Jak to jest że Bilplast niby tak szanuje pracowników a pozwala na taką dyskryminację że kobieta musi sprzątać i damskie i męskie WC, a liczne grono męskich sprzątaczy ciągle gdzieś się chowa, że jest doslownie brud? Oni mają delikatniejsze dłonie od kobiecych czy o co chodzi? A może brzydzą się kup sików i innych, a kobieta to ma we krwi bo przecież od zmiany pampersów zaczyna, więc obcowanie z kupą ma wpisane w DNA?
Ile jest zmian w BILPLAST?
Coraz wiecej dlugoletnich pracownikow produkcji ucieka z tego zakladu niedlugo zostanie tylko ukraina
Rozumiem, w że Ty tam nadal jesteś i cierpisz, skoro jesteś na bieżąco i reagujesz już w tej chwili złością. Może daj kolejny dobry przykład i też się zwolnij. Rynek bogaty w oferty.
Dobry przykład dają teraz mechanicy. Zwalniają się Ci co najdłużej robili... Ale kogo to obchodzi... ważne że w biurowcu pełno
Ale nie ma co sie martwic przyjda inni przeciesz drzwi sie nie zamykaja tak nowi pracownicy przychodza
I tak się stało teraz już jest przewaga obcokrajowców niż Polaków Zostały tylko te osoby którym niedaleko jest do emerytury
A gdzie asystent głównodowodzącego z A, zmienił profesję czy urlopik?
Czy można liczyć w BILPLAST na prywatną opiekę medyczną?
Jest jakaś oferta pracy na ten moment ? Poproszę namiar na osobę i kontakt gdzie się zgłosić.
A googla to "umi" używać? To sobie wygoogla bilplast I zadzwoni pod podane numery. Jak nie ogarnia podstaw, to pracy tu też nie ogarnie.
Google sobie wygooglowala i dzwoniła. Pani zajmująca się jest na urlopie. Liczyłam na jakieś bezpośrednie wskazanie konkretnej osoby jak i numeru telefonu. E - mądrościami to sobie śluz gdzie indziej ????
To sorka. Rozmawiałaś z kimś czy usłyszałaś tylko komunikat z automatycznej sekretarki? Jak rozmawiałaś mogłaś zapytać do kogo się w takiej sytuacji zwrócić, jak komunikat, to popatrz na inne numery telefonu lub wyślij e-mail z cv. Możesz się też przejść I zostawić cv. Nie wierzę że firma nie rekrutuje jak pracownik tym się zajmujący jest na urlopie i że nie wyznaczono zastępcy ale.. Wszystko tu jest możliwe. Jak zostaniesz przyjęta - szybko się o tym przekonasz ;) Nie wiem czy pracownicy mogą tu dawać namiary na innych pracowników. Raczej wątpię.
Rozmawialam z Panią, która podała mi mail i tam prosiła o wysłanie CV. Powiedziała, że osobiście nie ma co przychodzic, a moim CV zajmie się Pan/i) dyrektor jak tylko będzie miał/a chwilę, żeby spojrzeć na mail.
Człowiek pracuje odkąd skończył 18 rok życia. Najpierw dosyć dobre liceum, później nauka do matury, dobre studia, najpierw inżynier, później magisterka. Przeprowadzka do stolicy, dosyć fajna praca jak na start 5k netto, dla 25 latka było to coś. Wracając do swojego niewielkiego miasteczka na weekend raz w miesiącu widziałem zazdrosne spojrzenia sąsiadów: „o, to ten, któremu się powiodło”. Nauczony małomiasteczkowego życia za dzieciaka cieszyłem się przerobionym Xboksem 360. Rodzice coś dołożyli i tak kupiłem swoją pierwszą, przerobioną konsolę. Cieszyłem się bardzo, ale nie rozumiałem dlaczego część kolegów jakby się ode mnie odwróciła. Przestali się ze mną zadawać, niby brak czasu, nauka do egzaminów gimnazjalnych, ale czułem ze chodzi o coś innego. Za pierwszą wypłatę kupiłem Xboksa Series X, jako, że zacząłem obracać się w środowisku inżynierów oraz ich drugich połówek to tez zaczęły się wypady do droższych knajp, wypady na weekend do spa, itp. Niestety większość znajomych po pierwszej wizycie w moim nowym mieszkaniu zaczęła ucinać ze mną kontakt. Na kolejne spotkanie z zaproszonych 15 osób przyszły 3. Czułem smutek i złość, nie wiedziałem o co chodzi. Wtedy wzburzyłem sie dosyć mocno i postanowiłem spotkać sie z moim najlepszym kumplem. Trzymamy sie razem od zerówki. Zaprosiłem go do dość dobrej knajpy, po posiłku i paru głębszych zacząłem sie otwierać. Wyznałem, że mino, iż czuje, że osiągnąłem dużo, więcej niż rówieśnicy, mam dobrą prace, wynajmuje ładne mieszkanie to znajomi zaczęli sie ode mnie odwracać. Widziałem, że Maciek nieco sie zmieszał, zaczął wypytywać czy w ostatnim czasie nie zraziłem jakoś znajomych do siebie. Z pewnością w głosie odparłem stanowczo, że nie. Kupiłem duży TV 65 cali 4K, nawet zakupiłem do niego konsole z dwoma padami żeby można było sobie pograć. Maciek wyraźnie sie zainteresował tym co właśnie powiedziałem. Zaczął być bardziej dociekliwy. Wypytywał jaką konsole kupiłem, ile zapłaciłem. Jako, że z natury jestem szczerym chłopakiem powiedziałem prawdę, że postawiłem na Xboksa Series X za 2300 zł, bo to sprawdzona marka z długą tradycją. Maciek wziął łyk tequilli. Widziałem, że brwi zaczynaja tańczyć na jego twarzy niczym Zenek podczas koncertu w TVP. Poczułem sie skonfundowany. Zapytałem o co chodzi. Maciek w końcu wydusił z siebie: Człowieku, osiągnąłeś tak wiele, mieszkasz w Warszawie, mieście ludzi sukcesu i zapraszasz do siebie znajomych zmuszając ich do grania na Xboksie!? Zbladłem…. Nie miałem pojęcia o czym mówi… Żartujesz sobie!? Czy poważni ludzie będą o 2 w nocy biegać na stacje po paluszki do pada!? W co Ty z nimi chcesz na tym grać!? W indyki kupione ze zdrapki po Pringlesach? Powiedz jeszcze, że próbowałeś ich zachęcić jakimiś „exami” na tę platformę to w ogóle padnę ze śmiechu- rzucił z pogardą. Przez myśl przemknęło aby pochwalić sie próba zorganizowania zawodów w Forzie, ale jego ton wyraźnie zbił mnie z pantałyku. Nie no, co Ty, ja tylko chciałem żeby wszyscy dobrze sie bawili- rzuciłem niezbyt stanowczo. Człowieku! Chcesz, żeby ludzie Cię szanowali?! Kup PlayStation 5, wydaj kilkaset złotych na exy i dopiero pokaz im kim naprawdę jesteś. Po tych słowach postanowiłem zrobić jak powiedział Maciek- wystawiłem Xboksa za 1500 zł na OLX, nie kalkulowałem, zależało mi na szybkiej sprzedaży. Pierwsi chętni odezwali sie już po trzech godzinach. Dlaczego tak drogo!?; Czy w zestawie jest GamePass na 6 lat? Takie pytania stały sie normą. Jako, że zależało mi na jak najszybszym pozbyciu sie tego ustrojstwa przystałem na 1100 zł. Pan Marek przyjechał po konsole kolejnego dnia. Ponoć był to prezent dla syna na 25 urodziny. Próbował negocjować cenę, ale puściłem jedynie 400 zł na paliwo do Radomia. Po udanej transakcji od razu nabyłem Playstation 5 z popularnego serwisu aukcyjnego. Cena niezbyt wygórowana- 2800 zł ale w zestawie z Cyberpunk: 2077. Konsola dotarła do mnie kolejnego dnia. Podłączyłem wszystko do tv i postanowiłem zasadzić sie na znajomych. Zwabiłem ich do siebie pod pretekstem pogrania w planszówki. Na zaproszonych 9 osób przybyło 8, po 45- minutach udawania szukania pionków do gry rzuciłem- Aaa, nie mogę znaleźć kostki, ale mam tu coś, co zajmie Wasz czas. Goście z uwagą spojrzeli na piękną, lśniącą biało- czarną bryłę stojąca tuż obok wielkiego ekranu. Od razu zasiedli na kanapie. Ci, którym zabrakło miejsc zasiedli po turecku na podłodze. Włączyłem fenomenalne Astro, wszyscy z wypiekami na twarzy oglądali spektakl rozgrywający sie na telewizorze. Jeden z kolegów wyszedł na balkon zaczerpnąć powietrza. Kiedy tak siedziałem przy stole i obserwowałem ich zrozumiałem wreszcie co jest naprawdę ważne. Nieważne ile masz pieniędzy i jaki sprzęt lubisz, bez względu na wszystko kup #ps5 bo #xbox to (usunięte przez administratora)
(usunięte przez administratora)
Jednym słowem to padaka
Wysokie są u was stawki?
Kazdy nowy pracownik ktory przyjdzie popracuje dzien gora dwa i i juz go nie ma Takie tu luksusy proponuja
jaka tu cisza, jaki tu spokój. nie ma Marcina K. i co jest lepiej, wszystko chula w magazynie, nowy coś nie może ogarnąć tematów
Witam, jestem nowy na magazynie i ucze sie wydawac towar, starszy magazynierzy kaza robic wszystko a oni spia i maja wszystko gdzies a Pan Lider ich popiera i mówi ze jak nie pasoje to mam (usunięte przez administratora)
(usunięte przez administratora)
Ty G to masz chyba G w głowie. Nie znasz realiów i piętnujesz pracowników, którzy wierzą w tę firmę i nie traktują pracy jako zło konieczne. Lepiej wiedzieć co się pisze niż pisać co się wie.
Witam .Wasze wpisy i opinie na temat właścicieli i pracowników tego zakładu nic ne zmienią.Jedynym wyjściem jest zwolnić się jak ja to zrobiłem i problemy znikną same. .
To ty nic nie wiesz na temat niektórych pracownikow. Pracowałem ponad 10 lat na tzw. górze i trochę wiem kto donosił i lizal nie powiem co.Przykre ale taka jest prawda.Tacy ludzie są doceniani przez zarząd chyba to jast widoczne.
Ty chba jesteś ślepy i głuchy albo jesteś jednym z nich. Wielu znajomych pracuje w tej firmie z którymi mam kontakt i mówią że nic się nie zmieniło chyba ze na gorsze.
Znam większość ludzi, którzy pracowali tu powyżej 10 lat. Nie jestem ani ślepy ani głuchy. Jeszcze raz mnie obrazisz to możemy inaczej porozmawiać. Aż dziw bierze że masz znajomych a może nie mówią Ci prawdy żeby Ci nie było przykro. Zaręczam że firma się zmieniła i żeby tu pracować nie wystarczy lizustwo. Mam nadzieję że znalazleś lepszą pracę choć to że pracują tu ludzie po kilkanscie lat i nie zmieniają świadczy że firma jest ok a Ty byłeś za cieńki do niej.
Nie mam zamiaru nkogo obrażać.Z twoich wypowiedz wnika ze pracujesz w tej firmie krótko i jesteś czlowiekiem góry inaczej byś się ne obrażał.Ja znam pracowników tej firmy którzy pracują powyżej 20 lat i pozostało im 2 do 5 lat do emerytury i chcą jakoś przerywać.Ja natomiast pracuję w firmie o takiej renomie i na takim stanowisku że tylko możesz pomarzyć.Osobiscie życzę Ci sukcesów w pracy i dużo zdrowia bo w tej firmie bedzie Ci ono potrzebne.Powodzenia.
Super ze Ci się udało. Ale widzę że pępowiny z Bilplastem nie udało Ci się odciąć i żal (usunięte przez administratora) sciska skoro udzielasz się na forum Bilplastu. Każdy ma swoje cele i oczekiwania. Dla mnie nie jest ważna pozycja lub renoma a rozwój jaki może dać mi Bilplast. Po takiej szkole zjadam takich jak Ty na śniadanie i popijam espresso dla zabicia smaku. Znam wielu ludzi którzy przeszli do Bilplastu z renomowanych firm i stanowisk i kompletnie to nie była ich bajka. Albo wiesz co masz robić i robisz to profesjonalnie albo wypadasz z gry. To jest obecny Bilplast. A Ty pewnie zatrzymałeś się na etapie sprzed 10 lat i tylko hejtujesz. Zajmij się swoim nowym życiem, pracą i przestań opisywać coś na czym się nie znasz, nie rozumiesz lub jesteś zwyczajnie złośliwy.
Muszę wtrącić się do Waszej beznadziejnej dyskusji.Pracuje w tej firmie juz prawie 30 i nie wiedziałem że pracowali bądź jeszcze pracują tak beznadziejni ludzie.W tej firmie pracowali bądź jeszcze pracują porządni ludzie i dobrzy fschowcy.Musze z przykrością stwierdzic że Wy obydwaj do nich się nie zaliczacie przykre ale praedziwe.Jest to mój pierwszy i ostatni wpis. Pozdrawiam normalnych ludzi pracujących jeszcze w tej firmie.
Co ty wiesz o przetwórstwie tworzyw.Szkola to tylko teorja i nic pozatym. Do tej firmy przychodzą pseudo fachowcy wyrzuceni zinnych firm.Dosc dlugo tu pracowałam i znam takich fachowców jak Ty . Sami nieudacznicy nie mają zielonego pojęcia o procesie.
Weź zajmij się swoją pracą na swim stanowisku bo nawet nie potrafisz czytać ze zrozumieniem. Powiedz w jakim dziale pracowałes a powiem Ci jakim fachowcem byłeś i dlaczego zostałeś wywalony.
To naprawdę krótko pracujesz w tej firmie.Tu zwalnia się tylko dyrektorów których za mojej kadencji bylo czterech a najlepsza była Sylwia.Nie wspomnę o pracownikach produkcji których zwalnia się tylko za picie alkoholu i to nie wszystkich.Ja natomiast z wielkom przyjemnością zwolnilem się sam.Wiem już kim jesteś i to jest ostatni mój wpis.Powodzenia.
(usunięte przez administratora) myślisz, że gość jest szczęśliwy? Ja myślę, że na emeryturze przyjdzie refleksja czy warto było siedzieć tyle lat tam bo ja nigdy nie widziałem by poza pracownikami fizycznymi ktoś go docenił. Zmień firmę to zobaczysz dopiero jak docenia się ludzi i jak zarząd realizuje to co ludziom obiecuje na spotkaniach.
Jeżeli uważasz że oddanie sprawom firmy, zaangażowanie oraz 100% wypełnianie swoich obowiązków to wazelina to może powinieneś zacząć brać przykład zamiast wyrażać swoje puste opinie, mając jednocześnie gdzieś że mogą kogoś urazić lub nawet krzywdzić. Pamiętaj że zazdrość to jedna z najgorszych cech i może właśnie dlatego nigdy nie osiągniesz tego (usunięte przez administratora)
@Ja to nie macie jakichś masek aby chronić drogi oddechowe?
pracownicy cieszą sie pracując teraz na pojemniku?
Zwłaszcza że są zatruwani substancja chemiczna która uszkadza drogi oddechowe Codziennie rano dyrektor i kierownicy obchodzą hale produkcyjna i sprawdzają czy (usunięte przez administratora) dobrze leżą czy pojemniki równo stoją i udają że problem nie istnieje
Dyrekcja myśli, że wszystkich pijących się pozbyła. Śmiech na sali teraz to dopiero chłopaki i dziewczyny grzeją wódkę i proch hahaha
Pija? A czemu nie napiszesz jak ciezko haruja W tym zakladzie w wiekszosci pracuja kobiety ktore tyraja za dwoch
Po 19 latach pracy w marcu odszedł z warsztatu mech. Henryk P. Zarząd oparł się na zdaniu nowego kierownika {pracuje nie cały rok} i nawet nie próbował go zatrzymać. A teraz po 24 latach chce odejść mistrz wydziału Marcin P. i jest ciekawe czy również zarząd postąpi w taki sam sposób. Postępowanie kierownika można tłumaczyć tym że szykował miejsca dla swoich ludzi.
Szymon i jego zaufani ludzie wszystko naprawia . Nie to co te gamonie z warsztatu .Nic nie potrafią. Szymon tez sam wszystko robi bo nie może na nikim polegać. Zawsze chętnie zostanie po pracy i naprawi. Teraz ten zaklad rozwinie skrzydła dzieki Szymonowi i jego zaufnym ludzie. Jak ten zaklad mógł działać tyle lat ... Chwala nowemu kierownikowi warsztatu i zaufanym ludzia
To nie pomyliłem się pisząc że "szykuje miejsce dla swoich ludzi". A co oni naprawdę potrafią to czas pokaże...na razie "udało im się" zepsuć spawarkę która została zakupiona nie cały rok temu a poprzednia była używana przez około 15 lat bez specjalnych awarii. A to że się zepsuła, to mogło być przyczyną zbyt intensywna praca na niej. Takie urządzenia nie służą do pracy ciągłej jak zwykła spawarka. Żeby nie było że mam coś przeciwko nim to życzę żeby sprawdzili się w firmie i długo w niej pracowali. A Ty jesteś znawcą wszystkich pracowników warsztatu że tak nisko ich oceniasz piszą "gamonie", czy też Ci płacą za to żeby wystawić "laurkę" dla Szymona. Napisałeś że "zostaną rozwinięte skrzydła"...było już wielu orłów na tym stanowisku i....odlecieli.
I co w związku z tym "że lubi wypić"? Ty pewnie też dzisiaj jesteś paru głębszych...fachowcu.
mam pytanie dlaczego pracownik pracujacy na trzy zmiany dostaje kase za cztery brygady, jest to lobuz z fili, z ktorym nie da sie pracowac
a co to za arek?
Czy wypłacają dodatkowe nagrody w BILPLAST?
Tak jeżeli jesteś pracowity i ambitny.. Twoją nagrodą będzie tyranię za tych którzy kompletnie do niczego się nie nadają. Tak właśnie dodatkowo się wynagradza takich pracowników w tej firmie..
O co chodzi z tym zaczynaniem zmiany we wtorek może to ktoś nakreślić?
Dziękujemy Pani prezes za wolne weekendy. W końcu możemy normalnie żyć. Nie tylko bilplastem :) Poziom kortyzolu w organizmie się zmniejszył znacznie także jeszcze raz dzięki :)
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w BILPLAST?
Zobacz opinie na temat firmy BILPLAST tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 25.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w BILPLAST?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 18, z czego 1 to opinie pozytywne, 7 to opinie negatywne, a 10 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy BILPLAST?
Kandydaci do pracy w BILPLAST napisali 1 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.
