Zdrady byly sa i beda tego nie mozna uniknac i tylko zalezy od mentalnosci ludzi i jak sie szanuja , widac ze wiecej pan ma taki szacunek do siebie to co robia z soba przykladowo jak nowe zabawy(usunięte przez administratora) . osoby zorientowane beda wiedzialy o kogo chodzi i tu jest tez obustronna zdrada .
hahahahahhahah ja(usunięte przez administratora) !!!! hahaha ale paranoja
wpisz samą nazwe strony bez (www)
gdzie ten adres ? daj bez www tylko sama nazwe ... a ta balejazowa to byla ogromnie napalona !!!
Rekrutacja- o nic nie pytają tylko od razu wypełniasz formularz, badanie lek. każdy przechodzi i do roboty za grosze.
.
-
Poziom rozmowy:
- Rezultat: Dostałem pracę, ale nie przyjąłem
Jeszcze raz podaje adres: (usunięte przez administratora)
SPECJALISTO Witam czy możesz podać mi ta stronę na numer(usunięte przez administratora)
Uważam, że z tymi zdradami to przesada. Na pewno nie było żadnej zdrady. A oto dowód na moje słowa: (usunięte przez administratora)
Wszystkim forumowiczom oraz obecnym i byłym pracownikom firmy Rhenus Logistics życzę pogodnych i wesołych bez-aferowskich świąt Bożego Narodzenia oraz wesołego Nowego Roku Kalendarzowego 2014 ! Pozdrawiam. :) Pozdrawiam również ekipę GoWork.
Wszystkim forumowiczom oraz obecnym i byłym pracownikom firmy Rhenus Logistics życzę pogodnych i wesołych bez-aferowskich świąt Bożego Narodzenia oraz wesołego Nowego Roku Kalendarzowego 2014 ! Pozdrawiam. :) Pozdrawiam również ekipę GoWork.
jak szukasz pracy to zapraszam do FIEGE , tu nie ma czasu na pierdoły, romanse itd, tylko się normalnie pracuje za lepszą kasę, pozdrawiam
Dobry wieczór jak już tak wszyscy piszą to i ja napisze praca ogólnie fajna ludzie i wogóle oczywiście mozna sie czepiać norm ale z kosmosu się nie wzięły pokazano ze można tyle robić co chcą a jeśli chodzi o afery to ciekawe dlaczego " siostry " Uciekły chyba któraś miała cos na sumieniu ze swoim brygadzistą podejrzewam która ale nie mi osądzać, mi sie fajnie z nimi pracowało
Czy chodzi o tą(usunięte przez administratora) to było widać ze napiera na swojego brygadzistę nie wiem czy ona ma kogoś ale on jak zrobił taki numer pracując też (usunięte przez administratora) , ja już tam nie pracuje zmieniłam branżę ale ogólnie fajnie było w renusie nie licząc blachar które niszczą opinię o tej firmie pozdrawiam cię(usunięte przez administratora)bo to chyba chodzi o twojego męża jeśli sie mylę to przepraszam ale nie przejmuj sie musiała byc nieźle napalona tak go omotać głupi biedak Ps. Zarobki sa takie jak wszędzie ogólnie polecam prace w rhenusie
(usunięte przez administratora)
Bardzo ładnie to opisałaś. Szkoda, że to nie FB bo bym postawił "lajka", aczkolwiek odpowiem na tego posta. (usunięte przez administratora) O których brygadzistach i kierownikach wiem o kogo chodzi, ale nie podam ani inicjałów ani ksywek. Co do "kliringu" nie wiem, wiem natomiast, że nie ma obsady na to stanowisko bo kilka osób się przyczyniło do tego, aby ciekawy zespół ludzi rozwiązać. Pracuję tam dosyć długo i wiem o pewnych sprawach. Ale jednak gratulacje i pozdrowienia dla "ann", która dobrze opisała sprawę pracy w tym ZAKŁADZIE pracy. Ja też planuję opuścić tą pracę...
moja dalej tam pracuje(usunięte przez administratora)
czyżby mowa o paniach z kliringu? tam też się robi dziwnie kariery, czyżby wybranki losu? a może i nie :)
Moja pracowała na pakowaniu niestety musiała sie zwolnić biedna porzucona (wybrał żonę ) a on dalej siedzi na stołku brygadzisty i pewnie poluje na inne chociaż sie mojej nagadal ze tez musi odejsc z pracy ale jest jedna dobra wiadomość nie muszę sie na gościu mscić bo go zona tez nie zostawiła i wiem na sto procent ze ma piekło w domu od kilku miesięcy musi sie chłopczyk płaszczyć to podnosi trochę na duchu
"pracuj" ale ja nic nie piszę o mistrzach ... i gradacji wazności kto jest kim w firmie
Alec masz racje ja też zainwestowałem dużo czasu w mój związek mojej żonie niczego niczego nie brakowało ja dobrze zarabiam miałem dla niej dużo czasu wydawało sie ze jest idealnie ale okazało sie ze brakowało jej adrenalinki pewien pan w tej firmie zawiesił na niej oko i jakoś im poszło to jest wręcz tragiczne do tego trwało to przez rok jak sie pozniej dowiedziałem , a swoją drogą nikt odgórnie ( kierownictwo) nie zainteresował sie ta sprawą potrafią tylko cenzurowac i usuwać wpisy z forum ja rozumiem wszystko w każdym zakładzie dzieją sie takie żeczy ale przy tak małej liczbie pracownikow tyle afer to sie nie mieści w głowie przecież to nie żaden moloch a jesteś przynajmniej wliczając mnie około 15-tym który wypowiada sie o zdradzie zony od kąd śledzę forum ( zliczone przed usunięciem wpisów ) a ilu sie nie wypowiedziało bo wstyd i zażenowanie ja sie nie rozwiodlem (jeszcze) ale myśle o tym swoją drogą moja zona dzięki romansowi miała dostęp do informacji które nie były dla niej przeznaczone np.: komu nie przedłuża umowy tym tez sie kierownictwo nie interesuje
"alec" nie wypowiadałbym się jakbym nie pracował i uwierz, że u nas są mistrzowie troszkę niżej brygadziści zaś potem magazynier.
dla mnie zakład jest miejscem pracy a nie romansów, a rodzina jest dobrem nade wszystko, ale widać, że ludzie maja to gdzieś, a co jest przykre to, to że nie możesz nawet zaufać osobie, której poświęciło się w sumie 17 lat życia na dobre i na złe.
Obecny ... ale ja nie pracuję w tej firmie, nie piszę o zarobkach ani o mistrzach, poczytaj co napisałem, opisałem swój przypadek życiowy jako przestrogę dla innych bo jak się okazuje nie jestem odosobnionym przypadkiem, gdzie żona poszła na lewo, ale nic nie pisałem o mistrzach itd, proszę nie brać moich uwag jako opinia o zakładzie, nic do tego nie mam, wtrąciłem tylko kilka swoich zdań na temat tego co mnie spotkało.
a tak mi się przypomniało, taki drobny szczegół, na który nie zwróciłem uwagi, a potem okazał się bardzo istotny w moim związku, otóż zwróćcie uwagę jak Wasze panie wypowiadają słodko ... [usunięte przez moderatora].. jak są słodko adorowane słówkami, uwierzcie mi kobietom dużo do szczęścia i fascynacji nie brakuje, kilka drobnych słówek, kilka puszczeń oczka ... niby przekomarzanie się na zasadzie kto się czubi ten sie lubi
jak dla mnie w Rhenusie jest ok. Pracuje już jakieś półtora roku i nie narzekam, chociaż boli mnie jedno, ani razu nie usłyszałem od mojego mistrza dobrego słowa na temat wykonanej na + mojej pracy, a jak wiadomo dobre słowo czasem bardziej zachęca do pracy niż premia... Sady..
"Kotos" masz rację ten rok i poprzedni dał nowe związki a przy tym zakończył i mój związek trwający prawie 14 lat, właśnie kończę coś, co się rozwaliło i zostawiło nam dwójkę dzieci do podziału, dom itd.... a zaczęło się w PLR ubiegłej zimy a kończy tej ostatnią sprawą, taki finał ... tyle mogę napisać o aferach, które tu tak były namiętnie opisywane oczywiście to tylko mój przypadek, ale są i inne bliskie zażyłe związki zakładowe, kwestia czasu aż skończą się rozwodem.
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Rhenus Logistics S.A.?
Zobacz opinie na temat firmy Rhenus Logistics S.A. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 33.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Rhenus Logistics S.A.?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 19, z czego 8 to opinie pozytywne, 3 to opinie negatywne, a 8 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy Rhenus Logistics S.A.?
Kandydaci do pracy w Rhenus Logistics S.A. napisali 9 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.