobiety prawie faceci nie mają cierpliwość ;) Pozdrawiam i zapraszam Flex jest spoko loko hihihi...
Czy zamieżasz zajść w ciążę w najbliższym czasie? Czy lubisz chodzić na L4? Hihihi
-
Poziom rozmowy:
- Rezultat: Dostałem pracę
Związki zawodowe co miesiąc ściągaja każdemu z wypłaty kasę, by potem zorganizować wycieczkę z dofinansowaniem. Tyle, że na te wycieczki jeździ wpip obcych ludzi znajomi znajomych na naszych dofinansowaniach za naszą kasę , a przedstawiciele zwiąkow jeżdżą za darmo. Związki nie dbają o swoich ludzi tylko o obcych
To racja związki nic nie robią i nie bronią swoich pracowników . Nie zrobili nic by obronić pracowników z 20 letnim stażem przed zwolnieniem mowa o Solidarności.
Cześć, czy można dostać pracę w biurze bądź dostać się na s ta z logistyką/jakość nie mając żadnych studiów bądź nie zaczynajac żadnych.
Jeśli chodzi o produkcję lub magazyn to jest to okropne miejsce uwłaczające ludzkiej godności. Pracowałem przez rok (!) przez agencję pracy, na pytanie o umowę o pracę zawsze padało "pomyślimy" lub inne "już niedługo". Pieniądz marny, ale to akurat standard w fabrykach smrodu w Tczewie. Brak jakichkolwiek możliwości rozwoju - nigdy nie ma czasu. Szkolenia? Tylko narzucone z góry pierdololo o bhp do odbębnienia, absolutnie nic rozwijającego. Stanowiska pracy płynne, niezdefiniowane, codziennie niespodzianka. O dostęp do narzędzi pracy trzeba się dopraszać, śmiechu warte. Brygadziści nawet nie chowają się ze swoim leserowaniem + do tego niektórzy są całkowicie zbędni (ew. przydają się tylko do wypisania urlopu). System pracy bardzo zmienny, zależny chyba od układu gwiazd albo innej fazy księżyca. Szanujcie się i trymajcie się od tej, jak i od reszty tczewskich fabryk z daleka.
Zgadzam się ponieważ kolega prawde pisze wszędzie (usunięte przez administratora) w Tym Tczewie. Kasa marna.wyzysk.bhp to tylko (usunięte przez administratora) nikt nie przestrzega.omijac niech Ukraina robi bo z tego co wiem zarabiają więcej niż Polacy!!!
A mój mąż tam pracuje, i ja zamierzam wrócić, fakt, że brygadzisci to (usunięte przez administratora) ale... Wrócę tam
Niech tyrają, w życiu po 12 godzin mieszkam w wielkim mieście i wystarczy mi 8 godzin i dobrze zarabiam, a Tam idą ludzie którzy nie mają szans w Malborku pracować, bo nie ma tej pracy więc dojeżdżają.
Ile jest zmian w Flextronics?
Stały wyzysk od pracownikow za marne gorsze, przełożeni umieją tylko kazac (usunięte przez administratora) zero pochwaly, motywacji do pracy brak szacunku dla czlowieka, jak zapytasz dlaczego akurat ty musisz ciezko pracowac za kogos na innym stanowisku to jeszcze cie (usunięte przez administratora)za to ze jak ty w ogole mozesz podwazac jego decyzje, przeciez on wykonuje swoja prace prefekcyjnie, nie bede mowic wprost o kogo chodzi poki tu jeszcze pracuje ale za niedlugo pozwole sobie na nieco bardziej szczegolowa opinie na temat tego zakladu
Hej, czy to prawda że w Flexie są duże redukcję pracowników i nowy duży projekt jednak nie wszedł? Takie plotki chodzą pi mieście...
Dzień dobry ile osób jeszcze maja zwolnić? To prawda ze zwalniają tych ze sporym stażem bo nie chcą dawać umów na stale? Ile zwolnień jest przewidziane? Ile degradacji i oddelegowan przewidziane? Kiedy wchodzi nowy projekt o którym mówił motylski? Co z nowo wybudowaną halą którą tak zachwalał rok temu? Co się dzieje z firma? Nikt nic nie wie! Każdy boi się o własna prace! A szerzone plotki stają się pokolei prawda!!
Czy to prawda że na fleksie jest już nawet ukraińska flaga a Polacy to powoli mniejszość narodowa?
Tak jest niestety już wszędzie .. Polakow wypiera*ola a ich przyjmą bo się lepiej opłaca i kto tu jest faszystą ? Dostajemy my Polacy po dupie za każdym razem. Ja rozumiem wszystko ale na pierwszym miejscu zawsze powinien być RODAK
Ale to oni mają Ukraińców za bardziej pracowitych od Polaków, że takie zróżnicowane warunki tu serwują?
100% prawdy. A (usunięte przez administratora) Ci jeszcze negatywy daje. Niewolnicze pajace.
To co się ostatnio dzieje, to jakaś parodia. Zwalnianie ludzi, przerzucanie na inne działy. Źle się dzieje we flexie, a nikt z góry nie raczy poinformować (usunięte przez administratora) w fartuchach na czym stoją. W firmie rozchodzą się różne plotki na temat przyszłości Flexa i NIKT z zarządu nie wychyli się, żeby powiedzieć co jest grane. Pseudoprofesjonalizm, żart i tragedia.
(usunięte przez administratora)
Co miesiąc pytam bo mi na nic nie starcza Nie wiem czy będę miała za co do pracy przyjechać
Nie widzę wyżej wpisu, ale wnioskuję, że są jakieś opóźnienia? O jakim czasie mowa? Udalo się dostać pieniadze czy w dalszym ciągu nie?
Aby zaspokoić Twoją ciekawość napiszę, że spore grono, jak ich nazwałeś, biurowców, zarabia mniej, niż ludzie na produkcji. Wszystko zależy od stanowiska, a wykwalifikowani pracownicy produkcyjni są dobrze wynagradzani.
Stażyści oraz osoby na okresie próbnym mają mniej (ale niewiele). Reszta biurowych po podwyżkach inflacyjnych "nie narzeka", że tak powiem ;)
Witam. Dostałem pismo z flexa ze bylo wlamanie i wyciekly moje dane moze sie ktos wypowiedziec co z robić w tym przypadku? Moge sie starac o jakies odszkodowanie? Pzdr
Zwalniają wszystkich pracujących przez agencję
Czy Flextronics zapewnia kartę multisportu?
Czy ktoś wie coś więcej na temat masowych zwolnień? Mają zwolnić 300 osób, czy już kogoś zwolnili?
Opinie, jakie tu czytam, są absurdalne. Piszą je chyba wyłącznie frustraci na najniższych stanowiskach. Ja mam brygadzistę i jest git, i poopierniczać się można, i z kolegami pogadać. Jasne, trzeba było wejść komu trzeba wiadomo gdzie, ale uważam, że warto! Pozdrawiam!
Chciałbym dowiedzieć się jak sytuacja we Flexie z pracą ponieważ chce składać cv lecz usłyszałem że zaczyna z praca być krucho?
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Flextronics?
Zobacz opinie na temat firmy Flextronics tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 62.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Flextronics?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 50, z czego 9 to opinie pozytywne, 25 to opinie negatywne, a 16 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy Flextronics?
Kandydaci do pracy w Flextronics napisali 5 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.