Witam bank bardzo dobry ale od kilku dni nie mogę dostać się do swojego konta z zagranicy co najciekawsze przeprowadzana jest weryfikacja i wiadomo że to ja bo podaję pesel więc w czym jest problem żeby uzyskać pomoc?? Skoro wyraźnie sam gość mówi do mnie weryfikacja poprawna nie jestem botem i rozmawia ze mną ale niestety nie jest w stanie mi pomóc więc po co ta weryfikacja bez sensu to powinno się zmienić w trybie natychmiastowym bo skoro próbuje się dostać do swojego konta facet miły ale trochę nie logicznie myślący (so sorry bro) mówi mi że nie mogę mówić glosno pewnych rzeczy skoro pracujesz w banku to jak u księdza wisi nad Tobą tajemnica spowiedzi a w fazie weryfikacji prosi o pesel więc what the f!@#^k pomyśl mówię dane do weryfikacji też nie powinienem skoro takie są zasady to musicie zmienić bo nie mam możliwości uruchomienia polskiego numeru dlatego chcę dołączyć numer zagraniczny i dodatkowo emaila ale no cóż Polska… z wyrazami szacunku popracujcie nad pewnymi opcjami dla użytkowników z innych krajów bo bo to jest chore
Nie można na nikogo tam liczyć dzwonię na infolinię żeby zmieć numer telefonu nie mogą tego zrobić bo mi każe iść do oddziału osobiście ostatnio miałam przypadek zgubienia dowodu osobistego oraz kary który zastrzeżyłam na drugi dzień znalazłam dokumenty w tym czasie posłużyłam się dowodem tymczasowym który tam okazałam oraz mój stary dowód gdzie jest mój PESEL oraz zdjęcie ona oczywiście mówi że nie może nic zrobić nie mogę teraz odzyskać millekodu oraz zmienić danych osobowych jak numer telefonu i mieszkania i przez to też nie mogę wybrać moich ciężko zarobionych pieniędzy bo muszę wyrobić nowy dowód a najgorsze jest to że nie pomogła nie doradziła co można zrobić ja odzyskam swoje pieniądze prędzej czy później i przenoszę się do innego banku !
Na reklamację odpowiadają,że załatwia za 3 dni. I tak 2 tygodnie I za każdym razem odpowiedź za 3 dni. Nie zatrudniają tam żywych ludzi a chyba tylko boty. Najlepszy jest ekran Millenetu , gdzie pokazuje się, że coś poszło nie tak. Kabaret.
Czy 5500 netto podstawy na początek z doświadczeniem kilkuletnim miasto 50-250 tysięcy śląskie, dostanę na spokojnie?
Wziąłem raty w tym banku i to jakiś żart , oddali pieniądze z oprocentowania na konto techniczne które jest bezużyteczne i zeby zrobic przelew trzeba isc do placówki banku NIE POLECAM
obrzydliwe, naprawdę obrzydliwe podejście do osoby która się rekrutuje tylko dlatego, że nie ma zrobionych studiów (o których w ofercie pracy nawet nie wspomniano że są wymagane, co dziwne, w pierwszym etapie rekrutacji Pani również o tym nie wspomniała, a wręcz była zachwycona moim dotychczasowym doświadczeniem). Szanowna pani Dyrektor banku do którego aplikowałam nie była w żadnym stopniu przygotowana do rozmowy, nie miała mojego CV a pytania wymyślała patrząc się w okno i mrucząc "hmmmm o co by tu jeszcze zapytać..." Niemalże po każdej mojej odpowiedzi kpiąco się uśmiechała i traktowała tak, żebym się czuła gorsza przez brak tego durnego papierka który z pewnością świetnie uzupełniłby jej młody, pełen werwy zespół uśmiechniętych ludzi w tym oddziale. nie omieszkała ciągle wspominać o moich poprzednikach których miała na rozmowie i jacy świetni ludzie to byli. zasugerowała, że to dziwne, że mówię że lubię się uczyć skoro nie mam studiów, że jej się to GRYZIE. na moje stwierdzenie że brak studiów nie tworzy znaku równości z brakiem chęci do nauki, pani poczęstowała mnie tym samym dobrze mi już znanym obrzydliwym kpiącym uśmiechem. z chęcią bym owa panią wymieniła tutaj z nazwiska, ale ja, w przeciwieństwie do niej, mam trochę więcej kultury osobistej i nie zrobię tego, ale polecę wam omijać oddziały tego banku jak najszerszym łukiem.
czy mam studia i czy zamierzam je robić; ile chce zarabiać; i polecenia zareklamowania się
-
Poziom rozmowy:
- Rezultat: Nie dostałem pracy
Młodsza Specjalistka Obsługi Klienta (Język Niemiecki)
Konsultant medyczny w sklepie medycznym (Fizjoterapeuta, Technik farmacji)
Jak ocenianie pracę rekruterow w Millennium? I na jakie wynagrodzenie można liczyć w rekrutacji?
Totalna żenada uciekajcie póki się da. Od miesiąca prawie swiadczenie wychowawcze mam przytrzymywane na koncie! Nie zapłacone rachunki!!!! Czatów milion .. setki wykonanych telefonów dotyczących odblokowania środków..powod? Nie wiadomo!!! Niekompetentni pracownicy!!! (usunięte przez administratora)
Pracuje w Departsmencie sprzedaży na wyspach handlowych już 2 lata. Bardzo sobie chwale pracę, w końcu poczułam co to fajny team i niezależność finansową. Mając 21 lat zarabiam ponad 2krotność minimalnej krajowej co miesiąc, a czasem nawet więcej. Przełożeni którzy są ludźmi, do dyrektora mogę zawsze zadzwonić a jak przyjdzie również porozmawiać. Zawsze budujące są te rozmowy i czuje się doceniana. Od 2 lat co pol roku dostaje podwyżkę za to że co miesiąc dobrze wykonuje swoją pracę. Jeśli ktoś chce pracować, rozwijać się, zarabiać fajne pieniądze w fajnym towarzystwie to zapraszam na wyspy !
Czyli jako specjalista masz coś około 8.484 zł brutto? I to jest stała pensja, czy w tym zawierasz również jakieś premie, które są lub może ich nie być? Sądziłam, że galerie handlowe mają spadki w inflacji, że wyspy kuleją, a tu proszę, hossa! Jakie kwalifikacje należy mieć na to stanowisko?
"NIE POLECAM, PRZESTRZEGAM , bank żerujący na niewiedzy, manipulacja , dążenie do celu ( założenie konta) za wszelką cenę , obiecywanie. Posiadanie opiekuna konta- żart, nic nie robi , nie kontaktuje się z klientem , jest chyba opiekunem zasobów wpływających na konto , bo jak ich nie ma to opiekuna też nie ma. Oferta podszyta podstępem po upływie czasu promocyjnej oferty brak informacji o końcu tejże oferty i automatyczne przejście na kosmiczne opłaty za konto.Smutne i żenujące żerowanie na tych co nie muszą się znać , w końcu mam opiekuna konta:((((( Oceniam bank bardzo źle :((((((" - cała prawda o tym jak ten bank traktuje swoich klientów
Moja opinia będzie na temat departamentu Millennium Mini (wyspy w galerii handlowej). Zacznę od tego że kiedyś było to dobre miejsce pracy do którego przychodziło się chęcią i wszystko funkcjonowało w dobrej atmosferze. Z czasem departament ten stawał się coraz bardziej drętwy, a atmosfera przypominała typowe pseudo korpo. Zaczęło się czuć że potrzeby pracownika są olewane zwłaszcza kiedy nie ma wyniku. Ciągłe zmiany premiowe przy których tracili doradcy oraz kierujący oraz zbędne zmiany typu tajemniczy klient. Dyrektorzy namawiający kierowników na to aby przenosili premie swoich pracowników w słabszych miesiącach. W słabszych miesiącach trzeba było robić nadgodziny aby wyrobić dobry wynik mimo iż była ich ograniczona ilość dozwolona do wpisania w system co skutkowało tym, że nie otrzymywało się za nie wynagrodzenia, a szefostwo kazało to odebrać w innym dniu (nie było kiedy). Coraz większa rotacja również na stanowiskach kierowniczych gdzie poodchodziło wielu długoletnich dobrych pracowników. Większość kierujących również wykazywało się brakiem kompetencji w zarządzaniu i jedyna formą ich motywacji było przypominanie o możliwości przesunięcia części premii, brak próśb grafikowych i zastraszeniem. Dyrektorzy nigdy nie widzieli swoich błędów w zarządzaniu i wszystko zrzucali na osoby będące niżej w hierarchii. Trzeba było mówić to co szefostwo chce usłyszeć i nie można było mieć innego zdania niż nakazuje dyrektor regionalny czy o zgrozo dyrektor departamentu. Wszystkie problemy i propozycje kierowników/doradców którzy pracują na pierwszej linii ognia były zamiatane pod dywan. Najważniejsze było to co powie dyrektor i jego świta którzy również często zachowywali się nagannie w stosunku do podwładnych np na imprezach firmowych. Departament nadaje się do kompletnej transformacji z szefostwem na czele co widzi większość również dalej tam pracujących którzy boją się mieć własne zdanie. Jedyne pozytywy po kilku latach pracy tam to fajna nauka aktywnej sprzedaży (głównie przez współpracowników z wyspy) i mimo negatywnych zmian premiowych, dalej dobre pieniądze na tle konkurencji.
(usunięte przez administratora)
Tak, do niedawna 200 brutto i się ciesz, że dostałaś. Albo miałeś szczęście albo używasz dużo wazeliny. W żadnym banku pracownicy nie są wykorzystywani do rozliczania bankomatów. Są od tego firmy zewnętrzne. Tu masz być robiłem od wszystkiego za te same pieniądze.
Hej, a możesz przybliżyć zarobki? Ty też długo tu już pracujesz? Płacą na tym samym poziomie co inne banki? Te dodatkowe obowiązki przekładają się na prace po godzinach w jakimś stopniu?
Jeśli chcesz się zatrudnić w banku Millennium to zapomnij o czymś takim jak premia. Jeśli ktoś na rozmowie mówi ci że w tym banku jest premia to cię kłamie. Niestety ale bank nastawiony jak i dlaczego :D zamiast ile i dlaczego zrobiłeś a tyle :).
No premia niby jest - czasami zrobisz za nią zakupy na dzień, czasami na kilka dni, ale podział nigdy nie jest sprawiedliwy, i zawsze znajdzie się powód żeby coś z niej potrącić..
To jak dokładnie naliczana jest premia i za co są potrącenia? Ja kiedyś pracowałam w innym banku akurat i tam zależało to czy wypracowaliśmy indywidualnie narzucony limit udzielonych kredytów na daną kwotę (co miesiąc była inna kwota).
Wszystko zależy czy pracujesz w oddziale, franczyzie, czy jednym z central... do tego jaki departament. A potrącenia są za to, za co kierownik chce potrącić, lub jak kreatywnie to uzasadni.. powód się zawsze znajdzie, bo to tak jak z zakresem obowiązków: niby masz wszystko opisane na papierze, ale na końcu "oraz inne polecenia przełożonego"...
Tu jest plan oddzialowy nie zrobicie planu bo macie lenie w zespole a Tobie brak sił (usunięte przez administratora) za kogoś to nie ma premii wogole nawet jak sam sprzedasz 300 czy 400tys pg.... jak jednak jest mocny zespół to dostajesz wg wkładu i może kiero coś obciąć ale nasz tego nie robi. Premie może też obciąć niski wskaźnik digitalizacji czy zrąbany tajemniczy.
Dokładnie... Te gadki drugie tyle możesz zarobic. Premie to sciema. Dużo pracowników CC odchodzi z tego powodu
Nie tylko CC. Był czas, że nie było komu otwierać oddziałów. Dramat (usunięte przez administratora)
(usunięte przez administratora)
Premie ? nikt nie zna stawek, żałosne.
Jakie są widełki wynagrodzenia dla działu AML/compliance? I w ogóle jaka atmosfera panuje w tym zespole?
Interesuje mnie nabór na stanowisko Asystent ds. Telefonicznej Obsługi Klienta, przychodzę z ogłoszenia na stronie. Niestety od razu muszę powiedzieć, że nie mam doświadczenia. Czy to jest problem dla firmy? Dbają o szkolenie czy rzucają na głęboką wodę? Raz tak miałam w poprzedniej firmie i nigdy więcej.
Zależy na kogo trafisz.. ale w tej firmie szkolenia są na naprawdę niskim poziomie, może być tak, ze raz ci ktoś pokaże lub powie co masz robić - odhacza, że zostało przeprowadzone szkolenie - a później radź sobie sam/sama.. a ewentualne błędy to już twoja premia.
Jak wygląda praca hybrydowa w centrali Millenium? Mam sprzeczne informacje.
Warszawa ul. Żaryna 2A
Nie sugeruj się opiniami stąd bo w każdym zespole praca wygląda inaczej i zależy od kierownika. W centrali mamy hybrydę natomiast od ustaleń z kierownikiem zależy czy pracuje się z domu 3 tygodnie w miesiącu czy tydzień..
Ile zarabia konsultant do spraw maili?
Przyszłam w sprawie oferty pracy na stanowisko Specjalista ds. Raportowania i Analiz w Departamencie Ryzyka. Znalazłam ją na stronie internetowej. Ale nie widzę za dużo informacji tam, czy też jest możliwa praca hybrydowa albo zdalna, o której tutaj ktoś wspominał niżej? Ciekawe, czy to stanowisko też obejmuje.
Praca bardziej stacjonarnie, zdalnie tylko w wyjątkowych sytuacjach. Płaca na poziomie 4700 zł brutto ...
Ekspert zdalnej obsługi klienta zamożnego . Jak wygląda rekrutacja , jakie pytania mogą się pojawić i na jakie widełki płacowe można liczyć ? Ktoś aplikował na to stanowisko ?
Praca jest OK pod warunkiem, że zaczynasz swoją przygodę z bankowością. Dużo ładnych słów, zapewnianie o wyjątkowości tej pracy. Fajne są szkolenia i utrzymywanie wiedzy na poziomie, którego potrzebujesz. Jeśli będzie Cie rekrutowała kierownik Rafał to OK. Jeśli będzie Cie rekrutowała kierowniczka Paulina to od razu zrezygnuj, pracowałam w jej zespole. Osoba niekompetentna, z wiedzą poniżej większości pracowników, którymi zarzadza, jednocześnie pozbawiona jakiejkolwiek samokrytyki i brnąca w to do końca choć nie ma racji. Mobbing, straszenie brakiem podwyżek w czasie inflacji. Im gorszy wynik tym większa frustracja i brak hamulców. Wpajanie pracownikom wyuczonych regułek jak z podręcznika dla słabego menagera. Dziwię się, że nikt nie zajął się i nie zainteresował tym ilu pracowników odeszło za mojej obecności tam, a z tego co wiem dzieje się to w dalszym ciągu. Nie da się jednoznacznie stwierdzić czy będziesz zadowolona - musisz sama się przekonać.
Ale skąd wiesz co dają od siebie ci pracownicy? Skąd wiesz czy dostaniesz komfort? Są zespoły w których można dostać wsparcie, przygotowanie i ludzkie podejście i tam faktycznie chce się pracować i każdego dnia przychodzić, a są takie, gdzie jesteś zwykłym mięsem, w którym masz zasuwać jak w jakimś januszexie i nie masz żadnych praw.. Gdzie kto trafi? Loteria. ale m.in. właśnie po to m.in ta strona, aby piętnować tych złych i zmniejszyć ryzyko trafienia na nich.
Od razu zaznaczę że pracuje w zupełnie innym departamencie i jestem osobą postronną. Ale bardzo kłuje w oczy i irytuje gdy zarządzający piszą tutaj komentarze po to żeby wybielić się z zarzutów innych. Wystarczy spojrzeć na uśmiechnięte i smutne buźki pod komentarzami w stylu "zazdroszczą mi bo jestem kierownikiem". Żenada! Po samych odpowiedziach widzę, że komentarz wiodący był prawdą. (usunięte przez administratora). Ciesz się, że masz pracę. Mam na Twoje miejsce 15 Ukraińców.
Szanowna ona/on jako osoba "postronna" rozumiem że zgadzasz się na stosowanie (usunięte przez administratora) i bycie z tego postępowania dumnym. Moim zdaniem dla takich osób nie powinno być miejsca nawet w tak specyficznym środowisku jak korporacja także na zasadzie przenoszenia księdza do innej parafii w obrębie instytucji. Moja bliska Przyjaciółka przepłaciła zdrowiem pracę w grupie u osoby, o której mowa w komentarzu powyżej i nawet nie miała odwagi o tym powiedzieć, także wiem o czym mówię.
To fakt, tak to jest jak da się trochę władzy w niepowołane ręce osobie, która chciałaby zrobić zawrotną karierę w bankowości. Paulina minęła się z powołaniem nie tylko dlatego że sposób jej "zarządzania" wywoływał demobilizację ludzi w zespole, komplikował pracę np. z powodu ograniczania pracownikom możliwości rozwoju przez ciągłe odmawianie uczestnictwa w webinariach inwestycyjnych na stanowisku gdzie ta wiedza to podstawa rozmów klientem, ale także z powodu o którym napisałaś czyli ciągłe granie i straszenie brakiem podwyżek i najlepiej tak żeby pracownik poczuł że nie dla (usunięte przez administratora)kiełbasa, (usunięte przez administratora) Aż dziwne, że tak długo akceptowano takie metody w dobie kiedy firmy kładą nacisk na ład korporacyjny.
Witam. Czy ktoś pracuje na stanowisku zdalnego eksperta ds. obsługi klienta zamożnego? Jaka jest możliwa podstawa brutto?
Dopiero teraz widzę te skandaliczne opinie i rzeczywiście coś w nich musi być. Ja pracy nie dostałam, ale przeczołgano mnie przez dwie rozmowy, by na końcu, mimo umówienia się na informację zwrotną po rekrutacji, zlać mnie totalnie. Musiałam sama się dopomnieć o jakąś odpowiedź, na co tylko dostałam lakoniczny SMS, że rekrutacja została zakończona. Taka niby poważna firma, a odwala taką żenadę.(usunięte przez administratora) Odradzam aplikowanie każdemu. Wychodzi na to, że prowadzone są rekrutacje widma, co naraża kandydatów na stratę czasu.
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Bank Millennium S.A.?
Zobacz opinie na temat firmy Bank Millennium S.A. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 309.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Bank Millennium S.A.?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 203, z czego 22 to opinie pozytywne, 121 to opinie negatywne, a 60 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy Bank Millennium S.A.?
Kandydaci do pracy w Bank Millennium S.A. napisali 14 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.
