@ppp zmarnowany, dlatego, że na rynku firma według ciebie nie jest rozpoznawalna, czy też chodzi ci o twoje osobiste doświadczenie zawodowe? Jak wyglądał proces szukania pracy po rozstaniu się z CodiLime?
Jestem byłym pracownikiem (co w sumie nie jest zbyt ciężkie bo ostatnim czasem dość sporo ludźi odeszło ;)) O ile warunki finansowe w moim przypadku były bardzo dobre to reszta niestety szkoda gadać. Zamykanie projektów z dnia na dzień, rekrutowanie ludzi którzy pracują potem na zupełnie innych stanowiskach (np. rekrutacja na programista c++ a potem okazuje się że w projekcie będziesz głównie pisał w javascripcie). Podejmowanie się projektów do których nie ma się wiedzy i które nie są jaki kolwiek zarządzane, czy planowane (gigantyczne obsuwy terminów). Przedstawianie ludzi bedacych studentami jako specjalistów w danym temacie klientowi. Bałagan. Gigantyczny bałagan. Jako ciekawostkę dodam że po ostatnim zjeździe firmowym nastąpiły zmiany wartości firmy. Usunięto z nich m. in jakość i uczciwość, a postanowiono się skupić na "zadowoleniu klienta". Jako praktyki moim zdaniem warto. Można zobaczyć jak nie powinno się prowadzić nie których projektów. Na dłużej szkoda czasu. Uważam że niestety zmarnowany rok doświadczenia zawodowego.
@już nie frajer ale w takim razie w CodiLime istnieje możliwość negocjowania warunków zatrudnienia podczas procesu rekrutacyjnego? Niektóre firmy bardzo alergicznie reagują na próby negocjowania, więc dla osób zainteresowanych pracą w tym miejscu to bardzo ważna informacja.
@sjdjdbd na początku pracy każdemu może się wydawać, że nie zarabia wielkich kwot. Ważne tylko czy w perspektywie jest szansa na zmianę. Jeśli ktoś się stara i wykazuje może liczyć na podwyżkę?
Programista PLC, HMI, SCADA
@Dominika przyjmuja ale za smieszne pieniadze...
@odradzam oni w ogóle przyjmują tutaj praktykantów? Z ofert pracy, które teraz są dostępne wynika, że głównie poszukują managerów
codi
Umowa zawiera jakieś idiotyczne zapisy dotyczące zakazu konkurencji, nieograniczone kary umowne i to na stanowisko praktykanta (?!). W żadnej innej firmie nie spotkałem się z tak restrykcyjną umową. Zdecydowanie odradzam.
Bardzo dobra firma. Z plusów to: 1. Fajni ludzie i przyjemna atmosfera 2. Rynkowe wynagrodzenie 3. Sporo możliwości wypoczynku (ogród na dachu, leżaki, konsole i wiele innych) i zarazem wystarczająco wolnego czasu, żeby z nich korzystać. 4. Darmowe obiady Minus: 1. Czasami faktycznie przerzucają ludzi między zespołami, jednak wydaje mi się, że jest to naturalne w rozwijającej się firmie. Jedne projekty się kończą, inne zaczynają, czasami klient zażyczy sobie dodatkowych ludzi i trzeba kogoś przenieść. Podczas rekrutacji mocno zwracają uwagę na inteligencję kandydata. Nawet jeżeli czegoś nie wiesz to dają wskazówki i patrzą czy na ich podstawie jesteś w stanie wywnioskować poprawną odpowiedź. Może dlatego jest tutaj tyle komentarzy od sfrustrowanych osób.
-śmieciowe umowy -obietnice na rozmowach kwalifikacyjnych różnią się od tego, co firma "może zaoferować" w rzeczywistości -słabe podejście zarządu do pracowników Szkoda słów i czasu na tę firmę.
Dziękujemy za Twój komentarz. Każda opinia, nawet ta negatywna, jest dla nas cenną informacją na temat tego, jak jest postrzegana nasza firma oraz osoby w niej pracujące. Zachęcamy do zapoznania się z kilkoma faktami o CodiLime oraz stanowiskiem w sprawie komentarzy współzałożyciela firmy - Piotra Niedźwiedzia: http://www.codilime.com/filozofia/nasze-stanowisko-w-sprawie-komentarzy
Niepoważna firma. Omijać.
Pracowałem kiedys w Codilime i bylo naprawde spoko. Mila atmosfera ciekawy projekt mozliwosc nauczenia sie wielu rzeczy, wyplata w terminie i rozne benefity. Spotkalem w tej firmie wielu bardzo ogarnietych ludzi z ktorych spora czesc teraz pracuje za granica w Google Facebooku Microsofcie i innych najlepszych korporacjach. Ja tez wyjechalem ale jak na Polske i Warszawe to jedno z fajniejszych miejsc pracy. Praca nie byla ani troche stresujaca nie to co w pewnej korporacji w ktorej wczesniej pracowalem gdize nie szanowano pracowników. Nie wiem jak tam jest obecnie ale wtedy bylo naprawde fajnie, stad dziwia mnie negatywne komentarze powyzej i wiekszosc z nich za czasow mojej pracy w codi uznalbym za niezgodne z prawda.
Porównując firmę CodiLime i inne firmy w jakich miałem okazję pracować odnoszę wrażenie, że jest ona niedojrzała a poniżej podam dlaczego: 1) Słaby sprzęt: Wydaje mi się, że wciskanie developerom słabych plastikowych laptopów za ~2000 bez SSD z lipnymi ekranami to słaba zagrywka. Praca na tym "sprzęcie" nie należała do najprzyjemniejszych. Pod tym wględem większość innych firm wypadała znacznie lepiej. 2) Ludzie do wszystkiego: Mam wrażenie, że to na kogo się dana osoba rekrutowała a jakie role pełniła potem w zespole to 2 różne rzeczy. Potrzeba klepacza w innym języku niż ty piszesz, DevOps-a, QA, kogoś do pisania dokumentacji, osobę od rozmów z klientem? Przecież zawsze możemy wziąć osobę X z zespołu i mu to kazać robić. Narzekania od niektórych osób odnośnie tego, że zajmują się czymś kompletnie innym, niżby chcieli i na kogo się rekrutowali słyszałem niemal codziennie. Sprawiło to że w następnych rozmowach o pracę pytałem, czy faktycznie będę programistą języka XYZ - bo w firmie CodiLime nie jest to takie oczywiste... 3) Zastępowalność ludzi - były u nas sytuację, że jedna osoba się pochorowała i produkcja stanęła w ogniu. Nasz project manager nie pomyślał, żeby unikać sytuacji, że tylko jedna osoba w zespole coś ogarnia i w efekcie ta osoba musiała będąc chorą ratować nasz zespół. Zdarzały się przypadki, że z wyżej wymienionych powodów, ktoś musiał siedzieć w pracy do 22, albo ktoś odszedł do innej firmy zostawiając kod, którego w zasadzie nikt nie umiał zrozumieć. 4) Średnio pro-studenckie podejście. Forsowanie minimum 4/5 etatu, jeżeli jest się studentem to na trudniejszych kierunkach pewne kłopoty z ukończeniem tych studiów, Zdecydowanie w przypadku studentów bardziej sprawdza się system: "pracujesz ile chcesz". Człowiek przychodzi do pracy, jak mu pasuje, nie siedzi na siłę bo musi wyrobić ileś godzin, przez co jego praca jest efektywniejsza. Pracownik powinien mieć dowolność w wyborze systemu i Codilime powinno brać przykład z innych firm. Ten pomysł był chyba nawet kiedyś dyskutowany, ale zarząd go odrzucił. 5) Takie sobie wynagrodzenia. Na plus jest to, że podają widełki. Na minus, że często nie piszą, że chodzi o całkowity koszt pracodawcy i to że większość firm podających widełki ma je zauważalnie większe. 6) Średnia jakość wytwarzanego oprogramowania. Trochę to wynika z tego przenoszenia ludzi pomiędzy językami programowania. Zdarzały się przypadki, że kod wrzucony na mastera się nawet nie kompilował, nie było CI, statycznej analizy kodu, sensownych testów a reviewer nawet tego nie uruchamiał. Awaryjność również była wysoka - zdarzały się przypadki, że kilkanaście dni z rzędu były awarie aplikacji na różnych środowiskach. 7) Duża rotacja pracownicza / sprowadzanie gorszych ludzi za lepszych / dążenie jak najmniejszym kosztem do celu. Przez około 5 miesięcy zmienił się chyba skład połowy zespołu. Wydaje mi się, że transfery nie były wznocnieniami a raczej pouciekały zdolniejsze osoby a zamiast nich do zespołu trafiali ludzie bez doświadczenia, niespecjalnie przejmujący się jakością kodu (zdarzył się przypadek że ktoś zaakceptował niedziałający kod tylko dla lepszych statystyk na podsumowaniu sprintu). Mam wrażenie, że zespół powinien być większy a Codilime chciało dotrzeć do celu jak najmniejszym kosztem.
Dziękujemy za Twój komentarz. Każda opinia, nawet ta negatywna, jest dla nas cenną informacją na temat tego, jak jest postrzegana nasza firma oraz osoby w niej pracujące. Zachęcamy do zapoznania się z kilkoma faktami o CodiLime oraz stanowiskiem w sprawie komentarzy współzałożyciela firmy - (usunięte przez administratora)
HR/PR? Codilime pracuje po godzinach :). Prawdziwy work-life balance!
Było mi dane pracować w tej firmie przez jakiś czas. Nie polecam ich z następujących powodów: - Obietnice z przedstawienia oferty nie pokrywają się do końca z rzeczywistością; wcale nie są otwarci na każdy rodzaj umowy, robią problemy gdy chcesz coś innego niż B2B. Kandydatom, którzy odmówili B2B często dziękowano. Nawet osoby nietechniczne (kadry, administracja, HR) nie mają normalnych umów, tylko mixy lub umowy o dzieło (umowę o dzieło mają wszyscy stażyści, jak dla mnie to już lekki żart jest....). Kłamią w żywe oczy, zapewniają, że pierwsza umowa to owszem, mix dzieło-zlecenie, ale potem dostaniesz już o pracę na rok - a dostajesz figę z makiem. - Gdy zbliża się koniec trwania umowy, często musisz sam zainteresować się i dopytywać czy i na jakich warunkach chcą z tobą ją przedłużyć (przez miesiąc Cię zapewniają o przedłużaniu, a dwa tygodnie przez końcem nagle każdy nabiera wody w usta); znam sytuację, że komuś umowa kończyła się pod koniec tygodnia, a na jego początku jeszcze nie potrafili podjąć decyzji... osoba pracowała już dłuższy czas, to chyba widać, czy jest to ktoś wartościowy, czy nie - a może się mylę, może życia nie znam. - Po wykonaniu swoich zadań słyszysz pochwały, a potem na spotkaniu one-to-one twój przełożony mówi ci, że w sumie to zwaliłeś sprawę, zawiodłeś go, jest tobą rozczarowany. To jak w końcu? Było dobrze czy nie? Jeśli źle, to czy nie można było powiedzieć od razu, kiedy była możliwość poprawienia tego? Po co kłamać? Często mówią Ci też o tych błędach pod koniec trwania umowy, nagle (!) sobie o nich przypominają. Ty na ich zastrzeżenia masz jakieś propozycje, wiesz, jak możesz to poprawić, wykazujesz chęci do tego, przedstawiasz im plany, a oni już tak naprawdę podjęli decyzję i zapomnij o przedłużeniu umowy. Przepraszam bardzo, ale jak miałeś wiedzieć o tych błędach, skoro ciągle zapewniali cię, że dobrze wykonujesz swoje zadania? A tak naprawdę nie masz co się silić na koniec, oni już znaleźli osobę na twoje miejsce. Jeszcze gdyby te błędy były poważne, ale nie, są błahe, nagle okazuje się, że są one olbrzymiej wagi… (skoro tak, to czemu wcześniej Cię zapewniali, że jest dobrze?!). Wyszukują powodów by zwolnić ludzi. - Często widać było, że jest to kółko wzajemnej adoracji; kiedy trochę wyróżniałeś się z tego otoczenia, to już na ciebie krzywo patrzyli. - Firma, tak jak widzę, jest teraz na równi pochyłej w dół - na początku zeszłego roku znaleźć złe opinie o tej firmie to był nie lada wyczyn, a teraz? Wyczynem jest znalezienie pozytywnej, ciekawe dlaczego – a obecni pracownicy wiedzą o tych opiniach i jakoś nie widzę, by oponowali… - Mnóstwo jakichś spotkań, podsumowań, warsztatów w ciągu dnia. Z jednej strony dobra opcja, czas leci szybko, ale z drugiej strony, spotkania te często nic nie wnoszą, a ty tylko tracisz czas, który mógłbyś poświęcić na swoje obowiązki; - W pewnym momencie te osoby, którymi firma się chwaliła (zrezygnowali z Google, Microsoft by pracować z nami), zaczęły rozważać przejście do konkurencji, dużo dobrych technicznie osób zaczęło zmieniać pracę, odchodzić. Podsumowując: uciekają od podatków, mnóstwo studentów, mała ilość bardzo doświadczonych (wiekiem, stażem) pracowników, fałszywa atmosfera w firmie (nie wiesz komu możesz coś więcej powiedzieć, bo może doniesie na ciebie twojemu przełożonemu) – boisz się z ludźmi przyjaźnić!; kłamią w żywe oczy, aby pod koniec umowy zmieszać cię niemal z błotem. Nie, dziękuję za taką firmę. Cieszę się, że mnie już tam nie ma.
Dziękujemy za Twój komentarz. Każda opinia, nawet ta negatywna, jest dla nas cenną informacją na temat tego, jak jest postrzegana nasza firma oraz osoby w niej pracujące. Zachęcamy do zapoznania się z kilkoma faktami o CodiLime oraz stanowiskiem w sprawie komentarzy współzałożyciela firmy - Piotra Niedźwiedzia: http://www.codilime.com/filozofia/nasze-stanowisko-w-sprawie-komentarzy
Dziękujemy za Twój komentarz. Każda opinia, nawet ta negatywna, jest dla nas cenną informacją na temat tego, jak jest postrzegana nasza firma oraz osoby w niej pracujące. Zachęcamy do zapoznania się z kilkoma faktami o CodiLime oraz stanowiskiem w sprawie komentarzy współzałożyciela firmy - Piotra Niedźwiedzia: http://www.codilime.com/filozofia/nasze-stanowisko-w-sprawie-komentarzy
nie polecam tej firmy
Kompletna strata czasu! Rekrutacja prowadzona przez osobę, która nie ma pojęcia o czym mówi. Na moje pytanie czy na codzień programuje w tym języku odpowiedziała "Ja? Nie, ja zupełnie w czymś innym.". Śmiechu warte.
profesjonalizm? jeblem :D
jak sie dostaniesz to po tygodniu sie dowiesz
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Codilime Sp. z o.o.?
Zobacz opinie na temat firmy Codilime Sp. z o.o. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 35.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Codilime Sp. z o.o.?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 16, z czego 3 to opinie pozytywne, 9 to opinie negatywne, a 4 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy Codilime Sp. z o.o.?
Kandydaci do pracy w Codilime Sp. z o.o. napisali 2 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.
