Powiem tak praca każdy wie jaka jest z klientem i każdy wiedział na co się pisze. Ale jak u mnie to jest jakiś koszmar. Pracuje bo nie mam wyjścia bo mam dziecko na utrzymaniu. Kierowniczka zero szacunki, ja mam najbardziej przerypane bo odezwałam się o grafik. Pracowałam 3 tygodnie do 22.dziecko widziałam tylko rano ale też nie długo bo szkoła. Nigdy tak podłej kobiety nie spotkałam w życiu. Nie dość że nic nie potrafi to jeszcze non stop ma fochy i pretensje. Człowiek się stara, szybko robi a tu opierdul się zbiera człowiekowi. A jeśli chodzi o pensje hmmm z premia ok. Ale jak budżetu nie ma to lipa. Obowiazki takie jak kierownik, bo gwiazda potrafi 3 dni grafik układać a ty masz zapierdal... ć. Obowiazki dowalili a robimy prawie za najniższą krajową bo krajową teraz wynosi 2250. I ta pierdzielona przykasowka Boże czuje się jak (usunięte przez administratora) wciskać ludziom te produkty. Głupie regułki ludzi to wkurza! Słyszę jak klienci mają zdanie o tych naszych głupich tekstach. A góra myśli że to prestiż hehehe. Najlepiej jak jakiś rejonowy postoi trochę na kasie. Praca za te pieniądze ODRADZAM ale nie mam wyjścia.
Musisz pracować od marca zeszlego roku czy tam 1.04 do kwietnia tego roku i byc w tym kwietniu nadal pracownikiem ...tyle, że co roku jest decyzja czy takowa premia będzie...a czy w tym roku będzie? Na razie nie słychować ...
W RT przysłali przypomnienie o oświadczeniu o dochodach za 2018 więc już się szykują na doładowania na karty. Mam nadzieję, żew tym roku będzie przed Świętami ;) pracuje od 8lat i co roku była premia :) obym się nie myliła :)
A kojarzycie może dopisek o absencji, żeby dostać tą roczną premię? Wydaje mi się, że było coś takiego, że nie można mieć więcej, niż 120 dni absencji, ale już nie wiem czy mi się nie pomieszało? ;)
Dyrektor albo rejonowy niech stanie za kasa i pokaże wzorcowa obsługę klienta z przykasowka. Wymagać potrafia wiele od innych a ciekawe czy sami daliby radę wciskać klientom
Ja bym bardzo chciała zobaczyć tych wszystkich wymagających z " góry" jak obsługują TK. :D wyniki zapewne w większości wypadków byłyby "zdumiewające". Hihi
a właśnie mam pytanko co do tych świadczeń one są przyznawane indywidualnie na podstawie oświadczenia, jakie są to kwoty dla danego progu może pani się orientuje???
Chodzi o doładowanie karty ? Czy świadczenia socjalne, pożyczkę hebe? Pożyczkę hebe bez % -maksymalna kwota jest to kwota wypłaty . Można ją rozłożyć do 12miesiecy. Jezeli chodzi o swiadczenia socjalne jest to rozpatrywane indywidualnie w zależności od potrzeb jest przyznawana kwota. Doładowanie kart co roku się zmienia, w zależności ile firma daje np na święta.
Hej, jak to jest z tym szkoleniem wyjazdowym? Miaksm być zapisana we Wrocławiu, tam gdzie pracuje ale chyba nie ma już miejsc. Czy jest opcja żebym musiała gdzieś jechać? I ile trwa to szkolenie?,
Możesz być wysłana do całkiem innego miasta. To zależy gdzie będą wolne miejsca. Jeżeli to pierwsze szkolenie kosmetologia itd trwa 3dni.
Hej. A kiedy degradację ? Myślę co to będzie, czy się zgadzać ? Czy będzie jakaś tajemnica z wypłatą ? Ktoś ma jakieś informację, bo zastanawiam się, czy nie szukać czegoś innego.
Degradację? A mają być, dla mnie to porażka co ta firma wymyśla, niby dostajesz awans, zapier...jak dziki osioł a potem siup stanowisko w dół, bo sobie ktoś tam tak wymyślił, a jak nie masz aspiracji na zastępcę to dostajesz kopa w D...I po co to wszystko, Hebe ma się rozwijać a cofa się w tył. Kiedyś to było fajne miejsce, gdzie dobrze się zarabiało, a teraz to przypomina (usunięte przez administratora). Coraz wiecej wymagań, za tą samą kasę, ciągły brak ludzi, bo każdy widzi co i jak, także chyba na prawdę czas szukać czegoś innego
Aspiracja to jedno A drugie to relacje i w jakim stopniu jestes w stanie się podporządkować hehe
Hej u mnie na sklepie w Wawie dziewczyny zdegradowali na Konsultanta,oczywiście pensja też Konsultanta. Wstyd i żenada.
Dlatego zauważyłyście, że poodchodziło dużo starych osób? I to lawinowo, jedna osoba za drugą. Teraz przychodzą nowe osoby ktore nie pamietają jak było kiedyś i próbuje im się wmówić, że to "praca w dynamicznie rozwijającym się zespole". I skutkuje to tym, ze albo przychodzą osoby, które zaraz się zwolnią (bo kochany zarządzie, 2000 w wawie to jest śmiech) bo nie Będą miały za co utrzymać wynajmu, albo przychodza osoby, ktore nic nie ogarniają poza fejsowaniem i nie można od nich niczego wyegzekować
Tak degradacje to prawda ???? zgadzaj sie jesli chcesz robic to samo za mniejsze pieniążki . Obiecanki ze nie zmieni sie nic kazdy zostanie ze starszych na swoim stanowisku bla bla bla bla bla i co ? ???? albo zastepca albo konsultant a gdzie awansujesz jak malo nowych sklepów powstaje ???? kiedys byla mozliwosc rozwoju fajnej pracy zarobkow i byl szacunek do pracownika na ten moment rotacja rotacja rotacja ????
tak, prawda... ale nie wszędzie chyba obowiązuje ten sam termin - ktoś zna jakieś szczegóły ?
W najblizszym czasie na pewno większość ze starszych dostanie poniżej oczekiwań i beda lawinowe degradacje konsultanki wykonuja ta sama pracę za nizsze pieniądze wiec jaki sens trzymac starszych? Żenada i bardzo psuje się to wszystko a takie zmiany na lepsze miały byc i nikogo mieli nie degradowac . Powodzenia ja na szczęście odeszlam pracuje w firmie która szanuje ludzi i serio ich rozwija
2000zł to z premią. W moim mieście bez premii 1750zł.. No ale po co inwestować w ludzi, lepiej zainwestować w reklamę w tv naszym kosztem:)
Nie no, tak.. Ale nie oszukujmy sie, w wawie placa więcej, ale mimo wszystko 2tys... ? W innych miastach przeczytalam ze daja 1700.. To jest dopiero porażka
Będziesz,za dużo gadał to degradacja. Brzydko mówiąc jest to zamknięcie mordy pracowniką żeby nie mieli swojego zdania
Ja uważam, że większość negatywnych opinii wystawiają osoby , które oczekują pracy gdzie będzie się zarabiać miliony a będzie czas na kawkę i posiadówki. Pracuje już dłuższą chwilę w hebe i mam kompletnie inne przemyślenia. Oczywiście prawdą jest że trzeba być wielozadaniowyn , szybkim, energicznym, pomysłowym, rozgadanym ale.... bez przesady. Trzeba szanować przede wszystkim współpracowników bo atmosfera w zespole jest bardzo ważna. Pracy jest bardzo dużo, i nie jest to lekka praca, ale bardzo bardzo przyjemna. Nowi ludzi , produkty.Oczywiście firma stawia na realizację założonych celi , przykasówka to gorący temat , ale jeśli ktoś ma jakiś gorszy dzień , staramy się rozmawiać , pomoc koleżance i wspierać się.. kierownik jest u Nas naszym najwiekszym oparciem. Dużo zatem zależy od ludzi.
Może i tak jest... Zauwazylam po ludziach, ze faktycznie za nic chcieliby mieć płacone niewiadomo ile... Aczkolwiek na moim przykładzie było zupełnie inaczej... Robiłam wiecej obowiązków niż miałam wyznaczone np "zrob dostawe" oprocz dostawy uzuplenialam dziury na polkach towarem ktory zalegal w szufladach(bo innym sie nie chciało), wozki etc. Jestem dosyc pracowita wiec mówiąc krótko "zapierdzielałam" patrzac tylko jak inne kolezanki stały i sie obijaly i za chwile leciały na kolejnego papierosa. Ktos miał do zrobienia jedno proste zadanie, a ja dostawa, kasa, klienci, a na sam koniec słyszałam, że mało zrobilam :) z przykasowki bylam prawie zawsze pierwsza ale zawsze znalazlo sie jakieś "ale..." ;) miałam tego dosyć, czułam sie w tym miejscu jak tania siła robocza. Zmieniłam prace w ktorej jestem doceniana za swoja pracowitość i zaangazowanie. Także sa wyjątki ;D wiec dziewczyny jeśli czujecie, że dajecie z siebie naprawde wszystko i g...z tego macie, uciekajcie :)
No zgodzę się, duzo jest osób ktore by chciały siedzieć. Ogólnie wolę gdy jest coś do roboty, bo ta praca wtedy szybko leci, ale chcialabym by to co robie było zrównoważone z tym co dostaje. A na razie jest tak, ze dokładają na naszą szale coraz wiecej, a sami nie maja nic w zamian. Jak już zobacza ze komuś zależy to sie bój, Będą po kims jechać jak po starej kobyle.
(usunięte przez administratora) Pisza to osoby które maja dosc pracowania na akord.. W normalnej firmie jak są wieksze obowiązki to sie tez więcej płaci. A teraz normalny konsultant robi to co starszy.. Drugi temat premia... 10tys skladowych na jedna smieszna premię. Ale po Twoim wpisie widac ze Ty sie w pracy chyba nie przemęczasz ;)
A ty na dzień dobry zgodziła byś się pracować za 2000 zł netto. Jaka płacą taka praca. Na polski rynek to głodowe pieniądze. Policz sobie teraz jak wygląda życie 1100 kredyt za mieszkanie, 400 zł czynsz 200 zł gaz (co dwa miesiące) 100 zł woda dalej 50 zł abonament za tel 200 zł rata za sprzęt tu już masz 2050 zł netto więc kochana już oplacila rachunki z waszej wypłaty i jeszcze mi brakło a gdzie jeszcze do tego jedzenie jakiś ciuch podstawowe kosmetyki i ewentualnie raz do roku jakieś wakacje nie wspomnę o takich przyjemosciach jak kino czy pizza dalej uważasz że pracownicy mają zbyt duże wymagadania finansowe. Pewnie jesteś jedną z tych co nawet w życiu za chleb nie zapłaciła z własnej kasy bo mamusia i tatuś zawsze dawali. Dramaten jest twój tok rozumowania. Nie oszukujmy się ludzie pracują dla pieniędzy a nie dla koleżanek czy samej pracy.
Duża zależy od tego jak się traktuje pracownika. Grosze dają 1700 co to jest? A wymagania kolosalne.
Po wysłaniu CV bierze się udział w grze testowej online, która rzekomo sprawdza kompetencje na dane stanowisko pracy. Po 4 dniach odpowiedź zwrotna - mi odpisali coś w stylu, że decyzja nie była łatwa, ale ze względu na to iż jest dużo kandydatów i brak doświadczenia jako sprzedawca (chociaż mam doświadczenie w obsłudze klienta) nie zostaję zakwalifikowana do kolejnego etapu. Jak na tak dużą firmę trochę słabe wytłumaczenie...
15 pytań, czas odpowiedzi 20 minut; scenki sytuacyjne związane z pracą na danym stanowisko
-
Poziom rozmowy:
- Rezultat: Nie dostałem pracy
Hmmmm bez komentarza
Pracuję w drogerii hebe I mogę stwierdzić że praca na ogół przyjemna i wiązałabym z nią dłuższą przyszłość gdyby nie cele sprzedażowe... wszystko ok rozumiem,że taki jest ten biznes,ale jeśli firma dalej będzie tak funkcjonować to straci bardzo dużo klientów,a dokładniej to już traci bo klienci słuchając monologów przy kasie mają już nas serdecznie dosyć,niektorzy po prostu mają z tego bekę i głośno komunikują,że wolą robić zakupy w rosmanie bo nikt im za wszelką cenę nic nie proponuje mają święty spokój i chodzą sobie w spokoju robią zakupy. Cele sprzedażowe z kosmosu i bez przerwy oprócz makeup hebe zapachów to kremy produkty naturalne lub tusze do rzęs i tak non stop,A pieniążki takie same. Czemu nikt nie pomyśli że może ludzie chętniej by pracowali gdyby realizacja celu wyznaczonego dla konsultanta byłaby dodatkowo premiowana? Skoro już tak bardzo stawiacie na te cele to chociaż dobrze nagradzajcie za nie pracownika...
Pracuję w jednej z drogerii Hebe, praca na ogół przyjemna, zarobki w porządku, ale czasem dostaje się zadania, które wykraczają poza obowiązki. Brakuje mi obiecywanych na rozmowie kwalifikacyjnej szkoleń, bez których niemożliwym jest profesjonalnie obsłużyć tajemniczego klienta czy kogoś bardziej wymagającego. Szkoleń raczej nie ma, a pretensje o brak wiedzy czy słabą sprzedaż przy kasie ogromne. Jak uda się dobrze obsłużyć klienta, to satysfakcja jest duża. Polecam osobom o mocnych nerwach i takim które nie będą za bardzo brać do siebie ciągłych pretensji, które niewątpliwie wpływają na samoocenę i chęć pracy.
Hej, zastanawiam sie nad praca w hebe. Chcialabym wiedziec jak wygladaja zarobki w Bydgoszczy? Z gory dzieki za pomoc.
Dawno nie bylam tu na forum. Sytuacja w okresie letnim wiadomo jaka jest, czyli pracuje sie na ogół 2 na 2, ze 3 osoby na urlopie i 2 na dlugim L4.Tak jest w wiekszosci sklepach Hebe. Pytanie mam do osob ktore pracuja wiecej iż miesiac i tam gdzie nie macie chrony Jak się zapatrujecie na wszechobecne zlodziejstwo wśród "klientów"? Jak sobie radzicie? Czy reagujecie? Bo ja jestem osobą ocno przeżywającą, nie śpię po nocach i rozmyślam, czy jutro znowu nas koleś przyjdzie i okradnie. Otoż w moim sklepie panuje takie złodziejstwo, ponieważ polowa mieszkańcow mojego miasta do ćpuny, pijaki, nieroby i ogólna patola. Jeden taki okrada nas nawet kilka raz DZIENNIE. Nie mamy prawie nic w szafie Gosha. Z Loreala zaebali nam wszystkie tusze . o perfumach nie wspomne, mimo ze blisko kas jest, to korzystaja z okazji jak oboe stoimy na kasie i wtedy "chulaj duszo......". Biorą wszystko jak leci, OIL z balsamow do ciala, zele pod prysznic. Brak i słów chwilami i sil. A firma NIC A NIC SOBIE Z TEGO NIE ROB! JAK MAMY DO JASNEJ CHORERY SPRZEDAWAC PRODUKTY, SKORO NIE MA ICH W SZAFIE M-UP!? NIE MA DNIA BY PATOLE NAS NIE ODWIEDZILI.! Moje dziewczyny maja "olewke "na to, ja nie. Ale mam nadzieje, że ktos z firmy czyta to wpis i zrobią coś z tym, bo za chwile nie będzie co sprzedawać.
Ale to przepraszam, pracownikowi ma zależeć na tym żeby miał co sprzedawać? No ludzie, ta firma to porażka. U nas też co chwilę coś kradną, Kiero przynajmniej kilka razy w miesiącu traci czas na komisariacie, żeby to wszystko pozgłaszać. Ja rozumiem oszczędności ale równie ważne jest nasze i Klientów bezpieczeństwo. Co mi po napadówce, skoro nikt z ochrony nie siedzi pod sklepem, a przyjeżdżają już po wszystkim. Czekam po prostu aż się komuś coś stanie, może wtedy ta firma coś z tym zrobi!
to posprawdzajcie na monitoringu jeśli znacie daty kradzieży, zgrajcie i zgłoście na policję. z tego co wiem jest tydzień od wykrycia kradzieży na zgłoszenie tego, inaczej przepada. albo dzwońcie na policję jeśli widzicie ze (usunięte przez administratora) sie pojawił...
też uciekałam z Hebe do Rossmana i powiem wam, że bardzo odpoczęłam od tych gonitw sprzedażowych, miliona konkursów, ciągłych wymysłów strasznie nierównej hierarchii gdzie są 2 osoby na sklepie, stoją na kasie non stop a 4 osoby w biurze rozmyślają nad planem dnia, gdzie Tobie nogi wchodzą w cztery litery, na kiero dzwonisz i musisz czekać w nieskończoność aż łaskawie podejdzie do Ciebie na kasę. Wiadomo praca z Klientem nie jest łatwa ale Klient w Hebe i Rossmanie jest taki sam, dostawa też jest do rozłożenia, inwentaryzacje, ale zarabiam około 30% więcej a robię to co w Hebe, ale mam przy tym spokojną głowę, że kierownik mnie będzie ścigał, że za mało sprzedałam perfum czy kremów a większość swojej pracy spędziłam na kasie
Hej czy ktoś wie kiedy będzie najbliższe zasilenie kartę przepłaconą hebe ?
Bardzo slabe zarobki, zakres obowiazkow olbrzymi, degradacje? Firma nie dba o pracownikow.
nie polecam jeśli szanujesz siebie i swoje zdrowie psychiczne i fizyczne. fakt, kiedyś może było jeszcze w miarę ale teraz obowiązki konsultanta są połączone z obowiązkami dawnego starszego konsultanta więc w sumie otwierasz i zamykasz sklep sama, często wyręczają się tobą w rzeczach, które na ogół kierownictwo powinno robić ale im się nie chce (przerzuty itp) a dodać trzeba do tego wszystkiego zwykłe obowiązki jakie masz na co dzień. kierownicy potrafią sobie siedzieć pół dnia w biurze i plotkować o pierdołach a ty masz jedyne 15 min przerwy na 8,9 lub 10 godzin pracy. nie wiadomo czy jeść czy iść do toalety czy na papierosa bo jedno kosztem drugiego. bardzo nacisk na wyniki, co rozumiem, to handel, ale od niedawna jest coś takiego jak stanowisko eksperta do spraw sprzedaży, który powinien pomagać i doradzać jeśli chodzi o robienie konkursów. no tak, powinien i na tym się kończy. w miejscu gdzie ja pracuje jako konsultantki nie mamy w ogóle wsparcia, hajs ma być zrobiony a jak nie to są pretensje i ciągłe pytania o wyniki. nasz pseudo 'ekspert', nie ma pojęcia o produktach na sklepie, wiecznie wyręcza się nami jeśli chodzi o konsultacje, w sumie nic nie robi oprócz jeżdżenia na szkolenia, z których jakchkolwiek wskazówek i porad nigdy żadna z nas nie usłyszała. tylko rzut kilku notatek i 'przeczytajcie sobie'. każdy zdaje sobie sprawę, że to handel i wyniki muszą się zgadzać ale jakim kosztem? zero wsparcia w sprzedaży, na każdej odprawie słyszysz to samo - masz robić przykas, konkurs hebe, kolorówkę, najlepiej jeszcze dostawę, planogram, stój na kasie i sprzątaj w międzyczasie. ludzie, którzy nie mają pojęcia o kosmetykach są na takich wyższych stanowiskach, czasem po znajomości, a potem nawet TK jest źle obsłużony, właśnie przez taką osobę. rozumiem jakby z tymi zmianami szło w parze wyższe wynagrodzenie ale zapomnij. z tego co wiem to w mniejszych miastach dziewczyny nie mają nawet 2k na rękę, w większych niewiele więcej. nie jest to warte tego stresu i ciężkiej, fizycznej pracy. osobiście jestem na etapie szukania sobie nowej pracy, chcę stad uciec jak najszybciej.
Serdecznie nie polecam pracy w Hebe.. ilość obowiązków, konkursy, rekomendacje zupełnie nie adekwatne do wypłaty... dużo się w tej firmie zmieniło od paru miesięcy, na początku jeszcze było ok ale teraz tylko wymagają coraz więcej oczywiście za te same pieniądze.. nie polecam
Ja natomiast nie będę wychwalać ponad niebiosa. Pracowałam w firmie rok. Na koniec zostałam brutalnie pożegnana za całe dobro jakie zrobiłam. Wygodny pracownik to taki który liże (usunięte przez administratora) Z jednej strony jestem rozżalona rozstaniem z firmą a z drugiej czego żałować? Tej marnej wypłaty bez premii? To prawie najniższa krajowa. Stoi ktoś wiecznie nad Tobą i krzyczy ile masz z przykasowki, bo przecież to najważniejsze. Sprawdzanie pracownika na monitoringu? Przecież to chore. Zalatuje mobbingiem na kilometr. Firma nie daje nic od siebie. Na rozmowie o pracę oczy zamydlone jak to nie jest super i w ogóle. (usunięte przez administratora) prawda. Masz mnóstwo obowiązków choć oni to nazywają uprawnieniami. Wysługują się wami itp. Nie polecam pracy!
A znasz kierownika który się chwali swoją pensja? Wszystko zależy od tego jaki rejon, miasto itd
Mam takie same odczucia jak Ty, wypisz wymaluj mój sklep. Coraz więcej konkursów, Ty nie wiesz w co ręce wsadzić, a musisz jeszcze obsłużyć każdego Klienta, bo może być to TK. Sprawdzanie na kamerach czy aby nie oszukujesz, brak ochrony, ciągle kradzieże, promocje z D.. których klient nie rozumie i powtarzanie tysiące razy dziennie o co chodzi w 2+2, 2+1, 8+10. I za co to wszystko? za 150 zł premii i to też nie zawsze, paranoja
Tak, zgadzam się kompletnie. Lizanie to podstawa przynajmniej w Gal Wroc, jedna lata z białym koszyczkiem udaje że coś robi i wielka konsultantka z niej. Ludzi o wiele starszych traktuje jak śmiec, ale dla mnie to zwykły śmiec...
Witam Pracowałam w hebe i mam same złe wspomnienia, teraz jak jesteś zwykła konsultantka to nie tylko konsultujesz i stoisz na kasie i sprzedajesz badziewne rekomendacje,jeszcze musisz uczyć nowe osoby które przyszły sobie o tak najlepiej to posiedzieć i nic nie robić,a ty jeszcze ceny zrób,a to fakturę wystaw,a to poprowadź zmianę,zadzwoń do rejonowej i tłumacz się z rekomendacji,konkursów,i tylko pretensje czemu to? A czemu ty tego nie wiesz? A dlaczego tak? Jesteś zwykła kasjerka a robisz wszystko to co kierownik a pensje masz kasjerki i jeszcze ty dostajesz najwieszkszy ochrzan, chociaż tak naprawdę powinna go dostać kierownicza sklepu a nie zwykła konsultantka która i tak robi 90% rzeczy które robi kierownicza. Bardzo nie polecam Chyba ze lubisz jak ktoś ma cię za nic i pomiata jak śmieciem.
tak to jest jak ktoś nie wie jakie obowiązki ma kadra zarządzająca i głośno krzyczy, że wykonuje 90% ich obowiązków :)
A według Ciebie to co robi więcej kierownik niż najniższy szczeblem konsultant? Za co kasę bierze, parę ładnych tysi miesięcznie? Największą premię itd. Według mnie robienie grafiku i tłumaczenie się regionalnej dlaczego wyniki są np złe to nie jest az tak dużo, ponad to co robi konsultant. Nasza Kiero to nawet porządnie nie potrafi zmotywować zespołu. Także ja jako konsultant czuje się poszkodowana, bo inne obowiązki były jak się zatrudniałam, a potem ni z tego ni z nowego, nikogo nie pytając o zdanie, muszę robić to co starszy konsultant
Kierowniczka teraz już tylko ma za zadanie pomiatać swoim zespołem i brać wypłatę. I to jest jedyna rzecz która robią perfekcyjne
Pracuje w Hebe w Warszawie od Marca tego roku,niestety z każdym dniem jest coraz gorzej,to żenada żeby za kwote na ręke 2020 tyle wymagać od Konsultantek,o głupią premie trzeba walczyć,a to tajemniczy,ankiety, i tak jest żenująca niska :(Wiecznie walka o koszyk,dodatkowe akcje sprzedażowe,żeby ratować budżet,uczą klientów że znamy się na wszystkim,pózniej pretensje że nie umiemy pani dobrać farby do włosów.Wiecznie coś.Wstyd że taka firma robi legalny wyzysk, że degradują ludzie.Nie polecam,jestem w takie szukania pracy i nie dziwie się dziewczyną że walą zwolnieniami.
Halo Kielce! Pracuje ktoś bo się na rozmowę wybieram
Zamiast szukać nowych pracownic w Bochni, proponuje w końcu wymienić Panią Kierownik bo chyba bez powodu od samego początku ludzie się nie zwalniają ;)
We wtorek mam rozmowę w hebe na floriańskiej w Krakowie. Ktoś pracował może? Dajcie rady
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Drogerie Hebe?
Zobacz opinie na temat firmy Drogerie Hebe tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 415.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Drogerie Hebe?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 336, z czego 22 to opinie pozytywne, 155 to opinie negatywne, a 159 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy Drogerie Hebe?
Kandydaci do pracy w Drogerie Hebe napisali 20 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.
