Do pracy jako koordynator polecam aby zatrudniły się osoby, które nie mają ambicji i nic nie wymagają od pracodawcy. Szef nowobogacki buc, a kierownictwo siedzi tam tylko dlatego, bo mają ciepły stołek. Nowych pracowników oprócz swojej pracy szkołą starsi pracownicy, żadnych dodatkowych szkoleń a pensja głodowa.
Widzę, że kolejna osoba z oczekiwaniami powyżej własnych możliwości, wylewa żale. Ludzie bez ambicji nie zatrudnią się nawet do roznoszenia ulotek, więc to słabe porównanie. Praca jest stabilna i to fakt - dość monotonna. Ale spora część osób sobie to ceni. Nie każdy żyje po to żeby pracować - niektórzy pracują, żeby móc żyć ???? Przynajmniej praca nie wędruje za Tobą do domu, wychodzisz z biura i masz spokój. Nikt na rozmowie rekrutacyjnej nie przedstawiał stanowiska koordynatora jako energicznego, zmiennego, z tysiącem bodźców, szkoleń i fajerwerków. "Kierownictwo siedzi tam tylko dlatego, bo mają ciepły stołek"? Rozumiem, że z racji wypracowanej posady powinni już odejść, żeby zrobić miejsce innym, roszczeniowym dzieciakom, tylko dlatego, że ktoś ma ból (usunięte przez administratora) Pensja zależy od tego, co robisz. Jeśli się obijasz i nie wyrabiasz, to nie oczekuj 200% podwyżki po miesiącu pracy. To tak nie działa. Jako koordynator z pewnością nie miałaś wiele do czynienia z szefem, poza mijaniem na korytarzy więc jestem ciekawa z czego wynika Twoja ocena. Bo dobrze się ubiera? Ma drogie gadżety? Fakt, grzech niesamowity. To z pewnością zły człowiek... Widzę "koleżanko", że jeszcze nie dorosłaś do etatowej pracy i stąd Twoja frustracja. Odstaw na trochę Instagrama i TikToka i ogarnij się. Inaczej będzie Ci ciężko na rynku pracy.
Nie polecam. Chcesz sprawić problem pracownikowi, którego sprawdzasz , bo " nie zaprowadził Ciebie do półki z towarem". Dostaniesz za badanie, głodowy przelew, a może nie, bo zrobiłeś błąd "literowy". Ta firma to "krzak polski" z typowym "polskim" podejściem. Żałosna firma, która "myśli" że prowadzi poważne projekty. Ankieterzy to "małpki", które niby mają robić coś według scenariusza. Można na ten temat dużo pisać. Firmy nie polecam, nie ma sensu tracić cennego czasu. Każdemu będę odradzał współpracy z takim "tworem polskim".
Czyli potwierdzasz to co napisała ta osoba? Pracowałeś tam? Opowiesz jak to wyglądało z twojej perspektywy? Interesuje mnie stanowisko w firmie i liczyłam, że dowiem się czegoś więcej. Co może oznaczać ten "głodowy" przelew, ile się za takie badanie dostaje?
Akurat o Wrocławiu ktoś pisze, a szukają do niego PHP Deva teraz i to na stanowisko seniorskie, więc nawet nie podchodzi pod moje kwalifikacje. Ciekawi mnie mimo wszystko to w jaki sposób na te wyższe stanowiska prowadzone są rozmowy, jak trudna może być część techniczna?
Pracowałam dłuższy czas jako koordynator we Wrocławiu i była to moja najgorsza praca. Szefostwo udaje koleżeństwo, a wywyższa się i obgaduje pracowników za plecami. Te kierowniczki kompletnie nie potrafią zarządzać zespołem, obietnice o premiach, a potem one wynoszą 1/30 wypłaty. Czepianie się dosłownie o wszystko. Najgorsza firma z jaką się spotkałam.
A przy marketingu jak tu wygląda sytuacja? Jakby nie patrzeć chyba ostatnio nie pisali o tym zatrudnieniu a widzę ze kiedyś taka oferta w sieci, konkretnie dla młodszego specjalisty w dziale badan marketingowych. Zastanawiam się czy cokolwiek w przedstawionym zakresie zadań się zmieniło? i po jakim czasie można starać się o awans?
Cześć, dacie mi znać na jakich wszystkich stanowiskach można się tu podjąć zatrudnienia? widzę głównie wzmianki o audytorach lecz ktoś wspominał tez o Project Managerze. Są jeszcze jakieś inne opcje na pracę? Nie widzę ich na necie, a po prostu mnie to ciekawi
Każdemu audytowi odradzam robienia badania, czemu ponieważ dostanie " grosze" , a może obetną za błąd literowy albo jakiś inny błąd ,że nie zrobił zgodnie z instrukcją. Teraz będzie najlepsze drogi audytorzy jak myślicie, że wprowadzicie ankietę i z negatywami na pracownika danej sieci to nie czujcie się kimś ważnym. Taki pracownik pracuje cały miesiąc na swoją premie ewentualnie cały zespół przyjdzie audor, coś nie poszło tak, bo miał pracownik zły dzień. Premia ucięta w danym punkcie BRAWO dla audytora zrobił super pracę dla firmy. Tylko przekładając na biznes Audytor szkodzi pracownikowi na najniższym szczeblu a nie firmie, ona nie wypłaca premii a punktów handlowych jest bardzo dużo . Audytorzy audyty są po to robione , żeby ucinać premie. W skali całego biznesu to jest zagrywka żeby "okraść" pracowników obojętnej sieci. Taki pracownik nie jest w stanie zrobić ???? TK. Zastanówcie się czy chcecie być "donosicielami" firm za grosze.
Wiecie wynosi z tymi szkoleniami? Po przeczytaniu niektórych opinii zastanawiam się czy ich zakres ulegnie z czasem jakiejś poprawie? ludzie niezbyt pozytywnie chyba odnosili się do samego ich programu, lecz ciekawią mnie ewentualne zmiany, zwłaszcza ze od miesięcy nikt już niczego nie pisał? Współpracuje ktoś teraz i mógłby określić bieżące warunki?
Do pracy jako koordynator polecam aby zatrudniły się osoby, które nie mają ambicji i nic nie wymagają od pracodawcy. Szef nowobogacki buc, a kierownictwo siedzi tam tylko dlatego, bo mają ciepły stołek. Nowych pracowników oprócz swojej pracy szkołą starsi pracownicy, żadnych dodatkowych szkoleń a pensja głodowa.
Widzę, że kolejna osoba z oczekiwaniami powyżej własnych możliwości, wylewa żale. Ludzie bez ambicji nie zatrudnią się nawet do roznoszenia ulotek, więc to słabe porównanie. Praca jest stabilna i to fakt - dość monotonna. Ale spora część osób sobie to ceni. Nie każdy żyje po to żeby pracować - niektórzy pracują, żeby móc żyć ???? Przynajmniej praca nie wędruje za Tobą do domu, wychodzisz z biura i masz spokój. Nikt na rozmowie rekrutacyjnej nie przedstawiał stanowiska koordynatora jako energicznego, zmiennego, z tysiącem bodźców, szkoleń i fajerwerków. "Kierownictwo siedzi tam tylko dlatego, bo mają ciepły stołek"? Rozumiem, że z racji wypracowanej posady powinni już odejść, żeby zrobić miejsce innym, roszczeniowym dzieciakom, tylko dlatego, że ktoś ma ból (usunięte przez administratora) Pensja zależy od tego, co robisz. Jeśli się obijasz i nie wyrabiasz, to nie oczekuj 200% podwyżki po miesiącu pracy. To tak nie działa. Jako koordynator z pewnością nie miałaś wiele do czynienia z szefem, poza mijaniem na korytarzy więc jestem ciekawa z czego wynika Twoja ocena. Bo dobrze się ubiera? Ma drogie gadżety? Fakt, grzech niesamowity. To z pewnością zły człowiek... Widzę "koleżanko", że jeszcze nie dorosłaś do etatowej pracy i stąd Twoja frustracja. Odstaw na trochę Instagrama i TikToka i ogarnij się. Inaczej będzie Ci ciężko na rynku pracy.
Nie polecam. Chcesz sprawić problem pracownikowi, którego sprawdzasz , bo " nie zaprowadził Ciebie do półki z towarem". Dostaniesz za badanie, głodowy przelew, a może nie, bo zrobiłeś błąd "literowy". Ta firma to "krzak polski" z typowym "polskim" podejściem. Żałosna firma, która "myśli" że prowadzi poważne projekty. Ankieterzy to "małpki", które niby mają robić coś według scenariusza. Można na ten temat dużo pisać. Firmy nie polecam, nie ma sensu tracić cennego czasu. Każdemu będę odradzał współpracy z takim "tworem polskim".
Czyli potwierdzasz to co napisała ta osoba? Pracowałeś tam? Opowiesz jak to wyglądało z twojej perspektywy? Interesuje mnie stanowisko w firmie i liczyłam, że dowiem się czegoś więcej. Co może oznaczać ten "głodowy" przelew, ile się za takie badanie dostaje?
Czy Grupa VSC organizuje swoim pracownikom szkolenia podnoszące ich kompetencje?
Szczerze? Bawią mnie te wszystkie krytyczne komentarze bo "historie" są absurdalne. Domyślam się, że w większości są to opinie pisane przez osoby, które popracowały dzień lub dwa jako koordynator Tajemniczych Klientów i się znudziły robotą. Cóż, nie jest to praca, która wymaga doktoratu i IQ220 dlatego też nie otrzymujecie za nią kosmicznego wynagrodzenia. Tak jest wszędzie! Umowa? Odkąd pamiętam każdy miał wybór, czy chce umowę o pracę czy zlecenie. OK - umowa na czas nieokreślony nie jest dla każdego, ale ma ją ponad połowa pracowników więc chyba to jednak nie mit. Bądźmy szczerzy - jak jesteś pracownikiem niższego szczebla to nie oczekuj że będą Cię nosić na rękach, zarobisz 7 tys. netto, a kierownictwo będzie Cię błagać, żebyś przyjął umową na czas nieokreślony... Ale jak widać niektórzy żyją w mydlanych bańkach i dlatego skaczą ze stanowiska na stanowisko po różnych firmach, bo są wielce zdziwieni ze nikt im nie chce płacić za samą obecność w pracy. Pracuję w VSC od dawna, obecnie jestem na macierzyńskim, ale nigdy nie spotkałam się z wyzyskiem i krytyką. Ciężka praca jest doceniana - są awanse, są podwyżki. Obijasz się? Sorry, ale nikt nie chce zatrudniać lenia. Czas się obudzić.
W swojej obecnej pracy za tę samą ilość czasu i taki sam wysiłek zarabiam 10 razy tyle niż jako audytor VSC. Praca audytora VSC wymaga inteligencji, spostrzegawczości i dobrej organizacji. Praca ta jest skandalicznie nisko opłacana w stosunku do wymagań! P. S, Nie jestem leniem i mam doktorat :-)
„Cóż, nie jest to praca, która wymaga doktoratu i IQ220 dlatego też nie otrzymujecie za nią kosmicznego wynagrodzenia.” Akurat wynagrodzenia w firmie to ja bym się faktycznie nie czepiała, nie jest ono niskie (oczywiście mówimy o Pracownikach stacjonarnych, bo Audytorom wypłaca się grosze), co do charakteru pracy… no cóż… Na rozmowie rekrutacyjnej słyszysz, ze to nie jest sprzedaż garnków, tylko oferowanie badań Tajemniczym Klientom z szerokiej bazy posiadanej przez Firmę- czyli wydawać by się mogło, że dzwonisz do takiego Audytora, proponujesz mu badanie - on się zgadza (bo przecież po to zarejestrował się w bazie TK) i tyle. Doktoratu może i faktycznie to nie wymaga, inteligencji- no już tak. Trzeba zacząć od tego, że w VSC błędnie interpretuje się słowo „rekrutacja”- czy serio rekrutacją jest dzwonienie do kilkudziesięciu TK dziennie z pytaniem: „czy wykona Pan audyt sklepu X w miejscowość Solec Kujawski?”. No chyba nie. A tak jest, i nagle okazuje się, że za śmiesznie niskie stawki musisz znaleźć (często w przygranicznych i niskozaludnionych miejscowościach) kilkadziesiąt, kilkaset (w zależności od Projektu) Audytorów. Są dni, że dzwonisz, dzwonisz i nic.. albo ktoś się zgadza, a potem rezygnuje, albo chce pieniądze na dojazd - a Ty nie możesz mu ich dać, choć wiesz, że byłoby to podstawne, bo Twój Project Manager narzuca Ci absurdalne limity. Stres, presja czasu, cięcie kosztów… I można by powiedzieć, ze no dobra, ale teraz wszędzie tak jest. Tylko, że inni poszli z duchem czasu, a w VSC jest taki problem, że Kierownictwo myśli, że od kilku lat nic się nie zmieniło na Rynku i Audytor wykona badanie za 5 zł, jadąc za darmo kilkanaście kilometrów. W Firmie nie ma żadnego HR, zespół PM nie ma żadnych podstaw merytorycznych w zakresie sprzedaży czy ofertowania. „Nigdy nie usłyszałam wyzwisk”- oj Rozbawiona to nie te czasy… Podsumowując, bo to strona, której celem nie powinny być przepychanki byłych Pracowników, a konstruktywna opinia dla ewentualnych zainteresowanych pracą tam. Praca Koordynatora w VSC nie jest łatwa, trzeba być przygotowanym na monotonię, setki rozmów telefonicznych i presję (nie za darmo ma się rozumieć- w zamian otrzymujesz przyzwoite wynagrodzenie, pracujesz w komfortowym biurze). Fakt , wymagań nie ma wysokich, ale niestety po kilku latach dzwonienia i wypełniania tych samych zdań w ankietach … jakby to powiedzieć, wychodzisz z niczym- żadnych konkretnych umiejętności, doświadczenie w branży, która się kończy. Zakończę tak samo- „Czas się obudzić” – trochę słabo po 40stce zaczynać od zera.
@Były audytor. nie oceniam stawek audytorskich i nie o nich piszę. Stawka jest niska bo praca jest śmiesznie prosta. Moja opinia dotyczyła pracy w biurze VSC.
pierwsze słyszę o przypadku zwolnienia po macierzyńskim, a mam trochę tam pracuje
A to jest bardzo ciekawe co piszesz, bo w firmie mamy całkiem spore grono mamusiek i nikt nas nie zwalnia. Co ty pleciesz?
Tu nie ma sprzeczności, można mieć doktorat i równocześnie nie wykazywać się zbyt wysoką inteligencją. Wskaźnik IQ nie mówi o inteligencji emocjonalnej, a ta jest dosyć istotna.
Jak się jest z rodziny profesorskiej to nie tylko doktorat, ale habilitację i profesurę się zrobi, mając zarówno inteligencję emocjonalną, jak i inteligencję ścisłą znacznie poniżej średniej. To nie zmienia faktu, że stawki dla autytorów VSC są skandalicznie niskie i relatywnie z rok na rok maleją.
Ktoś tu chyba nie rozumie na czym polega wypełnianie ankiet. Ktoś pisze z błędami i potem ma pretensje że obniżają ankietę za błędy czy małe litery na początku zdań? Ten ktoś chyba nie rozumie po co wypełnia ankietę. To co napisał trafi do firm, które zamówiły badanie, a oni nie chcą płacić za nielogiczne i napisane z błędami wypociny. Przecież to jasne.
Znowu piszesz nieprawdę i to można bardzo łatwo udowodnić. Odsetek osób po urlopach macierzyńskich, które pracują w VSC jest bardzo wysoki, a jeżeli ktoś twierdzi inaczej to poprosimy o konkrety. Pisząc takie rzeczy naprawdę warto zastanowić się nad konsekwencjami.
Nie można porównywać pracy audytora i pracy na etacie, to dwie zupełnie różne rzeczy. Audytor to raczej nie jest etat, tylko dodatkowa okazja do dorobienia, którą niektórzy łączą z hobby. Ktoś kto ma doktorat raczej powinien to rozumieć.
To już nieaktualne co piszesz, że umowę na czas nieokreślony ma ponad połowa pracowników. Obecnie na czas nieokreślony ma umowy już ponad 80% pracowników. Wniosek, bardzo mała rotacja, prawie nikt się nie zwalnia, ani jego nie zwalniają i umowy są przedłużane na czas nieokreślony.
Minęło 6 lat i nadal współpracuję, jakby było słabo to by mnie tu nie było i tyle w temacie.
A mi się zdaje że wypisuje tu bzdury paru psotników pod różnymi imionami. Po co komu te psoty i kto na nich zyskuje? Czy psotniki czują się lepiej dzięki temu co tutaj wypisują i są dowartościowane jak ktoś kliknie albo skomentuje?
Oj kłamczuszku oczywiście ze nie zwalniasz po macierzyńskim po prostu likwidujesz stanowisko
A jesteś w stanie podać jakiś konstruktywny argument co do tej sugestii? Ilu ich obecnie miałoby się tu zatrudniać tak właściwie?
Witam. Dostałam e-mail z nazwą tej firmy z ofertą pracy zdalnej ale nie jestem pewna czy to nie jakieś (usunięte przez administratora) Czy ktoś coś wie na ten temat? Prowadzenie rozmów i wypełnianie ankiet za 6,50 za jeden wywiad. Oferują umowę zlecenie. Nie wiem czy odpowiadać
Również dostałam maila (zwrotnego, bo z ciekawości aplikowałam na to stanowisko) i faktycznie ten mail jest trochę nietypowy, ale z drugiej strony nie obiecują kokosów, więc może to i nie fejk?
Ciekawa bym byłą czy do dziś zweryfikowaliście to w ostateczności? Wyszło, że coś jest nie tak czy na spokojnie można się zatrudniać?
To jest jakaś ściema. Proponuję nie wysyłać swoich danych na maila @gmail.com. Firma ma swoją własną domenę SecretClient i z niej wysyła wiadomości. Prawdopodobnie to jakiś scam.
czyli firma bezpośrednio zabrała głos i odpowiedziała? jeśli faktycznie tak jest to mają jakiś plan lub środki ostrożności do wdrożenia teraz, żeby temu zapobiec?
Również otrzymuję takie maile na skrzynkę i nie wygląda to prawdopodobnie. O ile mowa o TK w przypadku firmy na "P". Przede wszystkim w jednej z wiadomości była literówka, chociaż może się to zdarzyć najlepszym. Ponadto, od razu otrzymuje się wiadomości zwrotne, niczym informacja od bota. Za każdym razem inny mail, bez nazwy firmy głównej w tytule maila. Co najlepsze, w większości brak podpisów osób, które rzekomo odpowiadają na wiadomości. Po odczytaniu odczuwa się nacisk, aby kliknąć w link lub pisać na podanego maila. Do zgłoszenia w celu sprawdzenia. Może PIP coś poradzi. Jeśli ktoś przeprowadza rekrutacje na jakiekolwiek stanowisko w taki sposób, że odsyła zainteresowanych to tu, to tam i dalej nic nie wiadomo to jest to nieporozumieniem i świadczy to o nienajlepszym podejściu osób rekrutujących, delikatnie ujmując. Jeśli okaże się, że jeśli ktoś wyłudza w ten sposób dane i jednak żadnej rekrutacji nie ma to jest na to odpowiedni paragraf, bo jest to karalne. Najlepiej zrobić porządek z komputerem/telefonem, nie wpisywać haseł, nie wysyłać żadnych sms-ów, wyczyścić ciasteczka, itd.
Zawsze jakaś informacja. przytoczona tutaj została Inspekcja... ale to na pewno sugestia tak? nie doszło jeszcze do zgłoszenia? zastanawiam się czy gdyby faktycznie coś z tym wszystkim było nie w porządku to czy pracownicy mogliby mieć jakieś kłopoty tu z firmy?
Witam czy jest w stanie ktoś się wypowiedzieć. O pracy na słuchawce w trybie zdalnym oferują kasę 4500-5800 brutto czy jest to realne?
Hej Jeżeli popracujesz od poniedziałku do soboty włącznie to jest to realne ale weź pod uwagę, że kwota jest brutto czyli wynagrodzenie netto będzie o wiele niższe.
wiem kochana ale aktualnie mam kase napoziomie 3800 brutto i wychodzi 2700 wiec szukam lepszych zarobkow, ale co tam sie robi na sluchawce zdalnie ? wypowiesz sie o pracy ?
Jestem TOTALNIE zawiedzionym pracownikiem!!!!!! Praktycznie zerowe stawki za badania a zwrot a paliwo jest oskładkowany składkami ZUS i podatkiem :D Paliwo może pójść w takiej sytuacji do lekarza????? W chwili, gdy potknie Ci się noga odwrócą się od Ciebie :( Nie polecam ich!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Ale jak? Z kilometrówki składki są potrącane? Wiszą oferty na tajemniczego klienta więc jestem ciekawa jak to wygląda
Tak, kilometrówka to stawka brutto i od tego są potrącane składki i podatek dochodowy. ta kilometrówka starczała mi ledwo na bilet czasowy
Pracowałam przez jakiś czas w biurze w Sky Tower. Najgorsze kierownictwo, jakie tylko może być. Obgadywanie, ucinanie i tak znikomej premii i jaki kolwiek brak konstruktywnej krytyki, czy pochwał. Czepianie się o wszystko. Przecież wielki prezes dwa razy do roku zrobi impreze firmowa i każdy powienien się mu za to kłaniać. Umowa o prace to cud, pracujesz za najniższe stawki, nadgodziny darmowe, odbieranie służbowego telefonu w weekend a wg kierowniczki satysfakcjonujaca premia to 100zl. Szczerze odradzam, chyba, ze ktoś chce tyrać za marne grosze.
Jakby nie było imprez to pewnie byś narzekała że nie ma. Teraz narzekasz że są. Zawsze można na coś ponarzekać tylko co z tego ma wynikać?
Masz jakieś stare informacje, albo piszesz o jakiś zamierzchłych czasach. Praktycznie wszyscy mają umowy o pracę.
Coś nie wydaje mi się że przeszkadzał ci „brak konstruktywnej krytyki”, bo mało kto lubi krytykę.
Firma całkiem niezła, a jak Pola uważa, że w innej będzie leżeć do góry brzuchem i premie będą jej same spadały z nieba, to niech szuka. Życzę powodzenia.
Pisała :) Ocena jakościowa Twojego audytu wynosi 4.3/ 5 Osoba dokonująca oceny: .... Termin przelewu wynagrodzenia podany jest w instrukcji do badania. Jeżeli termin minął, a przelew nie został zaksięgowany na Pana/i koncie, prosimy o kontakt z koordynatorem badania. Prosimy także upewnić się, czy został wpisany poprawny numer konta bankowego w systemie SecretClient®. Poniżej zamieszczamy wyniki poszczególnych ocen cząstkowych wraz ze wskazaniem ew. błędów: Ankieta: 3 błędna pisownia Scenariusz: 5 Terminowość: nie dotyczy Nagranie: 5 Dodatkowy komentarz: Następnym razem - 5 zł wynagrodzenia za błędną polszczyznę!
Jeśli chodzi o tajemniczych klientów w żabce w Mieście Olsztyn to każdy wie kim są bo ich zdjęcia chodzą na grupie wewnętrznej a najlepsze jest to ze (usunięte przez administratora) wypełniając ankietę jak im się podoba Była u mnie Pani która wypełniła ankietę inaczej niż było faktycznie : przy kasie posiadam kamerę która tez nagrywa dziwek właśnie w tym celu , reklamacja zgłoszona i została odrzucona mimo ze nagranie mam wiec pozlewają kłamać dla tajemniczych klientów na szkode naszą.
Szukam osób na pozew zbiory przeciwko nim , osób które maja dowody nagrania wideo i dźwięku bo wiem ze tajemniczy klienci wypełniają ankiety (usunięte przez administratora) i co prowadzi co strat finansowych
Hej, możecie przybliżyć co dokładnie się dzieje i o co chodzi z tymi tajemniczymi klientami? Jak duże straty ponosi żabka?
Nie polecam szkoda czasu.
Nie polecam. Stawki żałosne, obniżają ankietę za małe litery na początku zdań, i inne dziwne rzeczy. Tak naprawdę jesteś (usunięte przez administratora) przez którego pracownik danej firmy ma problem. Z pseudo badań nic nie wynika konstruktywnego. Nie polecam, jest wiele firm, gdzie płaca dużo, dużo więcej. Robisz z siebie "idiotę" idąc na takie badanie.
Znajoma jest TK klientem na ślasku chodzi po sklepach Żabka i mówi jak najlepiej uwalic sprzedawcę przykłada kartę do terminala i prosi o szybką obsługę tak jak by się paliło wtedy kasjerka nie zdąży powiedzieć dzień dobry nic nie poleci i nie zdąży pożegnać czy tak się robi? Co ten kasjer ma ją trzymać za rękę powiedzieć żeby poczekała by kasjer mógł zapytać o te ich wszystkie wytyczne ta cała tzw regułke szkoda tych sprzedawców bo przez nich tracą premie
Jesli chodzi o TK Olsztyn to chodzą (usunięte przez administratora)pijani a nawet (usunięte przez administratora)i nie mozna im udowodnic niczego bo nie wiadomo kiedy byli itd (usunięte przez administratora) na rencie
Ta firma to jakaś tragedia. Stawki śmieszne nie zmieniają się od lat, kierownictwo chamskie, (usunięte przez administratora) i w ogóle nie polecam a wręcz odradzam !!!!!
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Grupa VSC?
Zobacz opinie na temat firmy Grupa VSC tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 27.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Grupa VSC?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 24, z czego 13 to opinie pozytywne, 10 to opinie negatywne, a 1 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!