Opinie o Martes Sport Sp. z o.o.
Powiem wam ze z tymi wygranymi wejściówkami do Suntago to już przeszli samych siebie… konkurs na akcesoria pływackie .. wygrywa po 3 sklepy z każdej kategorii.. jakże zacna nagroda ! Dla każdego pracownika dwie wejściówki do parku wodnego Suntago! Ale żeby nie było tak pięknie… wejściówki ważne do końca grudnia 2022… i co istotne ? Nie można ich wykorzystać w weekend, dni świąteczne a tylko na tygodniu. Reasumując ? Nie ma kiedy z nich skorzystać bo w grudniu urlopów nie ma! Kabaret…
Przecież pracujesz w systemie równoważnym i wypada Ci wolne w tygodniu, więc możesz skorzystać z wejściówki - w czym problem? Nie dają nic źle, a jak dają to jeszcze gorzej… Od narzekania nic się jeszcze nigdy nie poprawiło ????
Dają co sami dostaną w gratisie. 0 nic od siebie tylko żerują na innych firmach które sponsorują nagrody . To nie Martaes sponsoruje nagrody za konkursy, tylko firmy które te konkursy mają. Firmy które mają te konkursy potrafią docenić pracownika w innej firmie bo wiedzą że to dla nich jest większy obrót. To nie martas sponsoruje te nagrody tylko firmy zewnetrzneza co im dziękujemy.
Serio ? Jeden dzień w tygodniu mam wolny a do parku mam ponad 400 km. 8 godzin trwa sam dojazd w dwie strony… serio jesteś aż tak (usunięte przez administratora) czy udajesz ?
Opamiętajcie sie w tej centrali bo jesteście nieźle oderwani od rzeczywistości - grudzień to dla sklepów najgorszy okres plus człowiek ma własne załatwienia związane ze światami. Dajecie nagrodę z takimi wyłączeniami, że to jak napluć człowiekowi w twarz. Nie wiem czy Wy tam myślicie choć się domyślam.
Podaj mail skontaktuje się ????
W Martesie byłam sześć lat, zaczynając od najniższego stanowiska kończąc na kierowniczym. Na przestrzeni lat warunki zmieniały się na coraz gorsze. Obcięcie etatów i zwiększenie obowiązków- przestawaliśmy się wyrabiać, być na bieżąco. Musiałam wyznaczać priorytety kosztem innych obowiązków. Doszło do tego, że przychodziłam do pracy w dni wolne albo dwie godziny przed otwarciem, by nadrabiać, by załoga nie traciła premii. Nie miałam prawa tego wymagać od innych oczywiście, więc brałam to na siebie w poczuciu odpowiedzialności. Wypełniając pliki premiowe oceniałam moją załogę sprawiedliwie, często na sto procent, bo po prostu zasługiwali, dzięki czemu premię obcinaną miałam ja. Nie byłam doceniana, nie było żadnej wyrozumiałości od przełożonych. Firma ma narzędzie do oceny jakości obsługi, jakim jest ankieta TK. Jak działa możemy się domyślić, ale to narzędzie firmy. Mieliśmy sto procent. Wspaniałe. By docenić pracowników świętowaliśmy, obdarowałam drobnymi upominkami ekipę, no prawie szampana piliśmy. I co? Miałam uciętą premię, w uzasadnieniu ta ankieta. Czyli jest narzędzie firmy, ale można je ignorować (my nie możemy, ale przełożeni już mogą z nią dyskutować). Naprawdę wkładałam serce w pracę, uwielbiam pracę z klientem, miałam wspaniałych ludzi wokół siebie, ale to, jak ja byłam traktowana mi nie odpowiadało. Mkrs wchodząc na sklep nawet nie podnosił na mnie wzroku, to świadczy o człowieku. Nie rozmawialiśmy jak równy z równym. Przedstawiałam problemy techniczne w naszym sklepie, były ignorowane. Walczyłam z tym od początku objęcia kierownictwa do samego końca, ponieważ odpowiadałam za warunki zgodne z bhp, a stan techniczny sklepu w kilku kwestiach budził wątpliwości. Może nie byłam kierownikiem idealnym, z pewnością tak było! Z czasem traciłam motywację, wypalałam się i stawałam kierownikiem, jakiego sama nie chciałabym mieć przez traktowanie takie, a nie inne ze strony firmy. Jednakże starałam się jak mogłam, by pracowało się wszystkim jak najlepiej, by każdemu chciało się przychodzić do pracy, dbałam o atmosferę- to było dla mnie najważniejsze, by każdy dobrze się tu czuł bez pomijania obowiązków (kiedy trzeba było wyrastały mi jaja). Ech, szkoda, że centrala pogarsza warunki pracy, że osoby na umowach zlecenie są tak podle traktowani (obcinanie godzin- zakładane z góry, brak premii (chyba, że coś się zmieniło)), że rozmowy o awansie pracownika z doświadczeniem rowerowym to lat dwa, gdzie funkcjonować trzeba, sprzedawać rowery również oraz je serwisować. No śmiech na sali. To są obowiązki bez pokrycia w wynagrodzeniu, co jest bardzo niesprawiedliwe. Szkolenia- weszły na koniec mojej pracy, organizacja była kiepska (ustalanie i szkoleń i innych rzeczy PO zatwierdzeniu grafiku, co było frustrujące). Od trzech lat jednak prosiłam o szkolenie z reklamacji. Nie doczekałam się. Ba, sama sobie takowe zorganizowałam w moim mieście z rzecznikiem praw konsumentów. (usunięte przez administratora) i kradzieże- temat rzeka. Mało skuteczne zabezpieczenia i ich brak na części towarów nic dobrego nie wróży, prawda? No właśnie. Bezsensem jest wg mnie przyjmowanie jakichkolwiek dostaw bez sprawdzenia i zdziwienie krs po inwentaryzacji, że czegoś brakuje. Maile- chaos, brak organizacji jakiejkolwiek. Wszystko na wariata i natychmiast, najlepiej na wczoraj. Hitem było to, jak po mailu przebudowałam stoły pod zimę, po czym przyszedł kolejny mail, że jednak nie, ma być jak było. Jest dysk wspólny, ale nie aktualizowany, nie jest usystematyzowany, ciężko cokolwiek znaleźć w szybkim czasie, już nie wspomnę o tym, że się zawiesza komputer po wejściu na ten dysk. Komputery- system, który się zawiesza. Utrudnia pracę, robienie zwrotów, inwentaryzacji, przyjmowanie reklamacji, wystawianie rat (niestety przy kasie) i często sama sprzedaż się wydłuża, sprzęt się wiesza, pracuje bardzo wolno. Wyszukiwanie czegoś w innych sklepach trwa. Najszybciej jest znaleźć numer do sklepu (najszybciej jest to w tym pliku do etykiety do cesji), zadzwonić niż szukać w menagerze, który i tak prawdy nie powie. Brak czegokolwiek na święta- nie musi tego być oczywiście, ale.. miło by było tym bardziej mając świadomość, że prawie wszędzie jest coś takiego. Po prostu przykro i szkoda. Kasa i ilość informacji- jest tego za dużo. Klient ma dosyć, ja sama jako klient miałabym po dziurki. Rozumiem, że to kwestia kasjera, jak to przedstawi, ale.. jeśli zawrzeć wszystkie informacje podczas obsługi. Jedna konkretna rzecz np z przykasówki, a nie pięć czy sześć ultraważnych rzeczy do powiedzenia byłaby w porządku, byłoby to przejrzyste. W Martesie przejrzystości brak. Możliwe, że w wyobrażeniu centrali wszystko jest okej, ale w praktyce? Kto lubi stać w kolejce dłużej, kto lubi tak dużo informacji przy kasie? Myślę, że to bardziej zniechęca niż przyciąga uwagę (choć to kwestia też umiejętności kasjera, ale przy rotacji zanim pracownik będzie opykany z tym wszystkim to wychodzi często kaszana). Pewnie coś pominęłam, no trudno.
Czy macie jakieś informacje o nowym systemie sprzedażowym? Ten, który teraz obsługujemy to masakra:( Ciężko współpracuje, generuje ogromne kolejki i straty czasu. Bardzo duże opóźnienia w komunikacji terminal-kasa fiskalna-komputer. Po całym dniu na kasie człowiek jest porządnie wkurzony działaniem tego "cuda" :D
Przetowarowanie. To ogromny problem. Brak miejsca na hakach, które się aż uginają. Estetyka tych haków mi nie odpowiadała, wyglądały tandetnie, ale cóż. Panele na ścianach powykruszane od nadmiaru towarów, brak miejsc na nowe dostawy, ciągłe przebudowy połowy sklepu pod dostawy, przesuwanie całych ścian, co jest bardzo czasochłonne, jeśli dotyczy to także przebudowy akcesoriów. Generuje to bałagan i mnóstwo czasu. Brak organizacji dostaw, kiepska ich logistyka. Przetowarowanie na niemalże każdym metrze sklepu. Chociaż nie powiem, uwielbiałam przebudowy i lifting, ale.. jeśli naprawdę nie było miejsca, to jak? Jak zrobić to estetycznie? Porównując estetykę martesów (nie premium) do sklepów po sąsiedzku ma się niestety wrażenie bałaganu (jak bardzo sklep nie byłby wysprzątamy, ,,wyklepany", ułożony, to przez przetowarowanie jest efekt taki, a nie inny. Kosze i nadstawki dają koszmarne doznania estetyczne, tak samo tzw swastyki (o zgrozo, ta nazwa mnie rozkłada).
zgadzam sie w 100%!!! Logistyka w tef firmie troche kuleje, byle by była dostawa po 20-40 kartonów dziennie, bez zwracania uwagi gdzie sie to wszystko pomieści... idzie zima gdzie kurtki i polary są grube ledwo mieszczą sie na haku. niedługo trzeba bedzie kartony w przymierzalniach trzymać i jak sie miejsce zrobi to dopiero wystawiać.
"Trochę kuleje "? CHYBA CAŁKIEM. Żenada . Niech ktoś z logistyki w końcu zajrzy na te sklepy.np.przysylaja 4kartony klapek na basen, gdzie jesteśmy nimi wypelnieni po brzegi. Gdzie tu logika? nie ma gdzie tego trzymać a oni nadal wysyłają. I te kartony , niektóre ciężkie niż przepisy bhp przewidują.A Ty musisz to dźwigać czasem 3x dziennie.Dostawy po 30do 40 kartonów dziennie.Masakra jakaś.
Ogólnie wrogie nastawienie przez RKS (Mielec), więc na wstępie wiedziałam, że nic w tego nie będzie. Kierowniczka ok, nic konkretnego nie pytała, mało się udzielając, Spóźniona rozmowa rekrutacyjna, trzeba było czekać. Cała rozmowa wypadła jak przeprowadzana za karę.
Standardowe, dlaczego chcesz tu pracować, powiedz coś o sobie.
-
Poziom rozmowy:
- Rezultat: Nie dostałem pracy
Niestety nie da się ukryć że mkrs i krs coraz bardziej się odklejają od rzeczywistości jeśli chodzi o wymagania co do pracowników i wymyślanie miliona nowych wytycznych na które nie ma zwyczajnie w świecie czasu. Weźcie się w końcu za realna pomoc sklepom bo jak dalej będziecie tak rządzić to niedługo sami będziecie pracować na sklepach za ladą.
Po prostu zmień pracę, wiem że niby łatwo się mówi ale jedyne wyjście. Tutaj nic się nie zmieni na lepsze, ryba psuje się od głowy
w sensie, że co konkretnie? sami pracują czy podkreślasz, że rotacja spora?
Ja słyszałem ostatnio, że brakuje funkcyjnych i krs musi na etat zmiany prowadzić :) na szczęście zdążyłem uciec.
Jak tam szefie? Znowu figa z makiem dla pracowników na Boże Narodzenie? WSTYD!! (usunięte przez administratora)
Jakbym tego nie wiedział XD Ale skoro firma otrzymała certyfikat który otrzymuje tylko 1% firm w Polsce za bardzo dobrą kondycję finansowa to chyba o czymś świadczy,nie sądzisz?Pewnie w skarbonce coś tam zostaje i można pracownikoam jakieś karty podarunkowe dać a nie ze nic i udawać ze taka bieda z nędza
Jakbym nie wiedział XD Ale skoro firma dostała certyfikat wiarygodności biznesowej który dostają tylko firmy o bardzo dobrej kondycji finansowej i tylko 1% firm w Polsce się kwalifikuje to chyba o czymś świadczy.Coś jednak zostaje w skarbonce i możnae by było dać chociaż karty podarunkowe a nie udawać ze taka bieda z nędza jest
Na omnichannelnews był artykuł o planowanych przychodach a gdzieś kiedyś widziałem artykuł onprzyznanyn certyfikacie za 21 rok którym się chwalili
Silna pozycja Grupy Kapitałowej Martes Sport na rynku to efekt ponad 25-letniego doświadczenia, trafnych inwestycji i poszukiwania nowych dróg rozwoju. Planowany przychód netto Grupy Kapitałowej Martes Sport na rok 2022 ma wynieść 1.5 mld złotych.
Przecież był ostatnio meil jakie to wspaniałe benefity mają pracownicy MS , nie na darmo to wysłali przed świętami. Nie możemy być tacy roszczeniowi i domagać się jeszcze bonów/premii świątecznych i tak mamy wspaniale. Nie zapominajmy że finanse leżą i musimy oszczędzać na prąd i wyłącza czajnik z gniazdka.
Po przeanalizowaniu naszych benefitów uważam, że dobrym pomysłem byłoby zrezygnowanie z multisporta. Kwota finansowania przez firmę jest na tyle niska, że multisport nie jest tak atrakcyjnym benefitem jak jak w innych firmach. W zamian za to firma mogłaby rozważyć świąteczne premie w postaci kart podarunkowych- pieniądze i tak zostałyby w firmie.
Na ta chwilę to za koszulkę każą płacić jeśli jej nie zwrócisz jak odchodzisz... haaha .. śmiech na sali śmierdząca upocona i dziurawa.
Tak jeszcze dodam.. będąc na zebraniach mikroregionu, szkoleniach oceniam.te wyjazdy jako bardzo przyjemne, ciekawe miejsca, dobre hotele. Aż serce mnie bolało, że nie mamy nic na święta, że nie było na podwyżki, że nie traktowało się tak pracowników na sklepach, jak kierowników na takich wyjazdach.
Hej, czy ma ktoś jakaś pewna informacje odnośnie odpowiedzialności materialnej rzekomo od stycznia ? Będzie to ujmowane w pliku premiowym kierownika/pracownikow czy jak?
Wchodzi odpowiedzialność materialna, kasowane są zleceniowki oraz parę innych zmian mało korzystmych dla sklepów. Ale to już nie moja bajka. 3 lata byłem KRS, wypowiedzenie kończy mi się w styczniu. Popatrze chwilę na ten cyrk i pakuje bagaż
Kolejny krok do dojeżdżania pracowników, grunt że kasa zostanie w firmie xd Żenada i mam nadzieję lawina zwolnień.
Zamknięcia sklepów i zwolnienia grupowe po nowym roku??? Trzęsę się i boję się?!!?
To dlaczego sklepy jeszcze nic wiedzą na 100% tylko to co z gowork się dowiedzą. Chyba odpowiedzialność i brak umów zlecenie to bardzo istotne sprawy.
To zobacz jak w poprzednich latach takie zmiany wprowadzano, z zaskoczenia. Nie jest dobrze z tego co wiem...
Hi its your Eddie again. Kasowane to nie znaczy killed, zabite. Ale również nie znaczy to umowy o pracę, plis where is your mind?!
Nie pracowałem w martesie w poprzednich latach i nie wiem jak to wyglądało. Zastanawiam się czy ktoś specjalnie nie tworzy zamieszania wokół odpowiedzialności a okaże się że to ściema.
pociągnąć pracownika do odpowiedzialności materialnej za szkodę wyrządzoną pracodawcy w związku z dopuszczeniem się naruszeń,
Odpowiedzialność materialna w Waszych sklepach nie ma wartości prawnej. Istnieje wiele przesłanek, których firma nie jest w stanie spełnić, aby móc obciążyć Was kosztami za straty.
Możesz rozwinąć swoją wypowiedź? O jakich warunkach mówisz? Myślę, że wiele osób interesuje ten temat;)
U was też takie straszenie obcinaniem premii??? Nie dość że na aneksie mniej niż było obiecane, to kolejny miesiąc sama podstawa, bo KRS nagonkę robi żeby na czymś przyłapać i ciąć!!!!
Złożylem reklamację obuwia sportowego z zachowaniem drogi formalnej . Na początku wszystko dobrze wyglądało obsługa sklepu przyjęła reklamację w tym celu został wypełniony odpowiedni dokument i zostałem poinformowany że czas rozpatrzenia reklamacji to okres do 2 tygodni po czy otrzymam informację SMS o sposobie realizacji reklamacji . Zostawiłem kontakt telefoniczny podając mój numer prywatny zresztą wymuszony przez obsługę sklepu i czekałem na kontakt. Moje zdziwienie wzbudził fakt, że mija czas rozpatrzenia mojej reklamacji a kontaktu niestety brak. W celu wyjaśnienia zaistniałej sytuacji udałem się do sklepu, gdzie dowiedziałem się że oczywiście reklamacja została rozpatrzona negatywnie a na pytanie dlaczego mnie nie poinformowano telefonicznie nie otrzymałem odpowiedzi . Mam wrażenie, że pozyskanie mojego numeru telefonu w trakcie składania reklamacji przez Martes Sport ma służyć wyłącznie do celów marketingowych . Po przeczytaniu opisu odpowiedz na moją reklamację nasuwa się konkluzja , że buty do gry w piłkę do tego nie służą. Może do ping ponga na trawie . Zdecydowanie odradzam zakupów w sklepie Martes Sport .
Jeśli nie został Pan poinformowany w terminie oznacza to, że reklamacja musi zostać rozpatrzona pozytywnie. Proszę zgłosić sytuację do Biura Obsługi Klienta, a jeżeli to nie pomoże weszłabym na drogę sądową... Sprawa jest wygrana :)
Jak to w końcu jest z tymi zleceniowkami? Chodzą plotki, że ma nie być zleceniowek, kierownicy milczą, nikt nic nie mówi. Jest nas dwójka na zleceniowkach, juz nawet nie wiemy na czym stoimy. A znając życie, powiedzą nam "papa" dzień przed...
Szukaj pracy a nie zadajesz niewygodne pytania w miejscu gdzie usuwają niepochlebne informacje.
Z tego co wiem to jest redukcja etatów a zlecenia mają zapełnić braki w UoP. Nie wyobrażam sobie pracy bez zlecenia skoro teraz ledwo wyrabiamy jak zabrali nam osobę. Jak nie będzie zleceniowek to zakopią nam kartonami z dostawy i milionem zadań "na wczoraj" gdzie połowa pracowników jest jakby nadal nowa mimo, że pracują od kilku miesięcy bo nie są niczego nauczeni bo przecież muszą (usunięte przez administratora) osoby, które już pracują długo i to za trzech. Argumentami nic nie wskóramy bo przecież nie ma czasu na to być uczyć kogokolwiek wykładania towau itp. Jezu jakie to wszystko jest chore. W sumie to nasz problem, z którymi nie jesteśmy w stanie się uporać. Nie jesteśmy w stanie nic zrobić. Jedyne co to się zwolnić i szukać nowej pracy. Życzę Wam wszystkim wszystkiego dobrego.
U nas dali następny etat na zlecenie a nawet o to nie pytaliśmy więc chyba firma nie rezygnuje ze zleceń.
(usunięte przez administratora)
Wytłumaczcie mi, czym ona wam tak podpadła? Ma ogromną wiedzę, jest w firmie od zawsze. Nigdy nie odmówiła mi pomocy, potrafi doradzić, rzucić fajnym pomysłem, szuka odpowiednich rozwiązań. Okazuje również zrozumienie, jest miła i nikogo nie obraża. Jasno określa, czego oczekuje. Chyba nie mieliście innego regionalnego, żeby docenić, co się ma....
Sklep dostarcza towar niezgodny z opisem Zamówiony rower dostarczono z zupełnie innym osprzętem. W ofercie jest osprzęt shimano deore. Rower dostarczono z zupelnie innym gorszym sprzętem którego nawet nie można z niczym porównać. Brak przedniej przerzutki, zamiast 2 jedna tarcza z przodu. Tym samym rower jest niekompletny w stosunku do oferty ze strony internetowej sklepu. NIE POLECAM
ktoś kto odpowiada za rowery w sklepie internetowym jest dobrze odklejony... każdy rower mtb w tej firmie jest hardtail'em. Nic dziwnego że przyjechał rower o innej specyfikacji
Nie polecam. Buty bardzo słabej jakości wykonane z najtańszych materiałów. Reklamacja nie została uznana, za każdym razem podają inny powód raz, że buty były pranie, następnie że źle użytkowane itd. .Nie pomogło ani odwołanie ani zgłoszenie do rzecznika praw konsumentów. Sklep nie uznaje naszych praw, nie kupujcie nic w tym sklepie.
Wiecie może ile od następnego roku będą zarabiały umowy zlecenie?
Szkoda, że wcześniej nie sprawdziłam opinii. Właśnie odrzucono moją reklamację. Dziecko użytkowało buty 3 dni, w sumie może 15 godzin. Buty rozkleiły się, a sklep odpowiedział, że było to uszkodzenie mechaniczne! Szkoda słów!
Postrasz ze pojdziesz do Rzecznika Praw Konsumenta to odrazu zmiękna ;D
U mnie to samo stwierdzili ze prałam w pralce lub czyściłam cifem. Śmiech na sali.Ja tak tego nie zostawię.Nie dałam grosza za buty żeby im odpuścić.
Wie ktoś może ile dostaje się na delegacji za otwarcie nowego sklepu?
O co chodzi z rachunkami dla zlecenia, dlaczego tak długo się na nie czeka?
Orientuje się ktoś ile wynosi dieta za delegacje na 8 i 12h?
A u was ile zleceniowek zwolnili? Jak mocno ucięli godziny pozostałym? Ta łajba idzie na dno,tylko kapitanka zostanie. Ja się odmeldowuje nara!
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Martes Sport Sp. z o.o.?
Zobacz opinie na temat firmy Martes Sport Sp. z o.o. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 1186.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Martes Sport Sp. z o.o.?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 1056, z czego 91 to opinie pozytywne, 440 to opinie negatywne, a 525 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy Martes Sport Sp. z o.o.?
Kandydaci do pracy w Martes Sport Sp. z o.o. napisali 20 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.
