Po wczorajszej sytacji w banku z aplikacją już wiem, że czas odejść. Wynagrodzenie brutto jest za niskie aby tak się męczyć w cc.
Firma fajna, świetna oferta dla klientów, fajne rozwiązania dla doradców jest na czym robić plany. Niestety bardzo zawódł mnie pakiet socjalny, którego prawie nie ma. Jest tylko Luxmed i karta Multisport. Zapomnij o platformie my benefit, dofinansowanie do koloni dla dzieci co 2 lata szok i wczasy pod gruszą takze co 2 lata, to w zwykłym urzędzie są większe benefity pozaplacowe. Nic dla dzieci żadnych paczek na święta nie mówiąc już o pracownikach.
Bardzo, bardzo nieetyczny sposób rozstawania się z pracownikiem. Po tylu latach otrzymywania wyróżnień i pochwał zostałam potraktowana jak niepotrzebny mebel. Myślałam, że to firma partnerska, ze ludzie się liczą. Wiem, ze firma jest w kryzysie, ale takie traktowanie po tylu latach, kiedy oddawałam pracy całe serce, za darmo pracowałam w nadgodzinach, starałam się, zbierałam pochwały. Jestem rozgoryczona. Czuje się oszukana. Na nic Power On, na nic trąbienie o wartościach, na nic przymusowe szkolenia, kiedy traktuje się wieloletniego pracownika jak pozycje w Excelu. Mi klapki opadły...
Kiedy rozgoryczenie minie będzie poczucie że koniec pracy w CA to najlepsze co mogło się zdarzyć. Mówię z własnego doświadczenia potraktowana jak śmieć po 20 latach pracy . Ta firma tylko z zewnątrz prezentuje się ładnie środek to jedno wielkie (usunięte przez administratora) , mobbing zastraszanie i traktowanie pracowników tak aby wycisnąć jak najwięcej nie ważne etycznie czy nie etycznie liczy się cyfra a później kop w (usunięte przez administratora) . Wielka szkoda że zarząd nic z tym nie robi tu jest potrzebna kontrola KNF i zajęcie się sprawą przez Rzecznika Finansowego.
Złożyłam wypowiedzenie po blisko 10 latach... podobnie jak Ty - nagrody, wyróżnienia itp a zostałam potraktowana jak przedmiot. Ogólnie panuje w CA taka metoda ze jak ktoś składa wypowiedzenie to jakby popełnił przestępstwo. W dodatku DR w bezczelny sposób stwierdził ze jestem chora i powinnam się leczyć... i do tego szantaż i seksistowskie teksty. Niestety takich ludzi tam zatrudniają... w życiu nikt mnie tak nie potraktował jak ten bufon.
Na 1000 % Poznań ... I ciągle ten sam DR.... Kiedyś było tutaj "grubo" na ten temat ,ale ktoś zadbał aby to usunąć ????
Jak wygląda TERAZ praca w contanct center? mam na myśli sprzedaż lub obsługe klienta? dostałem dziś telefon z propozycją pracy, oba działy 3300 brutto ale różnica w premii, sprzedaż 1710 a obsługa klienta 1600. jak teraz to wszystko wyglada? co sie robi? jak wyglada praca? ktos stoi nad tobą dyryguje czy mam zadania co robić i po prostu samemu robie to co mam i tyle?
Ok. 20 minutowa rozmowa rekrutacyjna z HR (umówiona 2 dni wcześniej na konkretną godzinę), pytania o motywację, doświadczenie w obsłudze klienta, co wiem o CA, oczekiwania w zakresie pracy. Następnego dnia zostałem zaproszony do Oddziału na rozmowę z Dyrektorem ustaliliśmy termin spotkania na kolejny dzień. Tam rozmowa trwała ok. 30 minut, podobne pytania plus zaaranżowana scenka sprzedażowa. Atmosfera w pierwszej i drugiej rozmowie przyjemna, bez napięcia, profesjonalnie. Zostałem również poproszony o pokazanie świadectw pacy i referencji. W mojej ocenie wszystko przebiegło szybko i sprawnie. Swoje CV wysłałem z portalu z ogłoszeniami o pracę.
- co mnie motywuje do pacy - jaki portfel klientów obsługiwałem - w jaki sposób pozyskuję klientów - od kiedy jestem dostępny - moje oczekiwania od nowego pracodawcy - dlaczego szukam nowego zajęcia
-
Poziom rozmowy:
- Rezultat: Dostałem pracę
No to mamy Nowy Rok - nowe plany, nowe durne pomysły. Jak Wasze nastawienie? Zmotywowani i gotowi do walki? Hihi Ciekawe co w tym roku będzie priorytetem - stawiam, ze jak zawsze - wszystko. Pozdrawiam pracujących i trzymam kciuki - nie dajcie się zajechać ! A jest kilku DR w CA którzy zdecydowanie powinni odpowiedzieć za swoje metody zarządzania - może w końcu w tym roku się ktoś za nich weźmie...
Oj tak DR KONIN i Poznań ich metody zarządzania nadają się tylko do sądu pracy . To są osoby które powinny mieć zakaz sprawowania funkcji kierowniczych . W Koninie już nie nadążają wystawiać oferty pracy na stanowisku doradcy i bardzo dobrze powinno się to całe towarzystwo dyrektorów i DR pogonić za krzywdy jakie wyrządzają
Dokładnie tak jest. Dr Poznania zachowuje się jak pan i władca. Podczas jego rządów odeszło kilku naprawdę dobrych i cenionych dyrektorów placówek którzy wiele lat pracowali. O czymś to świadczy.
Ten się śmieje kto się śmieje ostatni. Pan M z Poznania widać jakie ma metody z przedszkola i co tutaj dużo pisać a ci co odeszli to wyszło im to tylko na dobre.
Ty tak poważnie??? Odeszli Ci którzy mieli świadomość w czym tkwią a zostali Ci którymi jest łatwo manipulować. (usunięte przez administratora) to bardzo powszechna praktyka w CA. Są DR którzy tylko takimi metodami potrafią rządzić krzywdząc ludzi i klientów jak wspomniany wcześniej DR Poznań . Odeszli Ci dyrektorzy placówek którzy nie dali się takim praktykom. Współczuje tym co zostali bo nie maja świadomości w czym tkwią. Może kiedyś zmądrzeją
Ze względu na fakt, że reklamacja nie przyniosła zamierzonego efektu. Środki wyjęte spod egzekucji przeznaczone na moją niezdolną do samodzielnej egzystencji Żonę nie zostały zwolnione od 21.07.'22 r (dzisiaj mamy 24.07.'22 r.) , co doprowadziło mnie, jako opiekuna i pełnomocnika mojej małżonki do niekorzystnego rozporządzania mieniem poprzez wprowadzenie w błąd lub wyzyskanie błędu (ponoć środki są odblokowywane automatycznie, a po zgłoszeniu tego samego dnia, od P. Moniki C....i otrzymałem informację, że są zwalniane ręcznie. To jak to jest? Od jednych konsultantów słyszę, że automatycznie, a od innych, że ręcznie), tj. podejrzenie o czyn z art.286 & 1 kk rozważam powiadomienie Instytucji Konstytucyjnych i mediów. Ciekaw jestem, jak zareaguje opinia publiczna na fakt, że Bank Credit Agricole przetrzymuje środki wyjęte spod egzekucji przeznaczone na osobę niepełnosprawną i niezdolną do samodzielnej egzystencji, m.in. ze Stwardnieniem Rozsianym i innymi chorobami neurologicznymi, zaburzeniami mózgu i dyzartią foniczną. Przez bezprawne przetrzymywanie środków opłaty, np. za mieszkanie są opóźnione, co powoduje naliczanie ustawowych odsetek przez Spółdzielnię mieszkaniową. Czy Bank mi zwróci za opóźnienie w opłatach? Art.32 Konstytucji RP:1. Wszyscy są wobec prawa równi, 2.Nikt nie może być dyskryminowany z jakiejkolwiek przyczyny. Czy Bank obraca tymi pieniędzmi? Komornika można mieć nawet za nieskasowany bilet sprzed 20 lat. Ile osób posiada w Polsce komornika nawet o tym nie wiedząc, bo wystarczy, że firma windykacyjna odsprzeda przedawniony dług, następnie kierowane jest to do E-Sądu Lublin podając wadliwy adres zamieszkania, Sad wysyła 2 razy pod wadliwy adres i zaocznie zasądza przedawniony dług. Okazuje się, że w Polsce zbrodnia przedawnia się po kilkunastu latach, ale długi można mieć dożywotnio. Nie miałbym pretensji, gdyby były to środki podlegające egzekucji, cóż takie jest prawo, ale środków wyjętych spod egzekucji nawet Szejk Iranu, czy Prezydent, nie mówiąc o Banku czy Komorniku - nie ma prawa tknąć, bo tak stanowi prawo! Jeżeli Bank obraca pieniędzmi, które są wyjęte spod egzekucji i na tym zarabia, to popełnia przestępstwo na dużą skalę?
Dzień dobry, dziękujemy za informację. Aby wyjaśnić temat prosimy o kontakt pod adresem pr@credit-agricole.pl
Proszę naglosnij to, oczywiście nimi obracają, ponadto zwalniają je ręcznie, może ktoś to ruszy to nie wina tej Moniki C. Musi kłamać , niestety UOKIK też nie reaguje, to nie wina liderów ani konsultantów, to jeno mięso armatnie, wywiera się na nich presję, dyrektorzy, kierownicy , dla których jesteś numerkiem jak masz nagrania lub dokumenty masz wygrana w kieszeni a ten bank to groteska
Jakie widełki brutto powinnam podać aplikując na stanowisko aml specialist? Może ktoś pracujący w tym dziale mógłby się wypowiedzieć?
(usunięte przez administratora)
Nie wstydzisz się tego tu napisać ? Klienci też to czytają ? Na umowę zlecenie, przy obsłudze gotówkowej ? Wiesz ja o ciężka rola ? Chyba cię coś poniosło
Nie przesadzasz trochę? Przecież pani napisała że na tydzień, to pewnie tylko na jakieś zastępstwo czy coś. Serio od razy umowę o prace byś chciała?
Duże są możliwości rozwoju? Co proponuje firma w tym zakresie?
Jakieś tam są. wiem, że stawiają na wewnętrzne rekrutacje i zamiast zatrudniać kogoś z zewnątrz, najpierw celują w awansowanie obecnego pracownika.
a wiesz czy jak kogoś tak awansują to dodają do tego pakiet szkoleń na nowe stanowisko czy raczej bazują na doświadczeniu danej osoby które do tej pory zdobył?
to chyba zależy... ale wydaje mi się, że jak ktoś awansuje na dane stanowisko to już się już jakimiś umiejętnościami pod to wyróżniał
W CABP bardzo stawiają na rozwój więc nawet jeżeli jesteś na jednym stanowisku jakiś czas to i tak co jakiś czas masz różne szkolenia, przechodząc na stanowisko wyżej masz do zdania egzamin
Praca w placówce, zajezdnia.Kupa emerytów od rana kosztuje aby zawracać du...tak mocno.Ty masz plany do zrobienia, oni nic nie chcą tylko marudzą że na leki nie mają i jak im ciężko.Druga sprawa w tym banku są śmierdzący klienci, co drugi tak wali że szkoda gadać, jak obsługiwać ? Jak ktoś tak śmierdzi że modlisz się aby już polazł. Dziwne naliczanie premi, że do końca nie wiesz w ogóle jak liczy i co i ile dostaniesz .siedząc na froncie nic innego jak wpłaty i wypłaty upierdl..owych emerytów, który są tam codziennie ci samo, przyłażą wpuścić 568,16 gr za chwilę wypłacić , za dwa dni przychodzą przelewy robić, opłaty i tak w kółko. A jak już są dwie osoby przez nimi w kolejce to wyją że tu takie kolejki . Ludzie czasem z takimi dosłowne pierdołami przychodzą że ręce opadają.Nie ma kiedy robić zadań i dzwonić do klientów? A tam w tle dyrektor krzyczy dzwońcie, chwilę nie ma klienta i już mamy dzwonić, zero odsapnięcia.Mnostwo dokumentów do ułożenia i nie ma czasu na to.W płacowce nigdy nie wyjdziesz z pracy normalnie, wiecznie robisz nadgodziny których nie da się odebrać ani ci za nie zapłacą .Od 8 jesteś już w pracy ,wychodzisz często o 19.Kazdy doradca mówi co innego odnośnie obslugu produktów, szkolenie dwa tygodnie i mąż wszystko umieć, a szkolenie to czytanie procedury siedzą w placówce, gdzie w około klienci i nie można się skupić.Klienci kręcą się po wszystkich korytarzach i zaglądają po pokojach, jak widzą że siedzisz mimo że masz szkolenie jakieś to ci włażą i ciągle przeszkadzają i zadają pytania, wychodzisz z pokoju bo kierujesz się do WC ,to lecą do ciebie , poczekalni i cię zatrzymują i desperacko chcą obslugi, czujesz że już się zesikasz a oni cię zatrzymują w ogóle zero wyobraźni.Nie ma kiedy iść na przerwę, siedzisz czasem do 16 i nie ma przerwy nawet bo taka kolejka i musisz obsługiwać, jak pójdziesz na 10 min zliczyć skarbiec bo masz już za dużo i ci się nie mieści do szuflad na placówce to klienci nie potrafią poczekać, tylko tu i teraz już masz ich obsługiwać. Krzyczą obsługa! 90% .Wychodzi klient z pokoju, musisz po niech jeszcze coś uzupełnić, to następni nie poczekają aż zaprosisz tylko już ci wbiegają do pokoju, nie widziałam w żadnym banku takiego czegoś.Jak poprosisz aby chwilę poczekali to się obrażają .Przełożony nie wysyła wyników, szkolenie sprzedażowe dwugodzinne. Jednym słowem, sam się uczysz ,nie wiadomo kiedy i jak, a już jednocześnie obsługujesz, zostajesz sam z problemem jak czego nie umiesz,inni są zajęci nie ma kto podejść , zrobienie w systemie czegokolwiek sprostowanie jest niemożliwe, jak się w czymś pomyślisz, stres i stres .Pracujesz 10 h za nie wiele większą wypłatę niż najniższa .może 500 zł więcej wychodzi , a stres i odpowiedzialność finansowa ogromna.Praca nie warta czegokolwiek.
Management wciąż żyje w latach Lukas Banku. Nie rozumieją zmieniającego się świata. W covidzie zatrudniali ludzi z zapewnieniem, że praca będzie w 100% zdalna, a teraz wysyłka info, żeby wracać do biur. Na razie na hybrydę, ale pewnie będą chcieli sciągnąć ludzi na stałe. Nie ma się co dziwić, że specjaliści się zwalniają, bo nie tak się umawiali. Jak to kiedyś powiedział jeden z managerów: „niech rynek zweryfikuje”. No i rynek zweryfikował. Pewnie niedługo nie będą mieli pracowników.
Szybko dostaje się decyzje w sprawie zatrudnienia?
Czy to szybko, czy długo - sama nie wiem. Plus pewnie nie jest to jednoznacznie dla każdej rozmowy, bo to na pewno zależy od różnych czynników
Pracę w CA rozpoczęłam w kwietniu. Kilka lat pracowałam w innym banku. Poczułam potrzebę zmiany więc zdecydowałam się na CA. Byłam gotowa na zmiany, naukę itp. Po 3 miesiącach żałuję, że zmieniłam. Stare, wiecznie zawieszające się programy. Na oddział jedna liczarka więc nagminne liczenie gotówki ręcznie. Przeliczając 100 tys trzy razy ręcznie może zmęczyć. Szkolenie wstępne bardzo ogólne ale przecież instruktor Cię wszystkiego nauczy. Niestety nie nauczy niczego. Poniekąd go rozumiem bo jest zawalony robotą i nie ma czasu dla dwóch nowych osób. Do wszystkiego trzeba dochodzić samemu. Zadajesz pytanie i nie otrzymujesz żadnej odpowiedzi albo czekasz na nią 40 min. Zawsze można zadzwonić na infolinię ale tam odsyłają Cię z kwitkiem i każą pisać reklamację. Najlepsze jest wprowadzanie wniosków na GKO bez zgody klienta. Dyrektorka każe trzepnąć trzy dziennie żeby Pan dr się nie czepiał. Sprzedaż konto i kredyt z ubezpieczeniem...mało. Masz wcisnąć kartę albo limit w koncie plus ubezpieczenie na wypadki, dla bliskich, dzieci i bóg wie co jeszcze. Siedzisz na obudzę to pytają dlaczego nie dzwonisz i nie umawiasz spotkań. Dzwonisz to dlaczego nic nie sprzedałaś. Jeden, wielki (usunięte przez administratora) Lubiłam swoją pracę, kontakt z ludźmi ale CA sprawiło, że mam ochotę uciekać gdzie (usunięte przez administratora) rośnie. Najgorsza praca w moim życiu a doświadczenie mam już prawie 20-letnie.
Rekrutacja w CABP to żenada. Nie ma dla nich znaczenia, że pracuje się w tej samej firmie. Dwa razy udało mi się dostać na spotkanie rekrutacyjne i po trzech tygodniach dostałem informację zwrotną, że wzięli kogoś innego, a mnie widzą w innym obszarze.
Cześć, mam pytanie o pracę w centrali we Wrocławiu - jak obecnie wygląda sytuacja z pracą zdalna? Jak oferta benefitow?
Multisport, luxmed i to w sumie tyle z benefitów. Praca zdalna, wszystko zmienia się z miesiąca na miesiąc ale robią wszystko by nie marnować pieniędzy na wynajęta powierzchnie - czytaj: spodziewaj się szybkiego i przymusowego powrotu do biura.
Czy są działy, które pracują również na nocki?
A jakie to będą godziny? Tam niżej coś było, że między 8-21 to tutaj podobnie będzie ułożone?
No nie wątpię...ale czy to na zasadzie, że jest ustalany na miesiąc, czy pracownik ma ustalone jakieś stałe dni, w których pracuje?
Dostajesz miesięczny grafik i musisz się w nim zmieścić. Jak Ci nie pasują dni możesz się z kimś zamienić. Wprawdzie możesz z góry podać ( ale tylko do 5 dni) daty które Ci pasują, mogą być uznane, ale nie muszą. Za dużo nie możesz decydować od tego jest tzw. ,, ģóra,,..
Prośba o info skąd tyle ofert pracy. Dosłownie wygląda jakby bank nie miał kim pracować..Z czego to wynika? Niskiej pensji, nierealnych planów, przerostu kadry zarządzającej, zwijania się CA z Polski? Pytam bo zastanawiam się nad złożeniem CV
To moja opinia będzie chyba stała w opozycji do pozostałych...zanim mnie zjecie, taki disclamer - mam prawo do wypowiedzi, tak samo jak wy. Ja rozpoczęłam pracę w CA w 2019 roku, to była moja pierwsza poważniejsza praca. Na początku najadłam się trochę stresu, byłam świeża na rynku pracy i minimalna presja wpływała na mnie dość negatywnie, nawet na początku myślałam, że zaraz się zwolnię. Ale przeczekałąm okres wdrażania i sytuacja się unormowała. Poznałam super osoby. Nie rozumiem zarzutów względem ludzi i traktowania się przez pracowników, bo naprawdę trafiłam na super ludzi, z niektórymi mam kontakt do dzisiaj. Nie mówię, że zawsze było wszystko super, łatwo i przyjemnie, bo nie, zdarzał się stres, presja, jakieś nieznaczne konflikty. Ale pracowało mi się serio dobrze. Warunki też całkiem w porządku, chociaż na wyższą kasę to bym nie narzekała. Przepracowałam tu 2 lata, tak podsumowując. Dla niektórych to dużo, dla innych nie, subiektywna sprawa. I naprawdę byłam zadowolona. Co chcę przez to przekazać? Chyba to, że opinie zawsze są subiektywne i nie ma się co w 100% sugerować tym co przeczyta się w internecie. Dopóki nie spróbuje się samemu, to nie będzie się wiedziało, czy to coś dla nas, czy niekonieczne.
Nie wiem skąd te pochlebstwa ale brzmi jak ktoś kto tam nadal pracuje iii chyba chcę wybielać firmę, znalbym cię gdybyś tam pracowała od 2019-2021 xd każdy stamtąd wybiegał jeśli nie z płaczem to wkurzony co najmniej presją, mobibing, targety, nacisk na sprzedaż..... Prawdopodobnie liderzy robią dobrą minę do złej gry , nie kłam proszę .
Poziom twoich wpisów mówi wiele, współczuję tym co z tobą pracowali. Pracuję w CA wiele lat, nie czuję się dyskryminowany, zastraszany, niedoceniany, wszystko na miarę możliwości i czasów.. Przykro mi, że trafiają czasem ludzie nienadający się do relacyjnej pracy. z Klientem. Jestem zadowolony i wiem, że mam możliwości rozwoju. Są trudne dni jak wszędzie, ale lubię to co robię. Dbam o Klientów i siebie, mój szef jest prawdziwym Liderem, chcę się uczyć i rozwijać, a nie narzekać i marudzić. Miałem rok przerwy w pracy w CA, chciałem sprawdzić jak pracuje się gdzie indziej odszedłem do innej firmy i żałuję tego kroku, cieszę się, że dano mi szansę powrotu. Pozdrawiam Wszystkich Pracowników CA!
Oho, zaczyna się gaslightowanie... otóż jak widać nie każdy. Poza tym, przeczytaj jeszcze raz - jakie pochlebstwa? Piszę tylko o swoich doświadczeniach, a to, że są inne niż Twoje, nie czyni ich od razu nieprawdziwymi. No tak, ale jak ktoś nie wpisuje się w twoją wąską narrację, to kłamie, typical.
Hej, chce się podzielić wrażeniami z pracy w contact center. Już chwilę tu pracuję i myślę, że może komuś moja opinia pomoże przy wyborze. Jeśli chodzi o rekrutację to wspominam ją dobrze, była treściwa i odbyła się w przyjaznej atmosferze. I bardzo szybko dostałam odpowiedź, co było dla mnie ważne. Pojawiają się tutaj negatywne komentarze, ale część z nich jest w sumie sprzed 3 lat i myślę, że sporo się zmieniło od tego czasu. Może to nie popularne, żeby coś doceniać ale wydaje mi się, że w CA starają się w miarę coś zmieniać teraz i warunki się poprawiają. Mam umowę o pracę, co w sprzedaży nie jest oczywiste bo poprzednio robiłam zawsze na zleceniówkach. Pasuje mi to bo mam trochę większe poczucie stabilności. Jeśli chodzi o samo stanowisko - praca jak praca, ja się odnalazłam w obsłudze klienta, sporo się tutaj też nauczyłam o tym co można powiedzieć i jak doradzać ludziom. Czasami jest niezły młyn, to prawda ale przy odrobinie dystansu wszystko jest do zrobienia. Mówię tutaj oczywiście za siebie, żeby nie było. No i chyba to co jest dla mnie najważniejsze w pracy - ludzie. Poznałam tutaj naprawdę fajne osoby z którymi utrzymuję kontakt nie tylko w pracy. Jeszcze dłuższą chwilę tu zostanę, bo przyzwyczaiłam się już do tego tempa pracy i atmosfery tu panującej. To chyba tyle z takich kluczowych kwestii.
Możesz spróbować się dogadać jeśli zlecenie jest dla ciebie bardziej korzystne na ten moment, ale wszyscy, z którymi ja przynajmniej pracuję są na umowie o pracę.
Tak, najlepiej przegadać z przełożonym bo wydaje mi się, że w tą stronę łatwiej coś przynegocjować niż odwrotnie ze zlecenia na umowę.
zwykle to nie jest problem, a jedynie dogadanie się, wydaje mi się, że jeśli np. na ogłoszeniu jest napisane umowa o prace to pewnie dlatego, że po prostu większości pracownikom na tym zależy
I ile mniej więcej telefonów wykonujesz dziennie? Jak to wygląda? Jestem ciekawa czy są jakieś ramy.
sporo zależy do samych klientów no bo zobacz, jeden ci odbierze i da sie z nim gadać dluższy czas a jeszcze jak sie trafi na takiego co sam jest gadułą to już w ogole a trzech innych nie odbierze wcale albo sie rozłączą po minucie
Przecież to jest loteria, nie da się jednoznacznie odpowiedzieć. Okej, mogę ci wysnuć jakieś statystyki na podstawie moich doświadczeń, ale co ci da informacja, że trudne rozmowy stanowiły jakiś tam procent wszystkich moich rozmów? Poza tym, nie dla każdego "trudne" musi oznaczać to samo.
tak, konkretnie w poniedziałki i środy, między godziną 11 a 13:30... no błagam. nie ma zasady, rozmawiasz z ludźmi, a nie botami.
Okej, może pytanie było za mało konkretne ale wcześniej miałam do czynienia z zupełnie innym typem klientów i chciałam wybadać jak to mniej więcej tutaj wygląda. Zdaję sobię oczywiście sprawę że każdy jest inny i tak dalej. Zakładam więc że nie ma dużej różnicy i muszę uzbroić się w podobny dystans i asertywność co wcześniej. Dzięki w każdym razie za odpowiedzi mimo wszystko...
Zależy od dnia, raz jest super i można sobie pogadać, jakoś tak miło się robi, a innym razem ma się ochotę rozłączyć. Trzeba lubić tą pracę, żeby być tu dłużej, po prostu.
poznać na ludziach możesz sie w każdej robocie, gdzie masz z nimi większą styczność czy to w sklepie czy call center to nie ma większego znaczenia, dlatego w tego typu pracy ważne jest twoje nastawienie do innych
Jest jakiś może dzień próbny? Boję się trochę podpisywać umowę a nawet nie wiedzieć czy dam radę się odezwać do kogoś.
I tak Cię nigdzie nie puszczą do klienta jak nie będziesz przeszkolona. W tym czasie możesz sobie pomyśleć czy to praca dla Ciebie.
A jak się boisz do kogoś odezwać to może lepiej się zastanów czy to odpowiednia praca. Bo po co się masz męczyć niepotrzebnie. Powodzenia w każdym razie.
a jak jest z system na komputerze infolinia? czy system jest trudny do opanowania ?
Nie wiem kto pisze te komentarze ale zapewne jedna z osób wywierających presję, chyba nie muszę wspominać o blokowaniu świadczeń niepodlegających egzekucji " na jeden dzień roboczy" co jest niezgodne z prawem a potrafi trwać nawet tydzień xd i kto ma rozmawiać z klientem ? Infolinia, dziwne rzeczy się tam dzieją, poza tym mimo zgłoszeń do UOKiK nikt się tym nie interesuje, wymusza się na pracownikach sprzedaż i pomiata nimi Joanna K. Xd na przykład , dobrać się do was to mało
Cześć! Czy poniższe opinie na temat pracodawcy dotyczą pracy na infolinii czy w oddziale Banku? Jeśli w oddziale to którym? Jest ich kilka, a człowiek człowiekowi nie równy. Będę wdzięczny za odpowiedź
Zależy które, ciężko teraz będzie zebrać wszystkie osoby wypowiadające się dotychczas, żeby uzupełniły informacje...
Infolinie lepiej omijać szerokim łukiem jeśli nie chce się być zniszczonym psychicznie przez współpracowników. Większość komentarzu wlansie jej dotyczy. W oddziałach słyszałam że wcale nie jest lepiej jeśli o traktowanie, wszystko zależy na jakiego dyrektora i ekipę trafisz.
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Credit Agricole Bank Polska S.A.?
Zobacz opinie na temat firmy Credit Agricole Bank Polska S.A. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 200.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Credit Agricole Bank Polska S.A.?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 139, z czego 7 to opinie pozytywne, 101 to opinie negatywne, a 31 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy Credit Agricole Bank Polska S.A.?
Kandydaci do pracy w Credit Agricole Bank Polska S.A. napisali 10 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.