Firma wprowadziła sześciobrygadowy system pracy, czyli pracujesz standardowo 5 dni plus 2 dni przerwy. Tylko że jak przypadnie sobota, czy niedziela, to w pracy musisz być, a z tego tytułu nie dostaniesz żadnej premii. Kadra zarządzająca nie do końca ma świadomość, że każdy ma swoje życie prywatne i weekendy chce mieć dla siebie, tym bardziej, że znajomi czy też rodzina, pracujący w normalnej firmie, weekendy mają normalne. Bardzo trafne przysłowie "daj komuś palec, a weźmie całą rękę" tutaj idealnie odzwierciedla obecną sytuację w sohbi, bo za chwilę ustalenie, że system na działać do marca będzie nieaktualne, a system zapewne przedłuży się o następne kilka miesięcy, jak to zazwyczaj jest z czterobrygadową ekipą. Szkoda tylko obecnych pracowników, którzy będą musieli szukać nowej pracy.
Pracuje tak kilka miechow i zainteresowanie pracownikiem bylo tylko na szkoleniach na produkcji to liderzy maja cie gdzies i tylko podlogi zamiatasz albo wykonujesz najgorsza robote a i tak ciagle sie czepiaja wymogi niesamowite placa minimalna
Rozmawialiście z liederami by to podejście nieco się zmeiniło? Szkolenia w ogóle były płatne?
Z liderami ? Rozmawiać ? XD .... a to dobre powiem krótko z nimi nie ma dyskusji... a próby rozmowy kończą się konsekwencjami dla ciebie... jak ja rozmawiałem z liderem panem G to później na jeszcze gorsze dziad****wo byłem przydzielany dlatego obecnie tylko do końca umowy jestem a później spadam jak najdalej od tego miejsca
Okej a jeśli chodzi o taki zakres obowiązków na papierze i przysługujące za nie stawki tu w firmie to jak to wygląda? Czego się od nich wymaga umownie?
Pracowałem kilka dni miałem uczyć się maszyn a jedyna rzecza jaka sie uczylem to reczna miotla i zamiatanie przez 3 dni hali kpina bzdura wszyscy maja cie gdzies i wszedzie propaganda o rodzinie czyli czytaj wycisniemy z ciebie co sie da a ty za********j najlepiej za free
a to czekaj był to tylko okres próbny i potem zaczęliby normalnie prowadzić szkolenia? a pytałeś czemu do nich nie doszło o czasie? sporo roboty akurat w firmie było czy w czym rzecz?
No to bardzo dziwne ,bo rzadko dają do sprzątania. Wiadomo jeśli coś się psuje jakaś maszyna to chwilę jak się coś posprząta to sądzę że korona nie spadnie z głowy. Albo się widocznie nie nadawałeś do konkretnej maszyny i została ci ręczna miotła;)
Wszystkim pozytywnym z Sohbi - Wesołych Świąt !!! Trzymajmy się razem i róbmy swoje,a będzie dobrze!!!
Zgadzam się z większością. Ta firma to jakieś nieporozumienie. A liderzy i wszyscy inni na wyższych szczebelkach,to ludzie którzy nie potrafią gazety przeczytać. Dno totalne. Pracowałem co prawda w kilku zakładach.Ale ta firma to jakiś cyrk.
a jakie macie jeszcze do porównania i ile ich jest? to co w tym tutaj według Ciebie takiego najgorszego było, na bieżąco nie jesteś i nie wiesz jak teraz jest?
Uważam niestety iż ocena 1,6 firmy jest zawyżona. Generalnie kłamią na rozmowie i w ogłoszeniach o pracę. I brzydko traktują pracowników. Generalnie jest musztra jak w wojsku. Picia, słuchawek czy telefonów na hali nie wolno niby używać ale dotyczy to tylko nowych pracowników. Kadra skrajnie nie kompetentna. Generalnie można stać kilka godzin podczas awarii linii i pies z kulawą nogą się tobą nie zainteresuje. W skrajnym przypadku dostaniesz polecenie zamiatania czystej podłogi. Zarobki dramat. Dla osoby z Torunia kompletnie nie opłacalne zajęcie. Dojazdy kosztują więcej niż te +100 brutto podstawy i 200 brutto frekwencyjnego.
Czyli ile wynoszą zarobki i czy można zarobić więcej na przykład na nadgodzinach?
Co możecie powiedzieć o pracy w firmie Sohbi Craft Poland? Jakie macie spostrzeżenia?
Proszę aby przyjrzeć się pracy liderów na strefie SNG, czy naprawdę są tam potrzebni tacy ludzie, którzy nic nie robią? Czy pracujących tam ludzi trzeba pilnować, lepiej gdyby ci tak zwani liderzy zajęli się prawdziwą pracą.
Nie wiadomo, czy osoby decyzyjne zaglądają na forum, może warto porozmawiać z nimi w firmie? Korzystając z okazji, czy orientujesz się, ile mogę zarobić, jako pracownik działu technicznego? Zauważyłem, że dali ogłoszenie, ale nie napisali nic o zarobkach.
Niektóre zasady obowiązujące w tej fabryce to czysta głupota, które zresztą nie mają żadnego sensownego uzasadnienia i wymagają konkretnej przebudowy. Jednym z przykładów jest traktowanie bluzy termicznej jako bielizny, na którą trzeba założyć koszulkę, bo w przeciwnym razie ubiór roboczy nie będzie spełniał standardów. Drugim przykładem będą rękawki ochronne, które w założeniu mają chronić przed przecięciami. Ale w którym momencie osoba, która nie ma do czynienia z zakładaniem coila, pakowaniem/sprawdzaniem różnego rodzaju blach, spawaniem itd. może byc narazona na wypadek? Podczas pakowania i przeglądania części, moim zdaniem rękawki są zbędne, ale osoby z niskim poziomem inteligencji, zasiadające zarazem na siedzących stanowiskach, nie do końca potrafią pojąć zastosowania ów rękawków. Dodatkowo ma się wrażenie, że ta zasada tylko sprzyja osobom, które specjalizują się w fotografowaniu pracowników działu produkcji. Rygorystyczne zasady, pracownik nie może przynosić i pić napoju na hali (jedynym miejscem są dystrybutory z wodą, ale jak już ktoś chodzi się napić, to niektórym osobom sie nie podoba); zakaz jedzenia; sluchania muzyki; korzystania z telefonu do celów prywatnych i najlepiej zamiatanie powietrza w wolnym czasie. Praca fajna i dość ciekawa; pracownicy w porządku, jednak jak to wszędzie trafiają sie i ci falszywi; na dłuższą metę wynagragrodzenie takze jest wystarczące biorąc pod uwage dodatki i podwyzki. Niestety osoby zarządzające tą firmą i wszyscy ci ludzie, którzy ich otaczają zamiast iść w lepszym kierunku, po prostu sie cofają. Brak możliwości rozwoju. Jesli w czymś jesteś dobry, to tkwisz w jednym miejscu, a jeśli masz problemy z przeszkoleniem na danym stanowisku to z ciebie rezygnują i dostajesz najgorszą robotę typową dla robola, tym samym tracąc szanse na zdobycie jakiegokolwiek dodatku poza kontrolą wizualną. Jestem na etapie szukania nowej pracy, takiej gdzie będę czuł sie komfortowo i bez presji mógł wykonywac swoją pracę, a przy najblizszej okazji i z uśmiechem na twarzy, z checią wręczę wypowiedzenie. Szkoda, że to idzie w złym kierunku.
Firma nie godna polecenia. Mają pretensje, że pracownicy produkcji nie przestrzegają zasad związanych z ubiorem czyt. ochronne rękawki na ramiona, z tym że pracownicy QC albo SNG mogą sobie chodzić na krótkim rękawku po hali i absolutnie nikt im nie zwróci uwagi na niezgodny ubiór. Druga sprawa - Jeśli zrobisz coś niezgodnie lub wbrew woli Darka, dowiadujesz się o tym od pracowników z produkcji, sam Darek nie powie ci w twarz, że zrobiłeś coś "nie tak". Pracownicy produkcjii traktowani są jak podludzie, narzędziownia potrzebuje gruntownej przebudowy gdyż co to się dzieje obecnie to jakiś cyrk, liderzy nie kompetentni - po zapytaniu o coś niezbędnego przy produkcji najczęstrza odpowieź brzmi - Nie wiem. Osoby odpowiedzialne za produkcje, wedłóg mnie są nie kompetentne i powinny zostać zastąpione za kogoś kto zna się na rzeczy. Ogólnie to osoby z produkcji zawsze są traktowane jako najgorsze mimo tego, że naprawdę starają się produkować dobre detale, narzędziownia potrafi tylko krytykować operatorów za błędy, które wszyscy operatorzy wiedzą że nie mają wpływu na finalny stan produktu. To samo tyczy się QC. Sam musiałem tłumaczyć pracownicy QC jak uzywać przyrządu do sprawdzania częsci. Firma jest wporządku, tylko ludzie zarządzający tą firmą nie są kompetentni do wykonywania zawodu.
Czyli od ładnych kilku lat to stoi w miejscu nic się nie zmieniło...skąd oni biorą jeszcze ludzi gotowych upodlic się tam za te grosze,to mnie zastanawia ...kiedyś się tam męczyłem naiwny...dziś mam pracę i pieniądze nareszcie.Tyle że w innym miejscu,rzecz jasna.
(Mat. 7:3-5): A czemu widzisz źdźbło w oku brata swego, a belki w oku swoim nie dostrzegasz? Albo jak powiesz bratu swemu: Pozwól, że wyjmę źdźbło z oka twego, a oto belka jest w oku twoim? Obłudniku, wyjmij najpierw belkę z oka swego, a wtedy przejrzysz, aby wyjąć źdźbło z oka brata swego.
Radzę sięgnąć po słownik ortograficzny bo błędy aż po oczach dają.. Praca jest okej, niewiem czemu wy tak narzekacie.
Nie wiem pisze się osobno.Nie dość że firma słaba,to zapewne Pani z administracji poucza o błędach w pisowni,sama popełniając podstawowe na poziomie podstawówki.Kolejny dobry powód,aby iść do firmy obok.
Rozumiem że byłeś/aś tutaj w pracy ? Że wypisujesz takie bzdury. Tu się zdziwisz bo nie pani z administracji tylko z produkcji pracownik???? jeśli podoba Ci się praca w systemie 4brygadowym w firmie obok,to nikt nie broni tam iść.
Takie pytanko w takim razie - czy firma zapewnia odpowiedni ubiór ? Te ochronne rękawki na przykład ?
A to tak swobodnie między działami można się tutaj przenosić? Generalnie osoby z wewnątrz mają pierwszeństwo może wobec innych kandydatów?
Jeśli odzież robocza jest wymagana, w tym rękawki ochronne, dlaczego dział SNG nie nosi rękawków ochronnych, mimo że mają do czynienia z "niebezpiecznymi" produktami, ktore głownie pojawiają sie na strefie m.in. zadzior (przecież mogą sie bardzo skaleczyć) A dział QC? Spodnie robocze, to dlaczego dział QC nosi obcisłe jeansy, mimo że jest wymagana odzież robocza? Odpowiedź jest jasna i znana, Waldek lubi młode i ładne kobiety i każdy jest tego świadomy. Po prostu faworyzuje ładne dziewczyny :). W tej firmie nie ma równości, nie jesteśmy "rodziną" tak jak to malują. A liderzy są tylko przydupasami Darka, jeśli komuś się nie podoba upominanie pracowników o przeniesienie rzeczy z miejsca na miejsce, to co taką osobę powstrzymuję, żeby zrezygnować z lidera produkcji? Skoro podobało ci się jako pracownik produkcji to bez problemu mógłbyś wrócić na swoje początkowe miejsce.
Z tą JESTESMY JEDNĄ WIELKĄ RODZINĄ to brzmi jak propaganda Północno Koreańska...tak,jesteśmy rodziną więc daj z siebie wszystko ale nie wołaj za wiele.Robisz to dla nas,dla siebie.Kiedys może będzie lepiej...ORAJ I CZEKAJ.Po to to jest.A resztę napisali ludzie wyżej,co potwierdzam.
Scrapshootery na produkcji motowane są na (usunięte przez administratora) i trytytki i wszyscy maja to gdzieś bo "chodzi", a ty robolu męcz się z ustawieniem wszystkego, aby była produkcja. Jak wymiary w QC nie wychodzą, to masz "zezwolenie" na produkcjie od menedżera produkcji, ale jak później przyjdzie reklamacja na któryś z modeli to odejmują ci z wypłaty dodatek za kontrole wizualną nawet jeśli sam dyrektor zezwolił na produkcje detali niezgodnych ze specyfikacją. Firma krzak.
Czyli od moich czasów nic się nie zmieniło,tak?..kupa roboty,nie ma czasu do toalety wyjść,płaca minimalna,niby dodatki i premie,ale wszystko tylko znam z legendy,niczego nie dawali xd...i wszystko na TRYTYTKI...kiedyś się zastanawialiśmy gdzie jest ta główna trytytka,po przecięciu której wszystko się złoży jak domek z kart...
Dodatkowo, kilka drobych uwag. Zabierają pracownikom dodatki za kontrole wiz. pomimo tego, że sam dyrektor sam zezwolił na produkcje detali niezgodnych; Liderzy robią zdjęcia każdej napotkanej drobnostki, którą przeoczysz, samemu mając kupe rzeczy do zapamiętania/ustawienia; Pomimo tego, że zgłosisz jakiś problem zostanie on rozwiązany w czasie ok 6msc chyba że sam znajdziesz "tymczasowe" rozwiązanie; Jeśli z wlasnej woli chcesz dobrze, to i tak wyjdziesz na najgorszego; Obietnice z rozmów bez pokrycia w rzeczywistości.
Scrapshootery na produkcji motowane są na szmaty i trytytki i wszyscy maja to gdzieś bo "chodzi", a ty robolu męcz się z ustawieniem wszystkego, aby była produkcja. Jak wymiary w QC nie wychodzą, to masz "zezwolenie" na produkcjie od menedżera produkcji, ale jak później przyjdzie reklamacja na któryś z modeli to odejmują ci z wypłaty dodatek za kontrole wizualną nawet jeśli sam dyrektor zezwolił na produkcje detali niezgodnych ze specyfikacją. Firma (usunięte przez administratora).
Firma nie godna polecenia. Mają pretensje, że pracownicy produkcji nie przestrzegają zasad związanych z ubiorem czyt. ochronne rękawki na ramiona, z tym że pracownicy QC albo SNG mogą sobie chodzić na krótkim rękawku po hali i absolutnie nikt im nie zwróci uwagi na niezgodny ubiór. Druga sprawa - Jeśli zrobisz coś niezgodnie lub wbrew woli Darka, dowiadujesz się o tym od pracowników z produkcji, sam Darek nie powie ci w twarz, że zrobiłeś coś "nie tak". Pracownicy produkcjii traktowani są jak podludzie, narzędziownia potrzebuje gruntownej przebudowy gdyż co to się dzieje obecnie to jakiś cyrk, liderzy nie kompetentni - po zapytaniu o coś niezbędnego przy produkcji najczęstrza odpowieź brzmi - Nie wiem. Osoby odpowiedzialne za produkcje, wedłóg mnie są nie kompetentne i powinny zostać zastąpione za kogoś kto zna się na rzeczy. Ogólnie to osoby z produkcji zawsze są traktowane jako najgorsze mimo tego, że naprawdę starają się produkować dobre detale, narzędziownia potrafi tylko krytykować operatorów za błędy, które wszyscy operatorzy wiedzą że nie mają wpływu na finalny stan produktu. To samo tyczy się QC. Sam musiałem tłumaczyć pracownicy QC jak uzywać przyrządu do sprawdzania częsci. Firma jest wporządku, tylko ludzie zarządzający tą firmą nie są kompetentni do wykonywania zawodu.
wiecej biurowców niz pracowników, chodzą i robią zdjęcia kazdej drobnostki byleby sie do czegos przyczepic. Kierownik tak samo caly czas chodzi z wlaczonym aparatem non-stop. w tej firmie mowią cos o japonskiej technologii, a w rzeczywistosci japonska technologia bazuje na taśmach, szmatach i trytytkach, wszystko jest (usunięte przez administratora)
Czyli tak jak myślałem...od moich czasów nic się nie zmieniło,na nawet gorzej jest...pogratulować.
Dokładnie... Wystarczy słuchać się uwag liderów. Nie bez powodu powtarzają na początku zmian (przynajmniej ci z produkcji) co jest do poprawy, o czym trzeba pamiętać itd. Prosty przykład... Jeśli Lider przypomina jakąś zasadę na początku zmiany, żeby pracownicy się tego pilnowali, to albo sam zauważył, że ktoś robi coś niezgodnie z zasadami lub ktoś z wyższego stanowiska zwrócił uwagę liderowi, że coś jest nie tak i wypadałoby poprawić. Lepiej nabierać nawyk pracy zgodnie z zasadami to wtedy łatwiej będzie zaliczyć pozytywnie różne audyty, bo ludzie nie będą musieli w sobie nic zmieniać, będą mieli wyrobioną automatycznie pracę na prawidłowym poziomie. Niestety nie wszyscy mają takie nastawienie i nie potrafią nawet sami siebie pilnować co do noszenia odzieży ochronnej, co jest tylko dla ich dobra. Cokolwiek było wprowadzone jako usprawnienie, miało jakąś historię wypadkową (groźną lub mniej) w przeszłości. Wystarczyłoby porozmawiać z pracownikami z większym stażem, jak się bezpieczeństwo w firmie zmieniło na lepsze.
A gdyby szary pracownik z produkcji, bądź z innego działu przyszedł ci do biura i wytykał palcem co powinieneś zrobic, a czego nie, co masz posprzątać, a co przenieść z miejsca na miejsce, nie czuł byś się z lekka poniżony? Nie zawsze da sie wszystko dopiąć na ostatni guzik, zwłaszcza przy narastających problemach m.in. z tłocznikami, gdzie trzeba uważać, żeby czasem spacer nie wypadł, albo jakaś niedokręcona śrubka. Przyjdź, popracuj przez dłuższy czas, zadbaj o wszystko jak należy a zrozumiesz, że to nie jest tak, jak ci się wydaje. Po prostu trzeba pamiętać, że człowiek jest tylko człowiekiem, a nie maszyną, która tańczy jak jej zagrasz :)
Czy zwrócenie uwagi o pilnowanie porządku na swoim stanowisku to jakaś ujma na honorze pracowników albo poniżanie ich? Już kiedyś była sytuacja, że nikomu nie chciało się wycierać plamy oleju aż ktoś się przewrócił. A gdy ktoś pilnuje, żeby ten porządek na hali był zachowany to już komuś coś nie pasuje, bo się ktoś "czepia". Tak się składa, że pracowałem na produkcji jako operator i wiem na czym polegają te "problemy", jak spacer wypadnie to zgłaszasz, przychodzi osoba odpowiedzialna za naprawę i po sprawie, gdzie tu narastający problem, a jak naprawa jest niedokładna i spacery wypadają to już zależy od odpowiedzialnego działu, że tego nie zabezpieczają i nie potrafią na podstawie własnego doświadczenia tego przewidzieć, skoro nie raz były takie sytuacje. oczywiście nie wszyscy nie przykładają się do napraw. Jest wiele osób, które potrafią podejść do regulacji rzetelnie i na momencie wyregulować, a są też osoby, które wolą się pierdzielić całą zmianę aż przyjdzie kolejna i w 10 minut dołożą spacera w odpowiednie miejsce lub przeszlifują wstawkę i jest git... Niestety nikomu nie dogodzisz, nie rozumiem tylko po co wszyscy się tak oburzają, że mają tak źle. Słyszałem, że liderem na produkcji nikt nie chce zostać. Ciekawe czemu? Przecież chodzi tylko po hali, nic nie robi i tylko zwraca uwagę każdemu pracownikowi żeby przeniósł coś z miejsca na miejsce, no robota marzenie :)
Na jakie benefity można liczyć w Sohbi Craft Poland?
Mamy system dodatków, motywacyjny za obecność w pracy, dodatki stanowiskowe w zależności od zdobywanego doświadczenia (obsługa maszyn, zdany egzamin z kontroli wizualnej, wymiana narzędzia na maszynie) za większość jest osobny dodatek. Dofinansowanie dojazdów do pracy, imprezy integracyjne, pikniki rodzinne, fundusze socjalne (dofinansowanie do odpoczynku), premie świąteczne, różne pakiety medyczne, system kaizen (za zgłoszenie usprawnienia w fabryce, które ułatwi, przyspieszy lub poprawi komfort pracy) jest też dodatkowa kasa. Nagrody MVP za dodatkowe zasługi, nagrody jubileuszowe. Nie słyszałem, żeby w okolicy w innych zakładach pracy było tyle benefitów. Wystarczy się trochę postarać i z dodatków stanowiskowych idzie jakąś sumkę uzbierać, także nie jest tak źle jak to o nas piszą.
Nagroda za MVP jest w założeniu OK ale nie jest sprawiedliwa. Kilka razy zdarzyło się że dostała za coś jedna osoba albo grupa osób, a inne osoby nie chociaż zrobiły to samo co ci którzy dostali. Osoby które to przyznają powinny lepiej się przyglądać pracownikom
Racja, nie zawsze widać, żeby było to sprawiedliwe, ale ten system stosunkowo jest od niedawna i myślę, że będzie jeszcze do dopracowania. Nie mniej jednak, jest to system, który chyba jest najrzadziej spotykany w firmach z tej strefy ekonomicznej oraz pokazuje, że w firmie mamy różnego rodzaju sposoby nagradzania pracowników. Może w MVP nie ma typowo pieniężnej nagrody ale np taki zestaw sportowy, który można uzbierać, wydaje mi się równie ciekawą nagrodą. :)
Krótko mówiąc kto w SCPL pracował ten w cyrku się nie śmieje, ten zakład (usunięte przez administratora) pracy to jakieś nieporozumienie. Liderzy na hali to kpina osoby, które powinny maksymalnie paleciaka obsługiwać a nie zarządzać ludźmi na produkcji w szczególności pan D.U., który ma się tam za boga a jest krótko mówiąc d*****m wszyscy w firmie o tym wiedzą ale kierownictwo z jakiegoś powodu uznaje go za jednego z najlepszych pracowników więc to tylko świadczy o nich jacy są i jak ten zakład jest zarządzany. Nie pracowałem tam długo bo nie jestem na tyle głupi by tam robić (usunięte przez administratora)Jeśli chcecie zachęcać ludzi do pracy by tam zostali to robicie idealnie odwrotnie, nowi pracownicy są poniewierani i wmawia się im że do niczego się nie nadają wymagania kosmiczne jak do NASA a zarobki minimalne. Jedyną dobrą rzeczą jaką mogę powiedzieć o tym zakładzie to to, że sami pracownicy hali i szkoleniowcy są spoko naprawdę pierwsze dwa tygodnie pracy były ekstra, nauczyłem się praktycznie co i jak, zmotywowany wszedłem na halę ale po kilku dniach spędzonych tam z liderami produkcji nie ważne jak bardzo jest się zmotywowanym i potrzeba pracy dostaje się depresji i nerwicy....
Pewnie że Sohbi to spoko firma,ci co narzekają albo nigdzie indziej nie pracowali,albo nasłuchali się mega głupot że gdzieś jest lepiej... trzymajmy się razem , róbmy swoje nie patrząc na innych i będzie dobrze.Pozdro dla wszystkich co bawili się na imprezie!!!
(usunięte przez administratora) mowisz ze tylko nowych sie czepia SORY ale ten czlowiek ma za zyciowy cel (usunięte przez administratora)sie do wszystkiego co zyje nie ma niemal dnia zeby ktos przez niego nie ryczal po katach albo L4 nie bral ktokolwiek robil kiedykolwiek w sobi nawet z innego dzialu niz produkcja wie co to za czlowiek a teksty typu no jak sie nie podoba to idzcie gdzie indziej a gdzie(usunięte przez administratora)indziej to nie ludzie maja isc gdzie indziej tylko to (usunięte przez administratora) powinno byc tepione a nie jeszcze wystawiane na piedestale jako wzor do nasladowania a jak sie pojdzie gdzie indziej to zawsze taki jeden (usunięte przez administratora) sie znajdzie i to i tak nic nie zmieni i przykre jest to ze ktos taki zawsze pnie sie do gory po trupach na wyzsze stanowisko i dlaczego 90% nowych odchodzi odpowiedz to sobie sama ile razy z nowym stalam dobrze sie zapowiadal a ten po prostu ze swoim grymasem na ry*u ciagle tylko podchodzil i z satysfakcja wyzywal sie na nowym a przypomnij sobie ile razy kazal komus cos zrobic a pozniej sie tego wypieral albo sam tworzyl jakies sytuacje zeby tylko miec sie do czegos doczepic i nie ma tutaj ze pracujesz dobrze czy zle zawsze sie przyczepi
Widzę, że znowu na forum robi się aktywność czyżby znowu znana wszystkim osoba szalała po hali ?
Ta ta ta... TAK!!!Trz trz trzeeeeba by było te te teeen pro problem ro ro roooo roooozwiązać,tak....
Święte słowa...też kiedyś tam pracowałem,później miałem nerwy bezsenność i koszmary...szkoda zdrowia,za te jałmużnę...a ciężko tam jak w kołchozie jakimś...zimą zamarzasz,latem można zemdleć,wysiłek,poniżenie i najniższa krajowa...zamieściłbym kwitek za wypłatę od nich,ale nie wiem,czy tak tu można?DEMOTYWATORA BY Z TEGO ZROBILI...
No byłem ostatnio i się nie śmiałem,fakt faktem tu kiedyś pracowałem.Wszyscy że śmiechu prawie płakali,ja jeden poważny na całej sali.Mnie to nie dziwi mówię,znam lepsze triki...jako były z Ostaszewskiej fabryki...dziękuję...
Tak dla tych którzy się łudzili że za wypruwanie sobie żył i stanie na rzęsach, chodzenie na nadgodziny zamiast spędzanie czasu z rodziną coś dostaną to życzę aby pamiętali o tym jak zostali potraktowani w tym roku przy podwyżkach i nie dali się wykorzystywać oraz manipulować propagandzie że zależy im na takich pracownikach i że ich docenią.
Szkoda słów i czasu ... Niektórzy chyba zapomnieli że inflacja dotyka nie tylko firmy ale też szarych pracowników .
I jak zwykle starzy i doświadczeni pracownicy zostali potraktowani jak (usunięte przez administratora) . W tej firmie nie ma żadnej przyszłości i oni chcą coś osiągnąć tak się chwalą jak to oni się nie rozwijają i co nie osiągnęliśmy ... jedyne co osiągnął ten zakład to (usunięte przez administratora) i brak chęci do pracy wśród ludzi ... życzę powodzenia, konkurencja już lepiej traktuje nowych na wstępie niż SCPL doświadczonych ludzi
(usunięte przez administratora) przez liderów, wymagania z kosmosu, minimalna krajowa, przywileje dla osób mających palec u managera ... żyć nie umierać i do końca życia za bezcen (usunięte przez administratora)
Widzę że administratorzy skrupulatnie usuwają wszelkie wpisy odnośnie (usunięte przez administratora) więc muszę napisać ponownie to samo w inny sposób. W SCPL jeżeli z jakiegoś powodu nie spodobasz się swojemu przełożonemu np. masz własne zdanie, nie chcesz żeby robili z ciebie id...ę lub po prostu cie nie lubi to nie masz życia w szczególności jeśli chodzi o Grzegorza zmianę. Mam nadzieję że spotka cie to na co **** zasługujesz i ciebie potraktua tak samo jak ty traktujesz swoich pracowników.
To dziwne, Grzegorz jest dobrym liderem. I wszystko idzie z nim załatwić. Nie rozumiem tej nagonki. On też ma swoje obowiązki narzucone
Każdy ma kogoś kogo nie lubi ale przesadzacie. Już bardziej rozumiem osoby które narzekają tu na pracę bo od tego jest ten portal ale takie pisanie personalnie jaki to ktoś jest zły to już o kilka kroków za daleko
I tutaj się mylisz, to nie pracownicy posuwają się o kilka kroków za daleko pisząc o tym tylko ci przez których to wszystko tu negatywne się nakręca. Właśnie bardzo dobrze że ludzie to opisują ponieważ właśnie takie osoby jak Darek mają wiedzieć jak są postrzegane i opisywane są ich zachowania oraz postępowania będące sprzecznością z jakimkolwiek profesjonalizmem czy też kompetencjami. Gdyby takie osoby wyrażały swoje opinie na zakładzie to prawdopodobnie byłyby zwolnione a ten portal właśnie służy do tego by powiedzieć o tym o czym nie można w miejscu pracy aby kierownictwo mogło ku temu reagować. Niestety nasze nic z tym nie robi i antyreklama rośnie z każdym dniem ale to czyja wina ? Pracowników ? Na pewno nie. I bynajmniej nie jest to żadna nagonka bo opinii jest kilkaset i praktycznie od lat pojawiają się wśród różnych pracowników podobne odczucia i doświadczenia więc nie jest to również kwestia czy ktoś kogoś lubi czy też nie. Rozwiązanie tego jest bardzo proste, należy usunąć problematyczny element a nie tych którzy problem dostrzegają droga koleżanko.
Wydaje mi się, że nie do końca jest tak jak piszesz. Opinię w internecie może napisać każdy nawet ktoś kto w SCPL nie pracował i chce kogoś oczernić z powodów prywatnych. Albo osoba która ma z kimś na pieńku i chce się wyładować. To są tylko komentarze osób kryjących się za anonimowymi nickami i szczerze wątpię, że są brane na poważnie. Gdyby ktoś na przykład znalazł w sobie odwagę (przykro mi ale komentarz pod anonimowym nickiem jest czymś dokładnie odwrotnym) i złożył skargę w kadrach to mogłoby to coś zmienić.
Chyba nie masz pojęcia o czym mówisz ile razy było to zgłaszane i g*** z tym zrobili za to ci co się skarżyli później mieli z tego tytułu konsekwencje więc nie wciskaj takiej ciemnoty jak nie wiesz jak to u nas w sobi działa więc wcale mnie to nie dziwi że ludzie szukają upustu ciśnienia tutaj .... Po za tym opinii jest multum i nie wydaje mi się żeby to jedna osoba pisała
Dlatego lepiej siedzieć przed komputerem i hejtować jak dziecko? To naprawdę niczego nie zmieni zwłaszcza że zaczyna się to posuwać za daleko i nie mam na myśli tylko powyzszych komentarzy ale ogół też inne strony sohbi na goworku
Widzę że żadne argumenty do takiej osoby nie trafią zupełnie jakby mieć do czynienia z Karyną w sklepie która chce prosić managera bo przecież nikt po za nim nie jest godzien aby z nią rozmawiać...... zrozum to co napisali do ciebie w odpowiedziach wcześniej poczytaj to kilkukrotnie a jak nie rozumiesz to się już nie odzywaj...
Proszę zrozum że już wielokrotnie próbowano coś z tym zrobić jednak bez skutku, jeżeli natomiast tak cię to gryzie to proszę samemu porozmawiaj z tymi osobami jeżeli oczywiście jesteś naszym pracownikiem bo skoro mówisz że hejtujemy to wyjdź z inicjatywą i spróbuj samemu ten problem rozwiązać. My natomiast już się przekonaliśmy na własnej skórze że to tylko pogorszy sprawę ale może masz takie dyplomatyczne zdolności więc nie krępuj się. Natomiast jeżeli nie masz takiej odwagi to proszę nie rób z nas, ofiar problemu.
LUDZIE NIE TRAĆCIE NERWÓW NIE WARTO ROBOTY JEST PEŁNO PRACA W SCPL TO STRATA CZASU !!!!!!!!! OMIJAĆ Z DALEKA !!!! POCZYTAJCIE OPINIE BYŁEM I POTWIERDZAM
Ja również,potwierdzam,byłem,jakoś to przeżyłem,dziś tylko ewentualnie koszmar budzi mnie w nocy...teraz mam bardzo dobrą pracę,naprawdę nieźle zarabiam,jest super atmosfera...ale widocznie droga do dobrego wiedzie przez wertepy i wyboje.Trzeba niestety przejść w życiu przez takie miejsca jak to,aby docenić później dobro.Wspolczuje i pozdrawiam wszystkich czytających...i pamiętajcie,NIE WARTO .
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Sohbi Craft Poland?
Zobacz opinie na temat firmy Sohbi Craft Poland tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 50.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Sohbi Craft Poland?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 45, z czego 4 to opinie pozytywne, 37 to opinie negatywne, a 4 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy Sohbi Craft Poland?
Kandydaci do pracy w Sohbi Craft Poland napisali 1 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.