Pytanie mam odnośnie nagrody na 10 lat. Dostał ktoś ja w Hebe? *Jak to wygląda, co można się spodziewać ???? ps moje pytanie o kwestie mobbingu dotyczyły innego regionu nie Krakowa.
Sosenka nie znasz odpowiedzi to po co tak głupio piszesz. Tak jest wypłacana kasa pod koniec roku.
A ile wynosi ta "nagroda"? Jeżeli ktoś ma 10 lat w maju to i tak czeka do Grudnia?
Czy ktoś wie czy w naszej firmie można starać się o dofinansowanie do zakupu okularów?
Nie można, w todo w aktualnościach T28 są Q&A i m.in tam jest ten wątek poruszony i wiele innych.
Mozna. Zdaje sie, ze trzeba pracowac powyzej 4 godzin przy komputerze. Pracownicy na sklepie tyle teoretycznie nie pracuja. Ale w biurze tak.
Nie można bo nie ma 8 h pracy ciągłej przy komputerze. Kasa się nie liczy. Doczytałam w todo i niestety nic mi się nie należy. A niestety przy tym świetle co mamy i kasie wzrok się pogorszył
Jeśli lubisz kiedy robią z ciebie idiote to zdecydowanie jest to idealna praca, w przeciwnym razie wysiądziesz psychicznie po dwóch miesiącach. Zacznę od samej rozmowy kwalifikacyjnej gdzie kierownik obiecuje niewiadomo co, przeprowadza z tobą rozmowę jakbyś co najmniej aplikowała na stanowisko laboranta, który ma zajmować się produkcją kosmetyków a nie ich sprzedażą, podkreślając cały czas jak to wiele mają kandydatów ale okej, udaje ci się dostajesz pracę. Poznajesz eksperta, który ma nad toba sprawować opiekę i to on ma cie we wszystko wprowadzać. W praktyce? (usunięte przez administratora) prawda, ekspert ma wiadomości które były aktualne może w latach 90 albo powiela głupoty z grup facebookowych. Nie bez powodu większość jej stałych klientek to starsze panie albo typowe karyny z osiedla. Zawsze znajdzie się przynajmniej jedna osoba która będzie się do ciebie przyp*erdalać, że coś jej się nie podoba mimo że sama nie robi absolutnie nic oprócz siedzenia w biurze i czytania maili od regiona, nie ważne czy to funkcyjny konsultant, zastępca czy kierownik. Oczywiście, wszystko musisz robić za nią bo jej żyłka pęknie jak wstanie z fotela. No ale okej, zostawmy na chwilę to co się dzieje na zapleczu bo na sali też zaczyna się jazda. Jesteś klientem i pani ci tak świetnie doradza konkretny produkt wiec jesteś przekonany, że zna się na rzeczy? Ta, dobre sobie. Po prostu ma to w tym miesiącu w konkursie. A spróbuj tylko być konsultantem i polecić coś z marki niekonkursowej to już ekspert zruga cie od góry do dołu mimo, że wiesz ze ta marka czy produkt to największy (usunięte przez administratora) A i nie zapomnij się rozliczyć z reko i wytłumaczyć dlaczego tak mało. Bo przecież klienci z radością wysłuchają twojego elaboratu o paście do zębów za 20zł. W tej pracy nie istnieje coś takiego jak bycie szczerym czy fair wobec klienta. Tu chodzi o wciśnięcie tego co firma chce. Nie zapomnij też że jesteś jednocześnie sprzątaczką, informatykiem i architektem! Sklep po zamknięciu przecież sam się nie umyje, a stand sam się nie złoży. Instrukcja? Po co ci instrukcja, przecież masz takie doświadczenie w ich składaniu że robisz to z zamkniętymi oczami. Kolektor albo drukarka się zepsuła? Peszek, czekaj tydzień aż panowie informatycy łaskawie przyjadą bo szok, restart kolektora nic nie dał. A no I zapomnij o życiu prywatnym. Pracujesz od 8 do 16 wiec sorki ale nie pójdziesz do lekarza ani do urzędu, nie dzisiaj. Dlaczego masz na sobie białe buty? Dlaczego nie masz rajstop? Co z tego, że jest 30 stopni, masz mieć czarne rajstopy bo tak chce firma i koniec. Przecież masz wyglądać schludnie, co z tego że w połowie pracy walisz potem bo fartuchy są z poliestru. Nie zapomnij też, że między bieganiem z dostawą 4 palet, która najlepiej by było skończyć dzisiaj, obsłużeniem klientów na sklepie i przy kasie przydało by się też wywieźć wózki z nadstanem. A i nie zapomnij, że masz jeszcze 150 kartek z cenami do wyłożenia! I najlepiej żebyś zrobiła to w godzinę. Chcesz iść na l4 albo wziąć urlop? Przygotuj się na to, że będziesz miała zrąbana (usunięte przez administratora) od góry od dołu a każda koleżanka będzie się do ciebie życzliwie uśmiechać za chwilę wbijając ci nóż w plecy. Chcesz sobie coś zaplanować? Sorki, dziesiąta zmiana grafiku w tym miesiącu bo pupilka kierowniczki musi iść na rzęski a że ty masz lekarza na którego czekałaś pół roku to nie ważne. Ah, nie zapomnij też dobrze rozplanować swoich wydatków; wolisz zapłacić rachunki czy mieć co jeść bo za niecałe 2100zł które dostaniesz nie możesz mieć obu rzeczy na raz, bez przesady moja droga. Wniosek? Jeśli nie jesteś urodzonym kłamcą, manipulantem i nie masz odpornej psychy to nie wytrzymasz dłużej niż trzy miesiące.
Cześć, czy ktoś może wydać opinie na temat pracy w hebe w galerii Krakowskiej? Jakie macie zarobki ? Jak wyglada rozmowa?
Po wysłaniu CV bierze się udział w grze testowej online, która rzekomo sprawdza kompetencje na dane stanowisko pracy. Po 4 dniach odpowiedź zwrotna - mi odpisali coś w stylu, że decyzja nie była łatwa, ale ze względu na to iż jest dużo kandydatów i brak doświadczenia jako sprzedawca (chociaż mam doświadczenie w obsłudze klienta) nie zostaję zakwalifikowana do kolejnego etapu. Jak na tak dużą firmę trochę słabe wytłumaczenie...
15 pytań, czas odpowiedzi 20 minut; scenki sytuacyjne związane z pracą na danym stanowisko
-
Poziom rozmowy:
- Rezultat: Nie dostałem pracy
Witam mam pytanie odnośnie zgłaszania procedury mobongowej. Korzystał ktoś z tego? Dostał odpowiedź? Jakiś finał, pytam bez wchodzenia w szczególy. Firma przyznaje się się mobbingu czy milczy i zamiata pod dywan?
Tak,ja korzystałam.Zgłaszałam do BOP mailowo. Jeśli zgłaszasz mobbing to musi być opisana każda sytuacja,świadkowie i kiedy mniej więcej miało to miejsce.Tylko pamiętaj,że mobbing to jest długotrwałe nękanie a nie jakaś jedna czy dwie sytuacje,które się zdarzyły ,bo np.ktoś się do Ciebie źle odezwał.Odpowiedzi zarządzaj w formie pisemnej sama zachowaj kopię tej,którą zgłaszasz.
Rozumiem że wszystko zamiecione pod dywan!? Czy coś się zmieniło po zgłoszeniu!? W moim przypadku nawet nikt się nie!?
Ja dostałam odpowiedź,że pewne rzeczy się potwierdziły,pewnych nie mogli zweryfikować.Dostalam informację,że ta osoba będzie przeniesiona na inny sklep i ja też przeszłam na inny sklep,bo to mi zaproponowali .Pracuję już prawie 2 lata po tym zdarzeniu.
Hej, jestem nowa w firmie hebe i trafiłam w rejony Częstochowy, czy możecie coś powiedzieć na temat regionalnej Marzeny N? Nie wiem sama co mam o niej myśleć
To nie możesz pomóc i powiedzieć jakie są relacje z regionalną? Wiadomo że każdy powinien sam się przekonać no ale małe słówko mogłabyś szepnąć nie?
Kompletne bajkopisarstwo - gratuluje kreatywności. Proponuje przypomnieć sobie definicje słowa (usunięte przez administratora)- bo używając wypada znać jego znaczenie :)
To teraz kierownicy, miejcie jaja i podpiszcie się komu tak źle. Pokażcie na którym sklepie konsultanci są w bliskiej relacji zawodowej z KR. Chyba kogoś bolą (usunięte przez administratora) że KR wymaga a KS musi wziąć odpowiedzialność za swoją pracę albo jej brak. A brak realizacji konkursu leży po stronie KS a nie KR. Najwidoczniej słaby z Ciebie KS, jeśli nie potrafisz zmotywować swojego zespołu do działania. Wyjdź przed szereg i zacznij pracować to nie będziesz potrzebowała wsparcia innego eksperta. O to, cała filozofia i podsumowanie Twojej pracy. Bejbe, nie pozdrawiam i radzę wziąć się w garść i odstawić 10kawke z rzędu i (usunięte przez administratora) na sali sprzedaży - na bank KR Ci odpuści a może jeszcze dodatkowo pochwali. Boli, że są takie lenie śmierdzące w tej firmie. Przypominam Wam że zgarniacie nie mały hajs za te picie kawek.
Nie zgodzę się Tobą na sklepie na którym pracowałam nie było długo kierownika i pracownicy mieli kontak z KR I nie było to miłe. Bardzo źle wspominam współpracę z panią M
Może podpisz się jako Ty a nie kopiujesz imiona innych. A bozia ludziom i konsultantom języka nie dała, żeby samemu poprosić o wsparcie? Skoro na 90 % są kierownicy sklepu? Tacy biedni konsultanci bez ambicji, zastępca też bez ambicji żeby coś dać od siebie? Jesteście jak te wszystkie madki "dej mie, bo nie mam kierownika"
Ah no i skoro jesteś już byłym pracownikiem, to już Cię Hebe nie powinno interesować. A jak zmieniłaś rejon też to nie powinnaś szerzyć fałszywych informacji. To jest zniesławienie, moja droga a to niesie za sobą poważne konsekwencje.
90% ma kierowników? Ha ha chyba nie w rejonie p.M. Był czas, że w 90% to ich nie było. Bo nikt nie chciał z nią pracować i wszyscy odeszli.
Ja bylam konsultantem w Lublincu... I kiero nie było tam przez prawie dwa lata... Szkoda slow na to co sie dzialo...
Mam się podpisać jako kto? Jako nie ja? Wiesz, ja nie wylewam swoich brudów na forum, tylko rozwiązuje je tam gdzie problem się pojawia. Wyobraź sobie że nie mam nic wspólnego z Twoim rejonem ani okręgiem, bo jestem po drugiej stronie i daleko od Was. Więc, miło mi jestem Zosia z okręgu południe. Coś jeszcze chcesz dodać, Agnieszko nie mająca jaj napisać kim jestes :-) ?
Inny okręg a znasz imiona pracownikow? Dajcie spokoj bo to juz nie jest opinia a wylewanie jadu.
A widzę że nie tylko w rejonie Pani Oli B braki kadry W rejonie łask brakuje 5 ks a jest 8 sklepów 1 kierownik jeździ i tylko wspiera ciekawe kiedy i ona zobaczy jak jest wykorzystywany
Ty masz jakiś problem z głową? Jak Ty się wyrażasz? "Lenie śmierdzące" "bez ambicji" "madki dej". Czyżby cos uraziło osobiście ZOSIU. O ile to Twoje prawdziwe Imię. Masz szczęście że nie jestem Twoją podwładną bo byś szybko poleciała za Takie zachowanie jeśli tak zachowujesz się też w relacjach na sklepie.
Jak to jest że miałbyć SOP'y? A u mnie ani słychu ani widu? Oceny dawno wystawione, nie mieliśmy możliwości ich zatwierdzić, wiec z automatu same się zatwierdziły. Wiele w firmie do zmienienia, mniej kolesiostwa powinno być.
Hej, czy ktoś mógłby mi powiedzieć jak mogę skontaktować się z pracownikiem BHP? Na sklepie nikt mi nie chce dać nr telefonu a jestem nowa.
Czy firma dopłaca coś do Medicover czy całość tak jak jest napisana za dany pakiet jest ściągana z wypłaty? Może ktoś coś wie?
Praca W porządku tylko Wpychanie komuś czegoś na siłę , wymyślanie o produktach kłamstw dobrze ,że nigdy na to nie poszłam bo To jest chore !.
Hej dziewczyny w Tychach nadal panuje takie wazeliniostwo jak 2 lata temu? Czy może kierowniczka się już zmieniła?
I tak firma jak zawsze nas potraktowała jak (usunięte przez administratora), nawet jeśli chodzi o premie roczną, Niby z biedra jedna firma, ale nas traktują jak gorszego sortu osoby, musimy się spuszczać nad klientami, być miłe, uśmiechnięte, sprzedawać wszystko co nam karzą bo jak nie to zjebka za zjebka, a w biedrze chamstwo, praca od niechcenia, a dostają wszystkiego o wiele więcej, chociażby darmowe badania gdzie firma nawet do motylków eski powysylala, a później, że to pomyłka. może to też przez to, że one mają związki zawodowe, a my niestety nie... Szkoda mi słów już na tą firmę. Wymagają od nas czasami rzeczy niemożliwych, a sami od siebie dla nas nic nie dają.
Pracowałam 4 lata w hebe teraz w biedronce od 2 lat. I oczywiście biedronka powinna dostawać więcej!! Praca jest sto razy ciezsza fizycznie. Chamstwo?? My nie jesteśmy konsultantami w biedronce tylko kasjerami! Przyjdź na jedną nockę to wrócisz do hebe raz dwa
Oj dokładnie, w hebe płaczą o nadmiar obowiązków a jakby miały do rozłożenia mixa, biegać na kasę i robić jeszcze odpiek to chyba by się rozpłakały. Dramat w komentarzach bo one 16kg nie uniosą gdzie w biedrze to jest codzienność. I w ogóle stwierdzenie "praca od niechcenia", przepraszamy że po przerzuceniu kilku ton towaru, zostaniu zruganym przez 5 klientów jak to oszukujemy bo on nie umie czytać warunków promocji i bycia nazwaną k**wą nie mamy siły się uśmiechać i włazić innym w (usunięte przez administratora)
A czyja to wina że nie ma związków. Chętnie powiem. Jak związki biedronki wysłała listy na sklepy że można dołączyć do ich związków to wiecie co się stało... listy zostały zabrane przez rejonowych. Czemu? A no właśnie dlatego żeby ich nie było. Bo na związki owszem trzeba składkę placic ale.one też wstawia się za pracownikami. Dlatego Biedronka.ma . A co ma hebe "przedstawiciela pracownikow" któremu osobiście współczuję bo NIC NIE.MOZE. WSZYSTKO ZAMIECIONE.Pod DYWAN .
Nagrody wypłacane wg "lubienia" pani kierownik. Podkłada papierki jakie jej wygodnie. Brak informacji o ocenach pracownika. Brak nagrody bez żadnej informacji. Nazwę to mobbingiem
Każdy pracownik musiał potwierdzić oceny swoim identyfikatorem, więc nie bardzo rozumiem. A jeśli chodzi o premię, przepracowałas cały rok? To nie KS decyduje a ktoś z działu wyżej
Witam, moglybyscie mi podać wasze godziny pracy, obojętnie czy z tego miesiąca czy nadchodzącego? Najbardziej mnie interesuje czy macie jakieś długie nocki itd. I byłoby super, gdyby znalazła się osoba, u której sklep jest otwarty od 10 do 20 :)
Czy wam też nie zgadza się kwotą przelana za nagrodę roczną?
2300 brutto nagroda gwarantowana i 500 brutto nagroda specjalna czyli 2800 w sumie - tak jak w biedronce - choc ktos wyzej bardzo sie burzyl ze w biedronce lepiej
To ile w końcu miało przyjść? .Jestem na L4 i nie mam wszystkich informacji. Napewno dostałam 1800 zl, a za co to 500 mialo być??
Nagroda specjalna czyli premia roczna + nagroda za wyniki 2021= 2300 zł brutto. Przyszlo na maila pismo.
To ja już nic nie rozumiem w tamtym roku było nagrody 1700 a w tym roku 1800 i w tym jest nagroda roczna + premia za wyniki
Ma ktoś info na temat Hebe w Kielcach? ???? Będę wdzięczna ????
Niestety po paru latach przepracowanych w firmie nadzedl czas na odejście od tego absurdalnego miejsca pracy. Każdego kto szanuje swoje zdrowie ostrzegam, aby tam wytrzymać trzeba mieć nerwy ze stali i końskie zdrowie. Jak wygląda codzienna praca na sklepie?! Absurd popychany głupotą. Nie można miec własnej woli i nawet wiedząc, że robisz coś źle musisz to robić bo góra tak każe. Natłok obowiązków i wymagania za śmieszne wynagrodzenie. Nie zapomnijmy też o mobingu. Kiedyś było fajnie, był czas na konsultacje, które były doceniane przez klientów i to wyróżniało Hebe na rynku. Teraz w ciągu 8 godzinnej zmiany jest tyle obowiązków że nie ma czasu na dopieszczenie klienta. Wprowadzane innowacje nie wszystkie usprawniają pracę codzienną. Wynagrodzenie tragedia, premie dostaniesz jak masz farta, bo jak zrobisz TK i budżet to potem i tak nps jakimś cudem obniża, ale jak nie zrobisz budżetu to nps rewelacyjny. Premie w tej firmie to jedna wielka ściema. Kierownictwo tragedia, osoby które powinny być autorytetem swoją głupotą zwalają z nóg. Od konsultanta oczekuje się wiedzy kultury obycia inteligencji gdzie "góra" tyllko zgrywa mądrych. Jeśli komuś się nie spodobasz to kierwonictwo zawsze znajdzie sposób by się Ciebie pozbyć. Nie polecam tego miejsca pracy. Odpowiada się za wszystko, obsługa, dostawa, sprzątanie planogramy paczki sprzedaż przykasowki sprzedaż konkursów zakładać aplikacje zamawiać dla klientów na tablecie dorabiać ceny wykładać towar zmieniac co chwilę ceny, zmieniać promocje.... za najniższa krajowa.... A i jeszcze nie zapomnij dobrze wygladac zawsze bo przecież pracujesz w drogerii.
Czy w tym roku będzie wypłacana 13 w ramach nagrody?
Szkoda ze nic nam kierownik nie mówi ze sa jakieś informacje a przyszły jakieś nowe reguły w tym roku kto dostaje a kto nie? Pozdro
Powinno być napisane na stronie Jeronimo ogółem dostępne dla każdego tak jak było info o biedronce
Sama jestem kierownikiem i nie wyobrażam sobie nie poinformować o tym pracowników.. Trzeba być zatrudnionym najpóźniej 01.04.2021 i nie można przekroczyć absencji. Oczywiście ocena 3,2,1. Kwota 2300 brutto. Dzisiaj przyszły już przelewy na konto ING pewnie wieczorem cala reszta dostanie.
Spokojnie. Dopiero 13.04. została przekazana informacja drogą mailową, więc może kierownik miał wolne albo drugą zmianę i nie odczytał maila i po prostu nie wiedział. Nie siejmy zamętu.
Wreszcie i Ja mogę się wypowiedzieć jako już były pracownik , po wielu,,, zbyt wielu latach pracy w tej firmie powiem jedno, to do czego doprowadziły osoby zarządzające firmą jest czymś strasznym. Z firmy która była bardzo konkurencyjna pod względem warunków pracy, wysokości wynagrodzenia obsługi klienta i tego że każdy wychodził zadowolony do miejsca z którego pracownicy UCIEKAJĄ , nowi jak nawet przyjdą to zaraz ich nie ma...Klienci stali z którymi przez lata pracy miał człowiek styczność , mówią że to już nie to samo Hebe . Pada zdrowie fizyczne i psychiczne, traktowanie zwykłego pracownika jest poniżej jakiejkolwiek krytyki. Także kończąc już swoją drogę z hebe powiem tyle - uciekajcie kto może , nie warto marnować czasu , tu nie liczy się nikt ani pracownik ani klient tylko wyrobione targety.
Pracowałam w firmie prawie 2 lata, i niestety to były najgorsze 2 lata w moim życiu, jeżeli chodzi o atmosferę i współpracowników byłam bardzo zadowolona, ale sam natłok obowiązków to jeden wielki kosmos, musisz być tam każdym ochroniarzem, naganiaczem, (usunięte przez administratora) to do, latanie jak deb*l bo akurat sobie wymyśli ze kartki maja być na żółto zaraz na różowo i pół dnia w (usunięte przez administratora). A co z reszta klienci, dokumentacja, dostawa dźwiganie kuwet po 40 kg dostawa wjeżdża jeszcze pilnuj żeby klient ci nie właził na palety. Rekomendacja produkty których klienci wgl nie znają a musisz wciskać jakbyś ich wszystkich używała, sklep który zaczął się otwierać o godzinie 8 bo podobno podbije to utargi, a od samego rana przychodzą 80 lecie babcie z kościoła które kupią co jedynie lakier do włosów i farbę za 7 zł, proponuje otwierać już od godziny 6 to na pewno reko pójdzie jak świeże bułeczki. Jeżeli szanujecie swoje zdrowie psychiczne to nie przychodzicie tam bo nawet nie macie czasu na rodzine albo swoje zainteresowania. Bo tyrasz jak mrówka a więcej kasy za to i tak nie dostaniesz.
Nie masz czasu na rodzinę, to rozumiem że siedzisz 16h w pracy? Babcie były u będą, ale weź pod uwagę też to, że jeśli 10dni w miesiącu ta babcia nie zostawi Ci pieniedzy to budżetu nie zrobisz co za tym idzie premii też nie masz.
Myślę że to może nawet nie chodzi o ilość godzin w pracy, ale o to, że jest dużo weekendow do przerobienia... no i oczywiście drugą sprawa, z tej pracy człowiek przychodzi tam zmęczony psychicznie i fizycznie, że chce tylko leżeć i oglądać seriale... do tego łatwo jest się wtedy pokłócić z rodziną...
Każdy ma wybór, zdecydowałaś się na pracę w systemie również weekendowym to o co pretensje? Ja też pracuje nie raz nie dwa po 6 dni w tygodniu w tym same popołudniowe zmiany i nie narzekam, bo pracę zostawiam za drzwiami domu. Żadna praca w korpo nie będzie lekka. Wolę tyrać tak i mieć spokój po swojej pracy niż siedzieć w garniturze za biurkiem i nawet po pracy być pod telefonem czy mailem.
Z większością się zgadzam!Niedługo odchodzę też po blisko dwóch latach, byłam na dwóch sklepach w średniej wielkości mieście.To, że nie odeszłam szybciej to tylko przez zmianę lokalizacji gdzie zespół był zgrany i był w porządku KS, który pracował za dwoje.Nietety to są nieliczne przypadki gdzie funkcyjni są z zespołem i dla zespołu.Natłok obowiązków..założysz marketing różowy za pół godziny chcą żółty ... ceny zakładasz na nocce z kartą rano okazuje się że są bez karty... I dajesz od nowa... w między czasie zrób paczki i konsultuj a jesteś na zmianie dwa na dwa bo ktoś chory albo urlop na który też trzeba iść I smsy od KR proszę zrobić...proszę potwierdzić.... pilnujesz bardzo wielu rzeczy terminów, tk, przykasu, konkursów i konkursów specjalnych.A hit to sa dodatkowe akcje na dwa dni które nic nie wnoszą oprócz dodatkowej roboty i bałaganu cenowego.Wtedy nikt się nie skupia na kliencie tylko na tym żeby założyć ceny i marketing, bo todo czeka na wykonanie zadanka.
Doskonale wiem co masz na myśli. Firma po prostu robi idiotów z konsultantów. Nagle trzeba drukować i wycinać pierdylion żółtych oznaczeń bo nagle nie możemy użyć tych gotowych różowych. Albo nagłe akcje promocyjne na 3 dni to też standard. Często nie dość że masz dostawę do rozłożenia i przygotowywanie cen na nową gazetkę to nagle jeszcze wjedzie Ci 3-dniowa promocja, ku uciesze ludu. Przygotowujesz ją tak naprawdę tylko na 2 dni zanim wszystkie oznaczenia zostaną rozłożone, no bo robotem nie jesteś, nie roztroisz się. A do tego dołóż profesjonalną konsultację, oczywiście taką abyś obsłużył odpowiednio ewentualnego tajemniczego klienta. Obowiązkowo sprzedaj Hebe Poleca i coś z konkursów. Stań na kasie, ale obsługuj tam tylko osoby które płacą gotówką, a resztę odsyłaj na kasy samoobsłowe, bo wynik z tego też się liczy! Hmm, po pracy albo podczas dnia wolnego chyba chętnie poczytasz na czacie grupowym aktualne tabelki z wynikami i co jeszcze trzeba zrobić? Hebe poleca zmieniające się co tydzień i marki konkusowe zmieniające się co miesiąc? Firma g.. Ci da do przeczytania, jeśli chcesz być rzetelnym sprzedawcą to musisz sam poczytać na ten temat. No, chyba że ktoś ma wyjeb... to wymyśla i sprzedaje w ciemno. Ale może zdziwię nniektórych. Są osoby które chcą być rzetelne, odpowiedzialne za to co mówią. Chcą posiadać wiedzę na temat tego co "głoszą" w pracy. Także myślami faktycznie ciągle są w pracy, tym bardziej jak czat ciągle wibruje a ekspert "dopinguje". Śmiechu warte. Po pracy odechciewa się po prostu wszystkiego. Więc co Ty piep.. @Zosia? To wcale nie chodzi o pracujące weekendy, tylko o fakt ile ta firma wyciąga z normalnego, podkreślam normalnego człowieka.
Jakiej premii...od 9ms nie mialam premii.albo tk zawalony przez kogoś "nowego "" albo budżetu nie zrobisz. A jak już fuksem masz jedno i drugie no to nps ci obniży.... Także (usunięte przez administratora) dna i mulem zaciąga.
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Drogerie Hebe?
Zobacz opinie na temat firmy Drogerie Hebe tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 422.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Drogerie Hebe?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 343, z czego 22 to opinie pozytywne, 160 to opinie negatywne, a 161 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy Drogerie Hebe?
Kandydaci do pracy w Drogerie Hebe napisali 20 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.