Przykra sprawa, że tu pracuję się na wysokich obrotach jednak nie jest to wcale doceniane i odpowiednio wynagrodzene. Padła informacja o podwyżkach wypłaty. Jak to zobaczyłam to nie wiem czy wystarczy mi na zakupy w Biedronce dla rodziny za podwyżkę. Ta podwyżkę wymusiły podwyżki minimalnego wynagrodzenia ponieważ bank nie chcę doprowadzić aby pracownicy już byli za minimalną krajową. Wynagrodzenie na niektórych stanowiskach jest o 400- 500 zł wyższe a wymagania co do wykształcenia i kompetencji bardzo wysokie. Pracownicy w dużej mierze to małżeństwa, rodziny, znajomi na różnych stanowiskach i jak coś jest nie tak to nie ma jak i gdzie tego zgłosić...
Początek procesu rekrutacji wydawał się być taki jak w większości firm. Wstępna rozmowa i potem informacja telefoniczna z wiadomością o dostaniu się do kolejnego etapu. Aplikowałem w raz z moim kolegą do jednego z punktów w Bydgoszczy. Dostałem od niego wiadomość, że po wstępnej rozmowie kierowniczka placówki dzwoniła do obecnego wtedy pracodawcy z zapytaniem czy poleca swojego pracownika, ponieważ ten aplikuje do placówki Credit Agricole. Następnego dnia przychodząc do pracy było mi wstyd. Byłem gorzej traktowany przez swojego pracodawcę, którego nie poinformowałem jeszcze o rozmowie w innej firmie, ponieważ byłem na etapie szukania innych ofert i porównywania warunków. Relacje mieliśmy bardzo dobre, aż do tego dnia. Pierwszy raz spotkałem się z takim zachowaniem podczas rekrutacji. Więc jeżeli planujecie iść na rozmowę wstępna w celu porównania warunków między firmami to odradzam oddział w Bydgoszczy, bo i tak nie pozostanie wam nic innego jak tylko się zwolnić i szukać czegoś na CITO.
Dziwna to organizacja, gdzie szacunek, dobro klienta (strategiczny cel banku), etyka to tylko slogany. Doradcy są zastraszani, mobbingowani, nakłaniani do działań, które szkodzą klientom ale realizują jeden słuszny cel - wynik. Pracownik jest bombardowany niezliczoną ilością wiadomości, raportów, odpraw, które musza być zrealizowane, bo szef sprzedaży ma taką wizję. Na wszystko są plany. Telefony do klientów- plan, ilość spotkań - plan, opinie klientów - plan (!) mają być oczywiście pozytywne. Konto nieaktywne to dzwonisz i prosisz klienta żeby cokolwiek zrobił, bo dostaniesz ochrzan. Można pokombinować, bo i tak nikt tego nie sprawdzi a nawet jeśli… w słusznej sprawie można. System premiowy niezrozumiały i nastawiony na jak najniższe premie dla pracowników. Oczywiście tych na najniższych stanowiskach. Nieustanne kontrole i niekończące się działania naprawcze. Zarządzający placówkami to kadra bez kompetencji menadżerskich ślepo realizująca zadania regionalnych. Ci ostatni z kolei pełnią rolę nadzorców (mało, mało, mało). No i szef sieci, o który już tu sporo pisano. Z cichym przyzwoleniem, w białych rękawiczkach realizujący swoją własną strategię w otoczeniu fałszu i pochlebców. Zgłaszanie nadużyć to fikcja, zgłaszasz i wpada w czarną dziurę, ale prezes pisze, piszcie do mnie zajmę się. Może czas zejść do ludu. Zapraszamy do CA, szczególnie KNF, PIP, UOKiK. Będzie dużo pracy. Wszystkim innym odradzam. Szkoda życia.
Żal mi Ciebie. Wszystko na ten temat. Pracuję, mam premie, fajnych ludzi wokół. Polecam! To praca z ludźmi i w sprzedaży, należy umieć rozmawiać i słuchać (!).
Monika To Twoja opinia i masz do niej prawo....Ale wszystko na NIE ??? Naprawdę ? Nie ma firmy idealnej, to ludzie ją tworzą :) U mnie mam szefową, która jest super jako człowiek i szef, w pracy różnie jest raz z górki, raz pod górkę. Ja staram się najpierw zacząć od siebie, potem od innych, jak coś mi się nie podoba mówię i moja szefowa nie ma z tym problemu :) Nie będę nigdy pracownikiem roku bo nie o to tu chodzi, nie podoba Ci się firma i ludzie - odchodzisz, a nie wylewasz często niesprawiedliwe żale, tam zostają i pracują dalej Twoi koledzy/koleżanki...Jeżeli coś nie działa, dzieje się coś złego - zgłaszasz. Szanujmy się Wszyscy :)
Hej, na jaka podstawe mozna liczyc na DK?? Duze miasto, 4 netto na reke osiagalne czy nie? Powiedzcie, ten kto pracuje to wie, z gory dzieki za pomoc
Czyli nie biorą tutaj poprawki żadnej na lokalizację? Chodzi mi o to podkreślenie, że jednak to duże miasto... Czyli na pozostałych stanowiskach należy się spodziewać czegoś podobnego czy są tu jakieś lepiej doceniane?
Ok. 20 minutowa rozmowa rekrutacyjna z HR (umówiona 2 dni wcześniej na konkretną godzinę), pytania o motywację, doświadczenie w obsłudze klienta, co wiem o CA, oczekiwania w zakresie pracy. Następnego dnia zostałem zaproszony do Oddziału na rozmowę z Dyrektorem ustaliliśmy termin spotkania na kolejny dzień. Tam rozmowa trwała ok. 30 minut, podobne pytania plus zaaranżowana scenka sprzedażowa. Atmosfera w pierwszej i drugiej rozmowie przyjemna, bez napięcia, profesjonalnie. Zostałem również poproszony o pokazanie świadectw pacy i referencji. W mojej ocenie wszystko przebiegło szybko i sprawnie. Swoje CV wysłałem z portalu z ogłoszeniami o pracę.
- co mnie motywuje do pacy - jaki portfel klientów obsługiwałem - w jaki sposób pozyskuję klientów - od kiedy jestem dostępny - moje oczekiwania od nowego pracodawcy - dlaczego szukam nowego zajęcia
-
Poziom rozmowy:
- Rezultat: Dostałem pracę
Jedno wielkie dno i (usunięte przez administratora) Chorzy ludzie z wydumanym ego, bez kwalifikacji uważającymi się za alfy i omegi. Gdy dojdzie do błędu to Twoja wina nigdy czyjaś, nigdy przełożonego, który powinien być za to odpowiedzialny. Nacisk na nieuczciwą sprzedaż, wciskanie klientom kredytów bez opamiętania, klientom bez zdolności i bez informowania o konsekwencjach. Wycisnąć ich wszystkich jak cytryny, zgarnąć prowizje a jak nie będzie spłacał, cóż to jego problem... Dramat nie bank! Omijać szerokim łukiem!
Wie ktos jakie podstawy sa na Doradce klienta w oddziale? 5500 brutto moze realne? Na jaka podstawe mozna liczyc? Z gory dzieki za informacje
Wie ktos ile podstawy brutto placa na DKI doradcy klienta indywid. premium? Mozna liczyc na 7 brutto? Pozdrawiam
Bank zmienił ofertę dla przedsiębiorców w skrajnie zły dla nich sposób. Dodatkowe koszty, opóźnienia przelewów niezgodna z deklaracjami banku co do godzin sesji. Masa dodatkowych kosztów dodawanych w czasie trwania umowy. Obsługa klienta to fikcja - będziesz odsyłany do kolejnych automató i opcji które Cię nie dotyczą po czym zostaniesz rozłączony. Ilość banków obsługująca firmy zmniejszyła się 5-krotnie! Opłaty prowizyjne za wypłatę środków z firmowego konta, o euronecie już nie wspomnę (musisz być ukraińcem żeby wyjąć większą kwotę). Prostota obsługi to coś abstrakcyjnego. Ciągłe awarie systemu obsługi internetowej. Brak czytelnej historii konta - nie podają pozostałych środków po każdym koszcie więc nie wiesz czy dostępne środki są właściwie wyliczone (to zmiana w ostatnim systemie obsługi).
Obecnie minimalna krajowa dla studenta wynosi ok 3700 na umowę zlecenie. W naszym banku nawet takiej kwoty nikt nie widział na oczy a się tyran jak (usunięte przez administratora). Podwyżki dali w zeszłym roku ale one nawet nie pokryły wysokość inflacji. Ludzie przychodzą i tylko proszą o przełożenie terminów płatności kredytów bo już nie mają z czego płacić a zdolności większość ludzi nie ma bo wszędzie zadluzeni a nami się nikt nie interesuje. Każą tyko wpychac produkty banku jednak jest to coraz trudniejsze. Pracownicy na produkcję uciekają bo tam się da więcej zarobić a stresu nie ma.
Ile wynoszą średnio zarobki IT Service Level Menagera w CA BP S.A.?
Praca jak wszędzie w korpo - ogromny nacisk na sprzedaż i realizację planu. Dla tych, którzy są w stanie wytrzymać i zrealizować plan- płaca bardzo opłacalna. Bardzo dużo zależy od dyrektora i współpracowników, którzy to kładą kłody pod nogi, lub pomagają - tu też zależy od ludzi na których się trafi. Systemy dość archaiczne. Czasem trzeba otworzyć kilka programów do obsługi jednego Klienta. Benefity bardzo ok (dofinansowanie do świąt, wczasy pod gruszą co 2 lata, paczka na święta, spotkania, wyjazdy integracyjne. Opieka medyczna, coś jak Multisport, dofinansowanie do okularów) dodatkowe konkursy sprzedażowe w których można zdobyć karty Sodexo, kody zamienne do znanych sklepów, czy dodatkową gotówkę. Praca dla osób trzymających nerwy na wodzy, bo klienci są wspaniali ale i też baaardzo roszczeniowi (ale to domena pracy z klientem). Standardowo na pracownika zrzucają winę o to, że zablokowali sobie aplikację, że nie dostali przelewu itp :D Generalnie bardzo dużo pracy do wykonania jednocześnie, więc warto być dobrze zorganizowanym. Jest to praca, którą "zabiera się do domu" na zasadzie, że myślisz, co powiesz przełożonemu jutro, czy w poniedziałek, bo kiepsko stoisz z planem. Warto przemyśleć, czy chce się zarobić, ale stracić nerwy i przy okazji parę kg :), czy wybrać pracę za 3 tys i mieć spokojną głowę. Czy polecam? Na jakiś czas tak. Dla wytrwałych, pracowitych, mocno stąpających po ziemi, nie dającym się stłamsić osobą. Takie cechy pozwolą przetrwać.
15 lat w tym Banku i zgadzam się z komentarzem. Dodałabym: kasa średnia (w sprzedaży da się zarabiać lepiej), siwe włosy od stresu (niezależnie od stanowiska), dodawanie celów sprzedażowych i jakościowych (ciężko je "ogarnąć" w natłoku obowiązków), ciągłe rozliczenie z "tabelek" , które zasypują maila dzień w dzień, każda"nowa strategia Firmy" niesie za sobą kolejne tabelki exel, które prowadzą do kolejnych rozliczeń indywidualnych/ zespołowych... Ta korporacja kocha tabelki ...do stopnia kontrolowania Doradców na billingach ( tabelka pokazuje wszystko) .... Chcesz przeżyć szok korporacyjny.... ZAPRASZAMY.
Przeciążanie pracą, złośliwe uwagi, docinki, żarty, straszenie lub szantażowanie zwolnieniem z pracy.Oczekiwanie pracy w czasie urlopu lub po godzinach.Powierzanie zadań bez przygotowania i krytykowanie. Rozpowszechnianie nieprawdziwych informacji. Wykluczanie w komunikacji.Bezzasadne pozbawianie remi. Napuszczanie pracowników na siebie. Manipulacja.Nie taktowane pytania przełożonego o życie prywatne.Nieprzyzwoite wiadomości od szefa o kontekście erotycznym.Poniżenie i ośmieszenie.Stwarzanie poniżającej atmosfery. To rejon Poznań
Dlaczego nie złosiłaś/eś tego dalej w CA ? jest przecież ścieżka do zgłaszania takich zachowań anonimowa i bezpieczna ? W internecie można wszystko napisać na każdego... Ja też pracuję w CA i jestem zadowolony, nie ma firmy idealnej, mam fajną i mądrą szefową i wiele rzeczy dzięki temu idzie :) Też Region Poznań :)
Hej jakiś czas temu rozstałam się z zespołem z departamentu Compliance. Niestety było to sprowokowane przez samą kadrę zarządczą. Ciągła presja, brak szacunku, nieuargumentowane pretensje, rzucenie na głęboką wodę bez merytorycznej pomocy, brak jakichkolwiek chęci do rozwijania relacji z podwładnymi (w tym departamencie to słowo jest dobrze dobrane), niechęć do dzielenia się wiedzą (nie dotyczy zespołu). Bardzo widoczne było tylko i wyłącznie skoncentrowanie na wyniki, za które odpowiednie osoby otrzymały premię, która pominęła te osoby, które na sukces najbardziej zapracowały. Sama praca jak najbardziej ciekawa i na duży plus przy rozwoju zawodowym, jednak osoby na stanowiskach kierowniczych... - tragedia.
2. systemy! stare archaiczne, połowa nie działa i wywala ciągle program. 4.jak siedzisz na wniosku, bo akurat klientowi sprawdzasz zdolność i ktoś ci wejdzie na niego w tym czasie, cudownie się wniosek odrzuca, bo taki system i od nowa wklepujesz nowy, 5. dokumentów od groma, standardem jest to, że wywala programy i większość pracowników w nawyku ma, ze przed każdym wydrukowaniem robi print screeny. 6. nie ma szkoleń prosprzedażowych! jedno szkolenie ze sprzedaży i promocji do kont, kart i ubezpieczeń, takich jednodniowych .Podadzą kilka korzyści i jak zagadać, dosłownie trzy przykłady zdań i koniec, za to prowadzący bardzo nieprzyjemni, mocne docinki. 7. Każdy patrzy na swój czubek nosa, nikt ci nie pomoże chętnie, bo musi robić plan i nie ma czasu biegać i ci pomagać, a jak już podchodzą to masz wrażenie, że z taką obojętnością. 8. procedur jest około, gdy tak policzyć wszystko co potrzebne, taka encyklopedia, więc siedzenie w placówce przy kręcących się za drzwiami klientami, siedzenie i czytanie od deski do deski przez 8 h, nie jest efektowne, nawet nie jest fizycznie możliwe, a po tygodniu już siadasz na obsługę nic nie wiedząc, przeżywając ogromny stres. 9.full dokumentów i papierologii 11.eventy, jak świadek jehowy narzucasz się ludziom, żeby założyli konto. 12.donoszenie z zazdrości 13.zimno w pracy 14. brudne toalety i śmiedzące zgnilizną 15. niska podstawa 16 ciężkie do wyrobienia plany, bez przygotowania merytorycznego i posprzedażowego. 17.nigdy nie masz pewności czy wyjdziesz dziś z pracy o czasie.Strach sobie coś zaplanować, dentystę czy fryzjera, bo nie wiesz czy dziś znowu nie zostaniesz, bo za dwie jedzie ci klient z wpłatą 200 tyś i do tego będzie wymyślał to i tamto . 18. nie masz żadnych szkoleń z trudnego klienta w pb Ty z tej pracy nigdy nie wychodzisz i się nie odcinasz, ta robota jest wiecznie dzień i noc z tobą, ciągle o niej myślisz, ciągle stres, czy pani dr dziś będzie miła czy wstanie lewą nogą, to nie jest praca z której wychodzisz i zapominasz. Ty o niej myślisz i żyjesz dzień i noc, nie da się, psychicznie najbardziej wykańczająca robota jaką w życiu miałam. Typ pracy gdzie, żeby tam funkcjonować musisz w domu w czasie prywatnym wkuwać oferty, procedury, aż osiagniesz taką wiedzę, że przychodzisz tam , siadasz i pracujesz sam, nic nikomu nie mówisz, z nikim się nie dzielisz niczym, nie pomagasz i najlepiej za dużo nie mówić o sobie, najlepiej nic inaczej zginiesz tam. Jeśli szukasz pracy z której nigdy nie wychodzisz i pracuje 24 h i niczym innym nie żyjesz, nie wchodzisz w żadne relacje tymi ludźmi i jesteś egocentrykiem i lubisz alienizacje i tylko ciśnienie na chorą sprzedaż, mocno podrasowaną kombinatorstwem i kłamaniem klientom w oczy sprzedaż to CA jest dla ciebie idealne? pragniesz aby twój przełożony był toksycznym manipulantem, wyrachowanym bez mrugnięcia okiem, zaginającym rzeczywistość to świetnie trafiłeś. Nie znających procedur i systemu!OPINIE NIE BIORĄ SIĘ z czapy! Tam tylko mogą pracować psychopaci.
Najgorszy bank z jakim miałem okazje współpracować. Na odpowiedź na zadanie pytania czeka się miesiącami. Najgorsze doświadczenie z panią opiekun Aleksandrą Hajduk, która mówi, że oddzwoni i nie oddzwania, a jak człowiek próbuje się do niej dodzwonić, po tym jak nie oddzwoniła, nie odbiera, albo po odebranym połączeniu odkłada słuchawkę bez słowa. Nie polecam. W placówkach banku nikt nie jest w stanie pomóc, bo wykracza to poza ich kompetencje, nie można nawet uzyskać telefonu ani żadnego kontaktu do bezpośrednich przełożonych. Zachowanie banku i jego pracowników jest karygodne i nieodpowiedzialne
Zawiodłam się bardzo na pracy w tej strukturze. Początek zawsze jest stresujacy jak w każdej firmie. Tu zespół dzieli sobie grupę na tych z którymi "być" i na tych z którymi pracować i pomagać. Oficjalnie nikt nie powie na drugą osobę złego słowa ale dużo osób innym na złość chętnie robi aby mieć satysfakcję.
Przyszedł czas i na mnie by wypowiedzieć się o firmie, w której pracowałam 8 lat. Zacznijmy od wynagrodzenia... Podstawa bardzo słaba mniej niż 3 tys netto, podwyżki graniczą z cudem, a premię coraz ciężej wypracować. Duże plany nieadekwatne do sytuacji gospodarczej w kraju. Bardzo duży nacisk na plany. Ostatnio usłyszałam od DR, że jestem po to Doradcą by przekonać klienta by dany produkt był mu potrzebny. Przekonać czyli wcisnąć. Nieważne czy chcę ma wziąć do kredytu ILK, KK, ubezpieczenie. Klienci często wychodzą z placówek z dodatkowymi produktami, zostają mamieni, że zakup dodatkowych produktów wiąże się z tańszym kredytem, co jest nieprawdą. Nieważne jak zrobisz plan , ważne , że masz zrobić. Ciągle rozliczanie, ciągle pretensję DR, że mało , mało. Miałam to szczęście, że pracowałam w małym zespole z fajną babką - moim bezpośrednim przełożonym, który był ludzki, czego nie można powiedzieć o DR. Śmieszne jest to, że pracownicy banku muszą tutaj wystawiać pozytywne opinie. Tak samo jak na google przy danej PB. Myślę, że na rynku jest tyle pracy , że szkoda zdrowia by iść do Banku... Cały rok trwa kampania, plany są kosmicznie wysokie z roku na rok podnoszone są poprzeczki by robić więcej i więcej. Szybko w takich warunkach pracy pojawia się wypalenie zawodowe... Cudowne rady DR by w dniach kiedy są różne wyprzedaże kredytów , KK zostać po godzinach pracy i telefonować do klientów, wolontariat w CA jest mile widziany. Telefonowanie... Czy ktoś zrobił statystki jaki jest procent sprzedaży w PB z telefonowania? Przy tak niskich zarobkach i tak dużej presji na wynik uważam, że nie warto. CA szczyci się podejściem ekologicznym, uważam , że dużo bardziej by zyskał w oczach klientów gdyby był to bank z ludzkim podejściem do pracowników, bo umówmy się to głównie MY Doradcy w PB jesteśmy odpowiedzialni przychód banku, a tak mało w Nas się inwestuje. Ludzie nie wytrzymują tej presji, rotacja w banku jest bardzo duża, co chwilę zmiany kadrowe, co nie umyka klientom. Co chwilę nowy doradca, co chwilę zmiany. A co do zaplecza socjalnego. Karta Multisport - spoko. Dodatek świąteczny - spoko. Wczasy pod gruszą co dwa lata - akurat by wyjechać nad jezioro na weekend starczy. Luxmed bardzo dobry pakiet. Konkursy sprzedażowe, rankingi, raporty, które gonią raporty. Tych maili jest mnóstwo. W PB ostatnimi czasy oprócz obsługi klienta Doradca musi też być po części infolinia i pracować na słuchawkach. DR ma swoich ulubionych pupilków, kilku, którzy często i szybko awansują.
Toksycznie! To co wyprawiają managerowie tego banku przechodzi ludzkie pojęcie. Mobbing, kumoterstwo, do celu po trupach i podpie**oling na każdym kroku. Lepiej być słaby i przeciętny, jeśli jesteś ambitny i chcesz się tu rozwijać polecisz bo stanowisz konkurencje dla swoich managerów… układy i układziki. Kolorowe g***o w papierku. Nie polecam.
To prawda, ja jestem jeszcze pracownikiem ale zamierzam złożyć wypowiedzenie...powodem jest zwykły szacunek do klientów nie potrafię wciskać ludziom kitu byle tylko sprzedać nie dba się o relację z klientami...a dla mnie człowiek najważniejszy a nie kilka zł premii
tylko, że przypadkiem w każdym banku tak nie będzie? w sensie sprzedaż produktów, których w sumie nie potrzebują jednak? A te warunki, które opisał, to prawda że tu tak się dzieje?
Uciekam z tej firmy po roku czasu. Bardzo doceniam benefity. Jednak wdrożenie do działu to porażka. Praca z innymi, którzy cisną tylko na wyniki też jest ciężka bo brak jest chęci współpracy i pomocy. Kiepskie rozwiązanie to, że otrzymuję się niskie wynagrodzenie i resztę składników w formie premii za wyniki. Tak nigdy się nie dorobie mieszkania. Z tego powodu też zrezygnowałam. Okropny jest problem z klimatyzacją i temperaturą w pracy. Ciągle wieje wiatr prosto w twarz lub w kręgosłup pracownika. Zgłoszenia już były do kierownika i nic się da się zrobić. Jak odchodzila to zglosilam to wszystko do Pip ale wątpię aby pip coś zdziałał. Moja koleżanka poszłam teraz tam do pracy i płacze bo w zimie klimatyzacja jest włączona
Jako klient oceniam Credit Agricole pozytywnie. Miła obsługa. Poczęstowali kawą kilka razy. Założyli konto . Dali ubezpieczenie z którego zrezygnowałem po 3 miesiącach. Z Doradcą zawsze można pożartować. Na infolini sa pomocni i nie trzeba czekać na kontakt długie minuty. Aplikację mają fajną rozwojową. Reklamację uwzględnili i załatwili. I co najważniejsze jakiś drobny procencik na koncie dorzucili. Jak na razie jestem zadowolony.
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Credit Agricole Bank Polska S.A.?
Zobacz opinie na temat firmy Credit Agricole Bank Polska S.A. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 200.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Credit Agricole Bank Polska S.A.?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 139, z czego 7 to opinie pozytywne, 101 to opinie negatywne, a 31 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy Credit Agricole Bank Polska S.A.?
Kandydaci do pracy w Credit Agricole Bank Polska S.A. napisali 10 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.