Dzień dobry. od dłuższego czasu nie widzę tu komentarzy a dosłownie z miesiąc temu wygasła mi oferta dla konsultora maszyn. chciałbym poznać aktualna ocenę warunków pracy, ponieważ doświadczenie nie było wymagane, a jest mi to na rękę. Same szkolenia jak można ocenić?
Zgadzam się z poprzednikiem. Mnie szczególnie intrygują kompetencje pani od bhp. Papier papierem, ale to wiedzą i umiejętność jej wdrożenia powinna być podstawą zajmowanego stanowiska, czego ewidentnie tej osobie brakuje - nie tylko jeśli chodzi o bhp, bo należałoby wspomnieć, że wcześniej próbowała swoich sił w innych działach, co szło ektremalnie kulawo. Wiele do życzenia pozostawia, również obsługa klienta - chamstwo, prostactwo i wulgaryzm bijący szczególnie od pani K.razi po oczach i uszach, nawet potencjalnych klientów. Pomijając fakt, że przez lata pracy powinna mieć choć cząstkową wiedzę o branży, w której pracuje, a cytując słowa piosenki ma "... mniej niż zero...". Ale, co jest ciekawostką wśród pracowników, to jedne z ulubienic prezesa, więc na zmiany w tej kwestii pewnie nie ma co liczyć. Chętnie za to zwalniają naprawdę dobrych i potrzebnych pracowników, którzy widocznie nie mają tyle do zaoferowania, co opisane wyżej osoby. Żeby nie było, to tylko niewielki odsetek ludzi, którzy zupełnie do NICZEGO się nie nadają. I cenna uwaga wyżej komentującego, co zostało zapewne usunięte, niektórych atut to **********. Wstyd dla prezesa. Oczywiście są też pracownicy, którzy dużo z siebie dają, a nadal trudno ich zauważyć,takim z doświadczenia polecam szukać innej pracy. Tu docenieni nie zostaniecie.
Byli pracownicy tak już mają, że za bramą to "Asy". Tylko takie bardzo Anonimowe. Szkoda, że nie potrafili wykazać się kreatywnością i kompetencjami, które sprawiłyby, że firma chciałaby mieć ich nadal w swoim Zespole. Ja nie narzekam - robię swoje i pracuje już kilka lat. Mam nadzieję, że przedemną jeszcze kilka.Placa na czas i uczciwie a nie pod stołem, a potem zong, że składek do ZUS brakuje. W dzisiejszych czasach to trudny sektor i tak dobrze, że pchają do przodu i im się chce. Wielu odpadło w tych ciężkich czasach. Tyle w temacie.
Prawda w oczy kole? Albo uderz w stół a nożyce się odezwą? No cóż możesz sobie pisać co chcesz - też jesteś anonimowa/y. Jestem pracownikiem tej firmy i ubolewam że są tacy pracownicy
Ogólnie widać, że serio macie ostro odmienne zdania, aż dziwne że o tej samej firmie to. Ale w sumie jest sens tak się na siebie denerwować o to, że uważacie inaczej? :(
Jest nowy kierownik. Prawdopodobnie kiedyś pracował w tej firmie. Czy da radę? Tym bardziej że fachowej kadry tutaj już prawie nie ma. Może weźmie się za nierobów. Utrzymywanie niektórych stanowisk to bardzo duże koszty - zastępca kierownika, st. bhp i podobne. Wystarczy policzyć. Chyba nie stać firmy na wyrzucanie pieniędzy w błoto. Teraz umysłowych jest więcej niż ludzi na produkcji.
A tak z ciekawości to Ty umysłowy czy z produkcji? ;) I jak te proporcje maja zamiar zmienić, bo raczej tak nie powinno być?
Hej Anna, Ja, Kamila czy jak tam się zwiesz. Czy napisze umysłowy czy fizyczny i tak nie uwierzysz. Prawda jest taka, że ludzi mądrych z doświadczeniem i wiedzą właściwie nie ma w tej firmie. Zostały jednostki.. No i cóż fachowcy odeszli. Zostali mierni ale zwierni..
Ta Kamila to ktoś z biura czy jak? Bo coś chyba nie wyszło. :( No jeśli się tak powykruszali to słabo ale chcesz przez to powiedzieć, że od dwóch miesięcy nie zrobili wobec tego kompletnie nic? Bo raczej tych fizycznych powinno się więcej zatrudnić skoro wtedy podobno ich mniej od umysłowych było
Próbujesz coś zasugerować? Znam cię i wiem co robisz lub raczej dobrze kombinujesz i jak potrafisz grać...
Po prostu zaciekawiły mnie proporcje a raczej ich regulacja w firmie. A jakie kombinowanie masz tak właściwie na myśli?
Nie będę tego komentować, bo udajesz żenie wiesz.... Krótko, są osoby w firmie które udają że są zapracowane. Np. kiedy PANI BHP pojawia się na produkcji wszyscy wiedzą że właśnie prezes przyjechał do firmy. Kobita biega między stanowiskami udając że jest zapracowana. Żenada! Jak prezes pójdzie do siebie ona też znika. Jest jeszcze takich paru. Trafiony?
Mamy listopad i tylko widać, że kierowniczek, to bardziej samozwańczy prezes, a firma tonie dalej.
ZonK... Jak @Niepolecam słusznie zauważył(a), również napisałaś anonimowo. Mam nadzieję, że w przebłysku inteligencji zauważyłaś, że mój nick a nick @Niepolecam różnią się formą zapisu i ten łechczący moje ego komentarz o asach był odpowiednio skierowany. Jeśli jesteś tą niesławną panią od BHP (wnoszę tak po znikomej poprawności pisowni - chociaż mam dylemat między BHP a BOK), to mam nadzieję, że jednak nie spędzisz w firmie kolejnych paru lat. To mogłoby się źle skończyć dla kolejnych pracowników. Miej serce :) Co do kreatywności, to niezmiernie mnie ciekawi, jaką to kreatywnością wykazują się osoby, o których napisałem wyżej? (To pytanie retoryczne ;)) Wszyscy wiedzą, że to nie jest firma dla kreatywnych osób, chociaż i takie się tam marnują (dosłownie na palcach jednej ręki można je policzyć). O kompetencjach nawet nie wspomnę. Papier nie sprawia, że osoba faktycznie nabywa jakąkolwiek wiedzę i umiejętność. Droga @Anna, zdania są podzielone ponieważ Ci, którzy nie wnoszą niczego do firmy, a wręcz przeciwnie... i jedyne co im wychodzi, to wchodzenie prezesom bez wazeliny, bronią się z całych sił, próbując utrzymać się na powierzchni, żeby tak jak @Ja napisał(a) "nie odpaść w tych ciężkich czasach", bo przy takich kompetencjach, ich rokowania na przyszłość w innych firmach są słabe - nie trzeba być wróżbitą, żeby to zauważyć. Ale wiadomo, ktoś ewidentnie ma słabość do niektórych pracownic. Zresztą, w przeciwnym razie, wspomniane panie (BHP, BOK) już by tam nie pracowały. Zresztą nie tylko one. Po prostu najczęściej pojawiają się w komentarzach, stąd przykład. Bo firma to też panowie, którzy zamiast wnieść powiew świeżości, wnieśli (usunięte przez administratora) które zaczyna śmierdzieć - chyba @Pracownik, to idealnie ujął. Zresztą komentarze innych osób tylko potwierdzają, to co napisałem. @Szogun naprawdę strzelił w 10 ze swoimi spostrzeżeniami. Więc zakończmy tę bezsensowną dyskusję. Portal ma na celu przybliżyć potencjalnemu pracownikowi firmę, a jak widać pracownicy (byli i nie tylko), szczególnie Ci fizyczni, nie mają najlepszego zdania o kadrze. Każdy ma prawo do wlasnej opinii.
No cóż.... nic dodać nic ująć... Nie cieszę się bo nie ma z czego. Jest źle, te wirniki - 12szt.... Kolejna wtopa. Powróć stara ekipo i pogoń to (usunięte przez administratora) z firmy! Mogę chcieć ale Oni już nie wrócą. Jednym słowem pycha kroczy przed upadkiem w tej firmie. Ale.... Dosiego roku....
Niech mi ktoś wytłumaczy. Firma która uważa siebie za wiodącą w produkcji wyrzuca ludzi z doświadczeniem, które jest NIE DO ZDOBYCIA przez nowych młodych pracowników nie grzeszących inteligencją- jakiś KIEROWNIK z przypadku, jakaś PANI BHP itp. - raczej (usunięte przez administratora) jest ich atutem. Niestety na takich stawia PAN PREZES. Widać niestety, że inteligencja nie jest autem PREZESA! Po prostu swój trafił na swego. Tak dalej nie da się pracować! Co miesiąc walka o obrót! Wysłuchiwanie że "papu się chce" itd....PANIE PREZESIE nie tędy droga! Prowadzi Pan firmę nad przepaść.
Nie ma co gadać. Jest jak jest. Zatrudniają ludzi z Ukrainy i tylko braki braki braki. Już nie ma ludzi z doświadczeniem. Sami odeszli
Uważasz że u nich się kompensatorów nie produkuje i widzą je pierwszy raz na oczy w Polsce? Hm... PS. A karpiowe było ostatecznie, bo ktoś tu pisał że ma być?
Ukraińcy wiedzą o kompensatorach tyle samo co Polacy czyli nic. PS. Pytanie się na koniec kwietnia o karpiowe wcale nie wygląda na prowokację. PR na mierę tej firmy.
To jak ta produkcja działa skoro nikt nic nie wie? :P Nie no, pytam pół żartem pół serio. Zatrudniłbyś się drugi raz w firmie? Bo zakładam że jestes pracownikiem. Myslę że odpowiedz pomoże własnie przyszłym pracownikom.
Można zatrudnić się po raz drugi ale na produkcję. Ty tak wypytujesz... Czy nie pracujezz w tej firmie??... Teraz znowu szukają konfekcjonerów. Jako nowy zyskasz lepsze wynagrodzenie. Tak jak w innych tego typu firmach. Dlaczego? Bo brakuje ciągle pracowników. Ale źle dzieje się w tej firmie. Kierownik wysłany na przymusowy urlop. Zresztą wiesz o tym. Ciekawe czym zawinił. brak zamówień i te buble na produkcji, a umysłowych więcej niż ludzi na produkcji.
Ej a właśnie, bo piszesz, że nowym dadzą więcej. A jak ktoś już pracował i po jakimś okresie karencji wraca to dostanie mniej czy tyle samo co ten wcześniejszy nowy?
Zgadzam się z poprzednikiem. Mnie szczególnie intrygują kompetencje pani od bhp. Papier papierem, ale to wiedzą i umiejętność jej wdrożenia powinna być podstawą zajmowanego stanowiska, czego ewidentnie tej osobie brakuje - nie tylko jeśli chodzi o bhp, bo należałoby wspomnieć, że wcześniej próbowała swoich sił w innych działach, co szło ektremalnie kulawo. Wiele do życzenia pozostawia, również obsługa klienta - chamstwo, prostactwo i wulgaryzm bijący szczególnie od pani K.razi po oczach i uszach, nawet potencjalnych klientów. Pomijając fakt, że przez lata pracy powinna mieć choć cząstkową wiedzę o branży, w której pracuje, a cytując słowa piosenki ma "... mniej niż zero...". Ale, co jest ciekawostką wśród pracowników, to jedne z ulubienic prezesa, więc na zmiany w tej kwestii pewnie nie ma co liczyć. Chętnie za to zwalniają naprawdę dobrych i potrzebnych pracowników, którzy widocznie nie mają tyle do zaoferowania, co opisane wyżej osoby. Żeby nie było, to tylko niewielki odsetek ludzi, którzy zupełnie do NICZEGO się nie nadają. I cenna uwaga wyżej komentującego, co zostało zapewne usunięte, niektórych atut to **********. Wstyd dla prezesa. Oczywiście są też pracownicy, którzy dużo z siebie dają, a nadal trudno ich zauważyć takim, z doświadczenia, polecam szukać innej pracy. Tu docenieni nie zostaniecie.
Popieram słowa "Nie polecam" w 100%. Jak to czym zawinił kierownik. Ten niby kierownik już nie ma na kogo zwalać winy. Znalazłoby się kilka osób pod którymi doły kopał i niestety już ich niema a to byli wartościowi ludzie ktorzy mieli wiedzę. Zachowywali się jednak pasywnie. Dlaczego? Bo ten niby kierownik nie dość że zarabiał duużo więcej to ON NIBY KIEROWNIK doceniany jest chyba nadal przez prezesów. Niestety. Lecz kto pod kim dołki kopie... A nie tak dawno były kierownik miał go oddać do dyspozycji działu kadr za nieróbstwo. Krótko - szkoda tej firmy. Jej potencjał zanika... Brak stałych zamówień brak kompetencji i ciągle firma na zakręcie. Chyba zbliża się zakręt śmierci....
Tak żal tej firmy. Widać braki pracowników z wiedzą i doświadczeniem. Brak nowych technologi. Ciągle braki i reklamacje. Dlaczego tak jest? Prezes ma zamknięty umysł. Nie chce wiedzieć chyba co się dzieje. Ale jak słucha tylko cwaniaczków... Niestety Tu zostali tylko cwaniacy którzy znaleźli swoją dojną krowę...
Panie prezesie my nie dostajemy podwyżek i żadnych innych dodatków. Może chociaż niech pan coś wpłaci na tych biednych Ukraińców.
Nie rozumiem ludzi którzy tylko narzekają. Sam zrób coś żeby cię zauważyli. Ja tak zrobiłem i jest ok. Dobrze się pracuje. Jedzą z ręki. Praca jak praca. Nie podoba się to droga wolna. Gdzie indziej jest podobnie. Karpiówka ma nawet być i to nie zła.
No tak, firma zaczyna ruszać z miejsca.... Ale na wstecznym. Takich ma super fachowców.
W tej firmie pracowali fachowcy najlepsi w mieście. Niestety przez złe decyzje "prezesa" odeszli. Firma podupada z miesiąca na miesiąc a za wszystko obwinia się pracowników. Jak byście się nie starali to z(usunięte przez administratora)bada się nie ukręci.
Tak, zgadzam się. Nie rozumiem ich posunięć. Zatrudniają pseudo fachowców a pozbywają się ludzi z wiedzą. Niby chcą "odmłodzić" firmę, ale niszczą ją. Ale co można wymagać od rządzących bez merytorycznej wiedzy. Buraki. No cóż zwykła podrzędna firma garażowa. No ciut większa.
Ile osób dostało takie wypowiedzenie? Bo faktycznie, niezbyt fortunnie zatrudniać się w miejscu, z którego tak chętnie zwalnia się ludzi.
O pracę w mieście Zielona Góra nie jest łatwo, dlatego czy możecie coś powiedzieć o firmie Metal-Gum Sp. z o.o.?
Firma na swojej stronie napisała:"Największym kapitałem naszej Firmy są nasi pracownicy". Gdyby to tylko była prawda.... Niestety nie. Z przykrością muszę stwierdzić że są to nieprawdziwe słowa.
Co tu wyjaśniać. Nie można winić pracowników za niepowodzenia. Żeby wymagać trzeba najpierw dać, a tutaj tego nie ma! . Ta firma nie rozwija się. Nie wykorzystuje i nie umie słuchać pracowników z doświadczeniem. . A to oni mają wiedzę. Pozostali tylko dbają o siebie nie o firmę. Powiem krótko: Firmy, które rosną dzięki rozwojowi i ulepszeniom, nie zginą. Ale kiedy firma przestaje być twórcza, kiedy uważa, że osiągnęła doskonałość i teraz musi tylko produkować – już po niej. Tak PANIE PREZESIE!
Na mieście o tej firmie mówi się bardzo źle. Że (usunięte przez administratora) itd. Jak tam jest? Czy aż tak źle? Czy naprawdę obecna kadra to same ciołki?
Spróbuj to się przekonasz... . Właśnie szukają nowych pracowników np. nowego kierownika produkcji. Ten co jest obecnie jest delikatnie mówiąc cieniutki.
Czytam i oczom nie wierzę. Znowu szukają kierownika? Ten jak mu tam... Nie sprawdził się? O! Jaka szkoda. Może ja spróbuję.... ????
Nie wiem skąd w tych obecnych - byłych pracownikach firmy tyle jadu. Chcesz podjąć prace zadzwoń do działu kadr - portal gowork chyba do tego nie służy. Całe szczęście, że firma wie kto wypisuje te komentarze. Jest to jedna i ta sama osoba pod różnymi nickami.
Po charakterze wpisów widać że nie mogła je pisać jedna osoba Wystarczy pomyśleć. Natomiast nick "Pracownik" już jest gdzieś tam niżej. Czy to ty? Chyba tak. Można więc wywnioskować że częściowo są to twoje wpisy pod różnymi nickami. A jeśli tak to sprytne bardzo sprytne. Narozrabiać i skierować podejrzenia na inne osoby. Brawo!
Swietna firma niektorym to nigdy sie nie dogodzi
Widzę, że jesteś zadowolony z pracy w Metal-Gum :) Czy mogę Cię prosić w takim razie o jakieś rozwinięcie komentarza? Teraz niewiele on mi, szczerze mówiąc, mówi :) Może podasz jakieś pozytywne i negatywne aspekty pracy u tego pracodawcy, takie zestawienie?
Jak taka "świetna" firma to skąd te negatywy? Tak się samo nasuwa. Poza tym szukam pracy w firmie o dobrych korzeniach. Jestem po inżynierii planowania produkcji, mam też instruktora BHP. Szybko aklimatyzuję się. Nie boję się nowych wyzwań i mogę pracować fizycznie bo jestem mężczyzną.
@empire podasz jakiś przykład ?
Firma pozostała w epoce średniowiecza - dotyczy to zarządzania i marketingu.
Komuś zabrakło chęci do pracy więc postanowił oczerniać firmę? Trzeba samemu dobrze robić swoje a opinia o firmie ulegnie zmianie.
@pracownik a możesz powiedzieć co obiecał ?
Szkoda słów na tą firme. Prezes obieca złote góry a po wszystkim wszystko wytyka (usunięte przez administratora)
Każda firma stawia na pracowników którym się chce dobrze oraz z zaangażowaniem pracować a generalnie to dobra firma, polecam.
Ferdek (albo sz.p. prezesie) tylko pan mógł taką bzdurę napisać. Nie znam żadnego pracownika który by polecił tą firmę.
Firma której wydaje się, że postawiła na właściwych ludzi...A to tylko cwaniaczki, którzy są mocni w gadce. Jest ich paru. Liczą skrupulatnie nadgodziny i tp. Trochę zakadzą szefostwu i już mają PREZESÓW w garści. Wywindowali sobie stawki i tylko tyle!!!!!!! Nie ma tam przyszłości niestety..... A szkoda....
Firma dobra również jako pracodawca więc pewnie dlatego nie korzystacie z forum?
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Metal-Gum Sp. z o.o.?
Zobacz opinie na temat firmy Metal-Gum Sp. z o.o. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 12.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Metal-Gum Sp. z o.o.?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 10, z czego 1 to opinie pozytywne, 4 to opinie negatywne, a 5 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!